Kurcze pieczątka Bartoszcze..., TO SIĘ SPLAM! 😋
Chociaż Jannem, bo na Blankę faktycznie szkoda nawet 180 sekund....

Melethron napisał:
Jeśli chodzi o wybór tej całej Blanki to przynajmniej jest ładna, a ten drugi to... no szkoda komentować.
-----------------------

Emmm...I to niby ma stanowić jakąkolwiek zaletę? Zresztą przy tej ilości szpachli każda będzie ładna.
Wyczuwam wewnętrzne zaniepokojenie, oraz niezgodę na fakt że Jannek jest z 80 razy ładniejszy od niej. 🤪

I chciałam sprostować jedną bzdurę, co mi tam u góry wyciekła, bo cóż ja plotę najlepszego...
JANN MA CUD GŁOS. ❤ Tylko jest to diament nieoszlifowany jeszcze. O.

Melethron napisał:
Posłuchałem obu tworów i z muzycznego punktu widzenia to nie chciałbym, aby którekolwiek z nich reprezentowało Polskę. Jeśli chodzi o wybór tej całej Blanki to przynajmniej jest ładna, a ten drugi to... no szkoda komentować.
-----------------------

Mnie tylko ciekawi jak to jest, że od lat chyba każda polska piosenka na Eurowizji Junior jest o niebo lepsza niż cokolwiek, co wysyłamy na dorosłe występy

dobre party party jest przy eurowizji :b

To samo pomyślałem. Ten konkurs to cyrk na kółkach.
Co do afery to uważam, że Blanka i Jann nadają się co najwyżej do mieszania cementu w taczce nogami. Jednak Jann idealnie wpisuje się w ten cyrk. Wygląda odmiennie, ma odmienny styl, ale że rządzi prawicowy PiS to pojedzie Blanka ze zwyczajną radiówką. Co do utworu widziałem też oskarżenia o plagiat. Otóż piosenka Solo ma być zrzyną utworu Inna - Up. Przesluchalem i zdaje się że oba utwory zbudowane są na tych samych akordach, czyli tak jak pierdyliard innych takich radiówek, więc to raczej próba wywołania taniej sensacji, bo a nóż się uda i pojedzie Jann.

Pewnie z tego samego powodu co Australia.

Nie jestem żadną wielką fanką Eurowizji. 🤣
Owszem kiedyś bardzo lubiłam sobie popatrzeć, posłuchać; tylko zawsze mi było ciut smutno że nigdy nie trafiam z typowaniem zwycięzcy.
(No, raz mi się zdarzyło z Rybakiem w 2009, ale to się wytnie. ;p )
I zawsze mi się ten konkurs wydawał raz że tendencyjny, dwa że stronniczy, trzy kiczowaty.
Poza tym, ostatni raz kiedy faktycznie śledziłam dość dokładnie elimunacje i sam konkurs to chyba za czasów Conchity Wurst. 😋
Od dawna mi to raczej tito, chyba że przypadkowo akurat mi się zdarzyło trafić.
(Może w zeszłym roku? Może, bo nie pamiętam. )

ACZKOLWIEK, dla osób zajmujących się zawodowo śpiewaniem ta Euroszmizja
to może być tzw. trampolina do kariery, czy też po prostu szansa na jakieś tam - chwilowe przynajmniej - zaistnienie; w zalewie "milionów artystów maści wszelakiej".
A TVP, ze swym jury twierdzącym że chcą szukać oryginału, a wybierającym taką Blankę to jest tysięczny raz, śmiech na sali.
(Choć paradoksalnie, Blanka przy okazji też zyskała jakiś rozgłos, choć niekoniecznie pozytywny.)
I takiego Jannka trochę szkoda, bo abstrahując od wyglądów i innych to jest tzw. Bestia Sceniczna. Kolo nie potrzebuje wielkiej oprawy, jakichś fajerwerków na scenie, chórków, supportu; żeby błysnąć jak talala i zostać zapamiętanym...

Więc teraz to przypadkowo się zainteresowałam sprawą, bo głośno o tym jest w necie. 😋 A NIE ŻE ŁOBOOOŻE WIELKIE FANOSTWO!@@@
I jak już było wspomniane, dobrze się to śledzi do czipsów. 😋 Bo w tym roku chyba obejrzę.
Jak nie zapomnę. ^^

PS. Izrael i Australia bo oni szaleją na punkcie Eurowizji i im pozwolili.

Z tego samego powodu, co ich drużyny piłkarskie są w UEFA, a ruscy szachiści przepisują się do azjatyckiej federacji.

https://natemat.pl/19117,izrael-kazachstan-i-azerbejdzan-graja-w-euro-chociaz-nie-leza-w-europie-dlaczego-sport-przeplata-sie-z-polityka

tutaj wyjaśnione odnośnie brania udziału w UEFA Euro, więc i na Eurowizje się przekłada.