Dałem to do humoru, ale to śmieszne nie jest
RICU ostrzega, że „sygnałami prawicowej radykalizacji” może być lektura książek takich autorów jak C.S. Lewis, J.R.R. Tolkien, Aldous Huxley i Joseph Conrad. Lista „podejrzanych książek” obejmuje również „Rok 1984” George’a Orwella.
RiCU - Jednostka ds. Badań, Informacji i Komunikacji, brytyjska organizacja rządowa.
To zdecydowanie nie jest śmieszne. Wnoszę nieśmiały postulat do Moderacji o przeniesienie Twojego posta do rangi osobnego tematu w dziale Towarzyskim. Oczywiście, o ile post Finstera poruszy kogoś więcej niż tylko mnie.
Finster, masz gdzieś link do źródła tego newsa?
To brzmi jakby Brytyjczycy właśnie postanowili anulować swoje dziedzictwo narodowe.
Dzisiaj Tolkien i Lewis, jutro Się Gawain, Beowulf, Dream Of The Rood i Paradise Lost? Oby nie. Choć takie raporty budzą wielki niepokój.
To zwykłe czepiactwo. Ta jednostka latami (istnieje od 2007) zajmowała się głównie ekstremistami muzułmańskimi, a jak raz zajęła się brytyjskimi ekstremistami prawicowymi (którzy chyba polecają sobie niektóre dzieła wzmiankowanych autorów i zestaw może sugerować na indoktrynację), to nagle wielkie halo.
Tak tak, tak sobie to tłumacz, hitlerjugend to byli tacy skauci a nkwd to zajmowała się walką z imperialistycznymi agentami.
Ja wiem że Ci się fakty nie podobają, kiedy nie pasują do koncepcji ideolo, ale takie są .gif)
Fakty? Misiu, Ty nie podałeś żadnych faktów 
Rzecz jest nie w tym że "ekstremisty czytajom", ale że "czytanie prowadzi do ekstremizmu", zrozumienie przeczytanego tekstu się kłania.
Misiu, właśnie potwierdziłeś że nie lubisz jak Ci fakty przeszkadzają
Czym jest RICU, od kiedy istnieje, czym się zajmuje - to są fakty. To, że jeden konserwatywny dziennikarz się obraził, że z analizy RICU wyszło, że jego antyimigracyjne książki są czytane i polecane przez brytyjskich ultrasów, podniosłeś do rangi Wielkiej Sprawy - to akurat też jest fakt
Tat tak, oczywiście. Jak dziesięć lat temu ludzie ostrzegali że unia zakaze samochodow spalinowych, to też było to "przeczenie faktom" i "robienie z igła my widły". No ale już wiemy, kto miał rację.
No i tak to się zazwyczaj zaczyna, ja już miałem wątpliwą przyjemność czytania "Roku 1984" odbitego na poielaczu, bo był zakazany. Ale Ty dalej broń neonazistów i pobratymców funkcjonariuszy z Mysiej*, tylko dlatego że oni są "twoi".
* - siedziba urzędu cenzury w PRL
Ze spalinówkami łatwo poszło. Zobaczymy jak będzie z robakami, rocznym limitem na ślad co2 , czy piniondzem elektronicznym 
. Certyfikat dla każdego litościwie pominę
Wystarczyłoby zanotować kto jak głosował (tak osoby jak i partie) i po prostu drugi raz nie popełnić błędu. Ale wyborca ma pamięć złotej rybki, więc nie oczekujmy cudów 😉
Finster Vater napisał:
Tat tak, oczywiście. Jak dziesięć lat temu ludzie ostrzegali że unia zakaze samochodow spalinowych, to też było to "przeczenie faktom" i "robienie z igła my widły".
Nie ma lepszego sposobu na pokazanie, że nie masz nic do powiedzenia, niż ten drastyczny odjazd od tematu w obliczu faktów
Ale Ty dalej broń neonazistów i pobratymców funkcjonariuszy z Mysiej*, tylko dlatego że oni są "twoi".
Zakończymy tę dyskusję, gdyż wyraźnie nadużyłeś i jeszcze nie puściło. EOT.
Widać że niczego nie rozumiesz (lub udajesz że nie rozumiesz) po tym jak nie potrafisz połączyć dwoch związanych ze sobą faktów.
Ale to stara metoda, jak fakty przeczą tezie, to tym gorzej dla faktów.
P.S. szufladkowanie ludzi z powodu czytanej literatury jest znane z totalitaryzmów, tak brunatnego jak czerwonego, i żadne wygibasy lingwistyczne tego nie zmienią.
Nie jutro, lecz dzisiaj, radykalizuje prawicowo przecież Conrad czy nawet taki zdeklarowany socjalista jak autor "Roku 1984". Co ciekawe, żadnego niebezpieczeństwa RICU nie widzi w publikacjach na temat komunizmu czt socjalizmu, w tym w tych jawnie sponsorowanych przez Tajwan Zachodni czy Putinland.
Linki tutaj:
https://www.spectator.co.uk/article/can-you-really-be-radicalised-by-great-british-railway-journeys/
https://dailycaller.com/2023/02/16/reading-lord-of-the-rings-1984-could-lead-right-wing-extremism-govt-report-warns-douglas-murray/
A to akurat od czasu do czasu próbują przeforsować, że czytanie jest skrajnie prawicowe. W Polsce też miewamy takie kwiatki:
https://wyborcza.pl/7,76842,17173964,ideologie-w-pulapce-metafor-czyli-czytanie-fantastyki-szkodzi.html
