Finster Vater napisał:
Zagadka matematyczna - z jaką predkością leciał porwany kosmolot, skoro przebył 180 km w czasie gdy nasza ekipa zdołała z buta spenetrować dwie kopalnie i naprawić motocykl?

-----------------------

Nie ma co szukać logiki tam gdzie jej nie ma

Dwie kopalnie i naprawa motocyklu? Ja odniosłem wrażenie, że im to zajęło przynajmniej pół dnia. Powiedzmy 12h. Czyli ziomek leciał 15km/h. Dosyć wolno Może się zatrzymał w Macu.

Finster Vater napisał:


Zagadka matematyczna - z jaką predkością leciał porwany kosmolot, skoro przebył 180 km w czasie gdy nasza ekipa zdołała z buta spenetrować dwie kopalnie i naprawić motocykl?

----------------------

Możliwe, że przez burzę nie mógł wylądować, więc krążył.

Zapomniałem odpowiedzieć na zagadkę matematyczną, która ma dwa rozwiązania:
1. Uczynny złodziej nie umiał skręcać i poleciał dookoła planety.
2. Uczynny złodziej niczego w zasadzie nie umiał, więc krótko po starcie zawisł kilka metrów na gruntem i ładnych paaarę godzin zajęło mu czytanie instrukcji obsługi i podstaw pilotażu na repulsorach.

A ja się goopi nabijałem z Palporówny, że wsiadła do Sokoła i poleciała...