żyła lat 96, w tym 70 jako królowa Wielkiej Brytanii i czego tam jeszcze
https://www.bbc.com/news/uk-61585886
żyła lat 96, w tym 70 jako królowa Wielkiej Brytanii i czego tam jeszcze
https://www.bbc.com/news/uk-61585886
To już teraz tylko Tenzin Gjaco pozostał jako symbol epoki. Przynajmniej nie będzię świadkiem galopującego upadku GB i Europy, więc w sumie jest wygrana. Mega dołujące, bo gdzieś tam zawsze była obecna. RIP
😢😢😢😢😢😢
BARDZO SZKODA!!!
Kobitka zawsze była, i tak dziwnie GB będzie wyglądać bez niej na tronie...
Ale no nie da się ukryć, dożyła pięknego wieku. Przeżyć 15 swoich premierów i 7 papieży.
Just WOW!
Ale mega dziwnie. Bo właśnie oglądałam serial "The Crown" o młodej Królowej i moja sister mi z płaczem dzwoni i gada że Elżbieta 2 nie żyje...
A ja takie WTF?$#%
Niewątpliwie koniec pewnej epoki, i dzieje się na naszych oczach. Niby z tyłu głowy, każdy gdzieś tam miał, że to ostatnie już lata, no ale zawsze. Zawsze jest to szok.
Tak, wspomniany XIV Dalajlama to też symbol, ale on ma dopiero 87 lat , i chyba jednak w lepszym zdrowiu szczęśliwie jest. Cóż, wszystko ma swój początek, i koniec.
Koniec pewnejj epoki to już był dawno, a teraz umarł jeden z ostatnich jej symboli. Niech spoczywa w pokoju.
The Age of Men is over, the Time for the Orcs has come.
Dla reszty ludzi niekoniecznie.
Babka nie zrobiła nic, aby powstrzymać populistyczny Brexit, więc jakoś mi jej nie żal.
Za to gratulacje należą się Karolowi - chłopina czekał kilkadziesiąt lat na koronę króla i w końcu się doczekał! Aż żal mi go było, że poświęcił naprawdę wiele by zostać królem, w co można wliczyć całą "telenowelę" z Dianą, a i tak musiał na koronację czekać do siedemdziesiątki bo matka nie chciała się wybrać na przysłowiowy tamten świat.
Bardzo słabe jest to co piszesz. Miałem pozostawić bez komentarza, ale przypadkiem rano słuchałem materiału na kanale Igora Janke i akurat była o tym mowa. Nikt tutaj od nikogo nie wymaga aby w jakikolwiek sposób żałował Królowej Elżbiety. Nikt z nas jej nie znał, kobieta dożyła sędziwego wieku w zdrowiu umysłowym i fizycznym, doczekała się prawnuków i żyła w dostatku - tutaj nie ma czego żałować, tutaj należy każdemu życzyć takiej właśnie śmierci.
Natomiast nie wiem po co w temacie dotyczącym śmierci kogoś wyskakujesz z polityką. To co piszesz jest słabe, bo gdyby ktokolwiek z drugiej strony pisał kilka lat temu, że nie żal im Adamowicza, bo był z PO a poza tym popierał związane z Amber Gold linie lotnicze, występując w ich reklamie, to takie osoby zostały uznane przez wielu jako "szerzące mowę nienawiści".
Natomiast skoro już wyciągnąłeś temat, to powiem tak: to że Królowa nie poparła żadnej z opcji, mając najpewniej własne zdanie w tym temacie, świadczy bardzo na jej korzyść. Bo nie kierowała się własnymi ambicjami, nie forsowała nic, tylko zaufała własnemu ludowi i pozwoliła ludziom podjąć w miarę uczciwą decyzję. U nas w kraju narzeka się że były RPO był lewicowy i wstawiał się tylko za osobami z jednej strony konfliktu. O każdym prezydencie mówi się, że powinien być prezydentem wszystkich, a jest partyjnym. I tak w gruncie rzeczy jest, taki jest pan Duda, taki był pan Komorowski i tacy byli ludzie przed nimi. Od Elżbiety II w tym względzie akurat nasi politycy mogliby się wiele nauczyć.
Jak na Vergesso to i tak ujdzie. W social mediach to wręcz tańczą na jej grobie i jest przynajmniej kolejny powód, żeby pohejtować białych.