Kolejna odsłona na temat odcinków będzie osobny wątek Tu wpisujemy wiadomości, ciekawostki itp. do premiery xD
Kolejna odsłona na temat odcinków będzie osobny wątek Tu wpisujemy wiadomości, ciekawostki itp. do premiery xD
https://www.youtube.com/watch?v=itVJB4eAkLI
a jutro nowy trailer podobno
Co nowy clip to jeszcze większy hejt, większy absurd jak oni to robią?? Jak im się udaje robić taką antyreklamę, czy ktoś to w ogóle kontroluje bo nawet nie biorąc pod uwagę Tolkiena, LOTR PJ i zaliczając to do nowej historii, przygody, wspaniałej według Amazona, to co miało zachęcić widzów ich tylko zniechęca.
Ten jutrzejszy clip raczej nic nie zmieni, bo twórcy ewidentnie idą na wojnę z fanami.
Ale co niby takiego twórcy robią? Z dawno nakręconego (i chyba w całości pokazanego) materiału robią nowy klip i to w jakiś sposób uraża kogokolwiek?
To znaczy uraża uczucia grupki od dawna obrażonych, którzy z każdym dniem przybliżającym do premiery są coraz bardziej wściekli, że całe ich obrażanie się zostało totalnie olane (co nawiasem mówiąc było jedynym przewidywalnym rozwiązaniem).
I oczywiście możemy wyliczyć wszystkie te "argumenty":
- Bezos Zuo
- elgiebete
- wszędzie te czarnuchy
- wszędzie te baby
- nie o takiego Tolkiena nic nie robiłem
A świat spokojnie obejrzy kapitalnie zapowiadający się - przynajmniej wizualnie - serial, nie zwracając uwagi na obrażonych.
Bomby prawdy
Nie wiem jak amazon będzie publikować odcinki, ale w ciągu miesiąca będziemy mieli ciekawe starcie superprodukcji fantasy - Ród Smoka ma równie imponujący budżet i wizualia, zapowiada się też na dobra adaptację świetnej historii. Premiera pierwszego odcinka zawiesiła hbo max, może Pierścień Władzy zrobi to samo z amazonem i to na stałe
Było w starym wątku, że odcinki będą wchodziły w nocy z czwartku na piątek (znaczy w US będzie jeszcze czwartek, u nas już piątek, a na Wschodzie to już piątkowy dzionek w najlepsze). 6 odcinków we wrześniu i 2 w październiku.
bartoszcze napisał:
grupki
----------------------
Tak, tak, a przytłaczająca większość niezadowolonych pod kolejnymi trailerami na yt, to oczywiście same boty i do tego jeszcze pewnie ruskie.
Odpowiem tym cytatem:
https://star-wars.pl/Forum/Temat/22144#718941
- https://youtu.be/OJy6bJ_RxXg
Sorry, ale ja naprawdę nie rozumiem Twojego toku rozumowania. Co jest nie tak, że "ja, fan, mam oczekiwania" ? ... W czym jest problem ?. Nie należy mówić wprost czy jak ?. Gość z filmiku powyżej powinien szybciutko zwinąć się ze swoim (słusznym) marudzeniem, zabrać plecaczek pełen fanowskich oczekiwań ? Zamiast tego odważył się powiedzieć jak jest naprawdę "zadowolonym" z siebie i wciskającym shit, prowadzącym - czyli przenosząc to na grunt serialu o ringach, jest marudą z sekty obrażonych, wściekłych, i olanych fanów, co to mają w y m a g a n i a.
I żeby była jasność, jeśli chodzi o krytykę, to mam na myśli fanów, a nie osoby z pseudo tubkowych kanałów i innych socialów, co to robią sztuczny dym z sobie tylko znanych powodów.
No świetnie, ktoś ma oczekiwania. I co w związku z tym, skoro wśród milionów odbiorców każdy ma jakieś?
I jeśli oczekiwania jednych zostały zaspokojone, to czy to się liczy mniej niż więcej niż oczekiwania tych, których nie zostały?
Bo jeżeli odnosisz się do cytatu, który wrzuciłem 4 lata temu, to on nie jest o tym, że nie można mieć oczekiwań.
PS nie przewiduje się nagród za odgadnięcie o czym mówił autor cytatu
Większość ma bardzo proste oczekiwania - żeby to była w miarę wierna adaptacja tego co napisał Tplkien (co jak wiemy się nie zdarzy, bo po prostu "zapomniano" wykupić prawda do tego co napisał Tolkien) i żeby oddawała klimat i przesłanie Tolkiena - w co potym co nam pokazano śmiem wątpić że to się uda.
Ale gdy będzie sceną z Sauronem:
- Helo there
- Generał Galadriel
To dam plus1 do oceny
Ale masz jakieś badania czego oczekuje większość potencjalnych widzów?
Oraz: biorąc pod uwagę co jest opisywane, to tam nie ma czego "wiernie" adaptować.
"Nie ma czego" - Dobry żart tynfa wart 😀 No na przykład można nie zgubić zera w ilości czasu trwania akcji. Można nie ściemniać o ewolucji protohobbitów. Itd., itp.
Znasz Ty w ogóle historię (dosyć dokładnie opisaną) króla żeglarza i jego żony?
Aha, czyli jak opisywać 50 stron rozciągających się na przestrzeni 2000 lat to jest co adaptować, a jak to przyciąć do 20 lat to już nie ma czego adaptować
Jak Tolkien nie napisał nic o ewolucji protohobbitów, to znaczy że jest coś do adaptacji, ale nie poprzez dopisanie od nowa. No bo nie.
A król żeglarz to druga era? Chyba że masz na myśli wyprawę Pharazona, ale nie lubię zgadywać myśli.
-A król żeglarz to druga era?
Czyli typowy wyznawca Bezosa. Nic nie wie, nie czytał, nie zna, ale się wypowie Bo "druga era" to "50 stron" - no brawo... Najważniejsze że będzie Negrolas, reszta do kosza.
a jak to przyciąć do 20 lat to już nie ma czego adaptować
"Zrobimy film z akcją w czasie drugiej wojny. Ile? aż sześć lat. No nie, tyle to nie, skrócimy ją do pół roku"
Finster Vater napisał:
Czyli typowy wyznawca Bezosa.
To miało mnie tylko obrazić, czy jednak przykryć że Ci argumentacja siadła?
"Zrobimy film z akcją w czasie drugiej wojny. Ile? aż sześć lat. No nie, tyle to nie, skrócimy ją do pół roku"
Gdyż nikt nigdy nie nakręcił filmu/serialu o wydarzeniach historycznych ze skrótami i przekręceniami
PS kto to ostatnio się obrażał na przycinanie cytatów, no kto
-To miało mnie tylko obrazić,
Jeżeli stwierdzenie stanu faktycznego Cię obraża... Tam wyżej podałeś argumenty, że to co pisał Tolkien o II Erze jest Ci obce.
Przy czym, faktycznie powinienem napisać "wyznawcy produkcji Bezosa" - bo dalej wierzysz że będzie to dobra produkcja "tolkienowska", mimo podania ci wielu przykładów odstępstw tak od konstrukcji świata, jak i samej chronologii zdarzeń oraz wydarzeń Nie miałem zamiaru obrażać intencjonalnie.
Ale konstrukcja świata to brody krasnoludzkich kobiet, zbroja Galadrieli czy jakiś, hmm, problem z kolorem skóry?
U PJ w LOTR też miałeś zmiany chronologii czy wydarzeń. Pisałem już z czego moim zdaniem wynikają - jeżeli nie jesteś w stanie oswoić, Twoja sprawa, serialu z pełną chronologią raczej nikt by nigdy nie nakręcił, bo trzeba by co najmniej na każdy sezon zmieniać bohaterów z krócej żyjących ras.
Czy serial wyjdzie dobrze - nie wiem póki nie zobaczę. Jestem równie pozytywnie nastawiony co przed LOTR ("gdzie jest Bombadiiiiiiil?!?!?") i Hobbitem.
PS nadal nie zamierzam zgadywać Twoich myśli, ale królowie-żeglarze to było paru królów Gondoru, więc...
-Ale konstrukcja świata to brody krasnoludzkich kobiet, zbroja Galadrieli czy jakiś, hmm, problem z kolorem skóry?
Wszystko po trochę i dużo, dużo więcej. Jeżeli królowa ma twarz jasną jak kość słoniowa to cóż trzeba dodać więcej? Numenorczycy nie mieszali się z ludem Haradu. Tak samo jak nie powinno być czarnej żony króla Henryka, tak nie powinno być arabów w opowieści o wojowniku Musashim ani żadnych białasów w świcie króla Czaki, ani zastępów pancernych kobiecych hufców pod Grunwaldem. Ty to nazwiesz "rasizmem i mizoginią", ja zaś rozsądnym przedstawieniem realiów.
bo trzeba by co najmniej na każdy sezon zmieniać bohaterów z krócej żyjących ras.
Co świadczy o małostkowości i braku wyobraźni u twórców - bo można zrobić serial (kilkusezonowy) w granicach np. wykucia pierścieni i całej tej historii z Celebrimborem, Galadrielą itd. w ramach cyklu życia NUMENORCZYKA. A potem kolejny serial z przeskokiem o kilkaset lat, z tymi samymi elfimi bohaterami - bo takie były reali tolkienowskiego świata, a nie że wszystko musi się zmieścić w cyklu życia współczesnego człowieka. Już widzisz, czemu cały czas piszę o wywaleniu tolkienowskich realiów w kąt?
rólowie-żeglarze to było paru królów Gondoru, więc...
Przecież mówimy tu o Numenorze i II Erze, więc co tu robi Gondor???
Ale dobra, zaspokoję Twoją ciekawość - król Tar - Aldarion
Finster Vater napisał:
Wszystko po trochę i dużo, dużo więcej. Jeżeli królowa ma twarz jasną jak kość słoniowa
Czyli absolutnie nie chodzi o kolor skóry (fun fact: nie ja użyłem w tym kontekście słowa rasizm), ale chodzi o kolor skóry
Co świadczy o małostkowości i braku wyobraźni u twórców - bo można zrobić serial (kilkusezonowy) w granicach np. wykucia pierścieni i całej tej historii z Celebrimborem, Galadrielą itd. w ramach cyklu życia NUMENORCZYKA. A potem kolejny serial z przeskokiem o kilkaset lat, z tymi samymi elfimi bohaterami - bo takie
Raczej chodzi o realizm współczesny, że jedynie garstka fandomu chciałaby takie cztery sezony o wykuwaniu Pierścieni oglądać. A potem kolejny serial o nie bardzo wiadomo czym.
Śródziemie nie przestaje być od tego Śródziemiem.
co tu robi Gondor???
Użyłeś określenia król-żeglarz, właściwego kilku królom Gondoru
król Tar - Aldarion
To byłby Fascynujący Serial o wypływaniu na trzy lata w morze.
- ale chodzi o kolor skóry
Chodzi o wyrzucenie tekstu źródłowego Tolkiena do śmietnika, tylko tyle i aż tyle.
A potem kolejny serial o nie bardzo wiadomo czym.
No właśnie wiadomo - i tu widzę jest cały problem, brak wiedzy + brak praw + brak wyobraźni + brak szacunku dla twórcy = wielka kumulacja
To byłby Fascynujący Serial o wypływaniu na trzy lata w morze
Jeżeli całą opowieść odrzemy z Ancalime, Erendis, Tar-Melendura, Gil-Galada, wojny w Lindonie itp. to tak
Pominięcie jednego zdania opisu osoby to od razu wyrzucenie tekstu źródłowego do śmietnika, a zmiana postaci w wątku to już nie, absolutnie rozumiem
No właśnie wiadomo
Jak się ktoś uprze to zrobi cztery sezony o wykuwaniu pierścieni i wielkiej wojnie, a potem cztery sezony o upadku Numenoru i wielkiej wojnie. Albo nawet cztery seriale po cztery sezony. Tylko kto to kupi, zarówno dosłownie jak i metaforycznie?
A, i jeszcze cztery sezony o wypływaniu raz za razem na kilka lat i znoszeniu tego przez resztę
Ach, właśnie, żeby to było tylko jedno zdanie... No niestety, to "jedno zdanie" jest regułą, nie wyjątkiem. Dlatego że nie jest "jedno"
A jak się czepiasz Arweny, to tak, też mi nie pasowało (jak sporo rzeczy u PJ-a) are rozumiem potrzeby narracji filmowej i przedstawienia ważnej dla filmu bohaterki. Natomiast nie rozumiem tego zabiegu w "Pierścieniach Bezosa" - zabrakło nagle aktorek odpowiadających opisowi, pomóc jakiś czy coś? Jest to tak samo bezsensowne, jak umieszczenie amerykańskich pilotów w Dywizjonie 303, w (marnym zresztą) filmie Pearl Harbor.
Zdziwiłbyś się, ilu ludzi lubi kupować dobre rzeczy a nie zadowalać się ersatzami. Tym bardziej, że dokupienie praw dla Pana B. to drobne na lody, ot, w najgorszym przypadku by sobie poczekał pół roku z nowym odrzutowcem.
A co do ostatniego zdania, to właśnie to znoszenie przez resztę jest niezwykle istotne, od wielkiej miłości do oziębłości, gdzie każdy ma tutaj jakieś swoje racje.
Zapewne niektórym nie chce się po prostu użerać i brać udziału w gównoburzach internetowych, itd. Jasne. Ale tutaj chodzi o zostawienie głupiej łapki w górę pod filmem. I z jakiegoś powodu tych w dół jest duuużo więcej. Ja tam nigdy nie widziałem podobnego zjawiska. Nawet jak się sprawdzi trailery TROS, to jest zachwyt. Ogólnie na yt filmy z przewagą negatywów to rzadkość. Cóż, niedługo się przekonamy, czy to jest jedna wielka mistyfikacja i o kant można potłuc te lajki na youtube, czy jednak było to ostrzeżenie od rzesz fanów Śródziemia, a czy zignorowanie tego było dobrą decyzją, to się dopiero okaże
Biorąc pod uwagę, że gównoburze zaczęły się zanim pokazano pierwszy teaser, to jednak podtrzymam pytanie, czy autorom tychże burz chodzi o przyczyny które wymieniłem (uwzględniam znane mi nastawienie fanów Śródziemia).
I Galadriela się przedstawia "Dowódca armii Gil Galada".
No ja cierpię dolę, ale jak miałem resztkę nadziei, to właśnie została ona pogrzebana. To będzie serial pod wezwaniem "co jeszcze głupszego odwalamy"...
Argumenta są takie, że robią świat z Tolkienem w nazwie nie mającym wiel wspólnego że światem który opisał Tolkien. Tylko tyle o aż tyle.
Poza tym, był zwiastun w kinie na dużym ekranie i... zdecydowanie lepiej to oglądać na laptoku. Niestety, widać CGI jak w Hobbicie, a nawet bardziej.
czyli ze światem zadowolonych z siebie białych mężczyzn w średnim wieku
To potworne, kiedy przyzwoitego, lojalnego Indianina traktuje się jak jakiegoś czarnucha, żydłaka, makaroniarza czy portorykańca.
Ale taki był świat Tolkiena. Zgodnie z tym PJ zrobił cztery świetne filmy i dwa fanfiki. W serialu "Zulus Czaka" mieliśmy świat czarnych mężczyzn w średnim wieku i czy to komuś przeszkadzało? Trzeba być skończonym rasistą, żeby odwoływać się do argumentu o kolorze skóry bohaterów.
Cytat z anusa mający za zadanie udowodnić tezę z anusa.
Jeszcze zapomniałeś dodać że czekasz na film z Ryanem Goslingiem jako Martinem Lutherem Kingiem żebyśmy mieli komplet
Z tego co pisałeś wyżej, to raczej Ty jesteś zwolennikiem takich filmów xD
To znaczy ja podziwiam Twój optymizm w upchaniu wszystkich do odpowiednich szufladek, przy takiej ilości niezadowolonych. Idąc tym tokiem rozumowania, to mamy świat (tudzież youtube) zdominowany przez rasistów. Co trochę nie współgra np. z tym kto wygrywa wybory na świecie (wyjątek: Polska ).
Tzn. można by na chwilę - tylko w ramach eksperymentu - założyć, że to normalni fani Tolkiena, którzy chcieli by po prostu oglądać Śródziemie takim, jakie zostało wcześniej opisane i przedstawione. Ale nie, to koniecznie musi być kwestia rasizmu. I oczywiście ksenofobii, mizoginii i co tam jeszcze było w pakiecie.
Ale gdzie ja upycham kogoś do szufladek? Finster sam przyznał że jemu akurat tylko o to chodzi
Oraz: abstrahując od tego że zobaczyliśmy na razie tylko i wyłącznie parę trailerów, i fotosów, to gdzie mamy Śródziemie inne niż opisane i przedstawione? Bo się pojawił jeden czarny elf, jeden czarny hobbit, jedna czarna krasnoluda (i jedna ciemnoskóra królowa, która gdzieś została wzmiankowana jako wybitnie białoskóra)? I ten kolor skóry powoduje, że Śródziemie jest "inne" (i zupełnie nie jest, broń panie boże i wszyscy święci), kwestia rasizmu? Kiedy zrobiono podmiankę koloru skóry jednego z bohaterów Skazanych na Shawshank to pies z kulawą nogą nie pisnął. Ale w fikcyjnym świecie, paaaanie, grzech śmiertelny.
Więc pomijając ten rzeczywisty lub urojony rasizm, to na czym polega różnica między Środziemiem Drugiej Ery opisanym a Śródziemiem Drugiej Ery, jakie zobaczymy w serialu? Oprócz tego że się kalendarz nie zgadza, u Jacksona też było żonglowanie tak, żeby osiągnąć lepsze efekty dramaturgiczne.
Znowu pokazujesz, że niczego z tego co wyczytałeś nie zrozumiałeś i zostaje Ci tylko imputowanie inneym tego, czego nie powiedzieli. Smutne ale typowe.
Świat Tolkiena był elegancko poukładany i wszystko tam pasowało (tylko przpomnę, że istnieli w nim Harradrimowie), i PJ to zrozumiał, ale wyznawcy Bezosa już nie bardzo.
me: "ze światem zadowolonych z siebie białych mężczyzn w średnim wieku"
FV: "taki był świat Tolkiena"
me: "Finster przyznał że tylko o to mu chodzi"
FV: IMPUTUJESZ !!!!1!
Oczywiście. I jeszcze paskudnie manipulujesz:
Hardrada do Ciebie: Ale nie, to koniecznie musi być kwestia rasizmu. I oczywiście ksenofobii, mizoginii i co tam jeszcze było w pakiecie.
Ty w odpowiedzi: Finster sam przyznał że jemu akurat tylko o to chodzi
A teraz odwracasz biednego kotka ogonem... No ale, był czas przywyknąć. Chyb że uważasz Tolkiena za rasistę i mizogina
P.S. Ani Aragorn nie był specjalnie ze swojego w sumie smutnego życia zadowolony, tym bardziej sam z siebie, ani tym bardziej nie był "w średnim wieku", a Gimli, Legolas i kumple Froda nie byli ludźmi.
Z tych ludzi w średnim wieku tacy Denethor czy Theoden też nie tryskali optymizmem.
Aha, ja manipuluję
Hardrada: ja podziwiam Twój optymizm w upchaniu wszystkich do odpowiednich szufladek
No ale musiało Ci się zgubić przy przycinaniu cytatu
Finster Vater napisał:
Gimli, Legolas i kumple Froda nie byli ludźmi.
-----------------------
Nie użyłem słowa "ludzie" tylko "mężczyźni"
O którym fikcyjnym świecie opowiadasz? Bo można się już w tym pogubić, a to temat o lotrze przeca.
Tolkien:
"W Doriacie poznała Celeborna, wnuka Elmego, brata Thingola. Z powodu miłości... nie chciała opuścić śródziemia... lecz przekroczyła Ered Lindon z Celebornem i przybyła do Eriadoru."
"Celeborna i Galadrielę zaczęto uważać za Pana i Panią Eldarów z Eriadoru"
"Około roku 700 DE Celeborn i Galadriela udali się na wschód i założyli w Eregionie KRÓLESTWO
Pierścień Bezosa - "Nie, no nie, żona i matka, toż to patriarchat, zrobimy inaczej, witaj, General Galadriel, sługo Gil-Galada.
Również Tolkien:
"Nie ma w historii Śródziemia drugiej równie zawiłej opowieści, jak ta traktująca o Galadrieli i Celebornie. Trzeba też zaznaczyć, że tradycyjne przekazy im poświęcone zawierają sporo zasadniczych niekonsekwencji, chociaż spojrzawszy na sprawę inaczej, można powiedzieć, że po prostu rola Galadrieli w dziejach Śródziemia ujawniała się stopniowo, tak zatem opowieść o niej ulegała kolejnym modyfikacjom".
No i w żadnej z wersji nie była ona Generałem Kenobim Galadrielą.
Była KRÓLOWĄ we własnym królestwie, Celebrimbor był na jej dworze, tak samo jak Sauron (podający się za wysłannika Valarów), który się przymilał a ona traktowała go z dystansem i oschłością czy wręcz pogardą (nie musiała go poszukiwać po górach i dolinach)
Jak wybuchła pierwsza wojna (a raczje bunt ludzi podjudzonych przez Saurona - 1350) to Galadriela uciekła z córką (dodajmy, Celebriana urodziła się około 300 DE) do Imladris, poprzez Morię - i tam znalazła schronienie, a nie prowadziła szarży na czele konnicy, z "tempestem" w środku.
Nie ma Galadrieli w czasie inwazji na Lindon, potem ponownego najazdu na Eriador (była w oblężonym Imladris), nie ma jej w czasie bitwy u brodu Sarn czy ostatecznej rozprawie z Sauronem nad Gwathlo i Candelnardhonem. Poźniej, po Pierwszej Radzie jest też jasno powiedziane, że żyła przez długie lata razem z Celebronem w Imladris, a później udali się do Ethir Anduin. Powróciła do Loriandu w 1981 TE
Tak więc tego, można bazując na tym co mamy, zrobić naprawdę interesującą historię Galadrieli w świecie tolkienowskim - tylko a) trzeba chcieć b) trzeba dokupić prawda do tego, czego się nie ma. Ale po co, jak można pokzać historię z anusa, bazującej na realiach z końca sufitu.
"przeszłam przez góry i odtąd przez całe wieki walczymy"
"w nagrodę za wierną służbę w batalii przeciwko Sauronowi"
"z wielkim poświęceniem walczyła u boku Celeborna"
No co ten Tolkien powypisywał o Galadrieli.
Co innego jak opisał Arwenę dzielnie walczącą nad Bruinen.
Ale z czym to Ci się kłóci? Zobacz szerszy kontekst, szczególnie z tym "przejściem przez góry"
Ale to Tobie się kłóci walcząca Galadriela, nie mnie
Znowu nie doczytałeś - mi się kłóci Galadriela - komandos, stająca na czele wojsk i będąca dowódcą armii Gil Galada. i pewnie w serialu wyjdzie cała masa innych rzeczy.
I czemu nie mogłaby dowodzić? Albo brać udziału w jakiejś tam akcji?
Bo w ostatnim teaserze jest wprost podpisane że ona to "Troop Commander Gil Galada", a to już jest jazda poza bandą - widać komuś peron bardzo odjechał. Czym innym jest "branie udziału w jakiejś akcji" [jak w Hobbicie, co nawet w miarę wyszło] A czym innym opieranie na tym całej fabuły.
A już scenka z tym jak bierze miecz z grobu brata. Seriuosly, to nie zapala u Ciebie już nie lampki alarmowej, ale całego zestawu syren i alertów RCB? Finrod zamordowany w jakimś lochu Saurona nagle leży z mieczem w ręku w jakimś Mauzoleum... Nawet jak nie mają praw, to powinni wiedzieć. A nie wymyślać coś z anusa po mocnym bardzo mocnym towarze.
Ale na czym jest Twoim zdaniem "oparta fabuła", oprócz tego, że na zwalczaniu Saurona, co w książkach bezdyskusyjnie robiła?
A Finrod został pochowany przez Luthien i Berena, więc równie dobrze mógł zostać odwiedzony. Nie dywaguję jak to zostanie rozwiązane na ekranie.
Jakie jest większe prawdopodobieństwo, że zobaczysz w realnym więzieniu czarnego faceta, a w wykreowanym sztucznie świecie Tolkiena czarnego elfa?
bartoszcze napisał:
Ale gdzie ja upycham kogoś do szufladek? Finster sam przyznał że jemu akurat tylko o to chodzi
----------------------
A to nie wiedziałem, że rozmawiamy o jednym Finsterze (pomijając już, że to spłyciłeś). Z kontekstu wynika jakby co innego. A odpowiadając na Twoje pytanie - wyżej pisałeś o zadowolonych z siebie mężczyznach w średnim wieku, czy robiłeś listę rzekomych argumentów osób niezadowolonych z tego co do tej pory zobaczyły. To nazywam szufladkowaniem.
Dalej piszesz o czarnych i znowu szermujesz rasizmem, bo to jest wygodne (tzn. dla Ciebie, bo dla nas tak średnio). I to kilku powodów, choć wszystko sprowadza się do jednego - udawania. Bo nie sądzę, żebyś nie zdawał sobie sprawy, że narzekania byłyby dokładnie takie same, gdyby Harradrimów przedstawili jako białych. I też marudziliby biali zadowoleni z siebie mężczyźni, jak i teraz marudzą również czarnoskórzy fani Tolkiena. Tylko wtedy mamy problem, bo sypie się zarzut z rasizmem, więc lepiej udawać, że tak by nie było. Poza tym chodziło o kilka innych szczegółów jak brak brody u krasnoludzkiej kobiety czy Galadriela w zbroi. Ale to też nie pasuje do rasizmu, więc udajemy, że tego nie ma. Mówimy o rasizmie, bo nikt nie chce być postrzegany i nazywany w ten sposób i to jeszcze na forum publicznym. Z jakiegoś powodu ten argument najbardziej się przewija w takich dyskusjach i nikt nie rzuca tutaj tekstami w stylu: "Ty obrzydliwy przeciwniku brodatych kobiet", bo wtedy można by się jedynie uśmiechnąć. Choć pojawił się tam na Twojej liście punkt o "babach", więc może to była jakaś próba znalezienia wspólnego mianownika jeszcze z tą zbroją Galadrieli. No brawo.
Co do Skazanych to wybacz, ale nie widzę tutaj żadnej analogii. Czarny w Stanach Zjednoczonych - rzeczywiście ewenement. Poproszę jakiś przykład o czarnym wikingu (chyba nawet jest coś takiego), albo białym Zulusie i wtedy chętnie zrobię research, czy rzeczywiście pies z kulawą nogą nie pisnął.
Zresztą nie wiem czy oglądałeś Koło Czasu, ale tam był podobny "problem rasowy", który trafnie opisał na forum bodajże Lord Sidious - polecam rzucić okiem. Chyba ciężko w fantastyce o lepszą przestrzeń na ukazanie różnorodności niż Koło Czasu, ale trzeba przy tym zachować porządek. W Śródziemiu też jest pewna przestrzeń na to.
Aha, co do żonglowania czasem - pamiętam, że wcześniej napisałeś, że z tym Balrogiem ma być podobnie jak z otwarciem Drużyny Pierścienia, czyli retrospekcja. Więc powiem tylko, że ja słyszałem co innego i że będą "migracje". Tak przynajmniej zasugerowali sami Showrunnerzy, chyba nawet w tym samym wywiadzie, do którego się już odnosiłem przy okazji Hartfootów.
Hardrada napisał:
wyżej pisałeś o zadowolonych z siebie mężczyznach w średnim wieku
Pisałem o świecie zadowolonych z siebie mężczyzn w średnim wieku, nie o grupie.
robiłeś listę rzekomych argumentów
Nie rzekomych, tylko klepanych w kółko. Ale OK, może dotąd nie zauważyłeś.
Dalej piszesz o czarnych i znowu szermujesz rasizmem
To wytłumacz mi dlaczego zmiana postaci w scenie to po prostu adaptacja, a zmiana koloru skóry to Poważny Problem Podważający Świat. O dziwo, występujący nie tylko w przypadku Tolkiena.
marudzą również czarnoskórzy fani Tolkiena
A marudzą? Ok, ja nie znam, z pewnością Ty wskażesz jakichś, prawda?
chodziło o kilka innych szczegółów jak brak brody u krasnoludzkiej kobiety czy Galadriela w zbroi
Z pewnością od tych szczegółów świat Tolkiena runął w gruzach pomimo że Simon Tolkien był konsultantem.
Ale OK, potrzebujesz do szczęścia brodatych krasnoludzkich kobiet, szanuję. Czy to są te nieakceptowalne różnice w Śródziemiu?
Co do Skazanych to wybacz, ale nie widzę tutaj żadnej analogii. Czarny w Stanach Zjednoczonych - rzeczywiście ewenement.
Red w oryginale był białym Irlandczykiem.
Aha, co do żonglowania czasem - pamiętam, że wcześniej napisałeś, że z tym Balrogiem ma być podobnie jak z otwarciem Drużyny Pierścienia, czyli retrospekcja. Więc powiem tylko, że ja słyszałem co innego i że będą "migracje". Tak przynajmniej zasugerowali sami Showrunnerzy, chyba nawet w tym samym wywiadzie, do którego się już odnosiłem przy okazji Hartfootów.
Pożyjemy zobaczymy. Na razie ciężko to uznać za "świat inny niż opisany".
Ojej, wycinanka. No dobra.
"Pisałem o świecie zadowolonych z siebie mężczyzn w średnim wieku, nie o grupie."
Nie widzę, żeby to zmieniło sens wypowiedzi.
"Nie rzekomych, tylko klepanych w kółko. Ale OK, może dotąd nie zauważyłeś."
Może dlatego, że to tak nie wygląda.
"To wytłumacz mi dlaczego zmiana postaci w scenie to po prostu adaptacja, a zmiana koloru skóry to Poważny Problem Podważający Świat. O dziwo, występujący nie tylko w przypadku Tolkiena."
Nie ma problemu. Wcześniej Ty siebie cytowałeś, pozwól, że zrobię to samo:
https://star-wars.pl/Forum/Temat/22974#809871
Nie tylko kolor skóry, a wiele innych rzeczy - niektóre wymieniłem w poprzednim poście.
"A marudzą? Ok, ja nie znam, z pewnością Ty wskażesz jakichś, prawda?"
Bo jakbym wskazał, to trochę skucha, co? No to wskażę:
https://www.youtube.com/watch?v=TZa6xkka3q0
Polecam też komentarze (tak wiem - białe trolle, albo boty).
"Z pewnością od tych szczegółów świat Tolkiena runął w gruzach pomimo że Simon Tolkien był konsultantem."
Był konsultantem, czyli o wszystkim decydował? Ogólnie o czymkolwiek decydował?
"Ale OK, potrzebujesz do szczęścia brodatych krasnoludzkich kobiet, szanuję. Czy to są te nieakceptowalne różnice w Śródziemiu?"
M.in. i cieszę się, że zauważasz już inne tematy poza kolorem skóry.
"Red w oryginale był białym Irlandczykiem."
Miałem to na względzie pisząc: "Co do Skazanych to wybacz, ale nie widzę tutaj żadnej analogii. Czarny w Stanach Zjednoczonych - rzeczywiście ewenement."
Innymi słowy: czarny elf w Śródziemiu a czarny człowiek w Stanach Zjednoczonych, to dwa różne case`y, które nawet nie stoją obok siebie. I dlatego prosiłem o przykład czarnego wikinga, białego Zulusa, itp. i jaki był tego odbiór - co byłoby lepszym porównaniem. Aktualne.
Hardrada napisał:
Nie widzę, żeby to zmieniło sens wypowiedzi.
No to co ja mogę, pisałem o czym innym, Ty przypisałeś to do czegoś zupełnie innego.
Może dlatego, że to tak nie wygląda.
Ale tak nie wygląda z "niewłaściwy kolor skóry" czy "Amazon to zuo"? Bo widziałem wystarczająco dużo jednego i drugiego, jednego zresztą także w tym wątku. Tych innych zresztą też.
Wcześniej Ty siebie cytowałeś, pozwól, że zrobię to samo
OK:
"Dla mnie to są po prostu szczegóły, które ułatwiają lub utrudniają zanurzenie się w danym świecie"
No więc nadal nie rozumiem dlaczego podmiana potężnego Glorfindela za Arwenę nie jest szczegółem wpływającym na zanurzenie się w danym świecie, a podmiana koloru skóry niektórych postaci jest. Oczywiście możemy przyjąć, że to odczucie czysto subiektywne, ale to oznaczałoby, że cały "problem" jest kwestią czysto subiektywną.
Bo jakbym wskazał, to trochę skucha, co?
Fair enough
Był konsultantem, czyli o wszystkim decydował? Ogólnie o czymkolwiek decydował?
Był konsultantem jako przedstawiciel Tolkien Estate. Gdyby zgłosił sprzeciw, to podejrzewam że twórcy nie szliby na zwarcie.
M.in. i cieszę się, że zauważasz już inne tematy poza kolorem skóry.
Przecież od początku zauważałem. To Ty włączyłeś do dyskusji słowo rasizm
Innymi słowy: czarny elf w Śródziemiu a czarny człowiek w Stanach Zjednoczonych, to dwa różne case`y
Istotnie, bo jeden dotyczy świata rzeczywistego, a drugi zmyślonego
Co nie zmienia faktu, że oba przypadki są odejściem od jakiegoś tam elementu wizji pierwotnej. Ale w jednym przypadku może być, bo tak, a w innym nie, bo tak. I nie, ani argument z "średniowiecznej Europy" (to z filmiku Jaya), ani z "braku melaniny pod ziemią" (to już wkład jakichś rębajłów), ani "słowiańskiego charakteru" (to już akurat o wiedźmaku), ani "zgodności z wizją twórcy" (to o "Sandmanie" Gaimana) - nie jest znaczący dla dzisiejszych adaptacji (za to budzi pretensje rozmaitych "krytyków", nie zdążyłem sprawdzić jak argumentują na temat Rodu Smoka).
-Istotnie, bo jeden dotyczy świata rzeczywistego, a drugi zmyślonego
Przy czym każdy z tych światów ma swoje reguły przypisane*, i już np. Ciężko by było umieścić murzyna gdyby rzecz działa się w chińskim więzieniu. Pomijam tak oczywisty fakt, że w przypadku wspomnianego filmu po prostu znaleziono idealnego, świetnego aktora do tej roli.
* to mi przypomina stary dowcip, jak CIA chciała zinfiltrować środowisko Czukczów w ZSRR. Wysłali najlepszego Agenta, co jadł surową rybę beż obrzydzenia, popijał tranem, mówił dialektem beż akcentu. Jednak jag go tylko zrzucili, to zaraz wpadł- okazało się że nie ma czarnoskórych Czukczów.
"Ale tak nie wygląda z "niewłaściwy kolor skóry" czy "Amazon to zuo"? Bo widziałem wystarczająco dużo jednego i drugiego, jednego zresztą także w tym wątku. Tych innych zresztą też."
Nie wiem kogo cytujesz z tym "niewłaściwym kolorem skóry", ale Ty tam napisałeś "wszędzie te czarnuchy". Inny wydźwięk.
"No więc nadal nie rozumiem dlaczego podmiana potężnego Glorfindela za Arwenę nie jest szczegółem wpływającym na zanurzenie się w danym świecie, a podmiana koloru skóry niektórych postaci jest"
Ok, wyciągasz Jacksona i próbujesz pokazać hipokryzję. Jasne. Pytanie, czy ogółu czy moją. Jeśli chodzi o ogół, to nie mam pojęcia czy nie ma z tym problemu. Jeśli chodzi o mnie, to rzeczywiście nie mam, z takiego to powodu, że najpierw obejrzałem filmy, a później przeczytałem książki. Ja np. nie mogę przeboleć - i to jest mój jedyny zarzut do trylogii Władcy pierścieni - że z armii nieumarłych zrobiono armię Domestosu. Natomiast rozumiem, jeśli kogoś uwierają jakieś różnice i na pewno są takie osoby. Nawet na Bastionie jest kilka zadeklarowanych antyfanów Jacksona, którzy tych filmów nie lubią. I są też osoby, które pomimo różnic przekonały się do filmów z uwagi na całokształt. Może i tak będzie z serialem? Ja tego nie wykluczam i nie chciałbym się okopać w swoich poglądach i wygłaszać opinie niezgodne z wewnętrznymi odczuciami. Ale na razie bazuję na tym co jest.
"Fair enough"
No przynajmniej coś
"Był konsultantem jako przedstawiciel Tolkien Estate. Gdyby zgłosił sprzeciw, to podejrzewam że twórcy nie szliby na zwarcie."
Nie wiem, Słyszałem, że z innym tolkienistą (Tom Shippey) mieli tam jakąś spinę i zakończyli współpracę.
"Przecież od początku zauważałem. To Ty włączyłeś do dyskusji słowo rasizm"
Prawda, ale odczułem, że to sugerujesz - choćby wspomniane "czarnuchy".
"Co nie zmienia faktu, że oba przypadki są odejściem od jakiegoś tam elementu wizji pierwotnej. Ale w jednym przypadku może być, bo tak, a w innym nie, bo tak"
To inaczej. Miejsce akcji:
serial Amazona - Śródziemie
Skazani - więzienie w USA.
rasy elfów w Śródziemiu: biali
rasy ludzi w więzieniach USA: biali, czarni, latynosi i pewnie parę innych
Ok, zrobiono z Irlandyczka czarnego. Who cares? Z całym szacunkiem dla pana Kinga, jego opowiadanie nie jest szczególnie popularne czy kultowe. Film taki jest. Pewnie z 99% ludzi oglądała Skazanych bez czytania książki. Więzienie w USA wygląda jak więzienie w USA. Nie ma tu o co kruszyć kopii. Tolkiena kojarzy prawie każdy - czy to z książek czy filmów. I skoro mowa o filmach - może sprawa wyglądałaby nieco inaczej, gdyby nakręcili dwie części Skazanych i w jedynce Redem był biały aktor, a w dwójce Morgan Freeman. Wtedy byłby to może zbliżony case do naszego, ale nadal nie do końca.
W sensie ja szanuję to, i na swój sposób podziwiam/zazdroszczę, że różnice nie zaburzają Wam wyobrażeń Śródziemia (albo że tych wyobrażeń nie obejmują kolory), ale też w drugą stronę nie wiem czemu kogoś to szczególnie dziwi. Gdyby nagle orkowie mieli być różowi to podejrzewam, że pewne granice zostałyby przekroczone nawet u takich osób, A wtedy zgodzilibyśmy się wszyscy, że jednak kolor ma znaczenie A chciałbym zauważyć, że w niektórych grach można sobie stworzyć różowiutkiego półorka (padał tutaj argument o czarnych drowach z tych samych gier).
PS: regularnie pojawia się tutaj temat Wiedźmina, a ostatnio Rodu Smoka, więc tylko tak zaznaczę, że nie czytałem żadnej książki Sapkowskiego, nie grałem w żadną część Wiedźmina (ok. dosłownie kilka minut w jedynkę, jeśli to ma być szczera spowiedź) i nie oglądałem serialu Netflixa. I to samo odnośnie Gry o Tron. Także nie wiem do czego tutaj nawiązujecie i dlatego nie podejmuję tych wątków.
Hardrada napisał:
Ty tam napisałeś "wszędzie te czarnuchy".
Napisałem, podobnie jak napisałem "baby", "elgiebete" i "Zuo" - czyli w konwencji raczej drwiącej z natężenia emocjonalnego używających tych argumentów.
Pytanie, czy ogółu czy moją. Jeśli chodzi o ogół, to nie mam pojęcia czy nie ma z tym problemu.
Wyłącznie ogółu.
Nie wiem, Słyszałem, że z innym tolkienistą (Tom Shippey) mieli tam jakąś spinę i zakończyli współpracę.
Była o to jakaś aferka, ale nie jestem pewien czy on był z ramienia TE.
serial Amazona - Śródziemie
rasy elfów w Śródziemiu: biali
Tu przytnę to porównanie, żeby zaznaczyć, że takie same emocje wywoływał czarnoskóry hobbit, czarnoskóra krasnolud i ciemnoskóra królowa. Przypadek? Nie będę kontynuował...
W sensie ja szanuję to, i na swój sposób podziwiam/zazdroszczę, że różnice nie zaburzają Wam wyobrażeń Śródziemia (albo że tych wyobrażeń nie obejmują kolory), ale też w drugą stronę nie wiem czemu kogoś to szczególnie dziwi.
Ja jestem po prostu przyzwyczajony że mogą zostać wprowadzone przeróżne zmiany i kolor skóry co do zasady nie jest dla mnie istotny, podobnie jak kolor włosów etc. W przypadku "Paragrafu 22" odnotowałem, że zarówno w filmie, jak i w serialu, zignorowano "opis" majora Majora i obsadzono go tak jak twórcom pasowało. Inaczej? Inaczej. Przeszkadza? Nie musi.
PS: regularnie pojawia się tutaj temat Wiedźmina, a ostatnio Rodu Smoka,
Więc tylko wyjaśnię, że w przypadku serialu Wiedźmin (nie oglądałem, nie czytałem, nie grałem) narzekanie na niewłaściwy kolor skóry takiego czy innego bohatera było równie częste, jak w przypadku TROP (a przynajmniej wśród polskich "fanów", którzy odwoływali się do słowiańskości uniwersum wiedźmińskiego, przez co niemożliwe jest, aby...) . Przypadek? Nie odpowiem...
No ale, C`mon, porównanie "Catch 22" do całego rozbudowanego Tolkienwerse? Już nie mówiąc o tym że "tfurcy" serialu też musieli sobie zadać co nieco, i popuścić galele fantazji [odpadłem przy pierwszych odcinkach]. Natomiast stary film w dalszym ciągu się pięknie broni, nie wiem czy to nostalgia, czy ta realna, latająca eskadra rzeczywistych B-25
Dla mnie Paragraf jest większą świętością
Przy czym obie adaptacje mi się podobają z ducha - mam świadomość, że wierne są po prostu niewykonalne.
bartoszcze napisał:
ani "zgodności z wizją twórcy" (to o "Sandmanie" Gaimana)
-----------------------
pożałuję że wsadzam w to palce, ale - kto to napisał i skąd to?
Parę tygodni temu na twitterku lolaliśmy z zestawienia kadru z komiksu i kadru z serialu z Bibliotekarzem z oczywistymi komentarzami że co ten netflik wyprawia i że pakuje propagandę.
Zgaduję że autor zestawienia nie miał pojęcia że autor komiksu nie dość że akceptuje zmiany w serialu to jeszcze sam do nich przyłożył rękę? ;p Już abstrahując od tego że spora część reprezentacji o którą ludzie się ciskają już była w oryginale? xD
Z tej grupki ludzi niezadowolonych można by zasiedlić spory kraj.
https://youtu.be/x8UAUAuKNcU
w komentarzach same marudy
"Mam w sobie nawałnicę" i popowa piosenka do galerii handlowych - full Tolkien vibe <3
BTW szanuję tolkienistów, takiego zaangażowania nie było nawet przy profanacjach SW
Czytam właśnie jak fachowo wytykają niezgodności ze światem opisanym przez Tolkiena!
Pewnie dlatego, że to nie fani, tylko marudy.
Btw., jakoś beki nie zauważyłem w komentarzach pod trailerem do "House Of The Dragon". Dziwne, prawda ? ... to pewnie dlatego, że wszystkie marudy hejtują wyłącznie serial o ringach. Tak, to zdecydowanie musi być jedyne wytłumaczenie dlaczego. A nie, czekaj ...
Wiesz, czuję mocny vibe gościa który poszedł na TLJ i napisał na RT komentarz, że film mu zniszczył dzieciństwo. Aha, wyszedł w połowie
Oraz tych którzy dawali najniższe oceny przed premierą, bez oglądania.
Ale wiesz, że robiąc TLJ Disney miał pełne prawa do CAŁOŚCI SW, i w dalszym ciągu to bazuje na Lucasie i OT/PT? "Trochę" jednak inna sytuacja niż w przypadku gdy robi się coś na podstawie czegoś, do czego się nie ma praw, więc się to pomija/ignoruje?
AAAAA ROZUMIEM.
Chodzi o to że nie wolno się zabierać za kręcenie serialu Tolkienowskiego nie mając wszystkich możliwych praw.
A nie o to, że to Amazon (o co marudzi najwięcej ludzi na zachodzie, chętnie posługując się rzekomym cytatem z Tolkiena), czy że naruszono Konstrukcję Świata
A czy jedno wyklucza drugie? No właśnie, dlatego będziemy mieli "wielką kumulację" złych rzeczy.
A co do TLJ - tam był szum nie do końca uzasadniony bo wywalono do kosza jednak, jakby na to nie patrzeć, "fanfiki SW" z EU. Tutaj wywala się (bądź ignoruje się te, do których nie ma praw) samego Tolkiena, a to już jest mało fajne.
W TLJ ignorują historię Lucasa i jego świat przedstawiony, więc na jedno wychodzi.
Ale zwróciłeś uwagę na clou - że ludzie "oceniają" nie zniżając się do zapoznania się z ocenianym?
Wiem, po prostu z góry wiedzą co i jak.
No ale to tamtych ludzi zapytaj, nie mnie 😉 Ja się zamierzam zapoznać (najwyżej szybko odpadnę)
Ty mi powiedz, na jakiej podstawie ci ludzie się nastawili negatywnie, bo nie na podstawie jakości produkcji
Ja podałem kilkadziesiąt postów powyżej kilka najczęstszych uzasadnień.
Te komentarze pod zwiastunem ;D myśle ze dla nich warto było wydać te miliony na produkcje ;D
Ja w ogóle nie ogarniam co się ze mną dzieje, bo ten serial mnie interesuje bardziej niż cokolwiek z MCU czy SW. Ja wiem wiem, nisko zawieszona poprzeczka, ale jednak zawieszona.
..i kurcze podoba mi się to. Nie sądzę żebym w swojej głowie traktował to jako uzupełnienie tego co zrobił Tolkien czy nawet Jackson. Nie. Mam wrażenie że w momencie w którym w mojej głowie ustawiło się przekonanie że to jest taka historia fantasy częściowo korzystająca ze Śródziemia to zacząłem mieć do tego pozytywniejszy stosunek. W zupełności rozumiem oburzenie tolkienistów. Ale mi to jakoś zwisa. Będę we wrześniu oglądał fantasy.
Może to jednak przekroczy pewną granicę i od któregoś momentu przestanę to traktować serio i zacznę cisnąć bekę. Zobaczymy
recenzentów, bo inaczej by przecież się nie zachwycali (ci którzy mieli szansę zobaczyć pierwsze dwa odcinki).
https://www.theonering.net/torwp/2022/08/23/114542-first-impressions-of-the-rings-of-power-as-social-media-embargo-lifts/
Prawa do całości by lepiej kupił 😉 A tak po prawdzie, jako spółka giełdową nie może (teoretycznie) kupować opinii, bo to przestępstwo federalne. No chyba że kogoś można kupić za rownowartość 50$
Z tym że jak to tacy recenzenci i "fani" jak to towarzystwo że spędu w Londynie, to faktycznie 😀
No i, "Koło czasu" też się nieźle zapowiadało.
A Tolkien Estate chce sprzedać?
W sumie teraz to została Pierwsza Era. Chyba mądrzej byłoby nie ruszać z produkcją czegoś całkiem nowego, kiedy jest na tapecie serial o Drugiej.
Pierwsze opinie zawsze takie są i zawsze są pisane przez odpowiednie osoby. Wystarczy spojrzeć w bio: huffpost, collider, nypost, time, discussingfilm, syfywire, vanityfair, gamespot, członek Critics Choice awards, director marketing w hasbro. Nie będą przecież robić we własne gniazdko, tym bardziej, że duża część prowadzi własne podcasty bądź jest współprowadzącymi. Odbiorcami tych treści (czyli ludźmi, którzy zapewniają im pienionżki) są zazwyczaj ci fani, którzy łykają wszystko, co ma łatkę odpowiedniej franczyzy, a jak jest łołkowe to już w ogóle. Trudno oczekiwać innych opinii od ludzi, którym pozytywny szum wokół produkcji zapewnia pieniądze.
Czyli nikt nie musi ich nawet kupować, bo to wszystko naczynia powiązane. Przy filmie specjalnej troski pierwsze "recenzje" były takie same.
To zresztą tak samo jak z poprzednim "londyńskim iwentem", wystarczyło popatrzeć "kto" a już się wiedziało co będzie w opinii. Per analogia - film "Słodki Żyd" czy też "Tryumf woli" z pewnością by zebrał entuzjastyczne recenzje na widowni złożonej z hitlerchłopców.
Ładnie to wymyślili, dużo o "breathtaking" efektach specjalnych, wizualiach czy scenografii i zupełnie nic o historii czy postaciach
Czyli zgadzasz się, że negatywne recenzje użytkowników na rt dot. tlj nie były pisane przez ruskich trolli, tylko przez zwykłych użytkowników, jak mniemam?
Nie wydaje mi się żebym kiedykolwiek przypisywał to ruskim trollom
Ja w ogóle nigdy nie czaiłem tych zarzutów że to trolle. Nie wiem, może rzeczywiście ktoś zapuścił tam jakąś akcję botów, ale dla mnie to była po prostu swobodna akcja bojkotująca ten film. Po TFA bojkot był w stanie zawieszenia, a TLJ po prostu otwarło zaporę i rzeka niezadowolenia się przedarła.
Teraz to samo się dzieje jeszcze przed premierą Rings of Power
Se można dyskutować kiedy się kończy trolling, a zaczyna akcja propagandowa czy na odwrót
Aż nie chce mi się wierzyć, że dajesz wiarę w takie "recki" . Przecież tak właśnie to działa, w przypadku filmów (w tym przypadku serialu) gier w s z c z e g ó l n o ś c i - wszystkie niemal są amajzing, breathaking, itp., aż do premiery.
Wiemy, że bronisz jak na froncie swojego zdania i opinii w temacie, ale pisanie, że "Amazon kupił recenzentów, bo inaczej by przecież się nie zachwycili" nie brzmi poważnie
Nwm, ktoś mnie tu ostatnio pytał czemu ludzie dają negatywne komentarze nie znając komentowanego contentu
Ludzie zobaczyli, ludzie zamieścili swoje wrażenia. Nie wnikam czy ktoś ich zmuszał do zamieszczenia ani co do treści
Sam zobaczę za 9 dni to będę wiedzieć. I nie, nie zamierzałem być szczególnie poważny
Przypomnijmy sobie reakcje po Obi-wanie
https://thedirect.com/article/obi-wan-kenobi-reviews-critics-first-reactions
z obsady i możliwego odejścia od oryginalnego tekstu
https://tiny.pl/wmq69
a, sorki, chodziło o Drużynę PIerścienia
I te obawy się nie ziściły, bo nie okazała się wojowniczką, nie ma też dużej roli, a przez całą trylogię ogranicza się do ckliwych scen i smutnego popłakiwania sobie na werandzie
Na szczęście w przypadku "Pierscieni Bezosa" nie musimy się obawiać, że uczynią Galadriele "wojowniczą księżniczką", gdyż już doskonale wiemy że będzie ona komandosem i dowódcą armii Gil Galada. Więc luzik.
Wszyscy doskonale wiedzą, co i gdzie Jackson pozmieniał i jak ostatecznie trylogia okazała się wielkim sukcesem. Sugerowanie podanym linkiem, że niezadowolenie fanów było wtedy podobne co obecnie przy serialu o ringach, jest naprawdę niepoważne
Ja tylko zwrócę uwagę, że zalinkowany tekst pochodzi sprzed premiery FOTR, czyli mniej więcej z tego samego momentu w którym jesteśmy względem premiery TROP
Tylko jakoś nie pamiętam żeby wtedy reklamowano film zajawkami "Arwena, dowódca armii Elronda w śródziemiu" 😀
Fascynuje mnie, jak dużo komentów uzbierał ten serial jeszcze przed swoją premierą xD i jak niektórzy zdążyli się już okopać na swoich pozycjach dot. opinii o tym serialu. Wizja Tolkiena hurrr!!!
Nie wiedziałem, że mamy tylu fanów Tolkiena na foum xD
Mnie zadziwia, że temat wręcz stworzony pod bany, a tu nic normalnie. Jak tak dalej pójdzie, to ja nie wiem, chyba resztki wiary stracę zupełnie 😎
Fani Tolkiena są wszędzie, to była duża grupa przed filmami i jeszcze większa po filmach PJ.
Patrząc zupełnie bez emocji (bo jakoś tak Bastion przez te parę lat mnie nauczył że w takich sprawach lepiej bez emocji xD) wydaje mi się że fandom Tolkiena był mocno uśpiony, a właściwie nie tyle uśpiony co nie zjednoczony. Każdy sobie tam robił kolejne reready Władcy, przeglądał albumy, oglądał filmy, a jakiekolwiek zjednoczenie widać tylko w małych lokalnych grupkach fanów.
Teraz wychodzi duża produkcja i jest okazją do tego żeby w sieci pojawił się bardziej masowy odzew. Ci co mają jakieś pozytywniejsze nastawienie do tego serialu po prostu czekają na premierę, a ci którym daleko do bycia zachwyconym mają w końcu okazję żeby te swoje niezadowolenie po latach oczekiwania wyrazić. Niemniej jednak fanów jest pełno. Sporo jest takich jak ja. Władca się przewijał u mnie przez całe życie. Nigdy się nie angażowałem tak jak np. w SW, ale wystarczyło że zapowiedzieli serial i jednym ciągiem pochlonalem Silmarillion, te tomy Christophera i reread Władcy.
Teraz to już chyba nie ma co zachęcać do studzenia emocji. Za tydzień niecały premiera. Wtedy to wszystko wybuchnie albo wręcz odwrotnie - wszystko się wyciszy.
ruszy kiedy dostanie jakieś konkretne mięso, jak w klipie "zza kulis" pojawiła się mapa, to natychmiast zaczęło się porównywanie tej mapy do późniejszych lokalizacji
To nawet nie o to chodzi, że fandom był uśpiony czy nie zjednoczony, tylko, że nagle okazało się, że Azmazon nie ma praw (nie wchodząc już w offtop co kto ma i do czego, ale wiemy wszyscy o co chodzi), i zaczyna mącić. I nagle wszyscy zainteresowani, zaczęli bacznie obserwować, i punktować.
Ja przykładowo nie twierdzę, że serial okaże się klapą fabularną, nie skreślam przed obejrzenie. Moim zdaniem to raczej będzie coś w stylu Laurenowego Łitchera (tu zresztą też może być niezła jazda w trzcim sezonie, ale nie uprzedzajmy jeszcze faktów ). Nie rozumiem po prostu, że fan, który ma wymagania i o tym głośno mówi (i dobrze, bo tak powinno być z a w s z e i, bez różnicy jakiego uniwersum dany film/serial/czy gra, dotyczy) ma siedzieć cicho i nie krytykować, kiedy ma obawy (w oparciu o to co zobaczył, bądź przeczytał z wywiadów), że dostanie generic fantasy z ringami owszem, ale w nazwie. No nie, tak dobrze to nie ma i nie będzie. To zresztą, jest bardzo podobny przypadek (z tą aktywnością fanowską), co przy wspomnianym netfliksowym wiedźminie. Tylko inna skala tego wszystkiego jest, co akurat jest zrozumiałe.
A teraz, kiedy jesteśmy na kilka dni przed premierą, i będzie też możliwość (dla fanów obydwu uniwersum nie lada gratka) porównać to sobie z serialem o smokach, to emocje jak we wrzącej wodzie, tak zaczną buzować. I nie ma innej opcji - to musi się wylać. I Bastion zapłonie
AJ73 napisał:
Nie rozumiem po prostu, że fan, który ma wymagania i o tym głośno mówi (i dobrze, bo tak powinno być z a w s z e i, bez różnicy jakiego uniwersum dany film/serial/czy gra, dotyczy) ma siedzieć cicho i nie krytykować, kiedy ma obawy (w oparciu o to co zobaczył, bądź przeczytał z wywiadów), że dostanie generic fantasy z ringami owszem, ale w nazwie.
-----------------------
A ja nie rozumiem, skąd bierzesz koncepcję, że fan ma siedzieć cicho
Parę dni temu rozmawialiśmy o oczekiwaniach - że każdy ma swoje, i jest bardziej prawdopodobne, że ten, którego oczekiwania będą spełnione, raczej się nie odezwie, natomiast ten, którego nie będą, zapewne powiadomi świat o tym (przywoływałem o tym cytat). Pytanie brzmiało, dlaczego głosy niezadowolonych przyjmujemy jako wyłącznie miarodajne
Powtarzam, że nie wiem czy TROP będzie udanym serialem, po dotychczasowych zapowiedziach jestem optymistą (szanuję zdanie tych, którzy nie są). Trawestując klasyka - nie należy kręcić na kolanach, tylko należy kręcić dobrze
Fanów jest pełno i oni byli chyba zawsze. Ja gdzieś tak od końca lat 80-tych, z tych czasów PRL-u (do których chcą wrócić Ci, których imienia nie można na Bastionie wymieniać), gdy książki się kupowało (jak wszystko) stojąc w długich kolejkach lub też mając znajomego księgarza, pod lady (też jak wszystko). I to był o tak, że jeden kolega nabył szczęśliwie Tom I LOTR-a, inny Tom II, koleżanka Tom III a mi się udało "ustrzelić" Hobbita. I tak sobie wymienialiśmy między sobą te nasze "święte grale" w naszym kółku wzajemnej adoracji
I jak już pisałem wcześniej, nie przeczę że może to być dobra produkcja fantasy (choć nie musi*), z tym że z Tolkienem (na co wskazują te materiały, które nam pokazano) pewnie niewiele to będzie miało wspólnego, poza nazwiskiem w tytule.
* A nie musi dlatego, że jak wiemy że na produkcję pierwszych paru odcinków wydano równowartość dywizji pancernej, to należałoby oczekiwać jednak większej dbałości o kostiumy, niż tylko nadrukowywanie łusek na T-shircie.
No jasne. Ja myślę że jeśli liczyć fanów dość szeroko (czyli akceptować takich ludzi którzy sobie co jakiś dłuższy czas robią reread albo regularnie oglądają filmy co parę lat) to fandom Władcy może być jednym z największych, może nawet większy niż SW czy MCU.
Padają tutaj takie określenia jak "fandom" czy nawet - o zgrozo - "tolkieniści", a podejrzewam, że takie hardkory to jest mniejsza część zainteresowanych. Ktoś tu kiedyś wrzucał jakąś śmieszną (wielkościowo) grupkę na fb, sugerując, że tam są true fani Tolkiena i skoro tam nie ma marudzenia (a było), to znaczy, że... właściwie nie pamiętam konkluzji ;P Mniejsza o to. Otóż typowy widz, który obejrzy serial, widział zapewne trylogię Jacksona, prawdopodobnie Hobbita, i może czytał książki. Sam zaliczam się do takiej grupy. Książki czytałem tylko raz, filmy oglądam średnio raz na rok (przez to pamiętam je lepiej niż książki), odsłuchałem też Silmarillion. Dużo/mało? Na pewno nie czuję się częścią "fandomu", ani nie nazwałbym siebie "tolkienistą". Widzę, że różne szczegóły ogarnia tutaj dużo lepiej Finster czy bartoszcze, ale ich ocena będzie ważyć tyle samo co moja
Może się mylę, ale to jest mój bet - przeciętny widz to będzie mniejszy lub większy casual. Odsetek lepiej zorientowanych fanów będzie ogromny w porównaniu z innymi adaptacjami (bo to jednak Tolkien), ale nadal będzie to mniejszość. Także mocno też powątpiewam, że to co się dzieje wokół serialu, to działania jakiejś zorganizowanej grupy fandomu, tolkienistów, ruskich botów czy fanów Harrego Pottera wkurzonych czarowaniem bez różdżek. Ot zwykli ludzie, którym podoba się Władca Pierścieni i chcą czegoś spójnego - zwłaszcza, że tytuł jest tego obietnicą.
Tutaj bym jednak uważał, że ludzi znających książkowego LOTR-a i Hobbita jest nieporównywalnie więcej niż miłośników książkowego EU SW. To są jednak popularne książki (moja siostrzenica Lv 13+ nie znała prawie w ogóle SW poza dwoma filmami, ale LOTR-a i Hobbita już czytała) a filmy chyba jeszcze bardziej. Tak więc tutaj poprzeczka naprawdę jest wysoko. I jak najbardziej zgadzam się z ostatnim - ludzie chcą czegoś spójnego z tym co już widzieli, podobał im się kinowy "Władca" i chcą czegoś podobnego, w ramach tej samej poetyki, a nie kolejnego Fantasy jakich wiele.
No i, na marginesie, oglądanie LOTR-a raz do roku już chyba automatycznie planuje Cię w fandomie 😉
Hardrada napisał:
zwykli ludzie, którym podoba się Władca Pierścieni i chcą czegoś spójnego - zwłaszcza, że tytuł jest tego obietnicą.
-----------------------
Ale wytłumaczysz mi, czemu ci zwykli ludzie na podstawie samych fotosów i trailerów mieliby wypisywać głupawe komentarze pod każdym klipem?
Oraz przywołam ponownie Neila Gaimana (fana Tolkiena), który widział dwa pierwsze odcinki - to jest prequel, na jaki miał nadzieję kupując Silmarillion po przeczytaniu LOTR
https://twitter.com/neilhimself/status/1562283022854098944
Ale dlaczego dziecięce fantazje Gaimana o niezrealizowanym fanfiku (niebędącym wizją Tolkiena) mają być w ogóle brane pod uwagę?
Jakbym liczył, że Amazon sypnie groszem i mi coś znowu zekranizuje, to też by mi się podobało 😉 Panu Sapkowskiemu bardzo się podoba sezon 2 serialu, ale np. gra dzięki której w zasadzie stał się rozpoznawalny poza naszym grajdołkiem, "narobiła mu smrodu i g...na". Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze (money from the mountain)
bartoszcze napisał:
Ale wytłumaczysz mi, czemu ci zwykli ludzie na podstawie samych fotosów i trailerów mieliby wypisywać głupawe komentarze pod każdym klipem?
-----------------------
Pytanie brzmi: dlaczego nie? Poza tym dla jednych głupawe, dla innych śmieszne. Ja tam przy niektórych śmiechłem, choć to wszystko jest na jedno kopyto, więc tylko z tych pierwszych.
Ja jestem ciekaw kiedy zrezygnujesz z wygodnej roli "podważacza" i pokusisz się w końcu o jakąś własną jednoznaczną diagnozę. Z rasizmem to na około, byle nie wypowiedzieć tego słowa, tutaj właściwie też nie wiadomo jaką masz teorię. Śmiało, śmiało Boty? Płatne trolle od Netflixa lub innej platformy? Kto za tym stoi, skoro nie zwykli zjadacze lembasów?
I nie wiem kim jest Neil Gaiman. Jeśli to powód do wstydu, to pisałem wyżej, że jestem casualem, mimo iż Finster mi nie wierzy W każdy razie jeśli mam do wyboru opcje:
1) mieć rację i widzieć znowu bartoszcze ukorzonego jak po TROS
2) nie mieć racji, ale dostać dobry serial
to wybieram drugą opcję - niech rację ma Neil Gaiman, kimkolwiek jest, i wszyscy, którzy wierzą w ten serial. Serio. Moja mama jest wielką fanką i trułem jej o tym serialu od dawna, więc również z tego powodu chciałbym, żeby to wypaliło. No i innego, choć nie do końca, ale tutaj kropka.
Ale że to tak, że Netflix płaci za negatywne opinie? Gdzie wysłać fakturkę?
Neil Gailman jest autorem uwielbianego przez mnie "Gwiezdnego Pyłu", ale też takich sobie "amerykańskich bogów " czy też "Good omena", które są ekranizowane przez różne platformy (Amazon, Netfix, Starz), więc jest stroną zainteresowaną finansowo i czerpiącą wymierne korzyści.
I tak, dokładnie, bardzo chciałbym się mylić niż po raz kolejny mieć rację.
-"... czemu ci zwykli ludzie na podstawie samych fotosów i trailerów mieliby wypisywać głupawe komentarze pod każdym klipem?
Czasem zdarza się i tak, że śmiech pozostaje tym jedynym sposobem by odreagować
Czy przy "TROSie" nie było sytuacji, kiedy ludzie widząc trailer ze śmiechem imperatora z offu, nie reagowali później głupimi komentarzami ?. Czy kiedy pojawiły się leaki odnośnie fabuły, nie było komentarzy w stylu podobnym do tych co przy "ringach" obecnie ?. No były. A czy fani nie mieli ostatecznie racji, że "TROS" okaże się tym czym się okazał ? ... No mieli. I wszystko to, zanim film wszedł na ekrany. No szok normalnie
AJ73 napisał:
Czy przy "TROSie" nie było sytuacji, kiedy ludzie widząc trailer ze śmiechem imperatora z offu, nie reagowali później głupimi komentarzami ?
-----------------------
A ile takich komentarzy zostawiłeś?
(będąc fanem SW, a nie casualem)
PS ja nie widziałem powodu żeby reagować negatywnie na Palpka dopóki nie zobaczyłem SOMEHOW RETURNED
-A ile takich komentarzy zostawiłeś?
Na Bastionie, przed obejrzeniem filmu ? - całkiem sporo . Czytając po redditach wszelkie leaki, jedyną reakcją rozładowującą załamkę na to co czytam był śmiech. Przypomnę, że byłem tutaj chyba jednym z głównych obrońców Abramsa, i cieszyłem się niezmiernie, kiedy okazało się, że wraca i zrobi finał trylogii. Tak było
Hardrada napisał:
bartoszcze napisał:
Ale wytłumaczysz mi, czemu ci zwykli ludzie na podstawie samych fotosów i trailerów mieliby wypisywać głupawe komentarze pod każdym klipem?
-----------------------
Pytanie brzmi: dlaczego nie?
A sam byś pisał?
Bo gdyby mnie się nie podobała _zapowiedź_, to najwyżej bym olał. Przypominam, że mówimy teraz o hipotetycznych casualach.
Ja jestem ciekaw kiedy zrezygnujesz z wygodnej roli "podważacza" i pokusisz się w końcu o jakąś własną jednoznaczną diagnozę. Z rasizmem to na około, byle nie wypowiedzieć tego słowa, tutaj właściwie też nie wiadomo jaką masz teorię.
Nie wiem, może ta tutaj?
https://star-wars.pl/Forum/Temat/24662#812495
Albo ta tutaj?
https://star-wars.pl/Forum/Temat/24662#812320
A jaka jest przyczyna dla której pewne grupy - pardon my french - wrzeszczą za każdym razem kiedy w serialu/filmie pojawi się osoba czarnoskóra (TROP, Wiedźmin, Sandman, Bridgertonowie, Diuna, TFA...), cóż, szukajmy. Ale nie używajmy pewnego słowa.
I nie wiem kim jest Neil Gaiman.
Pisarzem jest Autorem świeżo zekranizowanego przez Netflixa "Sandmana" (pewnie dlatego broni produktu konkurencji). Fanem świata Tolkiena, wspomnianym przez Christophera Tolkiena w jednym z tomów Historii Śródziemia.
A skoro już przerobiliśmy referencje, to możemy się skupić na jego wrażeniach - nie wiem czy to, co napisał, może lepiej pasować do oczekiwań zdefiniowanych przez Ciebie jako "zwykli ludzie, którym podoba się Władca Pierścieni i chcą czegoś spójnego"
1) mieć rację i widzieć znowu bartoszcze ukorzonego jak po TROS
Czy to nie dowód, że nie będę bronił tego serialu, jeśli mi się nie spodoba po obejrzeniu?
Moja mama jest wielką fanką i trułem jej o tym serialu od dawna, więc również z tego powodu chciałbym, żeby to wypaliło.
Amen
Ty tak na serio z tym TFA, czy dlatego że Ci pasuje do narracji?
No ja się nie spotkałem, a gdybym się spotkał, to bym powiedział że to k.retynizm, bo już hohoho lat temu mieliśmy Lando, a potem też Mace, i ogólnie narzekanie że w galaktyce zamieszkałej przez 10..01 gatunków "niet cziornych" trąci deficytem umysłowym.
w pełni szanuję podejście, w którym ktoś woli się nastawić negatywnie, żeby nie wyjść z zawiedzionymi oczekiwaniami, aczkolwiek nie traktuję tego podejścia jako obiektywnej oceny
No właśnie, a jak przy którymś kolejnym produkcie widzisz tę samą mantrę "znowu czarnego wsadzili", to uznałbyś że jest w tym jakiś pattern?
Pattern jest taki, że widownia ma dość używania szerokopojętego diversity jako głównego elementu marketingowego nowych produkcji, bo to generalnie #nikogo, nic nie mówi o produkcji ani z automatu nie czyni produkcji wyjątkową czy wartą uwagi, jak starają się nam wmawiać marketingowcy. Kolor skóry czy orientacja seksualna aktora to czynniki neutralne, które nie mają wpływu na nic. A przynajmniej tak powinno być. A dziś publika ma się podniecać produkcją za sam fakt, że został zaangażowany aktor określonego koloru skóry. Wypowiedzi aktorki, która gra krasnoludzką księżniczkę pokazują w jaką parodię się już to zmieniło. I jakoś nie przypominam sobie, poza krindżową akcją z KK i "force is female", żeby Daisy czy John podkreślali na każdym kroku, jak to tfa jest wyjątkowe, bo ma kobietę-protagonistkę czy czarnego szturmowca. Daisy coś tam próbowała bardziej w stylu Brie Larson przy promocji TLJ, a John aż do premiery tros zwyczajnie cieszył się z samego faktu bycia w sw, dopiero po trosce zauważył, że może na rasizmie coś ugrać. Marketing od 2015 roku jednak też się zmienił w tej kwestii.
No ale, znaj proporcje - nie ma problemu z czarnymi postaciami w odległej galaktyce tysięcy światów. Ból o Finna jest tym samym czasie "Ból" o brak reprezentacji rasowej w "Czernobylu". Te same ekstremizmy tylko z innej strony.
Natomiast tutaj sytuacja jest inna - świat tolkienowski jest precyzyjnie opisany i spójny. Jest w nim miejsce na postaci czarne, wszak jest cały Harrad (i byłoby dziwne i niewłaściwe umieszczać w nim osoby białe). Stąd przecież można było tam umieścić część akcji (była zresztą taka gra tam umieszczoną, nawet fajna) i wszystko byłoby OK. A nie umieszczać ich tam gdzie ich nie było i być nie powinno, zaburzając spójność świata.
Ale czemu? - zapytasz. To tak jak z ST i Baby Jodą. Malucha nie ma w ST, czyli końcówka M2 mówi nam że mały został przez Benka ubity. No i się zorientowali, i zrobili BoBF, gdzie gremlinke relegowano z uczelni pana Luka.
No i dochodzimy do LOTR-a I nie tylko "Eleond nic nie wiedział o zagładzie czarnych Elfów", ale też i Hobbici najwidoczniej niczego nie zauważyli, co się stało z ich czarnymi pobratymcami. No i sam Gondor - czyżby Elendil zabrał ze sobą ludzi tylko na podstawie kryterium rasowego? Tyle pytań, tak mało odpowiedzi.
I żeby nie było - tak samo byłbym zdegustowany, gdyby do japońskich legend, opowieści o Mushasim czy też indyjskiej Mahabharaty,orszaku królowej Nzingi itd. wsadzono w imię "różnorodności" białasów.
Finster Vater napisał:
No ale, znaj proporcje - nie ma problemu z czarnymi postaciami w odległej galaktyce tysięcy światów. Ból o Finna jest tym samym czasie "Ból" o brak reprezentacji rasowej w "Czernobylu". Te same ekstremizmy tylko z innej strony.
Żeby nie było - nie zrównuję dezaprobaty dla umieszczenia czarnych postaci w świecie Tolkiena (fikcyjnym, lecz oryginalnie ich niezawierającym), choć nie muszę jej podzielać, z marudzeniem o umieszczanie czarnych postaci w iluś tam kolejnych produkcjach.
jest cały Harrad (i byłoby dziwne i niewłaściwe umieszczać w nim osoby białe). Stąd przecież można było tam umieścić część akcji
-----------------------
Jeszcze poczekaj
Tylko, całą da dyskusja odbiega od istoty problemu. Zresztą już kiedyś pisałem - to że królewna Tar-Miriel nie będzie miała skóry jak kość słoniowa czy pojawi się negrolas lub elfy golone na krótko i krasnoludzka baba bez brody to jest najmniejszy, wręcz pomijalny problem tej produkcji (choć świadczy o podejściu do materiału źródłowego). Dużo bardziej istotne jest to samo kolosalne skrócenie akcji, pojawienie się Hobbitów w ogóle w tej erze, zrobienie z Galadrieli komandosa i wodza armii (wielu armii) Gil Galada, elfa z armią orków itp. kwiatki które znamy ze zwiastunów i wypowiedzi . Gdyby nie to, na resztę można by machnąć ręką. To w sumie nawet mam taką teorię, że zrobili to tak celowo, że wszyscy się skupią na kolorach postaci, i gładko się wtedy prześlizną nad całą resztą
I zrobili, już widać naEkranie padło ofiarą marketingu
https://naekranie.pl/artykuly/wladca-pierscieni-pierscienie-wladzy-tolkien-elfy-rasizm-strach
tu mamy dwa osobne problemy
jeden to - w tym pod-pod-wątku - skąd się bierze nastawienie do obecności czarnych postaci w rozmaitych produkcjach
drugi to zabiegi adaptacyjne i kreacyjne w TROP, które mogą się podobać lub nie, i to już też wałkowaliśmy (BTW czym się różni przypisanie Arwenie roli Glorfindela w FOTR od przypisania Galadrieli jednej z funkcji Elronda w TROP? ja nie widzę różnicy)
pomijam wszystkich tych którzy psioczą na TROP bo robi je Zua Korporacja Bezosa
Już odpowiadam - Arwena była tylko przez chwilę w nie swojej roli na ekranie i nie było jej dużo w ogóle (Bardziej mi się nie spodobał kretynizm z elfami w Helmowym Jarze). To nie była opowieść z Arweną w roli głównej, nie zrobili z Arweny jakiego "wodzą wojsk Erlonda" itp.
bartoszcze napisał:
A sam byś pisał?
Bo gdyby mnie się nie podobała _zapowiedź_, to najwyżej bym olał. Przypominam, że mówimy teraz o hipotetycznych casualach.
-----------------------
Ja raczej na youtubach się nie udzielam, ale zdarzyło mi się brać udział w podobnych akcjach:
https://star-wars.pl/Forum/Temat/23795#810208
W zasadzie wyglądam tutaj nawet na inicjatora No dobra, ale teraz możesz powiedzieć, że akurat Star Warsowym casualem to raczej nie jestem i to się zgadza
Odnośnie czarnoskórych - mamy trend uwzględniania wszelakich mniejszości i w niektórych przypadkach dotyka to filmy "na podstawie", co niesie za sobą jakieś zmiany. I tutaj:
- nie dziwię się ludziom, którzy nie chcą takich zmian - sam do nich należę
- nie widzę w tym rasizmu (ponownie - jestem przekonany, że takie same reakcje byłyby na białych Haradrimów)
- niektórzy są już przez to przewrażliwieni - spośród wszystkich rzeczy, które wymieniłeś, kojarzę tylko TFA i ataki na Boyegę (nie pamiętam, wierzę na słowo) są takim przykładem. Bo nie wiem co komu w Star Warsach może przeszkadzać czarnoskóra postać, w dodatku zupełnie nowa. To już można nazwać rasizmem.
Tylko dlaczego wsadzać tych pierwszych do jednego wora z drugimi?
No dobra, ten Neil Gaiman to konkret, ale jeszcze zobaczymy na jakich falach nadaje. Bardziej zastanawia mnie inna rzecz. Mówiłeś o Tolkien Estate w roli konsultanta. Ja przeczytałem, że oni mają wręcz prawo weta. Tak ponoć twierdził sam Tom Shippey. A to już by było ciekawe.
"Czy to nie dowód, że nie będę bronił tego serialu, jeśli mi się nie spodoba po obejrzeniu?"
Jestem o to spokojny
Hardrada napisał:
zdarzyło mi się brać udział w podobnych akcjach:
Jednak widzę dużą różnicę między krótką zabawą dotyczącą starwarsów na Bastionie, a review-bombingiem czy floodowaniem komentarzami w przypadkowych miejscach
Tylko dlaczego wsadzać tych pierwszych do jednego wora z drugimi?
Dlatego - przypomnę - wymieniłem "marudzenie o czarnych" jako jedną z "argumentacji" (obok "bab", "elgiebetów" i "Zua"), opartych zdecydowanie bardziej na uprzedzeniach, niż na konkretnych argumentach tak jak np. Twoje (że nie pasuje Ci do oryginalnej wizji fikcyjnego świata), jako właściwych dla ludzi zwyczajnie obrażonych na świat. W kontekście SW tacy obrażali się o "Social Justice Warriors" w TLJ, ignorując zupełnie film jako taki.
Więc (abstrahując od tego ile będzie tej generał Galadrieli na ekranie) ja nie widzę różnicy, jest to przepisanie funkcji. W FOTR wyszło Twoim zdaniem znakomicie (patrząc po Twojej ocenie filmu jako całości), jak wyjdzie w TROP to się okaże w ciągu najbliższych kilku tygodni.
PS oczywiście w Jacksonowym LOTR możemy jeszcze powymieniać parę idiotycznych dopisków, ale po co
Jeżeli nie widzisz różnicy między tym, jak pozycjonuje się postać będącą "Fulcrum" (he he) całego serialu a a jak postać kat. "D" z paroma minutami czasu ekranowego, to faktycznie jest tu problem. Może inaczej - pomyśl że Aragorn zamiast być włuczykijem/łazikiem[striderem] dowodziłby wielką armią Minas Tirith od samego początku.
Może faktycznie to mój problem, ale zawsze mnie bolą odstępstwa od materiałów źródłowych, choć ostatnio to był z tym jakiś spokój, pomijając te "wypchane" samolotami pokłady japońskich lotniskowców w "Midway"
Ło matko, i córko, i wnuczko...
Gość wszedł do baru, zwymiotował na wszystkich przy barze, potem zdefekował na środku salonu i zadowolony z siebie wyszedł krzycząc "rasizm, wszędzie rasizm" 😀
Jak dla mnie to ją się pozycjonuje jako głównego przeciwnika Saurona, Ty możesz się skupiać na tym że akurat raz ją pokazali jako generała, co w skali serialu może zajmować 10 minut
Raz? Serio? Raz to ona się przedstawia, mówiąc że jest "Commander of Armię of Gil Galad", potem ją widzimy na czele szarży, i jeszcze parę razy. Sensu i jakiegokolwiek związku z Tolkienem to nie ma. Zresztą, Tar-Miriel też oczywiście amazonka na czele wojsk, w koszuli z nadrukowanymi łuskami...
A głównymi przeciwnikami Saurona byli Gil-Galad z Elrondem i wspierający ich królowie Numenoru, Galdriela występuje w tej opowieści (znaczy, u Tolkiena) w innym kontekście [swoją drogą zastanawiające, dlaczego koncept dobrej i mądrej władczyni, żony i matki, posługującej się wiedzą i intelektem zamiast machania mieczem, nie podpasował twórcom]
Bo, parafrazując zwiastun, twórcy sugerują, że Galadriela bez miecza jest nikim
Finster Vater napisał:
Raz? Serio?
Robi też wiele innych rzeczy, serio.
A głównymi przeciwnikami Saurona byli Gil-Galad z Elrondem i wspierający ich królowie Numenoru, Galdriela występuje w tej opowieści (znaczy, u Tolkiena) w innym kontekście
"[Sauron] z miejsca spostrzegł że Galadriela będzie jego najgroźniejszym przeciwnikiem i przeszkodą w przyszłości" (JRR Tolkien)
swoją drogą zastanawiające, dlaczego koncept dobrej i mądrej władczyni, żony i matki, posługującej się wiedzą i intelektem zamiast machania mieczem, nie podpasował twórcom
Może dlatego że Tolkien zbyt wiele o tym nie napisał?
Niemniej ogólnie mam wrażenie, że nie pasuje Ci wybór Galadrieli jako protagonisty, Twoja sprawa.
Nie pasuje mi atolkienowski wybór Galadrieli na rolę komandosa i wojownika, bo nie o tym była II Era. Generalnie nie pasuje mi (z tego co pokazano) cały atolkienizm tej produkcji.
Aż sobie odszukałem ten fragment
[Sauron] z miejsca spostrzegł że Galadriela będzie jego najgroźniejszym przeciwnikiem i przeszkodą w przyszłości" (JRR Tolkien)
I on jest dokładnie o tym, o czym ja piszę. Dotyczy on okresu gdy Sauron gra "wysłannika Valarów" i Sauron obawia się że Galadriela swoją mądrością przejrzy jego prawdziwą naturę i niecne plany*, a nie że w płytowej zbroi z mieczykiem w ręku będzie dowodzić armiami Gil Galada.
No panie Bartoszcze, żeby w taki prosty sposób się wystawić na strzał...
* i tu Sauron miał rację, bo trzy wielkie pierscienie wykuto bez jego udziału i je przed nim ukryto.
że odpowiadałem na następujący tekst:
głównymi przeciwnikami Saurona byli
Zatem jeżeli Tolkien napisał, że Galadriela była najgroźniejszym przeciwnikiem Saurona, to zrobienie z niej głównego przeciwnika Saurona jest takie ATOLKIENOWSKIE
Wykopałem swój post z trzeciej części Hobbita i napisałem tam:
"Scena z Dol Guldur, rzeczywiście, można nawet stwierdzić, że ratuje ten film (którego głównym atutem miały być sceny batalistyczne...). Smaczek zwłaszcza dla czytających Silmarillion - bo niektórzy pewnie byli zdziwieni, czemu to Galadriela staje do pojedynku z Sauronem, a nie np. Elrond, czy Saruman."
Dzisiaj już nie pamiętam dlaczego to napisałem (czytaj: nie pamiętam za dobrze Silmarillionu), ale zaufam sobie W każdym razie ta scena jest spójna z "najgroźniejszym przeciwnikiem", ale też nie punktuje dla wersji Galadrieli-wojowniczki zakutej w zbroję.
Ogólnie ten problem bardzo przypomina mi reakcje na ninja-Yodę w prequelach, gdy wielu wyobrażało go sobie inaczej - że będzie przede wszystkim posługiwał się mocą.
Odpowiadasz na coś, czego nie napisałem 😀 Fajna to "metoda" dyskusji.
Ja pisałem wyraźnie, że atolkienowskie jest zrobienie z Galadrieli "komandosa i wojownika". To że ona była jego "najgroźniejszym przeciwnikiem" w okresie kiedy pod przykrywką mieszkał między elfam i udawał ich przyjaciela nie oznacza że Galadriela stała się cudownym sposobem dowódcą wszystkich armii Gil Galada.
Twój argument jest inwalidą bardzo.
Nie, to Ty wyrwałeś z kontekstu i uznałeś że mnie ZAORAŁEŚ
Dyskusja szła tak:
B: "ją się pozycjonuje jako głównego przeciwnika Saurona"
F: "głównymi przeciwnikami Saurona byli Gil-Galad z Elrondem"
B: [cytuje Tolkiena] "Galadriela będzie jego najgroźniejszym przeciwnikiem"
Na co próbujesz uciec że TO NIE CHODZI O MACHANIE MIECZYKIEM, zupełnie jakbym w tym kontekście pisał o machaniu mieczykiem.
Galadriela będzie głównym przeciwnikiem Saurona, co jest zgodne z tym, co Tolkien pisał o Drugiej Erze. To, jakich będzie używać sposobów za którym razem, to osobna sprawa (funkcję wodza wojsk w jakimś momencie przejmuje od Elronda, tak jak Arwena przejmuje funkcję zbawcy Froda od Glorfindela), Tolkien wyraźnie pisał, że wojowniczką też bywała. Nie podpasuje Ci jej wizja, Twoja sprawa, ale póki co atolkienizmu w tym nie więcej niż u Jacksona (biorąc pod uwagę także to, że Jackson ekranizował opasły tekst z rozbudowaną fabułą i dialogami, a nie tworzył opowieść na bazie kalendarium).
To jest nawet zabawne - mylisz określenie "najgroźniejszy" przytoczone do konkretnego momentu historii (do którego właśnie opisu akurat Amazon praw nie posiada) I od razu Ci się to wyświetla jako "główny przeciwnik" - tak tylko przypomnij sobie, kto dowodził "ostatnim sojuszem" i że więcej napisano o roli dziadka Legolasa niż Galadrieli w tym sojuszu.
I to że nie widzisz to już Twój problem, ale przypomnę, Arweny była nawet nie drugoplanową postacią, tylko wręcz pomocniczą, i to że ją wstawiono do jednej sceny nie zmienia jej całkowicie.
I tak, brawo, sam zauważyłeś że nie chodzi o machanie mieczykiem w tym fragmencie. Brawo! To teraz sobie zobacz wszystkie te zwiastuny i trailery - wszędzie masz wojowniczkę z mieczykiem. Pasuje Ci to? OK. Ale nie wmawiaj innym że to jest Galadriela z wizji Tolkiena. Zresztą, z Tar-Miriel jest to samo.
A to, że tworzą opowieść (olewając większość twórczości do II ery) na bazie kalendarium (które też olewają) to jest ich wybór. Zresztą już samo to pokazuje, jaki mają stosunek do materiału źródłowego.
Aaa, teraz będzie że "pomyliłem"
Nie wspominając, że na razie mamy zajawkę pierwszego sezonu, i nic nie wiadomo żeby w ramach niego miała miejsce wojna Ostatniego Sojuszu, ale nieważne, odwołajmy się do Ostatniego Sojuszu bo może to będzie jakiś argument
Zatem koniec końców - Twoja atolkienowska wizja adaptacji Tolkiena jest niezgodna z adaptacją, jakoś to przeżyję, twórcy pewnie też.
W zajawce I sezonu mamy Isildura 😉 Co też, swoją drogą, śmieszy.
W materiałach do II Ery ( głównie tych, ktorych tworcom nie wolno wykorzystać, ale chyba też nie mogą tego zupełnie zignorować) jest sporo informacji o bitwach, kto je toczył i gdzie, oraz o tym kto w tym czasie krył się razem z córką w Morii i w Imladris. Brak natomiast wzmianki aby rzeczona postać dowodziła jakąkolwiek armią, a już napewno nie licznymi armiami Gil-Galada. I nie trzeba tutaj odwoływać się do Ostatniego Sojuszu, który był regułą, nie wyjątkiem.
Nie zapaliło Ci lampki ostrzegawczej, że w macie przedstawionych do tej pory postaci nie widzimy np. męża Galadrieli?
I oczywiście że rworcy przeżyją, nie mam wątpliwości - wszak po TROS-ce też przeżyli i wszystko jest super, więc o co nam chodzi...
No nie ma męża Galadrieli i w niczym to nie przeszkadza. Od początku wiadomo że to nie jest adaptacja 1:1, i jeżeli armią mógł dowodzić Elrond, a Galadriela przygotowywać obronę, to równie dobrze Elrond może przygotowywać obronę, a Galadriela dowodzić armią.
Jeżeli coś jest psem, może być i kotem 😀 Pies będzie łapał myszy a kot zaganiał owce z pastwiska. Też oglądałbym.
Oczywiście wrzucamy Tolkiena do kosza* i bawimy się, bo jak szaleć, to po całym szalecie.
Adaptacja nigdy nie jest ekranizacją i zazwyczaj czerpie z materiału źródłowego 80-90%, a reszta jest realizacją wizji scenarzysty/reżysera. Tutaj widzimy, że z oryginału weźmiemy 5-10%, a reszta będzie wizją "twórców serialu". Jak to leciało? "będzie to historia której Tolkien nigdy nie napisał" i naprawdę trudno się z tym nie zgodzić 😉
Nie ma czegoś takiego jak adaptacja 1:1. drogi kolego. W takim przypadku, mowa byłaby o ekranizacji, a tego jak wiadomo w ringach Bezosa nie uświadczy, z oczywistych powodów.
Zatem, mowa jest o serialu okołotolkienowym, w którym twórcy tegoż twierdzą, że kręcą serial tak, jakby sam Tolkien tego chciał. Otóż, jest to tak samo wiarygodne jak tłterowe opowiastki niejakiej Lauren H. o wierności książkowej w jej serialu łitcherowym. I tak jak w przypadku Wiedźmaka, fani słusznie czuli co im się pod nos za chwilę podstawi, tak i tu, fani słusznie mają swoje uwagi i z krytyką patrzą na ten nadchodzący sezon i b y ć m o ż e kolejne (jak wiadomo, pewne na świecie to są tylko podatki i śmierć )
Nie ma też sensu spierać się o general Galadrielę, która ma w sobie burzę (?) (whatever), którą dywizją-armią-imperium dowodziła, gdyż różniastych kfiatkóf w tych sezonach będzie aż po horyzont - tfórcy wiedzą przecież lepiej, skoro sami twierdzą, że takiego serialu chciałby sam Tolkien.
Ja tam nie wiem, znaczy nie znam się - shołrannerzy tego serialu wiedzą lepiej, to mi wytłumaczą, tak sobie to tłumaczę.. Jak to mówił pewien klasyk - "twice the pride double the fall", albo z naszego - pycha kroczy przed upadkiem Ale tam, zostawmy, nie będę się przecież czepiał serialu, którego jeszcze nie widziałem, right ?. Czekam zatem bardzo bardzo, że aż se śmiechłem pisząc, jak to Eskel zamienił się w lesza i zginął. Bo shołrunnerka wpadła na pomysł, by w drugim odcinku trzeba zabić jakiegoś Wiedźmina, bo tak ... Więc w sumie, czy ja mam się teraz wkurzać, na tą Galadrielę, która ma w sobie burzę, że według Payne`a and McKay`a bez miecza byłaby nikim ?. Niee tam, a gdzież. Czekam i trzymam kciuki za wszystkie pomysły jakie zobaczę w tym serialu. Podobnie, jak nie mogę się doczekać co tam Lauren wymyśli w kolejnym sezonie swojego Wiedźmina
-Nie ma czegoś takiego jak adaptacja 1:1. drogi kolego.
Ale weź tłumacz to Finsterowi, dla którego adaptacja może być tylko zgodna 1:1 z jego wizją, inaczej będzie atolkienowska
Ale adaptacja ma nie być zgodna z wizją z Finstera, Twoją, czy moją, tylko z tekstem źródłowym. Skoro Bezos i jego akolici nie mają w pełni praw do tego co chcą adaptować, to też nie mają prawa wcisnąć kitu, że robią serial jakiego Tolkien by chciał. Słusznym zatem jest fanowski stan gorączkowy, skoro shołrunnerzy idą w zaparte mówiąc to co mówią, ewentualnie są kompletnymi ignorantami - w to drugie akurat nie chce mi się wierzyć.
I tak, ten serial będzie atolkienowski, z powodów braku możliwości adaptowania tego, do czego nie ma się praw, zatem z tego punktu widzenia tu nie ma czego bronić, bo bitwa już dawno przegrana jest.😀. Inną rzeczą jest, czy okaże się dobry jako serial fantasy ?.
Jak będzie zgodny z tym co mają z Tolkiena, to w jaki sposób będzie atolkienowski?
Przecież nie zrobili z Galadrieli krasnoluda.
Panie Bartoszcze, jak pan tak bardzo się wziął za cytowanie Tolkiena i że niby wyrwany z kontekstu cytat o Galadrieli jako przeciwniku Saurona usprawiedliwia zrobienie z niej towarzyszki pancernej i wodzą wojsk, to proszę też przeczytać inny cytat pana profesora, opisujący dokładnie Tar-Miriel, i zastanowić się, czy to jest "zgodne z tym co mają z Tolkiena"
Z grzeczności nie zapytam, w jakim stopniu ten Balrog z jednego zwiastuna jest zgodny z "kalendarium", jedyną rzeczą z której mogą korzystać.
Przecież Galadriela z mieczem jest podniecająca!
Nie ma się co temu opierać, niech to płynie! 😉
-Przecież Galadriela z mieczem jest podniecająca!
No właśnie. A w którym momencie u Tolkiena ona była "podniecająca" czy też coś mnie ominęła?
O nie...Jeśli nawet Ty straciłeś poczucie chichotków, to ten świat niechybnie yebnie. 🥶
Coś w tym jest że to najbardziej chyba krytykowany serial w historii jeszcze przed premierą, coś tą krytykę musiało wywołać. Biorąc na warsztat tak popularne fantasy bierzesz również dużą odpowiedzialność. Amazon z premedytacją niszczy oczekiwania i nadzieje fanów.
W dzisiejszych czasach to w ogóle strach być fanem jakiegokolwiek uniwersum. Wielkie korporacje tylko czekają żeby perfidnie i z premedytacją zniszczyć tym wszystkim biednym ludziom dzieciństwa, marzenia i nadzieje. Na szczęście wielu się nie daje i walczy - pamiętam jak w zeszłym roku wziąłem prime`a, ściągam apkę i dziwi mnie niska ocena. Zaglądam w szczegóły, a tam zalew szamba, bo się pierwszy teaser TRoP nie spodobał. Brawo, nie dajcie, tak trzymać!
to nie Amazon z premedytacją niszczy oczekiwania i nadzieje fanów tylko rozmaite grupy z premedytacją postanowiły, że spróbują zniszczyć reputację tej produkcji
Czeaj, a jaka reputacja wynika z oficjalnych materiałów promocyjnych odejmując wkład "grup"?
A ten dalej swoje XD pracujesz w Amazonie? 😁
tak jak Neil Gaiman
Bosz, jaki Gaiman jest uroczy...tak ultra malkontentowi gębkę przymknąć! ❤
Ależ to bardzo proste. Tak jak to był we wcześniejszych przypadkach, paru youtusebów zrobiło filmy o tym jak to jest zrujnowane i woke, zobaczyli że jest grupa ludzi która na to klikq, więc zaczęli robić jeszcze więcej materiałów o tym jak czarnoskóre elfy złe, Tolkien by tego nie lubił i tak nakręcali tą kulę gówna robiąc czasami nawet 50 materiałów. I choć są osoby które używają uzasadnionej krytyki wobec serialu jak brak praw adaptacji do Silmarillionu, ale ich głos utonął pod masą tłuszczy.
Coś w tym jest. Kilka lat temu "przedawkowałem" materiały o islamizacji Europy - w 2022 powinniśmy być oblężoną twierdzą w morzu Jihadu.
A odkąd regularnie korzystam z youtube (niespełna 2-3 lata) to czasem klikam jak głupi w kanały typu "critical drinker". Czasem nie jestem w stanie dosłuchać do końca tej litanii narzekań, dużo zarzutów, zwłaszcza dotyczących leniwego pisarstwa jest słusznych, ale na pewne zjawiska stałem się przeczulony. Czy to dobrze, czy źle, nie wiem, ale za każdym razem jak czytam wątki lgbt+ w nowych książkach sw to myślę sobie "aha!", może bym nie zwrócił na to uwagi bez odpowiedniego kontentu ideologicznego, może tak.
Ale i tak najmocniej mnie denerwuje głupia k denna fabuła, oby Amazon inwestował równie mocno w scenarzystów co w "woke agendę" to będzie GIT, inaczej czarne elfy, czarne krasnoludy, czarne wszystko!
trzeba zamknąć ten temat xD
Poczekajmy do premiery, będzie beka, popijemy, posmiejemy się i po pierwszym sezonie Amazon się zawija sprzedając prawa a ja odpalę LOTR na Blu-ray z dodatkami, a nawet na Hobbita przyjdzie ochota.
Nawet nie musisz oglądać, już wiesz wszystko
Tak jak i ty.
Jasne
Powtarzam, że nie wiem czy TROP będzie udanym serialem, po dotychczasowych zapowiedziach jestem optymistą (szanuję zdanie tych, którzy nie są)
https://star-wars.pl/Forum/Temat/24662#812501
i tak kilka razy...
Ale dopiero 24 godziny przed premierą 1 odc. Po tym można otworzyć temat i wymienić się pierwszymi exit pollami, streamami z obozu pelikanów i hejterów, a także wysłuchać wystąpień Jeffa Bezosa i Drwala Rębajło.
Przemyślałem sprawę. Należy zamknąć temat w nocy przed premierą pierwszego odcinka. Tak, żeby pozostał tu piękny memoriał - wypowiedzi o serialu tylko od ludzi, którzy go nie widzieli <3
Hehe, jeszcze możesz być pierwszym, który będzie domagał się od moderacji przywrócenia tematu
Poza tym, zamknięcie jest bez sensu, ponieważ wraz z premierą pierwszego odcinka, swoje atolkienowskie reakcje wrzucamy w temat o odcinkach - a takowy przecie już jest, i czeka
To tak dla przypomnienia
https://star-wars.pl/Forum/Temat/24663
Ryzykuję, ale wrzucam, a co tam
Ale zanim, to muszę się wytłumaczyć. Otóż, w przypadku k a ż d e g o filmu czy serialu (głównie to filmów), w zalewie pojawiających się recek interesuję mnie te ... krytyczne. Tak jest i tym razem Do pierwszego z odcinków dzielą nas dwa dni, więc zanim wystartujemy z hejtem (bądź nie) z bloków startowych a moderacja zakupi odpowiednie ilości śrdoków uspokajających (jedyne prawilne, to te w płynie, wiadomo), opinię o pierwszych dwóch odcinkach (42/100 na meta) linkuję z cytatem :
- "The performances are serviceable but unremarkable, while the dialogue is particularly corny and inartful, with too many intoned monologues about the search for “the light” or the ever-vague nature of evil. The fate of many worlds hangs in the balance, but the uninspired opulence on screen spark in the imagination only visions of bills going up in smoke. Rarely has danger felt so dull."
- https://www.washingtonpost.com/tv/2022/08/31/lord-rings-tv-show-review/
Ryzykuję, ale odpowiem.
Washington Post (z przedrostkiem "com" przed "P", jak mawiają tubylcy) o gazetka pana Bezosa, dla jasności przekazu.
I skoro czytamy w biuletynie Amazonu tam takie kwiatki:
but the uninspired opulence on screen spark in the imagination only visions of bills going up in smoke. Rarely has danger felt so dull.
i przede wszystkim
inexperienced showrunners J.D. Payne and Patrick McKay, who have only uncredited writing work on “Star Trek Beyond” to their name on IMDb,
to wygląda jakby się zaczęło szukanie winnych. Podpowiem że szef odpowiada kogo zatrudnia, niezależnie jak oceniać zatrudnienie nonejmów do wymagającej produkcji za grubą kasę
I na koniec to najpiękniejsze - w końcu zauważyli. No fajnie. Szkoda że dopiero po wydaniu wagonów martwych prezydentów, ale lepiej późno niż później.
Based largely on the appendixes — the appendixes! — to “The Lord of the Rings” novel
A mogli zrobić fajną historię z młodym Aragornem i młodym Denethorem, tylko gdzie w takiej historii zmieścić Harfootów czy Galadrielę z mieczem?
I to byłaby piękna historia, gdyby recenzent z WaPo nie dał najniższej oceny z dotąd ujawnionych
Średnia ocen na Meta 71/100 (23 pozytywne, 7 mieszanych). Ta którą cytujesz ma 40/100
Na RT 93% dla całości i 85% dla pierwszego sezonu . W jakiejś chwili podejrzałem recki i krytycy nie do końca przekonani. Choć to recenzje po 2 odcinkach póki co.
...moderacji nie wolno spożywać, więc żółć jest skoncentrowana jak była.
AJ73 napisał:
"The performances are serviceable but unremarkable, while the dialogue is particularly corny and inartful, with too many intoned monologues about the search for “the light” or the ever-vague nature of evil.
-----------------------
Coś mi mówi, że to będzie mniej więcej poziom Koła Czasu.
Pani Inkoo Kang może jutro oczekiwać stosownego maila od zarządu
Tego jest więcej. Na Entertainment Weekly chyba największy hejt
też już mamy 😉
https://teleshow.wp.pl/wladca-pierscieni-pierscienie-wladzy-wydano-na-to-gazylion-dolarow-rod-smoka-moze-sie-schowac-6807339572812320a
Jednym słowem "niekanoniczny prequel" TM [quod erat demonstrandum]
zdjęcie trolla górskiego, który ma być inspirowany postacią z serialu Breaking Bad
https://screenrant.com/rings-of-power-season-2-hill-troll-image/
Niezbyt pochlebne porównanie dla aktora xD
Hola, hola.
On ma na imię Damrod, a znany jest jako "Zjadacz Smoczych Kości". I zapewne nie tylko smoczych; warto zwrócić uwagę na początek spoilera liczne ludzkie/krasnoludzkie? czaszki koniec spoilera
zawieszone u jego pasa. 😏
Skoro twórcy dokonali porównania do gościa z BB - to znaczy że musi być coś na rzeczy. 🧐 I raczej nie oburzałabym się o podobne porównanie.
Najprawdopodobniej Damrod należy do tej wyjątkowej rasy trolli; specjalnie przystosowanej do walki. Wyhodowana przez Saurona, który podbił ich wartość bojową do maksimum. Są nie tylko najsilniejsi, najwytrwalsi, ale też najkrwawsi i najbardziej brutalni spośród innych trolli. Przewyższają też całą resztę swego gatunku inteligencją i podstępnością. Jedynym językiem jakim się posługują to Czarna Mowa. Jeśli w ogóle przyjdzie im ochota by się odezwać Niestraszne im promienie słońca.
Nasuwa się oczywiste podejrzenie, że sam Damrod jest kimś w rodzaju lidera, `Króla` trolli; tak jak absolutnie wyjątkowym "Okazem" wśród orków okazał się były sauronkowy pupil, Adar. Stojący zresztą przed rzeczonym Damrodem na załączonym obrazku, z mieczem w ręku...
A nawet najzacieklejsi krytykanci ROP byli w stanie stwierdzić, gdy się ich przyciśnie 😂, iż Adar jest jednym z najlepszych elementów serialu.
Niesamowicie charyzmatyczny, ponadprzeciętnie inteligentny, niezwykle świadomy. Tak daleki od obrazu "typowego orka", (tego który nam był serwowany do tej pory); jak to tylko możliwe. Przewyższający innych przedstawicieli swojego gatunku wręcz niebotycznie.
Dlatego sądzę, że Zjadacz Smoczych Kości stanowi podobnie unikalny egzemplarz. ☺
Ma być bardzo dużo długich bitew, czasem przez kilka odcinków
https://www.gram.pl/news/pierscienie-wladzy-zaskoczy-skala-bitew-w-2-sezonie-niektore-beda-trwac-przez-kilka-odcinkow
To ile ma być odcinków, że użyłeś liczby mnogiej co do bitew?
Pewnie jak zwykle 8
Rebelyell, kojarzę że ma być po prostu 1 wielka bitwa trwająca 2 epizody.
Hego, no i to jest masakra...Ja rozumiem ogrom przedsięwzięcia, wszystko. Ale i takie ROP i HotD dają 8 odcinków na 2 lata...Gdzie te czasy gdy "Rzym" albo "GoT" miały po 10 odcinków i się jakoś potrafili wyrobić w rok...Ja nie wiem co to za ślimacza polityka.
Ale tylko "Rzym" potrafił świetnie pokazywać bitwy (poza Philippi) - najlepiej chyba wypadła ta pod Pharsalus.
IIIiii, zwróciliście uwagę na sigile Elronda i ten OBŁĘDNY HEŁM???
https://ibb.co/z6VC4v8
Jakie piękne Łabątko! 😍
Będę szczera...😆
Postać Toma Bombadila zawsze pasowała mi do tej, mimo wszystko przygnębiającej historii; jak pięść do nosa.
Nigdy nie rozumiałam, czemu będąc rzekomo kimś niesamowicie potężnym, (jak to mówią w kuluarach Tom to BYĆ MOŻE alter ego samego Tolkiena, bądź Iluvatar; robiący sobie jaja.🤭) miał takie; z przeproszeniem - wyjebongo i bardzo lajtowe podejście, na wszystkie numery Sauronowe...(Tzn, teraz jestem w stanie zrozumieć to bardziej 😂, nevermind).
Nawet mi KIEDYŚ to pasowało że Pjoter J. dokumentnie i konsekwentnie pomija go w swoich około tolkienowskich tworach.🙃
Nom. ALE.
Ringsy zmieniły moją optykę na wieleee aspektów, a w rzeczonego Bombadilka wcieli się nie kto inny a Rory Kinnear. Który to artysta ma też specjalne miejsce w moim serduszku robaczywym. ☺ A to za sprawą wyśmienitej interpretacji wrażliwego Potwora Frankensteina, ❤ z serialu "Dom Grozy".
Wierzę więc święcie że aktor ten będzie w stanie przekonać mnie do swojej kreacji męża Złotej Jagody. 😇
PS. Jedyne co mnie załamuje to standardowo ta histeria pseudo obrońców Tolkiena, którzy to na widok zdjęć postaci zaczęli lamentować że "żółte butki Bombadila nie są wystarczająco żółte..."
https://media.vanityfair.com/photos/6655f731eb84926172fcbc2a/master/w_960,c_limit/Tom-Bombadil-Lord-of-the-Rings-First-Look-04.jpg
Eru, CZYMEJ mnie, bo nie wyczymie!!!! 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
(patrzy w zdjęcie z linka), przecież te buty to nie takie są. I za mało żółte, co oni robią na litość oską ...
Ten jaki kontroler RAL.
...a już jest zasypywany DARAMI!
Nowe materiały z EMPIRE!!!!
(Z grup fejsbukowych).
UWAGA CIUT SPOILEROWO. Albo i nie. 🤣
Jeśli kiedykolwiek miałam wątpliwości iż Amazon pragnie mnie zniszczyć; teraz już nie mam żadnych....
https://ibb.co/b1pYvV2
Nosz kurła...DARK!HALBRAND KTÓRY WYGLĄDA JAK ANAKIN Z ZEMSTY SITHÓW...🤯🥵❤
Czy oni się dowiedzieli że my z jesteśmy po rozwodzie, a Mroczny Hal to moja nowa fictional love???
ONI. TO. WIEDZĄ. I. CISNĄ. MNIE.JAK.NIENORMALNI.
Kara za grzechy, nic innego!!!🤣
Adar...Jakże obłędnie prezentuje się na tle ciemnobłękitnego nieba! 💙
https://ibb.co/YdZxsCS
Najsympatyczniejsze małżeństwo Śródziemia, nie tylko własnego, krasnoludzkiego gatunku!🥳 PROSZĘ PAŃSTWA UKŁONY DLA NICH.
PS. Wim że wyglądają groźnie, ale to tylko pozory!!🤣
https://ibb.co/7km1xNq
Brat Wiedźmy z Dathomiry w pełnej krasie:
https://ibb.co/0rGRHRw
Nasza protoplastka Frodo, czyli urocza Nori!💚
https://ibb.co/cX9fC7p
Galadriel ślęczy nad zwojami...Uważaj na oczęta, w tej Ciemności, moja piękna! 😏
Spójrzcie jakie cudo ma za plecami, cóż tam się dzieje...💫
https://ibb.co/PQ8ZXHN
Obcy, zwany dalej albo Gandalfem albo Sarumanem, nie wiadomo na razie
https://ibb.co/cNYnxpS
Faktycznie, Halbrand to jak z planu SW.
Adar to już w ogóle - Naga Sadow i jego Massassi na pełnej. Kurde, ile bym dał by coś takiego zobaczyć od Disneya.
Pa tera to:
https://ibb.co/S34HDBk
Hihihi. 🤭
Celebimbor i reszta
https://collider.com/rings-of-power-season-2-images-celebrimbor/
Bożeno, jak źle z moim sercem robaczywkiem!
Chociaż uwielbiam Adara, i jestem DIABELNIE ciekawa o czym będą z Galą rozmawiać (tzn. wiem o KIM, tylko co? SZCZEGÓŁY, DETALE😅) to nadal jestem niepocieszona i smutna że to nie z Halbrandem elfka zje sobie pyszną, romantyczną kolacyjkę...🤧😫😭
A ten będzie sobie urabiał Cerebrimbiego, wcielając się w jego teenage dream... i nucąc: "Motylę jestem!"😇
Ech, najgorzej że to kanoniczne! 🤣
eee tam, dalej to gówniano wygląda, oby zamknęli to w pizd....
E tam, czemu g... . G... to wyglądał polski serial o Wieśku. O sorry, Netfliksowy też bardzo źle wyglądał. To wygląda całkiem OK, a momentami bardzo dobrze. A to że nie jest Tolkienowskie, no bardzo mi przykro ale Autor nie żyje od dawna.
darth_numbers napisał:
A to że nie jest Tolkienowskie, no bardzo mi przykro ale Autor nie żyje od dawna.
-----------------------
O, tototo!
Poza tym...Z całym szacunkiem, ale nie każdy zamysł Profesora musi powalać!
Np. Sauronkowe kuszenie Cerebrimbora...Nie wiem, jak ja to zniosę psychicznie; chociaż to po tolkienowsku. 🤔🤪
Po tysiąckroć wolałabym żeby to Gali nadal szeptał do uszka: "Touch the Darkness once more...", kusił i namawiał do złego! 😈
PS. I DLACZEMU TO DARK! HALBRAND JEJ NIE PORWAŁ? Ten bandyta, drań, zło wszeteczne.. Skandal. Tak się nie godzi!!! GDZIE SAURONKOWE ZBRODNIE PYTAM SIĘ. 🧐
Bo porwanie PANNY (eee, tzn. pół wdowy 🤪- gdyż Galadriel swego mężulka od tysiąca lat nie widziała, to prawie jakby nie żyw!😂) jest przecie zbrodnią.
GDZIE TO JEST TEN FANFIK. No i powinien się nieźle wkurzyć że Adar go ubiegł!
-A to że nie jest Tolkienowskie, no bardzo mi przykro ale Autor nie żyje od dawna.
No i dlatego powinno to mieć tytuł "Pierździonki of Pała" by Pat & Matt, a profesora proszę w to nie mieszać, wtedy wszyscy byli by kontenci.
Zdjęcie przedstawiające elfa Cirdana, budowniczego statków. Tak, u Tolkiena miał brodę
https://me.ign.com/en/tv-shows/222448/news/the-lord-of-the-rings-the-rings-of-power-reveals-first-look-at-cirdan-the-shipwright-in-season-2
Miał brodę i do tego Cirdan to najstarszy Elf jaki po Ardzie chodził!
Oczywiście już masa `znafców Tolkiena od 7 boleści` zdążyły się popluć wzdłuż i wszerz...
BO DZIE KTO WIDZIOŁ ELFA Z BRODOM?!!! SKASOWAĆ TOOO G...O!!
🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Podobno drugi sezon rozpocznie się mocną sceną w której Adar dźga Saurona w plecy.
- https://www.gamesradar.com/entertainment/lord-of-the-rings-tv-shows/lord-of-the-rings-the-rings-of-power-season-2-opening-scene-exclusive-image-galadriel/
To, że Hellbrando będzie centralną postacią tego sezonu, nie trzeba tłumaczyć . Fajnie, że zaczną taką retrospekcją, co przecież wcale nie musi być oczywistością. Równie dobrze mogli walnąć z grubej rury, czyli rozpocząć z "mam w sobie burzę"
Nawałnicę! Tempest, bo Storm to z innego uniwersum.
I teraz Hellbrandzik ma TRAUMĘ!!!😠😠😠
To dlatego był taki oporny, gdy Gala próbowała mu na siłę, wręcz na ama; wcisnąć na głowę koronę!🤯
A przecież on mówił wyraźnie że nie chce.😖😥
I to raz, lecz x razy!
https://www.instagram.com/p/C9fq4YutZ1K/?igsh=MTl6ZG41dTV2anJ5Yg==
To ta nie...Nie słuchała. 👿
Przez zaciśnięte ząbki tylko syczała:
"TY. ZE. MNĄ. NIE DYSKUTUJ! NIE UTRUDNIAJ MI WSZYSTKIEGO. ZAKŁADAJ. TĘ. CHOLERNĄ. KORONĘ. ALEMIJUŻ!!!@@@"
A potem próbowała go zadźgać, jak wcześniej Adar...
🥴😤
Zero jakiegoś ucywilizowania, same dzikie instynkty!!!😭
Adarku, Galo! Coś wam powiem na uszko...Kocham Was, ale...CZASEM MNIE RANI WASZA NIEPOHAMOWANA AGRESJA!!! Dzicz po prostu jakaś...🥶
<foch wieczny>
😉
Nowy poster:
https://www.facebook.com/share/p/Wc7pANcVmz4K9eQ2/
Galadriel z pierścionkiem zaręczynowym Nenyą na palcu.
Czyż Ona nie wygląda jak największy Skarb Śródziemia?👸
Pytanie retoryczne.🤪
Zaraz mi się przypomina, jak Tamar; lokalny numenorski Sebixo-Janusz dostał piany; bo Hellbrando bez cienia krępacji przyznał się że tam jedzonko; złoto, miejsce pracy, czy kraj to jest nic. On zamierza ukraść największe skarby ➡️ KOBIETY.🤭
Mózg Tamara w tym momencie: *HE. MUST. DIE!*
A sama Gala, gdyby tylko dokładnie usłyszała całą ich konwersację:👀👀
Mam nadzieję że Księciunio śródziemskiego Darksajdu sobie nie paplał tak po próżnicy! 🤭😈
Narvi, krasnolud, budowniczy Drzwi Durina oraz łuczniczka Rian i elf Camnir
https://www.filmibeat.com/hollywood/2024/the-lord-of-the-rings-the-rings-of-power-meet-the-new-characters-of-lotr-season-2-408475.html
Geez, to już tylko nieco ponad miesiąc!
Przestaję oglądać nowe materiały, wszystko zobaczę na bieżąco (lub prawie bo urlop).
My Haladrielki lejemy z tego że Calam jednak nie gra Celeborna, jak ściemniali wcześniej. 😜
Może faktycznie doszli do jedynego słusznego wniosku, że Teleporno (proszę się nie oburzać!!! To jego autentyczne, tolkieniste pseudo w Quenyi.🤣🤣) jest Złocistej potrzebny jak śnieg Eskimosom! 🤭
AAAAAAAAAA!!@@@@
JUTRO TRAILEEEER!!!!❤❤❤🥳🥳🥳
https://www.instagram.com/reel/C92WS8LpT5v/?igsh=ZG1sODljZHMwOWpk
ALEEE BEDZIEEE JAZDAAAAA! JAK NA SMALEC!!!!
IHIHIHIHI! 🤭🤭🤭
Zauważyliście, że tylko Sauron ma fryzurę jak typowy elf z ekranizacji Jacksona? Czyżby to właśnie Sauron wyznaczył elfom trendy na następne setki lat?
AJ73
Nie może inaczej być, skoro Mężuś - biorąc sprawy w swoje utalentowane, czarnoksięskie ręce; - przystępuje na poważnie do dzieła! 🤭🤭
Hardrado.
Toć choć faktycznie fryzury mają nietypowe; to przecież obaj elfowie z krwi i kości stanowią kwintesencję męskiej urody. 🤩
Czy to Elrond w tych loczkach, czy Arondir w króciutkich.
Ja nie widzę problema! 😏
to kiedy ?, dzisiaj przed/po południu, wieczór ?
Podobno po zakończeniu panelu czyli koło 21.15-30
Przecież już można go streścić: nuda, fatalny scenariusz, plastikowe dekoracje, beznadziejne aktorstwo, zniszczenie Lore.
to będą ONI czy... ONE???
(uprzejma prośba o skasowanie tego powyższego pustego posta, enter skoczył za szybko)
EJ JA SIĘ PO TYM ZWASTUNIE DO PREMIERY NIE POZBIERAAAAAM!!!!!! PRZECIEŻ TO JEST TAKIE K...PIĘKNE ŻE JA HYHY, NORMALNIE NIE MOGEEEE!!!!🥳🥳🥳🥳
Ciężko przemawiać językiem ludzi w takim momencie, przepraszam!@@@
A jak jeszcze na panelu "hot kolega Jacinto" 😋 wstał,i spytał Charliego z takim uroczym szczerzeniem ząbków o ship Hot Saurona i Galadriel; bo chcielibyśmy wiedzieć czy będzie tego wincyj...JAK KWIKŁAM, JAK TE LASKI NA WIDOK CHALAMETA😂😂😂😂
https://x.com/DEADLINE/status/1816914156488114561
Iiiii!❤ JĘSTE W NIEBIE. DZIĘKUJĘ DOBRANOC, 19 PIERŚCIENI POD PODUCHE, O!!!🤪
Ładnie, szczerze to już przywykłem do olbrzymiej swobody z jaką podchodzą twórcy serialu do twórczości Tolkiena. Zwłaszcza, że dużo czytałem wcześniej o zamieszaniu z prawami autorskimi do konkretnych fragmentów twórczości, wyjątkami, odstępstwami i tym co Warner Bros ma na wyłączność - istne piekło dla scenarzystów.
Tu widzę kolejny worek z pieniędzmi wrzucony w produkcję, na dobre i na złe, ale dostaniemy epicki serial fantasy, pełen klasycznych motywów - mi obecnie to pasuje, chętnie zobaczę, zwłaszcza, że aby kupić zegarek w promocji, taniej o 120 zł. musiałem kupić amazon prime na rok za 50 pln. Może jeszcze zdążę ponownie zobaczyć pierwszy sezon, tym razem z polskimi napisami.
2024-07-27 18:52:41
NIECH CIEMNOŚĆ ZWIĄŻE ICH WSZYSTKICH!
🧎♀️🧎♀️🧎♀️
Na Bogów Chaosu...
Takich ciar na plecach nie pamiętam już!!!! Takiej chęci obejrzenia CZEGOKOLWIEK.
A naprawdę się bałam że balonik wypuści powietrze, bo już sama zdążyłam zawiesić im poprzeczkę naprawdę WYSOKO. Na szczęście, i ku mojej niepohamowanej uldze...
To jest najpiękniejszy trailer jaki widziałam od lat! ❤ Aż mi się w kącikach oczu uformowały łezki... Jako ktoś kto kocha Śródziemie, jego historie, lore i postaci...Jeśli się ma do tego serce i pasję; nie wyobrażam sobie żeby fanu ta zapowiedź mogła się nie spodobać...Że nie poczuje absolutnie niczego, że nic w nim nie drgnie...Coś pięknego!
Jeśli cały 2 sezon dorówna temu trailerowi, to mogę już zacząć pisać pieśni pochwalne! 🤪
Cieszę się, że jestem w ogóle w stanie wyartykułować jakiekolwiek zdania, zamiast typowo babskiego piszczenia jak jakaś nakręcona wariatka! 🤣
ZAPOWIADA SIĘ JEDWABISTY POWRÓT.🙏
Bardzo ładny. Długi. Najbardziej podoba mi się reakcja Princess. Myślę, że można spróbować obejrzeć ten sezon. Ja (jak zwykle) nastawiam się na KUPĘ NIEMOŻEBNĄ. Wiem, że puryści Tolkienowscy się na to oburzą, ale przypomnę fakt, że Ewangelie Apokryficzne można czytać i nie trza się Księdzu Dobrodziejowi z tego spowiadać, także tego
-Haladrielkowi agenci som WSZĘDZIE! 🥳
I ROZDAJĄ SWOJĄ BIŻU! 🤭
Dopiero co widziałam fotkę C.V. z tą Sauronkową opaską na ręce, a po chwili Clark wrzuciła na swoją relację TOOO!!!💙
https://ibb.co/3YfWmGf
Jakaś fanka, (albo fan🤪) musiał im podarować te bransoletki, a Charlie i Moffryd je teraz NOSZĄ!!!🖤🤍
BOŻENO, JAKA TO JEST SŁODYCZ, JA TEGO NIE WYCZYMIĘ!!!❤
KWICZĘ.
https://www.instagram.com/reel/C98IzL7SP3u/?igsh=MXY0bmlhd3YwOWF5eg==
I Sam, odsyłający go do kąta! Aaaa! 🤣😍
Na deserek 🤣 nowy ship 2 sezonowy ( Brimbi+Sauri) plus Piesio ❤
https://www.instagram.com/p/C99lAXFNoeD/?igsh=azV2Zjkxc3Y0NGZl
Jak to mówi Charlie, Sauronik będzie mieć niesamowity fun w 2 sezonie. 🤭Także ten...
Myślę że Annatar skoczy na fula w #Hagrid mode!
Tak tak, teraz Piesio, a zaraz będzie co inszego głaskał po łebku ognistym...
Taś taś Balrożku, idź rozprostuj nóżki. Tak długo spałeś, mój mały Demonku...NIE, nie tam! No choć zobacz jakie ładne kopalnie, ile miejsca do zabawy!🤭😆
czyli obsada/twórcy gadają xd
https://www.youtube.com/watch?v=MJHNc8Ht7QE
GO AND GET HEEEER!!!!🤗❤😎🥳
https://x.com/totalfilm/status/1817681459659816964
"When she turns him down at the end of Season 1, it pisses him off quite a bit…I’d be lying if I said that there wasn’t a part of him which thinks, ‘I can get her. I can get her to join me’."
"I think they’re connected, if not by proximity then by their psyche…they’re higher beings, I’m sure it runs deeper than them being in the same place together."
- Charlie Vickers for Total Film
YESSS, PLEASE!
Czyli Haladriel mają jak Reylo ❤ Najprawdopodobniej ich extra dziwna/kosmiczna więź sprawi, że nie muszą wcale być razem w jednym pomieszczeniu - żeby dzielić ze sobą rozmaite, szalenie interesujące wizje...😋😈
A ponieważ Sauron to Sauron, ja tu trzymam kciuki za to by te wizje były na tyle pociągające i grzeszne ile fabryka dała, tfu! na ile pozwoli limit +16! 🤣
Tym bardziej że hihi, wbrew Tolkienowi; serialowy Sauron "dotknął" 3.
Oczywiście, nie samych gotowych Pierścieni. A jednak Halbrand wielokrotnie dotykał sztyletu Galadrieli, metalu z którego zostały przetopione. 😏
Furtka jest zatem otwarta na oścież! 😈
PS.Jak jak lubię jak Charlie o tym mówi. Najpierw względnie poważnie, a na końcu już jest w takim chichotkowym trybie i całkiem sobie odlatuje. 😂
CHARLIE NIE TROLUJ MIE. Sauronik wszedł właśnie w tryb darksajdowy i tak być musi! We wszystkim możesz kłamać, opowiadać bajki; tylko nie w sprawie Galadrieli!!!
Boże, dajcie mi WładcoPierśczyźniane Reylo na pełnej...BŁAGAM.🙏
Dajcie mi masę niepoprawnych wizji zsyłane Gali przez Sauronka! Dajcie mi MIND PALACE!!!!🖤🤍
ŻĄDAM TEGO!!!! ŻĄDAM TEGO JAK SAURON DZIEWIECIU!
DAWAĆ MNIE TO WSZYSTKO!
No. Tylko bez numerów! 😂😂😂
przyznam, że nieźle Halbrando teasuje te fanki, co to wpadły w studnię oczekiwań niemożliwych do spełnienia, sorry
Widać, wytyczne z centrali są jasne - jechać potencjalnym romansem nakręcając zainteresowanie aż do premiery drugiego sezonu ... No jest w tym jakiś pomysł w sumie, może i przełoży się na słupki oglądalności, kto wie ?.
2024-08-03 11:45:27
2 nowe focie Annatarka:
https://ibb.co/D4kggGc
https://ibb.co/CwzCqQh
Iiii!!! No jest lala? Jest LALA! 😍🥳❤
Gdzie sa te osobniki co mówiły że Charlie za brzydki na Annatara, ha???
😂😜 Czułam że Adar podziela zamiłowanie do tych samych pięknych widoków co ja...
początek spoilera
https://www.instagram.com/p/C-Vp19squ1M/?igsh=MWQwY3BsM3RpY2Uzaw==
Hellbrando tak bosko wygląda w łańcuchach!😈❤🤭
Adarek musiał się popłakać na ten widok ze wzruszenia...
Jak do twarzy mu w tej obroży!🥵🥵🥵
TAK NIE WOLNO!
To jest zue...tak bardzo ZUE. 🤭😆
Sauronik znowu przegrany. Biedny, brudny i sponiewierany.
Bez domku, bez pracy, bez nikogo...AGAIN!
Kto teraz się nim zaopiekuje.
KTÓŻ PRZYGARNIE KROPKA??? koniec spoilera
🤭🤭🤭
Pokazała się lista utworów z soundtracka sez. 2 który to OST pojawi się parę dni przed premierą serialu, czyli 23 sierpnia
https://filmmusicreporter.com/2024/08/05/the-lord-of-the-rings-the-rings-of-power-season-2-soundtrack-album-announced/
Kurde, byłem święcie przekonany, że ten drugi sezon to dopiero w przyszłym roku będzie, a nie, że prawie już.
Coś za bardzo się śpieszyli, pewnie słabo będzie
Czekaj, aż Princess przyjdzie, to ci da że słabo
Może nie zauważy, cicho
Mój Drogi...proszę ją Ciebie.
Choć tańczysz na krawędzi bezdennej przepaści, 🤪 nie jesteś w stanie popsuć mi humorku. Gdyż obecna kampania wokół 2 sezonu tak silnie karmi mnie haladrielkową Ambrozją; że jestem już jednym kopytkiem w Valinorze!!!🤣🤣
Bear McCreary skomponował utwór metalowy dla trolla Damroda. Śpiewa Jens Kidman z zespołu Meshuggah.
https://www.youtube.com/watch?v=YOfhZJax3NI&t=1s
2024-08-11 13:31:43
Zło zapuszcza korzenie. Przygotujcie się na drugi, grzeszny sezon...
...donosi Entertaiment Weekly!😈
Oto Czarnowłosa Eve🍎 and the Snake🐍 prosto z Edenu.
https://www.instagram.com/reel/C-VZlsFu66L/?igsh=MTc2aG4xNnZzOG10bA==
Sesja w oczywisty sposób nawiązuje do kuszenia Szatana, który to namawia biblijną Ewę do grzechu. Do skosztowania owocu z Drzewa Poznania Dobra i Zła.
https://ibb.co/bPZMbyS
Oryginalnemu poszło gładko, pytanie jak pójdzie Lucyferowi z Śródziemia...🤭
Co ciekawe, motyw Węża został dyskretnie umieszczony również na jednej z szat Annatara:
https://ibb.co/ZThc5vz
Przypomina mi się też jak Charlie zdradził, że
pierwotnie starał się o rolę Elronda. A jednak castingowcy nagle zmienili kurs, i kazali mu czytać wersety z "Raju Utraconego"... 😈
Kolejny smaczek...
Karolek siedzi sobie na drzewie.
Cały w czerni.
Ja tu osobiście widzę fenomenalne mrugnięcie okiem w stronę Tevilda!
Jak powszechnie wiadomo, była to wczesna wersja Saurona. Pojawiał się pod postacią wielkiego czarnego kocura, obwieszonego klejnotami. Tevildo był najbliższym towarzyszem i powiernikiem Morgotha. Jego pupilkiem i ulubionym sługą...Do tego, rzecz jasna Księciem i Władcą wszystkich kotów! 🤴
+ świetny wywiad:
https://youtu.be/TqfeqZTNQc4?si=R58rEvD2vyXslfKZ
Moment w którym Moffryd mnie ZNI-SZCZY-ŁA!!!😁😁😁
https://ibb.co/TkJ5hky
KOOCHAM JĄ, ICH, ONI SĄ PO PROSTU NIEMOŻLIWI!!! I tak się tym bawią! 🥳
2024-08-13 13:21:46
https://www.serialowa.pl/504966/wladca-pierscieni-pierscienie-wladzy-sezon-2-co-sie-wydarzy/
Benjamin Walker o Ringsach (Najwyższy Król Elfów Gil-Galad):
— Zamysł jest taki, że odkryliśmy tak naprawdę technologię nuklearną i [musimy] zadać sobie pytanie: czy wykorzystamy ją do czynienia dobra czy wysadzimy planetę? Jeśli znacie książki to wiecie, że [Gil-galad] jest orędownikiem pokoju do czasu, aż przestaje nim być. Gdy sypie się pokój, on będzie musiał wziąć się do działania i skopać parę tyłków.
Sophia Nomvete (Krasnoludzka Księżniczka Disa❤)
— Ten serial to "Pierścienie władzy" i te pierścienie właśnie zostały wykute. Spowodują chaos. Wydają się rozwiązaniem problemów, ale tak naprawdę spowodują więcej problemów niż rozwiązań. To my [bohaterowie] będziemy usiłowali ustalić sposób działania, biorąc pod uwagę, gdzie leży nadzieja i jak wysoka jest jej cena. Jaka może być konsekwencja użycia tych specjalnych pierścieni?
2024-08-13 13:29:00
Żeby z tego jakieś Shang-Chi nie wyszło...
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAĄAAAAAAAAAAAĄA
https://youtu.be/c9fsBy45YTQ?si=YfZV31YUmWZjZldE
ZABILI MNIE. ZABILI. I K**** 2 SEZON MA RATING 18!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No i fajnie. Ja już poczekam na premierę za 2 tygodnie
Dobrze to wygląda, nie powiem. Widać piniondz, jest wyraźnie mroczniejszy klimat, fajne sceny są.
Nie wiem tylko, dlaczego tak się śpieszą z tą premierą. Z pół roku dłużej na dopicowanie całości nie zrobiłoby chyba większej różnicy ...
Mam zdecydowanie za mało popcornu
Cholerna inflacja...
pierwszy utwór, cały soundtrack za tydzień jak już pisałem
https://www.youtube.com/watch?v=L7oaZxdAMzI&list=OLAK5uy_nCRFuJcxEJCbiBaeGxaYiyXF3lnhOYx24
2024-08-18 13:46:38
Żarty żartami, lecz oto mamy coś smakowitego! 😁
Krótki, acz wspaniały i treściwy clip z prawdopodobnie pierwszego odcinka 2 sezonu:
początek spoilera
https://www.instagram.com/reel/C-tGAL6uCcp/?igsh=MWJ6ZTk4a2U2M3dqNQ==
Adar×Halbrand🖤
Po pierwsze:
Jak zupełnie nieromansowa rozmowa między dwoma samcami może być aż tak hot??!😅😋
Po drugie:
Charlie, Charlie...Weź Ty spytaj mamy czy aby na pewno Viggo nie jest twoim starym.🤣
Żarcik no!🤭 Ale ten Aragorn×vibe jest tutaj tak silny...
Po trzecie:
Hellbrando pozostaje idealnym zwodzicielem. Należy pamiętać że tolkienowski, wczesny Sauron to szachraj, oczajdusza. I choć - rzecz jasna - w każdej chwili jest zdolny użyć brutalnej siły; woli sztuczki manipulacyjne, gierki, zwodzenie i kuszenie przeciwnika.
Oczywiście już zdążył zaintrygować Adara, stosując odpowiednie słowa-klucze które wciąż żyją w umyśle obecnego "ojca orków".
Piękny pokaz.
Po czwarte.
Bałam się. Bardzo się bałam, że znalezienie zastępcy Josepha Mawle skończy się fiaskiem.
Zdaje mi się, że Hazeldine podołał niezwykle ciężkiemu wyzwaniu.😎
Ja tu widzę i słyszę Drugiego Najlepszego Adara.🖤 Coś wspaniałego.
Po piąte.
Kiedy Hellbrand wyksztusza:
If I die, _all that I know dies with me.
Ja tu słyszę coś bardzo dziwnego/ciekawego. 🤭 Tak jakby ktoś wziął głos, tembr głosu i ton naszego Olbrychskiego jako Kmicica z Potopu - wziął przetransformował go na angielski - i teraz to wychodzi z ust Saurona w przebraniu...MINDF*CK.🤯🤯🤯
Po szóste.
WALDREEEG!!!❤🤣🤣🤣
Myślałam że się posikam jak zobaczyłam Waldrega tam z tyłu za Sauronkiem. 😂😂
To jest ten stary dziad co szarpał Theo (imo przyszłego Nazgula ) za ramię i syczał:
`DID YOU HEARD OF HIM? DID YOU HEARD OF SAURON? A BEAUTIFUL SERVANT.`
A teraz Waldreg* gapi się na Halbranda/Saurona jak ciele na malowane wrota. 🤭🤣😍
TEN MINIONEK WRESZCIE SPOTKAŁ SWOJEGO PANA, SWOJEGO GRU. TO NAJPIĘKNIEJSZY DZIEŃ WALDREGOWEGO ŻYCIA!!!
🤣🤣🤣😍
*Chyba się z nim identyfikuję! 😂 koniec spoilera
Bitka
https://x.com/PrimeVideo/status/1826001903488282973
oraz TV spot z postacią czarodzieja granego przez Ciarana Hindsa
https://x.com/TheRingsofPower/status/1826034655276966395
Kolejny krótki spoilerowy clip z sezonu 2...
BOŻE, JAKIE TO JEST DOBRE TO JA NAWET NIE...
początek spoilera
Starszy Charlie doprowadził mnie do płaczu na etapie jednego ze zwiastunów. Młodszy, tutaj.🤷♀️
https://www.reddit.com/r/LOTR_on_Prime/comments/1ex32ms/exclusive_adar_and_sauron_clip_shown_at_the_end/?utm_source=share&utm_medium=mweb3x&utm_name=mweb3xcss&utm_term=1&utm_content=share_button koniec spoilera
...KTÓREMU AŻ TAŃCZY KOKARDKA Z WŁOSKÓW...z radości znaczy!!! 😆😍
https://www.instagram.com/reel/C_AKqZ-Nlvj/?igsh=MXRtZWxncHowN2ExaA==
Dalsze ocieplanie wizerunku zbrodniarza Saurona!
🤣🤣🤣
Oj tam, oj tam, zaraz "zbrodniarz"...Ale czemuż zaraz używać określeń tak drastycznych?
Wolę wdzięczny zwrot którego używają Jacek&Placek, tj. "ultimate predator".🫣😂🤪
I TO NAZYWASZ OCIEPLENIEM WIZERUNKU??
Dej spokój.
To jest nic, to jest pikuś...
Największym przegięciem pały jest TO:
https://ibb.co/HFRBJNZ
Nieszczęśnie słitaśna kukardka!🎀 🥹🥹🥹Oni wszyscy chcą zabić przedwieczne stworzenie, unikalnego przedstawiciela niezwykle rzadkiego gatunku, które nosi kokardki!!!
😫😫😫😤😤😤
NIECH SIĘ OGARNOM.
Nawet jak to teraz odzobaczę, to i tak potem pojawi się to w serialu...
🤭🤭🤭
Nie stresuj się tak Finsterku. Ta "skórka", te dodatki; mają za zadanie zmiękczyć szczególnie jedno Serduszko...Brimbiego! 🤭
że temat do przemyśleń, wrażeń itp. z odcinków jest tutaj
https://star-wars.pl/Forum/Temat/24663
Meh, myślałem, że to dzisiaj, a to dopiero jutro. Jutro, prawda ?, nie za miesiąc ? ...
Trzy odcinki wlecą na premierę ?. Nono, Iger by to pociął i jeszcze na dwa miechy rozłożył 😎
Aż trzy? Liczyłem na dwa
Tytuły sugerują że pierwszy będzie głównie o Sami-Wiecie-Kim, drugi o Tym-Który-Nie-Pamięta-Imienia, a trzeci o Numenorze...
Nadal się waham czy zrobić sobie prezencik i obejrzeć pierwszy rano, czy oglądać wszystko wieczorami.
I w co pykają?
Shadow of War maybe? 🤪
https://ibb.co/GsWSyJm
🤭🤭🤣🤣
W nowym sezonie cała akcja w Numenorze pewnie będzie się toczyć XD
https://streamable.com/zrmsae?src=player-page-share
Popłakałam się ze śmiechu. 🤣🤣🤣
Cały filmik
https://youtu.be/EssYj63T4rE?si=5usu6IGe4XCqVMZi
CYNTHIA [MIRIEL] TEŻ RYSUJE W MOIM STYLU 3 LETNIEGO DZIECKA...ZDECHŁAM PO PROSTU. 😂😂😂