ZYSK wydaje Historię Śródziemia i Naturę Śródziemia. Oh yeah!
ZYSK wydaje Historię Śródziemia i Naturę Śródziemia. Oh yeah!
jeśli to jest to co myślę - kompletna historia śródziemia - to marzenia się spełniają
Ile tomów Historii ma w końcu wyjść?
Jeśli dobrze rozumiem to wydadzą 12 (a nie trzy jak w niektórych wydaniach). Frąc robi pierwszy tom, Braiter jakieś późniejsze, Sylwanowicz chyba drugi i trzeci.
Żaden z tych tytułów nie był publikowany jeszcze w Polsce?
Jeśli dobrze zrozumiałem to żaden z tych tytułów nie był jeszcze tłumaczony na żaden język na świecie
Ach, to będą jakieś fan-fiction żerujące na kampanii promocyjnej serialu. Kupuję day-one oczywiście.
Czemu fan-fiction? To raczej można nazwać kompilacja wszelkiego rodzaju esei, listów, przemyśleń, rozprawek J.R.R. Tolkiena związanych z całym Śródziemiem.
I uda się z tego złożyć 12 tomów? Trochę przypomina mi to "wielkie" książkowe kolekcje deagostini, gdzie wybrane tytuły dzielono na 2-3 książeczki.
No w oryginale wygląda tak:
https://a.allegroimg.com/s1024/0c5783/fba063a647c7808ef8416b586ccd
Ale wydano też w trzech tomach.
Ogłoszenie pełnego wydania Historii Śródziemia to istna wydawnicza petarda, z pewnością będę kupował.
Czy kiedykolwiek przeczytam - nie wiem, trochę wątpię, ale może xD musiałbym kiedyś przysiąść do tego Tolkiena na poważnie. Może to będzie motywacja?
HŚ to największy brak na polskim rynku, jeśli chodzi o rzeczy około-LotRowe. Super, że ktoś się w końcu tego podjął - oby czytelnicy dopisali i rzeczywiście wyszedł komplet.
Fajnie że wyjdzie też najnowsza publikacja z uniwersum, czyli "The Nature of Middle-earth".
Tymczasem zagranico zapowiedzieli "The Fall of Númenor". Fajnie, że wychodzi ten serial; nawet jak będzie kupa, to przynajmniej czytelnicy się nachapią xD
Ja to już mówiłem wcześniej - nawet jeśli serial to będzie szajs to nakręci znowu rynek na Tolkiena i choć z tego powodu Tolkieniści powinni się cieszyć. Myśle że Zysk nie wydawałby Historii gdyby nie premiera serialu na którym można trochę pewnie zwiększyć cyferki sprzedażowe.
Znalazłem rozpiskę:
The Book of Lost Tales 1 - Cezary Frąc
The Book of Lost Tales 2 - Agnieszka Sylwanowicz
The Lays of Beleriand - Agnieszka Sylwanowicz
The Shaping of Middle-earth - Agnieszka Sylwanowicz
The Lost Road and Other Writings - Ryszard Derdziński
The Return of the Shadow - Cezary Frąc
The Treason of Isengard - Cezary Frąc
The War of the Ring - Cezary Frąc
Sauron Defeated - Ryszard Derdziński
Morgoth`s Ring - Paulina Braiter
The War of the Jewels - Paulina Braiter
The Peoples of Middle-earth - Agnieszka Sylwanowicz
The Nature of Middle-earth - Ryszard Derdziński
wiersze - Katarzyna Staniewska
Piękne, biorę wszystko, Zysk pewnie wyda w twardej oprawie, zdążę wydrążyć w ścianie miejsce na kolejne książki.
Będzie twarda, celują w 3-4 tomy rocznie. Jutro rusza preorder pierwszego tomu, tanio pewnie nie będzie xD
Teraz standard to 99 zł. za "ładny" tom 400-700 stron.
Nie no bez przesady. Ja regularnie kupuje twardookladkowe fantasy za góra 50-60zł, a często taniej. I to są serie po kilkaset albo i ponad tysiąc stron.
Noo, cena okładkowa niestety zaczęła już sięgać tak wysoko (patrz: Vesper). To kwestia czasu i za te większe książki "premium" tyle będą wołać. Też liczę się z ceną koło stówy (którą potem się zbije do jakichś 60-pare w tanich księgarniach).
Prawda, ale od maja-czerwca papier stał się towarem delikatesowym, zwłaszcza ten wykorzystywany do okładek co teoretycznie przełożyło się na cenę nowości. Widziałem już tomy za 79-99, ktore w zeszłym roku kosztowałyby 59 zł. Niektóre publikacje historyczne przekroczyły magiczną barierę 99 i cena okładkowa ustanawia nowe rekordy w postaci 129-149.
Na szczęście mamy księgarnie internetowe i rabaty rzędu 30-40%. Nadal jest to bardzo tanie hobby w przeliczeniu na korzyści, przyjemności i spożyty na lekturze czas! To znakomita inwestycja.
No i, 20-25 monet (w przeliczeniu) to więcej niż rozsądna cena. Choć dobrze wiemy, że uczciwa cena to gratis
Do tego kompletu jeszcze trzeba nabyć obowiązkowo Atlas Tolkienowski, z tymi wszystkimi planami minas Tirith, Helmowego Jaru itp.
Akurat mnie to nie zniechęci, ale okładka Zysku każuala nie zachęci do kupna.
Czy Zysk planuje wydać też Dzieci Hurina i kolejne książk- sklejki, które wcześniej w PL wydał Proszyński, w pasujących formatach?
Bo zamówiłem sobie Silmarillion i kusi mnie, żeby zainwestować w całą kolekcję Tolkiena. Tylko byłoby szkoda, gdyby przez 5 kolejnych lat nie wydali wszystkich powieści ze względu na Historię.
Całość "podstawki" - w tym Dzieci Hurina w tomie "niedokończone opowieści" wydał właśnie ZYSK, ładne, ilustrowane i ciężkie, szczęściem Delta nie ma limitu wagi na podręczny 😀
Pytanie pierwsze; tom 9 w wersji skróconej pt. The End of the Third Age czy (jak zakładam) całość jako Sauron Defeated? Drugie pytanie; a co z tomem ,,13" czyli Indeksem? Ktoś coś wie?
Z indeksem mówili, że "zobaczymy", nie nastawiałbym się.
Co w zasadzie jest w tych tomach? To zredagowane teksty Tolkiena i syna, czy opracowania innych autorów?
Myślałem, że wszystko u nas wydano, ale ostatnio się dowiedziałem, że Tolkien nakreślił nawet szkic kontynuacji Władcy Pierścieni.
Tolkienowskie zapiski i notatki opowiadają o tworzeniu świata Śródziemia, pokazują wcześniejsze wersje niektórych opowiadań, niedokończone opowieści, zarzucone pomysły, wiersze, poematy, listy i komentarze. Takie zawiłe ścieżki kreacji. Co do kontynuacji (The New Shadow) to naskrobał tam coś jako początek i zrezygnował (na szczęście). Hardkorom pozostaje Pierścień Mroku Pierumowa