Czyli jednak PC ... część pierwszą przeszedłem dwa razy na Ps3 a remaster z dodatkiem ponownie na Ps4. Część druga to praktycznie jedyny tytuł, który chciałby m jeszcze ograć na konsoli, zanim kupię laptopa do grania.

A czy kolejny remaster jest potrzebny?

-2 września,
to data premiery zremasterowanej wersji "TLOU" na ps5, którą można już zamawiać w sklepie niebieskich. Data wydania wersji pecetowej nie jest jeszcze znana, ale pececiarze raczej nie będą długo czekać na swoją kolej. Cena ? :

- 339 złociszy to podstawowa wersja gry

- 389 wersja deluxe.

Wersja deluxe oprócz podstawki, zawiera dodatek "Left Behind". Także wiele opcji jak szybsze wytwarzanie przedmiotów, ulepszenie broni, szybsze leczenie, będą od razu dostępne w droższej wersji gry.

Była też - bo została już wykupiona w priorderze, wypasiona wersja tylko dla graczy z USA. Ta edycja, zwana "Firefly Edition" zawierała dodatkowo cyfrowe komiksy, nowe bronie i została wydana w steelbooku. Cena ? - 100 dularów.

Podjara na maksa !!!

Na to akurat czekam, DOTA Dragon Blood bardzo mi się spodobała, mimo iż o świecie nie wiem nic. Chciałoby się, żeby to było o pierwszej pladze, ale wygląda na to, że nie ma szans.
Ech gdyby Bethesda wypuściłaby coś w świecie Scrollsów, może adaptację TESA Redguard, Cyrus i jego przygody idealnie nadają się na serial.

z datą premiery - 21 października, i nowym zwiastunem :

- https://www.youtube.com/watch?v=o-oDqL-UP_0

z nowym klasowym trailerem i gameplayem, który właśnie leci, więc oglądam

Gada Todd, więc jest "Starfield" !!! ... gameplay pokazujo !!!!!!!!!!!!!

Wielki nieobecny wczorajszego eventu.
Najnowsze plotki głoszą, że nieprzypadkowo jest dłuższa cisza w temacie nowego erpega od Obsidian. Jeśli wierzyć Schreierowi, który miał rozmawiać z kilkoma osobami pracującymi nad tym projektem, gra zaliczyła już restart, straciła też kluczowych pracowników, i ogólnie mówiąc nie ma co liczyć nawet na przyszły rok - premiera gry była planowana na `23.
Czy zatem "Avoved" może trafić ostatecznie do kosza ?. Tego Schreier nie sugeruje, choć nie ukrywa, że szanse na to, iż o "pogromcy "Skyrim" dowiemy się czegoś nowego w najbliższych miesiącach, są jakby to powiedzieć - mało realne.

Cóż, jest jak jest, choć wyznawcą jestem - "ready when is ready", to trochę szkoda, że wczorajszy Phil Spencer zupełnie pominął "Avowed".