TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Seriale

Seriale - sezon 2021/22/23

bartoszcze 2022-05-16 20:01:20

bartoszcze

avek

Rejestracja: 2015-12-19

Ostatnia wizyta: 2024-11-21

Skąd: Jeden z Wszechświatów

Wiem, że jest wątek o nowinkach, ale też są kolejne wątki o serialach na kolejne sezony, a dotychczasowy:
https://star-wars.pl/Forum/Temat/19909
leciał od tak dawna, że warto mu dać odpocząć
A że sezon 2021/22 w zasadzie chyli się ku końcowi, to idźmy od razu naprzeciw nowemu sezonowi.

W piątek wchodzi trzeci sezon niezapominalnego Love, Death&Robots, żeby tak dobrze zacząć wątek.
https://www.youtube.com/watch?v=Xj2b0swdpX8

LINK
  • AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

    Kathi Langley 2022-05-16 21:45:13

    Kathi Langley

    avek

    Rejestracja: 2003-12-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Poznań

    dzień pełen emocji xD

    Właśnie skończyłam pierwszy odcinek Time Traveller`s Wife i odpalam ten sam po raz drugi xD

    LINK
    • Re: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

      bartoszcze 2022-05-16 21:57:05

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      odnotowane na kolejną sesję z HBO, zapewne w przyszłym roku

      LINK
    • Re: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

      Finster Vater 2022-05-16 22:04:00

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      Gdzie to leci?

      LINK
      • Re: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

        Kathi Langley 2022-05-16 23:56:21

        Kathi Langley

        avek

        Rejestracja: 2003-12-28

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Poznań

        HBO.

        Przy czym, disclaimer, nie umiem ocenić `zewnętrznie` ponieważ gdyż iż czytałam książkę jak tylko przetłumaczyli ją u nas, więc mnie ekscytuje bo znam całość. Całkiem wiernie (w klimacie).

        LINK
        • Re: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

          Finster Vater 2022-05-17 12:24:13

          Finster Vater

          avek

          Rejestracja: 2016-04-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-20

          Skąd: Kazamaty Alkazaru

          Domo arigato

          I mówisz że zrobili wierną adaptację a nie byli kreatywni? Choć to na razie jeden odcinek jest.

          Czyli że książkę też warto?

          LINK
          • Re: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

            Kathi Langley 2022-05-17 12:48:26

            Kathi Langley

            avek

            Rejestracja: 2003-12-28

            Ostatnia wizyta: 2024-11-20

            Skąd: Poznań

            mi się książka szalenie podobała. Tylko nie jako sf per se, to raczej gimmick - książka jest o relacjach ludzi, o konfrontacjach z oczekiwaniami, o radzeniu sobie z problemami - jak choroba bliskiej osoby. Dodatkowo mnie ujęło że autorka jest zorientowana w świecie sztuki i muzyki, więc świat bohaterów był mi znajomy.

            Natomiast serial bardzo dobrze oddaje zapamiętaną przeze mnie atmosferę (a czytałam dawno i nie mam odwagi/sił psychicznych by wracać). Theo James niekoniecznie byłby moim pierwszym wyborem aktorskim, ale taka interpretacja też mi pasuje. Był film kiedyś, ale tamta wersja była bardzo `wylizana` względem pierwowzoru, w którym - choćby - pojawiają się różne używki, nie mówiąc o wielu niebezpiecznych zachowaniach bohaterów.

            LINK
    • Re: AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

      Shedao Shai 2022-05-17 09:38:55

      Shedao Shai

      avek

      Rejestracja: 2003-02-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

      Ale, że takie fajne? Kurde, jakoś przemknąłem po tym wzrokiem i nie zagłębiłem się bardziej. Ściągnę, zobaczę. NA ODPOWIEDZIALNOŚĆ TOWARZYSZKI

      LINK
    • Time Traveller`s Wife

      rebelyell 2022-07-03 11:10:02

      rebelyell

      avek

      Rejestracja: 2009-12-01

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Kovir

      No i HBO skasowało "Time Traveller`s Wife", ponoć ma nie być 2. sezonu.

      LINK
      • Re: Time Traveller`s Wife

        Kathi Langley 2022-07-03 13:07:06

        Kathi Langley

        avek

        Rejestracja: 2003-12-28

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Poznań

        oh well. Przynajmniej kończy się w takim razie `dobrze` ;P

        LINK
  • Orville trzeci sezon

    Karaś 2022-07-03 20:30:22

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: София

    Okazuje sie, ze wychodzi co tydzień od czerwca do sierpnia na disney plus, ale nie w naszych regionach xD

    LINK
    • Re: Orville trzeci sezon

      bartoszcze 2022-07-03 20:45:49

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Bo bazowym miejscem wyświetlania jest chyba Hulu.

      LINK
    • uwaga - fake news!!

      Lord Sidious 2022-07-04 17:27:05

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wrocław

      zgłaszam do moderacji. To druga próba dezinformacji jeśli chodzi o polski Disney+.

      A poważnie. Sprawdziłem przed chwilą, trzeci sezon na polskim D+ ma już 5 odcinków dostępnych. Serial jest u mnie na liście, pewnie za jakiś czas nadrobię.

      LINK
  • AEEEEAOOOO

    Shedao Shai 2022-07-25 09:20:34

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    For All Mankind dostało czwarty sezon. Przenosimy się do XXI wieku. Supcio!!!

    LINK
    • Re: AEEEEAOOOO

      Kathi Langley 2022-07-25 09:56:10

      Kathi Langley

      avek

      Rejestracja: 2003-12-28

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Poznań

      to co się dzieje w obecnym jest niesamowite (OSTATNI ODCINEK!!!1111111oneoneone), na 4tym sezonie to chyba zejdę.

      LINK
      • Re: AEEEEAOOOO

        bartoszcze 2023-01-20 22:51:25

        bartoszcze

        avek

        Rejestracja: 2015-12-19

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Jeden z Wszechświatów

        Jestem w połowie pierwszego sezonu i, na Nixona, nadrobię całość w tym kwartale.

        LINK
      • Eee

        bartoszcze 2023-03-11 23:09:41

        bartoszcze

        avek

        Rejestracja: 2015-12-19

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Jeden z Wszechświatów

        Poza totalnym plot twistem z końca dziewiątego odcinka to jednak trochę rozczarowanie, za dużo family dramy, ze szczególnym uwzględnieniem początek spoilera MILF drama koniec spoilera.

        Odświeżenie obsady pożądane na ten czwarty sezon, nie powiem, że nie przyłożyli się do tego pod koniec.

        LINK
  • Westworld - sezon 4

    disclaimer 2022-07-26 03:26:47

    disclaimer

    avek

    Rejestracja: 2016-03-06

    Ostatnia wizyta: 2024-11-02

    Skąd:

    Na razie nierówny. 3 pierwsze odcinki to czyste popłuczyny po 3 sezonie, ku memu zaskoczeniu od czwartego zaczyna się wzwyżka jakościowa, 5 da się nawet oglądać bez żenuy. Czekam na wincyj.

    LINK
    • Re: Westworld - sezon 4

      disclaimer 2022-08-08 21:51:04

      disclaimer

      avek

      Rejestracja: 2016-03-06

      Ostatnia wizyta: 2024-11-02

      Skąd:

      6 znowu żenua, w siódmym taki sobie camp i powrót do guilty pleasure, wyczuwalny brak pomysłu na finał i bekowe odstrzeliwanie kilku ważnych protagonistów/antagonistów, których losy śledzimy od początku serialu. Ot, umarli sobie, pora na CS-ka

      LINK
  • Sandman

    Kathi Langley 2022-08-06 22:42:17

    Kathi Langley

    avek

    Rejestracja: 2003-12-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Poznań

    Obejrzałam 6 odcinków, odpaliłam serial od początku, skończyłam, kupiłam komplet komiksów na Amazonie (promka jest) , zrobiłam drinka, lecimy po raz trzeci, WEEKEND WYTRZYMA.

    LINK
  • The Marvelous Mrs. Maisel

    Vos 2022-08-08 23:05:41

    Vos

    avek

    Rejestracja: 2007-05-07

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Warszawa

    Króciutko, bo totalnie marvelous

    Przymierzałem się do niego dłuuuuuugo, ale okazało się, że to jeden z najlepszych seriali, jakie widziałem od lat. Jak rozumiem, że dla wielu historia kury domowej z przełomu lat 50 i 60, która postanawia zostać stand-uperką może wydać się mało ciekawa, to tak błyskotliwej, bez ani jednej zbędnej postaci (FENOMEN biorąc pod uwagę współczesne produkcje) inteligentnie napisanej historii ze świecą szukać.

    I osobno o tytułowej bohaterce - zwykle nie przepadam za głównymi postaciami/są mi obojętne/losy innych zajmują mnie 100 razy bardziej. Miriam Maisel to inna kategoria, sympatyzowałem z nią od pierwszego do ostatniego odcinka, chociaż czasami jest irytującą atencjuszką. Brawa dla scenarzystów.

    Kto nie widział - opalać Amazona!

    LINK
  • Primal - sezon drugi, Tartakovsky znowu to zrobił

    Carth Onasi 2022-09-19 19:37:26

    Carth Onasi

    avek

    Rejestracja: 2006-04-02

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Kraków

    Ciekaw jestem czy jest tu na Bastionie ktokolwiek, kto, tak jak ja, śledził uważnie ten serial tydzień po tygodniu.

    W ostatni piątek premierę miał ostatni, dziesiąty odcinek drugiego sezonu wyprodukowanej dla Adult Swim produkcji, pod tytułem Primal, z Genndym Tartakovskym za sterami, powszechnie znanym wśród Bastinowiczów (chyba to stwierdzenie nie będzie nadużyciem, w końcu był on twórcą Wojen klonów, Samuraja Jacka oraz kilku innych kreskówek, powstałych pod szyldem Cartoon Network).

    Uwaga na nieduże, ale zawsze, spoilery.

    Para głównych bohaterów - neandertalczyk Spear i jego towarzyszka, samica tyranozauroida, Fang - przemierzała w sezonie pierwszym prehistoryczną krainę, pełną wszelkiej maści dawno wymarłych zwierząt, zarówno dinozaurów, jak i przedstawicieli plejstoceńskiej megafauny, takich, jak mamuty. Oboje stracili swoich bliskich - partnerka i dzieci Speara zostały pożarte przez grupę drapieżnych teropodów; ten sam los spotkał młode, którymi opiekowała się Fang. Pomimo początkowych trudności, neandertalczyk i dinozaur wkrótce stali się niepowstrzymanym duetem, troszczącym się o siebie nawzajem. Fabuła większości odcinków pierwszego sezonu skupiała się na walce z prehistorycznymi bestiami, stającymi na drodze Speara i Fang, do czasu, gdy oboje trafiają, w s01e10, na zbiegłą niewolnicę, imieniem Mira, z wypalonym na ciemieniu znakiem, przypominającym skorpiona. Jej widok jest dużym zaskoczeniem dla neandertalczyka, który dotychczas nie spotkał nigdy przedstawiciela gatunku Homo sapiens. Choć nie bez trudności, nawiązuje się między nimi nić sympatii a nawet przyjaźń. I właśnie wtedy mamy do czynienia z cliffhangerem - tajemniczy łowcy niewolników z powrotem porywają Mirę, odpływając łodzią, czemu Spear może się jedynie bezradnie przyglądać.

    O ile przez niemal cały pierwszy sezon można było odnieść wrażenie, że akcja serialu rozgrywa się na prehistorycznej Ziemi, z tym, że zwierzęta z różnych epok żyły obok siebie, tak w drugim można dojść do wniosku, że miejsce, zamieszkiwane przez Speara i Fang, jest czymś w rodzaju "zaginionego świata". Neandertalczyk buduje tratwę, na której, razem z Fang, rusza śladem łowców, pokonując ocean. A za nim spotyka naprawdę liczne plemiona i cywilizacje, między innymi Celtów, Wikingów, napadających na inne kultury bezwzględnych Egipcjan, przemierzających morza potężnymi statkami, czy plemiona żywcem wyjęte z Afryki.

    Tym, co naprawdę wyróżnia Primala jest sposób, w jaki jest on animowany, prezentuje się on po prostu znakomicie. Wszystko zostało zaprojektowane z wielką starannością. Osoby, zaznajomione z twórczością Tartakovsky’ego, bez trudu dostrzegą jego charakterystyczny styl. Spear nie wydobywa z siebie jakichkolwiek słów, jedynie porykiwania, chrząknięcia i krzyki; plemiona, które spotyka na swej drodze, posługują się własnymi, nietłumaczonymi na angielski językami.

    Jeden odcinek, moim zdaniem jeden z lepszych, jest jednak odskocznią od głównej fabuły - akcja przenosi się do dziewiętnastego wieku, gdzie w londyńskiej rezydencji pewien uczony, Charles, próbuje przekonać grupę angielskich dżentelmenów do swojej teorii. Choć ci wyśmiewają jego twierdzenia, pewne nieoczekiwane i szokujące wydarzenie wystawia ich przekonania na próbę.

    Drugi sezon w najmniejszym stopniu nie pozbywa się swojej brutalności. Przemoc jest wciąż bardzo dosadna, w wielu miejscach znacznie przesadzona; krew leje się strumieniami, kawałki ciał i rozerwane wnętrzności latają na prawo i lewo.

    Szczerze polecam, by przyjrzeć się tej produkcji - dla fanów Tartakovsky’ego wydaje się być pozycją obowiązkową, o ile nie odstraszy ich przesadzona brutalność. Ja polecam go przede wszystkim za sposób, w jaki został zaanimowany - wykonano tu kawał naprawdę cieszącej oko pracy.

    Czy trzeci sezon nastanie? Obawiam się, że niekoniecznie, choć nie można tego wykluczyć.

    LINK
  • Doctor Who na Disney+

    Karaś 2022-10-26 07:48:59

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: София

    W 2023 Doctor Who pojawi się na Disney Plus. Do tej pory był tylko na BBC, niedostępny poza anglosaskim półświatkiem. Dla mnie nius tygodnia

    LINK
  • Wielka woda

    AJ73 2022-10-29 14:37:55

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Oglądał już ktoś ?, jak wrażeniea ? ... bo moje pozytywne jak najbardziej. Wessało mnie tak, że nockę zarwałem by obejrzeć całość. Świetne aktorstwo !, Żulewska, Schuchardt, Dymna grają tak, że aż nie można oderwać się od ekranu. Drugi plan podobnie. Scenariusz napisało życie jak wiemy, ale dialogi, emocje, scenografia, zdjęcia, wszystko naprawdę na topowym poziomie. Dałbym nawet pełną dychę, bo twórcy wykonali naprawdę kawał dobrej roboty, ale mam wrażenie, że za dużo nawciskamo tam wątków pobocznychm, przez co w pewnym momencie nie wiem czy oglądam bardziej dramat "rodziny", która na nowo próbuje się poskładać, czy też fabularyzowany dokument o największej powodzi w PL, gdzie totalnie zawiodło państwo, a bohaterami stali się ludzie, mieszkańcy, powodzianie.
    Tylko jeden sezon, sześć odcinków, a z chęcią obejrzałbym kolejne sześć .

    LINK
    • Re: Wielka woda

      Finster Vater 2022-10-29 18:39:49

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      -z chęcią obejrzałbym kolejne sześć

      Mieszkańcy Wrocławia już po Ciebie jadą, aby Ci wybić takie pomysły z głowy 😉

      A serial bardzo dobry, jedyny słabszy moment to to jak pokazano (a właściwie NIE pokazano) zalewanie miasta, no ale rozumiem, bo to by zżarło cały budżet produkcji - w zamian pokazano jak zalewają przejście podziemne, niemniej jednak to nie ten dramatyzm. No metodą ctrl+c ctrl+v z "Czarnobyla" dostaliśmy nieistniejącą w rzeczywistości "silną postać kobiecą" coby rozstawiała złych samców po kątach. No i w sumie brakowało trochę ikonicznej przecież "barykady imienia Cimoszewicza".

      Ostatnio dużo fajnych seriali pl na netfiksie, równie fajny jest "Gang zielonej rękawiczki"

      LINK
    • Re: Wielka woda

      Kathi Langley 2022-10-29 21:57:43

      Kathi Langley

      avek

      Rejestracja: 2003-12-28

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Poznań

      ja niestety przechichotałam więcej niż by wypadało. Mam wrażenie że to jest kondensat polskiego myślenia o dobrym filmie/serialu - wszystko jest `gritty`, każdy ma jakiś problem (najlepiej - nałóg i spierdaczoną historię rodzinną jednocześnie, co się będzie ograniczać), cycki na wierzchu w pierwszych 10 minutach, a drama jest budowana już nie warstwami a całymi piętrami. Technicznie wykonany dobrze, ale przesadzona drama zamiast budzić moje emocje wybijała mnie z immersji.

      LINK
    • Re: Wielka woda

      rebelyell 2022-10-29 23:25:55

      rebelyell

      avek

      Rejestracja: 2009-12-01

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Kovir

      Dobry, dobry. Nie ma wstydu przed serialowym światem. Schuchardt rewelka, ale Dymna to jednak miała niewielką rolę jak na tyle zachwytów, hmmm.

      LINK
      • Re: Wielka woda

        AJ73 2022-10-29 23:59:22

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Strike Base XR-484

        Dobrze dobrani aktorzy, napisane role, a Pani Ania wystarczy, że zdanie powie, i nie ma pytań. Tak dobrze jest . Taki Dyblik niby nic wielkiego tam nie grał, ot, pokrzyczał, pobiegał po planie. Ale kto z tych młodych potrafi tak krzyczeć ?
        A Schuchardt to tam przeszedł sam siebie, Oscar panie

        LINK
  • JEEEEEEEEEEEEEEEEST!

    Kathi Langley 2022-11-03 01:54:12

    Kathi Langley

    avek

    Rejestracja: 2003-12-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Poznań

    https://twitter.com/neilhimself/status/1587962762847612930?s=20&t=fa37obSmzbqqyXiu6N5Uvw

    LINK
    • Re: JEEEEEEEEEEEEEEEEST!

      Hego Damask 2022-11-03 02:15:29

      Hego Damask

      avek

      Rejestracja: 2005-05-28

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wrocław

      Radość jakby drugi sezon co najmniej ogłosili a tu tylko jakieś dynksy

      LINK
    • Re: JEEEEEEEEEEEEEEEEST!

      Princess Fantaghiro 2022-11-03 09:25:06

      Princess Fantaghiro

      avek

      Rejestracja: 2016-05-24

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Posępny Czerep

      KUFFA ZAYEBIŚCIE JARAMY LIŚCIE!!!!!!❤

      HEHE, JEST PIĘKNIE, OTO LOTTO. 😎💥💯

      Liczę bardzo że Netflix nie zjedzie z poziomu, a może nawet kto wie? Podwyższy go! "Sandman" na to z całą mocą zasługuje, na jak najwyższej klasy dopieszczenie. ☺
      I byłoby cudnie gdyby relacja Morpsika z Constantinką się rozwinęła jak należy. 🤗
      Muszę mieć POTĘŻNE pocieszenie w czasie 2 letniej przerwy👻☠ od mej umiłowanej Daemyrki...
      Słodycz marvelowej Sylki i toksyka Darkliny z Kości i Krwi może mi nie wystarczyć. 🤣🤣🤣😈😈😈
      I WANT MORE! 🤪🥳🤠
      SESESE.
      *głosem Złośnicy z Tęczowych Misiów*

      LINK
      • Re: JEEEEEEEEEEEEEEEEST!

        Nen Yim 2022-11-03 12:54:20

        Nen Yim

        avek

        Rejestracja: 2006-07-31

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Rzeszów

        no to Cię nie pocieszę, "sesese" robił Brzydal.


        A już myślałam, że trochę przycichnie. No, trudno. :c

        Żeby było w temacie serialowym, 5 grudnia na HBO rusza 3 sezon "Mrocznych materii", i wygląda to bardzo obiecująco. c:

        LINK
        • Re: JEEEEEEEEEEEEEEEEST!

          Princess Fantaghiro 2022-11-03 14:22:38

          Princess Fantaghiro

          avek

          Rejestracja: 2016-05-24

          Ostatnia wizyta: 2024-11-20

          Skąd: Posępny Czerep

          NO I MASZ teraz...jaki wstyd...🥶
          TO sje nazywa EPIC FAIL.🥶
          Faktycznie...Złośnica darła się: "BRZYYYDAL!"🤣🤣
          Starcza demencja, nic innego.🤪

          Dzięki za słuszne sprostowanie, heh.

          LINK
      • Re: JEEEEEEEEEEEEEEEEST!

        Rusis 2022-11-13 17:12:33

        Rusis

        avek

        Rejestracja: 2004-02-28

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Wrocław

        Princess Fantaghiro napisał:
        I byłoby cudnie gdyby relacja Morpsika z Constantinką się rozwinęła jak należy. 🤗
        -----------------------

        Nie wiem czy chcę wiedzieć, ale... gdzie Ty widziałaś tam jakiekolwiek podstawy do rozwijania tego w cokolwiek co mogłoby być relacją, jaka Ci siedzi w głowie?

        Biorąc pod uwagę na szczęście to jak wierni są komiksom to nic z tego.

        LINK
        • Re: JEEEEEEEEEEEEEEEEST!

          Princess Fantaghiro 2022-11-13 18:13:47

          Princess Fantaghiro

          avek

          Rejestracja: 2016-05-24

          Ostatnia wizyta: 2024-11-20

          Skąd: Posępny Czerep

          Ekhem...A skąd pomysł że wiesz jaką relację dla nich widzę? 🙃
          Okej, nie uściśliłam, więc być może mogłeś odnieść mylne wrażenie że chcę aby...Niech zgadnę...Morfeusz i kobieca wersja Constantine wskoczyli sobie do łóżeczka?
          Otóż zaskoczę Cię, ale nie. 😋
          Nie chodzi mi o to. Nawet na to nie liczę, i chyba nawet bym tego akurat dla nich nie chciała. Bo jakoś mi to do nich nie pasuje.
          Zdecydowanie wolę by odbywało się na jakiejś silnej nici porozumienia, powierzania sobie sekretów. I czegoś na zasadzie przyciągania-odpychania. Być może rodzaj gry w kotka i myszkę, ze zmienną rolą tychże.

          Co do wierności komiksom...To dopiero pierwszy sezon, nigdy nie wiadomo co twórcom strzeli do głowy później. To że teraz byli dość wierni materiałowi źródłowemu, nie znaczy że będą tacy do końca.

          LINK
          • Re: JEEEEEEEEEEEEEEEEST!

            bartoszcze 2022-11-13 18:22:01

            bartoszcze

            avek

            Rejestracja: 2015-12-19

            Ostatnia wizyta: 2024-11-21

            Skąd: Jeden z Wszechświatów

            Princess Fantaghiro napisał:
            nigdy nie wiadomo co twórcom strzeli do głowy później. To że teraz byli dość wierni materiałowi źródłowemu, nie znaczy że będą tacy do końca.
            -----------------------

            Przypomnę tylko że Gaiman jest jednym z faktycznych współtwórców serialu.

            LINK
          • Re: JEEEEEEEEEEEEEEEEST!

            Rusis 2022-11-21 11:17:10

            Rusis

            avek

            Rejestracja: 2004-02-28

            Ostatnia wizyta: 2024-11-21

            Skąd: Wrocław

            Princess Fantaghiro napisał:
            Ekhem...A skąd pomysł że wiesz jaką relację dla nich widzę? 🙃

            Jakoś tak z góry założyłem biorąc pod uwagę Twoją osobę

            Zdecydowanie wolę by odbywało się na jakiejś silnej nici porozumienia, powierzania sobie sekretów. I czegoś na zasadzie przyciągania-odpychania. Być może rodzaj gry w kotka i myszkę, ze zmienną rolą tychże.

            Pomijam już niezgodność z materiałem źródłowym, ale.. takie podejście mi się nie widzi. Relacja o której piszesz ma sens jak dla mnie w sytuacji gdy dwie istoty mają w miarę równorzędny status. Tu mamy człowieka parającego się magią, który coś tam wie i jednego z Nieskończonych. Przepaść po między nimi jest spora. Może chwilowo wykorzystać, może z ciekawości się dłużej przyjrzeć i zakolegować, ale ostatecznie na zbyt zażyłą relację, żeby "powierzać sobie sekrety" raczej nie ma miejsca. Nie ten poziom relacji.

            LINK
            • Re: JEEEEEEEEEEEEEEEEST!

              Princess Fantaghiro 2022-11-22 12:15:17

              Princess Fantaghiro

              avek

              Rejestracja: 2016-05-24

              Ostatnia wizyta: 2024-11-20

              Skąd: Posępny Czerep

              Rusis napisał:
              Jakoś tak z góry założyłem biorąc pod uwagę Twoją osobę
              -----------------------

              Heh, to tylko dowód na to jak mało mnie znasz niestety. Albo stety.

              Jasne, pomiędzy Władcą Snu, czy też Snem we własnej osobie; a swego rodzaju `egzorcystą demonów` jest ogromna przepaść.

              Małe SPOILERY.
              A jednak, Constantine nie jest też taką zwykłą osobą. Do tego Sandman miał przecież swego czasu całkiem `ludzką` relację z królową Nadą...Nie wiem czemu, w wersji Netliksowej, nie można by się pokusić o jakiś interesujący zabieg; odchodzący nieco od oryginału. Oczywiście, musiałoby to być bardzo dobrze napisane i zagrane. I nie burzyć całości...
              Osobiście chciałabym to w serialu zobaczyć. Fakt że Morfeusz może w zasadzie zwierzać się tylko swej wspaniałej Siostrze (uwielbiam Śmierć, jest taka nieskończenie słodka❤) ...dosyć mnie przygnębia. 🙄
              Imo dodanie mu odrobinę więcej "ludzkiego" elementu nie byłoby jakąś straszną zbrodnią, wręcz przeciwnie, heh.

              LINK
    • Re: JEEEEEEEEEEEEEEEEST!

      bartoszcze 2023-11-11 11:52:12

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Po Święcie Dziękczynienia ruszają zdjęcia do Sandmana.
      https://deadline.com/2023/11/tv-shows-return-dates-actors-strike-1235598536/

      Gaiman potwierdza:
      https://bsky.app/profile/brazil201.bsky.social/post/3kduvsemvos2y
      (musicie wierzyć na słowo jakby co, bo nie wiem czy to widoczne, a dostęp na BS wciaż na zaproszenie)

      LINK
  • tytuł dekady

    bartoszcze 2022-11-04 17:02:35

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Za tydzień na Apple TV wchodzi serial Circuit Breakers. Nie wiem czy ktokolwiek zwróciłby na niego uwagę (with all due respect), gdyby nie to, że w polskiej wersji będzie się nazywać...
    ...Niebezpiecznik.

    Tak, tak jak ten znany dość serwis.
    https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/apple-tv-serial-niebezpiecznik-niebezpiecznik-pl-nie-mamy-z-tym-nic-wspolnego

    LINK
  • Playlist czyli o Spotify

    Mossar 2022-11-05 09:00:45

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-17

    Skąd:

    To nie jest jakiś niesamowicie zrealizowany serial, ale myślę że warty uwagi jeśli kogoś ciekawi rozwój branży muzycznej, a w szczególności rewolucja związana z piractwem i później strumieniowaniem.

    Czasem jak to u Netflixa jest to przesadzone, ale im dalej w las w tym serialu tym wartościowej. Jak doszło do tematu prawa, głównego programisty i koniec końców perspektywy artysty to zrobiło się ciekawie.

    To co mnie zaciekawiło najbardziej to fakt przedstawienia początek spoilera szefa Daniela Eka w bardzo złym swietle. Na początku serialu odnosisz wrażenie że to taka laurka dla Spotify i jego twórcy, a w ostatnich odcinkach widzisz, że jednak zdecydowanie nie, a sam Daniel i Spotify jest przedstawione jako korpo z którym wcześniej Daniel próbował walczyć. koniec spoilera

    Tak więc jak kogoś takie rzeczy interesują to polecam, ale trzeba się nastawić że czasem niektórzy aktorzy nie dają rady aktorsko i szczególnie na początku scenariusz jest przesądzony, ale sama historia Spotify mnie mocno zaciekawiła. Nie zdawałem sobie sprawy że tyle się kryje za tym "prostym" odtwarzaczem.

    LINK
    • Re: Playlist czyli o Spotify

      rebelyell 2022-11-05 11:20:44

      rebelyell

      avek

      Rejestracja: 2009-12-01

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Kovir

      Jest to podobne może do Halt and Catch Fire?

      LINK
      • Re: Playlist czyli o Spotify

        Mossar 2022-11-05 11:26:40

        Mossar

        avek

        Rejestracja: 2015-06-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-17

        Skąd:

        Nie oglądałem ale może tak być. Postacie z ekipy Spotify są ponoć prawdziwe, nie wiem czy te wszystkie dramy, rozwój wypadków jest zgodny w pełni z prawdą (np. to jak przebiegała współpraca z Sony albo jak przebiegały rozmowy prawne), ale gdzieś czytałem że to w dużej mierze prawdziwa historia. Przy tym co podałeś jest w opisie dopisek "fictional" a przy Playlist też go gdzieś widziałem. Więc typuje że bazują na prawdziwej historii ale trochę dorobili, żeby się dobrze oglądało.

        LINK
        • Re: Playlist czyli o Spotify

          rebelyell 2022-11-05 21:50:19

          rebelyell

          avek

          Rejestracja: 2009-12-01

          Ostatnia wizyta: 2024-11-20

          Skąd: Kovir

          Halt and Catch Fire z opisu niby wydaje się niezbyt ciekawy, ale jest tak wykonany i zagrany, że ogląda się obgryzając paznokcie z napięcia

          LINK
  • Zwierzogród+ i inne szorciki

    bartoszcze 2022-11-13 13:08:40

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Jako przerywniki pomiędzy innymi serialami włączam sobie różne króciutkie formy (do takich należy m.in. Zen Grogu czy Forces of Destiny).

    Dziś skusiłem się na Zwierzogród+ - na razie pierwszy odcineczek, ale takie sześć minut animacji na marginesie filmu to bardzo ślicznie spędzone sześć minut. Równie dobrze się bawiłem wcześniej na szortach o Groocie.

    LINK
  • The Crown

    Mossar 2022-11-20 13:19:41

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-17

    Skąd:

    The Crown wystartowało z piątym sezonem, a ja jestem na etapie drugiego. Bardzo bardzo długo olewałem ten serial sądząc że to produkcja nie dla mnie. Okazuje się że jednak się myliłem i to porządnie. Potrzebowałem paru odcinków, żeby się wciągnąć ale gdzieś od połowy sezonu wciągnąłem się w pełni.

    Konfrontacja Elżbiety z Churchillem świetna. W ogóle postać Churchilla ma swietną historię przez cały pierwszy sezon - odcinek o artyście rysującym jego podobiznę to chyba mój ulubiony. Fajnie też przechodzi historia w stronę Idena i potem McMillana. Generalnie ten aspekt historyczny bardzo mi pasuje. Jasne. Pewnie prawda jest tu mocno podkolorowana, ale i tak ciekawie ogladać jak Brytyjczycy przechodzili przez wielką mgłę, jak Iden spalił kanał sueski itd.

    Na ogromny plus dobór aktorow. Matt Smith jest fenomenalny w roli Filipa, zdecydowanie mój ulubieniec. Nie gorzej wypada Elżbieta, Małgorzata czy chociażby Churchill. Wątki romantyczne są niewymuszone, ciekawe i często kibicuje się tym związkom skazanym na niepowodzenie.

    Naliczyłem póki co dwóch aktorów z Andora. Townsenda gra aktor grający Taya Kolmę, a McMillana ten grający głównego z BBI (Petigat? Patigat? Nie pamiętam).

    LINK
    • Re: The Crown

      Princess Fantaghiro 2022-11-20 15:50:34

      Princess Fantaghiro

      avek

      Rejestracja: 2016-05-24

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Posępny Czerep

      Matt Smith jest fenomenalny w roli Filipa, zdecydowanie mój ulubieniec. (...) Wątki romantyczne są niewymuszone, ciekawe i często kibicuje się tym związkom skazanym na niepowodzenie.[/cytat]
      -----------------------

      O, tototo. Matti to Dobro tego świata, a do ról książąt małżonków stworzył go sam Bóg...
      Czy tam Bogini. 🥳
      MOSSAR, OGLĄDNIJ SMOKI WRESZCIE KURDE!

      LINK
    • Re: The Crown

      Mossar 2022-11-20 23:44:07

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-17

      Skąd:

      Ha! Właśnie obejrzałem 4 odcinek 2 sezonu. Mega mi się podobał, właściwie jeden z moich ulubionych odcinków serialowych z czegokolwiek. Patrzę, reżyser: Ben Caron.

      LINK
  • Wednesday

    Vos 2022-11-28 13:43:23

    Vos

    avek

    Rejestracja: 2007-05-07

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Warszawa

    Pierwszy owoc współpracy Netfliksa i Tima Burtona. Podchodziłem z lekką rezerwą mając w pamięci ostatnie przeciętne filmy tego reżysera (Wielkie Oczy, Osobliwy dom Pani Peregrine, za Dumbo się nie brałem), ale miło się zaskoczyłem. Wednesday to przyjemna teen drama w sosie mroczniejszego fantasy, w prawdzie samej rodziny Addamsów nie mamy tu zbyt wiele, ale to nawet lepiej - główna bohaterka zawsze była outcastem, zresztą wśród specyficznych najbliższych też wydawała się niezrozumiana, więc idealnie wpisuje się w typ postaci, o których ten twórca opowiada najciekawsze historie.

    Duży plus dla Jenny Ortegi, która fantastycznie odnajduje się w tym świecie, mam wrażenie, że każda inna aktorka sprawiłaby, że Wednesday byłaby po prostu denerwującą emoską, a dostajemy wyrzutka, za którego trzymamy kciuki do samego końca. Inne bohaterki są równie ciekawe i oryginalne, zaczynając od nieakceptowanej przez rodziców wilkołaczycy, umykającej schematom dyrektorce-hipokrytce, queen bee syrenie, czy w końcu granej przez samą Christinę Ricci nauczycielce botaniki. Wszystkie są porządnie rozpisane, nie dają się wepchnąć w sztywne ramy dobra-zła i w większości przypadków potrafimy z nimi sympatyzować, nawet jeżeli ich problemy polegają na ujarzmianiu syreniego śpiewu.

    Wątek kryminalny rzeczywiście wciąga, cieszę się, że nie został potraktowany po macoszemu, bo do pewnego momentu Burton rzeczywiście zmyślnie myli tropy. Przyznam, że czułem niemałą satysfakcję, kiedy okazało się, że bohater/ka którą typowałem do bycia bestią faktycznie się nią okazał/a.

    7/10, idealne na wolny weekend.

    LINK
    • Re: Wednesday

      rebelyell 2022-11-28 16:08:36

      rebelyell

      avek

      Rejestracja: 2009-12-01

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Kovir

      Na razie widziałem tylko pilota, ale chciałem tylko rzec, że fajnie iż ktoś wpadł na pomysł, by dać tu rolę Ricci

      LINK
      • Re: Wednesday

        Vos 2022-11-28 17:53:06

        Vos

        avek

        Rejestracja: 2007-05-07

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Warszawa

        rebelyell napisał:
        Na razie widziałem tylko pilota, ale chciałem tylko rzec, że fajnie iż ktoś wpadł na pomysł, by dać tu rolę Ricci
        -----------------------

        To samo pomyślałem! Super puszczenie oka do fanów filmów z lat `90, tym bardziej, że dostała tu sporą rolę drugoplanową zamiast niewielkiego cameo.

        LINK
  • 1899

    Shedao Shai 2022-11-28 14:23:51

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    Jako ostry kultysta Dark, czekałem na kolejny serial od jego twórców w napięciu. I się okazało, że moje oczekiwania zostały spełnione. "1899" jest ekstra. Jest klimacik, jest mnogość tajemnic, jest ciekawa fabuła i ogromna, świetnie zaprezentowana obsada. Fabularnie jest taki odjazd, że boję się cokolwiek opisywać, żeby nie zaspoilerować w jakiś sposób. Jestem nadzwyczaj usatysfakcjonowany i liczę na kolejne dwa sezony (na tyle rzekomo mają pomysł).

    Shedao poleca całym serduszkiem!

    LINK
  • Wednesday

    Karaś 2022-12-02 09:41:51

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: София

    Kolejny z serii 2137 rebootów ostatniej dekady. Nie, żebym narzekał, ale jak sobie usiądziecie i popatrzycie co jest ekranizacją / adaptacją / rebootem, a co jest nowego, to w ostatniej dekadzie nowości franczyzowe (nie wiem jak inaczej to nazwać) można by na palcach jednej ręki policzyć. No ale Addamsów zawsze lubiłem, więc spoko.

    Ciekawa sprawa z tymi Addamsami ogółem. Od serii satyrycznych pasków, przez sitcom, serial, kreskówkę z dzieciństwa po Wednesday. Dość zasadnicza i dogłębna ewolucja i reimaginacja.

    A tutaj mam mieszane uczucia.


    Obsada bardzo dobrze dobrana. Nie wiem czemu były te dramy o Gomeza - on zawsze był obleśny i to była cecha tej postaci, a dość interesująca fizjonomia aktora to dobrze podkreśla. Raczej poprzednie obsady w postaci sexy latino były odejściem od tego modelu. Katerina jako Morticia jest w porządku, Ortega jako Wednesday też wyciska co się da z tej postaci. A postać jest napisana strasznie julkowato. Przecież to była sado-masochistyczna, cyniczna dziewczyna, a nie poobrażana na cały świat zbuntowana, wnerwiająca nastolatka. W ogóle większość postaci była denerwująca. Nie mam nic do całych dzieł z takimi postaciami, z którymi się nie można "utożsamić" (daję w cudzysłowie, bo z jakiegoś powodu to jedno z ulubionych słów wszelakiej maści krytyków i recenzentów odnośnie charakterystyk), tak samo dzieła, w których wszyscy są źli lub denerwujący też są spoko, ale tutaj zamiast takiego uwierania z tyłu głowy, jak mniej więcej u Addamsów być powinno, tak po prostu mnie drażnił każdy jeden bez wyjątku. Może poza Tylerem, bo on był właśnie denerwujący w ten odpowiedni sposób, reszta to takie właśnie poobrażane na świat julki i oskarki. początek spoilera A ten "dobry zły glina" jest motywem tak orżniętym na wszystkie sposoby, że to pójście na łatwiznę. No i ziomka przez 30 lat uwiera Gomez, a potem dostaje telefon od skorumpowanego burmistrza, że sory to jednak nie on zabił, a on wtedy lajtowo sobie wychodzi, podaje rękę, uśmiecha, sory co złego to nie ja i zapomina o sprawie? xD w takiej sytuacji ok, dostał prikaz by wypuścić i przeprosić, spoko, ale jeśli przez dekady kogoś coś uwiera to nie zapomina o tym z dnia na dzień. koniec spoilera.

    Fabularnie pierwsza połowa to jest toczka w toczkę serial Magicy - do szkoły dla dziwaków trafia jeszcze większy dziwak, czary-mary i Potwór. Fabularnie jest to DOKŁADNIE to samo, tylko gorsze. Dopiero potem dołączają jakieś inne elementy, a i te nie pomagają jakoś szczególnie się wybić.

    Ogólnie nie jestem pewien czy podoba mi się w którą stronę pociągnęli "fizykę" uniwersum. Wiadomo, że samodzielna Renia Rączkowska, zapalnie żarówek w ustach, duchy i tym podobne pierdoły nie należą do końca do naszego świata, ale do tej pory był to raczej element plot armora głównych postaci, a tutaj z czary-mary to pofrunęli, jak i ogólnie z "outcastami". Uniwersum nie jest jakoś mocno rozwinięte do tej pory, więc to nie zarzut per se, bo i to się w nim może zmieścić, ale no zamiast dziwacznej freak family dostajemy kolejne miałkie lore z magią z czapy.

    Lubię jako podgatunek dark academy - wiem, że to się tak nie nazywa, ale nie znam lepszej nazwy - czyli, że jakieś ludziki sobie są w szkole i albo oni są źli, albo im się dzieje coś złego itd (jak właśnie Potter czy Magicy, Umbrella, pierwszy tom Red Rising), więc zarzuty które gdzieś tam czytałem, że to podobne do Pottera, są z czapy, bo do Pottera porównać to może ktoś, kto właśnie tylko Pottera widział, z uwagi na ogólne gatunkowe podobieństwa, ale początek spoilera scena walki wilkołaka z potworem jest identyczna jak walka Syriusza z Lupinem w Więźniu Azkabanu. Podobne stworki, takie same ujęcia, uratowanie, nawet pod koniec piesek sobie płaka xD serio porównajcie bo nie wiem czy przez przypadek tak im wyszło czy to celowy easter egg durny koniec spoilera

    Wizualnie jest bajkowo sterylny. Nie ma znaczenia, że jest krew czy brud czy cokolwiek. Wpisuje się całkowicie w dzisiejszą sterylność i wizualne chałturnictwo. Może ktoś to nazwał lepiej, ale chodzi o ogólną sztuczność świata przedstawionego i brak "życia" na secie.

    początek spoilera Natomiast cała linia fabularna, poza powyższym remakiem Magików, też jest zwyczajnie kiepska. Ostatni odcinek byłby dobry jako kino klasy B, ale w czymś takim wyglądało groteskowo. Plot twisty na siłę, szok że ziomek który nienawidzi dziwaków ma z nimi związek, szok, że to ten co się dobierał do głównej bohaterki, a wielka dyrektorka ujawniająca się i dająca się zabić spiskowczyni to kek xD xD koniec spoilera

    5/10, coś koło tego, bo w sumie obejrzeć można i drugi sezon też obejrzę, ale w skrócie: serial jest wtórny, płytki, miałki i głupkowaty i nie ma do zaoferowania niczego, czego nie mógłbym dostać od innych seriali i to lepiej podanych.

    LINK
  • The Wilds

    bartoszcze 2022-12-07 07:03:22

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Wprawdzie to serial "starszy", ale drugi sezon był tegoroczny więc się nadaje.

    Zaczyna się od trzęsienia ziemi, czyli samolot wiozący grupę nastolatek rozbija się u wybrzeży bezludnej wyspy... i co dalej, będą musiały sobie radzić. Nie zdradzę wiele informacją, że wypadek nie był przypadkowy, a wyspa jest po trosze Domem Wielkiego Brata (tyle że one o tym nie wiedzą). bo ujawnia się to już w pierwszym odcinku.

    Twórcy chyba założyli, że będzie to serial o "eksperymencie społecznym" (najsłabsza warstwa), dla mnie to był przede wszystkim serial o pokomplikowanym życiu nastolatek - bo oprócz trudnego radzenia sobie w "dziczy" (polski tytuł) mamy masę retrospekcji, pokazujących życie bohaterek zanim je wsadzono do samolotu - i jako taki był świetny. Znaczy, pierwszy sezon, bo drugi (w którym na wyspę w analogiczny sposób wrzucono grupę chłopaków, dziewczyny uprzednio z wyspy zabrawszy) po prostu się odbył, szkoda czasu, w sumie piszę głównie po to żeby przed tym drugim sezonem ostrzec.

    LINK
  • Peripheral

    bartoszcze 2022-12-30 21:17:01

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Zaznaczam, że nie znam materiału źródłowego Gibsona, więc oglądałem nie mając pojęcia czego się spodziewać (ani jakichkolwiek wrażeń związanych z wiernością lub jej brakiem).

    Dobrze zrealizowane SF, z interesującymi postaciami - ale nie zostawiające poczucia oczekiwania na więcej. Zdecydowanie można obejrzeć.

    LINK
  • You

    Karaś 2023-01-03 18:18:13

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: София

    Czwarty sezon ma wyjść 9 lutego (pierwsza część) i 9 marca druga część czwartego sezonu. Czytelnicze, podobno słabe, romansidło przerobione na całkiem porządny serial o niedokochanym creepie i stalkerze. Podobały mi się poprzednie trzy sezony, taki w stylu początek spoilera "zabił icoteras" koniec spoilera zobaczymy co czwarty przyniesie.


    PS

    Widzę, że Netflix przechodzi do ciekawego modelu - zamiast wrzucać wszystko na raz, jak do tej pory, nie chce też wrzucać jednego na tydzień, jak reszta, dzieli sobie na dwie części. Już kiedyś tu była dyskusja, uważam że wrzucanie wszystkiego na raz jest najlepsze, bo jak ktoś chce to i tak sobie może oglądać co tydzień, ale może też bingować. Niewykluczające się zbiory, w przeciwieństwie do limitowania dostępu, tak ukochanego przez wielu bo "oczekiwanie blabla"

    No ale takie dwie fale pewnie biznesowo robią sens, bo pozwalają utrzymać zainteresowanie serialem na dłużej zapewniając drugi zastrzyk po miesiącu i pewnie wydłużając całościowo. To trochę też jakby dostać prawie od razu nowy sezon, więc na ośrodek nagrody u widzów pewnie też jakoś działa

    LINK
  • Wszystko wszystkim czaję że modne ale Ortega jako TOP 1

    Princess Fantaghiro 2023-01-16 22:46:18

    Princess Fantaghiro

    avek

    Rejestracja: 2016-05-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Posępny Czerep

    serialowych postaci kobiecych na Filmłeb to jest taka gruba beka że weźcie mi to. 🤣🤣🤣🤣
    Ja wiem że ten portal nigdy nie był zbyt poważny, ale to już jest PRZEGIĘCIE i PRZEWALCOWANIE razem wzięte...

    LINK
    • Re: Wszystko wszystkim czaję że modne ale Ortega jako TOP 1

      Qel Asim 2023-01-18 09:12:30

      Qel Asim

      avek

      Rejestracja: 2010-09-21

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Pszczyna

      Co poradzisz, przecież to średnia ocen od ludzi. Niezależnie czy to dobrze, czy nie. Po prostu ostatnio stała się ultra popularna.

      Choć idąc tym tropem, Sadie Sink też powinna być wysoko, a nie jest (215 miejsce). Tu chyba winna jest zbyt duża obsada (jak dla internautów) do oceniania gry aktorskiej z osobna. No i fakt, że 11 zgarnia całą glorię.

      Anyway, to mimo wszystko nie jest wina portalu.
      Myślę, że Filmweb przez Wednesday troszeczkę przechodzi przez to, przez co Bastion przy okazji nowych filmów. Nowe osoby, z młodszego pokolenia logujący się tylko po to by wyrazić zachwyt nad filmem/serialem. Tylko, że w tym przypadku na masową skalę i bez potrzeby zakładania nowego konta (logowanie przez FB/Google).

      Jak tak patrzę po moich uczniach, to w podstawówce do dzisiaj jest jeszcze faza i szał na Wednesday, zaś w szkole ponadpodstawowej... większość nie widziała jej nawet. A rozemocjonowane dzieciaki z SP generalnie są gotów zalać Filmweb ocenami z licznych kont, generowanych tylko dla samej oceny.

      Piszę to wszystko jako fan Wednesday, choć oceny na Filmwebie serialowi ani obsadzie nie wstawiłem (choć chyba zaraz to zrobię).

      Choć od oceny Jenny się powstrzymam dla Ciebie

      LINK
      • Re: Wszystko wszystkim czaję że modne ale Ortega jako TOP 1

        Princess Fantaghiro 2023-02-19 12:03:38

        Princess Fantaghiro

        avek

        Rejestracja: 2016-05-24

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Posępny Czerep

        No ja wiem przecież, że wszelkie TOPY to bardziej konkurs popularności niż co innego...Ten Filmłebowy to już zwłaszcza.
        Po prostu mam z tego mega mocną zwałkę bo Jenna First of her Name to zahacza już o gruby trolling.

        PS. Nie krępuj się Qelu, na mnie nie pacz, polej jej te dziesionę.

        LINK
  • Diabeł Łańcucki

    rebelyell 2023-01-23 21:32:51

    rebelyell

    avek

    Rejestracja: 2009-12-01

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Kovir

    Pilot serialu "Diabeł Łańcucki" dostępny za darmo na yt: https://www.youtube.com/watch?v=zmyPS-uua0Q

    Tzn. początkowo chyba miał to być serial, ale teraz słucham, że zbierają kasę na film. Trochę szkoda. Ale nie powiem, chętnie bym zobaczył Dydyńskiego na Kremlu, byleby było to nakręcone z rozmachem, z jakim napisano książki o tym opowiadające.

    LINK
  • Severance

    bartoszcze 2023-02-17 22:24:47

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    W wątku o serialach roku toś się dziwił że ten serial nie ma własnego wątku. Więc ja powiem: to przyjemny serial z ciekawym konceptem tytułowego "severance" (rozdzielenia umysłu przy pomocy implantu w taki sposób, że jedna jaźń kompletnie nie ma pojęcia o tym co się dzieje z drugą), z rewelacyjną (choć prostą) koncepcją wizualną świata "rozdzielonych" i świetnymi rolami - ale koniec końców zostawia niedosyt bo właściwie nie wiemy po co to wszystko; mamy sugestie, nie mamy odpowiedzi, mamy fragmenty, nie mamy sensu. Jeżeli twórcy planowali że wszystko będą wyjaśniać w kolejnych sezonach, to ja tego nie kupuję, sorry.

    LINK
    • Re: Severance

      Karaś 2023-02-19 14:42:19

      Karaś

      avek

      Rejestracja: 2007-01-24

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: София

      Jak to nie wiadomo? Przecież to klasyczne science-fiction, w którym autor bierze jeden parametr, zmienia go i dywaguje "co by było, gdyby...", a w tym wypadku wziął na tapet motyw alienacji poprzez ekstremalne work-life balance w korpo podszyte tą BPOwską histerią o "tajnych" projektach.

      Ja wiem, że w epoce piu piu marvela i kolorowych wybuchów takie rzeczy mogą być dla niektórych ciężkostrawne, ale bez przesady. Może się nie podobać, ale żeby nie zrozumieć?

      LINK
      • Re: Severance

        bartoszcze 2023-02-19 16:24:12

        bartoszcze

        avek

        Rejestracja: 2015-12-19

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Jeden z Wszechświatów

        A co wiadomo? Wiadomo czemu środowisko pracy tych po rozdzieleniu jest takie patologiczne?
        Chyba że całość traktujemy jako jedną wielką metaforę, ale ona się z kolei łamie na poziomie wątku żony Marka. Wątek Helly w sumie też do tego nie pasuje. Nie klei się i już.

        LINK
  • Slow Horses

    bartoszcze 2023-02-19 19:32:14

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Kto lepiej robi seriale o agentach niż Brytyjczycy? Nawet jeśli ich bohaterami są najsłabsi z agentów - tytułowi Slow Horses (polski tytuł Kulawe konie) to odpady ("losers, misfits and boozers"), ich miejsce pracy to zsyłka z prawdziwej roboty w służbach (np. za zgubienie tajnych dokumentów), a szef pogardza nimi bardziej niż Gregory House swoimi stażystami i pacjentami. Ale oczu nie można oderwać, zwłaszcza od obskurnego Gary Oldmana jako szefa.

    I do tego piosenka, dla której nie chce się skipować napisów - "Strange Game" Micka Jaggera, chyba najbardziej przykuwająca w serialu od czasu pierwszego True Detective.

    LINK
    • Re: Slow Horses

      bartoszcze 2023-03-11 18:25:39

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Wciągnąłem drugi sezon (ok, to prawie minisezony, bo po 6 odcinków) i już wiem, na co będę w przyszłości odnawiać subskrypcję Apple TV, bo robią trzeci i czwarty sezon.

      A w międzyczasie przeczytam te dwie książki Micka Herrona, na podstawie których powstały dwa pierwsze sezony.

      LINK
    • Re: Slow Horses

      Karaś 2023-03-13 12:00:51

      Karaś

      avek

      Rejestracja: 2007-01-24

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: София

      Zaintrygował mnie Twój opis i obejrzałem wczoraj pierwszy odcinek.

      Mam dosc mieszane uczucia. Co do zasady nie odpuszczam serialu po jednym, a najprędzej po trzech, ale ostatnio mam jeszcze sporo innych w kolejce, stąd moje pytanie: czy pierwszy jest lepszy czy gorszy od pozostałych, a może dość reprezentatywny?

      LINK
  • The Exorcist

    Karaś 2023-03-13 13:14:04

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: София

    Reboot znanego, chrześcijańskiego filmu z Merrickiem w jednej z ról głównych

    Na razie widziałem pierwszy sezon.

    Historia toczy się dalej w następnym pokoleniu.

    Z plusów:
    - przyzwoita obsada i gra aktorska
    - ładne realizacyjnie
    - kilka ciekawych chwytów, wciąż dość rzadkich w tych klimatach, np. początek spoilera egzorcyzmowanie miłością, demony jako porzucone dzieci, które chcą zaczerpnąć trochę boskich darów - no mi się taki motyw bardzo podoba koniec spoilera
    - niekulminacyjna, co do zasady, tzn. początek spoilera mamy jeden wątek, który się rozwiązuje w trakcie sezonu i lecimy z następnym będącym kontynuacją koniec spoilera. Dla mnie to plus - podobnie były skonstruowane Twin Peaksy czy pierwszy sezon Designated Survivor.
    - bohaterowie walczą nie tylko z demonami, ale przede wszystkim z samymi sobą - było to na tyle subtelne i nienachalne, a jednocześnie sensowne, by uznać za plus
    - piętrzenie problemów przez Kościół przed podjęciem egzorcyzmów i traktowanie demonów jako "metafor" - to drugie jest coraz bardziej popularne, to pierwsze jest zwyczajnie prawdziwe; jasne, parafie mają egzorcystów, ale procedura jest taka, że to jest ostateczna ostateczność i to było całkiem poprawnie pokazane, a to też rzadkość.

    Z minusów:

    - storytelling ma kilka potknięć; nie tyle luk, co w pewnych momentach po prostu rzęzi, jak samochód, który utknął w błocie. Z tego powodu nie da się go bindżować za bardzo, maksymalnie dwa odcinki dawałem radę.
    - największy kapiszon to chyba początek spoilera zakończenie pierwszego sezonu. Budowanie napięcia, rozległa sieć spisków - interesujący pomysł ludzi-wehikułów - by w takim momencie tak spartolić. Okej, jednym się udało, drugim nie, ale nie pozostawia żadnej satysfakcji, bo do tego rozwiązania ani nic nie logicznie nie dążyło, ani nie było płot twistem, było zwyczajnie nijakie koniec spoilera

    Neutralne:
    - niektóre groteskowe momenty jak początek spoilera masowa modlitwa Ojcze Nasz całej rodziny xD koniec spoilera, nie mam nic przeciwko takiej klasie B a wprost przeciwnie, jednak ten film ciążył raczej ku poważniejszej produkcji, a to nieco przełamywało klimat w niepotrzebny sposób

    LINK
  • You 4 sezon

    Karaś 2023-03-14 19:34:16

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: София

    W dwóch częściach i drugą skończyłem. Jest to jakiś kompromis między dropowaniem całego sezonu na raz, a kretyńskim wypuszczaniem po odcinku na tydzień, gdzie zapomnę o czym był poprzedni

    Koncepcja nieco się zmieniła - pierwsza połowa to ukłon w stronę klasycznych kryminałów, z resztą wprost wspomniany przez scenarzystów; kilka zabójstw zamkniętego pokoju itd.

    I znów mamy dużo wątków politycznych, ale, uwaga, uzasadnionych fabularnie i żaden z nich nie jest moralizatorski.
    Mamy bogate, bananowe dzieci, które chcą tylko ćpać i imprezować.
    Mamy szczujca, w którego zapatrzone jest pół świata, bo obiecuje rozprawienie się z taką czy inną grupą społeczną; początek spoilera i uruchamia najniższe instynkty, między innymi w głównym bohaterze koniec spoilera. Zaskoczyło trochę, że początek spoilera był stylizowany na nowoczesnego, modnego socjalistę, a nie prawicowca koniec spoilera ale dodało to wyważenia i w sumie o wiele bardziej pasuje do współczesnych czasów, więc na plus. Generalnie poglądy takich czy innych są wtórne wobec przedstawienia postaci, a tutaj wszelkie wątki były umiejętnie wplecione, nienachalne, bez durnego moralizatorstwa, które jeśli już się pojawiało to z ust antybohaterów, więc to równoważyło ich wydźwięk.
    A nasz bohater trafia gdzieś po środku.

    Umiejętnie przeprowadzona narracja w pierwszej połowie, Joe w sumie nie ma wielkiego wyboru, jak tylko brnąć; jest przez pewien czas biernym uczestnikiem własnego życia, miotany w tę i w tamtą.

    W drugiej połowie scenarzyści odlecieli, oj odlecieli
    O ile do tej pory akcja się fajnie zazębiała i wynikała z wcześniejszych działań lub zaniechań, a ewentualne naciągnięcia spokojnie się mieściły w licentia poetica, tak tutaj to już jakieś bzdury momentami. początek spoilera Joe zabija w biały dzień na ulicy i odchodzi; typiara znajduje klucz, wtem jej chłopak znienacka dostaje kradzione zdjęcia na których jest jakaś knajpa i akurat przy tej knajpie opuszczony dom i oczywiście to tam ten klucz pasował XD itd. koniec spoilera

    No i pogrążenie Joego nabiera mocno rozpędu; nie wiem, czy nie wolałem go jako obsesyjnego stalkera niż początek spoilera ziomka z rozdwojeniem czy czymś tam, omamami dziurami w pamięci koniec spoilera - zrobionych zupełnie bzdurnie tylko po to, by zaskoczyć bieda twistem, który był zupełnie niepotrzebny, bo sezon bez tego i tak był dobry. A tak tylko zupełnie niepotrzebnie polecieli w efekciarstwo, tryhardowy element zaskoczenia i tego typu dość niskich lotów zabiegi. I faktycznie, było zaskakujące - bo zaskoczyło jak w dobrym serialu można odstawić taka tandetę. I to tylko w kilku odcinkach

    Koniec końców, serial nadal mi się podobał, ale gdyby był taki jak odcinki 6-10 to prawdopodobnie nie obejrzałbym wszystkich sezonów

    LINK
    • Re: You 4 sezon

      Melethron 2023-03-15 02:22:54

      Melethron

      avek

      Rejestracja: 2009-02-16

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Court of Gods

      I właśnie o to chodzi... pierwsza część sezonu była w dalszym ciągu przyjemna, choć oczywiście zgoła inna od sezonów poprzednich. To co twórcy odstawili w drugiej połowie sezonu totalnie nie trafiło w moje gusta i muszę powiedzieć, że już końcówki wcale nie oglądałem z zadowoleniem. Na tym etapie jestem trochę zawiedziony, że z tak dobrego serialu zrobili to co nam ukazali pod koniec 4 sezonu. W tym momencie chciałbym żeby serial się skończył, ale oczywiście po zaserowanym nam plot twiście będzie z pewnością sezon piąty, w którym Joe będzie w biały dzień eliminował kogo chciał bez żadnego przygotowania, a tym bardziej żadnych konsekwencji czy podejrzeń bo przecież teraz jest bogaty...

      LINK
  • Doctor Who

    Karaś 2023-03-30 18:20:57

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: София

    Wczoraj obejrzałem ostatni odcinek NuWho - The Power of The Doctor szykując się na listopadowy powrót Tennanta (choć tylko na dwa odcinki czy ileś tam).

    Nie obejrzałem wszystkich z Jodie; obejrzałem ich bardzo mało. Samej Jodie mi nieco szkoda, bo stała się twarzą mocnego zjazdu serialu. Rolę udźwignęła - każdy Doktor jest przecież inny, a ona sobie poradziła. Natomiast kuleje wszystko inne. Odcinki są nudne, głupie, moralizatorskie w zły sposób, taki co były na kasetach VHS biedaklipy, że pod szkołą czeka ziomek z darmowymi narkotykami i że to złe, ten sam poziom (co się odwaliło w odcinku z Rose to ja nie wiem). Nawet jak nie ma takich elementów, to jest to zwyczajnie nudne lub słabe.

    Sam zjazd zaczął się już za Capaldiego; i tam się trafiały odcinki niemrawe, do zapomnienia, męczące lub zwyczajnie denerwujące, ale jeszcze chyba siłą inercji serial dało się z przyjemnością obejrzeć. Mi się ta oschła kreacja, nieco nerwowa Capaldiego podobała. Doktor nie zawsze musi być jowialnym śmieszkiem

    Inni winią Chibnalla za wokeism, ale kurde, przecież żaden projekt nie jest jednoosobowy (może poza tymi, w które jest uwikłany George Lucas ). Cokolwiek tam się zadziało, nie on jedyny jest za to odpowiedzialny, może odegrał większą rolę, może żadną i stał się kozłem ofiarnym - nie wiem. Torchwood mu przecież wyszedł. Broadchurch również wspaniały. Więc raczej coś innego jest na rzeczy.

    No i teraz wraca Tennant w roli czternastego (piętnastego? szesnastego? siedemnastego? osiemnastego? zależy jak liczyć ) Doktora. To dość... dziwny ruch. W lore jest przecież, że Doktor przybiera postać, która jakoś mu zapadła w pamięci, która najbardziej odzwierciedla jego potrzeby i stan emocjonalny w danym momencie życia; Tenanntowy czasem popadał w manię wielkości, potem się pogodził ze sobą i przyszła pora na zabawę, po wesołkowatym Smithie, gdy spotkało go wiele cierpienia, przybrał postać dojrzałego Capaldiego i tak dalej. Wybranie poprzedniego aktora po Jodie, która znów - niesłusznie - była krytykowana, często za sam fakt bycia kobietą (to nie jest James Bond, by musiał być chłopem) - wysyłają sygnał, że dla samego Doktora to był zły wybór i wrócił do good, old times.

    No ale to tyle z komentarza; mnie to i tak cieszy, bo Tennanta jako aktora uwielbiam i jego Doktora też.

    Czekam na Ncutiego Fatwę. Bardzo ciekawy wybór i wydaje mi się, że jego doktor może być wyjątkowo barwną postacią. Spokojnie udźwignie. Zamiast Chibnalla wraca Davies. Pozostaje kwestia - czy poszli po rozum do głowy i naprawią to co NAPRAWDĘ kuleje, czyli po prostu scenariusz i zupełnie niepotrzebne, nachalne i przegadane pierdoły, czy to tylko kosmetyka bez żadnej głębszej refleksji.

    Mam nadzieję, że to pierwsze - bo, wracając do tematu, zakończenie trzynastego sezonu było całkiem dobre. Nie jest to jeszcze poziom, którego oczekuję, ale z tych trzynastego doktora, które miałem nieprzyjemność oglądać, zdecydowanie najbardziej się do nich zbliża. Mogłem nie być do końca w temacie, ale i tak szybko dało się ogarnąć co się dzieje. Budżet chyba większy niż w poprzednich.

    Były podróże w czasie; był Rasputin; baza starkiller; Daleki, Cybermeni, UNIT. Spiski, humor (Volcano Inspector, śmieję się do dziś), różne totalne głupoty w doktorowym stylu. Samego doktora jednak było dość mało i irytował ciągły infodrop; bardzo często postacie po prostu czytały didaskalia xD albo jak opisy z Wikipedii i nie raz czy dwa żeby wprowadzić w temat ale dość często było coś w stylu "o zobacz to jest ikstrametronom który służy do blalballalabla wynaleziony prze blalblablal" itd. Rozumiem konieczność wyjaśnienia widzom co się dzieje na ekranie, bo wielu patrzy a nie widzi, a czasem jest coś skomplikowanego i tak łatwiej, no ale dość niezgrabnie wychodziło.


    Tylko aktor grający Mistrza trochę nie dał rady z rolą; ciężko powiedzieć, co konkretnie nie pasowało. Trochę sztucznie. O, właśnie, przecież Missy była świetna a też kobieta

    Niemniej, przez półtora godziny ani razu się nie nudziłem.

    Ok, głównonurtowy a nie Monster of the Week, a jednak motwy DW miał mocne i ani jednego politycznego odniesienia, naprawdę wymiotować mi się chce gdy wszędzie wciskają politykę, niezależnie której strony. Doctor zawsze miał komentarze, tu się obrywało Thatcherowej, tutaj miliarderom itd, ale to było, znów fabularnie uzasadnione i takie prztyczki i bardzo fajnie, takie da się jeszcze, choć i nawet takie już coraz mniej mi się podobają bo JAKIKOLWIEK film, serial włączę to tam zawsze jest wciskanie polityki. Meczy to.

    Nie był jakiś wybitny, takie 6/10, al uważam, że dobrze wróży na przyszłość, bo gdyby reszta była na takim poziomie to bym oglądał. Nie oczekuję już wybitności 10 czy 11 doktora (arc ze Smithem tak mi się podobał, ze oglądałem te sezony z cztery razy, tam się wszystko tak pięknie zazębia, chemia miedzy postaciami, jakieś kosmiczne kościoły, question that musi never be answered, silence will Fall - kopalnia złota), choć byłbym bardzo rad, gdyby zrobili coś fajnego. Nie musi być ambitnie, pierdzący kosmici w walijskiej elektrowni tez mogą być, tak samo odcinki jak ten z globglobgabgalabem


    PS Paul Bettany by się świetnie nadawał na następnego. W odcinku VandaVision gdy zgrywał magika miał bardzo takie doktorowe łajby

    LINK
  • Tulsa King

    bartoszcze 2023-04-09 17:33:22

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Niby banalny serial o gangsterze który przyjeżdża na prowincję (Tulsa jest miastem wielkości Szczecina, ale jeśli za punkt odniesienia wziąć Nowy Jork, a nie Warszawę...) i próbuje tam sobie urządzić życie (w tym zarabiać po gangstersku). Tyle że jest to dobrze napisane, nieźle nakręcone (nawet jeśli nie w samej Tulsie, choć w okolicy), a Stallone okazuje się być całkiem niezły w roli starego, acz jarego gangstera.

    Nie powiem że drugi sezon nie będzie kusił, jak już powstanie. Choć czy tylko dla niego miałbym subskrybować SkyShowtime...

    LINK
  • Dyplomatka

    bartoszcze 2023-05-13 15:22:11

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Kiedy Netflix promował mi ten serial, kiedy czytałem pierwsze relacje, cały czas myślałem: przecież ja nie lubię intryg, kiedy ktoś robi coś żeby ktoś inny pomyślał że.. (ok, wyjątek to wywiad i dezinformacja)

    Kiedy obejrzałem pierwszy odcinek, poważnie zastanawiałem się czy chcę oglądać dalej rozkminiając czy to finta w fincie, czy finta w fincie w fincie. Niemniej ten serial ma dwa atuty: Keri Russell i Rufusa Sewella (kolejność wg napisów), magnetycznych we wszystkim co im scenarzyści wymyślili (nie żeby reszta obsady zawalała robotę). I jednak te osiem odcinków zleciało niezauważenie (cliffhanger na końcu zostawił otwarte pole do drugiego sezonu,

    LINK
  • [Never mind the bollocks, here`s Sex] Pistol[s]

    Kathi Langley 2023-05-21 21:47:50

    Kathi Langley

    avek

    Rejestracja: 2003-12-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Poznań

    Skuszona pewną bardzo entuzjastyczną recenzją która mianowała ten serial jednym z topowych zeszłego roku, ściągnęłam całą miniserię na podróże okołoświąteczne, i tak dziubię tą recenzję po kawałeczku - a że serial niedługo zdejmą z D+ to stwierdziłam że zareklamuję.

    Od razu zastrzegę, że to raczej ścisłe podium zeszłego roku nie jest Ale też nie żałuję tych sześciu godzin poświęconych na seans, nawet jeśli część scen była cokolwiek niezręczna do oglądania w środkach masowego transportu.
    Pierwsze co mi przychodzi na myśl jak mam wyrazić opinię o tym serialu to - cokolwiek nierówny. Niektóre postacie są tak fenomenalnie zagrane, że nie można oderwać wzroku (ba, przerwać seansu!); inni na tym tle wypadają niemal zbyt blado. Nie znam książki na podstawie której zbudowano fabułę (a wiadomo jak to może być z biografiami rockowych muzyków ), niemniej znając jakiś tam zarys historyczny, mam wrażenie że scenarzyści chcieli jednocześnie opowiedzieć i o samym ruchu, i o zespole, i trochę o historii, i - no spięli to, ale efekt jest `zaledwie` solidny, a gdyby puszczono się bardziej barierki, to może mielibyśmy arcydzieło. Ale też może kasztana

    ...Może jednak w takim razie lepszy jest wróbel w garści - serial powstał w sporych bólach, bo John Lydon nie chciał dać pozwolenia na wykorzystanie muzyki w produkcji (The most disrespectful shit I`ve ever had to endure ) . Reszta [z żywych] muzyków nie dość że dała błogosławieństwo to jeszcze spotykała się z aktorami by ci mogli pogłębiać swoje role. Niesamowite jest zatem, że najmocniejszą i najbardziej odurzającą rolą jest ta Ansona Boona, którego Johnny Rotten jest... WOW. Serio, brak mi słów by opisać co ten chłopak robi na ekranie. Jego Rottena nie da się nie lubić, ale też nie da się lubić, jest egoistyczny, współczujący, maniakalny i wyrachowany, jest divą i chłopakiem z sąsiedztwa, a przy tym wszystkim Boon będąc średnio podobnym do samego Lydona gra go tak, że można zapomnieć jak wyglądał prawdziwy Johnny.
    Świetne są też role Chrissie, Steve`a Jonesa, Jordan, czy samego Malcolma McLarena i Vivienne Westwood (Vivienne to chyba moja druga ulubiona rola w produkcji). Od core`owej części bohaterów odstają nieco Sid i Nancy; może tacy byli faktycznie, może ja po prostu nie toleruję pewnego typu głupoty... a może to był ruch w stronę odmitologizowania tej dwuosobowej tragedii - ostatecznie dość jej nastawiano ołtarzyków. Nie wiem. Wiem natomiast że byłam niesamowicie wkręcona, szczególnie w środkowe odcinki serialu, i bardzo by mnie ucieszyło gdyby ktoś jeszcze obejrzał i chciał się poprzerzucać uwagami, bo znać suchą historię Pistolsów to jedno, a zobaczyć (choćby i podszlifowaną) - to inne jednak doświadczenie. Zwłaszcza że nawet wiedząc o tym że to był projekt McLarena, trochę nie czuje się skali jak bardzo `wyreżyserowany` i `zmanipulowany' mógł być to fenomen.

    LINK
    • No ale

      Finster Vater 2023-05-22 05:12:18

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      mogłaś podać tytuł serialu a nie szaradę z tytułem albumu bo to że na Hulu to się domyśliłem, Disneya nie podejrzewam o takie produkcje 😉. Tylko że wyszukiwarka Hulu nie zwraca zapytanie "Sex Pistols", i trzeba sobie goglować głębiej żeby się dowiedzieć, że tytuł to "Pistol". Tak wiem, teraz też widzę

      Niemniej dzięki za polecajkę i siadam do oglądania. : : :

      LINK
    • One Rotten to rule them all

      Finster Vater 2023-05-25 01:40:11

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      I tak po połowie, na szybko - Malcolm McL rewelacyjny (ten nienaganny brytyjski akcent, a już popis w sądzie miodzioo), chyba najlepsza postać, w zawody z Johnym (it`s really sad that real John L. said about this TV), z tym że nie zgodzę się, że serialowego Johna nie można polubić - mnie kupił (tak samo jak ten rzeczywisty) jak paczkę żelków. I dobrze też, że pokazali jak SP był jednak w pewnym stopniu projektem marketingowym Malcolma, który się wymknął spod kontroli, głównie dzięki Rottenowi. Choć jeszcze "God save the Quenn" and stuff jeszcze przede mną.

      W ogóle, to SP, zespół który poznaliśmy na poczatku lat 89-tych, gdy już nie istniał, i zespół ktory tak bardzo rozumieliśmy (przesluchiwany z jakiś 10-tych kopii na kasecie gorzowej( z jego "no future", tak bardzo w realiach późnego PRL i post stanu wojennego, i jednocześnie tak bardzo nie rozumieliśmy, no bo to u nas było "no furure", ale żeby tak w W. Brytanii, ktora jawiła się nam wtedy niczym ziemia obiecana...

      Choć oczywiście zdaję też sobie sprawę, ze jestem ostatnią osobą z którą chcesz o tym rozmawiać

      LINK
      • Re: One Rotten to rule them all

        Kathi Langley 2023-07-03 14:11:55

        Kathi Langley

        avek

        Rejestracja: 2003-12-28

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Poznań

        Dopiero teraz zauważyłam że był follow-up Skończyłeś ostatecznie?

        MacLaren był zagrany świetnie, ale ja nie do końca mogłam ściągnąć twarz aktora z roli którą ten gra - wg mnie Ansel znacznie lepiej stopił się ze swoją postacią. A że Lydonowi serial się nie podobał - zwazywszy na to że był w oku cyklonu, że serial musi iść na kompromisy w celu opowiedzenia historii, a problem z punkiem jest taki że nie idzie się na kompromisy ( w ogóle, jak pięknie serial punktuje, że prawdziwy punk jest tylko ideą która w momencie ucieleśnienia staje się swoją własną parodią); dla mnie jest wyczuwalne, z czego jego złość wynika, i akceptuję to nie wszystkim w końcu wszystko się musi podobać ;p

        LINK
        • Re: One Rotten to rule them all

          Finster Vater 2023-07-03 23:02:27

          Finster Vater

          avek

          Rejestracja: 2016-04-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-20

          Skąd: Kazamaty Alkazaru

          No niestety nie, pojechaliśmy w góry na dlugi weekend majowy (tutaj jest na koniec maja), bo przecież w kilka dni nie ściągną serialu... Jak widać zbyt optymistycznie oceniłem sytuację...

          No i ominęło mbie w zasadzie co najciekawsze (teoretycznie), konflikt Sid - Johny jak i finał historii Viciousa - z czego mozna było wycisnąć naprawdę wiele, ale też gwarancji nie było. Mam nadzieję że kiedyś to gdzieś jeszcze zobaczę.

          Zgadzam się z tym zdaniem o kompromisach - serial miejscami szedł po bandzie, ale widać że nie do końca była na to zgoda.

          A Lydon... cóż, on dalej jest Rottenem (chyba nigdy nie przestałnim być), choć mało kto pamięta (lub chce pamiętać) że od zawsze na równi z "jet set" jechał on ostro po anarchistach i "ludzie roboczym". A niektórzy ciągle są zdziwieni że został "Trump supporterem" 😉

          LINK
  • Galaxy Quest

    Karaś 2023-05-29 22:34:31

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: София

    Podobno powstający od prawie dekady serial na podstawie filmu doczeka się w końcu realiaacji

    https://collider.com/galaxy-quest-series-in-development/

    LINK
  • Silos

    Vos 2023-06-03 21:34:27

    Vos

    avek

    Rejestracja: 2007-05-07

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Warszawa

    Musiałem zacząć coś nowego po finałach Pani Maisel i Teda Lasso 🥲

    Całkiem przyzwoite post-apo, coś w rodzaju hybrydy Snowpiercera z Seksmisją. Po skażeniu Ziemi, społeczeństwo musiało zamieszkać w gigantycznym Silosie, w którym normy społeczne podporządkowane są jednocześnie przetrwaniu i walce z przeludnieniem. Fabuła może się wydawać generyczna, i poniekąd taka jest, ale nadrabia przyzwoitą realizacją, dobrym aktorstwem (przede wszystkim Rebecca Ferguson oraz Rashida Jones w końcu poza komediowym uniwersum). Wyłapałem kilka typowych dla tego gatunku głupotek (przez 140 lat nikt nie zadawał sobie pytań i nie próbował wywrócić stolika, serio?) , co nie zmienia faktu, że wciąga bardzo i czekam na więcej.

    LINK
    • Re: Silos

      Adakus 2023-06-04 09:19:14

      Adakus

      avek

      Rejestracja: 2007-11-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Silesia

      Zastanawiałem się nad tym serialem, bo oceny zapowiadają dobrą produkcję, ale niestety nie mam czasu na nic nowego. Niby chciałem pierwsze przeczytać materiał źródłowy, czyli trylogię Hugh`a Howeya, ale też nie mam czasu . Może kiedys?

      LINK
      • Re: Silos

        bartoszcze 2023-06-04 10:16:21

        bartoszcze

        avek

        Rejestracja: 2015-12-19

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Jeden z Wszechświatów

        A co jeśli serial lepszy od materiału źródłowego?

        Znaczy nie widziałem ani nie czytałem, ale pachnie zrzynką z Zajdla

        LINK
      • Re: Silos

        Vos 2023-06-04 10:23:38

        Vos

        avek

        Rejestracja: 2007-05-07

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Warszawa

        Nie czytałem książki na podstawie której powstał ten serial, ale jeżeli poziom jest podobny, to nie wiem, czy sprawa wymaga takiego zaangażowania.

        Odpal sobie któregoś wieczora pierwszy odcinek na spróbowanie, jeżeli lubisz takie klimaty, to powinno załapać.

        LINK
    • Re: Silos

      bartoszcze 2024-01-27 22:12:40

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      W sumie istotnie całkiem niezłe. Oczywiście polskiemu odbiorcy kojarzy się najpierw z Seksmisją, a potem z Paradyzją, ale muszę przyznać, że mimo licznych głupotek jest to nieźle zrealizowane - zarówno wizualnie, jak i jeżeli chodzi o budowanie napięcia i prowadzenie intrygi. Choć na ile będę chciał oglądać kolejny (już zamówiony) sezon...

      LINK
  • Kleo

    bartoszcze 2023-06-04 10:54:44

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Być może gdyby taki serial powstał gdzieś w hamerykańskich wytwórniach, to przeszedłbym obok ze wzruszeniem ramion. Ale ten jest inny, bo powstał w niemieckiej wytwórni - bohaterowie mówią po niemiecku i akcja toczy się (zasadniczo) we wciąż jeszcze NRD, po obaleniu Muru, ale przed formalnym zjednoczeniem, z uroczo oddanymi realiami, and I think it is beautiful.

    A o czym ten serial jest? Otóż wyobraźcie sobie Atomic Blonde w wersji NRDowskiej. Z bardzo solidną dawką rozmaitych odlotów. Nie wybitny, ale zabawa przednia, chyba że komuś nie pasują klimaty.

    LINK
  • Cytadela

    Hego Damask 2023-06-04 19:43:01

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    Przyzwoity serial szpiegowski od Amazona. Zwroty akcji, strzelaniny, krętactwa itp. 😃 Aktorzy grają fajnie, efekty specjalne dają radę, muzyka ujdzie. 6 odcinków po około może 35 minut (napisy początkowe i "w poprzednim odcinku" można pominąć, więc jest mniej 😃 - ale uwaga, po "w poprzednim odcinku" jest wprowadzenie do nowego odcinka i potem napisy początkowe, więc trzeba uważać 😃 ) . Całkiem to dobre 😃 Mają zamiar zrobić spin-offy w różnych krajach i językach itp. więc zobaczymy czy wyjdą XD W każdym razie seria główna, że tak to nazwę, daje radę.

    LINK
  • Ok, zaczynam Nienawidzieć Netflixa. Bo to nie jest normalna stacja. (1899)

    Princess Fantaghiro 2023-06-30 23:04:32

    Princess Fantaghiro

    avek

    Rejestracja: 2016-05-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Posępny Czerep

    TO NIE JEST NORMALNA STACJA, POWTARZAM.

    Żeby anulować coś takiego jak 1899 już po 1 sezonie to trzeba mieć bardzo pogiętą kopułę...👽🤖💀
    JA. SIĘ. KUFFA. NIE. ZGADZAM.

    A NIECH IDĄ W UJ.
    Życzę im zaiebistych spadków oglądalności po równi pochyłej. (Tzn, gdy dokończą całość Sandmana, wiadomix.)

    WICHRZYCIELE I MĄCICIELE.
    ODDAWAĆ MNIE 1899.
    ODDAWAĆ KAPITANA.
    ODDAWAĆ MAURĘ.
    ODDAWAĆ DANIELA.
    NAWET MACIEJA MUSIAŁA. (Wiem że lol, ale jednak.)
    ODDDAWAAAAAAĆ MI ALE JUŻ!!!!!!
    CO JEST DO K. NĘDZY???
    KTO ZA TO ODPOWIE?

    LINK
  • Jak to za po jednym zdaniu, poznasz...

    Princess Fantaghiro 2023-07-01 08:33:29

    Princess Fantaghiro

    avek

    Rejestracja: 2016-05-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Posępny Czerep

    Smok Eustachy napisał:
    1. Rings of Pała - najgorsza produkcja
    -----------------------

    Ach, ten słodziutki inaczej tolkienowski elektorat...

    I jak przetrwałeś te "męki"? Jak przeżyłeś te "katusze" z Galadrielą, która nie jest przezroczystą galaretką o spojrzeniu ducha; a niezłomną kobietą z niezachwianym ducha chartem? Która to dziadersów wp...na śniadanie, obiad i kolację? ;P
    Powiedz proszę, czy koszmary bardzo dręczyły? Miałeś problemy z zaśnięciem?
    Przytulaski potrzebne?

    LINK
    • Re: Jak to za po jednym zdaniu, poznasz...

      Smok Eustachy 2023-07-01 15:48:01

      Smok Eustachy

      avek

      Rejestracja: 2017-02-13

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Oxenfurt

      Czemu sceny walki wyglądają lepiej w Magnatach i Czarodziejach niż tu?
      Oglądałem to w momencie premiery o 4 nad ranem grupowo na Diskordzie. Oglądałem recenzje Krzysztofa M Maja. Hobbicki Morgot i inne takie. Zastanów Proszę oto refleksja:

      Dalej pojawiają się głosy, dla mnie zupełnie niezrozumiałe , podnoszące kwestię zysku. Że niby Pierścienie Władzy są takie słabe bo Amazon kieruje się chęcią zysku. Ogólnie korporacje kierują się chęcią zysku i dlatego ponoszą straty. Gdyby Amazon kierował się chęcią zysku to by serial ten wyglądał by zupełnie inaczej. Nie drażnił by fanów na dzień dobry. Elfy by wyglądały jak elfy, nie wywoływaliby furii na poziomie pierwszych trailerów. Owszem, może są tu jakieś niuanse, mogą sobie coś wliczyć w koszta czy odliczyć od podatków ale kasa nie jest ich motywem działania. Ani budowanie marki Amazon Prime jako dostawcy dzieł kultury. Naród racjonalizuje sobie ich wyczyny opowiadając o młodym Bezosie który chciał se zrobić serial i se zrobił. Dlatego jest to tak słabe bo szołranerzy to figuranci i nikt poważny nie chciał się pod tym podpisać. Na pewno celem Amazona nie była jakakolwiek komercyjność i sukces.
      https://www.salon24.pl/u/smocze-opary/1259075,adar

      LINK
      • Sorry Smok ale rację to ma Andy Serkis.

        Princess Fantaghiro 2023-07-01 23:21:55

        Princess Fantaghiro

        avek

        Rejestracja: 2016-05-24

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Posępny Czerep

        😋😋😋

        Rings of Power są cudowne!

        JAK TO MÓWI ANDY SERKIS:

        Myślę, że jest on cudownie zrealizowany, jest tutaj również kilka wspaniałych występów aktorskich. Niedawno nagrywałem swoje partie głosowe z Władcy Pierścieni dla Audible i we wstępie ta historia pokrywała się z epoką przedstawioną w serialu. Byłem więc zaznajomiony z tym światem i myślę, że produkcja Amazona jest jego piękną interpretacją. Spędzanie czasu z tymi postaciami może być ekscytujące i wiem, że fani Władcy Pierścieni to uwielbiają.

        Aktor dodał:

        Seans był dla mnie wielką przyjemnością; raz jeszcze - skala jest tu niesamowita. Jeśli chodzi o aspekt wizualny, to było takie monumentalne... W ten sam sposób czuję się oglądając serial Gwiezdne Wojny: Andor. Trudno odróżnić te produkcje od filmów - one wyglądają jak produkcje kinowe, właściwie każdy z ich odcinków. Pierścienie Władzy mają mityczną, podniosłą naturę, podobnie jak Andor - oglądając je czuję się tak, jakbym oglądał film.

        LINK
  • a teraz jeszcze raz

    Kathi Langley 2023-07-03 14:18:59

    Kathi Langley

    avek

    Rejestracja: 2003-12-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Poznań

    ale jak cywilizowane jednostki. I w wątku do tego przeznaczonym

    LINK
  • Mrs Davis

    bartoszcze 2023-07-09 15:59:24

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    W blurbie do Autostopem przez Galatykę Terry Jones napisał: "Każde słowo to perełka... niepokoi mnie tylko kolejność w jakiej zostały ustawione!"

    Serial Mrs Davis (HBO) zawiera między innymi zakonnicę, Jezusa, miecz arturiański, templariuszy, spiski watykańskie, tajny ruch oporu i wszechmocną sztuczną inteligencję. To, w jaki sposób te kawałki poukładano - z morderczą, lecz nieobliczalną logiką - to prawdziwa perełka; towarzyszący temu poziom odlotu powinien skłonić NASA do podpisania kontraktu z twórcami na opracowanie sposobu na podróże międzygwiezdne. Wyobraźcie sobie połączenie najlepszych cech Killing Eve, Legiona i Everything Everywhere All at once...

    Póki co bezapelacyjnie najlepszy serial tego roku.

    ps za serial odpowiada Lindelof - nie chciałbym żeby robił takie starwarsy

    LINK
  • THe BOYS 03

    cwany-lis 2023-07-30 23:52:02

    cwany-lis

    avek

    Rejestracja: 2003-07-31

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Sopot

    Niesamowite, jak ten serial jest coraz lepszy. Drugi podniósł mocno poprzeczkę, tam też Homelander kradł całe show. Trzeci trzyma poziom, w dodatku rozwija wątki wielu postaci, dowiadujemy się o nich nowych, często dramatycznych historii, każdy ma swoje pięć minut i rozwija się.

    Jak tu się pięknie komentuje bieżące "dymy" społeczne to ja nie mam słów. BLM, lgbt+, cancel culture, media mainstreamowe i "włącz myślenie", rasizm, propaganda, feminizm, silne postacie kobiece i toksyczną męskość - każde zjawisko okraszone jest pełnym ironii przykładem, każdemu się dostaje, żadna ze stron nie wychodzi z uśmieszkiem na twarzy.

    Bohaterowie są złożeni i popie@#$_. Każdy jest tu kompleksową personą, która zmuszona jest podejmować ciężkie decyzje. Za wyjątkiem Homelandera, który pomału wychodzi z szafy i ... zyskuje na popularności, jako bękart Supermana i Trumpa.

    Polecam, ANDOR król i mistrz, ale the Boys zaraz na drugim miejscu.

    LINK
  • Czasem Kwiaty mają kolce. I bez końca płoną...

    Princess Fantaghiro 2023-08-09 16:27:41

    Princess Fantaghiro

    avek

    Rejestracja: 2016-05-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Posępny Czerep


    THE LOST FLOWERS OF ALICE HART. 🤍

    Czyli co gdyby Sinobrody, człowiek z obsesją kontroli; po brzegi wypełniony własnymi demonami* (w tej uwspółcześnionej wersji niedziany, niestary i niebrzydki) miał córkę?
    Zaś tytułowa Alice Hart, która po doznaniu pasma krzywd i traum; niczym "Mała Syrenka" traci swój własny głos, i za wszelką cenę próbuje go odzyskać.
    Być może nawet "spalić" własną przeszłość, by móc odrodzić się z popiołów na nowo, niczym mityczny Feniks...

    Mini recenzja po 3 odcinkach z 7, lecz muszę skrobnąć tę parę słów, (na razie skrótem) bo się uduszę!

    No i leci ode mnie 10. Czapki z głów.💯
    Ostatnio chyba tylko "Ród Smoka" zrobił na mnie podobnie silne wrażenie.🤯

    Wszystko w "Wszystkie Kwiaty Alice Hart" sprawia, że serial ten jawi mi się jako
    urealniona, współczesna mieszanka baśni, opowiedzianych na nowo, językiem brudu i mroku. Przerażająca, a jednak niepozbawiona piękna... Piękna walczących kobiet, takich jak June Hart - babcia Alicji - o lepsze jutro. W tej roli fenomenalna Sigourney Weaver w życiowej formie. Oh, jak dobrze ujrzeć tą aktorkę w czymś na miarę jej możliwości! (Zamiast popylanka jako niebieski Smerfuś w prostackich historyjkach Camerona, gdzie jej talent rozmienia się na drobne.🙄)

    Mamy tutaj zawarty wszechobecny symbolizm i cały zbiór nieodkrytych jeszcze przez widza tajemnic.
    Nieznany język Kwiatów i wielo-poziomowe znaczenie tych tytułowych. Historia ogromnej krzywdy, winy, i kary. Poruszony temat ciągnącej się najprawdopodobniej przez kilka generacji przemocy domowej...I nie jest to obraz w żadnym razie pudrowany.

    Miałam mokre oczy wiele razy...Dewastująca, przygniatająca opowieść, gdzie samo piekło otoczone jest urzekającą scenerią przepięknej, ale i surowej australijskiej ziemi.

    Aktorstwo, postaci, prowadzenie historii, klimat współczesnej mrocznej baśni o wielu warstwach. Magiczne, urokliwe plenery cieszące oko i dające jakąś tam formę oddechu, czy swoistej "pociechy".
    Klimat tajemniczy, tak niepokojący i gęsty, że można go kroić tylko ostrym nożem...Melodie w tle.

    Imo rewelacja pod każdym względem.
    Miałam dobre przeczucia co do tej nietuzinkowej produkcji.

    Szkoda mi tylko że Vickersa (przynajmniej na razie) tak mało, bo jest tu - jak zresztą wszyscy, z najmłodszymi aktorami włącznie- wyśmienity.
    Ale że prym tu wiedzie Sigourney Weaver w najwyższej formie, to przecież nie będą narzekać jak jakaś kretynka.xD
    Tym bardziej, że jego wątek pozostaje jeszcze mocno niedopowiedziany...A z relacji czytelniczek książki, z którymi się wymieniamy uwagami wynika, że postać Clema Harta, (która na razie wypada na 309 razy bardziej demoniczny charakter niż ROP!Sauron) nie odkryła jeszcze wszystkich kart, i że jej, mimo wszystko - tragizm - powinien należycie wybrzmieć...


    Człowiekowi też żal że "The Lost Flowers of Alice Hart" nie są hitem, tylko jakieś nijakie dziadostwo nastolatkowe, extra trywialne pierdolety pt."Tego lata stałam się piękna."
    Nosz kuffa.😶
    Niby do przewidzenia, ale takie rażące olanie takiej legendy jak Sigourney Weaver - i to w życiowej aktorsko formie - jest karygodne po prostu.
    Perełka, na 8 miejscu polskiego Amazona.
    Zdecydowanie moim zdaniem za nisko, bo to sam top.


    *mówiąc w przenośni.

    LINK
  • Good Doctor

    Karaś 2023-09-03 14:04:30

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: София

    Wyszedł szósty sezon. Pierwsze trzy były super, 8/10, ale czwarty to tortura. Nudny, pretensjonalny, co chwilę jakieś przemocy moralizatorskie, ogólnie odpuściłem sobie. Trzeci domknal wszystkie wątki, potem już na siłę.

    Przebrnął ktoś i powie czy warto oglądać, chwilowy zjazd, czy jednak permanentne rozwalenie po 3 sezonie?

    LINK
  • Doctor Whooooo

    Karaś 2023-09-24 09:18:48

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: София

    Wleciał nowy trailer

    Wiąże z nowymi sezonami spore nadzieję. Tennanta uwielbiam, Gatwa też wydaje się dobrym wyborem. O aktorów się nie boję, bo są dobrzy.

    Przede wszystkim mam nadzieje, ze zmiany nastąpią w warstwie scenariuszy. Jodie udźwignęła postać, ale przy tak tragicznym pisaniu nie mogła uratować poprzednich sezonów. Tego się nie dało oglądać, od nudy, przez manifesty, po po prostu tragikomedię, choć niecelową. Choć ostatnie odcinki - te z Mistrzem - były zauważalnie lepsze, nie nudziłem się i były spoko, to nawrt mimo braku tego smęcenia były po prostu... no właśnie nie pamiętam już o czym były. A tak do połowy Capaldiego pamiętam praktycznie każdy z NuWho.

    Chyba pierwszy raz od dawna autentycznie na coś liczę.


    https://youtu.be/tEkC6InjWQ8?si=_hXd37CwJeKCgFGz

    LINK
    • Re: Doctor Whooooo

      Princess Fantaghiro 2023-09-24 09:32:57

      Princess Fantaghiro

      avek

      Rejestracja: 2016-05-24

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Posępny Czerep

      Nie wiedziałam o co cho z tym szałem na Tennanta; jestem właśnie po 2 sezonach Good Omens (Ach! Paluszki lizać. ❤) i czaję bazę. 😋
      Wychodzi na to że sezony Doktorka z nim w roli tytułowej też muszę zaliczyć!
      Najlepsze że jeszcze mam sezon number 7 ze Smithem do nadrobienia...🤭

      LINK
    • Re: Doctor Whooooo

      rebelyell 2023-09-24 11:13:49

      rebelyell

      avek

      Rejestracja: 2009-12-01

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Kovir

      Żeby tylko nie było noc z "family" Doctora... z jednym towarzyszem to się oglądało, a potem tak to rozwodnili, że zrobiło się mdło.

      LINK
    • Re: Doctor Whooooo

      Rusis 2023-09-24 11:19:58

      Rusis

      avek

      Rejestracja: 2004-02-28

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wrocław

      Dla mnie sprawa jest prosta, jeśli Tennant wraca do Doctora Who to ja też wracam do oglądania Choć nie wiem na jak długo, bo od serialu mnie po wielu sezonach odepchnęli nie aktorzy, tylko coraz słabsze scenariusze. Boję się, że ten zabieg to już desperacja, aby ratować co się da ale może... może i scenariusz też poprawią.

      Muszę tylko znaleźć w necie jakiś wyciąg z ostatnich sezonów, tak aby nadrobić z 5-6 kluczowych odcinków, nie musząc całości nadrabiać.

      LINK
  • The Offer

    Rusis 2023-09-25 19:39:30

    Rusis

    avek

    Rejestracja: 2004-02-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    O tym, że ten serial ma powstać usłyszałem, jak tylko to pierwszy raz ogłoszono. Z jednej strony chciałem zobaczyć, z drugiej się mega tego obawiałem. "Ojciec Chrzestny" jest w moim przypadku produkcją, która zajmuje w mym sercu specjalne miejsce - porównywalne chyba tylko z Gwiezdnymi Wojnami - choć jakościowo o wiele bardziej go cenię. Książkę czytałem trzy razy, filmy (szczególnie pierwszą część) oglądałem niezliczoną liczbę razy. Stąd też zapowiedź serialu o powstaniu filmu wzbudzała zarówno we mnie ekscytację jak i obawy. Tak, chciałem zobaczyć jak podejdą do tematu. I tak, obawiałem się, że nie udźwigną tego i się ostro rozczaruję. Może i też dlatego przegapiłem premierę i zapomniałem o produkcji... do czasu, aż mi LS o tym przypomniał

    "The Offer" to fikcyjny serial opowiadający o powstaniu filmu "Ojciec Chrzestny". Mamy tam rzeczywiste motywy, nazwiska osób zaangażowanych, częściowo problemy z którymi produkcja się mierzyła, jak i odwzorowanie niektórych gwiazd kina i ich ekscentryczności. Na to wszystko nałożono warstwę fikcyjną - w produkcję serialu wpleciono historię mafijną, przypominającą trochę historię z "Ojca Chrzestnego". Ale wpleciono to niezwykle umiejętnie, wykorzystując poszczególne motywy z książki/filmu, dostosowując je do potrzeb serialu i wplatając w nową opowieść. W efekcie dostaliśmy ciekawe, momentami zabawne, momentami poważne i trzymające w napięciu widowisko, które daje dużo frajdy fanom gatunku i filmu.

    Do tego wszystkiego dochodzi efekt doboru aktorów do ról, ich charakteryzacji, kostiumów i tego jak odegrali swoje postacie - bardzo mocno upodabniając się do twórców sukcesu kinowego.

    Zdecydowanie polecam serial fanom filmu/książki. Bawiłem się na tym wyśmienicie.

    LINK
    • Re: The Offer

      Lord Sidious 2023-09-25 21:08:48

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wrocław

      Ta historia mafijna to też nie jest tak do końca fikcyjna. Serial jest wyprodukowany przez między innymi Alberta Ruddy`ego, producenta oryginału i bazuje na jego wspomnieniach z tej produkcji. Zaś gangster Joseph Colombo i jego wpływ na słowo "mafia" w filmie to fakty. Podobnie z próbą wyciągnięcia datków. Zakładam, że część historii jest pewnie podkolorzyzowana i przeinaczone, bo to się świetnie ogląda, ale jestem przekonany, czy wszystko jest tam aż tak bardzo fikcyjne. Wiec raczej bym się skłaniał, że to licentia poetica, a nie wszystko takie wymyślone.

      Zaś serial wspaniale zrobiony i cudowny . Chciałbym takie coś o kilku innych filmach .

      LINK
      • Re: The Offer

        Rusis 2023-09-25 21:23:00

        Rusis

        avek

        Rejestracja: 2004-02-28

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Wrocław

        Jasne, nie wszystko w tej narracji jest fikcją. Historię z "mafią" znam, a i kilka innych motywów tam pewnie też jest prawdziwe. Ale jak popatrzy się na to jak została zbudowana warstwa mafijna wokół tego to widać wyraźnie, że każdy odcinek prawie przenosi na ekran kolejny motyw z książki - a to już jest fikcja.

        I pełna zgoda, zdecydowanie chciałbym więcej takich produkcji o innych filmach

        LINK
  • Hijack

    rebelyell 2023-10-25 22:40:35

    rebelyell

    avek

    Rejestracja: 2009-12-01

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Kovir

    Jeśli komuś nie przeszkadzają czasem głupie zachowania bohaterów (mnie razili zwłaszcza rządzący UK), a lubi trzymające w napięciu produkcje, to nowy serial z Idrisem Elbą powinien przypaść do gustu. Nie sądziłem, że wyeksploatowany temat porwań samolotu rozciągnięty na 7 odcinków jeszcze potrafi tak wciągnąć. Ja bawiłem się bardzo dobrze, przymykając oczy na niektóre nielogiczne wyczyny.

    LINK
  • Rdzenni i wściekli

    bartoszcze 2023-10-26 21:19:25

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Polski tytuł świadczy, że tłumacz chciał zrobić polską wersję pierwotnej zabawy słownej czyli RESERVATION DOGS. Chciałem ten serial zobaczyć odkąd o nim przeczytałem, niedawno znalazłem go na Disney+, pierwszy sezon właśnie wciągnąłem.

    Historia prawie bez historii, po prostu epizody z życia współczesnych Indian, niekoniecznie szlachetnych, z przewodnim motywem planu wyjazdu z Oklahomy do Kalifornii (głównymi bohaterami są nastolatki). Ale klimat poezja (zresztą jak prawie w każdej rzeczy do której rękę przykłada Waititi). Ten pierwszy sezon ma na RT 98% "świeżych", następne sezony.. po 100%.

    Drugi sezon zacznę za chwilę, trzeci zostawię sobie na później, żeby nie przedawkować - tak jak z Atlantą, bo to podobna półka (tylko w Atlancie mamy Czarnych, a tu Indian).

    LINK
  • Re: Seriale - sezon 2021/22/23

    thx1138 2023-10-27 18:56:29

    thx1138

    avek

    Rejestracja: 2010-02-28

    Ostatnia wizyta: 2024-07-19

    Skąd:

    Dzisiaj premiera South Park: Joining the Panderverse. Odcinek z serii prawda czasu, prawda ekranu.

    LINK
  • nowy wątek

    Karaś 2023-11-13 19:32:01

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: София

    Czy możemy nowy wątek? Cztery lata to jednak duży przedział czasowy i przewijaniowy.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..