Czytałem sobie dzisiaj opinie na reddicie na temat tego odcinka i sezonu jako całości. Wielu obwinia serial za rozwiniętej fabuły, brak rozwoju postaci że praktycznie każdy odcinek to filer. To skłoniło mnie do przemyśleń: czego ludzie oczekiwali po tym serialu? Skomplikowanej fabuły, ciągłych zwrotów akcji,nieszablonowych postaci które łamią znane nam i sprawdzone archetypy postaci w i imię czego? postępu? Dostaliśmy z pozoru prostą historię o małej dziewczynce i jej niesamowitych braciach i ich przeżyciach w dynamicznie zmieniającej się galaktyce. Nie każdy odcinek wprowadzał coś nowego, ponieważ fabuła trzyma się ram uniwersum i jego już w większości znanej nam historii, co nie czyniło ich automatycznie filerami. Niektórzy z kolei porównywali fabułę do fabuły Mandalorianina i Omegę do Grogu, ale szczerze Grogu był bardziej "chwytem marketingowym" niż postacią, moim zdaniem są to brednie i mimo że oba seriale w pewnym stopniu skupiają się nad "rodzinnymi" relacjami postaci to robią to w inny sposób i moim zdaniem Parszywa Zgraja robi to lepiej.
Dla mnie sezon był bardzo dobry, muzyka i warstwa wizualna przepiękna, finał nie zaszkodziło jak byłby jednym odcinkiem, ale szczerze przez zeszły tydzień dało to trochę niepewności jeśli chodzi o losy postaci, bo przecież żadna z głównych postaci nie musi przeżyć aby zgadzało się to z resztą historii uniwersum.
Co mnie jeszcze nurtuje i mam nadzieje że zostanie jakoś poruszone w przyszłości:
Czy Crosshair skłamał jeśli chodzi o chip, lub sam został okłamany? Muszę oglądnąć jeszcze raz odcinki TCW z nimi i początek sezonu aby mieć pewność co do tego, bo jednak widzimy w serialu jak podkręcają mu chipa.
W jakim celu Omega została stworzona?
Moja teoria jest taka że oryginalnie Kaminoanie stworzyli Alfę(Bobę) i Omegę z oryginalnego DNA Jango, oraz klony partii przedprodukcyjnej już wprowadzonymi modyfikacjami( dojrzewanie itp) do tej partii należał pewnie nieudany klon 99, i gdy osiągnęli satysfakcjonujący efekt z danego klona zrobili resztę armii? Jango zabrał Bobę bo chciał syna, a Omege Nala Se zachowała z dobroci serca? Może argumentowała to że może jeszcze trochę na niej poeksperymentować?