Ej w końcu mam wrażenie, że zrobiliśmy jakiś krok naprzód w fabule! Ale się jaram! Co prawda niewielki, ale ej zawsze coś! Na plus Bracca i ta woda na niej (swoją drogą nie wiem czy ktoś tu to wie, ale jakość animacji najlepiej widać przy ruchu postaci, parze, pelerynach, włosach, krokach i właśnie wodzie, a tu woda wypada ekstra ), ten potwór z wody, a ogólnie on ka jakąś nazwę, bo to nie było to z ANH, Wrecker z Omegą robiący dług , kłótnie BB z Sid, jest Rex! i to jego sięganie do broni kiedy się dowiedział, że jeszcze nie usunęli swoich czipów, ale żal mi go widać, że ma mocną traumę z powodu Fivesa i tego co się stało w trakcie rozkazu 66 naprawdę na to nie zasłużył i że to był on w zeszłym odcinku, a nie Aśka, podoba mi się też to, że odszedł od BB, a nie dołączył do kompanii tak jest po prostu ciekawiej dla mnie, gildia złomiarzy i fakt, że nie byli ślepi na obecność BB, a jak powiadomili Imperium to czyżby miał się pojawić Crosshair za odcinek? No i naprawdę w pewnym momencie już się zastanawiałam czy Wrecker czegoś nie zrobi Omedze, a zwykle w animacjach jest to nie zbyt ciężkie do odkrycia
Z minusów całkowity happy end (pomijając Imperium), nieogarniam dlaczegóż w TCW jak Fives usunął sobie czip to go ogolili, a Huntera już nie, straszny potwór nue był tak straszny, bo jak wszyscy wiemy główni bohaterowie są mega hiper uber badasami co im żadne zło niestraszne
Po za tym mam pytanie do zeszłego odcinka , bo po jego obejrzeniu i zobaczeniu tam sióstr Martez Godlewskich alias Flip i Flap odechciało mi się nawet komentarza na temat tamtego odcinka. A więc pytanie brzmi jakim cudem czip Wreckera się aktywował? Wiecie ile taki komandos w swoje służbie uderzy się w głowę? i to takich gabarytów i z taką uwagą jak Wrecker? Setki razy. Nawet normalny człowiek przy najzwyklejszej, najbezpieczniejszej pracy przynajmniej razy na miesiąc się uderzy w głowę mocniej. Wiem, że on naprawdę parę razy mocno oberwał, ale jeśli u Echo tak się nie stało, a właściwie wybuchła w niego eksplozją i czip mu wysiadł (a przynajmniej się w nie uaktywnił z tego co nam wiadomo) . No i jaki ma to sens jeśli z
czipem normalnego klona może stać się to samo czyli włączy się kiedy nie trzeba? Jak tak iest to ciekawe czy z Tupem też tak było, a poszyty to bajeczka stworzona przez Kaminoan by nie wyszło na jaw, że coś im nie wyszło. Ale wracając do pytania jak do cholery?!
Sam odcinek to dla mnie dużo lepszy od kilku ostatnich, które robiły się wręcz straszniejsze nudne. Ocena 9/10