Ten temat to w zasadzie będzie zabawa w bycie edytorem. Załóżmy, że dostajecie pracę w Lucasfilmie i daje się wam możliwość swobodnego dokonywania zmian w filmach "Gwiezdnych Wojen". Co więc byście zmienili w każdym filmie? Tutaj będziemy się dzielić pomysłami.
Moje zmiany w każdym filmie sagi Skywalkerów by wyglądały następująco:
- "Mroczne Widmo": tutaj zająłbym się przede wszystkim żenującymi momentami z Jar Jarem, np. usunąłbym jego niesławne wdepnięcie w odchody. No i dogłębniejsze wyjaśnienie, czemu Sidious tak bardzo chce legalizacji okupacji Naboo (no bo film tak to pokazuje, że do zdobycia pozycji Kanclerza wystarczy mu sama inwazja Federacji, ale legalizacja okupacji już w niczym nie jest mu potrzebna).
- "Atak Klonów": według mnie, tutaj dałoby się nieco zmienić pojedynek Yody z Dooku, tak by walka była bardziej godna Wielkiego Mistrza Jedi, tzn. nadal stosowałby akrobatyczne Ataru, ale w granicach umiaru, bez niesławnego skakania po ścianach. Chętnie bym też usunął sceny z rozwydrzonym Anakinem, ale to przecież na tym opiera się przedstawianie jego osoby, więc odpada. No i poprawki do CGI.
- "Zemsta Sithów": w najlepszym z Prequeli ciężko dostrzec momenty do zmian, ale i tak coś się znalazło - na sam początek usunąłbym awaryjne lądowanie na Coruscant, bo to tylko zbędny przedłużacz, ale najważniejsze zmiany by dotyczyły roli Padme (w poprzednich filmach jej rola miała jakieś znaczenie, ale w RotS została tak zmarginalizowana, że ciężko w niej dostrzec postać z tzw. "Wielkiej Trójki", którą przecież miała tworzyć wraz z Obi-Wanem i Anakinem). Dlatego też wprowadziłbym pierwotny pomysł George`a Lucasa, by Padme próbowała zabić Anakina zamiast jakiegoś "Breaking my heart". No i spróbowałbym jakoś lepiej wytłumaczyć jej śmierć. Umrzeć na brak chęci do życia? Błagam, ludzie. RotS to dla mnie świetny film, ale akurat w momencie śmierci Amidali do dzisiaj mam ochotę łapać się za głowę z zażenowania.
- "Nowa Nadzieja": rzecz najważniejsza - wstawiłbym ulepszoną wersję pojedynku Vadera z Kenobim autorstwa FXitinPost. Druga rzecz - Han znowu stałby się strzelającym jako pierwszy. No i na koniec - nowa wersja bitwy o Yavin ukazująca charakterystyczny ogrom imperialnych myśliwców, jak również dynamiczne ruchy X-wingów i TIE-ów według standardów technologii XXI wieku, tak jak pokazały nam to potyczki myśliwców ukazane w Prequelach i Sequelach. No bo trochę mi smutno, jak widzę, że dynamika bitwy o Yavin jest taka przestarzała i niepasująca już do epickości i emocjonalności, jaką wciąż ze sobą niesie.
- "Imperium Kontratakuje": tutaj akurat nie trzeba nic zmieniać, ale sądzę, że tak samo jak w przypadku starcia o Yavin, tak również bitwę o Hoth można by nieco unowocześnić, ale oczywiście z zachowaniem pokazania dysproporcji sił między Imperium i Rebelią, lecz szerzej byśmy ujrzeli arsenał obu stron (przypominałaby nieco bitwę o Scarif).
- "Powrót Jedi": w moim ulubionym filmie SW skupiłbym się na kulminacyjnych momentach, tzn. zdecydowanie zwiększyłbym rozmach, by wycisnąć epickość do granic możliwości (ale oczywiście z zachowaniem ładunku emocjonalnego). W bitwie o Endor nie tylko wstawiłbym nowoczesne, dynamiczne ruchy i akrobacje myśliwców, ale też byłoby o wiele więcej krążowników Rebelii i Imperium, aby od razu było widać, że to decydująca potyczka galaktycznej wojny domowej (wciąż nie byłaby to taka młócka jak w przypadku bitwy o Coruscant, ale już byłoby bliżej niż dalej). Druga rzecz to oczywiście pojedynek Luke`a i Vadera. Zrobiłbym go od nowa, tak, aby już na zawsze pozostał najwspanialszym pojedynkiem w dziejach SW. Z zachowaniem dotychczasowego ładunku emocjonalnego, ale przy okazji z dynamiką i choreografią przyprawiającą o opad szczęki (ale bez takiej przesady, jak miało to miejsce w Prequelach, bardziej w stylu unowocześnionej walki Vadera i Obi-Wana z ANH). No i z najbardziej niesamowitymi technikami Mocy - tak, aby było widać, że walczą ze sobą Skywalkerowie, najpotężniejszy Jedi z najpotężniejszym Sithem. A tak bonusowo, to jeszcze w końcowej fecie wstawiłbym sceny z jeszcze kilku planet, aby było widać, iż cała galaktyka świętuje śmierć Imperatora.
- "Przebudzenie Mocy": tutaj nie dostrzegam wielu powodów do zmian. Byłyby tylko: wyjaśnienie, jak Maz Kanata weszła w posiadanie dawnego miecza Anakina i Luke`a oraz dogłębniejsze wyjaśnienie obecnej sytuacji politycznej w galaktyce, czyli stosunki między Nową Republiką i Najwyższym Porządkiem oraz czemu to Ruch Oporu walczy z post-imperialnymi.
- "Ostatni Jedi": na sam początek usunąłbym żart Poego o starej Huxa. A druga rzecz to zmiany w scenach z Lukiem: usunąłbym tę, gdzie doi on kosmiczną krowę, a zamiast tego wstawiłbym jego reakcję na śmierć Hana (nakręcono taką scenę, ale Rian Johnson ją ostatecznie porzucił, nie wiem czemu).
- "Skywalker Odrodzenie": na początku dodałbym scenę, jak Kylo otrzymuje tellurium od tej "Wyroczni" na Mustafarze. Następnie byłoby dogłębne wyjaśnienie powrotu Palpatine`a z wyraźnym zaznaczeniem, że stary Imperator definitywnie zginął nad Endorem, a nowe ciało to już tak jakby inne życie. No i jeszcze dałbym trochę akcji z Rycerzami Ren, na czele ze schwytaniem przez nich Chewbacci, aby nie wychodzili na tak zeszmaconych i słabszych od Gwardzistów Snoke`a. No i rzecz najważniejsza: Benowi Solo dałbym zdecydowanie większy wkład w zniszczenie Sidiousa (najchętniej zostawiłbym go przy życiu, ale tu już by było zbyt wiele do zmieniania, więc odpada).