cwany-lis napisał:
Ach, to były czasy, Amber wołał co roku kilka złotych więcej, człowiek mam srebrną kartę klienta w matrasie i 10% rabatu i myślał, że boga za nogi złapał.
-----------------------
Poczułem się, jakbym przeczytał o samym sobie sprzed lat - z tą tylko różnicą, że ja miałem niebieską kartę Matrasu i 5% rabatu
Pamiętam, jak ukazywały się interesujące mnie pozycje z książek z SW, to leciałem właśnie do Matrasa. Lubiłem kupować pozycje z SW stacjonarnie, bowiem do pewnego momentu było to dla mnie nieczęste - większość interesujących mnie książek SW to były już starsze pozycje, na które jako używane trzeba było polować na Allegro. Kiedy więc mogłem kupić coś od razu w księgarni, to byłem mega zadowolony - w przypadku Komandosów Republiki: Prawdziwych Barw to latałem po kilka razy do Matrasa i innych księgarń by się dowiedzieć, czy w końcu mają porządne wydanie, czy dalej wybrakowane (o co była pierwotnie afera).
Z tego też powodu przez całe lata nie lubiłem kupowania książek i komiksów w internetowych księgarniach ze zniżkami - bo za bardzo kojarzyły mi się z czasami polowań na używane pozycje na alledrogo i chyba dopiero na przełomie 2015/2016 poszedłem po rozum do głowy.