Uważam, iż jest to bardzo dobry serial. Z przyjemnością w każdy piątek siadam do telewizora, z wielką radością obserwuję jak Paul Betany i Elizabeth Olsen bawią się na planie sitcomu. I z ciekawością obserwuję jakie mroczne nastroje się tym razem w odcinku pojawią. Uwielbiam widzieć jak Kathryn Hahn zagryza scenografię. Fantastycznie bawię się śledząc poczynania agenta Woo, doktor Darcy i pani Rembaou. I bardzo dobrze, że na każdy odcinek trzeba czekać tydzień, bardzo dobrze się bawię czekając, domyślając i na koniec tygodnia odkrywając nowe rzeczy.
Nie spodziewałem się po sobie takich wrażeń, bo nie miałem żadnych szczególnych oczekiwań wobec tego serialu. Wcześniej kinowi Wanda, ani Vision nie byli dla mnie szczególnie interesujacy. A tutaj jest wyśmienicie, nareszcie mają czas i możliwości, żeby stać się prawdziwymi postaciami.
Dodatkowo bardzo cieszą mnie liczne inspiracje komiksowe w serialu. Czytając "Vision & Scarlet Witch" Steve`a Engleharta i "Visiona" Toma Kinga widać momenty, nawet pojedyncze kadry, które zostały przeniesione do serialu. Super sprawa.
początek spoilera Ciekawe co będzie dalej. Mam dużą nadzieję, że Wanda jest dobra, że jest tam ktoś jeszcze zły, że Vision na koniec jednak żyje, że bliźniaki zostaną w MCU jako Wiccan i Speed. koniec spoilera