TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Blogowisko

Growo i owo

AJ73 2020-09-20 19:38:41

AJ73

avek

Rejestracja: 2017-10-12

Ostatnia wizyta: 2024-11-20

Skąd: Strike Base XR-484

... Wszyscy mają bloga_mam_i_ja

Tytułem krotkiego wstępu, postanowiłem se założyć własne Bastionowe poletko, zwane blogiem ... W skrócie, będzie to i owo o grach, luźne przemyślenia, czasem z sensem, a przeważnie to bez sensu. No takie tam moje własne offtopicowo, bardziej w tematach jakie w grach lubię, i które przyssały mnie do monitora - albo i wessały ... czy jakoś tak ...

No więc, lecim-y ...

LINK
  • Gothicowych wspomnień

    AJ73 2020-09-20 19:41:34

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    czar.
    Jako, że bardzo czekam - jak i wielu podobnych mnie weteranów z Górniczej Doliny, na rimejka pierwszego Gothica, to oprócz hajpu, który wywołany został zapowiedzią odświeżenia tej gry, pojawiły się i małe obawy.
    Coś w tym jest, że "dwa razy, do tej samej rzeki się nie wchodzi". Historia z pierwszej części gry, i jej niesamowity wręcz klimat - bo dla mnie, to właśnie jedyneczka była tą n a j, była świetna i dzisiaj też daje radę, ale problemem jest ogólne mówiąc, cała mechanika gry, która w tamtych czasach, gdy gra miała swoją premierę, była wtedy standardem gatunku. Ale od tego czasu, minęły niestety już dwie dekady, i dzisiaj gra już temu nie sprosta, gdyż gry ewoluowały, a i sami gracze się (niepotrzebne skreślić) zestarzeli/wyrośli, i oczekują już czegoś innego, niż ubijania krwiopijców
    Cieszy, że THQ Nordic chce i przenosi klasyka, na współczesne standardy. Cieszy, że chcą w rimejku zachować tą niesamowite atmosferę świata kiedyś wykreowanego. Cieszy, że i cała mechanika zostanie dostosowana do dzisiejszych rozwiązań. Super, że gdy grywalne demko zostało w końcu udostępnione, to i odzew graczy, był liczny, a i wydawca słuchał uwag i notował wrażenia.
    Obawa jednak jest, bo nawet, jeśli i sam tytuł (daj Bóg) ponownie sprosta oczekiwaniom, a mówiąc wprost "da radę", to czy my sami, jesteśmy jeszcze w stanie powrócić do Gothica i znów dać się ponieść atmosferze, wydarzeniom, i światu ? ...

    https://youtu.be/HuuUaHa3_sg

    LINK
    • klimat, KLIMAT !

      AJ73 2020-09-20 21:29:56

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Strike Base XR-484

      Piranha Bytes dokonała rewolucji. Tak, nie przesadzam z określeniem, gdyż chyba każdy, kto zagrał wtedy - choć u nas z rocznym opóźnieniem, w Gothica, dostawał istnego opadu szczęki na widok tego, czego właśnie doświadcza.

      https://www.youtube.com/watch?v=0VkrUG3OrPc IT`S ALIVE !!! ... no kto tak nie krzyknął, na widok żyjącego świata, ale i realnych niebezpieczeństw, wynikających z powiedzmy wciskania nosa w nie swoje sprawy ? . Tu dostawało się dosłownie po nosie, a widok zatapianego ostrza miecza w naszym serduchu, gdy powaleni jednym ciosem leżeliśmy bez siły, robił mocne wrażenie. Bo musiał (... krew, flaki śmierć !)
      Tak, tak, bardzo szybko gracz przekonywał się, że Gothic to nie erperg "taki jak inne". Tu nie było mowy o idź, zrób quest, dostaniesz magiczny miecz i będzisz hiroł. Świat zewnętrzny i ten w obozach, był nieprzyjazny, surowy, odpychający, ale żył !. eNPeCe nie stały bezmyślnie w jednym miejscu, czy też robiły wyznaczone przez projektantów zapętlone ścieżki. Gra miała system dobowy, kolonia żyła i pracowała, nocą spała. Skazańcy reagowali na wydarzenia, rozmawiając przy posiłkach, czy też spotykając się przypadkowo. Obowiązywała też swoista hierarchia, i bardzo szybko przekonywaliśmy się, że jesteśmy jej częścią. Ale tą najniższą ... i że wyjście w lasy i spróbowanie szczęścia w dziczy, jeszcze szybciej kończy nasz dość marny żywot, niż powiedzmy pomysł, by spróbować "pożyczyć" sobie to i owo, korzystając z tymczasowej nieobecności właściciela jakiegoś domostwa. This is the way

      Tu nie było skalowania przeciwników, czy też zamkniętych ze względu na nasze niskie umiejętności, lokacji. Wszędzie można było wejść, ale wyjść już nie. Rozpędzony dzik robił nam jesień średniowiecza, a spotkany przypadkiem wilk, szybciutko kończył nasz żywot. Nie było generowanych losowo przeciwników, czy broni. Każda, z lepszymi statystykami była dostępna w ściśle określonym miejscu, a radocha z jej zdobycia - nie do opisania Tu każdy punkt doświadczenia, który umożliwiał nam rozwijanie umiejętności, był na wagę złota, gdyż naprawdę widać to było w grze. System rozwoju naszej postaci naprawdę trzeba było dobrze zaplanować, gdyż potyczki w grze nie były oparte o "rzut kością", tylko wynikały wprost z rozwoju w danej umiejętności. Inaczej mówiąc, mogliśmy mieć rozwiniętą umiejętność posługiwania się mieczem, ale jeśli byliśmy wolni niczym ślimak, to zwinny rzezimieszek w try miga powalał nas, rabował, i było - krew, flaki, śmierć.
      No tak było ... i można by było jeszcze i jeszcze, ale i tak żadne słowa nie oddadzą tego, co na ekranie. Pełnej immersji ze światem wirtualnym.

      Btw., na osobne pochwały zasługuje kapitalna lokalizacja, która zapisała się złotymi zgłoskami rodzimego dubbingu, i nad którą czuwał ... nasz CD Projekt

      I to wszystko w grze, która miała swoją premierę dwadzieścia lat temu ... niesamowite

      LINK
      • Re: klimat, KLIMAT !

        AJ73 2020-09-20 21:44:20

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Strike Base XR-484

        MONSTERS ! ... a właściwie orki. Bym zapomniał.
        Te z "jedynki" robiły wrażenie, że hej. Żadne inne orki nie robiły już takiego stracha . Pamiętam, jak polując nocą, zapędziłem się w kompletnie nieznane rejony. I ta spotkana pierwszy raz bryła mięcha, za chwilę pędząca w moim kierunku. I te wrzaski z oddali :

        - https://youtu.be/uwTQn0aT9zs?t=5

        no żesz, pełne gacie normalnie

        LINK
  • Re: Growo i owo

    Mossar 2020-09-20 20:02:45

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-17

    Skąd:

    No i to jest bardzo dobry pomysł! Będę zaglądał na pewno

    LINK
  • Effektownie

    AJ73 2020-09-20 23:16:53

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Będzie, nie będzie. Pojawia się i znika. Szału można dostać, czekając na tą jedną, wyczekiwaną, oficjalną wiadomość.

    BioWare!, tak, piszę tu do WAS. Zajrzyjcie na mojego bloga , bo mnie się nie chce już do was pisać. Przestałem też zaglądać na wasze sociale, bo ... no bo ileż można, no. To jest naprawdę chora polityka, by nie dawać żadnego oficjalnego tłitnięcia, że będzie, tylko od kilku dobrych mięsięcy trwa jakieś dziwaczne teasowanie fanów trylogii komandora Sheparda. A to wrzucacie nostalgiczne tłity, które poza tym, że się cyklicznie pojawiają, nie mówią zupełnie nic. A to remaster pojawia się w ofercie sklepów internetowych jako preorder, rozgrzewa nadzieją forumowe reddity, by jeszcze tego samego dnia z oferty zniknąć ...
    Nowy level marketingu, niczym u Disneya ? ... jakoś tak mi się skojarzyło. Teorii fanowskich pojawiło się już całkiem sporo, tak samo jak i zapewnień podobno-wiedzących-o co cho-w-temacie dziennikarzy, także. To będzie ten remaster, czy nie będzie ? ... w komplecie z dodatkami, czy też same podstawki - jak każe obyczaj, a na dlc to nas podwójnie wydoicie - za jakiś czas ?
    Wciąż stawiam tu większy znak zapytania, niż pewniak. N7 powinno wszystko wyjaśnić, bo nie liczę, że przed, czy zaraz po premierze "Squadrons", elektronicy dadzą zielone światło, by powiedzieć coś więcej ... chociaż ?. Może będzie jak z trailerem drugiego sezonu "Mando" ?. Pojawił się, gdy nikt tego nie oczekiwał, hmm ...

    LINK
    • Re: Effektownie

      Kathi Langley 2020-09-21 09:58:28

      Kathi Langley

      avek

      Rejestracja: 2003-12-28

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Poznań

      Uspokój się, pewnie po prostu czekają z ogłoszeniem na N7 day.

      LINK
    • Re: Effektownie

      AJ73 2020-09-22 21:11:36

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Strike Base XR-484

      Ha!, świeża wieść gminna donosi, iż remasterka najsłynniejszej space-opery growej, będzie miała w podtytule LEGENDARY EDITION ... no, to już czuję się spokojny, i wyciszony
      Podobno też, przyszły tydzień, to będzie tydzień effektowny. Znaczy, że ogłoszą oficjalnie.

      Wciąż jednak nie mam przekonania, że to już. Przecież za chwilę jest premiera "Squadrons". Dziwne by było, żeby EA odpalało taką petardę właśnie teraz, a nie na - co logiczne, N7 Day.

      LINK
      • Re: Effektownie

        AJ73 2020-09-22 21:28:27

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Strike Base XR-484

        Btw., dam kasę, jeśli to będzie co najmniej remasterka całości, wraz z dodatkami. Wszystko co ponadto, jak choćby usprawnienia w mechanice gry, będą miłym zaskoczeniem. Nie wymagam chyba zbyt dużo ?

        Każda zagrywka w stylu, podstawki teraz - dodatki później, skreśla natychmiast ten tytuł z krótkiej listy moich growych wydatków.
        Tak każe obyczaj.

        LINK
  • Bethesda FOREVER !

    AJ73 2020-09-21 17:48:04

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    w moim sercu
    Dzisiejsze podlewanie blogowego poletka miało być o Bethesd`zie. W innym zupełnie wątku, jednakże dzisiejsza petarda dnia, zatrzęsła nieźle internetem. I śmiało można to nazwać trzęsieniem ziemi branży growej.

    Microsoft kupił Bethesda Softworks.

    Cofnę się teraz, do końcówki zeszłego roku, bo wtedy poszła duużaaa plota, jakoby MS miało kupić CD Projekt. Co się na szczęście, okazało plotką, ale to, że gigand z Redmond planuje przejąć znaczącą markę, niczym bumerang powracało przy każdym niusie o MS. Teraz juz wiemy, że chodziło o dużego wydawcę i producenta, ale nikt jednak nie spodziewał się, że będzie to właśnie Bethesda ! ...
    Kurczę, nie wiem co o tym myśleć. Bez dwóch zdań, jest to na pewno potężny cios dla Sony.
    Gamingowy oddział Microsoftu, będzie miał teraz ponad 20 dużych zespołów pracujących nad znanymi i mocnymi tytułami. Seria The Elder Scrolls wraz z MMO, Fallout, DOOM, Quake, Wolfenstein ... kurczę, Nadella musi być z siebie naprawdę dumny.

    No te, 7 i pół miliarda baksów. Amazing.

    LINK
    • Re: Bethesda FOREVER !

      Darth Zabrak 2020-09-23 18:20:43

      Darth Zabrak

      avek

      Rejestracja: 2011-06-03

      Ostatnia wizyta: 2023-04-23

      Skąd: Dathomir

      Obawiam się, niby są tam jakieś plusy, ale obawiam się o los fanowskich projektów, w szczególności Skywinda i Skyblioviona. Coś czuję że Microsoft to utnie, a nam nie będzie dane odwiedzić Vvardenfell, Cyrodiil, i innych zakątków Tamriel w skyrimowej jakości.

      LINK
  • Awake ...

    AJ73 2020-09-21 20:44:17

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    https://youtu.be/Huxj9hagBtM?list=RDV6lWntKl588

    ... nie mam pojęcia, w jaki sposób udało im się tego dokonać, i z kim przy tym paktowali , ale świat przedstawiony w tej grze, swoboda bycia i życia w Skyrim, plus niesamowicie piękna muzyka, dosłownie mnie trafił. Poza pierwszym Gothic`em, i Morrowind`em, żaden inny tytuł nie zrobił na mnie aż takiego wrażenia. BYCIA tam.
    Odświeżyłem sobie niedawno podstawkę, i wiem, że nic się nie zmieniło. Wciąż ten sam klimat, wciąż to samo uczucie bycia tam, po drugiej stronie ekranu, jest takie samo. Chwyta, właściwie już w prologu, a potem, gdy już świat cały jest do odkrycia i czeka ... i wciąga kompletnie. To prawdziwa sztuka, umieć tworzyć wirtualne miejsca, które tak bardzo oddziaływują emocjonalnie na drugiego człowieka ... i prawdziwym darem jest, tworzenie takiej muzyki, która w połączeniu z grą, trafia do tak wielu. Wywołuje podobne odczucia.

    Jeremy Soule, ze ścieżką dźwiękową do Skyrima, wszedł na absolutne wyżyny.
    Stworzył dzieło, które trafia i działa bardzo emocjonalnie. Przywołuje ... ja wiem ? - tęsknotę za czymś ?, za wspomnieniem ?, marzeniem ?, czymś co nierealne, ale bardzo wyczuwalne ?. Za miejscami, których nigdy nie odwiedzimy ?, za nieznaną przygodą, na którą się nie zabierzemy, za czymś, co już i gdzieś przeminęło ? ...

    https://youtu.be/V6lWntKl588?list=RDV6lWntKl588, najpiękniejszy utwór. EVER.

    LINK
  • Sky above

    AJ73 2020-09-22 18:13:24

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    and wind in my hair ... yep, tak się zaczyna każda scrollsowa wielka przygoda

    Ale po przejęciu Bethesdy przez gamingowy oddział MS, duży znak zapytania pojawił się odnośnie kolejnej odsłony The Elder Scrolls. Znaczy, czy jest szansa na to, że następcę "Skyrima" dostaniemy jeszcze w tej dekadzie ?, hihihihi ...
    Zostawmy to jednak, bo teraz bardziej stawiam na to, że fanowski "Skywind" pojawi się szybciej, niż zdecydowany na blitzkrieg (nad Sony ) nowy właściciel ogarnie Bethesdę i postawi do pionu. Z drugiej strony, też wszystkim wyszłoby na dobre, gdyby następca "Skyrima" pojawił się wcześniej, niż jesteśmy sobie w stanie to wyobrazić . Jak mówił klasyk, są plusy dodatnie i minusy ujemne tej sytuacji ... czy coś w ten deseń
    Na fanowski "Skywind" czekam bardzo i chłonę wszelkie info. Autorzy projektu, po prawie rocznej przerwie dali w końcu wizualny znak, że żyją, i że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Ba, znacząco nawet przyśpieszyli - no tak mówią . Przeniesienie całego "Morrowinda", na graficzny engine "Skyrima", jest iście szalonym - patrząc na skalę, projektem. No i to widać, gdyż prace trwają ... no, naprawdę wiele lat już trwają
    Ale czemu ma się nie udać, skoro projekt jest tworzony w największej growej "piaskownicy", a fanom dano oficjalne zabawki, by na nowo przywrócić blask dawnej świetności, legendzie gier ? ...

    Dla mnie, to najbardziej wyczekiwany projekt, i bez dwóch zdań - wirtualna przygoda wszech czasów. Dla wszystkich fanów pracujących przy "TESRS" - WIELKIE BRAWA.

    - https://youtu.be/Qf8lMMpFIDU?t=35

    LINK
  • Księżyc i gwiazda

    AJ73 2020-09-23 18:28:45

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Z jak wielkim rozmachem przedstawiona jest historia, której nieświadomym wydarzeń rozegranych w przeszłości, jesteśmy częścią, i która skrywa wielką tajemnicę, mogącą wywrócić do góry nogami boski porządek Morrowind. Przekazywana z pokolenia na pokolenie, wśród koczowniczych plemion, które znały prawdziwe oblicze Trójcy, i tego co się stało podczas bitwy o Czerwoną Górę ...

    Heh, po pewnym czasie dopiero dostrzegłem, jak bardzo wątki historii głównych bohaterów z "The Elder Scrolls Morrowind" i "Knights Of The Old Republic" są do siebie podobne. Nerevar I Revan. Przed jednym i drugim skrywana jest tajemnica. A objawienie musi nastąpić, wszystko w swoim czasie ... Skala jednak, tego wszystkiego, w czym uczestniczymy jako gracz, jest o wiele, wiele, wiele większa i bardziej skomplikowana w "Morrowind". Wielka polityka, wielkie Rody, dogmaty religijne i przepowiednia, której - chcąc nie chcąc, jesteśmy częścią, jest dosłownie głęboko ukryta. By odkryć to co nieuniknione, trzeba przejść próby, ale by zostać uznanym godnym tych prób, to daleka jeszcze droga ... którą, też trzeba przejść
    Swoją drogą ... w jakiej współczesnej grze, by znaleźć ścieżkę prowadzącą do celu, trzeba szukać nie znacznika na mapie, ale rozglądać się za odpowiednią barwą skalnych "iglic", które wskazują dopiero właściwy kierunek poszukiwań ? ...

    Tak, tak. Morrowind, epicka historia konfliktu prowadzącego do wojny i kluczowej dla dalszych wydarzeń bitwy o Czerwoną Górę, to fabuła o potencjale na trylogię filmową, o rozmachu spokojnie dorównującym filmowemu "Władcy Pierścieni". I szkoda, że do dzisiaj nikt nie wpadł na pomysł, by przenieść to na kinowy ekran, ale też rozumiem, że realizacja takiej adaptacji, mogłaby wymagać dość sporych rozmiarów budżetu. No i najważniejsze - j a k ?, opowiedzieć taką historię, by tak zwany casualowy widz nie dostał w kinie WTF?!, tylko czuł się komfortowo na swoim siedzisku, oglądając i zagryzając popcornem kinowym.

    Z drugiej strony, hmm, skoro odświeżają "Diunę" ... no, ale znów. To nie ta skala, i nie ten budżet

    LINK
  • Xbox vs PS

    AJ73 2020-09-24 18:49:02

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Sprzętowych konfliktów czas ponownie czas najszedł, again, and again, and ... wtorkowa siła, frontowego uderzenia Redmontczyków była potworna, ale jej efekt dopiero teraz zaczyna wyłazić po sieci. My tu sobie na Bastionie prowadzimy swoje małe wojenki, w zamkniętym w sumie gronie. Ale gdzie indziej, wrogie już sobie obozy wyznawców jedynej-slusznej-konsoli-do-gier, zaczęły wojnę totalną, na wyniszczenie

    Od zakupowego niusa dekady, nie ma portalu, który by nie dokładał do pieca, zaskakiwał kolejnymi frontowymi wiadomościami w stylu, co tam trafi do Xgame-passa, i dlaczego to Sony jest w czarnej d.
    Kontrę w komentarzach zaraz daje obóz przeciwny, choć obecnie w defensywie, to nie daje za wygraną pisząc, jak to robieni na miętko są xboxowe pelikany ... Hehe, pięknie to wygląda, gdy obserwuje to się, stojąc obok - "Starfield" ukaże się tylko na Xboxa i PC ?, no takie chodzą słuchy - FIRE!. To samo kolejne po-"Skyrimowe" scrollsy na wyłączność ? - FIRE AGAIN!. Choć rachunek na dzisiaj wydaje się, że jest prosty - 50 zeta na premierę w jednej usłudze, czy też 350zeta za exclusiva w innej ? ... to wcale nie musi oznaczać, że wygrana jest już pewna, po jednej tylko stronie.

    LINK
  • Cyberambient

    AJ73 2020-09-26 22:54:29

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Zanim gorączka związana z nadejściem mesjasza gier, forumowo nam wybuchnie , warto przypomnieć o tytule, który gdy się ukazał, prawie z marszu okrzyknięty został jedną z najlepszych gier ever. Tak, to "Deus-Ex", tytuł łączący erpega acji, z elementami cyberpunkowymi, osadzony w świetnie napisanej i oryginalnej jak na lata w której gra powstawała, fabule.
    Po latach, Eidos Montreal reaktywował tytuł, i sprawił jedną "Human Revolution" stał się godnym następcą kultowej już "jedynki". Oprócz świetnej oprawy graficznej, rewelacyjnego klimatu, a przede wszystkim f a b u ł y, poruszającej spiski światowych korporacji i potężnych mediów, globalne problemy społeczne, ekologię, biotechnologie, czy manipulację ludzkim DNA, to wyjątkowa oprawa audio, jest niejako znakiem firmowym gry.

    Kapitalny soundtrack, pełen mroku, ambientowych klimatów, futurystycznych dźwięków autorstwa Michaela McCanna.
    Soundtrack, którego słucha się niczym świetnego albumu - w całości !.
    Wciąż zresztą robi to samo wrażenie, podobnie jak i sama gra. Kto nie grał, niech koniecznie to nadrobi, bo to tytuł złotymi zgłoskami zapisany już w historii gier. Kto nie słyszał zaś o muzyce z gry, niech się natychmiast przekona :

    https://www.youtube.com/watch?v=FUy87tpfNe4&list=OLAK5uy_m0I1ZtsCtK6hEXBsNE6UUahYncP6DVIxo

    LINK
  • Sky make Oblivion

    AJ73 2020-09-27 14:07:37

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Wydaje się, że obawy o to, że nowy właściciel "scrollsowej" serii włączy czerwone światło dla dwóch największych projektów modderskich, są chyba niepotrzebne. Ostatnio śledzę nowe redditowe wątki w tym temacie, bo nie da się ukryć, że takowe obawy się pojawiają tu i tam ...
    Twórcy "Skybliviona", czyli modyfikacji przenoszącej całe "The Elder Scrolls : Oblivion" na silnik graficzny "Skyrima", nie odzywali się ostatnimi czasy, ale wczoraj właśnie pokazali swój najnowszy development diary.

    - https://www.youtube.com/watch?v=MRLqjCLSehQ&feature=emb_title

    Osiem lat jak z bicza strzelił

    LINK
  • Elektronicy

    AJ73 2020-09-27 21:20:26

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    chcieli kupić ZeniMax Media, i prawie im się udało ... ale szczęśliwie nic z tego nie wyszło, ufff
    Mogę się pośmiać - już po czasie, ale faktem jest, że rozmowy o przejęciu przez Electronic Art, ZeniMaxa, który jak wiemy był właścicielem Bethesdy trwały na dobre, ale prawdopodobnie - tak się domyślam, wieloletnie "strategiczne partnerstwo" o którym niedawno mówił Todd Howard, przeważyło ofertę Microsoftu. Choć pieniądze pewnie też
    Trzeba tu wspomnieć, że gry Bethesdy były dostępne na pierwszą konsolę MS, właściwie od początku, a przykładowo "Morrowind" to jedna z najlepiej sprzedających się gier w historii Xboxa.

    G d y b y jednak, to EA wykupiło Bethesdę ... cóż, jęk rozpaczy fanów scrollsów (i nie tylko), byłby słyszalny dzisiaj w całym Vivek

    - https://www.playstationlifestyle.net/2020/09/26/ea-bethesda-parent-company/

    LINK
  • Mody i modziki

    AJ73 2020-09-29 18:08:11

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Echh, były czasy, że człowiek zastanawiał się, jaki kolor nieba w ruinach Akademii Sithów na Korriban, będzie odpowiedni, by jeszcze bardziej i dla większego podkreślenia, i tak już złowieszczej atmosfery tego miejsca ...

    Okres w którym zaglądało się na archiwalne już kotor2files, by przebierać w dziesiątkach fanowskich modyfikacji wszelakiego rodzaju, był jedną z tych ulubionych przyjemności marnowania czasu.
    A trzeba tu powiedzieć, że modyfikacje do obu growych "kotorów" były/są jednymi z największą bazą takich zasobów gier wszelakich. Naprawdę, gdy pierwszy raz przeglądało się kategoriami, by wybrać coś dla siebie, to można było się zagubić w ilości oferowanego dobra. Podobnie jest i teraz, ale w innym już miejscu. Serwis DeadlyStream zawiera tak obszerne modowe zasoby, że trzeba wielu godzin - jak nie dnia/dni, by to wszystko ogarnąć i wybrać coś dla siebie, plus, wciąż są fani, którzy z wielkim zapałem dostarczają coraz to nowsze, własne dziełka, czy dzieła.
    Drugą serią, z jeszcze większą ilością modów wszelakich, są oczywiście "scrollsy". Tutaj potęgę swą zaznacza wyraźnie "Skyrim", ale także poprzednie części zwojów mają swoje ogromne modowe zasoby. W przypadku tych dwóch tytułów, zaglądamy oczywiście na "nexusowy" serwis, wcześniej jednak się rejestrując, gdyż nie ma możliwości korzystania z modów do gier wszelakich, bez założenia tam konta. Znaczy ... chyba można coś, do 2 m e g a b a j t ó w - taki ficzer.

    Jeśli zaś o samych modach mowa, to generalnie nie jestem zwolennikiem totalnych zmian wszystkiego jak leci. Nie powinno się też ingerować zbyt głęboko, by nie naruszać wizualnych koncepcji, czy wręcz fabuły, które/którą sobie autorzy wymyślili. Prawdziwy więc modderski raj - albo h e l l , otwiera się przed nami, kiedy wiemy co, a także i j a k możemy sobie powybierać, z wybranych modów by dodać do ogrywanego właśnie tytułu. Dodatkowe misje czy enpece ?, proszę bardzo. Główny bohater, któremu im bardziej w dark sajdy, tym bardzie wypala się znamię maski na twarzy ? - no problem. Odwiedzić grobowiec na Yavin i spotkać Exar Kuna ? - też możliwe. Zobaczyć w Skyrimie efekty wizualne, o których nie śnili projektanci gry ? - jak najbardziej, pliz !

    "Skyrim" zresztą, to wyjątkowy przypadek, i dowód na to, że tytuł sprzed prawie dekady, żyje i wciąż ma się w najlepsze, właśnie z powodu otwartości, która od właściwie początku, jest znakiem firmowym serii. Bo w tym wszystkim przecież chodzi o to, by ulubione tytuły wciąż żyły na naszych kompach, a nie, że ograno i zapomniano. Players for players, i otwarta piaskownica dla wszystkich, for fun. Tak powinno być. Szkoda tylko, że nie wszyscy z producentów/wydawców to rozumieją, podzielają i doceniają ten twórczy zapał u graczy.

    LINK
  • Cyber

    AJ73 2020-09-30 20:31:58

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Jako, że coraz bliżej do premiery mesjasza gier , to po sieci zaczął się istny maraton porównawczy, po ostatnio publikowanych materiałach z tokijskich TGS. A skoro się pojawił, to i musiał ponownie rozpalić się ogień w komentarzach FANBOYÓW gry i TOTALNYCH jej KRYTYKÓW
    Generalnie, śmieszy mnie to tak samo jak wcześniej, obecnie, i jak za miesiąc z kawałkiem, kiedy premierę będzie miał hehehe, NAJWIĘKSZY CRAP W HISTORII GIER. Czyż nie ? ...

    To, co dla mnie w przypadku "Cyberpunka 2077" jest NAJWAŻNIEJSZE, i co próbuję odnaleźć w każdej grze fabularnej, co jest dla mnie wyznacznikiem najwyższego poziomu to ... nie, nie grafika, ilość fpsów, czy inne czary-mary. Ale i m m e r s j a.
    Jedno słowo, pod które podciągam wszystko to, co sprawia, że to, czego doświadczamy grając, jest niemal realne, jak gdybyśmy byli częścią danej historii, brali w niej udział.
    Sama grafika w grach od wielu już lat jest na takim poziomie, że dla mnie przestały się liczyć ilość detali, cieni, świateł padających pod każdym kątem, efektów sprawiających, że dostajemy oczopląsu od ilości rozbłysków. Fajnie, że coraz bardziej zmierza to w stronę realizmu, ale dla mnie granica, przy której robiłem przed ekranem WOW z wrażenia, już dawno została przekroczona, a kolejne wow mają już mniejszy efekt od poprzednich.
    Dzisiaj to fabuła, klimat, interakcja, dialogi, postacie, dźwięki, muzyka, ŚWIAT. To wszystko musi być ważniejsze od samej choćby nie wiem realistycznie graficznej iluzji. Wszystko to musi ze sobą zagrać, wszystkie elementy muszą zaskoczyć, by finalnie doświadczyć wrażenia bycia tam, po drugiej stronie ekranu. Gier, które wskoczyły na tą najwyższą z najwyższych półkę, i zapisały się złotymi zgłoskami w branży, nie jest aż tak dużo, jakby się mogło wydawać. Nawet biorąc pod uwagę ilość tytułów,serii, jakie już się ukazały, i jakie są/będą kontynuowane. Co zrozumiałe, każdy z graczy ma zapewne też swoją topkę, czy może też i jeden tylko tytuł z tych naj, z którym jest najbardziej związany wirtualnie, do którego najchętniej powracał.

    Czy więc "Cyberpunk 2077" wskoczy - albo przeskoczy późną jesienią nasze growe oczekiwania sięgające już niemożliwego ?, Hmm, moim zdaniem, nie zawiedziemy się, tak jak nie zawiedliśmy się w swoim czasie na kolejnych wiedźminach. Niech będzie, że to (z mojej strony) swoisty kredyt zaufania, bo w sumie dlaczego by nie ?. Skoro trzy razy mnie "złapali", to tym bardziej mogę obstawiać, że będzie tak samo i za czwartym.
    Jeśli. Jeśli więc gra dorówna trzeciemu wiedźminowi, to tylko potwierdzi, że redzi są wciąż w topce tworzenia fabularnych gier. Jeśli przeskoczą ponad, i wyznaczą nowe standardy cynerpunkiem, to ... to będzie crap, wiadomo

    LINK
  • Squadrons

    AJ73 2020-10-01 19:10:46

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Taka rozkmina mnie znów najszła, na dzień-przed premierą gry "Star Wars : Squadrons", że GDYBY nie sukces "Jedi Fallen Order", to elektronicy po letnim "Summer Game" nie mieliby dzisiaj łatwego życia , a my, wyczekujący niemożliwego, mielibyśmy kolejne frustracje, no i hejcik - dla formalności.
    Nieoczekiwany zupełnie przez nikogo, dodatek do Simów rozgrzał do czerwoności fanów tej serii, ale nie z powodu hajpu. "Squadrons" natomiast - bądźmy szczerzy, nie jest tym, czego wyczekuje znakomita większość (jak nie wszyscy ) graczy. Owszem, różnorodność w gatunkach jak najbardziej jest pożądana, ale jak już to latanie wszystkich wynudzi, a rzeczywistość stuknie nas w czółko, to znów okaże się, że 10 lat licencji, i fabularnie to tylko jak na razie "JFO" + sikłel ... i to też przez nieoczekiwany splot okoliczności sprzyjających, a nie, że zaplanowane ...

    No taka to prawda.

    LINK
    • Re: Squadrons

      Mossar 2020-10-01 19:17:21

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-17

      Skąd:

      Wiadomo, że większość z nas czeka na RPGa. Ale jeśli jest coś na drugim miejscu to właśnie gra pokroju TIE Fightera. I z tego co widzę to, przynajmniej takie mam wrażenie, Squadrons już kupiło więcej fanów niż JFO w dzień premiery. Tu nie było z kim dyskutowac o JFO na początku, ledwie parę osób. A Squadrons już kupiło wielu Bastionowiczów.

      LINK
  • Weterani z BioWare

    AJ73 2020-10-04 15:15:34

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    czyli James Ohlen, Chad Robertson i Drew Karpyshyn, który później dołączył do swoich znakomitych kolegów. Jak już wcześniej pisałem, w temacie https://star-wars.pl/Forum/Temat/23133#774383
    powstałe studio Archetype Entertainment chce stworzyć kosmiczną opowieść na miarę "Mass Effecta". Choć jak na razie nic więcej nie wiemy, ponad to, co oficjalnie było na początku roku podawane, to wszyscy miłośnicy singlowych historii w otwartych światach, powinni trzymać kciuki za powodzenie tego szalonego projektu.
    Szalonego, no ale z drugiej strony, mamy gości, którzy zęby zjedli na erpegach - i to JAKICH ! (Neverwinter Nights, Knights Of The Old Republic, The Old Republic, Dragon Age, Mass Effect). Wiedzą więc jak to się robi, mają swoje pomysły, które mogą zrealizować, i tym razem nie muszą już iść na żadne kompromisy, bo ... sami są twórcą, no i tworzywem

    https://www.archetype-entertainment.com

    LINK
  • Star Wars`y w Civilization

    AJ73 2020-10-06 20:31:13

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Hmm ... dzisiejsze poletko miało być o czymś innym, choć w sumie, to jednak razem się i łączy.
    Ostatnio na forum zrobił nam się popularny wątek strategiczny w grach - co cieszy, a jeszcze bardziej cieszy, że wypączkowało nam to w temacie Star Wars`owym .

    No więc, pisząc sobie o klasyce klasyków, i pożeraczu czasu w jednej osobie - "Sid Meier`s Civilization", olśniło mnie, że przecież do popularnej "civki", też powstało kilka naprawdę fajnych konwersji. Seria ta bowiem, właściwie od początku - no, może nie aż tak od samego początku, ale powiedzmy, że od trzeciej jej części, jest wyposażona w świetny edytor map. Istny plac zabaw, i pole do własnych wymyślnych scenariuszy, czy wszelakich konwersji totalnych.
    Co ma w sobie tytuł, który na przestrzeni dwóch dekad zapisał się złotymi zgłoskami w historii gier ?. To proste , cofnijmy się wirtualnie do pierwszych rolniczych społeczeństw roku 4.000pne., i z czasem podbijmy Ziemię wraz z galaktyką, stając się wszech-Imperatorem
    Przez lata, seria doczekała się fanowskiej społeczności, która z czasem założyła źródło wszelkiego dobra, czyli

    - "Civilization Fanatics Center" https://www.civfanatics.com, które prężnie działa i rozwija się zacnie, wraz z każdą kolejną częścią gry, dostarczając ... no, wszystkiego właściwie grze dostarczając grze. Najbardziej zaś - MODY.

    Pomysłów na Star Warsy w Civilization zawsze było od groma. Czy to na oficjalnym forum, czy przykładowo na Steam`owym warsztacie, bo tam też szukać należy, kiedy mamy w swojej bibliotece nowsze części gry (5 i 6). Do wcześniejszych zaś, można, a nawet trzeba pokusić się o sprawdzenie

    "Star Wars: The Mod Awakens" do Civlization 3 :

    https://forums.civfanatics.com/threads/star-wars-the-mod-awakens.631116/

    Natomiast do najlepszej z serii (moim zdaniem), Civilization 4 Beyond The Sword, powinniśmy zasięgnąć do modyfikacji z modyfikacji. Czyli "Star Wars : Final Frontier Plus", który jest nakładką na oficjalny dodatek, będący częścią zestawu "Beyond The Sword". Tu:

    https://www.moddb.com/mods/star-wars-frontier-plus/downloads/star-wars-frontier-plus-ii

    LINK
  • In hidden

    AJ73 2020-10-10 23:46:20

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    w "Hidden and Dangerous 2" ... Zanim, pojawiły się współczesne "Modern Warffare", czy nawet drugo-wojenne "CoDy", to nieśmiało, stojąc sobie cichutko w cieniu tej znanej serii, wołało do mnie właśnie "Hidden and Dangerous 2". Jedna z tych gier, co to zrobiła na mnie piorunujące wrażenie klimatem, fabułą, grywalnością, wszystkim właściwie.

    Czesi z Illusion Softworks to byli prawdziwi magicy. Klimat, jaki stworzyli w tej grze, a jeszcze bardziej jej realizm, rozłożył mnie na łopatki. Taktyczna, w mechanice rozgrywki, opowieść o drużynie alianckich komandosów, wykonujących te najtrudniejsze - co oczywiste misje, w okupowanej Europie. Nie ma tu mowy, o wygraniu wojny w pojedynkę, nie ma mowy, by z okrzykiem Urraaa! wyskoczyć przed szereg. W ogóle nie ma mowy, by jakakolwiek nieprzemyślana akcja z naszej-gracza strony, zakończyła się powodzeniem. Tu szybkie zejście następuje jeszcze szybciej, niż przeładowanie broni.
    Każda misja to wyzwanie, które trzeba drużynowo wcześniej zaplanować, a i tak każdy plan będzie jeszcze modyfikowany dziesiątki razy . Gra jest po prostu trudna, wyprzedza też wieloma pomysłami czy fizyką w grze, swoją sławniejszą konkurencję. Przy tym oferuje taką masę gameplayowej frajdy, jakiej i dzisiaj trudno odszukać, w super graficznie odpicowanych tytułach, które do przejścia to raz albo dwa, i zapomnij.

    A wszystko to, powstało w ... 2003 roku

    Szkoda tylko, że do dzisiaj nie powstała trzecia część serii, ale "dwójeczkę" wraz z dodatkiem, chyba wciąż można dostać na głównych serwisach growych (GoG, Steam). Nooo, ja mam w pudełeczku, w wersji exckusive ... a patrząc też po wciąż tworzonych fanowskich modyfikacjach - trzyma się dobrze

    LINK
  • Upss ...

    AJ73 2020-10-12 20:40:03

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Słów kilka, bo dzisiaj, nie wiem co mnie bardziej rozwala - pogoda za oknem, czy ceny powoli z kosmosu. Sprawdzając zaległą pocztę, natknąłem się na newsletter od Ubi, które przypomina o nadchodzącym "Watch Dogs: Legion" ... nie żeby mnie to, no ale lubię być na bieżąco
    Dzisiaj natomiast niusik taki przykuł moją uwagę, że standardowa, cyrowa wersja gry na PS4, nie pozwoli na darmową aktualizację do PS5 ... By taką opcję mieć, należy zakupić wersje Gold i Ultimate. Odpowiednio - 419 i 450 zeta. Wtf ? ...
    Nie będę tu wychwalał, że konkurencja daje możliwość darmowej aktualizacji, bo za jakiś czas role zapewne się odwrócą. Chodzi mi o to, że taniej po prostu już było, a nadciąjąca nowa graficzna generacja, skutecznie wyczyści graczom portfele, bez względu na platformę sprzętową, z której korzystają.

    Yep, zagroda zawczasu już przygotowana, a teraz będą pędzić nas, czyli stadko

    LINK
    • Re: Upss ...

      Mossar 2020-10-12 20:45:51

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-17

      Skąd:

      No te ceny to jest już jakis hardkor. Pamietam jak zaczęli wprowadzać ceny 200+ i wtedy broniłem branży, że więcej roboty, skomplikowane gry AAA, bla bla. Ale teraz to już jest przesada.

      Nie to co Squadrons za 140zł

      LINK
  • Audio ekstaza

    AJ73 2020-10-13 18:48:41

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    ...
    Zanim weszły hurtem do chałup te wszystkie systemy dźwięku wielokanałowego, a w laptopach zaczęto integrować słabej jakości karty dźwiękowe, to w "pentiumowych" i innych retro pecetach, królował jeden producent - no, przynajmniej u mnie tak było

    - Creative Soundblaster Live ! 24bit O boogooowie ! ... pamiętam jak dziś, gdy zakupiłem to cudo, wkręciłem w obudowę, system poprosił o sterowniki z płytki, i ... podłączyłem do wzmacniacza i 80watowych kolumn
    I odpaliłem grę, która wtedy, ambientowymi dźwiękami sprawiała, że sąsiadom szkło pękało w butelkach - i nie tylko. Panie i panowie, moc i potęga kosmicznych erteesów - H O M E W O R L D !!!.
    Yep, to tutaj, po raz pierwszy przekonałem się, czym jest dźwiękowa głębia, w której dosłownie można się zanurzyć, i jak bardzo dźwięk potrafi wpływać i potęgować doznania z samej gry. Relic Entertainment stworzył space operę na długo przed tym, zanim BioWare wpadło na pomysł Mass Effect`a. Co prawda, nie mamy tu dialogów erpegowych, a historia opowiedziana dzieje się tylko w kosmosie ... ale JAKI to jest KOSMOS !, jaki ROZMACH (chociażby naszej floty ), i jakież epickie bitwy !. A wszystko to, skąpane w absolutnie mistrzowskiej oprawie audio, że o graficznej nawet nie wspomnę ... a może i wspomnę , gdyż intro cinematicowe przechodzące w początek gry, kiedy orientujemy się nagle, że to już nie intro, tylko początek rozgrywki - opad szczęki na maksa był.
    No i te ambienty, które potrafiły wprawić w drżenie nawet ściany ...

    Tak było kiedyś, a dzisiaj w remasterze, w full opcjach jeszcze bardziej :

    - https://youtu.be/JvOj_2sJ1ok?t=170

    LINK
  • Sceptyczne podejście

    AJ73 2020-10-14 19:00:23

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Kurde, czekam na ten remaster, bo odświeżoną trylogię mam od dawna na swojej krótkiej dość wish-liście. No ale zaczęło u mnie levelować sceptyczne podejście. Dzisiejsze oficjalne zatwierdzenie "Mass Effect Legendary Edition" przez koreański odpowiednik PEGI, coraz bardziej podsuwa mi myśl, że odświeżona trylogia Sheparda będzie mniej więcej tym samym, co ponownie wypuszczony przez elektroników "Need For Speed". Wyższa rozdziałka, więcej klatek, i ... chyba to wszystko.
    Nawet najwięksi fanboje serii, zgrzytają zębami oglądając filmiki porównujące obie gry na tubce.
    Dlatego też nie mam spinki, raz, że to EA, a dwa - jak powyżej.

    Zwyczajnie, takich gier nie da rady przenieść na nowy silnik, zmienić albo poprawić mechanikę gry, ot tak. Pstryk, i już jest. No c h y b a, że trzymali w swoich kazamatach pod marmurowymi pałacami, jakąś top secret developer division, która nie wychodząc na światło dzienne, robiła dniami i nocami przez powiedzmy ostatnie dwa lata. No nie da się inaczej.
    Tylko sama trylogia Sheparda, to już jest wielki projekt, a gdzie dodatki ? ... no, chyba że same podstawki. Ale to i tak mi się czasowo nie spina.
    Cóż, chciałbym być miło zaskoczony, albo pozytywnie rozczarowany. Tako ogłaszam wszem i wobec (again) - plan A i b :

    b - trylogia plus dlc, w podbitych rozdziałkach - fajn baj mi
    A - pełny remaster + dlc - rozbijam podjarometr

    Jorgensen pewnie zrobi po januszowemu - podstawka oddzielnie, dodatki oddzielnie.
    W wersji pesymistycznej - same podstawki.
    A to już mi się nie karkuluje

    LINK
  • Strachy na lachy

    AJ73 2020-10-19 20:22:15

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    ... ciemno, zimno, co tu robić tej zimy ?

    - Grać w HORRORY !. Oooo N I E ! ... Nienienie. Gatunkowo jakoś zawsze omijałem szerokim łukiem. Ominęły mnie te Outlasty, Sajlent Hille, i inne takie podobne. To zupełnie nie na moje nerwy, i serio podziwiam ludzi, co zarywają wieczory albo i nocki. W ciemnych pokojach i ze słuchawkami na uszach, porywają się, by uczestniczyć w historiach tworzonych przez ludzi mających nie za bardzo w głowie po kolei
    Jakiś uraz chyba po alienach mi został. Filmowych, i growych. Nie wiem tylko, po których bardziej ... hmm

    I chociaż "Aliens vs Predator", klasyk nad klasykami, to nie horror sensu stricte, ale. O jezuuuniuu, jak ja się bałem w to grać !. I jako growy marines, skutecznie wyleczyłem się z wszelkich horrorów. Noo, prawie, bo oczywiście musiałem sobie sprezentować kolejną dawkę nerwów w postaci "Alien: Isolation", ale szczęśliwie ogrywałem to już latem, kiedy słońce wysoko, wysoko, i ŻADNYCH ZASŁONI ĘTYCH ROLET !.
    A i tak, skoki ciśnieniowe, także z powodu bugów, jakie gra miała. Ot, czasem wychodziło się przez ścianę - prosto w space.
    Także tego, jedyny "horror" jaki akceptuję, i jeszcze OGLĄDAM DO KOŃCA, to ... "Wakacje z duchami"

    LINK
  • Retro-granie

    AJ73 2020-10-21 19:57:53

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Do wielu tytułów sprzed lat mam growy sentyment. Wiele gier zapadło mi w pamięć, wpisując się w "topkę" - https://star-wars.pl/Forum/Temat/23662#759381 ... gier ever.
    I "Panzer General 2" też jest na tej liście, na zawsze. Dla ceniących historycznie strategie - po prostu must have.
    Pomimo swoich lat, tytuł wciąż niesamowicie grywalny. Ale, kierowany do raczej węższego kręgu graczy, a dzisiaj tym bardziej. To świetna strategia turowa w realiach drugiej wojny światowej. Jako "naczelny dowódca" obejmujemy kontrolę nad wojskami aliackimi, bądź niemieckimi. Rozgrywamy scenariusze oparte o historyczne bitwy, bądź prowadzimy całą kampanię frontową. Cały ficzer polega zaś na tym, że na rozegranie misji mamy określoną ilość tur, dlatego też każdy swój ruch należy niczym w szachach - dobrze zaplanować. Oczywiście, trzeba też mieć obcykaną w małym palcu, wiedzę na temat uzbrojenia. Tak, by przykładowo okrętem podwodnym nie atakować piechoty
    Sikłel, ukazał się w retro-97 roku, a do dzisiaj powstają fanowskie dodatki do gry. Tutaj : http://opengeneral.pl znajdziemy prawdziwą kopalnię wszelakich scenariuszy, misji, kampanii. Tych historycznych, jak i nawet konwersji współczesnych.
    Gra zaś wciąż jest dostępna, chociażby na gogu. Tak, działa o dziwo na syfiastym win10

    LINK
    • Re: Retro-granie

      Finster Vater 2020-10-21 20:05:39

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      - "Panzer General 2" też jest na tej liście, na zawsze. Dla ceniących historycznie strategie - po prostu must have.

      Z tym że aliantami można było rozgrywać scenariusze, ale kampanie tylko niemcami.

      Był do tego taki rewelacyjny polski mod, z masą dodatkowych scenariuszy w ramach kampanii, np. 17 września, można było natłuc kacapów przychodzących z "braterską pomocą"

      Do tego całkiem fajny (i po właściwej stronie) był "Alied General" (tu do wyboru wśród kilku "alied") oraz "People General" gdzie można było wybierać strony w kampanii - choć tutaj zdecydowanie lepiej było grać "amerykańskim imperializmem"

      To mówisz pan, że to działa na 10? Idę wygrzebać z dna kufra instalkę

      LINK
  • Klienty PC

    AJ73 2020-10-25 21:31:50

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Epic, GoG, Origin, Steam, Uplay, gry porozrzucane i człek już nie ogarnia co gdzie, kiedy, i dlaczego. SWTOR na Steamie ? - wspaniale, tylko po co tak mieszać z tymi launcherami ?. Gry na GoGu ? - super !, tylko czemu muszę namęczyć się, by NIE instalować tej ich zewnętrznej nakładki ?!. Ja rozumiem, pomysł na gog galaxy jest fajny, jak najbardziej popieram by mieć w jednym miejscu swoje gry z różnych platform ...
    Jak to było ? - jeden, by rządzić wszystkimi . No ale dlaczego to ustrojstwo na siłę wpycha mnie się podczas instalacji gry ?, dlaczego nie mogę z tego ot tak, zrezygnować, odhaczając klikiem, tylko muszę naokoło, i męczyć się z instalatorami offline ? ...
    WYBÓR, ja CHCĘ MIEĆ możliwość wyboru, co mnie się instaluje z grą, a nie, że narzuca odgórnie i zamiast odpalać grę i cieszyć się, to muszę ubijać ręcznie procesy, które zatkałyby gdyby mogły, każdego systemowego traya. Origin helper - WTF!, komu to potrzebne, i czemu potrafiło swego czasu zająć i 100% mocy procka ?. To samo Steamowe ficzery. Po co ? Znaczy, czemu nam to robią ? Skanujecie niczym gugl, co tam user ma na dysku ? ... OCZYWIŚCIE, że skanujecie, jestem jednak szybszy, i wcześniej was ubijam as it should be
    Konkurencyjne paskudztwa, podobnie.
    A pamiętam te piękne początki, gdy wszystko co potrzebne do szczęścia, to sama rejestracja gry, i wsio. Nic więcej. Ale nie, to było za piękne, zbyt proste, więc trza były ssschrzanić ...

    Tak mnie coś naszło, bo ostatnio męczyłem się z tym gogiem i ichnim galaxy.

    LINK
    • Re: Klienty PC

      Hardrada 2020-10-25 21:42:57

      Hardrada

      avek

      Rejestracja: 2011-01-01

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd:

      Wczoraj chciałem pograć w GTA5, które kiedyś tam zakupiłem na ten ich Rockstarowy Social Club, przeszedłem jakieś 10% i przestałem grać.

      Tylko tymczasowo jestem na internecie mobilnym, więc chciałem odpalić offline, żeby nie tracić transferu na aktualizacje. No i żeby pograć offline przez Rockstar Games Launcher, trzeba... uruchomić grę online i dopiero wtedy można wyłączyć internet. No i tak zrobiłem i cyk aktualizacja (2 G - i nie mogę grać, jeśli nie chcę jej instalować. No to nie gram xD

      Tak a propos różnych klientów.

      LINK
  • Czy ktoś tu zwariował ?

    AJ73 2020-10-28 14:04:49

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    kompletnie ? ...
    grożenie śmiercią pracownikom studia, bo gra nie ukaże się i zaliczy kolejną obsuwę, jest aż tak życiowo wielkim problemem ? ... No to, serio zazdroszczę - takich problemów.

    - https://twitter.com/ZawAndy/status/1321201463545204737

    Dwa, jak już przy temacie cruchowania było, Jason Schreier korzystając z tego, że premiera gry uległa znów przesunięciu, ośmiesza się ponownie w swoich tłitach. P o d o b n o jeden z jego informatorów twierdzi, że pracownicy studia wyglądająn na fizycznie chorych

    - https://twitter.com/jasonschreier/status/1321140689309175808

    ale też daje mi znów powód do zastanowienia, czy aby cała jego "nagonka", nie ma aby drugiego dna ?

    LINK
    • Re: Czy ktoś tu zwariował ?

      Mossar 2020-10-28 14:14:59

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-17

      Skąd:

      Jak się żyje w fandomie SW to takie grożenie śmiercią to normalka. Inna sprawa to crunch, o ktorym dużo sie mówilo jak studiowałem Informatykę. Parę lat temu myślałem, że już to opanowali, ale wygląda na to, że jest jeszcze gorzej.

      LINK
    • Re: Czy ktoś tu zwariował ?

      darth_numbers 2020-10-28 15:10:36

      darth_numbers

      avek

      Rejestracja: 2004-08-03

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd:

      Hejka ekipa, nie mogłem się powstrzymać od komentarza. Niech mi ktoś wytłumaczy, jakim cudem możliwe jest zaliczenie 100-godzinnego tygodnia pracy? Wychodzi bez mała 14 i pół godziny codziennie, przez 7 dni.
      Jaka jest jakość pracy kogoś kto "dyga" przez ponad 14 godzin na dobę? I to w takim twórczym i wymagającym skupienia i dobrej formy psychofizycznej zawodzie jak programista. Piszę to z pełnym przekonaniem, bo sam pracuję w branży (nie gry, na szczęscie!). Moim zdaniem, to albo lipa, albo naprawdę siedzą tam po te 14h w biurze, ale pracują po 2-3 godziny. To jest tzw "praca po japońsku". Oni też tam ślęczą po 12h przez cały tydzień, ale wydajność pracy jest BARDZO niska, śpią, chowają się po kątach. Byle trzymać pion jak szef się pokaże. I to nie jest moja fantazja, tylko cytuję verbatim starego Japa który się "wyekspatował" jako pracownik swojej korpo do PL.

      Tak więc tego... wszystko można zrobić. Można nawet zaplanować pracę i skończyć prawie na czas. Można też spóźnić się o rok czy dwa a ludzie i tak kupią i będą chwalić. Moim zdaniem takie totalne ciśnienie na termin w branży gier jest zupełnie bezcelowe, ponieważ ten rynek nie ucieka (OK - Daikatana jest wyjątkiem), a jak się ma pozycję tak ugruntowaną jak CDPR, to można się i o dwa lata spóźnić.

      LINK
  • Growo - amigowo

    AJ73 2020-10-29 18:22:58

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    To chyba był początek mojej erpegowej zajawki. Tutaj wessał mnie "Eye Of The Beholder", przez którego zapisałem ze dwa pełne zeszyty. Porad, wskazówek, map na których kreśliło się trasę i zaznaczało sprytnie poukrywane znajdźki ... tak, tak, mówię Wam, nie ma nic piękniejszego w graniu, gdy podczas rozgrywki sami musimy rozkminiać co i jak i gdzie, w grze. Żadnych podpowiedzi, czitów, liczymy tylko na siebie, i na to co w kajecie sobie wcześniej notowaliśmy. No i bez map. Sznurek, to taż długopis, a czysta kartka - najlepiej w kratkę , to mapa, którą zaczniemy kreślić. Bez tego - jest doooomm
    Bez dwóch zdań, "Eye Of The Beholder", a konkretnie druga część, to fundament mojej growej zajawki, a także gra-legenda. A legendarne Westwood Studios było kiedyś wyznacznikiem jakości. Sprawdźcie zresztą sobie sami. Klasyki wciąż są cyfrowo dostępne.

    Drugim tytułem, który jeszcze bardziej wciągał, był "Ishar" francuskiego Silmarils. Gra była zrobiona z jeszcze większym rozmachem, można rzec, że prawie była open worldowa, jak na czasy w których się ukazała. Coś nieprawdopodobnego, że wystarczyło kilka dyskietek, by zmieścić na nich tak duże światy. Dzisiaj, pewnie zajęłoby to i ze 100 giga na dysku, a i wymagało procka Core 5 , że o pamięci nie wspomnę

    Ostatnim z mojej wielkiej retro trójki wspomnień, jest oczywiście "Another World".
    Echh, żadne słowa, nie są w stanie oddać geniuszu Éric`a Chahi, który zakrzywił czasoprzestrzeń, i wyprzedził cały growy świat sprawiając, że dosłownie zbierało się szczękę z podłogi na widok tego, co w ekranie. Nie wierzycie ? , no to może dodam jeszcze, że dla wielu nawet dzisiaj zawodowo zajmujących się grami, jest to najlepszy tytuł ever. Gra idealna pod każdym względem.

    - https://www.youtube.com/watch?v=G1EGP2EyWe0


    LINK
    • Re: Growo - amigowo

      darth_numbers 2020-10-29 20:19:23

      darth_numbers

      avek

      Rejestracja: 2004-08-03

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd:

      EOTB, Ishar, Another World.
      Dziś już tak nie robią
      Chahi sam dwa lata pisał procedurę w asemblerze M68000 rysującą wypełnione wielokąty odpowiednio szybko. W ogóle ta gra to był kosmiczny miks sztuki i techniki, dziś takich ze świeczką szukać. Nie wiem co było ostatnio na tym poziomie, może Portal? Może ktoś bardziej "na czasie" mnie oświeci?

      BTW w Lands of Lore grał?

      LINK
  • Kolejna gra SW ? ...

    AJ73 2020-10-30 20:02:22

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Jak wiemy, EA ma zamiar rzucić dodatkowe siły na odcinek growych Star Wars, i wydawać więcej tytułów. Sikłel "Jedi Fallen Order" to pewniak, najnowszy "Squadrons" okazał się sporym sukcesem, właśnie zapowiedziano też "Temple of Darkness", vr-story z Yodą, który pomoże naszej padawance odkryć mroczną tajemnicę w świątyni ...

    - https://www.ilmxlab.com/news/enter-temple-of-darkness-in-star-wars-tales-from-the-galaxys-edge/

    Ja natomiast próbuję rozkminić, co też jest "między słowami" w ogłoszeniu EA Motive Studios, które niedawno ogłosiło, że pracuje nad kilkoma nowymi projektami, a więc potrzebować zapewne będzie większej ilości pracowników. I tak :

    - https://ea.gr8people.com/jobs/162604/developpeur-de-logiciels-software-developer

    ale to co przykuło moją uwagę, jest tu :

    "The team is starting immediately on an upcoming Star Wars action game and will also be building original IP."

    Zostawmy "original IP", spójrzmy na SW action game.

    Ogłoszenie datowane jest na 2020-09-29. "Upcoming Star Wars action game" nie może więc dotyczyć "Sqadrons", które zmierzało pewnym krokiem do swojej premiery. Nie wydaje mi się, by chodziło tu o sikłel "JFO", bo tą robotę ma w swoich pewnych rękach, Respawn.
    W swojej notce EA wymienia Jade Reymond, która współtworzyła studio Motive, ale także wymienia Frostbite Engine ... hmm, mam taką hipotezę, że być może to całe SW action game do którego szukają odpowiednich osób, to pozostałość z tego, czym miało być skasowane Visceralowe "Ragtag project" ...

    Hmm, no nic innego nie przychodzi mi teraz do głowy, ale. Ale jak ich już rozkminię, to dam znać co i jak

    LINK
    • Re: Kolejna gra SW ? ...

      AJ73 2020-10-31 18:17:55

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Strike Base XR-484

      Reddity też już rozkminiają, choć w wielu postach błądzą

      Tu trza szkiełka i łoka. Powtarzam znów sobie, że first, as we know, "JFO" robi Respawn, więc niemożliwym, by to Motive sięgnęło do tego miodka. Poza tym, tam wyraźnie jest zaznaczone, że Frostbite Engine. Sikłel "Squadrons" ? ... hmm, to jest możliwe, przecież Frazier wyraźnie dał do zrozumienia, że never say never. Ale to wciąż nie to. No więc co ? ... czy możliwym jest trzeci hehe "Force Unleashed"? - n o p e. Musieliby kanonizować, albo zrobić rimejk, wybierając przy okazji to, co pasuje, a resztę do kosza. Ale to już nie byłoby to samo. Poza tym, po co im druga, podobna do "JFO" gra ? ...

      To może ... może plotkowany rimejk "Knights Of The Old Republic" ? ... let see, jest petycja ? - jest. EA na pewno wie, co fani chcieliby najbardziej, co nie znaczy, że będzie nam dane - this is the way. Za parę latek jest jednak ładna rocznica gry, więc taki okolicznościowy prezent byłby bardzo, ale to bardzo mile widziany . Tu jednak nie pasuje mi, że "KotOR", to jednak bardziej jest epic story teller. Te wszystkie dialogowe dłużyzny, jakieś wybory, historia, cały ten niepotrzebny stuff, za którym EA przecież aż tak bardzo nie przepada. Poza tym, to jednak była spora gra na tamte czasy, także tego.

      No to, wróćmy może czasowo do początków tego roku, kiedy gruchnęła wiadomość, że elektronicy anulowali kolejną grę w uniwersum Star Wars. Nie podniósł się z tego powodu jakiś większy krzyk rozpaczy graczy (rymowanka zamierzona hehe), bo ich-nasze oczy zwrócone już były w kierunku Respawn. Przypomnę więc, że chodziło tu o spin-off "Batllefronta", który jako "action game" pasowałby do opisu z ogłoszenia linka powyżej. To miała być mniejsza gra, z elementami otwartego świata, i miała mieć swoją premierę tej jesieni. EA anulowało wszystko, gdy zorientowali się, że dwa studia (Criterion i właśnie oddział z Vancouver) mają odmienną koncepcję na to, w jakim kierunku projekt ma być rozwinięty, i że nie wyrobią się w terminie. Może więc teraz, wracają właśnie do tego pomysłu ?. Anulowane, nie oznacza przecież, że definitywnie zamknięte, right ?. Mogli zwyczajnie odłożyć całość na półkę z napisem - tomorrow, a teraz powracają ? ...

      to be continued ...

      LINK
  • N7 Day

    AJ73 2020-11-01 20:04:31

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Za tydzień będzie już wiadomo. A może nawet i wcześniej.
    Czy tłit Bastili Shan Jennifer Hale zapowiada już TO wydarzenie, na które czekają fani największej growej space opery ? ...

    - https://twitter.com/jhaletweets/status/1322231378436452352

    LINK
  • Starfield, jak niebo gwiaździste

    AJ73 2020-11-05 15:10:35

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484



    Yees!, YESS!, YEEESS!. Taki to sandbox nam się podobno szykuje. Nieograniczony, bezkresny, większy od "Skyrima", o największej mapie do eksploracji, ze wszystkich wydanych gier Bethesdy. Wszystko ma hulać na nowym silniczku graficznym, na którym ma też i hulać następca "Skyrima".
    Nasz ulubieniec, Todd Howard, potwierdził, że gra będzie SINGLOWA (YESSS!), beż ŻADNEGO MULTI (YEESSSS!), z pełnym wsparciem modów - jak każe obyczaj (YYYEEEEESSSSSSSS!)
    "Starfield" będzie w całości opowieścią sf dla jednego gracza, z naciskiem na rozbudowane postacie niezależne, z naciskiem na eksplorację świata obszerniejszego, ciekawszego, oferującego więcej wrażeń, niż miało to miejsce w dotychczasowych grach Bethesdy.

    No czego chieć więcej ? ...

    Szybkiej premiery ...

    która może być wcześniej, niż pesymistycznie zakładamy. Nad "Starfield" pracują wszystkie wewnętrzne zespoły Bethesdy. Z obowiązku zwolniona jest jedynie ekipa od "Fallout`a".

    Nowy właściciel, to i nowa, ekhm, dyscyplinka jak widzę

    LINK
  • Jest :)

    AJ73 2020-11-07 17:17:46

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    "Mass Effect Legendary Edition" zostało przed paroma minutami zapowiedziane już oficjalnie.
    Plotki potwierdziły się, więcej, zostałem miło w sumie zaskoczony. Jest remaster, tak jak się spodziewałem, ale wszystko zostanie wydane razem, z oficjalnymi DLC w pakiecie, a nie oddzielnie
    Tak jak myślałem, BioWare nie zmienia niczego w samej grze, z prostej przyczyny. Tego nie da się zrobić w parę miesięcy.
    Bonusowo dostaniemy nowe bronie, pancerze, apgrejdy, i cały ten stuff.
    Teraz tylko chciałbym wiedzieć, JAK zostanie to wydane. Oby nie sama cyfra

    Premiera na wiosnę przyszłego roku.


    LINK
    • Re: Jest :)

      AJ73 2020-11-08 19:33:28

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Strike Base XR-484

      Po-wczorajsze zwątpienia mnie najszły.
      Ekhm, paczem sobie na ceny masseffectowych dodatków na Originie, i ten tego, wciąż w cenie lub powyżej podstawek, hmm.
      To zresztą wygląda różnie, bo przykładowo w droższej edycji specjalnej "ME3" dostajemy jedno dlc w cenie gry, ale i tak pełny zestaw do trójeczki, to cenowo wychodzi nam powyżej podstawki :

      - https://www.origin.com/pol/pl-pl/store/mass-effect/mass-effect-3/addon/mass-effect-3-dlc-bundle

      Dwójeczka też jest bogata w oficjalne dodatki, także tego by ograć całość trylogii plus dodatki, to ... wciąż słono
      Ciekawi mnie więc, jak słono będzie na wiosnę, kiedy zremasterowana całość ponownie ma się ukazać ? ...

      Oj, może być auć

      LINK
  • Effektowne wspominki

    AJ73 2020-11-14 21:04:38

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Podkusiło mnie, by przypomnieć sobie, i obejrzałem ostanio parę gameplayów z "Mass Effect`ów"
    Kurde, jakie BioWare było wtedy dobre, w jak wysokiej formie byli ! ... Heh, jak na ironię, wtedy jeszcze nad studiem czuwali doktory Muzyka i Zeschuk, czyli główne mózgi BioWare, a mimo to, po latach przeważają opinie, że to pierwsza część była najsłabsza z całej trylogii, hmmm from that point of view, biorąc pod uwagę rozwinięcie fabuły sikłela, i rozmach trzeciej części to jak najbardziej.
    Ale te dwie kolejne odsłony trylogii, były już tworzone pod pełnym podporządkowanie Electronic Arts, które zaczęło wprowadzać swoje porządki. Nie przeszkodziło to jednak zrobić gier z jeszcze większym rozmachem, świetną fabułą, rozwiązaniami i tłistami zwalającymi z nóg, by w finale przejść na jeszcze wyższy - dla konkurencji nieosiągalny, poziom. Trzeci "Mass Effect" to opad szczęki, rozmach iście hollywódzki, godny najlepszych dzieł sf. Kropka.

    I wszystko to zrobiło studio, które wcześniej fabułą "Knights Of The Old Republic" wgniotło w ziemię Lucasowe prikłele hehehe , a które dzisiaj jest niestety cieniem dawnego BioWare. No, ale tak się to potoczyło, i nie zmieni tego nikt. Przy najlepszych choćby pomysłach, jakie mogą się rodzić w głowach obecnego BioWare, to jest tam ktoś wyżej, kto kluczowe decyzje podejmuje, chłodno patrząc w tabelki.
    Celowo nawiązuje do "Knights Of The Old Republic", bo ... tak właśnie wyglądałaby historia Revana, gdyby powstała parę lat później. "Mass Effect" to "KotOR" przyszłości. Takie właśnie powinno być "Old Republic" gdyby nie podjęto tej błędnej decyzji pójścia w MMO. Przy takiej kasie, jaką wtopiono w sieciowego "TOR-a" (jedna z kilku najdroższych gier w historii), mielibyśmy ze trzy gry Star Wars triple A.

    A "Mass Effect" ? ... to jeden z tych momentów w historii całych multi-mediów, który od początku łapie gracza i wrzuca w wir galaktycznych wydarzeń nie dając przy tym taryfy ulgowej. Funduje emocjonalny rollecoaster, od początku stawiając gracza przed wyborami trudnymi, zmuszającymi do zatrzymania się i zastanowienia, bo naprawdę wpływającymi na bieg dalszych wydarzeń. A z każdą kolejną odsłoną serii, chwyta tak mocno za serducho, wielokrotnie pozostawiając gorzki posmak konsekwencji podjętych wcześniej decyzji i to nie tylko w skali galaktycznej (na jaką przecież jesteśmy rzucani właściwie od początku) ale tych na poziomie osobistym, dotykając niczym rozgrzanym żelazem - uczuć ... Yep. Wszyscy co grali, i podjęli (błędne) decyzje, wiedzą o czym teraz piszę, pamiętają, jak łapali się za głowę krzycząc WTF!, WTF!

    Dlatego też, pierwsze co ogram w przyszłym roku, to remasterkę "Mass Effecta". Głównie dla tych wszystkich dodatków, co to w pakiecie mają odświeżyć. Właściwie, to nawet miałem sobie zagrać zimowo, dodając różne wizualne mody, co by cieszyło oko, ale poczekam jeszcze. I fajnie, gdyby to wszystko ładnie zapakowali w większe pudełeczko, z ładną grawerką. Wypadałoby, i z szacunku, po prostu

    Ale tak nie będzie

    No i dla tych, co nigdy nie grali w "ME" ... przeszła Wam obok nosa, jedna z NAJlepszych historii, jakie można przeczytać, obejrzeć, zagrać.
    Nie zagrać w trylogię Sheparda, to zwyczajnie grzech.

    LINK
  • KotOR i Apeiron

    AJ73 2020-11-15 18:01:16

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Takie tam, moje kolejne poletkowe pitu pitu, ale

    najsamwpierw : https://www.change.org/p/electronic-arts-give-star-wars-knights-of-the-old-republic-a-20th-anniversary-remake - go for MILION !


    Co bym nie zapomniał, miał pod ręką, i wiedział gdzie wysłać, na wypadek, gdyby księgowi z EA upadli na głowę, i dali zielone światło na przeniesienie gry na zupełnie nowy engine graficzny, albo, w zaciszu marmurowych gabinetów, przy kubańskich cygarach i dobrej whisky, podjęli decyzję o rinejku ... więc
    Trzy lata, i mamy piękną rocznicę. Będzie dwie dekady, od kiedy ukazała się najlepsza gra w uniwersum SW, a także jedna z najlepszych opowieści w historii gier ever. Słusznie więc fani, domagają się odświeżenia "Knights Of The Old Republic" widząc, jak inne gry wracają z powrotem do życia, w nowej oprawie graficznej i nie tylko.

    Goście z "Poem Studios" mieli słuszną koncepcję, a i kierunek przemyślany :

    - https://www.change.org/p/disney-lucasfilm-the-apeiron-project-star-wars-knights-of-the-old-republic-remaster-must-continue

    "Kotor Apeiron" był nie tylko próbą przeniesienia oryginału na zupełnie nowy silnik graficzny, dzięki czemu gra zyskałaby współczesny wygląd, ale twórcy chcieli rozszerzyć podstawową wersję, o dodatkową zawartość. Przywrócić to, na co nie starczyło czasu/zostało odrzucone, BioWare.
    Tak, tak, "KotOR" nie jest grą w pełni kompletną, zgodną w 100% z tym, co sobie Bio założyło i co dostaliśmy na premierę. Wiemy, że takie chociażby Sleheyron mogło być, i w grze jest wspominane. Orbitująca stacja nad Yavin IV, w której przegraliśmy wygraliśmy masę kredytów ze starym Suvanem, który opowiadał te świetne historie o Exar Kunie i zniszczonych grobowcach na powierzchni planety. Tam także twórcy chcieli nam dać możliwość transportu i zwiedzenia lokacji. Czy Anchorhead, które ostatnio oglądaliśmy w otwarciu drugiego sezonu "Mando" , także miało być o wiele ciekawsze, niż to co finalnie dostaliśmy.
    Twórcy "Kotor Apeiron" wielokrotnie wspominali, że chcieliby powrócić do odrzuconych konceptów BioWare. Więcej, oprócz tak oczywistych rzeczy, jak większy wybór wszelkiego growego stuffu, chciano też zmienić w dużej części mechanikę samej gry, która to dzisiaj jest już za bardzo oldschoolowa, a i premierowo nie każdemu podchodziła rozgrywka wzięta z fabularnego d20, którego wielbicielami byli doktory Muzyka i Zeschuk.

    No więc, biorąc to co powyższe, jedynie pełne przeniesienie gry na zupełnie nowy engine, wraz ze zmianą mechaniki rozgrywki, plus przywrócenie oryginalnych konceptów, miałoby w pełni sens, i ponownie przywróciłoby tytuł do growego życia. Niestety, widząc w jaki sposób EA podchodzi do remasterów swoich gier (bieda "Need For Speed"), obawiam się, że zrobione by to było jak najmniejszym kosztem (only teksturki do 4K), zgodnie z główną zasadą księgowych, że tylko inwestowanie w gry, które zarabiają na siebie, ma sens - vide, seria głównych tytułów sportowych od elektroników.
    Cóż, pozostaje trzymać kciuki, by im się odmieniło . Also, mądrze zrobiony rimejk, byłby też dobrym pomysłem, i nawet nie wiem, czy nie lepszym, niż próba przywrócenia oryginalnej historii ... z drugiej strony obawa, że rimejk mógłby zmienić fabułę oryginału, zupełnie do mnie nie przemawia, echh ... No jak żyć ?

    LINK
  • Ponad miliard :D

    AJ73 2020-11-16 15:21:34

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Za (mniej niż ) miesiąc o tej porze, MESJASZ/CRAP WSZECH CZASÓW - niepotrzebne skreślić , będzie już ogrywany.
    Klękajta więc narody, bo oto nasi rodzimi analitycy wyliczyli, że koszt produkcji "Cyberpunk`a 2077" przebił już grubo ponad M I L I A R D złotych, i jest jednym z najwyższych w historii gier.
    Porównując, trzeci Wiedźmin to koszt lekko powyżej 300 milionów złotych, wliczając w to marketing. Przebitka więc zauważalna jest znacznie, co niechybnie prowadzi do myślowej konkluzji - trzymajmy się za portfele !. Nowa generacja sprzętu, który trzeba wymienić by tym wszystkim cieszyć oko + nowe gry, będą nas słono kosztować.
    Tanio już było.

    LINK
  • SWTOR not ending Story

    AJ73 2020-11-22 18:03:04

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Niczym Wańka-wstańka, ubity w podstawce, ubity w dodatkach, a jednak wciąż żyje ...

    https://giphy.com/gifs/happy-fathers-day-fathersday-YEL7FJP6ed008/fullscreen Yep, nasz filmowy, etanolowy Sith, do pięt nie dorasta Valkorionowi .
    Wtf, co jest nie tak z tymi ludkami, co siedzą i (chyba ?) dłubią przy swtorze ?. Serio pytam, bo to już zakrawa na jakiś mega kryzys twórczy hehe. Naprawdę, nie ma tam nikogo, z głową przynajmniej w połowie pełną oryginalnych pomysłów ?. Nic już nie da się wycisnąć z tej gry ? ...
    No to może czas najwyższy zakończyć te swtorowe męki. Wcześniej był wskrzeszony Malgus. Ok. to jeszcze można było wytłumaczyć, ale Valkorion ???. Ja prdle, nawet nie wysilili się, by zmienić tego randomowego Jedi knighta w tym teaserku, który przecież dobre parę lat temu zapowiadał wcześniejsze dodatki !. Ten sam outfit, ta sama facjata. Litości ...

    No, ale jak widzę po różnych forach, jeleni z postami typu I’m super excited!, Awesome!, Cant`t wait! nie brakuje, cóż ... minimum kosztów, maksimóm zysku. Całe EA.

    - https://youtu.be/c9gUseLeMOw

    LINK
    • Re: SWTOR not ending Story

      Mossar 2020-11-22 18:05:50

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-17

      Skąd:

      Z SWTORa chyba poodchodzila masa tych tworców fabuly podstawki nie? Choćby właśnie Freed.

      Ale pamiętam że jakis czas temu wracał Karpyshyn.

      LINK
      • Re: SWTOR not ending Story

        AJ73 2020-11-22 18:21:54

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Strike Base XR-484

        Ooo, to już całe lata temu poodchodzili. A Karpyshyn jest dzisiaj częścią teamu, weteranów z dawnego BioWare. Wraz z Jamesem Ohlen`em i Chad`em Robertson`em, którzy byli filarem dawnego "Old Republic", tworzą dzisiaj - na swoich warunkach, nowego erpega. Podobno najlepszego - tak mówią

        LINK
  • Parytety, i inne bzdety

    AJ73 2020-11-22 19:57:45

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484



    nawiązując w sumie, do powyższego swtorowego posta. Moje ulubione od zawsze korpo, pochwaliło się ostatnimi dniami, swoim "first-ever annual Impact Report" ... no i czegoż tam nie ma, hmm. Przebrnąwszy przez lukier wylewający się z każdego zdania, o, już mam :

    - "At EA, we’re committed to being a force for good in the world.", no jakże wzniośle i pięknie. Na sztandar jak znalazł ...

    - "We believe in creating games and experiences for our global player community that are a reflection of a diverse world. Players represent a wide diversity of demographics - and so too should our workforce and the content we deliver."

    Eee, ale tego, że co, że nie umiejętności, tylko żeby ładnie pasowało, do tego co sobie napisaliśmy ? ... nie no, w sumie, nie czepiam się, tak tylko jakoś mi się złośliwie pisze, bo ostatnio cuś niezbyt przychylne reakcje, w związku z pełnoekranowymi reklamami w swoich sportowych wołach roboczych, a to bieda-remasterka "Nedd For Sped", czy ostatnio wypasione "Titanfall", które wylądowało na Steamie, ale nikt nie słuchał wcześniejszych sugestii, by sprawdzić, czy serwery będą działać. Nie będą
    O płaczach na forach Simsów nawet nie wspominam, tam to by było pewnie lektury na dobrą książkę. O "Anthemie" wspomniałem ? ...

    No dobra, jeszcze wyjdzie, że się niepotrzebnie czepiam. Jedziem dalej ... o, 50% kadry menadżerskiej nadzorującej wszystkie gry EA, to kobiety - fajn baj mi ! . Ba, w ostatnio wydawanych grach, znaczącymi postaciami dla fabuły, są kobiety - też super !. Zawsze uważałem, że im więcej fajnych babek, tym lepiej dla gry
    Generalnie, wspaniała i otwarta ta firma. Nie to, co niektórzy z konkurencji, co to ostatnio mieli swoje wewnętrzne skandaliki, o zabarwieniu yyy, seksualnym . Czy też, jak to się mówi, toksycznych relacjach w miejscu pracy.Tylko jakoś nigdzie nie mogę znaleźć choćby małej wzmianki, o ... no właśnie, nic nie było o monetyzacji w grach, a mówiąc wprost - hazardzie, ups!. Czyli prawdziwej ciemnej stronie, dzięki której rocznie wpada im gruubooo ponad miliard baksów od jeleni ... tak, tak, mam na myśli NAS, graczy.
    Taki kamyczek, ode mnie, do firmy, która (pomijam JFO, bo to inna historia) od czasów "Mass Effecta" nie wydało ŻADNEJ SINGLOWEJ GRY. Żadnej, z porządną, wielowątkową fabułą, dużym i otwartym światem, postaciami drugiego planu, z własnym story i mającymi "coś" więcej do powiedzenia, niż tylko teksty z offu. Za to, gdybyście mogli, to byście wcisnęli hazard do KAŻDEJ gry, jaką kreślicie sobie w kolejnych planach wydawniczych. Więc, moi drodzy, zanim popadniecie w samozachwyt po tym swoim raporcie, proponuję przejrzeć chociażby tłiterowe komentarze, w reakcji. Od fanów, dla fanów gier, jakimi się przecież określacie

    - https://twitter.com/EA/status/1329481828068184065

    LINK
    • Re: Parytety, i inne bzdety

      Asfo 2020-11-22 22:06:57

      Asfo

      avek

      Rejestracja: 2016-03-31

      Ostatnia wizyta: 2024-11-06

      Skąd:

      To "Inkwizycja" była przed "Andromedą"? Już nie pamiętam.

      Zrobili chyba wreszcie te suwaki od koloru skóry w Simsach. W sumie to nie wiem, nie logowałam się, bo ostatnio gram fafnasty raz w X-COM (głównie), tym razem na "niemożliwym". Moim niespełnionym na wieki marzeniem jest coś jak X-COM, ale SW. To się nie wydarzy.

      LINK
  • Dlaczego Jedi Fallen Order

    AJ73 2020-11-25 18:14:14

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    jest najlepszą grą Star Wars, jaką fuksem dostaliśmy, i dlaczego lepszej nie będzie - słów kilka ... wcześniej jednak, p r o l o g

    ..... Kilka lat temu, w odległej ... Słonecznej Forni, (nawiązania do prawdziwych miejsc, firm, osób, zupełnie przypadkowe), w marmurowych pałacach Eleronic Arch. Trzymając kompres na swojej głowie, i wpatrzony w sterty dokumentów prezes Brejk Jorkensztern, mruknął spod nosa :
    - Lodu ...
    - Eee, ale do której, z najdroższych whisky świata, panie Prezesie ?, zapytał jeden z kołnierzyków, którzy hurtem siedzieli przy złotym cielcu stole ... Prezes nic nie odpowiedział, wciąż tkwił z wzrokiem wbitym w pokreślone raporty na jednym z dokumentów. Powiedzcie mi ... (tu wszystkie kołnierzyki, jak jeden nadstawiły ucha), jak sytuacja finans

    - Bardzo dobrze !. WYŚMIENICIE ! (przerwał prezesowi jeden z tych bardziej nadgorliwych) Osiągamy wspaniałe przychody, z monetyzacji wszystkiego co tylko można w naszych sportowych grach. Za chwilę, dodamy do nich nawet reklamy, i to pełnoekranowe. Gracze są zachwyceni naszymi pomysłami, i obiecują płacić jeszcze więcej ...
    - Wspaniale, przerwał nagle Prezes, swoim wzrokiem niemal wbijając kołnierzyka w marmurową posadzkę ... w takim razie, powiedzcie mi, dlaczego nie udaje to się, w przypadki Star Wars ? ...

    - S t o r e Wars ? ... zapytał jeden z kołnierzyków, ale przecież to taki program telewizyjny

    - Milczeć !, wrzasnął Prezes. Trzymając w ręku raport ze skasowanymi grami Star Wars, wściekle ryknął : KTO do jasnej cholery skasował te gry, przez co jesteśmy w czarnej dupie, i na moment przed największą imprezą grową świata nie mamy NIC ze Star Wars !.
    (Tu spojrzał ognistym wzrokiem na kartkę, który w sekundzie spopieliła się, i niczym płatki śniegu, opadała, opadała, opadała ...)

    - Ale ... ale to pan, panie Prezesie, kazał skasować (cichym głosem odezwał się jeden z kołnierzyków)
    Gdy nagle ktoś zapukał do drzwi ...

    To Vince Zampella & company, wtedy jeszcze nie w pełni pod skrzydłami EA, ale pracujący nad niszowym projektem, spadli elektronikom niczym grom z jasnego nieba ... a raczej jak manna z nieba. Albo szóstka w totka. EA przed ogłoszeniem przez Respawn "JFO" na EA Play, było dużym kłopocie Star Warsowym. Powiedzieć, że nie mieli nic, to jak nic nie powiedzieć. Afera z lootboksami, rozczarowanie drugą odsłoną "BF", w której fabuła dla singlowego gracza nie spełniła - delikatnie mówiąc, oczekiwań. Kasowane projekty kolejnych gier, które rozgrzewały internety ... słowem, wizerunkowe seppuku, na własne życzenie.
    No więc pojawia się Vince, ze swoim projektem, a na to elektronicy - a nie chcielibyście zrobić gry w świecie Star Wars ? ... i, poooszłoo.
    I na tym można powiedzieć, kończy się wątek EA. Do gry wkracza LucasFilm, któremu hehehe, nie podobał się pomysł na koleją grę z Jedi i mieczami świetlnymi. Bo oni chcą zrobić grę o łowcy nagród, a najlepiej o MANDO Tak, tak. Tak właśnie było

    Szczęśliwie jednak (albo i nie ), Respawn przekonało LucasFilm do swojego pomysłu na fabułę, i dostali zielone światło na grę. Od tego momentu, to LucasFilm pilnuje zgodności ze Star Wars, a Respawn głowi się, jak wyrobić się w ciągu roku z grą. Co ostatecznie, nie okazało się takie trudne, gdyż ... "Fallen Order" jest "skórką" nałożoną na wstępny projekt, nad którym pracowało kilka osób, i z którym to właśnie zgłosili się do prezesów EA
    A gra, którą finalnie dostaliśmy rok temu ? ... wszelkie jej minusy, czyli brak dużej fabuły, dużego i żyjącego świata, zadań pobocznych, wyborów moralnych, dialogów na miarę "KotORa", tłistów fabularnych, możliwości przejścia na jedynie słuszną, "ciemną stronę", słowem, wszystkiego tego, czego oczekiwaliśmy - nie mogło być.
    I że tak nie będzie, byliśmy informowanie prawie od samego początku. Tu trzeba oddać, że Respawn było fair wobec graczy. Od ogłoszenia, przez Zampellę, że gra będzie opowiadała o młodym padawanie, który przeżyje order 66, do prezentacji na Celebration zaczynają się pojawiać pierwsze oficjalne informacje, jaką grą będzie "JFO". Potwierdzenie zaś przychodzi wiosną, kiedy Stig Asmussen mówi, że fabuła od początku do końca będzie liniowa, tylko po jasnej stronie, bez żadnych tłistów związanych z przejściem na ciemną stronę przez głównego bohatera gry, i bez żadnych dlc. Become a Jedi, tak jak w zwiastunie. Nic więcej.

    A dlaczego "JFO" nie było tym wyczekiwanym erpegiem na miarę "Mass Effecta" ? (który, co ciekawe, z tego co mówił Casey Hudson, to pierwszy "ME" jest dokładnie kolejną grą SW jaką chcieliby zrobić po "KotORze". Ale w trakcie prac nad fabułą, wyszła im tak oryginalna i świetna opowieść, że stwierdzili, że chcą mieć nowe, kosmiczne uniwersum.)
    Ponieważ metroidalne rozwiązania w pierwotnym projekcie na to nie pozwalały. "Bloodborne, "Castlevania", "Dark Souls", "Lords Of The Fallen", Sekiro: Shadows Die Twice", to były tytuły, jakimi inspirowali się pracujący nad projektem gry, którą ostatecznie zostało "JFO". Z tego też powodu, o żadnych "urozmaiceniach", nie mogło być mowy.
    Czy więc "Jedi Fallen Order" jest najlepszą grą SW od ... czasu sieciowego "The Old Republic" ?. Tak, fabularnie jest, i lepszej nie dostaniemy. Elektronicy wyraźnie powiedzieli, że w SW interesują ich gry mniejsze, nastawione na akcję, wizualnie efektowne. Nic ponad to. Taką też grą będzie sikłel, który będzie o ... tu finałowa scena się kłania

    Niestety, najsmutniejsze w tym wszystkim jest właśnie to, że jedynie w sieciowym "TORze" możemy szukać fabuły, która spełni oczekiwania. W mniejszym bądź większym stopniu.
    Żadnego Star Warsowego Mass Effecta nie dostaniemy od EA. Od EA, bo raczej bardzo mało prawdopodobnym jest, by Disney nie przedłużył im licencji, która wygasa za - o ile się nie mylę, trzy lata.
    Także tego, smuteczek.



    LINK
  • Echh ...

    AJ73 2020-11-26 18:02:12

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    jaka szkoda ... https://youtu.be/TheB1z8Zvuw

    Kto wie, może dzisiaj ogrywalibyśmy już "KotOR Apeiron", może nowa wersja gry + nowy content, którym twórcy mieli wzbogacić podstawkę, zachwyciłby wszystkich fanów gry ? .. Tych starszych, co to "KotORa " znają bardziej, niż swoją kieszeń, którzy na modach do gry spędzili dziesiątki godzin, i tych młodszych, co to niedawno odkryli, że kiedyś gry Star Wars, były na zupełnie innym poziomie, niż to, co oferuje nam obecny licencjobiorca, czyli EA ?.

    Przypomnę, to_był_m o d. Do działania, wymagał o r y g i n a l n e j wersji gry. Twórcy nie mieli zamiaru pobierać ż a d n y c h pieniędzy.

    A i tak projekt uwalono ... echh, Bastilko : https://youtu.be/40nvfqVz3BU

    Btw., wydawało mi się, że w piśmie, które Poem Studio otrzymało od LucasFilm, mieli zniszczyć wszelkie materiały, które nie były ich właśnością, a tymczasem ... dziwne

    - https://pbs.twimg.com/media/CubGtF0WgAAUgAh?format=jpg&name=4096x4096
    - https://pbs.twimg.com/media/CubGruTWAAEmlrA?format=jpg&name=4096x4096

    Btw.2, najszło mnie, by zajrzeć sobie do SWTORa, jak już wrzucą tego nowego patcha. Jakiś wewnętrzny głos mi podpowiada, by znów ubić tego Valkoriona ... który to już raz ?, straciłem wątek

    LINK
    • Re: Echh ...

      mkn 2020-11-27 07:05:39

      mkn

      avek

      Rejestracja: 2015-12-26

      Ostatnia wizyta: 2024-10-17

      Skąd: Wlkp

      Imho ten projekt nigdy nie miał najmniejszych szans na ukończenie. Twórcy nigdy nie pokazali najmniejszego kawałeczka jak to wszystko się prezentuje podczas właściwej gry. Tylko lokacje z ewentualnie niemal nieruchomymi postaciami - takie fan-rendery (chyba gdzieś był tylko urywany przelot stateczkiem). Za to potrafili robić szum na twitterze itd. i o ten szum głównie autorom chodziło. Wiadomo było jak to się skończy. Imho zupełnie nie ma po czym płakać.

      LINK
      • Re: Echh ...

        darth_numbers 2020-11-27 07:33:48

        darth_numbers

        avek

        Rejestracja: 2004-08-03

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd:

        Nie wiem, jak można się tym aż tak podniecać. Przeróbka ewidentnie wbrew woli autorów. Trzeba rozpruwać oryginalny program, to jest brak szacunku. I jeszcze IP obwarowane TAKIMI prawnymi zabezpieczeniami, w rękach tak "łagodnego" właściciela jak D - to już świadczy o głupocie, albo o próbie zrobienia głupich z fanów, bo nie wierzę, żeby ktokolwiek z twórców miał najmniejsze złudzenia co do tego, jak to się skończy.
        Autorzy po prostu chcieli sobie zbudować portfolio metodami cwaniackimi.
        Jakby mieli szacunek do oryginału, kreatywną myśl i chęć zrobienia czegoś NAPRAWDĘ, powinni "z partyzanta" przygotować remake pierwszego aktu KOTORA jako 3D izometryczny klasyczny adventure/RPG, wypuścić cichcem i nigdy się nie przyznawać, ale najwyraźniej nie o to chodziło

        LINK
    • Re: Echh ...

      AJ73 2020-11-27 21:17:44

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Strike Base XR-484

      Widzę panowie, że błądzicie . śpieszę więc z pomocą

      - Czy projekt ten nie miał szans na ukończenie ? ... "Poem" było przekonane, że jako mod, który wymaga do działania oryginalnej wersji gry, nikt(*) nie będzie się czepiał. W końcu, istnieją setki modów na (głównie) "deadlystream", modderzy wymyślili własne programiki, które ingerują tak głęboko w silnik gry, że niektórzy twórcy pokusili się wręcz o majstrowanie przy fabule tych gier. Z różnym skutkiem, ale ... o gustach nie dyskutujemy
      W przypadku projektu "Apeiron", myślano zapewne podobnie. Jakoś nie widzę innego wytłumaczenia, skoro od samego początku grali otwarcie, i to z korpo, które jak wszyscy wiemy, nie jest przychylnie nastawione do tego rodzaju inicjatyw twórczych.
      Problem główny polegał na tym, że chciano przenieść grę, na nowy silnik graficzny. To jest całe clue zamieszania.
      Twórcy myśleli, że skoro nazwą to "modem", to wszystko będzie git. W końcu, nikt się nie czepnął remasterki grafiki całych "Mass Effectów", które można sobie ściągnąć z Nexusa za free, mając gdzieś zapowiedziane niedawno odświeżenie serii przez BioWare ... które tak naprawdę, gdyby nie ogłosiło, że i wszystkie dlc będą w pakiecie - to #nikogo.

      Co do tego, że Poem robiło tylko szum, i że o ten szum autorom chodziło, bo nie mieli nic więcej oprócz kilku renderków, artów, itd. Nooo, niezupełnie. Nie znalazłem już na tubce ich developers session streamów, ale kiedyś pokazywali choćby część Taris, z ludkiem biegającym po niższych poziomach. Wszystko jeszcze w stanie surowym, znaczy bez skórek, ale prawilnie, i zgodnie ze sztuką I z tego co było omawiane, to większa część gry już istniała, pozostało nałożenie grafik na engine, i pierwszy "mile stone" osiągnięty. Słowem, byliśmy już bliżej, niż dalej. A przynajmniej tak oficjalnie było zapodawane.

      - Tak, trzeba rozpruwać oryginalny program. To jest mega wyzwanie, i masa roboty nawet większej, niż projektowaniu gry od podstaw. Dlatego też nie mamy hurtowych ilości rimejków starszych gier, ino co najwyżej podbite rozdziałki i troszkę efekcików wizualnych, co by obecne potwory graficzne w kompach, nieco zmusić do pracy.
      Dlatego też, wspomniany "Mass Effect Trilogy" dostaniemy na wiosnę z podbitą rozdziałką, a nie jako pełny rimejk. Skoro więc dla dużego zespołu/wydawcy jest to problem (rimejk "Gothica" się kłania, chociażny), to tym bardziej dla osób, które niekoniecznie mają czas, środki, zasoby (ludzkie - zawsze mnie to śmieszy, sorry ), by się na coś takiego garnąć.
      Co do jednego mogę się zgodzić w pełni. Gdyby mieli jaja, to by po cichu zrobili cały ten projekt, i go wrzucili do sieci, do pobrania .
      No, ale z drugiej strony, w jaki sposób zachęciliby fanów gry, do wpłacania datków na tak słuszną inicjatywę ?



      nikt(*) - szczegół taki, ale bardzo istotny. To nie EA nakazało zamknięcie "Apeirona", ale LucasFilm. To jest zupełnie inny wątek, ale chyba najważniejszy, jeśli zastanawiamy się, dlaczego elektronicy nie są chętni odświeżać starsze gry SW.
      Otóż, pytanie należy postawić - KTO, (pomimo tego, że licencję na gry aktualnie dzierży EA) naprawdę ma prawa do klasyków ? - LucasFilm ?, LucasArts ?, EA ?

      LINK
      • Re: Echh ...

        mkn 2020-11-28 08:07:33

        mkn

        avek

        Rejestracja: 2015-12-26

        Ostatnia wizyta: 2024-10-17

        Skąd: Wlkp

        Niestety to Ty błądzisz
        Twórcy nie pokazali prawie nic. Poproszę jakiś fragment z rozgrywki, gdzie widać np. walkę albo jakieś dialogi z mimiką postaci... Nie ma i nie było, same niemal statyczne rendery. A mówić, że już większość zrobiona to sobie każdy może, proszę pokazać cokolwiek. Nie byliśmy bliżej, byliśmy w *uj daleko w d*pie. Ten projekt nigdy nie miał szans na ukończenie.

        LINK
        • Re: Echh ...

          AJ73 2020-11-28 18:21:25

          AJ73

          avek

          Rejestracja: 2017-10-12

          Ostatnia wizyta: 2024-11-20

          Skąd: Strike Base XR-484

          Hmm ...
          To prawda. Nie pokazano nic, poza artami, conceptami, jakimś renderkiem ... Oh WAIT! :

          - https://youtu.be/Z4WJzdHxvsU?t=95

          Co my tu mamy ... Taris undercity, Manaan Kashyyyk, Dantooine Crystal Cave, lokacje, wyścigi

          Walki i dialogi ?, takie rzeczy robi się później.

          Ale ... fakt, nie da się tego porównać, chociażby z tym, co twórcy "Skywinda" prezentują na swoim kanale. Chociaż ?, patrząc ile lat oni już dłubią przy tym "Skywindzie", i mając przy tym oficjalne narzędzia w postaci "construction set", czyli pełnego zestawu do tworzenia nowych scrollsowych przygód, to powinniśmy mieć już całe gameplaye, a przecież dopiero niedawno dostaliśmy kilkunastominutowe demko z jednej lokacji. Po dekadzie czekania ...

          Na zasadzie porównania, mówię o tym dlatego, że przenoszenie tak dużych gier, to są lata tak naprawdę żmudnej roboty. Poem Studio nie miało NIC. A musieli znać od podstaw Oddysey Engine na jakim chodziła gra, i Unreal 4, na który mieli zamiar to wszystko przenieść. W przeciwieństwie do ekipy od "Skywinda", wcześniej znanego jako TESReneval, która ma z n a c z n i e łatwiej.
          Daleki więc jestem od przypuszczeń, że twórcom "Apeiron Project" chodziło wyłączne o zrobienie szumu, by się na tym wypromować. Bo jaki cel tym osiągnęli ? ... Wypromowali się ?, dostali jakieś tłuste oferty ?, propozycje zatrudnienia w dużych studiach ?, a może jakiś duży wydawca ich wykupił ?.

          Nope. Nie widzę - nie słyszę. A co robią ? ... robią swoją nową grę "The Missing" i chwalą się "renderkami" Od ponad roku. Tak samo, jak robili to w przypadku "KotOR Apeiron". Tak samo szukają chętnych do nowego projektu i tak samo szukają wsparcia (finansowego)

          - https://twitter.com/PoemStudios/status/1123789336623894529

          Czy i w tym przypadku mam powiedzieć, że to tylko sztuczny szum, i szukanie łosi, którzy wesprą pinionżkami ich działalność ?

          "KotOR Apeiron" to był projekt wielu osób, także z zewnątrz, a nie inicjatywa kilku kolesi, którzy postanowili się szybko i łatwo "ustawić" w życiu. Tak łatwo, to nie ma.
          Przy projekcie współpracowały osoby, które amatorsko i hobbystycznie bawiły się w projektowanie, ale też i zawodowcy pełną gębą, jak Mike Wilson.

          - https://www.artstation.com/artwork/l2095, yep. Bastilka z renderka, to jego robota

          Czy więc oni wszyscy uczestniczyli w jakimś "szemranym projekcie" ?. Nie. Prawdopodobnie lata nas czekały jeszcze, zanim byśmy zobaczyli pierwszy gameplay, ale.
          Tu przechodzimy do najważniejszego w tym całym zamieszaniu. Otóż, g d y b y cały projekt był tylko owymi artami, conceptami, renderkami, to LucasFilm nie wytoczyłby swoich dział. Nie brałby tego na poważnie. Ot, jakaś nerdowska zabawa paru osób, co to mają za dużo czasu. Takie projekciki co jakiś czas szumnie się pojawiają, rozgrzewają internety, po czym szybko znikają.
          Tutaj jak wiemy było inaczej. LucasFilm zagroził realnym pozwem. I chociaż pisemko wysłane przez prawników do Poem Studio, było napisane w przyjacielskim tonie, niczym od fanów do fanów, to już realne kosekwencje nie zastosowania się, były ... boleśnie realne
          Nakaz sunięcia wszystkiego co związane ze Star Wars, wszelkich materiałów wykorzystanych na social mediach, stronach internetowych, zniszczenia (!) całego kodu gry, i wszystkiego co związane z projektem "Apeiron Kotor reboot". Czy takie żądania wysyłane są, gdy publikowane jest kilka artów, ?, parę sekund kodu gry ?. Raczej nie.

          Mówiąc wprost, ktoś tam w LucasFilmie zorientował się po tym, co Poem Studio pokazało w sieci, że projekt jest już w stopniu dość zaawansowanym, i idą pełną parą w kierunku zrealizowania całości. Więcej, w planach jest rozbudowanie całości, o dodatkowy content.
          Więc, jeśli teraz tego nie przerwą, to późniejszy shitstorm fanów tego projektu, będzie o wiele większym zasięgu i mocniejszym stężeniu, niż sproszkowany mózg tacha, którego dodają do tarisjańskiego piwa. Podobno

          Tak to wyglądało, moim zdaniem oczywiście

          LINK
          • Re: Echh ...

            mkn 2020-11-29 18:29:03

            mkn

            avek

            Rejestracja: 2015-12-26

            Ostatnia wizyta: 2024-10-17

            Skąd: Wlkp

            Ale to co linkujesz to dalej film ze "statycznymi", niedokończonymi lokacjami. To nie jest gra, tylko preview lokacji w UE4.

            Już kij czy twórcy mieli dobre chęci czy byli cwaniakami. Porwali się na coś co zupełnie przerasta ich możliwości, nie prezentowali zbyt profesjonalnego podejścia (sprawdź np. jak wyglądała ich odpowiedź na pismo od Łukaszów), do tego takie IP. Wiem, że kochasz Kotora i dużo byś dał żeby powrócił, ale w tym przypadku wiadomo było od początku, że to nie ma szans się udać.

            LINK
      • Re: Echh ...

        bartoszcze 2020-11-28 09:43:56

        bartoszcze

        avek

        Rejestracja: 2015-12-19

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Jeden z Wszechświatów

        AJ73 napisał:
        Otóż, pytanie należy postawić - KTO, (pomimo tego, że licencję na gry aktualnie dzierży EA) naprawdę ma prawa do klasyków ? - LucasFilm ?, LucasArts ?, EA ?
        -----------------------

        Ale to proste Wszystkie prawa do własności intelektualnej posiada Lucasfilm.
        LucasArts ma prawo do udzielania licencji, w tym na stworzone przez siebie klasyki.
        Oraz: dopóki nie toczysz sporu prawnego i nie podważasz upoważnienia spółki X do występowania z roszczeniami, to nic Cię to w zasadzie nie obchodzi

        LINK
        • Re: Echh ...

          AJ73 2020-11-28 14:22:14

          AJ73

          avek

          Rejestracja: 2017-10-12

          Ostatnia wizyta: 2024-11-20

          Skąd: Strike Base XR-484

          Hmmm, czyli, mówiąc krótko, nie ma nawet co marzyć o jakimkolwiek sikłelu, rimejku, gry z okresu przed EA, gdyż oni prawnie mogą wydawać tylko to, co sami stworzyli, od kiedy mają licencję na gry Star Wars.
          Wszystko co sprzed okresu EA, należy już do Lucasfilm/LucasArts, a oni chyba nie za bardzo lubią się z elektronikami .
          Z tego wszystkiego mamy pomieszanie wszystkiego ze wszystkim. Przykładowo, BioWare stworzyło "KotORa", obecnie jest własnością Electronic Arts, które ma prawa do gier Star Wars. Wydawało by się, że nic prostszego, jak zrobić rimejk tej gry. Ale tak dobrze, to nie ma - prawa do "KotORa" ma dawne LucasArts, wydawcą też był LucasArts/LucasFilm, a obie spółki są własnością Walt Disney Company

          ... a przecież można prościej, THQ Nordic kupiło Piranha Bytes wraz z prawami do "Gothiców", i zapytało społeczność, czy może by tak rimejk pierwszej części ? - kilkadziesiąt tysięcy osób powiedziało ankiecie YEESSS!, i poszłoo.
          W przyszłym roku, pierwsza część z kultowej serii, w nowej odsłonie

          This is the way

          LINK
      • Re: Echh ...

        Darth Ponda 2020-11-29 12:11:36

        Darth Ponda

        avek

        Rejestracja: 2014-02-15

        Ostatnia wizyta: 2024-11-19

        Skąd: Olsztyn

        A to nie tak, że wszystkie tego typu projekty są zamykane pismem LF (licencjodawcy), ale na „prośbę” EA?

        LINK
        • Re: Echh ...

          bartoszcze 2020-11-29 12:20:40

          bartoszcze

          avek

          Rejestracja: 2015-12-19

          Ostatnia wizyta: 2024-11-21

          Skąd: Jeden z Wszechświatów

          Możliwe, że EA pisze do LF "hej, ten X narusza prawa na które mamy wyłączną licencję, pls interweniujcie bo to wy jesteście uprawnieni".

          LINK
        • Re: Echh ...

          AJ73 2020-11-29 13:56:17

          AJ73

          avek

          Rejestracja: 2017-10-12

          Ostatnia wizyta: 2024-11-20

          Skąd: Strike Base XR-484

          Formalnie rzecz biorąc, tak. Czasem jednak kończy się zaproszeniem na przyjacielską rozmowę, gdzie na koniec miłej pogawędki wszyscy robią sobie friendly zdjęcia.
          Tak było w przypadku fanowskiego "Battlefront 3 Galaxy In Turmoil". Twórcy dostali pisemko nakazujące zamknięcie całego projektu od Lucasfilmu, i zaproszenie na spotkanie.
          Na którym oprócz LF byli też ludzie z EA i chyba nawet przedstawiciel Disneya. Głośno o tym było parę lat temu.

          Licencję na gry posiada EA, ale prawa wizerunkowe i tym podobne - LF, które podlega pod Disney Company.

          LINK
  • SWTORa problemy na STEAMie

    AJ73 2020-12-01 19:00:36

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Wzięło mnie, by sobie wrócić, co by zobaczyć co tam Bio wykombinuje z tą nową aktualizacją, co to ją teasowało ostatnio, więc ... chyba se zasubuję Ale zanim, to sobie pomyślałem, że przeniosę sobie mojego SWTORa, na STEAM, skoro jest taka możliwość, cross sejwy i inne takie ... o naiwny. Nawet nie wiedziałem, że taka ściana płaczu userów, na forum istnieje !. Znaczy, wszystko jak zawsze w teorii jest proste, tylko że potyka się o praktykę .

    Miałem problem z launcherem.
    W teorii jest tak, że wchodzę na steamowe konto, dodaję grę do biblioteki, odpalam launcher, launcher się instaluje, odpalam znów launcher, launcher odpala launchera swtorowego konta (trzeba się tam logować, inaczej nie zagramy - jakby kto pytał), logujemy się i gra się ściąga ... dłłuuugoooo ściąga. W międzyczasie automatycznie łączy nasze dwa konta - można to sobie sprawdzić na koncie oryginalnym, czyli swtorowym.
    Zanim jednak pokonałem ten tor przeszkód, to jebutłem na pierwszym płotku. Otóż, launcher swtora mówi mi, że konto steamowe mam offline, więc się nie zainstaluje. WTF?, jak offline, jak odpalam grę przez STEAM ?!. Nope. Uparcie jednak twierdzi, że jestem offline, i nie ma dyskusji.
    No to, szybko w wyszukiwarkę, i już wiem, że nie jestem sam z tym ficzerem Tak, zgadliście, żadna z podpowiedzi znalezionych, nie zadziałała ... cóż, no to, rozkminiamy, as usual.

    ...
    .....
    .......
    ............ ..................................................... + kilka dni później, czyli dzisiaj - EUREKA!.

    Olśniło mnie, co by spróbować przez konto admina, a nie z partycji, na której mam gry. No i ... pooszzłooo !. Z automatu.

    Zostawiam więc solucję, na tego questa.
    Jeśli mamy STEAM zainstalowany na systemowej partycji (domyślnie tak się instaluje) to logujemy się na swoje konto adminowe, odpalamy z niego STEAM, logując się. I dodajemy SWTORA do swojej biblioteki gier, odpalając launcher, reszta idzie jak po sznurku. Znaczy, czeka nas ściągnięcie kilkudziesięciu gigabajtów gry .

    edit. pierwsza aktualizacja, i już crashuje ... maj gad, żeszz mnie podkusiło. Dobra, naprawiam ... ..... ....... naprawiło folder z bibliotekami steama, no i poszzło. Zaktualizuje za trzy godziny, i się okaże, czy działa

    Taka refleksja mnie najszła. I to się zasadniczo Z A W S Z E sprawdza. Jak coś działa dobrze, to pod żadnym pozorem, choćby nie wiem jak kusiło - N I E zmieniać.
    I właściwie, to pisząc to co piszę, doszedłem do jedynie słusznego wniosku. Było NIE zmieniać, skoro tak dobrze wcześniej wszystko działało.
    Heh, niby hejtuję i hejtuję na to EA , ale swtorowe konto, launcher, cała gra, działało zawsze bez zarzutu, echh

    LINK
  • BioWare

    AJ73 2020-12-06 17:17:07

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Zaiste
    zastanawiającym jest skala odejść w ostatnim czasie ze studia, które przed nadejściem elektronikowych mrocznych czasów, było filarem gier fabularnych. Parę dni temu, główny mózg effectowej trylogii, czyli Casey Hudson i Mark Darrah, executive producer "Dragon Age".

    Casey Hudson, Drew Karpyshyn, James Ohlen. Tych panów przedstawiać nie trzeba. Wcześniej jednak, "wieki" temu, podziękowali ojcowie i założyciele w jednym, czyli doktory (yep. obydwaj mają thorough education) Ray Muzyka i Greg Zeschuk. Lista dalszych odejść jest wciąż aktualizowana, ale z grubsza wygląda tak :
    Aaryn Flynn, Ian Frazier, Ben Irving, Neil Thompson, Mark Darrah, Fernando Mello, Chad Robertson, Mike Laidlow, i można jeszcze dopisać kilka nazwisk do listy tych, co to tworzyli BioWare takie, jakie znaliśmy.

    Co więc się dzieje, że studio, które powinno być perłą w koronie potężnego właściciela i wydawcy w jednym, coraz bardziej idzie kierunku, z którego zostanie co najwyżej dawna nazwa, a reszta zostanie wspomnieniem ? Właściwie ... nie dzieje nic, czego lata temu nie dało się przewidzieć Nie pierwsi na tej liście (płaczu), i nie ostatni. Niektórzy jednak, wciąż stawiają opór Zampella i jego Respawn, który miał swoje doświadczenia z innym wydawcą, w innym czasie i miejscu, podobno (tak internety gadajo) umiejętnie zabezpieczył studio, przed elektronikową kosą zanim studio zostało już w pełni wchłonięte.
    Muzyka i Zeschuk to jednak inna historia. W 2012 po prostu wynegocjowali sobie sowite odprawy, sprzedali swoje udziały korpo, i zajęli się czymś innym. Od tego czasu, de facto nie ma BioWare jakim było, choć zanim dojdzie do growych wtop, i odejść zasłużonych, minie jeszcze sporo czasu.
    Jedno co pewnym jest na pewno, to to, że dla wizjonerów, kreatorów, by śmiało napisać artystów, czas w BioWare się skończył. Teraz głównym wyznacznikiem akceptowalności dla nowego właściciela, stały się cyferki i tabelki. (Offtopic 1) Stąd też, "Anthem", które tak jak się pojawiało i zostało zapomniane przez graczy, wcale nie zostało skasowane. Wręcz przeciwnie, EA inwestuje czas i pieniądze w ten tytuł, by zmienić go na tyle, by na nowo przyciągnąć frajerów graczy i ich portfele, oczywiście ... Zresztą, z innej mańki, nowy apdejt do "TORa", który nadejść ma za kilka dni. Generycznie aż do bólu, te same odświeżane kotlety byle tylko się sprzedało, byle jeszcze raz znaleźć jeleni, co to jeszcze raz się skuszą ...
    (Offtopic 2), w sumie, sam takim jeleniem jestem, bo właśnie odnowiłem suba , ALE ...
    miałem po prostu jedną klasę nie skończoną, a chciałem dodatki po tej lepszej - znaczy fulldarksajdowej stronie ograć )

    ... zmierzam do tego, że nie ma szans na to, by przyszłe "ME" i "DA4" były takimi, jakie sobie gracze układają w głowach. Co z tego, że studio wpadło na pomysł, by to fani dzielili się z zespołem swoimi przemyśleniami na to, czym ma być po-Shepardowe story ? - to nic nie znaczy. Ot, kolejne mydlenie oczu dla mydlenia, i próba odbudowy wizerunku - for the players., ofc. Zaś na końcu tego wszystkiego i tak jest ogólne rozczarowanie, bo przecież nie tak to miało być, nie tym razem. Heh ...
    Ale czy krytyka i walenie wszystkiego w czambuł, co ma logo EA musi zawsze tak samo wyglądać ?. Czyż korpo nie powinno zarabiać, i co jest złego w tym, że chcą, by ich gry wciąż zarabiały na siebie ?. Otóż - NIC W TYM ZŁEGO , bo tak powinno być. Diabeł jednak jak wiemy, tkwi w szczegółach. Czyż BioWare nie potrafi już robić fabularnych gier ? - NOPE. Wciąż potrafi !. Wszystkie gry po pierwszym "DA", miały ogromyn potencjał, który gdyby tylko decyzje zależały wyłącznie od twórców, to stałyby się hiciorami na miarę oczekiwań. Coś jednak zacina się na etapie tworzenia, w trybikach na linii studio-wydawca. Następują odgórnie mniejsze lub większe ingerencje w proces powstawania gry, zmiany, które powoduję odejście od tego, czym miała być dana gram pierwotnie. Jeśli kroi się fabułę do minimum, pomysły na rozgrywkę zmienia, a w zamian jest nacisk na usieciowienie i monetyzację tytułu, to NIE MA SZANS na to, by gra okazała się finalnie tym, co w swoich głowach mieli jej twórcy. Stąd też, zmęczenie materiału + pewnie masa innych powodów, i decyzje o opuszczaniu pokładu przez ludzi, którzy przez lata czy nawet dekady, kierowali z sukcesami tym okrętem - stają się faktem.
    Ale, czy inni "duzi gracze", nie robią podobnie z kupionymi i zależnymi już od decyzji swoich księgowych, studiami ? ... no robią. Jednakże przypadek EA jest, hmm, specyficzny, delikatnie rzecz mówiąc. Ewentualnie, i jadąc po bandzie - wqrfiający, z punktu widzenia graczy.

    I nie, BioWare nie zostanie zamknięte, bo i takie głosy od lat słychać. Będą tworzyli dalej, a że nie będzie to w kierunku zgodnym z oczekiwaniami ?, cóż. Ważne, by w tabelkach prezesom się zgadzało. Ot, przypadek studia, które trafiło pod niewłaściwe skrzydła, i nieodpowiedniego właściciela.
    Aż strach pomyśleć, co by się stało ze "scrollsami", gdyby EA kupiło Zenimax. A zakusy takie były, oj były. Brrr ...

    LINK
  • SWTOR

    AJ73 2020-12-08 22:21:04

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Hmm, na dzień przed (*) apdejtem z niech_żyje_wiecznie Valkorionem, dotarło do mnie , że w marcu `21 mamy okrągłą rocznicę Star Wars The Old Republic. I tak sobie pomyślałem, że skoro taka rocznica, to i może coś większego szykuje BioWare z tej okazji ? ...
    Tak, wiem, sarkastycznie można powiedzieć, że szykują się do wyłączenia serwerów , ale kurde, prawdę mówiąc, to jest to jedyny tytuł SW, w który można z naprawdę dużą satysfakcją pograć dla samej fabuły, i być w pełni zadowolonym - nie wydając przy tym ani złocisza . A poza tym, do sikłela "JFO" daleka wciąż droga, więc szykuje się duża luka, którą można by zapełnić, gdyby tylko EA sypnęło dularami ...

    (*) środa, to dzień "Echoes Of Vengeance game update 6.2"

    LINK
    • Re: SWTOR

      AJ73 2020-12-09 17:38:43

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Strike Base XR-484

      No i serwery im padły ... ale podobno już wstały , cóż.
      BIEDA, bieda, bieda. One flashpoint, jakieś duperele, czyli gratki, słabo. Jak na ponad rok czekania, na jakiekolwiek nowe story. Zazdrość zżera, bo TESO jest jakby poziom wyżej, delikatnie mówiąc.
      ... Jak paczem po komentach, to prawię wszędzie widzę eksajted, fantastic w postach, co niektórzy nawet liczą na powrót Revana ... maj gad Tylko gdzie-niegdzie przewijają się nieliczne głosy rozczarowania. Ale skoro oczekiwania tak niskich lotów, to i nie dziwi ten apdejt robiony po kosztach.

      Czy naprawdę, aż tak nisko upadliśmy ?. Dobra, trzymająca i intrygująca fabuła, z wieloma nieoczywistymi wyborami, to zbyt wysoka poprzeczka ? ... KotFE i KotET były dobre, a nawet bardzo dobre fabularnie. A potem zrobił się zjazd i równia pochyła. Wskrzeszenie Malgusa, a teraz Licz wcześniej już ubity ? ... i jeszcze co niektórzy chcą Revana ??? - WTF people ?!

      LINK
      • Re: SWTOR

        Lord Sidious 2020-12-10 16:30:45

        Lord Sidious

        avek

        Rejestracja: 2001-09-05

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Wrocław

        ja tam z KOTFE i KotET mam problem. Za pierwszym razem są faktycznie fajne, za drugim dość męczące i liniowe. Mimo grania raz CMS drugi raz JSM niewiele się to różni. Trochę wpływa na niektóre postaci, które potem i tak są marginalizowane, więc... nie do końca mi to podeszło. Dalej, wybór CSM/JSM właściwie różnią się w dialogach i animacji, nie w akcji. Zwłaszcza w porównaniu z oryginalnym TORem z czasów klasówek - gdzie JSM - ujmujesz wroga, CSM - zabijasz go lub się z nim dogadujesz. Tu w wielu miejscach z Valkorionem wybór JSM/CSM nie wpływa na nic. Dogadać się nie można, bo rozwaliłoby to fabułę.

        Dwa to dodatek mocno skoncentrowany na Jedi i Sithów... nie próbowałem - więc może się mylę - grać w to klasą nie używającą Mocy, zwłaszcza postacią nie interesującą się tworzeniem galaktycznego porządku. Onslaught pod tym względem, gdy wróciliśmy do podziału i wojny był lepszy. Choć przy tym fabularnie nijaki .

        LINK
  • Czyli, kontynuacja ?

    AJ73 2020-12-11 20:17:00

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    ... "Mass Effect will continue", ta zapowiedź pojawia się w końcówce świeżutkiego teaserka z The Game Awards. Czyżby modlitwy fanów zostały wreszcie wysłuchane ? ...
    Lecimy bowiem na tym teaserku przez space, aż przelatujemy przez coś, co wygląda jak ... hmm, szczątki Cytadeli ?. Dźwiękową podpowiedzią, że właśnie to co widzimy, to właśnie to, jest odgłos (paszczy) "żniwiarza" ...
    by po chwili przenieść się na lodową planetę, gdzie widzimy zakapturzoną postać, wspinającą się po ... a no właśnie, (o wiele starsza) dr.Liara podnosi z bryły śniegu szczątki "czegoś", z napisem "N7".
    W oddali widać statek, chyba ten sam, który w arcie pokazało BioWare na swoim blogu, przy okazji niedawnej zapowiedzi remasterki trylogii "Mass Effect".

    Sezon na masseffectowe rozkminy, uważam więc za otwarty

    LINK
  • Cyberwtopa ?

    AJ73 2020-12-12 21:56:44

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Pojawiają się recki z wersji konsolowej ps4 i Xone. Cóż, wiemy już, że jest słabo.
    Spadki w animacji, w teksturach, w doczytywaniu modeli, zauważalnie niski zasięg rysowania obiektów, jakość grafiki ogólnie, plus cała lista innych ficzerów. Mowa oczywiście o podstawowych wersjach tych konsol, bo wersje apgrejdowe dają podobno radę. Nie, że jest idealnie, ale o wiele lepiej.
    Pomaga też dość znacznie, wyłączenie (lub włączenie) niektórych ze sztucznych upiększaczy grafiki ... Wersje pecetowe, to inna bajka. Tu jednak, by cieszyć oko i trzymać nerwy w spokoju jako takim, trza mieć dobrego kompa.

    Pytanie więc, co się stało, że wyszło jak wyszło - na premierę, bo że z czasem ogarną, to znamy z Wiedźminów. Choć też niezupełnie w pełni, o czym świadczą wersje konsolowe wieśka trzeciego.
    Argument finansowy jak najbardziej rozumiem, dopóki starsza generacja jeszcze na chodzie, to żal nie zajrzeć do portfeli tej zdecydowanie większej jeszcze ilości userów. Pytanie, czy aby to się opłaci na dłuższą metę, bo na pewno zostanie to zapamiętane. Od łatki tych, co to skok na kasę, nie będzie łatwo się odczepić ...
    A może to tylko etap przejściowy, wliczony w całą strategię, że za jakiś czas, jak już kurz opadnie wraz z kolejnymi naprawiającymi patchami, to zostanie zapomniane ?. Hmm, no nie wiem, nie wiem.

    Czy można było przesunąć premierę o kolejne miesiące ? ... można było, gdyby zamiast grudnia wybrano powiedzmy kwiecień przyszłego roku. Jednak jak już raz przesunięto, to kolejne przesunięcie byłoby delikatnie mówiąc, ryzykowne.
    Ale gdyby tak przesunąć te starsze wersje konsolowe, a wydać tylko dla pecetowców ?. Hmm, teoretycznie, mogłoby się udać. Każdy przecież czuł pod nosem, że z konsolami będzie mniejsza lub większa wtopa. Zwrócenie się wprost do graczy, z jasnym przekazem - słuchajcie, wiemy, że się domyślacie, że mamy kłopot ze starszą generacją. Zróbmy więc deal. Za pół roku dostaniecie tytuł na tip-top, dopracowany na ile można wycisnąć z odchodzącej powoli generacji, ale na dziś, to pecetowcy niech się cieszą

    Nie wiem, czy by to wypaliło, gdyż tu wchodzimy na poletko zależności i reakcji giełda-spółka, plus pewnie multum innych powodów. Wiem tylko, że z pozycji gracza, taki komunikat byłby fair.

    LINK
  • Hejcik trwa

    AJ73 2020-12-18 22:44:27

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    w najlepsze. Na naszych rodzimych growych forach.
    Będę jednak starał się skakać pomiędzy płotkami, starając się utrzymać jako taką równowagę, ale nie wiem czy mi się uda ? . W realu raz kiedyś się nie udało No więc,

    dzień bez CP, dniem straconym. Człowiek już głupieje, bo raz może robić zwroty, a za chwilę nie może. Sony przyjmowało, teraz nie przyjmuje. MS zaczął przyjmować, ale zastopował. Z najnowszych wieści, to jakieś nocne spotkanie developerka vs prezesy podobno było. Ciężka atmosfera podobno była, po sieci jakieś plotki o "buncie" ... jejk.
    Bo najbardziej rozgoryczeni, najbardziej wqrf mający w zaistniałej sytuacji, są pracownicy studia. Cały budowany latami "czar", cała otoczka pro-gamers, wszystko to, co stanowiło o sile redów, legło w gruzach. Przez idiotyczne decyzje zarządu, który się chyba uparł by przekonać się, że jednak się uda. Warto było ? ... tacy bogaci jesteśmy, w rodzime firmy, co to same potrafią stanąć przeciwko największym, i jeszcze ich pokonać ? Stać nas, na takie wtopy ?

    Ale,
    trochę to zaczyna - przynajmniej u nas, przypominać polowanie na czarownice. Hejt goni hejt na które fora growe by nie zajrzał. Nie to, że nie jest to niczym uzasadnione - bo jest. Konsolowo jest jak najbardziej. Tyle tylko, że pamięć jakby ulotna, że aż prosi się, by przenieść się nieco w czasie.
    No to, przykładowo GTA4 na premierę było niegrywalne na pecetach. No Mans Sky, czyli rozjechanie się na linii wizja vs rzeczywistość. Trzy lata patchowania. Fallout: New Vegas, AC Unity, Gothic 3 hehehe, Fallout 76, i Wiedźminy . Konkretnie to trzeci. Pamiętacie ile było hejtu ? ... No właśnie. Oczywiście, Cyberpunk przez swój "mesjanizm"vs rzeczywistość, dostał najbardziej. Tyle tylko, że chyba jakaś linia zdrowego rozsądku została już przekroczona ?.
    Sony wycofuj grę ze swojej oferty ... realy ?. To gdzie byliście wcześniej ?. Wcześniej było tip top ?. To samo MS.
    A tymczasem, na Steamie kolejny dzień z rzędu, gdzie idzie w setki tysięcy grających w grę redów. Tak wiem, pecetowa wersja to inna rzeczywistość, inny świat. Nie całkiem, ale w ogromnej przewadze.
    Chodzi mi o to, by plusy ujemne nie przesłoniły plusów dodatnich. Czy jakoś tak. (Auć, chyba jednak spadłe z płotka ) Czekam więc, na te prawdziwe liczby zwróconych kopii gry, by przekonać się, o rzeczywistej skali niezadowolenia, a nie kopiuj-wklej pod każdym niusem. Byle tylko dowalić.

    Optymistycznie, może i coś dobrego dla nas z tego wyniknie. Jeśli afera cyberpunkowa jest takim breakpointem, to chyba może być już tylko lepiej ?. Mam tu na myśli oczywiście to, by całą branża ustanowiła jakieś standardy, których przekroczenie będzie skutkować wstrzymaniem wydania gry. Na jakąkolwiek platformę.
    Ale chyba, rozejdzie się znów po kościach, as usual.

    LINK
  • The Old Republic

    AJ73 2021-01-02 22:38:05

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    ukończyłem. Wszystkie dodatki ograłem. Podbiłem galaktykę w swojej najlepszej wersji, czyli jako Sith Wrath. The End ... no, chyba, że Bio zdecyuje się na wiosenne odświeżenie tytułu, w ramach eee, wiosennych rocznicowych porządków ?
    Wtedy się zastanowię, czy wyleźć ponownie ze swojego strongolda na Yavin 4, i ponownie nieść sztandar Shitów po galaktyce ...

    Jednak zanim to nastąpi, to powtórzę się po raz kolejny - wielka to szkoda, szans elektronikowe zmarnowanie, że jak do tej pory nie ma gry w naszym ulubinym uniwersum, która rozmachem byłaby na miarę sieciowego SWTORa, ale gatunkowo czerpałaby pełnymi garściami z DżedajoFallenOrderMassEffectSkyrimTheWitcher games

    Nawet jestem w stanie zaakceptować miesięczny abonament, przełknąć monetyzację gry jako usługi , płatnych rozszerzeń w cenie podstawki - so be it. (Bo) zwyczajnie brakuje mi takiego growego, fabularnego, singlowego rozmachu w SW, jakim jest - było, Old Republic.
    Że co, że nie ma już tematu, który nadawałby się na tak duże story ? ... jak nie ma, jak za chwię będzie - High Republic . Zaproszenie do współpracy też zdaje się już padło, oficjalnie przez autorów. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by zaprząc studyjne zagony EA, by wzięły się do roboty ... no ale, oni mają już swoje uniwersum - "JFO". O pardon, Respawn im to sprezentował, cóż ... zdarza się i ślepej kurze, ziarno ...

    Takie tam, spoken-spoken.

    LINK
  • Dawno temu ...

    AJ73 2021-01-10 19:58:28

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Skoro już (albo wreszcie) zaczyna się "nowe" w SW, nie sposób przy tym nie cofnąć się w przeszłość, bo ... w sumie, starwarsowo idziemy w przeszłość

    Cieszy mnie niemiernie i zawsze, gdy widzę takie first reaction, po obejrzeniu torowych zajawek :

    - https://youtu.be/gAKwkzVL0-s?t=1690

    bo widzę jaki to MA potencjał ( https://youtu.be/DXDoDpYOV4c?list=PLRY9rTTcq3rygBW6cZlYjEDqG_QP-70hP muzyczny także) i od lat zresztą to powtarzam - Stara Republika. Filmowo, serialowo. Growo niby od dekady jest, ale wszyscy dobrze wiemy, że powinno być od lat singlowo-erpegowo, a nie mmo`wo.
    Dzisiaj, gdy graficzne możliwości są już na takim poziomie, że to co w torowych cinematikach, możliwe jest i na gameplayu . No, może nie kropka w kropkę, ale patrząc jak bardzo grafika w grach wyprzedziła oczekiwania sprzed dekady ...

    Btw., patrząc z perspektywy lat, jakie minęły od premiery TORa, i posuchy growej w wykonaniu elektroników widzę, jak wielką fabularnie robotę zrobiło BioWare. I jaka różnica, czy nawet przepaść dzieli te dwie jakby nie było, epoki.

    - https://youtu.be/maZvDam1WgE

    LINK
  • Lucas(Arts)Games

    AJ73 2021-01-12 17:29:59

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    A jednak !

    Pamiętacie ? - https://www.pcgamer.com/lucasfilm-games-has-been-unexpectedly-resurrected-by-disney/.
    Tak było rok temu, kiedy niepotwierdzony news rozgrzał internety. Później było oficjalne dementi ... do czasu

    ... LucasFilm Games, choć może powinienem napisać LucasArts ?
    Nie ma lepszej wiadomości dla fanów growego uniwersum jak to, że EA nie będzie już jedynym wydawcą gier Star Wars.
    Na scenę wkracza niczym Licz z Etanolu - LucasFilm Games !.

    Co to oznacza ?, oznacza to, że jest ogromna szansa na to, by przywrócić do życia najlepsze z gier SW - sprzed panowania EA. Nie, nie oznacza to, że nadchodzi koniec licencji dla Jorgensena $ co. Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że Electronic Arts przedłuży licencję.
    Jednakże, może oznaczać to, że takie tytuły jak choćby legendarna seria "Jedi Knight", "Kotor`y" strategiczne "Empire At War", plus wiele innych klasyków - nie tylko SW!, ma szansę na pełny powrót z zaświatów, w nowej szacie graficznej, czy nawet w zupełnie nowej odsłonie !.
    Więcej, zapowiedź współpracy przez stare/nowe LucasGames z najlepszymi producentami, brzmi niemal jak powrót do tych najlepszych z czasów, kiedy to nie licencja dla jednego korpo, a umowa z wieloma wykonawcami decydowały o różnorodności gatunkowej i ilości tytułów SW na rynku growym.

    Z czego zatem wynika ta niespodziewana niespodzianka prawie-noworoczna ?. Ze zmian, która nadciągają, lub właśnie się dzieją. Disney doskonale wie, że samo EA nie wystarczy, że potrzeba jest zmian. Ale jak mieć ciastko i zjeść ciastko, ha ? ... Umowa z EA jest co by nie mówić - korzystna, dla obydwu stron. Disney miał problem gier z głowy, wybierając tak dużego wydawcę, o właściwie nieograniczonych możliwościach. Portfolio EA i zasoby w postaci podległych i wewnętrznych zespołów, są iście imponujące. Jednakże, pomimo niewątpliwego sukcesu "Jedi Fallen Order", i dobrze przyjętej "Squadrons", to za mało jak na dziewięć już lat, licencji. A wcześniejsze dwa "Battleftronty" także nie były tym, czego naprawdę oczekują gracze od SW.
    Mając takie zasoby świetnych tytułów SW, no zwyczajnie, nie idzie z tego nie skorzystać.
    Do tej pory wydawało mi się, że w ichniej umowie muszą być jakieś zapisy, w których elektronicy sobie zastrzegli, iż tylko wydawane, nowe SW ich interesują, a reszta ma zostać we wspomnieniach. Słowem, dopóki EA ma licencję, nie będzie żadnych growych wskrzeszeń, tylko to co jest ... aż tu taka surprajsa !.
    Na zdrowy, księgowy rozum, każde normalne korpo, już dawno by sprzedawało niczym świeże bułki, nowe i odświeżone wersje klasyków. Jest cały LEGION graczy, którzy wręcz krzyczą - take my mooneeeyy !, byle tylko mieć możliwość ogrania starych gier, w nowych wersjach. Tłumaczyłem więc sobie, że musi być coś w tych umowach/prawach/licencjach, które nie pozwala na ponowne ruszenie tego wszystkiego, całego katalogu, bo gier tam całkiem, całkiem sporo.
    Na szczęście, wygląda mi na to, że się myliłem .
    EA ma swoje SW, i tylko te, z punktu ichniego widzenia ich interesują. A więc, skupią się na najbliższą dekadę na swoim "JFO", i pewnie "Battlefrontem 3".
    LucasGames weźmie zaś przeszłość, by ponownie to wydawać jako remastery, rimejki, sikłele.
    To jest idealna sytuacja, z punktu widzenia gracza - więc fajn baj mi. Zatem,
    czekajmy i wyczekujmy, niczym kania dżdżu. Na nowe zapowiedzi ... chociażby "Knights Of The Old Republic"

    LINK
    • Re: Lucas(Arts)Games

      SW-Yogurt 2021-01-12 18:00:11

      SW-Yogurt

      avek

      Rejestracja: 2011-05-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Wrocek

      Nowe możliwości, odświeżony wygląd, nowe platformy, krótko mówiąc NADCHODZĄ MOBILKI!

      LINK
    • Re: Lucas(Arts)Games

      Mr Sosa 2021-01-12 21:06:43

      Mr Sosa

      avek

      Rejestracja: 2021-01-10

      Ostatnia wizyta: 2021-02-10

      Skąd: Węgierska Górka

      Uwazam, że na pierwszy ogień KOTOR 1. Jeśli nie KOTOR 1 to zapewne kontynuacja, pełnoprawny KOTOR 3. CZEKAM!

      LINK
      • Re: Lucas(Arts)Games

        AJ73 2021-01-13 16:30:26

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Strike Base XR-484

        Za przeniesieniem pierwszego, a nawet obydwu "Kotorów" na nowy zupełnie engine graficzny jestem jak najbardziej ZA. Oczywiście, biorąc poprawkę na to, że nie da rady przenieść całej mechaniki gry w stosunku 1:1, i tamte rozwiązania (system walki wzięty wprost z papierowoego d20) musiałyby przejść większy lifting. Co zapewne wyszłoby grze na plus, gdyby przykładowo zrobić walki na miecze, jak w "JFO"

        Co do kontynuacji w postaci K3, to nie wiem co by tu można było więcej. Historia dalsza opowiedziana jest już w "Old Republic". Story Revana domknięto, także. Inszą sprawą jest, JAK to zepsuto, ale to wątek na inną dyskusję.

        Jednak z tego Lucas(Artsowych)Games powrotów z zaświatów, większego smaka mam na "1313" i skasowaną grę z Maulem. Prawdopodobieństwo, że to wskrzeszą, jest mniejsze niż 1%, no ale z drugiej strony ... kto się spodziewał, że Disney wywinie taki numer elektronikom ?

        LINK
  • NOPE

    AJ73 2021-01-15 22:32:36

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Wpadam co jakiś czas na tłita torowego, by w końcu ujrzeć info o wyłączeniu serwerów ...
    Nie mogę jednak przejść obojętnie obok takich głupotek, jak nowa wersja Revanowej zbroi, którą właśnie zaczęli bezczelnie nachalnie promować.
    W dwóch setach w komplecie. O ile ta "kanonicznie lightsajdowa" jeszcze ujdzie, to już ta o spodniach i onucach rolnika prosto z pola : https://pbs.twimg.com/media/EryvPf3XcAUVL-C?format=jpg&name=small przyprawia mnie o tiki nerwowe.
    Z opisu widzę, że jeszcze można se kryształem oświetlić wizjerek w tym garnku na łeb, zwanym hełmem ... A weźcie wy se Bio, ten crystal wsadźta, ale w (piiiiiiiii)

    Naprawdę, nie ogarniam tych "amazing", "awesome", "most beautiful sets done in the history" (wtf!??) ...

    - j e d y n a legitna wersja : https://wallpaperaccess.com/full/3666483.jpg

    LINK
  • The Shadow

    AJ73 2021-01-24 15:14:01

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Ponieważ odświeżył się na redditach (a także i u nas w temacie LucasGames ) ponownie wątek "rimejku kotora nie_od_EA", to przypomnę tu jeden z chyba najlepiej wykonanych (pełny voice-acting!) i najwyżej ocenianych modów do pierwszej części gry - "Brotherhood Of Shadow".
    Najbardziej znany z rozszerzeniem "Solonon` Revenge", choć ja grałem w chyba nieosiągalną już dzisiaj na stronach moddowych, (chyba, że z archeo kotor2files) tą podstawową wersję moda.

    Po wydarzeniach na Leviathanie i sławetnym revelation, udajemy się na Dreshdae, gdzie pewien Rodianin prosi nas o zabezpieczenie tajemniczego "ładunku" na pokładzie statku Orion. Po owy ładunek łapy bowiem wyciąga znane dobrze z sikłela gry - "Exchange".
    Orion ma przed sobą długą drogę do sektora Arroyo, a nasz Rodianin słusznie się obawia, że statek bezpiecznie tam nie dotrze ...
    I tu się zaczyna naprawdę świetnie opowiedziana offowa historia, gdzie przyjdzie nam spotkać "Shadow", sekretną agentkę Revana, która była jego prawą ręką, asasynem do zadań specjalnych, i która w formie retrospekcji przypomni nam wszystko to, co Jedi Council wymazało ze wspomnień ...
    Yep!, weźmiemy udział we wszystkich tych cut-scenkach znanych z gry. A więc będzie rozłam w Akademii, gdy Jedi Revan wraz z Malakiem i częścią padawanów wyruszą na krucjatę mandaloriańską wbrew radzie Jedi.

    - https://deadlystream.com/downloads/screens/monthly_12_2015/49036b7f9d98834a5a0a6eb4da17b8e5-bossr_070.jpg

    Będzie odkrycie pierwszej mapy w pamiętnych ruinach Rakata :

    - https://deadlystream.com/downloads/screens/monthly_12_2015/6f913aa220133b9b46ca0e6dc77ce1fe-bossr_045.jpg

    Będzie kluczowa dla całego konfliktu bitwa nad Malachor V, gdzie flota Mandalorian broniła się zaciekle. Będzie oczywiście pojedynek Mandalora The Ultimate, z Revanem

    - https://deadlystream.com/downloads/screens/monthly_12_2015/9bdedb7c5d7df4d5634dd3da7be36ce8-bossr_067.jpg

    Będzie odpalenie Mass Generators, i będzie ta najważniejsza retrospekcja - przebieg całej pułapki zastawionej sprytnie przez statki Republiki

    - https://deadlystream.com/downloads/screens/monthly_12_2015/0984c359348b64b0649d9227069afaf9-bossr_027.jpg

    i wtargnięcie Bastili wraz z kilkoma Jedi na flagowy okręt Revana, próba pojmania Mrocznego Lorda,
    https://deadlystream.com/downloads/screens/monthly_12_2015/6c1abe92ae91e4c4614be0d6b8c0d5fd-bossr_026.jpg
    i atak statków Malaka, który jak wiemy już z samej gry, stał się głównym przeciwnikiem dla Republiki i resztki ocalałych Jedi.

    Sam pomysł, by pokazać te wydarzenia w postaci fanowskiego rozszerzenia, uważam za genialny. Więcej, rimejk Kotora o którym ostatnio znów jest głośno, mógłby właśnie być taką poboczną historią, gdzie główne wydarzenia z gry, byłyby pokazane w formie retrospekcji, ewentualnie wzięlibyśmy jako gracz w nich udział. Taki rimejk, byłby chyba najbardziej rozsądnym, kompromisowym podejściem, ponieważ wszelkie próby zmiany fabuły z pierwszego Kotora, większe ingerencje w zamkniętą jakby nie było opowieść, wywołają nikomu niepotrzebną burzę, o skutkach może i porównywalnych do finałowej troski
    Dobrze to rozumiało swego czasu Obsidian, które w sikłelu "The Sith Lords" zrobiło zwrot i odeszło od kontynuacji, a pokazało zupełnie inną historię, w której wątki kotorowe jak najbardziej są obecne.

    Więc ... skoro już narobiłem smaka, to wypada podać linki do moda , wprost ze źródła samego dobra :

    PC : https://deadlystream.com/files/file/761-brotherhood-of-shadow-solomons-revenge/

    Android ? - z tego co czytałem kiedyś, trzeba zrobić pecetową instalkę z linka powyżej, po czym przenieść wszystko na wersję androidową, czyli na fona, gdzie mamy kotora pierwszego.
    Gadajo, że wsio działa haraszo.

    LINK
  • The Elder

    AJ73 2021-02-02 00:09:54

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Scrolls(y) jak wiemy mają wiernych fanów, a seria zapisała się w historii gier fabularnych, złotymi zgłoskami. Rok temu prawie będzie, jak powstało OnceLot Games, którego filarem jest kilku pracowników w przeszłości odpowiedzialnych za ... tak, tak, za kolejne odsłony serii The Elder Scrolls.
    Projekt The Wayward Realms (kurdę, miałem gdzieś w swoim archeo gotowca właśnie o powstającym pogromcy Skyrima, ale oczywiście się wzięło i wsiąkło, echh) zapowiada się na duchowego nazwijmy to , spadkobiercę scrollsów, a na tubce ukazał się długi wywiad z Tedem Petersonem, jednym z założycieli nowego studia.

    - https://youtu.be/AegrlefXuwE

    tłit, jakby co, by se śledzić nad czym tam dłubią :

    - https://twitter.com/OnceLostGames

    LINK
  • SWTOR and beyond

    AJ73 2021-02-02 17:36:04

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Znana wsztystkim swtorowcom - Swtorista, której wiedza o "TORze" jest dla mnie zupełnie niepojęta (moim zdaniem, to ona stworzyła swtora ... chyba nawet jest samym swtorem, tak przypuszczam ), zamieścila całkiem niedawno tubkowe predictions, odnośnie gry, jej obecnego stanu, i co najbardziej oczywiście ciekawi - co dalej, swtorze ?

    Warto obejrzeć sobie całość z linka poniżej, bo to taki swtor w pigułce, i rzecz obowiązkowa.
    W jakim kierunku pójdzie BioWare ze SWTORem ?. Nie mam pojęcia, nie zastanawiam się, gdybym chciał nawet coś se napisać, to gdzież mi tam casulaowi, do takich bogów tora, jak właśnie sympatyczna, i mająca niewyobrażalną dla mnie pasję do tej gry - Swtorista
    Mogę jednak przypuszczać, że mandaloriański flashpoint z "Echoes Of Oblivion" jest zapewne jakimś większym wstępem do tegorocznego (?) apdejtu, a być może i początkiem zupełnie nowej fabuły w SWTORze.

    ... swoją drogą, BioWare powinno w ramach podziękowania za tytaniczną wręcz pracę, umieścić cameo Swtoristy w przyszłym TORze

    - https://youtu.be/CMIARP9aIRQ

    WSZYSTKO o swtorze : https://swtorista.com/articles/everything-in-swtor/, jakby kto pytał.

    LINK
  • EVE

    AJ73 2021-02-09 22:27:54

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Online. Nie, nie gram w to, nie ogarniam tego zwyczajnie . A i życie chyba trzeba podporządkować pod tą grę ?
    Czasem jednak widzę te niusy z wydarzeń, które mają tam miejsce. To jest szok, proszę ja kogo. Bo tak, jak się czyta, że rozegrana tam bitwa znów ustanowiła rekord w księdze Guinnessa ...

    "Masakra w M2-XFE" (o ile nic nie przekręciłem) trwała osiemnaście godzin, zniszczono 3404 statki o wartości 378.012 dolarów ...
    W bitwie zmierzyły się dwie wrogie sobie frakcje, łącznie wzięło udział 6000 userów ... , głównymi "aktorami" były 1304 statki typu Tytan, których zniszczono łącznie 257 sztuk. To podobno też jakiś rekord jest, bo to shipy niczym żniwiarze z ME - wyjątkowe ...

    Btw., konflikt pomiędzy dwiema wrogimi sobie frakcjami jeszcze się nie zakończył. Znaczy siły jeszcze się nie wypstrykały ze swoich flot (i środków na ich budowę, zapewne).
    Taka myśl mnie naszła przy okazji, że EVE Online, to chyba właśnie TA GRA, w której życie realne można faktycznie przenieść do sieci.
    Czy jest to kusząca alternatywa, to już temat na inszą dyskusję

    LINK
  • Rozkminy

    AJ73 2021-02-14 22:33:03

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Śledzę na redditcie wątek "Kotorowy", i z wczorajszego dnia, gościu pisze, że zrobił research na Linkedin.
    I wyszło mu, że ponad 20 devów z BioWare, zasiliło szeregi Aspyr Media. A większość z nich, dołączyła w 2019 roku.

    - https://www.reddit.com/r/GamingLeaksAndRumours/comments/lip19w/aspyr_may_have_been_working_on_their_kotor_remake/

    Hmmm,

    może to z lekka naciągane z mojej strony co teraz napiszę, ale właśnie mi się przypomniało,

    Pierwsza myśl po tym, jak po sieci przeszedł news o zamknięciu "Kotor Apeiron project", była właśnie taka, że "ktoś" czyści pole pod nowego "Kotora" ...

    LucasFilm wystosował oficjalne pismo do "Poem Studios" z nakazem natychmiastowego zaprzestania prac nad modyfikacją znaną właśnie jako "Kotor Apeiron", czyli przeniesieniem całej oryginalnej gry na nowy silnik graficzny - jakby kto pytał
    To była jesień roku 2018. I prawie połowa października zdaje się. Czyli na dwa miechy do 2019
    W którym (jak z linka powyżej) to właśnie mamy owy desant z BioWare do Aspyr Media. Spójrzmy więc kto się desantuje : Art Director, Lead Narrative Designer, Cinematics Lead, Environmental Artist, Animation Lead, World Designer. Wypisz wymaluj stanowiska, od których zaczyna się każdy przyszły duży projekt rpg.

    Nasilenie nowych plotek o tym, że "Kotor" może jednak powstawać, zaczęło pojawiać się w roku ubiegłym. Trochę później, zaczęto mówić, że nie będzie to EA, tylko ktoś z zewnątrz. Wtedy jednak nikt nie brał tego na poważnie, wiadomym było przecież, że elektronicy na to nie pozwolą. Do czasu.

    Pojawiają się pierwsze wzmianki o wskrzeszeniu LucasArts, i jakie to konsekwencje może mieć dla gier SW i samego EA. Znaczy zaczęto spekulować, że ktoś tam w Disneyu powiedział dość. Nadzieję rozpalił Respawn ze swoim "Jedi Fallen Order", a jeszcze bardziej szok i niedowierzania, że bez mikrotransakcji, singlowo, i z fabułą jakiej wyczekiwali gracze. Coś, co wydawało się niemożliwe, i przez cały okres powstawania gry budziło obawy, że to jednak ściema. I że premiera gry pokaże jej prawdziwe, skrywane sprytnie prze bonzów z EA, oblicze.
    Kiedy Stig Asmussen i Vince Zampella musieli zapewniać przy każdym prawie wywiadzie, że będzie tak jak mówią, pojawia się info, że EA właściwie było odsunięte od powstającej gry, a nad całością czuwa ... taDAM! LucasFilm !.

    I ten moment właśnie, patrząc już z perspektywy czasu, uważam za początek zmiany, która w ciszy gabinetów została podjęta dużo wcześniej, a dzisiaj już od paru tygodni znana jako LucasGames.
    Mówiąc wprost, już dwa-trzy lata temu podjęto decyzję o nowym "Knights Of The Old Republic". EA musiało o tym wiedzieć (i pewnie nie tylko o tym), i stąd te wszystkie odmowy z ich strony, jeśli chodzi o rimejki starszych gier, czy też ich kontynuacji.
    Dlatego nie było mowy o chociażby sikłelu "Empire At War", a o którym to znów zaczęło głośno mówić Petroglyph Games.
    Nie było też mowy o dużej grze z otwartym światem, bo dywizja od Ubisoftu właśnie tworzy taką grę.

    Oczywiście, mogę się i mylić , i niepotrzebnie teoretyzuję, no ale tak jakoś mi się to układa od dłuższego czasu ... Poza tym, wykosili prawie wszystkich na forum, a coś pisać musi ktoś - więc se piszę

    LINK
    • Re: Rozkminy

      Mossar 2021-02-14 22:41:04

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-17

      Skąd:

      Witam. Tu drugi Ocalały z Wielkiego Wykoszenia. Zostało nas ledwie kilku.

      Podoba mi sie to co napisałeś. I brzmi to bardzo sensownie. Szczególnie ten etap promocji JFO i akcja z Apeironem.

      LINK
    • Re: Rozkminy

      SW-Yogurt 2021-02-14 23:23:34

      SW-Yogurt

      avek

      Rejestracja: 2011-05-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Wrocek

      Taaa... Wszystko ładnie, wszystko pięknie, ale jak będzie, to okaże się, gdy będę mógł wydać moje 30PLN. Póki co oszczędzam na tym, tam JFO. ~

      LINK
  • SONY idzie w kompy

    AJ73 2021-02-24 22:25:53

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    in short,

    W sumie, to nie dziwię, że na taki manewr iście w kopernikańskim stylu, się zdecydowali. Po tym, jak rozegrał w arcy-mistrzowskim stylu swoją partię MS, musiała przyjść jakaś kontra. No musiała.

    "Death Standing", "Horizon Zero Dawn", a na wiosnę "Days Gone". Czyli exclusivy.
    Ale później - później, to ma być cała lista gier

    LINK
  • EA, czyli samo d o b r o :P

    AJ73 2021-02-25 20:22:11

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    jeśli tego nie zauważyliście, to Electronic Arts jest zupełnie inną firmą. Znaczy, tą lepszą ma się rozumieć. Właściwie, to najlepszą, gdyby przyjąć za pewnik to, co szefowa wszystkich studiów EA, powiedziała w niedawnej rozmowie z "IGN".

    Otóż, Laura Miele mówi "The studios are, after all, the creators and entertainers making the art in the first place."

    TADAM!, jestem w S Z O K U !, serio !.

    A ja gupi, przez te wszyskie lata myśloł, że to E, jak (d)evil) A nie pozwalało na sigleopenworldrpg w świecie Star Wars, a teraz okazuje się, że byłem w (o)błędzie. To wina BioWare !, a co. Bo to lenie patentowane, i nie chciało im się robić trzeciego "KotORa", a i wywalone elegancko mają też na SWTORA. I to od lat !.
    Pewnie i świeżo anulowane "Anthem 2.0" to też ich sprawka. Przecie naczelny księgowy z EA, wcześniej już mówił o rozwijaniu gry przez najbliższą dekadę ! ... o ja gupi, naiwny, zmanipulowany

    nie wiem jak dziękować, że została mi taka wiedza objawiona !.

    Pamiętajcie więc, developerka w EA to lenie jakich świat nie widział. BioWare, Respawn, Visceral. To wszystko przez nich, że nie ma gier SW. Głodzić to i batem. I do roboty.

    Spoken.

    - https://in.ign.com/feature/155399/ea-is-putting-the-future-of-its-franchises-including-titanfall-into-its-studios-hands

    LINK
    • Hihihi

      AJ73 2021-02-26 18:11:46

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Strike Base XR-484

      Wygląda, że nie tylko "Anthem 2.0" zostało skasowane przez "leniuchów" z BioWare. Teraz okazuje się, że "ambitna i innowacyjna gra od EA Motive" także została wygumkowana na amen.

      Nie tak wcale dawno, było o planach wydawniczych EA. Na liście przewijał się nowy projekt od EA Motive, błędnie wtedy spekulowano, że może to być nowa gra Star Wars.

      Nope.

      Właściwie to nie wiadomo co to miało być. Połączenie parkour z Minecraftem ?. To był pomysł Jade Raymond, która właśnie po to została ściągnięta do elektroników. By tworzyć nowe. Krótka zajaweczka pojawiła się na zeszłorocznym EA Play.

      - https://youtu.be/J207tMmSGAo?t=117

      Yep. Ta sama Laura Miele (szefowa wszystkich studiów w EA), która jeszcze wczoraj mówiła :

      "The studios are, after all, the creators and entertainers making the art in the first place."

      Cóż, sześć lat pracy nad projektem i nagle do kosza. A co na to developerka ?, czas zmarnowany ? ...

      LINK
  • Klasóweczki

    AJ73 2021-02-28 17:53:02

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    ze SWTORa zrobiłem cztery. Te "mieczykowe".
    W końcu jakby nie było, rozpoczynając swoją pierwszą przygodę w TORze, większość zdecydowanie wybiera Jedi/Sitha, by zaprowadzić porządek - albo podbić galaktykę, jak każe obyczaj ,

    Więc, subiektywnie tak se oceniając, to chyba najbardziej Star Warsowo grało się mnie, klasycznym Jedi Knightem. To jest bowiem esencja swtora w swtorze. Rozmach, skala galaktycznych wydarzeń. Od początku rzucani jesteśmy z fronta wojennego na front kolejny, aż do końca, z finałem iście filmowym. Klasyka Star Warsowości w pigułce.

    - https://youtu.be/uREIqFFAVCM

    Biorąc zaś klimat, intensywność, lokacje (Korriban !), poczucie mocy, to zdecydowanie górę bierze Sith Warrior. Tu się po prostu czuje potęgę #jedyniesłusznązresztą dark sajdową tej klasy, której wybór właściwie na każdym etapie gry mówi, że idziemy podbić galaktykę, zrównać z ziemnią dżedajów i ich cały ten plugawy zakon . Dodać należy przy tym, że story Sithowe stoi na wyższym poziomie. Nie, że jakoś wybitnie lepiej, ale własnie owa intensywność i poczucie, że oto zaraz galaktykę złapiemy by the throat ... this is the way

    - https://youtu.be/eA5pSUehiwc

    Trzecie miejsce na zmianę z czwartym to istna suprajsa. Jedi Consular wbrew powszechnej krytyce jest fajnie napisaną historią, z naprawdę ciekawym tłistem w fianale. Idealna klasa dla lightsajdowców, co to bardziej cenią dyplomację że tak powiem, od wziiu-bziuu mieczykowego rozwiązywania spraw Zakonu.
    A Zakon faktycznie jest gupi. Kuriozalnym bowiem jest, że idąc fabularnie w dark sajdy (wybijając chociażby "schorowanych" Mistrzów, przez co (i nie tylko) oblicze nam się zmienia i oczęta też), dżedaje mianują nas Mistrzem hehe, he

    No i fajn baj mi.

    Możliwość przejścia na stronę Imperium (w dodatkach oczywiście), to coś, co najbardziej mi pasi, bo jest/było zwieńczeniem mojego mrocznego planu
    Co w sumie każe mi napisać, że Consular mógłby być i tą "naj" klasą z klas do ogrania

    - https://youtu.be/0f10PQ8etAg

    Inquisitor jako czwarte, albo trzecie miejsce. Niestety, rozczarowanie. A liczyłem na naj-lepiej klasowo.
    Ghostbusters to ja już oglądałem, więc dziękujem - no more. Już zamiast tych duchów, to trzeba było iść w artefakty. Mój główny "tank", który na zmianę gada do mnie żeńskim i męskim głosem to coś, co sprawiało, że co sekundę chciałem go ubić. Z miejsca bym to zrobił zresztą, gdyby taka możliwość była. Ale nie była.
    Plus, za mrok, spiski i intygi shitowe niemal od początku. No i naprawdę potęgę w Mocy, gdy już wylevelujemy sobie postać na maksa. Minus, że jesteśmy gdzieś obok głównych wydarzeń. Ot, latamy sobie, szukamy duchów. Generalnie, story klasowe jakieś takie nierówne, podobnie jak i Consular. Obie klasy rozkręcają się, ale jakieś to takie ... nierówne

    - https://youtu.be/9L1wTWDjMRM

    Dobra, skoro już się zaplątałem kto i przez co na którym miejscu, to może dodam jeszcze, że każda z klas spokojnie mogłaby posłużyć jako singlowe story w singlowej grze. Pomimo wielu minusów TORa, i fatalnie zrobionego finału w postaci "Echoes Of Oblvion" - moim zdaniem, to i tak wracałem z przyjemnością do tej gry, czasami subbując, ale w większości freeplayowując. Bo to po prostu są dobrze napisane historie, wciągające, warte ogrania i odkrywania szczególnie w misjach flashpointowych, czy heroicach.

    To także każe niestety ze smutkiem stwierdzić, jaką posuchę grową zafundowało nam EA, że przez bite osiem lat nie doczekaliśmy się ani jednej gry Star Wars, która swoim rozmachem fabularnym dorównałaby SWTORowi.

    Rzekłem

    LINK
    • Re: Klasóweczki

      Mossar 2021-02-28 18:31:24

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-17

      Skąd:

      O, ktoś kto nie jedzie po Consularze Mam Consulara blisko końca III aktu, jakoś nie umiem znaleźć czasu, żeby ukończyć fabułę. Te szukanie Mistrzów trochę mnie wynudziło, ale generalnie uwielbiam styl gry Jedi Shadowa.

      LINK
      • Re: Klasóweczki

        AJ73 2021-02-28 21:06:43

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Strike Base XR-484

        W finale jest tłist, który wynagradza te męki ,
        zupełnie inaczej wtedy wygląda całość. Consular, podobnie jak i jego darksajdowy odpowiednik, mają swoje etapy nudy. W przypadku Consulara, po owym tłiście i w nagrodę niejako zostaniu Mistrzem, następuje kompletna zmiana.
        Ta klasa ma swoje dwa finały, można powiedzieć. Ten pierwszy, wcześniejszy jak już wspomniałem, natomiast później jest zupełnie inne story.

        LINK
      • Re: Klasóweczki

        AJ73 2021-02-28 21:11:51

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Strike Base XR-484

        O, mój błąd.
        Skoro blisko finału z trzeciego aktu, to już wiesz

        Generalnie, to swtor moim zdaniem jest tym właściwym swtorem dopiero w dodatkach kotfe/kotet.
        Więcej możliwości, więcej kompanów, wszystkiego więcej .

        LINK
        • Re: Klasóweczki

          Mossar 2021-02-28 21:56:35

          Mossar

          avek

          Rejestracja: 2015-06-12

          Ostatnia wizyta: 2024-11-17

          Skąd:

          No aktualnie kończę Voss więc do finału już zostało chyba niewiele

          LINK
          • Re: Klasóweczki

            AJ73 2021-02-28 22:11:34

            AJ73

            avek

            Rejestracja: 2017-10-12

            Ostatnia wizyta: 2024-11-20

            Skąd: Strike Base XR-484

            Aaaa, to już wiem gdzie jesteś . Czyli blisko, bo Corellia epic tłist, next

            LINK
            • Re: Klasóweczki

              Mossar 2021-03-01 17:28:50

              Mossar

              avek

              Rejestracja: 2015-06-12

              Ostatnia wizyta: 2024-11-17

              Skąd:

              Nie grałem z 3 tygodnie, bo nie mialem kiedy, ale akurat dzisiaj miałem wolne 40 minut to sobie na Voss przeszedłem Dark Hollow i Dark Heart. Dark Heart nawet wymusiło na mnie użycie medpaca jak te wszystkie Nexu na mnie wyskoczyły. No i jakiś świecący Voss mi typowo enigmatycznie powiedział kim jest First Son. Teraz już chyba powoli będzie asta la vista Voss i lecę na Korelię. Nawet się jaram, bo Korelia mi się nawet podobała w intro Smugglera.

              LINK
  • 470K CC !

    AJ73 2021-03-02 22:47:18

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    , o jaa cięęę,
    dostałem gorączki, bo po chwili do mnie dotarło co ja widzę. Apdejt swtorowy i wrażenia na tubce już są. Jest nawet i nowe intro swtorowe - https://www.youtube.com/watch?v=NMg9czShVVU ...

    Największa zaś w całej galaktyce fanka swtora, wrzuciła swój filmik, więc paczę i paczę co ona tam customizuje (o, nowe wdzianka w stylu HR wrzucili ), i nagle do mnie dotarło ile ona ma cartel coinsów na koncie !, LOLOLOLOLOLOLOOLOLOLOLOOLOOOOOLOOOOOOOOL, nigdy_nie_bendem_tak_bogaty LOLOLOLOOOLOOOOOOLOOOOOOOOOL (poszedł płakać)

    LINK
  • Co dalej, MS ?

    AJ73 2021-03-09 19:07:18

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Już oficjalnie.

    ZeniMax Media i wszystkie jej zespoły, są już częścią Microsoft`u. Potwierdzono właśnie finalizację zakupu.

    - https://twitter.com/Xbox/status/1369294701120032771

    Z dużym prawdopodobieństwem więc można napisać, że kolejne "Scrollsy" ukażą się z nalepką "exclusive" na konsolach MS, a posiadacze plejstejszynów będą musieli sobie poczekać. Długo poczekać

    Takich problemów oczywiście nie będą mieli pecetowcy

    LINK
  • Archetype Entertainment

    AJ73 2021-03-11 17:52:45

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Czyli nowe studio weteranów BioWare, pracujące nad masseffectopodobną grą - cokolwiek to znaczy, właśnie poinformowało o poszerzeniu swojego teamu (który ciężko pracuje nad nowym ip.), o Blur Studios.

    Blust Studios, które doskonale znane jest fanom wszelakich gier, z tworzonych do nich kapitalnych animacji. Tak, cinematiki do "The Old Republic" to ich robota. Ale nie tylko, a lista jest bardzo długa, bo przecież i "Scrollsy", i "Anthem", i "Mass Effecty", itp.

    Na swojej stronie, Archetype Entertainment pochwaliło się, że również i pracownicy Blizzard, id Software, Naughty Dog, czy Sony Santa Monica, dołączyli do nowego projektu. a ten jak już kiedyś pisałem, ma być grą o rozmachu trylogii Sheparda właśnie.

    Na jakieś konkrety oficjalne, jest jeszcze za wcześnie, tym bardziej, że można się do nich zgłaszać i aplikować - jakby kto czuł się na siłach. Niemniej, warto śledzić wszelkie, choćby najmniejsze informacje, bo coś czuję, że szykują po cichu naprawdę dużą grową petardę, o której wraz z pierwszą oficjalnie wypuszczoną zajawką, będzie się dłuuugoo mówić.

    - https://twitter.com/ArchetypeEnt/status/1369753295955300352

    - https://company.wizards.com/en/news/Blur-Studios-Partners-Archetype-Entertainment

    LINK
  • Gothic remake

    AJ73 2021-03-12 18:19:35

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Jak wszystko dobrze się ułoży, to

    "... the first results from all of the hard work the team has put in will be revealed in the next couple of months."

    A to by znaczyło, że letnie E3 - albo Gamescom, może dać nam pierwszy, oficjalny gameplay !.

    THQ Nordic poinformowało, że Alkima Interactive jest tym studiem z Barcelony, które jest odpowiedzialne za odświeżenie growej legendy.

    Kurde, gdzieś mam te wszystkie narzekania z wczesnego dema, które swego czasu wrzucono na Steam, że to już nie to samo, że klimat zniknął, że nie ta muza - who cares ?!. Oryginał był taki idealny ? ... chyba faktycznie pamięć ulotna

    Ja chcę rimejka Gothica !. Wiem, że się uda Nawet, jeśli się nie uda, to i tak kupię, bo to moja ścisła topka gier - ever.



    LINK
  • SWTOR vs TESO

    AJ73 2021-03-19 20:11:24

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Bethesda pochwaliła się niedawno, że w "The Elder Scrolls Online" gra już 18 milionów graczy !. A w zeszłym roku przybyło ich aż 3 miliony ! ... Pytanie, czy gra - znaczy, jest aktywnych, czy jest to ilość założonych kont, to insza inszość. No ale trzeba przyznać, że robi to wrażenie tym bardziej, że TESO po ilości systematycznie dodawanego contentu (a nie apdejtu), rozkłada SWTORA na łopatki.

    Doskonały przykład na to, jak z gry, która po dobrym w sumie starcie, szybko się wykopyrkła tracąc hurtem grających, można - wyciągając prawilne wnioski i szybko zmieniając bądź naprawiając, stworzyć na nowo tytuł, który z powrotem przywróci graczy i jeszcze zachęci nowych.
    A to już duża sztuka, ale i dowód na to -że się da. EA.

    Skoro już przy swtorze, to może i przed nami w końcu ten zapowiadany wcześniej re-start gry. Znaczy, z nową zupełnie fabułą, nowym story, postaciami, i zmianami w samej grze.
    Wczorajszy live-stream i zapowiedź apdejtu "The Dark Descent", to wyraźny już znak, że idzie nowe. Jeszcze nie na pełną skalę, to jeszcze nie te zmiany jakie chciałoby się widzieć, ale zaburzenia w Mocy coraz bardziej już wyraźne

    LINK
  • Gamescom hybrydowy !

    AJ73 2021-03-22 18:30:18

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Heh, czyli jednak można, co prawda w ograniczonej formie, z powodów dobrze nam wszystkim znanych, ale da się zorganizować imprezę grową.
    Ciekawe, że tak wcześnie informują o wyborze takiej właśnie formy targów, a nie powiedzmy za miesiąc - dwa.
    Wszystko przecież i tak patykiem pisane na piasku, a nadejście 4,5, i szóstej letniej fali covida może te ambitne plany nie tyle pokrzyżować, co hehe, roznieść w pył

    No ale, jakiś tam powrót do normalności jest. Mały, ale zawsze :

    - https://www.gamescom.global/the-gamescom/gamescom-2021/

    Zatem, tegoroczny Gamescom`21 odbędzie się w formie hybrydowej. Część imprezy, będzie w postaci onlajnowej. Część "namacalna", czyli fizyczna, obędzie się z zachowaniem wszelkich przepisów BHP
    Czemu a czemu taka miła niespodzianka ? - zapyta ktoś. Już tłumaczę. Powody są dwa.

    Pierwszy, bo wydawcy są zgodni. Targi bez ludziów, co to popsują stoiska rzucając się na darmowe gadżety, utworzą długaśne kolejki by zagrać w najnowsze gry i przy okazji śmiecąc dookoła wszelakimi opakowaniami po fast-foodach - to żadne targi. Klimatu niet.
    Cała branża po prostu za nami - graczami, tęskni

    Drugi, bo obok "fizycznych" targów, swoją premierę niejako zaliczy cyfrowa platforma gamescom.biz. Tegoroczny Gamescom będzie wyznacznikiem dla następnych imprez, i jeśli się sprawdzi, to taka właśnie hybryda będzie już na stałe obecna. No chyba, że covid przegra. Ale przecież wiemy, że wygra

    ... Tak, "Opening Night" poprzedzający targi, także będzie :

    - https://twitter.com/geoffkeighley/status/1372556637177737218

    A co w takim razie z E3 ? - ktoś zapyta. Przecież letnie E3 jest w czerwcu, a nie na jesieni ? ...

    Już mówię jak jest

    Ponieważ główni wydawcy organizują swoje eventy, a samo E3 przestało być tą samą imprezą, i jej ranga jakby to powiedzieć - zmalała, to podobnie jak i rok temu, organizatorzy udostępnią w sieci materiały wcześniej przygotowane. A wszystko to, w dniach 15-17 czerwca.

    LINK
  • Wiosenne rozkminy

    AJ73 2021-03-31 19:00:03

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    WHEN_WILL_BE_MY_KOTOR3, ??! ... się mnie ciśnie.

    Wiosna najszła, a tu jakaś taka cisza w temacie nowych gier z naszego uniwersum. Żadnych niusów, leaków, tłitów, nic. Null. Szczęśliwie, zaraz nowy aptejt do swtora, a wraz z nim nowe story, ale wszyscy wiemy przecież, jak bardzo apetyty nam zaostrzył LucasGames, w swoich pierwszych zapowiedziach

    No to, tego, no, ja wiem, że lato to ta pora, gdzie wszyscy duzi wydawcy odpalają swoje petardy, ale skoro tyle tych gier w tajemnicy podobno już powstaje, to wypadałoby może jakiegoś leaka ... malutkiego choćby, wiosennego w tym ponurym czasie, i czymś rozgrzać internety, prawda ?.
    Dobra, wiemy że covid (albo cyberpunk ) dość mocno namieszał, i sporo przesunięć się szykuje, bądź już je zapowiedziano. Wciąż obstawiam, że Star Warsowo to może być dobry rok. A przynajmniej w zapowiedziach letnich E3 powinno być naprawdę dobrze. Tu liczę na jedną-dwie mocne petardy. Jesienią zaś pewnie czeka nas to nowe "otwarcie" w Star Wars The Old Republic a wcześniej - właściwie to już chyba dni powinniśmy liczyć ?, nowy update, na który bardzo czekam. Właściwie, to powiem, że swtor znów mnie wkręcił, heh.

    Czy więc w tym roku, pomimo szalejącego covida, możliwa jest premiera K3 ? ... hmm, jakiś cień szansy, że na gwiazdkę, to może i coś z tego będzie. Samym jednym TORem nie da się zrobić Star Warsowego roku. A przynajmniej dwie gry powinny być, jak każe obyczaj. Na nowy "Battlefront" chyba za wcześnie jeszcze ... chociaż ?. No nie wiem, pomimo tego teasowania tłitami przez Gavankar, to chyba jeszcze nie w tym roku. Sikłel "Fallen Order" to chyba jeszcze dalej jest, czego też za bardzo nie ogarniam, bo przecież powinni grzać, póki żelazo gorące. No ale plany panie, plany rozpisane na lata przez EA. A plan rzecz święta . Z drugiej strony, to właśnie od elektroników najwcześniej - a więc jeszcze latem, powinniśmy jakieś zapowiedzi usłyszeć.

    Także tego, no, czekamy i czekamy, Jeśli mają być jakieś leaki, to właśnie te dwa najbliższe miesiące powinny być kluczowe dla letnich zapowiedzi.

    LINK
  • Spirit Of ...

    AJ73 2021-04-17 20:17:25

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    słowo daję, ile razy tam padałem, tyle razy myślałem o porządnym kielichu ...
    Mowa o "Spirit Of Vengeance", czyli tym jedynym flashpoincie z ostatniego, finalnego dla całości main story, apdejtu do SWTORA.
    Flashpoint jak flashpoint. Jakich wiele w całej grze, więc o co c`mon ? - się ktoś spyta. Hehe, ale tylko ten, kto nie miał osobiście do czynienia z tym ... swtorkiem.

    Bowiem,

    Ten morderczy flashpoint, który od początku wywołał jęk rozpaczy graczy (ale się rymło ! ), i nerwowe zgrzyty zębów, przy którym plomby szły w p ... no w drzazgi szły. Z powodu skali trudności jaka od początku w nas trafia. I to już na "story mode", wtf!.
    Flashpoint zwyczajnie powala nas do parteru i zjada, już przy spotkaniu z pierwszym bossem. Na nic całe wypasione wyposażenie naszego wypasionego bohatera/ki. A im dalej - w tym tym gorzej. Ja padłem na drugim bossie, i powiedziałem dość. Dosyć.

    Szczęśliwie dla nerw, bo z tego co poczytałem jaka rzeź jest w finale, to rence mnie opadły.
    A z tego co znalazłem na torowych forach, płacz wciąż trwa. Nie wiem, czy ukończenie tej męki jest - będzie potrzebne, by kontynuować przygodę przy tym nowym, nadchodzącym apdejcie .
    Oby nie.
    Jednakże, prześledziwszy masę poradników tych, którym jakimś cudem (podobno T A K T Y K A ! + stuff powyżej 269, auć ) się udało, linkuję.

    - https://vulkk.com/2020/12/10/swtor-spirit-of-vengeance-flashpoint-guide-by-endonae/

    ... i tak nic to nie da


    LINK
  • Kolekcjonerki rocznicowe

    AJ73 2021-04-18 20:55:56

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Jak już w innym temacie było, nie ogarniam zupełnie jak można wciskać kolekcjonerskie wydania gier - bez gier w zestawie. Tłumacząc przy tym, że koszta dodania płytek wzrosłyby niebotycznie ... sorry, ale nie przekonuje mnie to

    Ale, jako że zaaa ... dwa lata pęknie rocznicowa dwudziestka (#jaktenczaszapie#!@la!!!), a i petycja fanowska wciąż działa https://www.change.org/p/electronic-arts-give-star-wars-knights-of-the-old-republic-a-20th-anniversary-remake, to z ogromną chęcią zakupiłbym kolekcjonerską wersję "Knights Of The Old Republic", a co

    ... Dear EA/BioWare, skoro to czytacie - a wiem, że przeczytacie, to wiedzcie, że wystarczy mi oficjalnie podbić rozdziałki, dodać trochę wizualnych efektów, dorzucić parę gadżetów do zestawu (figurkę Bastili, dla przykładu ), jakiś albumik z artami w formie namacalnej - a nie elektronicznej, i oczywiście zapakować to ładnie wraz z płytkami. Najlepiej w walizeczkę z grafiką oryginału na wieczku, o taką : https://static.wikia.nocookie.net/starwars/images/1/15/KotOR_Cover.png/revision/latest?cb=20131201215938

    Nie, maski Revana nie potrzeba.

    I fajn baj mi - priorderuję i kupuję !. Cena nie gra roli
    Serio

    LINK
  • The Dark Descent

    AJ73 2021-05-01 21:29:10

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    No, no ... ciekawe jak to rozwiną w przyszłości, bo przyznam, że zrobili mi tym apdejtem dużego smaka. Podobnie jak i wcześniejszym - ale nie mówię tu o skali trudności w "SoV" Tak w jednym, jak i w drugim ważniejsze jest samo story, które zaraz po przejściu i zakończeniu obydwu flashpointów, rodzi pytanie za pytaniem.

    WARNING!, spoilers ...

    Wydaje się, że nie jest to przypadkiem - wątek artefaktów tak w jednym, jak i w drugim flashpoincie.
    O ile w pierwszym, artefakty z którymi mandalorianie ewakuują się ze statku, schodzą trochę na drugi plan, gdy Heta Kol wygłasza swój końcowy "monolog" z detonatorem w łapsku. To już w "Secrests of the Enclave" wyraźnie widać, że artefakty, które (jak się wydaje) poznajdował Malgus, będą odgrywały kluczową rolę w nowej już historii, jaką w grudniowym rozszerzeniu przygotuje nam BioWare. Nie pamiętam (tu sięga pamięcią), by wcześniej, jakikolwiek flashpoint wywołał aż tyle pytań i komentarzy na forach. Finał w enklawie, który trwa parę zaledwie minutek, ale wielkie brawa za całą otoczkę tajemniczości.
    Co chce osiągnąć Malgus ?, (gram oczywiście po stronie Empire, więc nie wiem jakie postacie są po stronie Republiki) co ukrywa przed nami Darth Rivix ?, i o czym do kroćset beczek pieprzu, mówi Empress Acina ? ... No i, jak bardzo Clan Cadera będzie mieszał w przyszłym story, które wydaje się, że może być z co najmniej takim rozmachem, jak KOTFE/KOTET swego czasu.

    Nie sposób też nie wspomnieć, o całym nostalgiczno-kotorowym settingu, jakiego pełno jest w "Secrets of the Enclave". Sam enklawa - a właściwie jej ruiny, to już kotor2 pełną gębą. Serio, miałem pełne wrażenie, że gram w remaster dwójeczki, gdy jako Exile przylatujemy na Dantooine. Cóż, na razie mogę sobie tylko pomarzyć, a wracając do swtora, to jestem już właściwie pewien, że po "The Dark Descent" BioWare jest na właściwej ścieżce, by historię w swtorze napisać na nowo, a nawet i lepiej
    Teraz, tylko czekać na zapowiedzi nowego dlc. W grudniu będzie 10 latek od premiery, ale wydaje mi się, że latem powinniśmy dowiedzieć się czegoś więcej. A może i jaki cinematik też będzie ? ...
    Wypadałoby

    LINK
  • Civka, part.5

    AJ73 2021-05-03 21:25:19

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Z racji, że przeglądałem w fonie archiwa zdjęć, to znalazłem zagubionego paysafe`a (), którego kiedyś zakupiłem (nie wiem nawet po co ). Aaa skoro znalazłem, to postanowiłem zrealizować ten dar losu. Aaa ponieważ, od jakiegoś czasu chodzi ponownie za mną "Civilization", którą uważam za najlepszą ze strategii growych, to sobie pomyślałem - czemu nie ?. I zakupiłem se piątą odsłonę z mojej ulubionej serii

    Co prawda, wciąż uważam, że części 3/4 są tymi najlepszymi w jej całej historii, ale przypadek z ostatnich dni sprawił, że to właśnie z "piąteczki" oglądałem dwa dni temu zdaje się, gameplaye tubkowe. Dziwne ...
    Jak wiadomo, przypadków w życiu nie ma, i coś zawsze dzieje się po coś, lub wynika z czegoś. A że takich ewidentnych znaków od losu nie wolno lekceważyć , no to kupiłem :

    "Civilization 5 Complete Edition", a co


    Zastanawiałem się nad wersją "GOTY", ale ta "complete edition" jest trochę bardziej wypasiona. A przynajmniej, z opisu tak mi wygląda. No i skusiła. Choć kusiło też "Homeworld Remastered Collection", ale już mi wykupili. Dobra, no to pochwaliłem się ... o, i właśnie się mnie gra dodała do wirtualnej biblioteczki. Może w następny łikend se zagram - albo i nie

    LINK
  • E3

    AJ73 2021-05-09 21:56:38

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Za miesiąc o tej porze w powietrzu będzie czuć już prawie-lato ... za miesiąc będziemy odliczali dni do (no, powiedzmy) największej imprezy growej roku ..... za miesiąc covid się wypłaszczy prawie do zera
    Za miesiąc będzie też event elektroników, tradycyjnie poprzedzający E3 - czyli EA Play.
    Tradycyjnie też, jak co roku fani SW będą liczyli na niespodzianki growe. Czy taką sprawią nam łaskawie pany ze słonecznej K(EA)liforni ? - się okaże.

    A może nie EA, a zupełnie kto inny ? ...

    Kurde, przez tą całą pandemię świat nam wywrócił się do góry nogami, przez co nawet nie zrobiłem sobie rozpiski growych oczekiwań. Także tego, nawet nie wiem co liczyć. Ale może to i dobrze .
    Jedno co ostatnio mnie zaciekawiło na dłużej, to plotka, jakoby MS szykował się z zajawką "Starfield", i że do premiery gry może być bliżej niż nam się do tej pory wyobrażało ...

    Cóż, już kiedyś pisałem, że wiszący bat może sprawić cuda w Todd`a Howard`owej głowie

    LINK
  • All fleets

    AJ73 2021-05-26 23:05:07

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    reporting ... all fleets reporting Commandor ..... ready to engage on your command

    Właśnie sobie znów obejrzałem. "Sword" fleet arrive. Nic a nic się nie zmieniło - te same ciary co kiedyś Ależ to zrobiło na mnie wrażenie. No i to audio ... w połączeniu z obrazem. Pamiętam, bo miałem wtedy kompa podpiętego pod wmacniacz i duże kolumny. Toż to efekt iście filmowy, godny najlepszych blockbusterów.

    Tak było : https://youtu.be/B5WY-JLh2Xg?t=17

    Muszę też przy okazji wtrącić, że o ile graficznie odświeżona trylogia prezentuje się ładnie, tak n i e s t e t y wygląd postaci (T W A R Z E !!!) został spartolony.
    Wystarczy porównać filmiki na tubce wpisując "Mass Effect 3 modded", by zobaczyć różnicę na korzyść fanowskich modyfikacji.

    Btw., jak ja bym chciał zobaczyć ekranizację Mass Effecta, o żeszzz

    LINK
  • Efektowne dodatki

    AJ73 2021-05-30 20:44:00

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    "Legendary Edition" jak wiemy zawiera wszystkie oficjalne dlc w jednym pakiecie wraz z trylogią masy.
    Wcześniej, trzeba było ciułać punkty "Origin", wymienne na różne mniejsze pakiety do gier. Oczywiście, można było obejść system, i z miejsca kupić za (hehe) kaskę, ale ceny były absurdalne. Przykładowo, cały komplet do "dwójeczki" był za 3600 punktów. A do trzeciej części - 4600 punktów, co przekładało się na jakieś 180 złociszy. Łatwo więc policzyć, że komplety dlc do każdej z części, wyraźnie przewyższały cenowo same gry.

    Zmieniło się (nie, nie na lepsze ) - o ile pamięć mnie nie myli, w 2018 roku. Oficjalne dlc można już kupić wyłącznie za kaskę. Ktoś zapyta - a ceny spadły ? ...

    Ani drgną

    - https://www.origin.com/pol/pl-pl/store/mass-effect/mass-effect-2/addon/mass-effect-2-dlc-bundle
    - https://www.origin.com/pol/pl-pl/store/mass-effect/mass-effect-3/addon/mass-effect-3-dlc-bundle

    Absurdalne, bo dzisiaj klasyczne wydania gie można zgarnąć za parę-paręnaście złotych. W zależności, która część gry, no i gdzie ten "klucz/e" sobie kupimy.

    Absurdalne tym bardziej, że "Legendary Edition" właśnie się ukazała, za parę miesięcy zapewne spadnie z ceny, i być może za legendarne już "trzy dyszki" , będzie można cieszyć się skompletowaną, najlepszą space operą w grach wideo - ever.

    LINK
  • Jadeitowe Imperium

    AJ73 2021-06-02 23:17:20

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Tak sobie pomyślałem - bo temat "JE" jak szybko pojawił się, tak ucichł, że fajnie by było, gdyby elektronicy na swoim EA Play odpalili petardę w stylu - BioWare robi nowe Jade Empire ! ... Dla mnie przynajmniej, byłaby to jedna z większych niespodzianek. A na pewno największa z tych, o których nikt wcześniej nie mówił, że można się spodziewać.

    Czy dzisiaj jest cień szansy, że może tym razem ? ... No jakiś tam zawsze jest. Wydaje się, że gra może kiedyś powrócić. Z naciskiem na " może" i " kiedyś".

    A czym jest "Jade Empire" ?. No jest jedną z tych gier, które nieoczekiwanie zupełnie pojawiły się niejako w cieniu sławniejszego tytułu (pierwszy KotOR), a narobiły sporo zamieszania.
    BioWare ot tak, postanowiło sobie zrobić grę, dziejącą się w wyimaginowanym Jadeitowym Imperium, które mocno osadzone jest i czerpie pełnymi garściami z mitologii chińskiej. Wciągająca fabuła, wybory, plus style walki w czasie rzeczywistym, okraszone wszystko naprawdę ładną grafiką - robiło wrażenie.
    Wciąż też robi, bo gra trafiła też jako port na urządzenia mobilne, a wcześniej doczekała się swojej edycji specjalne zwanej - a jakże, "Special Edition"

    Dlaczego o tym piszę ?. Ano dlatego, że już dwa lata temu EA zaresjestrowało znak "Jade Empire". I choć od tego czasu, jest cicho-sza w temacie, to wiadomo przynajmniej tyle, że mowa jest o sieciowej grze.
    MMO więc ? ... nie wydaje się, ale wykluczyć tego przecież nie można.
    Skoro jednak (cokolwiek to znaczy) usieciowienie, to raczej byłaby to nowa gra - a nie remaster/rimejk.

    Cóż, pomarzyć można, pozostaje sentyment :

    - https://www.youtube.com/watch?v=ncFifQHc9lI

    LINK
    • Re: Jadeitowe Imperium

      cwany-lis 2021-06-03 00:01:41

      cwany-lis

      avek

      Rejestracja: 2003-07-31

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Sopot

      Mam spory sentyment do tej produkcji - grałem na x boxie dwa razy a 3 lata temu przeszedłem wydanie specjalne na PC - gra bardzo ładnie się zestarzała. Typowa produkcja BioWare - ciekawe postacie, dopracowany świat przedstawiony i przede wszystkim HISTORIA, która porywa i wciąga.

      Jedynym mankamentem gry, jest jej balans narracyjny, a właściwie jego brak - dostajemy bodajże 3 dopracowane rozdziały, długie, pełne zadań pobocznych i dużych lokacji ... a potem fabuła przyśpiesza i skaczemy po zamkniętych mapach prosto do finału. Zupełnie, jakby wydawca zamknął kurek z budżetem i kazał "do brzegu!" by zdążyć z premierą.

      LINK
  • SWTOR`owa przyszłość

    AJ73 2021-06-26 20:20:12

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    zapisałem to sobie, więc trzymam na dyskowym archeo jako dowód :

    - cyt "2021 – SWTOR’s 10th year! This seems like a great target to work towards doing something major…more to come, of course, but I wanted you to know we’re already starting to plan out the next few years." - Keith Kanneg, game project director.

    No więc, panie Keith ... tylko pół roku na dotrzymanie słowa
    ...
    Dobra, żarty żartami, ale serio stawiam, że na EA Play, BioWare może odpalić swtorowe roadmap. Nie ma lepszego momentu. No po prostu nie wierzę, że mając jubileuszową okrągłą dychę, niczego nie powiedzą - a nawet więcej, nie ZAPOWIEDZĄ nowego dlc jakimś cinematikiem

    No nie wierzę,

    ale dopuszczam różne scenariusze. EA nieprawdopodobnie wręcz zahamowało growe Star Wars na dekadę. Także tego, nawet gdyby i na 99.9% było zaklepane, to przecież wiemy kto trzyma kasę, kto jest właścicielem, i kto decyduje. Przykład z "Amthem 2.0" dobitnie pokazuje, że ... wszystko jest możliwe.

    LINK
  • Na zawsze, Sywind

    AJ73 2021-06-28 22:51:51

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Chciałbym bardzo, ale to bardzo bardzo, by ten naj-ambitniejszy mod - modyfikacja e v e r, ukazał się, zanim chiński covid + jego apgrejdy, całą ludzkość wybije. Ewentualnie - zanim lodowce się na dobre roztopią. Ale po najświeższym materiale, który twórcy w ostatnich dniach wrzucli na swoją tubkę, mam ... jakby to powiedzieć - niepewność ma wzrosła do poziomu wyższego, niż hajp na p o t e n c j a l n y rimejk "Kotora".

    Ile to już lat ? ... z dziesięć będzie. D Z I E S I Ę Ć. Toż to dekada właśnie stuka swtorowi !.

    A co tam ludki na filmiku gadajo ?. Ano, gadajo, że mają już wszystkie grafiki koncepcyjne, na których projektowane są modele ... Ukończono także Vivek, czyli największe miasto w grze. Stolycę. Ale niezupełnie ... ukończono. Mowa jest o wnętrzach (niektórych) budynków, a także o lokacjach. Nagrano też do tej pory - 35 tysięcy linii dialogowych (!) ... To wszystko jest oczywiście "między innymi", bo każdy kto śledzi ten projekt, ten wie, że sporo rzeczy już zrobiono, i co ważniejsze - pokazano. Teraz, twórcy mają zamiar pracować nad daedrycznymi ruinami, w związku z tym i z powyższym, wciąż szukają ludzi do pomocy przy tym gigantycznym projekcie.

    A jednak. Nie chcę tu wyjść na klauna (copyright by Krychowiak, kopacz), jestem fanem Morrowinda, i trzymam spopielałe - niczym u Popielnych, zupełnie już kciuki, by to wszystko w końcu udało się im ukończyć, ale ...

    Obawiam się, że prędzej ograny i zapomiany zostanie "Starfield", premierę swoją będzie miał następca "Skyrima", a elektronicy zamkną historię Cal`a w trylogii "Jedi Fallen Order" - natomiast "Skywind" wciąż będzie w "developer`s diary".

    To jest ZBYT AMBITNE, by mogło się ukazać, po prostu.

    - https://youtu.be/s_K7Kpt7X84

    LINK
  • Być jak SITH

    AJ73 2021-07-02 21:23:50

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    W SWTORZE

    Mam trzy klasówki - Warriora, Inkwizytora + Consulara, którym jako Alliance Commander wsparłem Imperium.
    W "Jedi Under Siege" sabotuję działania Republiki, co daje efekt w postaci zniszczenia części z ich okrętów, no a później niszczę im stocznię. Znaczy, sabotując niszczę. I to jest super, i wciąga niesamowicie, bo niby działam wraz z resztkami Jedi, którzy patrzą na mnie jak na hirosa hirosów ... bo w sumie, przecież nim jestem , niby przywracam porządek królewski na Onderonie, niwecząc przy tym plany Sithów. No a później, dostaję też najważniejsze zadanie - czyli uderzyć na statki Malgusa i przy okazji rozprawić się z samym Lordem Sith ...

    I oni - znaczy dżedaje, w ogóle nie ogarniają, że przez cały ten czas robię im krecią robotę, hihihi

    Później, znaczy na koniec, mam spotkanie z wysłannikiem Mrocznej Rady, który jest w pełni usatysfakcjonowany efektami moich działań, i liczy na dalszą współpracę. I to w zasadzie wszystko niestety, choć aż prosi się, by było więcej.

    WIĘCEJ, bo powiedzmy wprost, możliwość przejścia na tą drugą stronę konfliktu, to coś, co od początku właściwie swtora, było marzeniem wielu grających. Do czego więc zmierzam ? ...
    No więc, wczorajsza zapowiedź nowego rozdziału w "The Old Republic" zwanego, a jakże - "Legacy Of Sith", zapewne najbardziej ucieszyła darksajdowców . Wszystko super, taki kierunek fabularnie najbardziej mnie cieszy, natomiast zapowiedź przemodelowania gry, którą teraz można już śmiało okreśclić "SWTOR2.0" - ucieszyła mnie najbardziej.
    Fora stworowe rozgrzały się do czerwoności niemal. A liczby komentarzy graczy zszokowanych nadchodzącymu zmianami, przybywało więcej niż całego mojego wsparcia na Ilum . No bo teraz będzie tak :
    Przykładowo, wybieramy story troopera. Rozwijać będzie więc można umiejętności sztywno przypisane tej klasie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by sięgnąć po "featsy" snajpera czy strzelca. Podobnie i broń. Można będzie używać snajperki, a co. To samo będzie dotyczyło kustomizacji, gdzie dostaniemy między innymi trzy sety (nie mylić z tymi "setami") - znaczy pre-sety do wyboru.
    Ale to i tak nic, bo wiadomo gdzie największy fun będzie czekał graczy. Tak !, klasy dżedajo-sithowe. Sith Warrior z podwójnym lightsaberem niczym Maul ? - od teraz tak !. Consular z dwoma mieczami ? - why not ?
    A co na to kanon ? ... ..... Jaki kanon ? , chrzanić kanon

    W grze idą zmiany, które gumkują sztywnie przypisany klasowy podział - jak dla mnie, bomba !. Jeśli jeszcze BioWare odważy się na tą najważniejszą ze zmian, czyli możliwość przejścia swoim dżedajemi/sithem na tą przeciwną stronę ... kurde, no. Gdyby dali możliwość, by przykładowo Jedi Knightem stać się Sith Warriorem, a Consular stałby się Inkwizytorem ? ...

    Heh, i pomyśleć tylko, że zajęłp im to AŻ 10 LAT, by wpaść na ten oczywisty pomysł.

    No i na BOGA, dajcie w końcu na premierę CINEMATIC TRAILER !!! WTF !!!!!!!!!!

    LINK
  • Wind, guide you

    AJ73 2021-07-06 18:30:58

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    ... https://youtu.be/qBBwdOGDIKk?list=OLAK5uy_kOC_oYOG8Rb_bLVukPtxzs2i-fZ65DYg4

    i kogoś jak widzę pięknie poprowadził Link poniżej - okolice Zachodniej Wieży odtworzone na Unreal 5. Tak !, o to właśnie chodzi, tak właśnie należy tworzyć mody !. Żadne tam fiołki-pierdołki, żadne tam kolorki, roślinki nie wiadomo skąd to. Żadne gładkie buźki i uczesane włoski - N I E.
    Ma być wiatr we włosach i lica na których zimno wyrzeźbiło zmarszczki. ... A ten dwuminutowy fanowski pokaz, ma właśnie to, o czym zapomina wielu twórców modyfikacji - w tym przypadku, do "Skyrima".

    Bowiem, NIE WOLNO, ingerować w sposób, który zakłóca - bądź zupełnie zmienia, klimat, aurę, atmosferę, kolorystykę, przyrodę, słowem całą wizualność wykreowanego świata, który twórcy gry sobie wymyślili, i tak immersyjnie wręcz udało im się to przenieść na ekran.
    Bo tym właśnie zachwycili się gracze, i wciąż, nawet po tylu już latach od premiery gry - wciąż "Skyrim" tym zachwyca.
    ... Bo kiedy myślę "Skyrim", to widzę właśnie te zimne, niebezpieczne pustkowia, które wcale a wcale nie zachęcają do eksploracji. Owszem, północne Tamriel ma swoje niemal letnie rejony ... no, może takie późno letnie z naciskiem na wczesną jesień. Ale będąc niedaleko Zachodniej Wieży, i czekając na pierwsze promienie słońca, kurde ... aż czuje się to zimno i tą beznadziejną aurę mówiącą - idź nordzie do tawerny, walnij se coloviańskiej brandy na mój koszt, a latanie po pustkowiach to zostaw smokom ...

    I to właśnie widać, i to się czuje niemal w kościach w tym krótkim pokazowym filmiku :
    https://youtu.be/PUwxQxsgVBw i tak ma BYĆ

    LINK
  • Pasje, koniki, zajawki

    AJ73 2021-07-18 13:49:34

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    i kasa. Czasem naprawdę duużooo kasy..

    "Nie wyrzucaj !, schowaj. Kiedyś jeszcze się przyda".

    ... Jak byłem mały, tak mi babcia zawsze powtarzała. I miała świętą rację

    Dwa-trzy dni temu widziałem gdzieś niusa, że pewien gość kupił na aukcji "Skyrima" za - w przeliczeniu na złocisze, 2.310 zeta bedzie. Szok.
    Tu wyjaśnić należy, że cena wywindowana została dlatego, że gra miała "rejting" jakiegoś domu aukcyjnego przypięty do pudełka. Oczywiście gra nówka, nie otwierana, w plastikowym boxie jakie widzimy w sklepach z elektroniką chociażby.

    Mimo wszystko, płacić aż tyle ? ...

    Tak wiem, to mały pikuś. W ogóle takie aukcje to temat sztucznie nakręcany, bo parę dni temu ten sam dom aukcyjny sprzedał "Super Mario" sztuka nówka za półtora myljona baksów !.
    Tyle kasy za coś, co wyprodukowano wcześniej w milionach sztuk, więc żaden tam z tego Mario unikat. Ale w takiej cenie poszedł.

    Ja cię nie mogę, https://youtu.be/nUSbZzIlgCc ...

    ...

    Oczywiście, jak każdy czytający właśnie tego posta, sprawdziłem sobie na allegro ceny dawnych gierek - a mam nawet kilka, nie odpakowanych jeszcze z folijki, co oznacza, że nigdy nie używanych
    Cóż ... jeszcze sobie poleżą i pokurzą się




    LINK
  • Retro

    AJ73 2021-07-18 22:32:36

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    czyli z cyklu, takich gier już się niestety, nie robi. Kolejność zupełnie przypadkowa.

    - "North and South" - https://youtu.be/mOsICPh4Nro CUDO !

    - "Panzer General 1/2" - https://youtu.be/GrSybBJbhao - jak powyżej, ale dla strategów

    - "Sensible World Of Soccer" - maj gad, żadne tam fify nie mogą równać się z soccerem. To jest tak, znaczy ... nigdy, ale to nigdy bym kiedyś nie pomyślał, że G R A komputerowa moż sprawić, że z kumplami nie wyjdzie się w łikend na browce do knajpy, czy zrezygnuje się z impry, by zrobić nocny turniej soccera na chacie. Tak było Btw., "Championship Manager" sobie odpuściłem. Bardziej grywalność się liczyła.

    - "Cannon Fodder" - https://youtu.be/1XUqK4l3VAU to JEST FENOMEN,- EVER, serio.

    - "Another World/Flashback" - https://youtu.be/Zgkf6wooDmw MISTRZOSTWO ŚWIATA. Éric Chahi był wtedy bogiem. Którego w sumie obsadzi w późniejszym "From Dust"

    - "Eye Of Beholder 1/2" - https://youtu.be/ioZeYpab3no?t=106 ... a nie, czekaj, to nie ten link . Echh, ja już kiedyś gdzieś w innym temacie pisałem jak świetny był to tytuł tych lepszych czasów. Evergreen gamingu. Kiedyś, by przejść grę, to mapki, ścieżki, znajdźki, ficzery rysowało się w zeszytach. A zeszyt taki był świętym graalem. Nie to co dzisiaj, że samo się przechodzi. Dorzucę jeszcze do tego zestawu "Dungeon Master", i nostalgicznie nawiązujące do złotej ery dungeon crawlerów - "Legend Of Grimrock" https://youtu.be/Ae-SmQnTtUU

    - "Fighter Bomber" - symulator samolotów wojskowych. Samolotów, bo było kilka do wyboru. Różne kokpity, wiele misji air to air, air to ground. Wielu przeciwników w powietrzu. Dobre to było, bo z dawnych samolotówek to właśnie amigowy "Fighter Bomber" najlepiej wspominam. Bo ... bo było dobre

    - "Desert Strike" ... hehe, dzisiaj piekło by zamarzło, gdyby EA coś takiego wydało. Znów, kiedyś to były czasy, a dzisiaj to nie czasy : https://youtu.be/7POlttlLfT4

    - "Settlersi" owszem fajnie, ale to "Civka" skradła mój czas. Podobnie jak i "Colonization". Też Sida Meiera.

    - "Civilization" - jak powyżej. Pożeracz czasu. Jak wielka jest to seria niech świadczy jedno - nie ma do dziś godnego następcy. "Civka" jest tylko jedna. Jedyna w swoim rodzaju.

    - "Ishar" Jedynka i dwójeczka. Trzeciej części nie grałem. Podobnie jak "Eye Of Beholder" - absolutny evergreen. Francuzi z Silmarils zrobili to cudo.

    - "Harpoon" - graficznie obrzydliwa, ale projektowanie własnych scenariuszy "NATO-USSR" to było coś, co stratedzy domowi lubią najbardziej. Współczesny odpowiednik to "Harpoon 3 Adcanced Naval Warfare", wciąż rozwijane i mające ogromną bazę dodatków w postaci scenariuszy, misji, kampanii. TYLKO, dla strategów pełną gębą, którzy w wektorowych kreseczkach widzą grafikę poziomu cyberpunka

    - "Silent Service" - wszyscy fani cenią bardzo podwodną serię "Silent Hunter", ale to wcześniej było wspomniane "Silent Service

    - "Lands of Lore" w pakiecie na gogu można dostać za grosze. Zresztą, podobnie jak i inne klasyki, więc warto. Jak powyżej, prawdziwy rpg klasyk.

    - "Syndicate". Taki retro "Cyberpunk" - słowo dzisiaj zakazane

    - "Sherman M4" - hehe, się strzelało do Niemca.

    - "Wings" - https://youtu.be/hL-qtxNgoHU

    - seria "Lotus" - te checkpointowe pipppipipipi na zakrętach pamiętam do dzisiaj No i ten mjuzik, echhh https://youtu.be/JLlWlsb9GpQ

    - "Sim City" - nooo, w sumie tak. Ale jak powyżej, podbić cały świat a zarządzać miastem to jednak inna skala - Civilization wygrywa.

    - "Boulder Dash" - było ? ... paczem, że nie. No to te przeklęte diamenty, gdzie trzeba było naprawdę kombinować, by się nam kamienie na głowę nie spadły. I chyba dzisiaj można jakąś wersję na fonach sobie pograć ? ...
    O, jeszcze "Pinball" był świetnie grywalny. Właściwie to świetny był ... a no tak, już to napisałem.

    - "Battle Chess". Szachy, ale szachy nie takie standardowe. W tych standardowych nikt nikomu nie obcina głowy. Albo nie zjada

    - "Sid Meier’s Pirates!" !!!. No boszzze, właśnie sobie przypomniałem !. Jak mogłem zapomnieć, przecież to także jest graal retro gierek !.

    - "Jimmy White`s Whirlwind Snooker" - kapitalny snooker !. Próbowałem nawet niektóre z wyuczonych zagrywek w realu. Ale oczywiście nie działało

    Co jeszcze ... kurde, piszę w sumie z głowy, posiłkując się tubką by dołączać linki, więc pewnie wiele mi z głowy już wyleciało. To oczywiście subiektywna retro-topka, ale chyba w większości te n a j, wymieniłem. No i, gdyby ktoś się zastanawiał czy pograć na jakiejś retro stronce czy przez emulator, to nawet się nie zastanawiać. Grać

    LINK
  • Elo, AMIGA!

    AJ73 2021-08-12 20:59:29

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484


    No i wraca.
    I można już nawet zamawiać w przed-sprzedaży

    31 marca 2022. To oficjalna data premiery Amigi 500 mini. Wbudowanych ma 25 klasyków, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by podpiąć pod usb pamięć zewnętrzną, by zagrać w inne tytuły.
    1 złącze HDMI, trzy porty USB, wbudowany emulator 500setki, 600setki i 1200. Software`owe odświeżanie na poziomie 50-60 Mhz , plus specjalny filtr, dzięki któremu nasz ekran monitora będzie wyświetlał obraz niczym stary, poczciwy crt. W zestawie, a jakże, klasyczna i toporna myszka z dwoma przyciskami, a dla noobów - kontroler. Co by nie dostali palpitacji próbując posługiwać się prehistorykiem

    A, bym zapomniał. Cena tego cudeńka to sześć stówek bez grosza.
    - https://youtu.be/3Ni3VfKq3mk

    LINK
  • Ale jak ?

    AJ73 2021-08-26 18:55:44

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    ... a ja na to - właśnie tak

    By zrobić grę Star Wars, która chwyci trzeba : rozmachu wydarzeń space-opery "Mass Effect", otwartości po horyzont świata niczym w "Skyrimie", i fabuły na p o w a ż n i e, i z konskwencjami podejmowanych przez graczy wyborów. Zmiksować singlowo całość, doprawić dodatkową zawartością i voilà Smacznego.
    Najprostrzym w tym wszystkim wydaje się znalezienie odpowiedniego studia, które dałoby radę udźwignąć taki projekt. Trudniejszym, znalezienie zespołu ludzi, którzy potrafiliby wymyśleć na nowo koło, bo przecież - Star Warsz=rozmach+konflikt o galaktycznym zasięgi+wiadomo - wziubziu z kijkami na sznurku najlepiej w ten okres
    Dlaczego w ten okres ?, ano, bo wszystko co obecnie mamy jest już wyeksploatowane do granic możliwości. Growe "Old Republic" niby wydawałoby się, że można tak bez końca, a zaczęło zjadać własny ogon. "Fallen Order" wzięło się za czas po "order66", więc będą cisnąć ile się da wycisnąć. Można by jeszcze spróbować w "High Republic" bo to świeże, ale chyba nikt w to nie wejdzie, co mnie powiem szczerze - dziwi.Dziwi jeszcze bardziej, bo jak widać po ostatnim poruszeniu jakie wywołuje "Visions", naprawdę wiele nie trzeba, by wyjść z czymś świeżym, zamiast wciąż klepać ograne już motywy.
    Zrobiłbym więc tak, jak (olaboga!!!) dwadzieścia lat temu spróbowało BioWare. Nikt się nie spodziewał, że zrobią coś innego, no ale by się na to odważyć trzeba mieć asa w rękawie w postaci scenariusza i być pewnym swego. Nie wymagam przy tym szaleństwa na miarę Obsidianu, które w sikłelu "KotORa" postanowiło odejść od historii znanej z jedynki, i nie tylko NIE zrobili kontynuacji, ale jeszcze postawili na nowych bochaterów. I zrobili to w niecałe dwa lata - SZOK!. Nie do ogarnięcia dla EA
    Co prawda, trzeba oddać, że ich "K2" okazał się w sporej części spartolony niczym nasz mesjasz gier - czyli cyberpunk. Ale od czego są fani z zacięciem majsterkowicza To sobie powinni wziąć pod uwagę wszyscy producenci gier - jak jest już ściana, dzwoń do modd-fana
    No więc, tak to widzę. Choć budżety dziś iście kosmiczne, i ryzyko wtopy po wielkroć większe. Zespoły ludzi idące w dziesiątki jak nie setki, a do tego trzeba umieć tym zarządzać by się wszystko ładnie spinało, to w gruncie rzeczy to co najważniejsze jest cały czas niezmienne. Wiedzą to doskonale ci wszyscy, którzy złotymi zgłoskami zapisałi swoje gry w historii ... gier
    Najważniejszy jest pomysł i umiejętność jego realizacji. A reszta to już pikuś.

    ...

    A teraz, wracamy do rzeczywistości . Jesień idzie - nie ma na to rady . Zapowiedziane "Legacy Of The Sith" wiosny w SW nie uczyni. Trochę słabo, jak na cały rok wyczekiwania, że tym razem, to już będzie inaczej, bo przecież ... bo w końcu "kiedyś" musi ?, right ?. Tymczasem, od szumnych zapowiedzi elektroników w lutym bodajże, że ich studia niczym mrówki - tak zasuwają. Nad nowymi SW, ma się rozumieć. Echh, nawet Traveller`s Tales poszło w ślady elektroników i zalicza kolejną obsuwę z LEGO, a ta wiosna przyszłego roku może okazać się późną jesienią dla "Star Wars: Skywlaker Saga".
    Cóż, nie pozostaje nic innego, jak czekać do wiosny i szumnych zapowiedzi na "celebration". Albo na kolejny E3. No tak przynajmniej mówią, te elektroniki. Żeby czekać do wiosny, tak mówią.

    No to poczekamy

    LINK
  • Takie tam

    AJ73 2021-09-01 19:10:56

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    SWTOR`owe, co nieco.
    Jednak muszę napisać, że nigdy, ale to nigdy nawet nie próbowałem, by grając w SWTORa wybrać inną klasę niż lightsaberową. Serio
    Oczywiście, zaglądam na torowe forum, wcześniej czytałem opinie innych graczy, odnośnie tego, która z klas ma najlepsze story w grze, i jakieś filmiki z gameplayów też zdarzało mi się obejrzeć. Ale nigdy jakoś na poważnie nie przyszło mi do głowy, by rozpoczynając zabawę od początku, wybrać sobie klasę zupełnie nie związaną z mocą. Aż do ... paru tygodni wstecz
    Imperial Agent. To było niczym setka soku z juma. Klimatyczny początek na Hutta, into chyba najlepsze ze wszystkich klasówek. Zaskoczenia w fabule co krok. Poczucie, że sprawy wyglądają zupełnie inaczej niż na pierwszy look się wydają - niemal namacalne. Nie ufaj nikomu - to powinno być w początkowych napisach, które wyświetlają się gdy rozpoczynamy swoją przygodę. Serio, do tej pory uważałem, że Sith Warrior ma najlepsze story, a tu taka miła niespodzianka

    Dalej,
    właśnie zauważyłem, że wraz z aktualizacją z ostatnich dni, dodano do marketu nowe dżedajowe wdzianko.

    - https://pbs.twimg.com/media/E-IjkzFXIAEHKEW?format=jpg&name=large - 1440 CC jakby co

    ... Kurde, no naprawdę. Czy jestem jedyną osobą, która w tym momencie pyta się - WHY ???. Albo inaczej. To nie moża już nic bardziej oyginalnego, niż wdzianko z tego sprzedawczyka i karierowicza Kenobiego ?. Ja rozumiem, ludzie chcieliby kustomizacji niczym z filmów, ale po pierwsze, to nie_ta_era i pasuje niczym kwiatek do kożucha. Po drugie, to nie można jakiegoś ciekawego wariantu narysować, tylko walić kalkę z prikłeli ?. Echhh, toż to już w Kotorze wiedzieli, jak zrobić podobnie, ale nie tak samo.

    LINK
  • L E G E N D A

    AJ73 2021-09-10 00:29:18

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Co bym nie napisał, czego bym nie powiedział, to i tak żadne słowa nie oddadzą tego, jak wielkim sentymentem darzę "Star Wars : Knights Of The Old Republic".
    I pewnie nie jestem w tym sam, bo Kotor to absolutny wzór, JAK POWINNO się tworzyć gry Star Wars, i jakie historie w nich powinno się opowiadać. Ale nie tylko. "KotOR", to przecież doskonały przykład na to, jak fabuła z gry, może dorównać filmom, a nawet je przeskoczyć Osobiście i totalnie subiektywnie uważam, że kotorowa historia gdyby została odpowiednio sfilmowana, jest na poziomie wyższym, niż Lucasowa saga Sorry koleżanki i koledzy, ale takie mam zdanie od ... od kiedy zanurzyłem się w tą Starą Republikę.

    W przypadku Kotora, to dawno dawno temu wszystko zgrało się w czasie idealnie.
    BioWare, które wtedy było jednym z głównych filarów w branży, Drew Karpyshyn, który wtedy chyba nie zdawał sobie sprawy, jak genialną historię właśnie wymyśla, no i moment, w którym gra się ukazała. Najlepszy z możliwych, bo na ekranach oglądane były Lucasowe prikłele. Pomijając już, że części fanów podobały się filmy, a części mniej , to gra marketingowo trafiła w ten czas. A reszta, to już historia o której wszystko już chyba napisano.
    Czy mam więc obawy o ten remake ? - oczywiście, że mam. Chodzi przecież o to , by niczego po drodze nie spieprzono w fabule. Dlatego też cieszę się, że to jednak nie EA. Kamień z serca o jeden mniej. Przekonany też jestem, że Aspyr nie zawiedzie, a biorąc pod uwagę to, że nad rimejkiem pracują ludzie z BioWare, i to podobno niektórzy, co pracowali nad oryginalną grą to ... no nie może się nie udać.
    Po prostu, udać się musi - "Remake is a tremendous undertaking, encompassing almost every aspect of the original game". No i jeszcze taki piękny "drobiazg" - to Jennifer Hale mówi do nas w teaserze z offu : https://youtu.be/lL-RfE-ioJ8?t=10, i jest to jak najbardziej aktualny voice-acting

    LINK
  • L E G E N D A 2

    AJ73 2021-09-10 20:23:12

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Hehe, czyż nie pięknie by było, by (dla równowagi w Mocy) sikłel KotORa zrobił Obsidian a wydawcą był Phil Spencer i jego Xboxy ? ...

    LINK
  • Aspyr

    AJ73 2021-09-27 19:57:20

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    ma 25 lat. Urodzinki jak urodzinki. Czasu nie zatrzyma.
    Natomiast sam tłit mnie zaciekawił nawet bardzo, z jednego powodu. Z tego, co tam w jednym zdaniu napisali :

    - "Stay tuned in the coming weeks as we kick off some exciting events to mark this milestone."

    - https://twitter.com/AspyrMedia/status/1442519662244372480

    Może to znaczyć coś więcej, a może nie znaczyć wcale. Oprócz tego, że związane rocznicowo. Z drugiej strony, wiadomo - KotOR remake. Może więc powiedzą coś więcej ?, a może i nie

    We_shall_see





    LINK
  • New World jak Star Wars`owe

    AJ73 2021-09-29 20:59:43

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    MMO.
    Typowa korpo-gadka, jak to jesteśmy technologicznie świetnie przygotowani - hey!, spójrzcie na nasze skalowne web serwices ! (wybaczcie, musiałem ) ... nasze nowe mmo dostarczy moc wrażeń na premierę !.
    700 tysięcy graczy jednocześnie, to jest aktualny rekord w "New World". Wcześniej było pół miliona, co jest o ile się nie mylę - a mogę , pierwszą piątką na Steamie. Gratulacje !. Jak na grę, w którą nikt nie wierzył ? ... nieźle !. A nawet wyśmienicie.
    Początek wymarzony dla każdego wydawcy. Teraz jednak będzie ostro pod górkę ... Oczywiście, że serwery im padły . Kilkugodzinny czas oczekiwania do logowania na premierę to niemal ficzer każdego nowego mmo. Teraz zacznie się stawianie dodatkowych serwerów by ogarnąć ten początkowy chaos. Następnie wielkie patchowanie. Po czym musi przyjść pora na nowy content. Mam nadzieję, że to ogarnęli, inaczej zamiast graczy, to wiatr szybko zacznie hulać po całym tym Aeternum ...
    A jak się ma do całego tego "New World", nasze stareńkie "Old Republic" ? ... Patrzy pewnie na młodziaka, co pierwsze kroki stawia i przpypomina sobie, że kiedyś też tak się zaczęło.
    Niech więc Amazon nie popełni tych samych błędów, niech się uczy ale nie od swtora, tylko od "TESO". Wtedy jest szansa, że może w toto kiedyś se zagram ?

    LINK
  • 30stka Civilization

    AJ73 2021-10-03 18:52:50

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Rety, jak ten czas ...

    - https://youtu.be/xq1nBFb6ULM

    Najlepiej wspominam czwartą odsłonę serii. To chyba najlepsza cywilizacja pod każdym względem. Wraz z dodatkiem "Beyond The Sword" i bardzo dużą ilością świetnych modyfikacji, scenariuszy, czy map tworzonych przez graczy - dla graczy, dawała i wciąż daje całą masę niezapomnianej frajdy grającym. Po prostu, kwintesencja civki, jej opus magnum. Kropka.

    Kolejne odsłony, to już rewolucja w podejściu do rozgrywki, a także dość istotne zmiany wizualne całości. Dla jednych długo wyczekiwane, dla innych odejście od strategii na rzecz większej przystępności. Jak dla mnie, nie jest to kierunek, w którym serię bym widział. I jeszcze cała ta "cukierkowość" grafiki, meh. Nawet nie da się tego "oszpecić" modami graficznymi. No ale. Coś za coś.

    Nie zmienia to jednak faktu, że do dzisiaj nie powstał godny konkurent czy nawet "pogromca" serii, a to tylko świadczy o tym, jak wielką grą jest "Civilization". Rzekłem

    LINK
    • Re: 30stka Civilization

      AJ73 2021-10-03 18:58:15

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Strike Base XR-484

      edit. Podobno "Humankind" daje radę.
      Zresztą, sam czekam by ograć tytuł. Jak już zejdzie do legendarnych "30 zeta", to oczywiście sprawdzę

      LINK
    • Re: 30stka Civilization

      Lord Sidious 2021-10-03 21:09:05

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wrocław

      Pamiętam jak się pojawiła. Była to nowa gra twórcy świetnego Railroad Tycoona (pewnie mało kto dziś to pamięta). To chyba jedyna gra (no dobra jako seria) do której wracam regularnie, średnio dwa razy do roku. Pewnie moja ulubiona gierka .

      A jeśli chodzi o konkurencję to były jeszcze Call to Power. Jedynka była bardzo dobra i nowatorska, zwłaszcza w kwestii technologii przyszłości. No i były jeszcze spin-offy Colonization, Master of Orion, Master of Magic, czy Alpha Centauri. Orion II bardzo mi podszedł (nowy jest w dużej mierze jego remakiem).

      LINK
  • Crashe totalne

    AJ73 2021-10-07 20:43:04

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Takie rzeczy się zdarzają - siła wyższa. Mozna się wściekać, tłuc w klawiaturę, wyrzucić przez okno kompa ... i cieszyć się prawdziwym życiem
    Można też, zaglądając na oficjalnego swtor`owego tłita i widząc "We will be taking the servers offline on October 5, 2021, 8:00AM - 9:30AM CT (13:00 - 14:00 UTC) for back-end maintenance." zastanowić się poważnie, czy ma się tyle czasu w nadmiarze, by poświęcić go na kompletną reinstalkę gry.

    To już jest kolejna z wpadek, jakie BioWare funduje graczom. Tłity podobnej treści "Please note that players who have downloaded or started to download the patch will have to re-download the game in its entirety. We apologize for the inconvenience to the impacted players." i konsekwencje z tego wynikające widzę któryś już raz z rzędu. W tym roku. Dlatego też dla świętego spokoju nie odpalam launchera gry przez dobrych kilka dni od ostatniej aktualizacji. Właśnie dlatego, by nie wdepnąć w "bantha podo", jak któryś z userów opisał obecną sytuację w jakiej sporo grających zapewne się znalazło.

    Z jednej strony, rozumiem, że takie rzeczy mogą zawsze się (developerce) przydarzyć. No ale z drugiej - (dość częsty komentarz w tłitach) F*CK.

    https://twitter.com/SWTOR/status/1445911982436229120

    LINK
  • Cinematic

    AJ73 2021-10-26 17:38:06

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    a może,
    kaskę tą EA powinno przeznaczyć na nowy content do SWTORa, hmm ? ...

    Taki wątek na forum swtora ostatnio widziałem. I wiecie co ?, nawet jest w tym sens . Nie jest przecież żadną tajemnicą, że elektronicy nie sypali ostatnimi laty piniążków do gry. Tam nie sypali, oni zwyczajnie miarkowali. Ot co.

    In short :

    20 grudnia 2011 gra miała swoją premierę. Cinematiki od Blur Studio choć kosztowały krocie, to zrobiły grze kapitalną robotę. Tamte czasy to jednak odległa przeszłość. "Knights Of The Fallen Empire" i "Knights Of The Eternal Throne" to fabularny "peak" swtora. Właściwie, od tego czasu gra jest prawie martwa. A zapowiedzi BioWare, które mówiło, że mają nowego contentu na lata, wywoływały co najwyżej uśmiech. Ruszyło się dopiero przy "Echoes Of Oblivion", które właściwie jest fabularnym końcem historii opowiedzianej w grze, ale też zaczynem pod przyszłe wydarzenia. Btw., "Echoes Of Oblivion" też nie otrzymało cinematika . Całe EA.

    20 grudnia 2021 minie równiutkie 10 lat od premiery, ale co najważniejsze, tego dnia - albo w tych dniach, ma ukazać się "Legacy Of The Sith". Nie tylko nowy etap fabularny, ale wręcz prawdziwa rewolucja w samej grze. No więc, ostatnie fabularne cinematiki to te z "KoFE i KotET". Nawet "Shadow Of Revan" nie dostał takowego. Choć wypadało. Wypada więc i teraz. W końcu, 10 lat tylko raz się ma.
    Poza tym, nic tak dobrze nie nakręca klimatu na grę, jak porządny cinematik. Wiedzą o tym doskonale fani onlajnowego "TESa", wie też o tym Zenimax, które nie szczędziło kaski, i wypuszczało zwiastun za zwiastunem i przy każdym chyba rozszerzeniu, bo to zwyczajnie przyniosło im efekt w postaci 18 milionów grających w "TESo".

    Niestety, tak jak Bethesda chwali się statystykami, tak BioWare (EA?) je usunęło ze strony, więc nie mam bladego pojęcia, jaką fanbazą na dzisiaj dysponuje swtor. Cóż, EA pewnie zrobi po swojemu, i zwiastum będzie na leciwym enginie gry. Natomiast gdyby taki wybór pojawił się - cinematik czy content ?, to oczywiście content. Chyba wszyscy by tak wybrali.
    I chyba wszyscy byliby wtedy contente

    LINK
  • For the Empire !

    AJ73 2021-11-01 22:01:52

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    "Truly an honor to see" ... https://pbs.twimg.com/media/FDHspD8WUA8w6Xy?format=jpg&name=large
    Tak, gościem specjalnym grudniowego "Star Wars Insider" będzie one and the only - Darth Malgus

    - https://twitter.com/SWTOR/status/1455204426579333120

    Śledzę sobie filmiki, które na tubkę wrzucają grający na swtorowym "public test serwer", i powiem tylko, że oprócz zmian w mechanice gry o których wiemy od dłuższego już czasu, kompletnie zostanie przeorany wizualnie interfejs gry. Heh, napisać, że będzie inaczej, to jak nic nie powiedzieć . To nawet nie ewolucja, a rewolucja idzie.
    Jak na razie - wszystko mi się podoba., i oby tak dalej.
    Ciekawostka z ostatnich dni - w kreatorze postaci oprócz zmienionych domyślnych outfitów postaci, dodano także nowe fryzurki

    LINK
  • Rannoch

    AJ73 2021-11-08 18:33:14

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Tak mi się przypomniało, bo właśnie mieliśmy kolejny N7 Day po którym fani "ME" dostali niemal gorączki widząc nowy obrazek :

    - https://twitter.com/masseffect/status/1457467946461188100

    ...

    Pamiętam.
    tą scenę do dzisiaj, kiedy po zaciekłym pojedynku powaliliśmy Reapera, ufff ... a tu Legion prosi nas o upload kodu Żniwiarza. Tali krzyczy, że to zniszczy jej rasę, a nad głowami walczą na wyniszczenie floty Gethówi i Quarian. Co robić ?, jaką decyzję podjąć ? ... a za chwilę, jest jeszcze gorzej bo podjęta decyzja skutkuje ... ..... mamy jeszcze szansę to cofnąć, w tej scenie o napięciu niemal jak u Hitchcocka - (Legion) "20 percent" ... Tali niemal płacze "I beg you, do NOT do this, please" a oni tam na górze nas nie słuchają w ogóle i idą na wyniszczenie. No JAK ŻYĆ ? ...

    Absolutnie, jeden z tych momentów, które potrafią z emocji wywołać gorączkę, i które wciąż pamięta się tak dobrze. Pomimo upływu lat. I jeszcze ten kapitalny dialog między Tali a Shepardem, w końcowej scenie. W tym jednym momencie, w jednej tej chwili wszystko zagrało, wszystko pięknie się połączyło. Muzyka, dialog, widok zniszczonego aż po horyzont Rannoch. I Tali.

    Tak, BioWare miało wtedy swój level peak.

    I tego właśnie, takich momentów i emocji oczekuję w grach SW. Niestety, to także dobitnie pokazuje, że EA zmarnowało szansę i niemal zniszczyło tą markę u graczy. Oby LucasGames nigdy nie szło tą drogą.

    One, and the only https://images3.alphacoders.com/823/thumb-1920-82389.jpg, forever, TALI ... https://youtu.be/OQeFvUuPNHc?list=PLA10D6BE808DD1BBF

    Czy gry potrafią emocjonalnie poruszyć ? - oczywiście. Czy potrafią sprawić, że świat realny niemal przestaje istnieć ? - tak. Czy są warte, by poświęcić czas, i dać się im wchłonąć jak najwspanialszej książce, czy najlepszemu filmowi ? - ABSOLUTNIE TAK.



    LINK
  • GTA fail story

    AJ73 2021-11-13 19:08:04

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Heh, jeśli łudziliśmy się złudzeniami, że po epic fail`ach jakimi obdarował nas cyberpunk, będzie już tylko lepiej, to ... witamy w realu
    Parę dobrych tygodni temu, albo dwa miesiące zdaje się, że będzie, Konami uraczyło nas historycznym crapem w postaci "PES`a". Historycznym, bo gra zebrała takie baty i oceny, że wylądowała na zasłużonym pierwszym miejscu najgorszej gry ever na Steamie.

    Teraz wygląda na to, że i Rockstar kroczy podobną ścieżką z odświeżonym "GTA". Więcej, Rockstar ustanowił właśnie swój rekord wszech-czasów. Dwa dni po premierze, "Grand Theft Auto: The Trilogy Definitive Edition" zostało wycofane ze sprzedaży na pecetach
    Powód ?, oprócz hurtowej ilości glitchy z których można obejrzeć całe gameplaye na tubce, i śmiać się do rozpuku, nowych modeli postaci, które wywołują zażenowanie tym większe, im bardziej porównuje się je do oryginału - czy bardziej, do modeli znanych z modów, to problemem krytycznym stał się launcher gry. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Spadki do 35fpsów na ps5 (czekam niecierpliwie, aż Sony usunie grę ze sklepu ), to samo na mocnych kompach. Nieźle, jak na odpicowane z lekka gierki z czasów ps3 Gracze szybko też odkryli, że w plikach gry można znaleźć wszystkie skrypty do odświeżonych gier. Czyli, można podejrzeć co wycięto, co zmieniono, co planowano, cały zakulisowy stuff. Więcej, szybko też okazało się, że część z brakujących utworów muzycznych, które były w oryginalnych wersjach, a którym minęły już czasowe licencje, wciąż jest i są dostępne w grze !. Tylko zostały "wyłączone" ...

    Cóż, panta rhei kai ouden menei jak mówił pewien mądry filozof. Był mesjasz gier, pojawił się jego następca, choć mniejszych gabarytów. I tak, wiem, znajdą się obrońcy Rockstara, którzy zargumentują, że to podwykonawca zawinił. I co z tego ?, zapytam. Ten crap nie miał prawa się ukazać w takiej postaci, w jakiej ujrzał światło dzienne. Parafrazując z klasyka, co się raz zobaczyło, nie da rady się odzobaczyć. Amen.

    LINK
  • WHO is SHE ?! ... i takie tam

    AJ73 2021-11-21 21:57:50

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    SWTOR

    Są dwie postacie, o których BioWare nie piśnie ani słówka.

    Pierwszą, jest tajemniczy "Darth Null", który jak się wydaje, będzie kluczową (obok Malgusa) postacią w nadchodzącym "Legacy Of The Sith", a być może nawet jego historia wyjdzie poza dlc, kto wie, może BioWare ma większe plany na tą postać ? ... Kimkolwiek on/ona jest, to oprócz tego, że postać ta przewija się w sekretnych archiwach Jedi jak i Sithów, nie wiemy właściwie nic. Czytałem już teorie, że został celowo "wymazany" z historii Sithów, ponieważ w przeszłości zrobił coś - albo chciał zrobić, co miało zagrozić ich egzystencji.

    "There are many ancient secrets the Sith took their graves ... best let stay there"

    Jedi natomiast, wymazali go z przeszłości, ponieważ to co wiedział Null, było zbyt niebezpieczne także i dla nich ... i być może, dla całej galaktyki. Malgus niewątpliwie odkrył tą zakazaną wiedzę, albo znalazł wzmianki w świątyni Jedi na Ossus https://cdna.artstation.com/p/assets/images/images/014/583/798/4k/zachary-schlanger-zachary-schlanger-ossus-01.jpg?1544580081 i później, w ruinach enklawy na Dantooine ...

    Drugą, z tajemniczych postaci jest ...

    W końcowej scenie rocznicowego teaserka "Old Republic", widzimy przez moment ... "widzimy" to jednak za dużo powiedziane , mamy zbliżenie na oczy i część twarzy - heh, to akurat jest f*cking lodżik. No więc, pojawiły się od razu teorie graniczące z pewnością, że to Satele Shan, Meetra Surik, czy nawet Vaylin ... Zostawmy to jednak i bo szkoda nerw.
    (offtopic - tu muszę wtrącić, bo jak widzę przewijające się ostatnio posty, gdzie fani (?) proszą by Darth Null = Vaylin a nawet = Valkorion, to ... )

    Ważniejsze od tego kim jest ta postać, jest to, na co w tej króciutkiej scence patrzy ...

    Czytałem już teorię, iż BioWare zdecydowało się wprowadzić ... córkę Malgusa. Że co ? Tak, swego czasu Malgus był w sekretnym związku z twi`lekanką Eleeną Daru, widzimy ją nawet w pierwszych scenach "Deceived". Problem z tą teorią jest taki, że Malgus po bitwie na Coruscant, zabija ją, także tego ... no, ale przecież nie takie "tłisty" w TROSie widzieliśmy ...

    Co więc widzimy w oczach https://youtu.be/y2Q2T11RUow?t=85 TEJ https://pbs.twimg.com/media/FEvpO3xXwAUSraE?format=jpg&name=large twi`lekanki, centralnie umieszczonej w arcie z nowego load`ingu gry ?.
    Jak się dobrze przyjrzymy, szczególnie klatka po klatce zwalniając tempo odtwarzania https://youtu.be/9E0tw9LrFZY?t=42, to zauważymy owalne, holograficzne rozbłyski, które jak nic kojarzą się z ... TADAM! - https://static.wikia.nocookie.net/starwars/images/2/20/Starmap2.jpg/revision/latest?cb=20080206211312 GWIEZDNA MAPA to jak nic !.

    Podjarometr wzrasta ? - i słusznie, powinien. Tu się robi już mega ciekawie, ponieważ ... wszystkie tropy prowadzą do Star Forge

    Połączmy więc kropeczki.

    - wracamy na Manaan i jej głębiny. Pytanie, czy Imperium chodzi faktycznie o kolto, czy też ... misją którą dowodzi Darth Norok, jest odnalezienie pozostałości ze Star Map ?

    - nowe "operation", która będzie częścią "Legacy Of The Sith" jest powiązana z tajemniczym kultem, który swoją bazę (?) ma na asteroidzie, gdzie ... a przynajmniej na to wszystko wskazuje, umieszczone są "generatory masy" tak dobrze znane z historii Malachor. Odnośnie owych generatorów, to gdy w lipcu BioWare po raz pierwszy zapowiedziało "Legacy Of The Sith", fani szybko skojarzyli te oto budowle https://twitter.com/swtorista/status/1411010801096224769, które w postaci konceptów do "R-4 Anomaly Operation" ujawniło BioWare, podczas lipcowego streamu, właśnie z mass shadow generators.

    Wcześniej zaś

    - "The Foundry", jeśli gramy po stronie Imperium, dostajemy misję od samego Malgusa, by udać się do tajemniczej bazy, która jest ulokowana na asteroidzie (!), na której Revan w tajemnicy buduje droidy bojowe w ilościach hurtowych. Owa "armia" miała mu później pomóc w zniszczeniu Imperatora, co jak wiemy się nie udało, gdyż przeszkadzamy mu skutecznie w tym planie.

    - i wreszcie, Nar Shaddaa. Znów, jeśli gramy po stronie Imperium, jest tam pewna dość ciekawa misja, w której mamy za zadanie dostać się do tajemniczego kompleksu, w którym Revan przechowuje ... infinite engine.
    Tak, tak, jest to część ze zniszczonej, "kotorowej" Gwiezdnej Kuźni. Tej samej, która żywiła się ciemną energią, w zamian dając możliwość produkcji nieskończonej ilości statków i okrętów bojowych. Jak wiemy, tylko Revan był na tyle potężny, by kontrolować stocznię, która w istocie była "żywym bytem", i która dzięki ciemnej stronie rozwijała swoje możliwości będąc coraz potężniejsza. Podobnie, jak i owy "infinite engine", którego przez 300 lat strzegą tajemniczy kultyści ...

    No więc, jeśli nowa historia w swtorze nie prowadzi wprost do resztek "Star Forge" i "Infinite Empire", to ja nie wiem czego innego może Malgus szukać.
    Idealna broń o nieskończonych możliwościach bojowych, by dać śmiałkowi - o ile jest na tyle potężny w ciemnej stronie, nieograniczoną armię. Tak, "Gwiezdna Kuźnia" została zniszczona w finale pierwszego "KotORa". Tu jednak na przeciw wychodzi owiany legendą flashpointu nie do przejścia - "Spitit Of Vengeance".

    ARTEFAKTY !!!

    Heta Kol i jej Mandalorianie szukają i gromadzą potężne artefakty Mocy, by przetransportować je do ... no właśnie, gdzie ?. Kultyści z "R-4 Anomaly Operation" także gromadzą artefakty w sekretnej bazie, ulokowanej na asteroidzie.
    Wcześniej, wspomniani kultyści z "Nar Shaddaa" nie byli już w stanie kontrolować wciąż rozrastającego się "infinity engine", który powoli acz konsekwentnie, opanowywał ich umysły.

    Hint - Star Forge była maszyną żywiącą się ciemną stroną ...

    Powracający Malgus miał dwa cele, które zamierzał osiągnąć. Uwolnić się od stojącej na czele Imperium, cesarzowej Aciny, a także zrealizować swój ostateczny plan - zniszczenia Jedi. Aby tego dokonać, potrzebował armii. Nieskończonej.
    I tu dochodzimy do owego Darth Null`a i kim on jest By powyższe miało sens, potrzebna jest jedna istota, która miała/ma pełną wiedzę o tym, jak zbudowano i jak działała Gwiezdna Kuźnia. I która przekaże tą wiedzę Malgusowi.

    RAKATA.







    LINK
  • Gothic_remake

    AJ73 2021-11-22 18:37:27

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Wreszcie, jakiś konkret.

    "We can’t wait to share more details soon!"

    - https://twitter.com/AlkimiaGameDev/status/1459205937298817038

    Czyli co, widzimy się z trailerem na "Game Awards" ?

    LINK
  • Hihihihihi ...

    AJ73 2021-12-07 21:23:35

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Jak się spodziewałem, ściana płaczu na forach o wykupione subskrypcje Echh, nobki, nobki. Nic nie kumacie.
    No więc tłumaczę. KTO na 7 dni przed premierą daje info o przesunięciu o dwa miesiące ? - NIKT. O zdrowych zmysłach. Chodzi wyłącznie o WASZĄ kasę

    Hint na przyszłość. NIGDY nie odpalamy swtora zaraz po aktualizacjach - grozi kilku-godzinną reinstalką gry. Niemal pewne jak w banku.

    Apdejt - jak widać, nie należy też odnawiać subskrypcji PRZED premierą nowego contentu.

    "Legacy Of The Sith" zostało przesunięte na luty 2022.

    LINK
  • Quantic`owe MMO

    AJ73 2021-12-25 20:56:18

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Chodzą słuchy - choć bardziej to spekulacje, że "Eclipse" m o g ł o być nowym MMO w uniwersum Star Wars

    Pomysł na dużą grę mmo w uniwersum SW zrodził się w Quantic Dream jeszcze za czasów "Detroit: Become Human". Francuzi którzy robili przez lata exclusivy dla Sony, zgłosili się z dwoma nowymi pomysłami na gry. Pierwszym, było wspomniany "Detroit", który ostatecznie dostał zielone światło. Przegranym zaś okazał się tajemniczy "projekt Karma", czyli właśnie MMO od Quantic !.
    Tak, tak. Zanim na dobre (albo złe - niepotrzebne skreślić ) zaczęła się dekada sieciowego "Star Wars The Old Republic", to właśnie zapomniane już dzisiaj "Star Wars Galaxies" od Sony Online Entertainment było tym pierwszym mmo w uniwersum Star Wars.
    Historia współpracy Sony i LucasArts(a dzisiaj"Games") mogła się więc powtórzyć.

    Się nie powtórzyła jak wiemy, ale.
    Co z niedoszłego projektu "Karma" odziedziczyło "Eclipse" ?. Otóż, podobno Francuzom zostały w spadku niewykorzystane, duże lokacje z odrzuconej gry. Wpadli więc na pomysł, by przenieść je na swój autorski "engine", na którym hulały wcześniejsze produkcje studia, zrobić z tego grę bardziej "action", nie rezygnując przy tym z tego wszystkiego, z czego gry od Quantic są znane. Problem w tym właśnie, że ów autorski engine, na którym hulały wcześniejsze kłantikowe gry, sprawdza się, ale w małych, zamkniętych lokacjach.
    Stąd też - jeśli wierzyć znanemu insajderowi (Tom Henderson), zespołowi, który próbuje połączyć interaktywność z open-worldowością, wyrosły owe ściany, o których dowiadujemy się w ostatnich dniach.

    Więcej tu :

    - https://www.youtube.com/watch?v=u-oejUvktXc

    Swoją drogą, nowe mmo i to jeszcze w "High Republic" ? ... ja bym brał w ciemno

    LINK
  • Kópka kuszu i takie tam

    AJ73 2021-12-31 19:09:05

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Kończy się roczek, więc jakieś subiektywne, małe growe podsumowanko.
    Powstałe na początku roku niczym feniks z popiołów, LucasGames. I oficjalna zapowiedź "Knights Of The Old Republic remake". Te dwa wydarzenia to najlepsze co mogło w growym światku SW, się przytrafić, moim zdaniem

    Drugim, oficjalne potwierdzenie przez BioWare, iż nie zamierzają kończyć SWTORa, a wręcz przeciwnie. Sieciowe Star Warsy biorą więc głębszy oddech i szykują się na nową dekadę z rozmachem. O ile EA pozwoli ...

    Game passy od MS, szczególnie na PC. Epic nie zbankrutował od darmochy, co cieszy. Zawsze powtarzm, że za darmo to uczciwa cena


    Z gier zaś, odświeżona trylogia "Mass Effect", do której nawet jeszcze nie zasiadłem, kurde. Czeka jako pierwsza na kupce wstydu. Kolejne do ogrania to "Age Of Empires", i jeszcze pogromca "Cywilizacji", czyli "Humankind". Ta gierka jeszcze poczeka na zakup, zanim nie spadnie co najmniej do stówki
    Przyszłoroczne wishful-thinking to remake pierwszego "Gothica" z datą premiery. "Homeworld 3". No i best o the best mod ever, czyli "Skywind". To jednak, już w pełnie myślenie życzeniowe. bo szybciej covid wykituje, niż doczekam się premiery. No, i to chyba tyle.
    Nie za wiele, ale pozory mylą. Powyższe tytuły to setki godzin doskonałej zabawy. Jakość nie ilość, przede wszystkim


    LINK
  • Jedi Fallen Order 2

    AJ73 2022-01-07 18:59:19

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Hmm, jak Jeff Grubb o Star Wars coś tłitnie, to pół internetu wstrzymuje oddech, czytając Nie inaczej jest i tym razem. Wszystkowiedzący Grubb rzekł, iż wyczekiwany sikłel od Respawn, może zostać zapowiedziany już w maju ! ...
    W sumie, akurat zapowiedź w tym roku "Jedi Fallen Order 2" nie byłaby zaskoczeniem mającym potencjał na rozwalenie podjarometrów. Wszyscy przecież dobrze wiemy, że czas sikłela nadchodzi już wielkimi krokami. EA, które w zeszłym roku ostudziło nasze oczekiwania kubłem lodowatej wody, dało przecież brzytwę tonącemu jakiś tam promyk nadziei, że to przyszły rok, będzie tym właśnie rokiem, na który czekamy. W grach. Star Wars.
    Także tego, nawet nie chodzi o "JFO2", ale po prostu oczekuję, że od samych tylko elektroników w tym roku dostaniemy coś więcej, że zapowiedzą jeszcze przynajmniej jeden z tytułów SW, nad którym pracują. Jakby nie było, czas bezlitośnie odlicza już miesiąc po miesiącu, aż licencja (im) wygaśnie ... (szatański śmiech)

    https://gamingbolt.com/star-wars-jedi-fallen-order-2-should-be-announced-before-e3-2022-rumor

    Anyway, warto tego 4 maja obserwować tłita Respawn.

    LINK
  • Rok gier Star Wars ? ...

    AJ73 2022-01-09 14:09:44

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    To wciąż nie potwierdzone plotki, ale jak powyżej.
    Wystarczy, że Grubb coś powie, i internet się rozgrzewa. No więc, kontynuując wątek. To w maju, na Star Wars Celebration (26-29), rozpocznie się stopniowe ujawnianie sikłela "Fallen Order".
    Ale to nie wszystko. EA obiecało, i to właśnie letnie EA Play ma rozpocząć kampanię promującą "JFO2", i oczywiście to na evencie elektroników zostanie ujawniona data premiery, czyli późna jesień tego roku Co ciekawe, podobno tytuł gry owszem, będzie miał w nazwie "Jedi", ale nie będzie to "Fallen Order 2" !. I tak jak w pierwszej części, gdzie pojawił się (nie wymieniając Vadera) choćby Saw Gerrera, to w drugiej także zaskoczy nas pojawienie się "jakiejś" znanej postaci, choć podobno ze ścisłej filmowej topki - nie, nie liczę Vadera

    Ale ... to nie wszystko !. Oprócz "FO2" którego gracze wyczekują niemal jak kania dżdżu, to jeszcze jeden tytuł single player ma zostać zapowiedziany na EA Play !. Nie, raczej nie liczyłbym na to, że EA pokaże "coś" z remake`a "Knights Of The Old Republic". Chociaż nie można tego wykluczyć, że to właśnie na tym evencie Aspyr&LucasGames zapowiedzą z datą premiery nowego kotora. Ale wydaje mi się, że tą niespodzianką będzie coś od EA, które przecież rok temu mówiło o przynajmniej jednym tytule SW nad którym pracują studia elektroników. To oczywiście, w nawiązaniu do wygasającej w tym roku wyłączności EA na (nowe) gry Star Wars.

    No i nie zapominajmy też o "LEGO Star Wars: The Skywalker Saga", i opóźnionym rozszerzeniu fabularnym do "The Old Republic", które to już za miesiąc i parę dni. Jeśli nie przełożą . Kurde, nie ma chyba co narzekać, tak dobrze (o ile się sprawdzi powyższe) zapowiadającego się roku w grach SW to już ... no nie pamiętam nawet i ja

    - https://www.starwarsnewsnet.com/2022/01/fallen-order-sequel-kotor-remake-lego-star-wars.html



    LINK
  • V jak Civilization

    AJ73 2022-01-26 23:09:20

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    "Cavemen 2 Cosmos"

    "Dawn Of Civilization"

    "History Rewritten"

    "Realism Invictus"

    "Rise Of Mankind" ...

    Tego mi brakuje, w piątej odsłonie "Civilization", którą sobie ogrywam w ramach akcji czyszczenia kupek wstydu Jak już kiedyś wspomniałem, najlepsze odsłony "civki" to trzecia i czwarta. Czwarta w szczególności, bo powyższe fanowskie mody to nawet nie modyfikacje, a zupełnie nowe wersje gry.

    O "Civilization 5" napiszę, że jest to pięknie wyglądające, kolorowe ciasteczko, które aż krzyczy - zjedz mnie, zjedz !. Tyle tylko, że nie umywa się do klasycznego pączka w lukrze z tradycyjną malmoladą w ślodku. A takim pączusiem jest właśnie "Civka 4".
    Ale, żeby nie było, że tylko minusuję.
    Przecież co by nie mówić, jest to złodziej czasu, jedna z tych niewielu gier, gdzie "jeszcze tylko jedna tura" ... i widzimy wschód słońca za oknem. Tak to działa. Poza tym, głupio by było krytykować, skoro weterani z "Firaxis Games" właśnie będą robić strategię w uniwersum Star Wars

    Także tego ... Year 1250 pne. Kijów jest pod moją ochroną hehe. Tallin zdobyłem a carycę pogoniłem na swoje włości. Konstantynopol jako niepodległe miasto ... cóż, długo takim nie będzie . Szwedzi na północy na razie się nie wtrącają. Podobnie jak Hiszpanie i Anglia z którymi mam dobre deale handlowe. Niemce ?, jak to Niemce, już knują, ale moje doborowe jednostki blisko granic skutecznie studzą ichnie zapędy.
    Wszystko to, oczywiście na realnej mapie Ziemi, którą jeszcze sobie porządnie pozmieniałem w edytorze. Co by Chińczyków nie mieć w Afyce a Egiptu w Japonii.
    W ogóle, to mnie wkurza, że oryginalnie w grze, nie ma dużej - najlepiej ogromnej mapy r e a l i s t y c z n i e odwzorowanej Ziemi, gdzie mogę sobie powybierać dowolne państwa, które rozpoczną ze mnę rozgrywkę na swoich historycznie startowych lokacjach.
    No ale, od tego są właśnie mody

    LINK
  • Disorder

    AJ73 2022-02-15 14:20:12

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Muszę pochwalić BioWare .
    Otóż, nie pisnęli jak do tej pory ani słówkiem, żadnym artem, screenem, teaserkiem teaserka z premiery dzisiejszego cinematika "Disorder". Właściwie, to aż do wczorajszej zapowiedzi, nie było wiadomo czy trailer taki w ogóle będzie. Owszem, był ten rocznicowy zwiastun, gdzie w ostatniej scenie pokazano śliczne oczęta twilekanki, ale poza tym zupełni nic.
    I to mnie niezmiernie cieszy, bo wracamy do oldschoolu, kiedy trailery pojawiały się wtedy, kiedym miały się pojawić, a nie pół roku wcześniej. Na premierę powinno być, jak bozia przykazała. Przez co i ciekawość przez cały czas rośnie, i radocho niezmierna podczas oglądania.

    A zatem, today is the day. "Star Wars The Old Republic : Disorder", nowy cinematikowy trailer będzie miał swoją premierą wraz z kolejnym rozdziałem gry - "Legacy Of The Sith".
    Przez te wszystkie lata, i niezliczone ilości trailerów jaki się pojawiały i wciąż pojawiają, tylko dwie gry, dwa uniwersa mają dla mnie to "coś", co sprawia, że czeka się i odlicza godziny do premiery kolejnej wizualnej uczty.
    To oczywiście gry Star Wars i seria "The Elder Scrolls". Pamiętam jak dziś, pierwszą zajawkę do "Skyrim`a", czy oficjalny live action trailer. Ale to i tak nic w porównaniu do pierwszego swtorowego cinematica - "Deceived" To było f*@#g EPIC !.

    I takiej wizualnej, takich właśnie emocji dzisiaj oczekuję o 17.00 . No a później to już wiadomo, aktualizacja i dokończenie dzieła zniszczenia Jedi i Republiki, moimi Sithami A także, pewnie rozpocznę sobie jeszcze raz jakąś klasówkę, bo patrząc po zmianach w gameplayu i w ogóle generalnych zmianach https://www.swtor.com/patchnotes jakie niesie ten "nowy swotor", będzie warto zacząć raz jeszcze historię, by w pełni zobaczyć i porównać sobie różnice.

    Zatem, FOR THE EMPIRE ! ... a raczej, FOR THE (My) ALLIANCE !.

    LINK
  • Jak broda

    AJ73 2022-02-17 15:17:03

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    dzisiejsza pogoda. Rozwaliła mi zatoki na hita. Ten Dudley, znaczy niż.
    Co do brody, to wczoraj było tak. Aktualizuję swtora, odpalam wpierw "Legacy Of The Sith" i nie ogarniam bałaganu. Nic to, myślę, poczytam na głównej tą ścianę zmian, jakie BioWare wprowadziło i będę rozkminiał.
    Problem zaistniały postanowiłem jedna zgłębić od środka, rozkładając na czynniki pierwsze, czyli rozpocząć od początku grę nowym Jedi Sentinelem, co z automatu skierowało mnie do character creation postaci ...

    No i tu mnie zamurowało, słowo daję. Kobiety z brodą, wąsami, zarostem trzydniowym, wtf ?!. Serio ?

    - https://external-preview.redd.it/JQRJpiZza_bsWqtQ4ANvlaeALwjF_IMKcTF7vdQ9D2M.jpg?format=pjpg&auto=webp&s=3637bace8bac1d779d07c095b77a7436f919ddf8

    Czyli co, zamiast dodać kilka nowych twarzy do wyboru, więcej stylizacji fryzur postaci (no, dodano ze dwie-trzy nowe od bidy), słowem porządnego liftingu z apdejtem jak na 10 lecie gry przystało, to cała para grafików w brody poszła ?. Łał, jestem pod wrażeniem doprawdy, i już widzę jak to pozytywnie wpłynie na odbiór, bo przecież TEGO WŁASNIE oczekiwali gracze, prawda ? ...

    LINK
  • Legitnie, okiem Sitha

    AJ73 2022-03-07 22:52:17

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    No, tak sobie, że tak powiem wyszło.

    Co prawda, BioWare zdążyło już przyzwyczaić swtorowców do krótkich zawartości pojawiających się rozszerzeń, no ale kurde. 10 lat ma się tylko raz, więc i oczekiwania, że będzie naprawdę urodzinowo, z pompą itd - były spore. I nikt przecież nie powiedział, że to co dostaniemy pod świetnym marketingowo skrojonym tytułem "Legacy Of The Sith" okaże się nie mniej ni więcej - właśnie kilku-dzieisięcio minutowym apdejtem ...
    Co gorsza, historia przedstawiona wcale nie jakoś szczególnie dobra. Owszem, jest Manaan, owszem jest Elom, ale co z tego ?. To jest w sumie poziom niżej od "Jedi Under Siege", które co prawda też było krytykowane, ale wraz z "Onslaught" wprowadzało sporo dobrze ocenianych zmian w samej grze. No i do licha, znów Malgus złapany ??? Będziemy się bawić jak z Valkorionem ? ...

    Zmiany, zmiany

    No właśnie, i tu dochodzimy do tych największych nieprzemyślanych by rzec - błędnych, rozwiązań w samej grze. Tu jest najgorzej, ale trzeba wyraźnie powiedzieć, że dopiero grając w "Legacy Of The Sith" (level 80+) widać znacznie więcej. "Bug 200" to nie przypadkowe określenie jakim nazywa się tą ekspansję. Nie ma sensu opisywać co i jak, ale odpływ utrzymujących tą grę przy życiu - czyli subskrybentów od początku, jest ogromny. Gracze, dla których swtor to coś więcej niż sama gra, odchodzą. Widzę to na forum i po reakcjach społeczności.
    Pożar ostatnio próbuje gasić sam naczelny, czyli producent generalny swtora - Keith Kanneg.
    "Legacy Of The Sith" to fundamentalna aktualizacja gry - tak mówi. A także pierwsze kroki w kierunku przyszłości gry zapowiadając przy tym kolejne dodatki (!) i akutalizacje jeszcze w tym roku i w kolejnych latach.
    Cóż, pożyjemy, zobaczymy. Nowe patchowanie ma zmienić między innymi te koszmarne niebieskie kontrasty w ui, przez co nic nie widać w ekwipunku. Cóż, pożyjemy, zobaczymy ... Wciąż mam hajp na tą historię, i pomimo, że ciut z lekka podjarka spadła, to cały czas są to najlepsze growe historie w uniwersum od czasów Kotora.

    For the (Alliance) Empire !

    https://www.swtor.com/community/showpost.php?p=10015070&postcount=1

    LINK
  • G1

    AJ73 2022-04-06 21:21:30

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Czekam na ten rimejk podobnie jak na Kotora . O ile Aspyr może celować w 2023 (20 lat od wydania oryginału, więc idealnie marketingowo), tak trochę powątpiewam, by THQ Nordic zdążyło na przyszły rok. A taka data - 31 mar 2023, widnieje na ich Steamie.
    Z ciekawości patrzę po redditach, a tam fani też powątpiewają, sugerując, że jest to raczej placeholder, a nie faktyczna data premiery. Zresztą, w ten sposób premier gier nikt przecież nie ujawnia.
    Raczej obstawiałbym, że w tym terminie dostaniemy jakiś teaser, a promocja gry ruszy później, latem.
    Możliwym, że jeśli jest coś na rzeczy, to na tegorocznym "Summer Game Fest" c o ś dostaniemy. Może ... teaser ?
    Sceptycznie jednak podchodzę do swojej teorii, więc podjarometru specjalnie nie rozkręcam.

    - https://store.steampowered.com/publisher/THQNordic/list/1013/

    LINK
  • Maks i jego Pejn

    AJ73 2022-04-07 18:03:05

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Niespodzianka roku ? - OCZYWIŚCIE !. Remake kultowych dwóch części gry, w których zasypany śniegiem New York był tak obcy, gdzie przytłaczająca, ciężka atmosfera wylewała się z ekranu, i gdzie przedstawiona historia z każdym odkrytym elementem robiła się coraz bardziej surrealistyczna - powstaje. Na razie koncepcyjnie, ale
    Rockstar zdaje się wyciągnął wnioski z odświeżonego "TGA", i tym razem nie żadne third party studio, a samo Remedy będzie odpowiedzialne za klasyka w nowych graficznych szatach.
    Klasyków dwóch, bowiem obie części gry mają wyjść w jednym pakiecie. By efekt jakościowy prezentował się nie gorzej niż fabuła, całość zostanie przeniesiona na autorski graficzny silnik, na którym będzie ogrywany "Alan Wake 2". Jak już wyjdzie.
    Także finansowo, Rockstar nie będzie żałował kasiory, bo remake ma dostać budżet na poziomie gier triple A. Co oznacza ni mniej ni więcej, że nikt nie zamierza iść po taniości w sentymenty, tylko zrobić porządny rimejk od podstaw.
    Niestety, na odśnieżanie Nowego Yorku przyjdzie nam jeszcze lata poczekać. Do tego czasu można więc sobie przypomnieć klasyka (tu patrzy dumnie na kompletne pudełkowe i z płytkami w środku inlcuded książeczki, wydanie dwóch gier ), który wyciskał całą moc z legendary już GeForców 2.

    Powyższe, właściwie podchodzi pod nius zapowiedzi, a przecież tu powinien być blogowy, sentymentalno wspominkowy wysyp literek. W końcu, zapowiedzieć takiej gry, aż prosi się o ścianę tekstu . Otóż ... nie. Nie, ponieważ są takie gry, których trzeba samemu doświadczyć i je przejść. I tak właśnie jest, w przypadku Maxa Payne.
    By poczuć się jak agent, któremu (...) rodzinę, i jeszcze wrobiono w (...). Znaleźć Valkirię z proszku i odkryć prawdę o wojskowej Valhalli - nie, nie tej Nordyckiej. Trzeba samemu sprawdzić i przenieść się do zimnego od zimy stulecia, New Yorku

    LINK
  • Mody

    AJ73 2022-04-16 14:31:03

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    (pisze zajadając się świeżutkim świątecznym sernikiem z gęstą polewą czekoladową i ciastem drożdżowym z marmoladą, takim zwijanym. Z obowiązkowo spieczoną skórką, tak by chrupała. Pycha. + co oczywiste, czarna jak noc kawa)

    Czego to ludzie nie wymyślą ...

    Niektóre z pomysłów graczy na ulepszenie gier, robią takie wrażenie, że człowiek momentalnie zadaje sobie jakże fundamentalne pytanie - Ale dlaczego do kroćset fur beczek, nie zrobiono tak od razu ?
    "The Elder Scrolls V : Skyrim" to jedna z tych najbardziej modowanych gier.
    Poprzeczkę ilościową wyznaczał już wcześniej znakomity "Morrowind", ale to właśnie "Skyrim" ustanowił - i wciąż ustanawia nowe rekordy. Podobnie jest i w poniższym przypadku.
    Fanowi (zakładam, że to to fan, bo inaczej jak wytłumaczyć ogrom pracy włożony by pomysł taki zrealizować ?) zachciało się "Elden Ringów" w "Skyrim", więc postanowił system walki gry FromSoftware przenieść właśnie do "Skyrim". Szok, prawda ?

    Każdy, kto grał serię Bethesdy wie, że system walki naszego bochatera to drewno do kwadratu. Nie powiem, ma to swój urok i szybko idzie się przyzwyczaić. Ba, w "Skyrim" pod tym względem jest taki progres, że szok normalnie, gdy idze porównać to do wcześniejszych odsłon serii.
    To jednak, czego dokonał owy śmiałek, budzi po prostu podziw i nasuwa pytanie - jak dużo można z tej 11 letniej gry jeszcze wycisnąć ?

    - https://youtu.be/645W6WRrZ_4

    Jeden minus w tym wszystkim. By sprawić sobie takie doznania w grze, należy doinstalować pokaźny zestaw innych modyfikacji - https://www.skyrim-guild.com/elden-ring-combat-guide Co akurat nie powinno sprawiać większych kłopotów, bo przecież jest jasne niczym słońce na niebie, że "Skyrima" bez dziesiątek pomniejszych i większych modyfikacji grać nie idzie. Choć zawsze istnieje ryzyko, że w którymś momencie gra powie dosyć, i wysypie się nam na hita.

    Ryzyk-fizyk, jak to mówią.

    LINK
  • Morrowind remaster ???

    AJ73 2022-04-27 20:11:14

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    No, jeśli to prawda co z dzisiejszych plotek o dalekosiężnych planach Bethesdy, to normalnie padaka.

    Pomarzyć, pomarzyć ... oby tylko się nie sparzyć . Jakby tak spojrzeć chłodnym okiem, to ma to sens i jest logiczne. Bethesda wraz z inXile to jedna rodzina w iksboksowej dywizji Spencera. To samo Obsidian.
    Nie wykorzystać TAKIEGO potencjału by wskrzesić na nowo tak kultowe gry jak Morrowind czy Oblivion (choć dla mnie to Morrowind only), byłoby absolutnym marnowaniem potencjału, niezrozumiałym wręcz z punktu widzenia fana scrollsów
    Tym bardziej, kiedy widać, jak na każdym niemal już kroku, wydawcy klepią swoje remastery - czyli zapotrzebowanie jest.

    Że ślepy to kierunek bo kosztem czegoś nowego, świeżego, oryginalnego co mogłoby powstać zamiast ? ... e, tam. Zawsze powtarzałem, że najbardziej lubimy te gry, które już znamy
    Nie ma chyba co liczyć, że w ciągu najbliższej dekady otrzymamy tą fanowską produkcję, czyli pomysł z przeniesieniem całego "Morrowinda" na silniczek graficzny "Skyrima". Ba, jeśli prawdą okaże się to co powyżej, to w ogóle stawia pod znakiem zapytania cały ten fanowski projekt, bo wątpię, że MS przymknie na to oko.
    Będzie więc płacz, a z drugiej strony i radocha. Ciężko się zdecydować co wybrać ... Najlepiej niech już dadzo ten gameplay

    LINK
  • 20 lat Morrowinda :)

    AJ73 2022-05-03 23:17:12

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Pamiętam,
    jak po Gothicu odpaliłem Morrowinda licząc, że będzie podobnie jak w starej dobrej Górniczej Dolinie. Czyli, że niby świat duży, ale taki kompaktowy, wiadomo co gdzie jest i gdzie lepiej nie wchodzić - jeśli nie ma się wystarczającego levelu, oczywiście. Niby zaczynamy w podobnej pipiduwie, czyli w Seyda Neen, ale stawiając pierwsze kroki za rogatkami wioski ... (wtf, no kto by się spodziewał atakującego skrzekacza prosto z nieba ? . I to wielkości ciężarówki, no KTO ?)

    WOW!, we are LOST! ... in deeepp, deeeeeppp space. Takie to robiło wrażenie na "dzień dobry".

    Ta gra, kiedy miała swoją premierę, autentycznie wbijała w ziemię swoim ROZMACHEM, ŚWIATEM - do dzisiaj chyba nie ma gry, w której gracz namacalnie wręcz ma poczucie wyobcowania w przeogromnym i fantastycznym świecie. FABUŁĄ - historia Nerevara, świat w którym żyjemy swoją postacią jest wręcz stworzony by zrobić z tego trylogię filmową rozmachem dorównującą Jacksonowskiemu "Lotrowi". IMMERSJĄ, GRAFIKĄ (najpiękniejsze, gwiaździste niebo e v e r), MUZYKĄ (Soule dopiero w "Skyrimie" przeszedł sam siebie), KLIIIMAAAATTEEEEEEEEMM (Popielne Ziemie i okolice Czerwonej Góry, i spaczeni, mój boże ...). I KAPITALNYMI dodatkami "Tribunal" i "Bloodmoon" - heh, takich rzeczy nikt już dzisiaj nie zrobi.

    * Tu patrzy na swoją topkę - https://star-wars.pl/Forum/Temat/23662#759381 , i nic się nie zmieniło, aktualne wciąż. Niby "Morrowind" jest trzeci, ale zasadniczo pierwszy A "Game Of The Year" edition dumnie na półeczce stoi jak stał.

    Bo i nie ma co porównywać dzisiejszych gier do "Morrowinda". To nie ta liga, zupełnie inny poziom. Klasy postaci ? - jakie klasy, tu kształtujemy i rozwijamy swojego bohatera tak jak chcemy. Mapa świata i markery ? - że co ?. Tu jedyną wskazówką jak dojść z punktu a do b są rogatki na rozstajach dróg wskazujące kierunek i zapisy w naszym dzienniku. Skalowanie poziomów ? - a co to ?. Nie wchodzi się do miejsc, na widok których się wie, by tam nie wchodzić. Szybki transport ? ... hehe, jak znajdziemy przystań, albo (dosłownie) gigantycznego "robaka - łazika" niedaleko miasta, to czemu nie ... Miasta ?, a no tak. MIASTA. Pierwszy raz w Vivek, i nic już nie będzie takie same.
    I tak mógłbym się rozpisywać niezliczoną ilością literek, co i tak byłoby niczym w porównaniu do epickości "Morrowinda" w każdym, absolutnie każdym względzie. Dla mnie, gra jest po prostu wzorem RPG. IDEAŁEM, no prawie ... "No prawie", ponieważ wyprzedzała wtedy możliwości technologiczne i generację ówczesnego sprzętu, co nie pozwalał by zrobić ... by przekroczyć kolejną granicę i pójść dalej, zrobić jeszcze lepszą grę

    Ale dzisiaj gdyby taki Morrowind miał powstać ... Heh, ja już kiedyś napisałem, że właściwie to czekam tylko na jedną grę. Modyfikację "Skywind", czyli fanowskie przeniesienie "Morrowinda" na silnik graficzny "Skyrima". Mój boziu, nic więcej - https://youtu.be/N6e5jSdvzt4

    Jeśli faktycznie inXile miałoby wskrzesić historię Nerevara, to ...,
    Heh, są gry, które są grami. I tylko grami. Ale w całej historii growej rozrywki pojawiło się kilka, może kilkanaście tytułów, które są czymś więcej, niż tylko wirtualnie wykreowanymi światami. To coś więcej.

    Bez dwóch zdań, "Morrowind" to coś więcej. Może i z lekka przesadzam, ale powiem tak. Książki miały swoje Tolkienowe "śródziemie". A "Vvardenfell" jest takim właśnie wirtualnym odpowiednikiem śródziemia.

    Echh, łezka https://youtu.be/I3OtvQ64Bto

    LINK
  • Letnie granie

    AJ73 2022-05-15 12:46:04

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Za miesiąc o tej porze będziemy już tydzień po, growej imprezie. Czego oczekuję po tegorocznym "Summer Game Fest" ? ... Konkretnej dawki Star Wars . Tego oczekuję po "Summer Game Fest" .

    No dobra, zejdźmy na ziemię.

    Zapowiedź sikłela "JFO" powinna być wcześniej, bo na Star Wars Celebration, czyli w ostatnie dni maja. Co ciekawe, podczas imprezy swój event będzie miało "Star Wars The Old Republic". Nie, nie ma co się nastawiać na nowy content , ale można będzie śledzić o czym tam bajerują. Rozpiska tu :

    - https://www.swtor.com/community/showpost.php?p=10031429&postcount=1

    Czy oprócz gry od elektroników możemy się czegoś więcej spodziewać ? ... Hmm, trudno powiedzieć. Fajnie by było, gdyby powiedziano coś więcej o rimejku "Knights Of The Old Republic". Może ktoś z Aspyr pokaże jakieś arty ?, zwiastun może ? ...
    A może LucasGames coś nowego ujawni ?. Byłoby miło, bo początek tego roku, to nieudane zupełnie rozpoczęcie nowego rozdziału w SWTORZE. Po drodze mieliśmy co prawda bardzo wyczekiwane przez wielu fanów LEGO Star Warsy, ale powiedzmy wprost - bida w tym roku, że aż szok jaka bida.

    Tylko klocki na pocieszenie ? ... no z czym do ludzi, ludzie ?

    EA Play w tym roku nie ma. E3 w tym roku też nie ma. Więcej SW w tym roku nie ma.
    Cała nadzieja w tym zwiastunie "Star Wars Jedi: Survivor". No i być może jakiś apdejt do swtora na jesieni. I to chyba wszystko. Jak żyć ?

    LINK
  • Starfield to Skyrim

    AJ73 2022-06-12 21:14:08

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    do kwadratu, albo i więcej. Krótko, bo świeżo po dzisiejszym evencie MS z Bethesdą w roli głównej. "Starfield" to będzie prawdziwy killer next-genowy i gra na całe wieczory albo długie dni - zakładając obsuwę na lato . Gra po prostu będzie ogromna.
    Cała galaktyka do podbicia ... a nie, czekaj, to nie ta gra, hehe. Całe systemy planetarne, różnorodne planety do eksploracji, budowanie statków i baz, fakcje do których będzie można przystąpić. Echh poziom rozbudowania tej gry przeczy logice EA

    A jednak.

    Z Bethesdy można się śmiać, że robią najbardziej zabugowane gy pełne glitczy czy niedoróbek. Ale oddać im trzeba jedno - seria "The Elder Scrolls" to jedna z najlepszych rzeczy jaka przytrafiła się w grach, a "Starfield" zapowiada się na jeszcze większą przygodę - tym razem w kosmosie.

    Biere w ciemno

    LINK
  • EA potrafi

    AJ73 2022-07-01 21:43:12

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Sezon ogórkowy w pełni, ale nie u elektroników.
    To w związku z jakimś popularnym memem, do którego na oficjalnym tłicie odniosło się EA, pisząc :

    "They’re a 10 but they only like playing single-player games"

    No i się zaczęło. Burn like hell w komentarzach, gdzie nawet Vince Zambella odpowiedział face-palmem na poniższego tłita :

    - https://twitter.com/EA/status/1542652454159798272

    Plizz, niech oni już zostawią gry SW na dobre. Już dosyć.

    LINK
  • Jelena Jensen

    AJ73 2022-08-08 20:56:04

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    ... taka fajna aktorka w branży była, nie wiem czy jeszcze gra, czy może już zakończyła karierę. Nie śledzę tematu, ale że fajna była, utalentowana wszechstronnie, to fakt. Nie wiem, czy ktoś kojarzy, podobnie jak nie wiem, czy na Bastionie znany jest zapomniany Adam Jensen. Zbieżność nazwisk zupełnie przypadkowa, tak jak i ten wstępniak

    Co do Jensena, Adama znaczy, to pojawiła się - i od razu została skontrowana zaprzeczeniem, plotka, jakoby przejęte przez Embracer Group (tak, tak, ci sami co z Kotorem związani) studio Eidos Montreal, które stworzyło najlepszą cyberpunkową grę - zanim redzi dali światu cyberpunka, mieli rozpocząć prace nad nowym "Deus Ex`em" (Jejk!).
    Taką nowiną podzielił się ze światem w swoim podcaście Jeff Grub, zaś jednym z wyzwań jakie miał podobno postawić sobie do wykonania zespół od nowych przygód Jensena miałoby być ... "zrobienie tego, czego "Cyberpunk 2077" nie dał rady osiągnąć" ...
    Tu należy przypomnieć, że Square Enix dawało wcześniej słowo fanom, że nie porzuciło definitywnie marki, i że trzecia odsłona serii to tylko kwestia czasu. Po latach jednak okazało się, że poza pustymi obietnicami nie zrobiono zupełnie nic w temacie. Jak świetną grą jest "Human Revolution" (i jego sikłeł), starym wyjadaczom nie muszę mówić. Kto nie grał, ten trąba. Kto nie słyszał jednego z najlepszych albumów bez względu na gatunem muzyczny - ten też, hehe trąba. Tak gra, jak i soundrack zasysa gracza i słuchacza, i sprawia, że nie ma mowy o odejściu od monitora, bo jest tak dobrze.
    Tym bardziej więc szkoda, że rewelacjom Grubba, zaprzeczył po nastu godzinach sam Jason Schreier. Który napisał, że owszem, ekipa z Montrealu pracuje nad dużym IP, ale na pewno n i e jest to nowy "Deus Ex".

    Cóż, pozostaje czekać dalej. Bo tego, że gra powstanie, można być pewnym na setkę. A czy w tej dekadzie, to już inna sprawa

    - https://youtu.be/T9KAJKoR1sA?list=PLtVbWm0zZyAl52M-BL-xYVp0Tjp9PDPol




    LINK
  • Ahoj przygodo !

    AJ73 2022-08-14 15:08:25

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Inżynier Mamoń miał rację. To o piosenkach. O grach dzisiaj mógłby powiedzieć podobnie, szczególnie, jeśli mowa o klasyku nad klasykami - czyli "Gothicu".
    THQ Nordic zaskoczyło na swoim evencie. Zwiastun z powstającego w dużych mękach rimejka pierwszego z "Gothiców" podobał się. Fanom. I tak ma być.
    Ekipa pracująca nad grą dostała srogie baty po wrzuceniu na Steama demka gry w 2019. Przyjęła krytykę na klatę, i wzięła się do roboty. Nie, nie o to chodzi, że owe playable demo było crapem, czy coś w tym stylu. Było ok. Ale ok., to se można w przypadku nowych gier - najwyżej wyjdzie średniak do zapomnienia. W przypadku "Gothcia" - to się nie uda.

    Zaprawdę powiadam Wam, nie wiec nic o immersji w grach ten, co nie siedział w Górniczej Dolinie i nie palił bagiennego ziela. "Gothic", pomimo swojej legendarnej wręcz toporności interfejsu usera, wyprzedzał i bił na głowę erpegi swoich czasów, bo dawał graczowi absolutnie namacalne wrażenia świata żyjącego swoim życiem. Co ja tam będą mówił -

    K L I M A T !! - słowo, klucz.

    Tego zabrakło w demku z 2019, a to dostaliśmy w najnowszej zajawce, gdzie t y l k o fani żyjący swego czasu, po drugiej stronie monitora, wyłapali smaczki, którymi postanowili wkupić się w łaski ponownie, goście z Akina Interactive. Zaprawdę, Gomez byłby z Was dumny Zatem,

    TAKE YOUR TIME !, take it ! - jesteście na właściwym kursie i ścieżce. Róbcie swoje, nie śpieszcie się. Ten rimejk ma być od fanów - dla fanów. Niczym legendarny już dubbing, i tak samo teksty :

    ..."Ile razy mam Wam powtarzać sukinsyny, żebyście nie przebiegali przez moją chatę !

    - Co Cię ugryzło ? (...)

    - (...) Wszyscy mówili, nie buduj chaty tak blisko rowu, ale żaden z tych sukinkotów nie powiedział mi, jeśli ją tu wwybuduję. Jak wróciłem z kopalni kilka dni temu, miałem dodatkowe drzwi ! Banda wieprzy (...) Teraz wszyscy przełażą przez moją chatę jakby nigdy nic. Każdy cholerny dupek"


    LEGANDARY.

    LINK
  • Cyberpunkowo będzie

    AJ73 2022-09-26 21:04:38

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Kilka słów od ojca prowadzącego.
    Po burzy i fali, która przysłowiowo zatopiła grę, wyszło słońce. O grze, która miała być najgorszą w historii a najlepiej kołkiem osikowym, którym przebito by raz na zawsze redów (ku nieskrywanej uciesze co niektórych "ekspertów") napisano już wszystko.
    Tymczasem okazuje się, że "Cyberpunk 2077" przeżywa swój drugi najlepszy okres po premierze gry,

    - https://steamdb.info/app/1091500/graphs/

    i powyższymi statystykami przebija trzeciego Witchera na Steamie. Drugi raz. Przecieram oczy i coś mi tu nie halo. (ironia zamierzona) Jakim cudem, dwa lata po premierze najbardziej zhejtowana gra w historii ma takie wyniki ? ... A przecież to tylko Steam. A GOG, EPIC, a konsole ?. Nie może być !.


    Powiem tak. Sztuką jest wyłożyć się w sposób, jakiego dokonał cedep. Ale jeszcze większą sztuką jest się z tego podnieść. Dwa lata mozolnego łatania i naprawiania gry do stanu jaki jest obecnie. W tym momencie aż muszę, bo mnie ciśnie - EA by się nie opindalało, tylko z cyberpunkiem zrobiłoby to samo co z rozpaczliwymi próbami naprawy "Anthem" przez BioWare. Taka prawda.
    Wydaje się, że tak samo by było przy każdym dużym zachodnim wydawcy, który postawiłby kreskę na grze dochodząc do wniosku, że przecież mleko już dawno się wylało, więc sensu dalej w to brnąć nie ma. No, ale w tym konkretym przypadku, to nasz rodzimy cedep, im należy doje*ać, po nich trzeba jechać aż po świata kres. Się należy. Szybciej piekło zamarznie niż będzie im wybaczone, prawda ? ...

    Netfliksowe, cyberpunkowe "Edgrunners" zbiera świetne oceny. "Cyberpunk" jest już połatany (dwa lata po prenierze to niemal ten sam przypadek co przy "Wtcherze 3".) a (wreszcie) zapowiedziany pierwszy i jedyny fabularny dodatek, to już tylko kwestia czasu. W między czasie zateasowano nową grą w uniwersum wiedźmińskim, chodź to odleglejsza przyszłość niż w przypadku cynerpunka, z którym redzi nie chcą się jeszcze rozstawać. No i jeszcze next genowy patch do trzeciego Wiedźmina w końcówce tego roku.
    Redzi wychodzą na prostą ? Oby.

    LINK
  • O-skubani

    AJ73 2022-10-04 20:17:24

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Z tego co widzę, to z lekka spadło, ale na premierę - 350 złociszy. Tyle kaski trzeba było wybulić na "The Elder Scrolls V : Skyrim Anniversary Edition" na switcha. Nie było przy tym żadnej kampanii marketingowej, a mimo to, wersja słitchowa gry wciąż kosztuje o wiele drożej niż na konsole czy pecety - w dniu swojej premiery. Jest jeszcze śmieszniej, bo posiadacze wydania "special" mogli przez jakiś czas zapgrejdować grę do wydania "Anniversary" zupełnie za friko. W przypadku słitcha jest to dodatkowa stówka mniej w portfelu ... Nieźle skubią, jak na 11 letnią grę, hehe.

    Ale, by nie było, że te Nintendo to takie pasożyty. Dla równowagi remaster "The Last Of Us" na ps5 - 320 złociszy Nieźle. Ciekawe ile Sony zarzyczy sobie za wersję pecetową ? ... Tu jednak trzeba napisać, że pececiarze mają zdecydowanie lepiej - znaczy taniej. Nawet jeśli gra - a jej zapowiedź na pc to tylko kwestia czasu, okaże się droga, to i tak będzie cenowo niższa niż w przypadku next-genów. No i gry pecetowe bardzo szybko spadają z cen, także po kilku miesiącach to już inna bajka będzie.
    Wracając jednak do "Skyrima". Mam wrażenie graniczące z pewnością, że w konkurencji jak sprzedawać to samo ale po wyższej cenie, gra byłaby niekwestionowanym number one, a Todd mógłby zostać takim drugim Jordanem Belfortem w branży growej.

    LINK
  • Czasu brak

    AJ73 2022-11-16 20:45:41

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    "The Callisto Protocol"

    "Dead Space Remake" (achh, ta kolekcjonerka !)

    "Star Wars: Jedi Survivor"

    "Alan Wake 2"

    "Starfield"

    "Homeworld 3"

    ... a to tylko pierwsze z brzegu głośniejszych z gier, które przyszły rok mają zaklepane jako daty premier. No, powiedzmy, że nie za bardzo wierzę, iż "Starfield" wyjdzie w przyszłym roku, ale niech będzie, że tym razem Tod nie ściemnia, a patche naprawiające będzie dorzucał hurtem przez kolejne miesiące.
    A jeszcze "Gothic Remake", a "Trzeci Baldur", a "Diablo czwarte", a nowy "STALKER" ? ... a SKĄD jeszcze na to CZAS wziąć ?
    Subiektywnie, przyszły rok to będzie petarda growa. Dwa ostatnie tytuły z listy pewnie mnie pochłoną na dłuuugi czas. Niby człowiek się cieszy, bo będzie z czego układać kupkę wstydu, ale z drugiej strony tak jakoś mnie przeraża ta ilość naprawdę świetnie zapowiadających się gier. Jak dla mnie, wystarczą dwie dobre, duże, na rok

    LINK
  • Re: Growo i owo

    AJ73 2023-01-14 22:43:25

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Heloł ewrybady

    2003 - 2023. Minęło jak z bicza strzelił. Albo strzeliło jak z bicza eee, minęło ? ... Dobra, co by nie mówić, to przeleciało. Tak jak jeden dzień mija, tak w tym roku minie nam równiutkie 20 lat od premiery najlepszej gry w uniwersum Star Wars, produkcji pod względem fabuły tak idealnej, że stanowiącej wręcz wzorzec. I nie tylko gry jako medium mam tu na myśli. Bo "Knights Of The Old Republic" to produkcja wręcz stworzona, by przenieść ją na kinowy ekran. Gra, która powstawała w cieniu Lucasowych prikłeli, ostatecznie okazała się tym, o czym chyba duża część fanów gier Star Wars po cichu marzyła - niemal filmowym doświadczeniem w której gracz dostawał do rąk własnych możliwość "napisania" swojej epickiej przygody, stając po jasnej bądź ciemnej stronie.

    Ilekroć pomyślę o Kotorze, to zawsze mnie zadziwia, że do tej pory - nie licząc SWTORa, nie otrzymaliśmy gry, która stałaby się jej godnym następcą. A przecież mówimy tu o uniwersum wręcz stworzonym do tego, by z rozmachem i w nieskończonej galaktyce, napisać fabułę na kolejną space-operę, wykorzystując przy tym możliwości sprzętu, o jakim nie śniło się "doktorom" z BioWare zarywającym nocki przy papierowych erpegach. Zaiste, przez te lata licencjonowania na wyłączność, korpo specom z EA udalo się przekonać do swoich ekhm, "racji", że gry z otwartym światem, fabułą, i doświadczeniem single playerowym to przeżytek. Coś w co "nikt" nie chce już grać.
    I gdyby faktycznie tak było, to posypałbym głowę popiołem i przyznał im rację. Sęk w tym, że nie mogę, bo fakty temu przeczą. Podawać niepodważalnych przykładów, że prezesy i ich księgowi z EA nie mają racji, też za bardzo nie ma sensu, gdyż w ostatnich latach sporo się zmieniło, w tym to co najważniesze - EA poszło w odstawkę.

    A co z "następcą" Kotora i czy jest na to szansa ?. JEST, oczywiście. Nie mam tu jednak na myśli Quantica z ich "Eclipse", ale kto wie, być może czarnego konia w stawce powstających i przyszłych gier - czyli open worlda od Massive Entertainment.
    Według świeżych plotek, Ubisoft może naprawdę spełnić marzenia tych fanów, którzy porzucili już niemal wszelkie nadzieje, bowiem nie nazwana jeszcze gra od "ME" zaoferuje otwarty wszechświat do eksploracji, w którym gracz będzie przemieszczał się między systemami i brał udział w wydarzeniach iście galaktycznych. Z własnym bohaterem wykreowanym od podstaw, oraz długiej i wielowątkowej fabule. Brzmi nieprawdopodobnie ?. Oczywiście, że tak. Ale przecież "Knights Of The Old Republic" też wydawał się być czymś nieprawdopodobnym kiedy się objawił trailerem i zapowiedzią na E3 2003. No więc jak, historia lubi się powtarzać ? - TAK!, w tym przypadku jak najbardziej tak

    Jeśli "duchowy spadkobierca" Kotora miałby zostać zapowiedziany tego lata jakimś ja wiem, artem ?, screenem ?, czy nawet króciutką zajaweczką, to byłaby to naprawdę piękna klamra. I jest na to jak najabrdziej szansa, bo Ubisoft szykuje się w tym roki do jakiejść dużej zapowedzi, a nowo-roczny tłit z grafiką Star Wars może to tylko potwierdzać. Także tego, naprawdę najwyższy już czas, by przynajmniej growe Star Wars uczynić ponownie, wielkimi.
    Btw., oczywiście WCIĄŻ pamiętam i trzymam kciuki za remake "Knights Of The Old Republic". Ale problemy i jak się wydaje, sporo obsuwa z tym związana każą obstawiać, że raczej to Massive Entertainment będzie tym studiem, które w ciągu tego roku ogłosi i zapowie nową grę.
    Nie pogniewam się jednak, kiedy to dwie zapowiedzi dostaniemy w tym roku. Choć szanse są na to małe, to jednak nie jest to wcale wykluczone. Trzymajmy więc kciuki !

    LINK
  • Około tematu

    AJ73 2023-01-23 23:12:48

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Jednak muszę, inaczej się uduszę normalnie. Nie to, że zazdroszczę czy jak, ale ... Nie no dobra, tak mnie ścisło na wątrobie z zazdrości, że nie będę zaprzeczał.
    A rozchodzi się reaction na tubkowych kanałach ludzi co to chyba z tego żyją oceniając wszystko co aktualnie na topie i jak leci. No i mają z tego konkretne profity nawet, nie tylko finansowe.
    Ale do rzeczy, pierwszy odcinek "TLOU", pierwsze reakcje, paczam, a tam chwalą się giftami od HBO w postaci fajnego (kolor super, bo taki latte, czyli super )PLECAKA i jeszcze fajniejszej LATARKI !. Albo odwrotnie, bo plecak jednak fajniejszy. Nooożeszzz - se pomyślałem. Ja też bym chciał taki plecak od HBO dostać, bo nieskromnie powiem, że wiem o wiele, wiele, wiele więcej na temat gry, fabuły, postaci - w przeciwieństwie od tych sympatycznych, ale kompletnie nie ogarniających tematu, tubkowiczów - szczęśliwców od plecaka i latarki.

    Tu muszę przy okazji wspomnieć, że kiedyś, w innej co prawda sytuacji, tak mnie zdenerwował mój dostawca mediów, który na stronie chwalił się jakie to gifty dla nowych klientów przygotował, że nie zdzierżyłem i zrobiłem ... no, powiedzmy, że z lekką pretensją wyjechałem. Ku memu zdziwinieniu, odezwał się do mnie na maila korpo-gościu, co to przed nazwiskiem miał więcej literek odnośnie tego czym się zajmuje, że aż drugi raz mnie ścisło na wątrobie - ja tylu literek w życiu się nie dorobię, tak se pomyślałem.
    Ale, nie chwaląc się, dostałem w ramach s ł u s z n y c h pretensji i długoletniej umowy, którą sumiennie opłacałem i bez obsuw - kubki, naklejki, smycz do kluczy, i jakiś kieszonkowy notesik. Wszystko z firmowym logo, czyli zgodnie ze sztuką.

    No i tak sobie pomyślałem, czy może na bezczela nie napisać do tego ha-be-ło, co by plecak taki mi darowali. Latarkę też wezmę, szkoda by było nie brać, c`nie ? ...

    LINK
  • Re: Growo i owo

    AJ73 2023-02-05 22:18:13

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Nie to, żebym się z tego cieszył. I nie to, bym brał niepotwierdzone plotki za pewnik, ale ... Po prostu od początku jakoś nie wierzę, że Starfield wyjdzie kiedy wyjdzie - czyli pierwsza połowa tego roku.
    Takie info tera lata po sieci i pisze, że ani "Starfield" ani "Redfall" - który ma pierwszeństwo, nie są ani na to gotowe, a co gorsza, podobno (według tajemniczego informatora) "Starfield" jest w o wiele gorszym stanie niż wspomniany "Redfall". Wiedząc o tym, pracownicy chcą przesunąć na jesień premierę, ale MS naciska by gra ukazała się w terminie. Podobno.
    Tjjaaa, no i co ?. Wierzyć czy nie wierzyć ? ... I tu wracam do mojego pesymizmu. Jak usłyszałem Todda mówiącego czego to ma nie być w tym Starfildzie, te setki (tysiące chyba ?) planet, systemów, organizacje, gildie, szukanie odpowiedzi na fundamentalne pytania - czyli, co my tu robimy i dokąd zmierzamy ? , to aż nie mogłem usiedzieć z wrażenia ... Bo to po prostu jest niewykonalne na taką skalę, w tak szybkim tempie - gra miała ukazać się już w zeszłym roku !. Także tego, jesień `23 to moim zdaniem w miarę bezpieczna data premiery "Starfielda", który p o d o b n o jest już do przejścia w całości - co oczywiście wcale nie oznacza, że gra jest już gotowa. Teraz po prostu do roboty idą picownicy, którzy będą szlifować całość aż błyśnie na tyle, by można było jako tako to wydać. No a później wiadomo, że patche, patche, ja pacze i płacze.
    Także tego, moim zdaniem poczekamy do jesieni jednak.

    Nie inaczej jest z kolejnym tytułem na który czekam - czyli "Gothic Remake". W sensie, że do premiery Gotika odległa jeszcze bardziej droga. Tu akurat potwierdziło się to o czym fani spekulowali od dłuższego czasu. Twórcy gry zaorali playable teaser i rozpoczęli wszystko od nowa. Jedynym wspólnym ogniwem łączącym to co miało być "Gothickiem" z tym co powstaje teraz jest ... silnik graficzny. No, ale w tym akurat przypadku szanuję, bo nie ma sensu brnąć w coś, co jest krytykowane z każdej strony i jest szybkim przepisem na katastrofę. W końcu, jeśli ma to być powrót na który czeka legion wychowanych w Górniczej Dolinie i znających każde bagienne ziele, graczy - to musi być to zrobione tip top. Inaczej nie ma sensu. Nowi raczej klimatu oryginału nie chwycą, a starzy wyczują i wypunktują każde odejście od uwielbianej "jedyneczki".

    No więc, puentując, "Starfield" zapowiada się swoją premierą na przesilenie jesienno-zimowe raczej, a nie na 40 stopniowe upały, które zapewne tego lata będą nas dobijać. Dla kart graficznych na pewno ulga, a poza tym, kto to słyszał by grać latem ?

    LINK
    • Re: Growo i owo

      bartoszcze 2023-02-06 06:22:36

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      AJ73 napisał:
      Bo to po prostu jest niewykonalne na taką skalę, w tak szybkim tempie

      -----------------------

      Ale starłorsowego openworlda to byś chciał na już

      LINK
  • Tak niewiele

    AJ73 2023-04-11 19:52:42

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Heh, czasem kulisy powstawania gier są nieprawdopodobne. Zwłaszcza, kiedy z perspektywy czasu (i sukcesu), widać jak cienka była granica za którą gra mogła wylądować w koszu. Ewentualnie stać się czymś innym niż pierwotny pomysł zakładał.
    Gdyby Lucasfilm cisnął mocniej, to prawdopodobnie "Jedi Fallen Order" nigdy by nie powstał, a tym samym nie czekalibyśmy na premierę "Star Wars Jedi: Survivor".
    Stig Asmussen ponownie podzielił się wspomnieniami z czasów, kiedy pomysł na grę Star Wars był omawiany z Lucasfilmem. I który to na pomysł gry z Jedi w roli głównej, nie chciał się zgodzić

    Nie do wiary, prawda ? ... Po prostu, według Stiga, Jedi dla Lucasfilmu jest niczym "Święty Graal". A na grę w której bohaterem jest Jedi, trzeba sobie u nich zasłużyć . Stąd też próby nacisku, by zamiast Jedi - przemytnik. A najlepiej to łowca nagród. Gdy sprawy brały już niekorzystny obród, Stig wypalił, by w takim razie poszukali sobie kogoś innego.
    Jak mówł. on jest od "God Of War" a nie od strzelanek. Równie dobrze Lucasfilm mógłby mu zlecić zrobienie gry wyścigowej. W końcu, Respawnowi udało się ostatecznie przekonać i postawić na swoim. I choć łatwo nie było, to chyba upór Asmussena opłacił się wszystkim - w tym miesiącu premiera "Jedi Survivor"

    LINK
  • Kosmiczny agent

    AJ73 2023-04-26 20:11:37

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    powraca !

    Jejku jejku. Ależ ja na to czekam !. Jeśli macie gdzieś tam swoje prywatne listy gier, które trzeba zobaczyć, to nawet nie zastanawiajcie się, tylko dopisujcie do ścisłej topki - "Flashback 2".

    Obsuwa była w zeszłym roku, ale chyba już wszystko na najlepszej drodze - można ogłaszać datę premiery !, uff. A więc, sikłel jednej z najlepszych gier na Amigę, spadkobierca kultowego "Another World", wyląduje w listopadzie tego roku na PC, PS4, PS5, XOne, XSX i Switchu.
    Czekam bardzo bardzo. Ale też mam obawy. Wiadomo, sikłelowanie klasyków i to TAKICH klasyków, to droga krzyżowa developerki. Mam nadzieję i trzymam mocno kciuki, że się uda. Jedynka miała nieprawdopodobny wręcz KLIMAT, no i wyjątkowy soundtrack Jean`a Baudlot`a i Fabrice`a Visserot`a.

    - https://youtu.be/Q3k9PeN-Rmk

    LINK
  • Z jaskini w kosmos, ku gwiazdom

    AJ73 2023-05-06 18:26:29

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Aktualnie zainstalowane, i znów będę rozkminiał.

    Kiedyś już wspominałem. W ilości modów do gier wszelakich, zdarzają się takie, które śmiało można określić arcydziełem. Spełnieniem marzeń gracza-fana danej produkcji. Ideałem albo wzorcem z Sevres, jeśli takoby istniał w światku modderskim
    O czym mówię ?, o "Cavemen 2 Cosmos". Epickim modzie do "Civilization 4 Beyond The Sword" w którym od epoki kamienia łupanego aż po gwiazdy, prowadzimy swoją cywilizację. "C2C" jest baaardzoo rozbudowaną modyfikacją, skierowaną głównie do starych wyjadaczy, którzy szukają modów o jak największym stopmiu złożoności. Jeśli więc cenicie "Relism Invictus" czy "Rise Of Mankind", to "Cavemen 2 Cosmos" ma to wszystko plus od groma więcej.

    One mod to rule them all ? ... Tak, dokładnie tym właśnie jest ta modyfikacja. Dzieło rozwijane od 2010 roku, aktualnie doczekało się wersji "43" ze stycznia tego roku.

    Stąd : https://www.moddb.com/mods/caveman2cosmos

    LINK
  • Takie rzeczy na Unrealu ...

    AJ73 2023-05-11 19:53:16

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    pinć.

    Pełno jest filmików, gdzie fani "Skyrima" wciąż udowadniają jak 11 letnia gra błyszczy.
    Tu jednak wzięło mnie, i wrzucam, bo nie żadne tam widoczki z Riverwood czy oklepanego Whiterun. Nie, tu jedyny w swoim rodzaju, pamiętny quest w którym udajemy się na tą niemal mistyczną wędrówkę up, up, up, up, do "Zakonu Jedi", by nauczyć się korzystać z dawno zapomnianej Mocy ...

    - https://youtu.be/VJc_NMz7OTY

    LINK
  • And the winner is ...

    AJ73 2023-05-30 21:21:14

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Toż to zadziwiający przypadek gry, która #nikogo, na którą nikt nie czekał, wizualnie prezentująca się jak sprzed dobrej dekady, podobnie jak i rozwiązania gamepalyowe na jakich się opiera - wbrew wszystkiemu, wyszła. Bo ręka w górę kto czekał na

    "The Lord of the Rings: Gollum" ... ?. No właśnie.

    Ale zanim gra wyszła, to na moment przed premierą, wyciekła cała do jutubki . Dosłownie, cały gameplay od a do z.

    Pretendencie do crapiszcza roku ?. W tym konkretnym przypadku, tupet niemieckich developerów z Daedalic Entertainment przekroczył skalę. Why ?, otóż wyobraźcie sobie studio, które ma czystą kartę na scenariusz gry. Tak, "Gollum" wbrew nazwie, jest można rzecz fanfilkiem growym. Twórcy nie musieli trzymać się ściśle uniwersum, tylko napisali własne story nawiązując do tego co znamy z książek. Więcej, twórców nie gonił też czas !, prawdziwa zmora developerki. A także, Niemce z Deadelic mieli granty rządowe, co niewątpliwie pozwalało im spać spokojnie bez obaw o fundusze na wypadek, gdyby coś szło nie tak. Bo przecież zawsze idzie coś nie tak, prawda ?.
    A że od początku z powstającą grą było nie tak, to wiemy z oświadczenia wydanego zaraz po premierze, w którym wręcz jasno stoi na białym, że zdawali sobie sprawę na jakim poziomie jest gra (i nie, nie chodzi tu o bugi,glitche i tego typu sprawy, że nie wspomnę o wydajności choć gra podobno potrafi chrupać i na mocnych kartach), a mimo to brnęli dalej. Co gorsza, Niemce jak donoszą internety pracują nad koleją grą w Tolkienowym uniwersum !. Robocza nazwa kolejnego kandydata do miana crapiszcza roku - "It`s Magic". Główną postacią ma być znany czarodziej, więc zasadne pytanie czy nie Gandalf, Hahaha, ha !.

    ...

    Coś niedobrego zaczęło się dziać w growej branży.
    O ile "day one patch" o wadze 50 giga wydawał się być szczytem, za którym gorzej już być nie może, tak ostatnie faile gier, i to od producentów, którzy mleli wysoko ustawioną poprzeczkę jakości, pokazują, że chyba jesteśmy świadkami jakiegoś nowego tryndu.
    Aż korci, by napisać, że są to świadome zagrywki eveloperów, mające na celu wybadanie jak daleko mogą się posunąć, ale tego nie napiszę. Aczkolwiek ja tak to odbieram. Bo nie może być przypadku w tym, że tyle gier na premierę w tym roku to zwyczajne crapy.
    A więc, the winner is ... w tym niechlubnym konkursie to wcale nie Daedalic Entertainment. No dobra, indywidualnie już jest. Są. Natomiast cała branża moim zdaniem zasługuje na to tegoroczne podium. Co dalej więc ?, czy jest jakiś skuteczny sposób by dać im wszystkim po łapkach ?. Nooo jest . Żadnych, powtarzam ŻADNYCH gier w preorderach a także żadnych gier na premierę - nie kupować

    Btw., wydawać by się mogło, że przebić "Redfa(i)ll" będzie ciężko. Zaprawdę, exklusive od Spencera, w który dwa tygodnie od premiery nikt nie gra i który załapał się do eksluzywnego grona najgorzej ocenianych gier na Steamie to nie lada wyczyn. Stąd też aż muszę - gdyż jak wiadomo, inaczej się uduszę, wspomnieć o nadchodzącym "Starfieldzie".
    Jak już kiedyś dałem posta (a może nie ?, nie pamiętam już, ale chyba coś tam napisałem ), pewien anonimowy gostek na redditcie twierdził na początku roku, że "Redfall" ma poważne kłopoty a "Starfield" jest w jeszcze gorszym stanie ... Co do pierwszego widać trafił, a teraz cierpliwie czekam na powtórkę

    "Starfielda" od zeszłorocznej przemowy Todda z Bethesdy, uważam za grę, która nie ma prawa wyjść w tym roku. Nie ma mowy by to wyszło tak, jak mówił Howard, bo to po prostu za duży projekt jest.
    Oczywiście, Spencer będąc pod ścianą m u s i na czerwcowym pokazie gry przekonać widzów i fanów, że gra pewnie zmierza w końcówkę tego roku.
    Być może tak będzie, ale jakim kosztem ?. Orzechy przeciwko dularom, że będzie podobnie jak w przypadku "The Last Of Us remake" ? ...

    #nopreorders.never.


    LINK
  • Każdy orze jak może

    AJ73 2023-06-26 20:27:33

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Przyznaję, iście to bajtowy tytuł posta, ale co zrobić, takie czasy

    Jak wiecie - albo i nie, jaram się na nadchodzący sikłeł "Alana Wake`a" tak samo, jak do wścieklizny doprowadza mnie tłumaczenie developerów o braku wersji fizycznej gry. A ponieważ wywołało to spory zamęt, to i Remedy musiało j a k o ś odnieść się do zarzutów o pazerność . I o ile tłumaczenie o niższej cenie ma sens, tak teraz Sam Lake z Remedy po prostu się zaorał :

    - wersja cyfrowa daje nam więcej czasu i pewności na dopracowanie gry (... Eee, hold my bear Sam !). \W przypadku wersji fizycznej, nie możemy zagwarantować, że gra będzie grywalna bez "łatki" (jak powyżej, hold it) ...

    Jakby to powiedzieć, Sam ... obstawiam w ciemno, że ta "dopracowana" wersja cyfrowa gry, na premierę będzie wymagała patcha na wczoraj. Po prostu, taka nowa tradycja, i nic pan z tym nie zrobisz. Bo skoro baranki preorderują, to po co się trudzić ? - należy stzyc i worki otwarte trzymać na dziengi, right ?

    ...

    No nic, wynika z powyższego, że na premierę nie zagram. Nie szkodzi, nie mam spiny. Poczekam aż "klucze" będą chodziły po pare złociszy

    I niejako w kontekście, bo letni event THQ Nordic wciąż przed nami, to tylko wspomnę, że z najnowszych informacji, remake "Gothica" będzie wydany na płycie, w pudełku, tak w wersji standard jak i premium. Co prawda,, wydawca mówi o niezbyt dużej liczbie, ale jednak. Znaczy, można.
    No cóż ...

    LINK
  • There can be only one !

    AJ73 2023-09-17 19:12:20

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    ruler.

    "Supreme Ruler".

    Jest taka strategia, będąca troszkę w cieniu "Europy Uniwersalis". Ale niech nikogo nie zmylą pozory. "EU" może pozazdrościć opcji możliwości, globalnej skali, w jakiej dane jest nam prowadzić wybraną nację w "Supreme Ruler".
    Najnowsza odłsona cyklu ma cyferki "2030", dostępna już na Steamie (dodana do biblioteczki jako kolejna pozycja na kupce wstydu ). Dlaczego o tym wspominam ?, otóż

    nie uwierzycie, ale Bartosiak (tak, ten Bartosiak) zrobił grę komputerową. Oczywiściem nie sam, choć firmuje to swoim nazwiskiem. Gra będzie więc (z tego co się zorientowałem) bardzo podobna do "Supreme Ruler". Wybieramy państwo i rywalizujemy z innymi krajami na poziomie ekonomicznym, geopolitycznym, i wojskowym ma się rozumieć. Przedział czasowy, to lata 2008-30, rozgrywka zgodna z historycznymi faktami, a więc jak ktoś będzie chciał ... skopać tyłki orkom, to może to zrobić właśnie tu, grając Ukrainą na przykład
    Kiedy premiera ?. Jeszcze nie wiadomo, bo gra będzie miała swój wstępny pokaz na jednym ze spotkań Bartosiaka z czytelnikami, podobno w październiku. Ja się cieszę, bo uwielbiam tego rodzaju strategie, choć przyzam, że wspomniane "Supreme Ruler" (a pogrywam od wersji 2010) może przytłoczyć, a nawet odrzucić potencjalnego śmiałka właśnie skalą i możliwościami. To nie "civka", aczkolwiek o tako civkę nic nie robiłem, i byłbym szczęśliwy, gdyby w tym kierunku poszli w kolejnej odsłonie.
    Zobaczymy, okaże się, być może Bartosiak Co. stworzyli hit ? ...




    LINK
  • Wojenne klimaty

    AJ73 2023-10-30 19:53:06

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Dwie gry - i podwójne WOW.

    Niewiele jest gier, które tak mocno "siadły" mi w głowie, a seria "Call Of Duty" to bez wątpienia tytuł, który mocno odcisnął się w historii gier komputerowych, podobnie jak i wydane wcześniej "Medal Of Honor".
    I tak się składa, że właśnie mija okrągła "dwudziestka" dzieła od Infinity Ward - https://twitter.com/CallofDuty/status/1718638776111489246
    O obydwu napisano już chyba wszystko, powiedziano też wszystko. Kto miał to szczęście ogrywać te dwie gry w czasach ich premier, ten wie, jakie to było fu*king EPIC!. "Medal" to wręcz mistrzowski klimat (MUZA !!!!!), "Call Of" to kinowe, intensywne doświadczenie. Nie chwaląc się, obydwie mam na półeczce w wydaniach kompletnych, wraz z dodatkami. Stan idealny
    Dzisiaj już klasyki, ale daj boże obecnym grom osiągnąć za x lat taki status. Wraz z "Hidden And Dangerous 2" stanowią dla mnie wzorzec gier o tematyce wojennej. Zdrówko solenizanta

    LINK
  • Gdyby Apeiron ...

    AJ73 2023-11-10 20:02:39

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    No właśnie, tak sobie pomyślałem ile to już czasu minęło od "przyjacielskiej" korepsondencji prawników obecnego LucasGames do gości od "KotOR Apeiron project." ? ...

    PIĘĆ LAT. Rocznicowo, można powiedzieć. Dacie wiarę ?

    Czy gdyby Poem Studio dostali szansę, zielone światło na kontynuację, to czy dzisiaj ich pomysł na renake "KotORa" ujrzałby światło dzienne, czy też autorzy tej fanowskiej modyfikacji ściągnęliby po cichutku żagiel ze swojego stateczku, i zeszli na ląd ? ...
    Trudno przewidzieć, przyszłość w ciągłym ruchu jest jak to mówią. Ale jako wieczny pesymista obstawiam optymistycznie, że przy sprzyjających wiatrach, i gdyby jeszcze los przychylnym okiem spojrzał na ten projekt usuwając przy okazji wszelkie przeszkody opóźniające prace to ... być może gralibyśmy w nowego-starego "KotORa" dzieląc się przy okazji wrażeniami na forum, w temacie piszącego tego posta przesympatycznego autora, uff.
    Pod warunkiem, jak powyżej, że korpoludki daliby zielone światło na kontynuację.

    Ale tego już się nie dowiemy.
    Wracając do aktualnej sytuacji w jakiej znajduje się "rimejk", czyli "deweloperskiego piekła" jak określa się "zkancelowane" gry, to wciąż nie opuszcza mnie wrażenie, że g d y b y tylko włodarze Sony nie próbowali wymyślać koła na nowo, "Knights Of The Old Republic remake" miałoby sporą szansę, by ukazać się nawet i w tym roku, na gwiazdkę. Byłoby idealnie marketingowo, bo raz, że rocznicowe 20 lat stukło, a dwa, że idzie gwiazdka. Idealny moment by rozbić świnkę-skarbonkę, czyż nie ?
    No ale jest jak jest. A co dalej z grą będzie, tego chyba nie wie nikt.

    LINK
    • Re: Gdyby Apeiron ...

      darth_numbers 2023-11-16 19:49:40

      darth_numbers

      avek

      Rejestracja: 2004-08-03

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd:

      AJ73 napisał:
      No właśnie, tak sobie pomyślałem ile to już czasu minęło od "przyjacielskiej" korepsondencji prawników obecnego LucasGames do gości od "KotOR Apeiron project." ? ...
      -----------------------

      Mówiłem wtedy, że nic z tego nie będzie, bo i nie miało być. 90% (albo i 99%) projektów programistycznych nie wypala, To całe Apieron (he he) to była ściema. Jakby chcieli i potrafili wydać grę to by to zrobili po cichu a w środowisku i tak wszyscy wiedzą kto jest kto i by mieli szacun i perspektywy biznesowe też. A (moim zdaniem) goście ani nie chcieli, ani nie umieli, tyle w temacie.

      LINK
  • Fus Ro Dah !

    AJ73 2023-11-11 20:34:33

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    ... zerka na tatuaż

    W zeszłym roku człowiek kręcił głową z niedowierzaniem, że to już jedenaście lat minęło. A teraz łapie się za głowę, że już DWANAŚCIE !.
    Zorzy dzisiaj nie było, nie przywiało jej. Może jutro wiatry słoneczne podrzucą opóźniony ładunek mocy. Za to w Whiterun przepięknie zorze widać

    - https://twitter.com/ElderScrolls/status/1723339797832298586

    Echh, przepiękne chwile, cudowne klimaty, wspaniała gra życia. Skyrim FOREVER !.

    LINK
  • Pobawmy się w wojenkę

    AJ73 2023-11-16 19:30:52

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484


    Jak w "World In Conflict".

    Takie miałem skojarzenie wizualne po tej krótkiej co prawda, ale co by nie mówić to prezentacji strategii "Play The Battle" by Bartosiack & Co.
    Drugie wrażenie, to jak już kiedyś wspomniałem - seria "Supreme Ruler". To na poziomie mechaniki gry, bo to jest właśnie to, czego kanapowi stratedzy do których się oczywiście zaliczam (mode proud-on), szukają w tego rodzaju grach. Zostawmy więc "civkę" czy inne "Europe Universalis", pobawmy się w p r a w d z i w ą strategię, pobawmy się w geopolitykę i wojnę.

    Wybieramy sobie państwo, dowolny kraj Europy i poprowadźmy go mając wpływ na gospodarkę, politykę, wojsko, zawiązujmy sojusze i prowadźmy wojny. Bądź włączajmy się w dziejące się konfilkty. A tych będzie nie mało przecież. Lata 2008-2025 and beyond. Któż wie co się później wydarzy ?, może jako Polandia zrównamy z ziemią orków ? Dobrze by było.
    Zarządzając, twórcy nie wymyślają koła na nowo. Interfejs to będzie strategiczna mapa świata w której petryliard okienek z opcjami a każde okienko to kolejne okienka z okienkami. To co ma wyróżniać "Play Of Battle" jako grę, to jak najbardziej zbliżony do czasów obecnych i historycznych poziom realiów, z naciskiem na geopolityczny sposób prowadzenia działań, w tym oczywiście sposób prowadzenia konfliktów regionalnych czy całych wojen z dokładną specyfiką sprzętu wojskowego i jego możliwości. Inaczej mówiąc, sytuacja z wkroczenia moich czołgów na ziemie Zulusów, i późniejszej ich utraty - Zulusi mieli łuki i dzidy więc moje teciaki nia miały szans w 1748 roku ... nie ma prawa się wydarzyć. A taką wtopę uświadczyłem kiedyś w "civce".

    cyt."Chcemy aby gra dawała graczowi poczucie rzeczywistego zetknięcia się z dylematami przed jakim stoją przywódcy w obliczu wojny. Sam konflikt, szczególnie w jego kinetycznym wymiarze, jest tylko jedną z odsłon współczesnego konfliktu. Obecnie wszystko jest wojną. Od informacji przez rywalizację ekonomiczną po działania dywersyjne zarówno te na ziemi jak i w kosmosie. Gra będzie dawała możliwość zobrazowania potencjalnego konfliktu między państwami. Odnośnie scenariuszy odzwierciedlających bieżące wydarzenia to chcemy grę od momentu premiery ciągle rozbudowywać. Naszym celem jest stworzenie gry w kategorii long-sellerów."

    Kiedy więc ?. Podobno "ready when is ready". Nie będzie żadnych early acces, żadnych priorderów. Gra ukaże się wtedy, kiedy na 100% będzie gotowa.
    I ja to szanuję

    LINK
  • Baj de wej

    AJ73 2023-11-22 21:23:48

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    My tu - znaczy nie tu, tylko w "kotorowym" temacie pitu pitu o tym czy będzie czy też nie będzie ten rimejk, a prawda jest taka, że Szwedzi w szale zakupowym "przeszarżowal"i żartem mówiąc, i teraz muszą restrukturyzować - znaczy ciąć.
    Jak ktoś śledził temat, to wie, że latem byli w takim dołku, że ich akcje latały po - 40% po ogłoszeniu, że mają kłopocik z finalizacją kolejnych transakcji.
    Dla przypomnienia, bo zakupy Embracera trochę w cieniu transakcji tysionclecia (MS kupuje Activision) były, to warto wspomnieć, że studia Eidos Montreal, Gaerbox, Crustal Dynamics, czy wreszcie THQ Nordic padły łupem Nordów z Fiordów.
    Niemal setka gier w planach/fazie rozwoju/produkcji, z czego większa część co zrozumiałe, nie została jeszcze publicznie ogłoszona. Ale nawet, sama liczba robi wrażenie i pokazuje skalę.
    Co prawda, CEO uspokajał, że większość z zapowiedzianych wcześniej produkcji nie będzie anulowana, no ale sami wiecie jak to jest - teraz właśnie leci u nich z roboty niemal tysiąć osób.
    Także tego, Wingefors może czarować, że "szczuplejsi ale za to silniejsi" ale rykoszetem na pewno dostał i "KotOR", i pewnie nowy "Deus EX", i pewnie te pare growych projektów z "Władcy Pierścieni", bo przecież i tu Vikingowie zaszaleli z groszem.
    Czas więc pokaże, kto to kogo podbije. Okazać się może, że to Arabowie najadą i wykupią smakoszy (wierzcie mi na słowo, obrzydlistwo jak nie wiem co) kiszonego śledzia, skoro już zainwestowali i to nie małe, bo bagatela, miliard dularów, środki ? ...

    LINK
  • Karma wraca !

    AJ73 2023-11-26 19:30:52

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Co prawda, nie ma oficjalnych danych odnośnie sprzedaży najnowszego Alana Wejka, ale wróbelki ćwierkają, że sojusz Remedy z Epic`iem nie przyniósł zakładanych profitów. Aktywność graczy w kilka dni po premierze gry nie była powalająca jak na co by nie mówić, typowanego od początku kandydata do gry roku. Gra oczywiście spełniła oczekiwania, ale hamulcowym pożądanych wyników może być eksluzywność pół roczna dla Epica, który nie ma co ukrywać, u całkiem sporej części graczy pecetowych nie wkupił się w łaski i to pomimo rozdawnictwa gier na skalę nie spotykaną u konkurencji - czytaj szczypiora Gabella.

    Podniesienie ceny gry na "chwilę" przed premierą, podobnie jak i wysokie wymagania sprzętowe na pc, ujawnione przed premierą gry, inne tytuły mające swoje premiery w podobnym okresie, wreszcie - BRAK WERSJI PUDEŁKOWEJ !!!, zakładam iż mogły i skuteczny wpływ na sprzedaż gry.
    Odnośnie pudełek, zagrywka Remedy nie była warta świeczki. Tym bardziej, że idę o zakład, że kwestia czasu (prawdopodobnie, gdy tylko minie wyłączność gry dla Epica), jak "Alan Wake" zostanie zapowiedziany w wersji fizycznej. Na przekór wydawcy właśnie, śmiało można powiedzieć, że wielu fanów pierwszej części wstrzymało się z zakupem gry - bo nie ma wersji pudełkowej !. Karma wraca mot$@%#rs !.
    Żarty żartami, ale nie tylko mnie to autentycznie wkurzyło, a wspomniane podniesienie ceny gry skutecznie obaliło argument Remedy, że gra będzie tańsza właśnie dlatego, że nie będzie wersji fizycznej. Bullshit. Powody oczywiście były inne - chęć ukrócenia do minimum odsprzedawania gry. W pdobne ślady poszły też i rodzime cedepy. Nie wiem, nie znam się jak to wygląda w przypadku konsol - choć argument, że to Sony nie pozwoliło na płyty w pudełku, uważam za mało wiarygodny, tak już olanie pecetowców papierkowym kodem uważam za kolejny skandal.
    Niemniej, Wam, Remedy, tak po ludzku tego zbłądzenia - wybaczam. Podpowiadając przy tym, byście jak Larian byli, zawrócili z tego obłędu i po prostu, tak zwyczajnie, wydali grę w pudełku

    LINK
  • Odpowiednia pogoda na oldschool

    AJ73 2024-01-04 22:30:46

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Echh te nostalgiczne powroty. Łezka w oku się kręci bo oto jak za dawnych czasów - podręczny kajecik z ołówkiem i gumką (bez tego ani rusz !) : check!

    - chipsy, paluszki, lub jakiekolwiek snacki : check!

    - litrowy kubek z gorącą herbatą malinową z cytryną. Check!.
    ps. wpisałbym cola z lodem, ale to nie lato. A poza tym, takiej coli jak kiedyś to już nie robią.
    A i jeszcze rolety zasunięte, choć to akurat bez różnicy, gdyż i tak ciemno jak w du. To znaczy, jak to w domu, o tej porze roku. Tak, panie i panowie, nie będę przedłużał wstępniaka bo oto duchowy spadkobierca amigowych dungeon crawlerów -

    "Legend of Grimrock" !!!

    Drużyna skompletowana, a w niej - wojowniczka, łucznik, mag i barbarian. Prawie jak drużyna pierścienia, a każdy z nich to specjalista w dobrze wybranej profesji. Czyli oldschool standard.
    Oldschool mode w grze też jest obecny. Jak już na wstępie napisałem - kajecik i ołówek się przyfa. A czemu to ?, ktoś zapyta.
    Ano, starzy wyjadacze się teraz uśmiechną pod nosem - można (a nawet należy) sobie wybrać ŻADNEJ MAPKI w opcjach gry !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.

    bo mapkę i trasę trzeba sobie samemu rysować

    ...

    Przeklęta góra Grimrock ... to tu, w jej wnętrza wrzucano największych przestępców na niechybną śmierć. Winnych czy teź nie, tego nie rozstrzyga już nikt. Wieść niesie, że głęboko w jej czeluściach ciągną się kilkometry podziemnych korytarzy Kto je zbudował. kiedy i dlaczego - nie wiadomo. Podobno podziemia te przemierzają liczne stwory, paskudztwa jakich świat nie widział ... Podobno, z tych podziemi można wyjść ... nogami do przodu także

    Serio polecam gierkę, dostępna na gogu w cenie piwa . Tu jeszcze wspomnę, że sporo modów jest, w tym naprawdę fajne przeniesienie stareńkiego "Eye Of Begolder"

    LINK
    • Re: Odpowiednia pogoda na oldschool

      darth_numbers 2024-01-05 14:22:20

      darth_numbers

      avek

      Rejestracja: 2004-08-03

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd:

      AJ73 napisał:
      Ano, starzy wyjadacze się teraz uśmiechną pod nosem - można (a nawet należy) sobie wybrać ŻADNEJ MAPKI w opcjach gry !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
      -----------------------

      Stare gry FTW ale te bezmapowe dungeon crawlery TO BYŁO ZA DUŻO. Jedne z najbardziej hardkorowych "grów" w historii, jak nie najbardziej.

      LINK
  • about Saber

    AJ73 2024-02-07 23:15:30

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Interactive.

    Takie tam sobie ad vocem do ostatnich przykrych informacji o rozwiązaniu zespołu pracującego od ponad dwóch lat nad nowym "Deus-Exem", a tym samym do rozważań nad przyjętą strategią biznesową Szwedów z Embracer Group ...
    Nie, o tym to akurat nie mam zielonego pojęcia .
    Natomiast oczywistym jest, że niusy o kłopotach finansowych Vikingów z Karlstad od razu wywołują nagłówki w których co i raz pojawia się Saber i ich skasowany/wstrzymany/wtrącony do developerskiego piekła, KotOR. Ale czy są to słuszne obawy ?, czy rozpacz rozdzierająca serca fanów jest uzasadniona ? ... Hmm, jakby to powiedzieć. Otóż,
    optymistycznie, Amerykanie będący częścią Szwedzkiego holdingu są zarobieni po same łokcie moi drodzy. Nie tylko mają swoje oddziały rozlokowanych w innych krajach, ale także jako wydawca, są właścicielami wielu studiów. Może i nie tak znanych, nie "z pierwszych stron gazet", że tak powiem, ale pracującymi nad wieloma projektami.

    A nad czym pracuje Saber ?. A nad "A Quiet Place: The Game" przykładowo. Czy "Jurrasic Park: Survival", czy "Kingdom Come: Deliverance" na switcha, also ... "Knights Of The Old Republic remake". Tak, tak, wciąż jest wymieniany w ich planach wydawniczych gier, choć nie z datą 2024, Właściwie, to daty jako takiej wciąż brak.
    Tak, Embracer ma kłopoty, tak, tną gdzie się da i niestety dostało się "Deuxowi". Choć tu akurat przyczyną były podobno już zbyt duże koszty, kiedy końca produkcji wciąż nie było widać. Mimo to, wydaje się, że Saber Interactive jakimś cudem omija rynkowe przeszkody. Pomimo ciemnych chmur jakie zebrały się nad grową branżą, wydaje się - a przynajmniej nie ma żadnych wiarygodnych informacji o cancelacji, że KotORowy remake cały czas jest rozwijany. Z jednej strony, trochę szkoda, że do dzisiaj wciąż nie wiemy jak wyglądało to demko zaprezentowane bossom z Sony i co takiego nie spodobało się, że wywołało to istne trzęsienie ziemi w Aspyr. Z drugiej, prawdziwą zmorą, tryndem wręcz są teasery-zapowiedzi gier, które wyjdą "za pięć lat najwcześniej", jak to robi BioWare na przykład.

    Ready when is ready, to dobry obyczaj.
    Podoba mi się to jak działa Archetype Entertainment - zapowiedzieli kosmiczną space-operę, i zniknęli z eteru. Nic, nawet wymarłe ryby w Odrrze ich nie ruszyły. Po latach dopiero zaprezentowali pierwszy zwiastun na Game Awards i od razu też strona oficjalna z konkretami ruszyła - znaczy, pierwszy gameplay z "Exodusa" pewnie już tego lata

    I wszystko. I tak to działać powinno.

    I tego też życzę ekipie od "KotORa". Ktokolwiek to będzie

    LINK
  • Gierki Igera

    AJ73 2024-02-10 19:09:01

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    cyt. "Disney zainwestował 1,5 miliarda dolarów w akcje Epic Games i chce stworzyć z producentami gry Fortnite otwarte, spójne, społeczne uniwersum ze swoimi markami w ramach którego fani będą mogli „grać, oglądać, kupować i obcować z treściami, bohaterami oraz historiami” Disneya, Pixara, Marvela, Gwiezdnych wojen, Avatara i wielu innych marek z katalogu wytwórni."

    Iger podobno dostał wykresy na których zobaczył w słupkach ile czasu pokolenia Z, Alpha, Millenialsi spędzają czasu na grach wideo i dostał objawienia - musimy tam być, i to jak najszybciej !.
    Mariaż Disneya z grami ma długą historię i całkiem krętą. Był czas, kiedy zlecali produkcje współpracując z innymi wydawcami, był czas kiedy samie tworzyli gry i je wydawali. Po czym wycofali się całkowicie z rynku, zostawiając sobie jedynie współpracę z EA w przypadku gier Star Wars jak wiemy.
    Decyzja o współpracy z Epic`iem jest więc kolejnym powrotem. Choć nie wiadomo jeszcze czy za tym krokiem będą kolejne, to suma zainwestowanych dularów robi wrażenie. Półtora miliarda. Nieźle Iger przyoszczędził na SW przez te ostatnie lata . Nie dziwi, że filmów nie było a produkcje streamowe ogólnie mówiąc, nie wywoływały trzęsienia ziemi .
    "Fortnite" to fenomen tak jak "Minecraft" czy "Roblox". Nie dziwi więc, że Disney przyglądając się jak rozrazsta się ten projekt, wyczuł okazję by stworzyć podobny ekosystem w oparciu o swoje postacie i historie wzięte ze Star Wars, Pixara, Marvela, Avatara itd. Zbudować całą społeczność, która będzie mogła wchodzić w interakcje i przy okazji wciskać reklamy by robić u Disneya zakupy. Bo o to tu przecież chodzi. Pomysł nie jest głupi, nie powiem. Dzieciaki to przecież najlepszy target, idealny konsument prawda ? ...
    No to zrobiłem więc mały eksperyment, i spytałem bliższą i dalszą rodzinną dzieciarnię, czy zagraliby w takie powiedzmy "Fortnite SW". Wynik nie jest reprezentatywny oczywiście, bo grupa ankietowanych nie odzwierciedla grupy docelowej , Mimo to, reakcje jakie uzyskałem, wcale mnie nie zdziwiły - były duże oczy z napisem NOPE.

    Czy więc Iger mógłby zainwestować lepiej ten grosz ?. Oczywiście, że tak !. Przykład pierwszy z brzegu, to oczywiście gra, bądź gry - skoro już zdecydowali się ponownie wchodzić w gaming. Duża gra fabularna SW z otwartym światem. Coś jak space opera "Mass Effect" tyle, że w innym uniwersum. Dżizas, takiego Syrimo-MassEffecto-Wiedźmina, oj to ja bym zagrał w SW. Drugi przykład, to serial w stylu cimematików swtorowych. A niech tam, niech będzie to "Knights Of The Old Republic", a co tam . Kto by nie obejrzał takiej produkcji, rozbudowanej o Mandalorian, zrobionej z rozmachem w której dostalibyśmy retrospekcje z Infinite Empire Rakatan, przez kulninacyjną bitwę nad Malachor V, aż do Gwiezdnej Kuźni and beyond. Why not ?! .
    Ale nie, lepiej wpompować taką kasę w coś co okaże się drugim "Galactic Starcruiser Hotel" . Jakoś nie mogę się oprzeć wrażeniu, że przypadek EA, które zamiast wyczekiwanej przezz fanów kolejnej odsłony simsów, ogłosili dodatek z postaciami ze Star Wars, niczego nie uczy.
    Co prawda, nie tak skala i porównanie co w przypadku nowej inwestycji Igera, ale tak jakoś skojarzenie mam

    LINK
    • Re: Gierki Igera

      bartoszcze 2024-02-10 19:44:32

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Jestem absolutnie pewien, że te półtorej dużej bańki wywalili wyłącznie w oparciu o pokazanie Igierkowi wykresów

      LINK
  • Legendary Player

    AJ73 2024-03-15 21:13:53

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    status osiągnięty, misja zakończona powodzeniem !

    Achhh, wreszcie !. Nareszcie legendarna flara świeci złotym kolorem przy moim avku. Duma, DUMA ! normalnie .
    Legacy Family rozrosło mi się aż miło popatrzeć. Osiem klas, osiem różnych historii. Która najlepsza ?, trudno ocenić, wybrać, z każdą jest masa fajnych wspomnień. No, może pominąwszy "smuggerkę", którą przyszło mi kończyć ostatnią klasową historię, i która najbardziej mnie wymęczyła. Pierwszy rozdział był jeszcze znośny, ale później to już null. I jeszcze najgorsi chyba kompani pod słońcem. Nic a nic mnie z nimi nie łączyło.
    Wciąż, Sith Warrior którym kontynuuję bieżącą przygodę, podobnie jak i moja Inkwizytorka do szpiku kości po ciemniej stronie, a chuda jak patyk. Taka straszna. Na przeciwnym biegunie Mocy - Jedi Consular.
    Agent imperium to pierwszy z wyborów, którym robiłem tylko klasowe story. Zaraz po nim, bounty hunter, który ma kapitalne rozpoczęcie, chyba najlepsze ze wszysykich klas. O dziwo, nawet fajnie grało mi się "trooperem". Kompletowanie elitarnego składu do zadań specjalnych na usługach Republiki nawet wciąga, misje są fajne, ciekawe, choć rozgrywkę później jednak trzeba sobie dawkować.

    Całościowo, wciąż fabularnie najlepsze growe SW od czasów Revana. Idealne moim zdaniem w "Knights Od The Fallen Empire/Eternal Throne". Rocznicowo złapało mocną zadyszkę co prawda, ale jakoś to wyklepią z czasem i odpicują.
    Tak myślę.
    No, to tyle. Gdyby tak jeszcze jakieś konkretne profity z cartel coinsów dawali za te "Legendary Player" ...

    LINK
  • Na taką przygodę

    AJ73 2024-04-09 21:28:07

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    to ja czekałem, powiem szczerze.

    Niby bez atrybutów przynależnym Star Warsom. Bez mieczy świetlnych, Mocy, ale kurde, "Outlaws story trailer" żre jak cholera !.
    Tak wiem, przecież to tylko cinematic i nic więcej. Przedwczesny hajp jest tym bardziej nieuzasadniony. Wiemy i znamy sztuczki developerów a także jak bardzo porządny zwiastun daje boosta do zakupu gry. Mam jednak od czasu pierwszej prezentacji gry nieodparte wrażenie, że goście z Massive dowiozą nam takie Star Warsy na jakie czekają fani.

    A że bez mieczy świetlnych ?, chrzanić to. W przypadku "Outlaws" mamy dobrze wyczuwalny wajb ekranowego "Solo Historie". Fabularnie osadzone w oklepanym zdaniem wielu okresie, ale jak widać można i tu znaleźć niszę, w której da się jeszcze coś fajnego zrobić. A growo, to już w ogóle. Heh, jak na ironię, ile trzeba było czekać czasu, by zarzucony pomysł Amy Hennig ktoś podchwycił i udowodnił eletronikom od EA, że SIĘ DA, i że można.
    Dobra, widzę, że powoli odlatuję na orbitę, a przecież gry jeszcze nie ma, i tak na dobrą sprawę to mało wiemy o rozgrywce. Zatem, moi drodzy, przykazanie numer jeden :

    - NO PRE-ORDER !

    jest wciąż aktualne. Wiem, może być ciężko wytrwać w postanowieniu. Toż to jak zimny browar stojący w lodówce, w to kwietniowe lato niemal 30 stopniowe. Ale poczekajmy, wytrzymajmy jeszcze trochę.
    Przynajmniej do eventu z "Summer Game", bo skoro Ubi ogłosiło już oficjalnie datę premiery, to można chyba spodziewać się jakiejś większej prezentacji z gry, co nie ? ...

    LINK
  • Drama o Kay Vess

    AJ73 2024-04-14 20:23:11

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Przyznam, że jak dotąd nie zwracałem na to jakieś większej uwagi, choć nieliczne narzekania już były przy pierwszym trailerze gry. Ale teraz, po nieoczekiwanym w sumie pokazie nowego zwiastuna do "Star Wars: Outlaws", to już przybrało do takiej skali, że musiało ... wylać.
    Zrobiłem więc porównanie, bo przecież nie będę pisał posta jak nie wiem o co cały ten shitstorm, prawda ?.
    No więc obejrzałem ponownie zwiastuny, ten z gameplaya sprzed roku, i ten nowy - "Story trailer". Klatkowałem, robiłem screeny, porównywałem i ... większych różnic w wyglądzie głównej bohaterki - nie zauważono.
    To na co chyba każdy zwrócił uwagę to inny styl graficzny tego zwiastuna w porównaniu do poprzednich. Czy gorzej wypada, to już dyskusyjne, ale tego, że Kay Vess z twarzy jest celowo "pobrzydzona", czy też wręcz wygląda jak facet ? ...
    A takie zarzuty właśnie się pojawiają, i że jest to celowa robota.

    No więc porównałem sobie to i owo. I tak, Humberly Gonzales, która robiła motion captures, z twarzy nie została w grze odwzorowana tak samo, no ale luudziiie, o co ta drama ?

    - https://static1.thegamerimages.com/wordpress/wp-content/uploads/2024/04/kay-vess-sat-in-a-chair-in-a-spaceship-in-star-wars-outlaws.jpg?q=49&fit=contain&w=750&h=415&dpr=2

    i : https://youtu.be/Svcy5sR60-0

    rozumiem, że gdyby wstawić babkę ze "Stellar Blade", to nikt by się nie czepiał ?

    - https://pbs.twimg.com/media/GKTFb9BaUAAcB_6?format=jpg&name=4096x4096

    C`mone, przecież Kay Vess to wykapana smuglerka, wygląda dokładnie tak jak powinna wyglądać babka z pół-światka. Cwana z facjaty spryciula, która co prawda pakuje się raz za razem w nieoczekiwane sytuacje, ale wychodzi z nich niemal bez uszczerbku - za to z profitem. Coś jak moja smuglerka ze SWTORa
    Jak można twierdzić, że nie wygląda kobieco ?. O co cho, bo nie ogarniam -
    Graficy z "Massive" doszli do wniosku, że lekko zmieniając rysy twarzy aktorki w grze (która a propo, jest za okrągła na buźce jak na smuglerkę żyjącą na statku przystało ) nadadzą jej bardziej surowe i wiarygodniejsze zarazem oblicze - mają do tego prawo. Ich wizja, ich gra. Ale zarzuty, że celowo zrobili z Kay chłopa, to już jest niezłe przegięcie.
    Czego to ludzie nie wymyślą dla lajków i zasięgów ...

    a, i jeszcze subów

    LINK
    • Re: Drama o Kay Vess

      Wolf Sazen 2024-04-14 20:30:35

      Wolf Sazen

      avek

      Rejestracja: 2008-01-13

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Prudnik

      Ale to taki generalny trend ,że kobiece bohaterki są w ostatnich latach „pobrzydzane” a całkowicie nowe bohaterki są niezbyt atrakcyjne wizualnie. Nie wiem kto oprócz jakiś zazdrosnych brzydkich kobiet chce patrzeć na ekran z grą i widzieć nieatrakcyjną wizualnie postać ale taki mamy obecnie klimat 🥳

      LINK
      • Re: Drama o Kay Vess

        AJ73 2024-04-14 20:48:20

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Strike Base XR-484

        Wiem, znam temat i w sumie zasadniczo racja.
        Tyle tylko, że w przypadku Kay akurat, graficy oddali wizualnie wiarygodność tej postaci, jej profesji w której działa.
        Analogicznie, sithówna inkwizytorka wiarygodnie nie będzie wyglądać, gdy jej oblicze to blond licealistka o niebieskich jak ocean oczach i długich aż do ziemi nogach, i klękajcie narody
        Bardziej wiarygodna będzie o aparycji mumii egipskiej czy coś, no jakby z tysiąc lat słońca nie widziała . Wtedy jest ok., moim zdaniem

        LINK
    • Re: Drama o Kay Vess

      bartoszcze 2024-04-14 20:33:04

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Widocznie Prawdziwi Gracze oczekują, że jak już jest w grze postać kobieca, to będzie możliwe początek spoilera żeby do niej walić jak do Lary Croft koniec spoilera.
      Aż się zastanawiam czy inni gracze myślą podobnie o męskich bohaterach w grach...

      LINK
  • Alkimia i jej Gotik

    AJ73 2024-07-27 19:53:50

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Wszyscy fani bagiennego ziela jut tylko dni odliczają, do pierwszego, oficjalnego pokazu "Gothic Remake". Napisać, że się jaram to jak nic nie powiedzieć. Historia niemal zatacza koło , to od "Gothica" tak naprawdę zaczęło się moje uwielbienie dla singlepayerowych gier z otwartym światem. No a ten, z Górniczej Doliny był doskonale zaprojektowany, swoją atmosferą i klimatem wyjątkowy, a sama ścieżka dźwiękowa tylko potęgowała wszechogarniające gracza poczucie bycia po tej drugiej stronie ekranu.

    - https://youtu.be/uRyiXK6I0No

    Cała masa wspomnień w tym momencie, ale i obaw - czy developerzy sprostają i czy uda się im przenieść choć część - najlepiej jak największą, oczekiwań nagromadzonych przez lata ?. Cholernie trudne zadanie, choć materiały ujawnione do tej pory pokazują dobry kierunek i czuć w tym klimat Gohica takiego, jakiego fani zapamiętali z oryginału. A jak naprawdę będzie, tego dowiemy się na specjalnym pokazie - 2 sierpnia podczas zapowiedzianego wcześniej przez THQ Nordic, Digital Showcase.

    Trzymam więc kciuki,
    gdyż jako mędrzec i wróżbita, astrolog i znawca tytoniu w jednym, nie pozostaje mi nic innego - oby dowieźli

    ps., temat jest, jakby co : https://star-wars.pl/Forum/Temat/25020

    LINK
  • Bo nie był :)))

    AJ73 2024-07-29 21:40:01

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    -"There is no "debate" - Yasuke was a Samurai."

    "Any further comments attempting to dispute Yasuke`s societal status, disparage his inclusion in game or containing statements bordering on concern trolling for historical accuracy will be swiftly removed and met with a ban."

    Za pierwszym razem pomyślałem, że to taki joke, ju noł.
    No ale tak stoi na asasynowym subredditcie, więc jednak to nie joke. Sprytne, bym powiedział, bo o ile rozumiem, że cierpliwość do floodowania czy trollowoania wątku w którym już chyba wszystko zostało napisane - się wyczerpała, tak betonowanie tego wpisem "There is no "debate" - Yasuke was a Samurai." w tym samym poście sprawia, że tylko kiwam głową z politowaniem mrucząc pod nosem "ja wiedziałem, że tak będzie" ...

    A teraz kontekst,

    wielkie IP rozwijane latami, ze świetnymi miejscówkami w historycznym settingiem, ogromna społeczność fanów gry wyczekująca kolejnej odsłony gry z bohaterem osadzonym w feudalnej Japonii ...
    Mądre głowy z Ubi decydują, że główną postacią w którą wcieli się gracz, będzie murzyn XD

    Co może pójść nie tak ? XD

    Kontekst 2,

    oficjalnie stanowisko Ubi - "Choć Yasuke w Assassin`s Creed Shadows jest przedstawiany jako samuraj, to przyznajemy, że kwestia ta jest obiektem debat i dyskusji”.

    Jest i będzie, wbrew subredittowym cenzorom

    LINK
  • Secret Level, czyli mokry sen gracza :P

    AJ73 2024-08-21 15:20:49

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Dla mnie ta zapowiedź to absolutna bomba tegorocznego Gamescomu. Tim Miller z grową antologią rozwalił system w którym pokutuje wbijane graczom przez wszelkiej maści korpospeców od #sięnieda, #nieopłacasię. Walcie się. Brawa dla Amazon Prime Game za odważną decyzję ! - you have my axe !.

    15 odcinków, w których każdy będzie dotyczył innej gry, innych bohaterów, Krótkie historie rozgrywające się w światach znanych i mniej znanych gier. Tak ja wiem, może i lista tytułów dupy zbytnio nie urywa, bo oczekiwania na miarę "Skyrima", "Mass Effecta", czy czegoś ze Star Warsów są raczej mało realne, ale kurde - "EXODUS" od Archetype Entertainment !!! i już walnęło mną tak mocno, jak gdyby na liście odcinków umieszczony był "KotOR" . A już to, że w całym tym projekcie wymieniane jest "Blur Studio" no ja już nie mam więcej pytań.

    Nokaut drugi - Keanu Revees w epizodzie "Armored Core".

    A teraz wyobraźcie sobie, że moglibyśmy dostać historie na poziomie cinematików z "The Old Republic", i niech będą nawet - a może i lepiej, z nalepką "Legends", gdyby tylko była odrobina rozsądku w firmie na D. ... no ale co taki Filoni wtedy by zrobił, cuszz by począł ? ...

    Ale tak się (niestety) nie stanie

    Lista gier o których będą odcinki :
    ● Armored Core
    ● Concord
    ● Crossfire
    ● Dungeons & Dragons
    ● Exodus
    ● Honor of Kings
    ● Mega Man
    ● New World: Aeternum
    ● PAC-MAN
    ● PlayStation (różne gry od PlayStation Studios)
    ● Sifu
    ● Spelunky
    ● The Outer Worlds
    ● Unreal Tournament
    ● Warhammer 40,000

    "Secret Level"trafi na Amazon Prime Video 10 grudnia.


    LINK
  • Firaxis, nie tędy droga

    AJ73 2024-09-09 19:07:07

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Nowa Cywilizacja zamiast nastrajać pozytywnie, zaczyna coraz bardziej przyprawiać o ból głowy szczególnie u weteranów serii, czyli tak zwanych starych wyjadaczy. Graczy, z którymi civka od zawsze i na każdym nowym dysku. Systemie. Czy kompie.

    Po pierwszym łał, które wywołał zwiastun, przyszło drugie łał. Tak, zgadliście, wraz z kolejnym zwiastunem. Twórcy jednak na tym nie poprzestali, i słusznie zdecydowali by pokazać kawałek kodu ludowi swemu. Znaczy graczom. Niestety, pierwsze zauroczenie jak to przy pierwszej nocnej randce, prysło wraz z nastaniem dnia . To już nawet nie jest ewolucja. To cywilizacyjna rewolucja wręcz.
    Bo jak nazwać brak możliwości poprowadzenia jednej i tej samej nacji od początku do końca ?. Dlaczego ery mają być tylko trzy ?. Komu przeszkadzali robotnicy ?. Dlaczego jednostki nie będą otrzymywać doświadczenia i awansów ?. Wreszcie, dlaczego rola i wybór religii, jednego z kluczowy elementów gry jakby nie patrzeć, ma być od teraz ograniczona do tak naprawdę, prostego wyboru bez specjalnych bonusów jakie wybór ten graczowi dawał ? ...

    No i jeszcze kolejna nowinka, czyli "niesławnie" Denuvo.
    Oczywiście, zdecydowana większość histerii w komentarzach jest grubo przesadzona. Żadnego dysku Denuvo nie popsuje - Wam . Pytanie inne ciśnie się do developerów, a raczej krawaciarzy podejmujących decyzje - serio Firaxis, tak bardzo było to potrzebne ?. A, no i konto na 2K, bo gra wymaga tego bez względu czy rozgrywka jest on-line czy offline.
    Na szczęście, ktoś tam chyba stuknął się porządnie w łeb, i to ostatnie - konto znaczy, jest wymagane t y l k o jeśli chcemy toczyć potyczki sieciowe. Nawet jeśli, to i tak smrodek za nową civką się ciągnie i raczej mam pewność niż wrażenie, że będzie przybierał na intensywności im bliżej będzie premiera gry.
    Szykuje się rozczarowanko roku ? ...

    LINK
    • Re: Firaxis, nie tędy droga

      bartoszcze 2024-09-09 20:10:19

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      O co kaman z ty Denuvo?

      LINK
      • Re: Firaxis, nie tędy droga

        AJ73 2024-09-09 21:02:22

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Strike Base XR-484

        DRM. Zabezpieczenie antypirackie.. Temat rzeka. Nie da się w kilku słowach czy zdaniach przedstawić całej legendy jaką za sobie ciągnie. Kontrowersyjne do dzisiaj.
        Poza obciążeniem (w zależności od konfiguracji kompa na którym będzie odpalana nowa civka, i które może być niezauważalne bądź zauważalne, a nawet mocno), zastanawianiem się usera co to robi jako rezydujący aktywny proces i dlaczego mieli w moich plikach oraz po co ?, to ...

        będzie sprawiać całą masę problemów z uruchamianiem gry ludziom, którzy ją legitnie kupili a Firaxis traktuje ich jak złodzieja. Support wydawcy czekają ciężkie dni.

        Oraz,

        będzie masa problemów z modami do gry. Bo nie będą działać. Denuvo nie pozwoli

        LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..