Fanowska inwestycja, w moim przypadku, oznacza ściślej: odkładanie pieniążków - choć niewiele mi już brakuje na 77 lub 75 - calowy telewizor o typie budowy matrycy OLED lub QLED, czy mini LED-QLED - nad taką specyfikacją pracuje marka TCL - z jak najbardziej zaawansowanymi technikaliami (jest tego dużo, wszystkiego nie będę wymieniał i omawiał), np.: rozbudowanym procesorem wraz licznym sterownikami, które podchodzą pod realia technologiczne konsol gier video nowej generacji (Wsparcie dla NVIDIA G-Sync oraz AMD FreeSync); jak najniższym input lagiem; systemem OLED Motion Pro; portami HDMI 2.0 (zwykłe) i tymi najważniejszymi: 2.1, etc. Taki telewizor, np. forma tv - OLED LG CX, choć nie musi to być tego typu model, o tego typu strukturze matrycy - byłby inwestycją na lata, przeznaczoną pod gaming konsolowy i rozrywkę w postaci doświadczania immersyjnego kina , seriali, animacji etc., w 4K i Blu-Ray 4K; "Star Wars Squadrons Game", czy "Star Wars Jedi: Fallen Order" na pewno będą ogrywane na Ps5 i nowym, dość zaawansowanym odbiorniku tv.
P.S. Przy okazji, forumowicze, po dokonaniu tych zakupów, z moich kalkulacji wynika, iż starczy mi jeszcze na replikę popiersia Dartha Vadera, czy jakiś model Gwiezdnego Superniszczyciela, np. Executora, jeśli dalej sprzedawany on jest w wersji kolekcjonerskiej do składania, z klocków LEGO.