Przed dwoma dniami zmarła profesor Maria Janion, kolejna po profesorze Walickim wybitna postać polskiej nauki humanistycznej. Co pocieszające, zarówno Walicki, jak i Janion zmarli po dziewięćdziesiątce, tak więc zdążyli dać temu światu, Europie i Polsce naprawdę wiele.
Jak zawsze śmierć wybitnej postaci świata nauki to doskonała okazja do zapoznania się z jej dorobkiem, a w przypadku profesor Janion mówimy o dorobku niebagatelnym. Myślę że w związku z tą przykrą informacją lada moment chwycę po choćby „Do Europy tak, ale razem z naszymi umarłymi”. Trawestacji tego tytułu w ramach tytułu własnej powieści dokonał zresztą ostatnio Jacek Dehnel, którą to jego powieść przeczytałem i który tematycznie siłą rzeczy nawiązuje do dorobku Janion z tej właśnie jej pracy. Słowem: w obu przypadkach mamy do czynienia z rozprawieniem się z destrukcyjnym polskim romantyzmem. Na pewno warto zapoznać się tak z jedną, jak i drugą lekturą.
https://wyborcza.pl/7,75398,26233803,prof-maria-janion-nie-zyje.html
Niech Moc będzie z Wami.