Po trzech latach serial dobiega końca. No dobra, to czego się spodziewamy w finale? Wydaje się oczywiste, że ten odcinek nie zmieści się w 25 minutach, przecież tam jest jeszcze mnóstwo do roboty. Mam nadzieję na dużo dłuższy odcinek, najlepiej tak jak w przypadku startu serialu, czyli długość trzech zwykłych odcinków, około 70-75 minut. Mogli by zrobić nawet takie odbicie pierwszego odcinka Wojen Klonów, czyli długość czterech normalnych odcinków, blisko 100 minut, ale w to bardzo wątpię. Jest jednak bardzo dużo wątków do pokończenia, mam nadzieję, że nie zostawią połowy z nich.
Na początek trzech z czterech klonów z Clone Force 99 jest dalej w lesie, pod bazą. Echo jest sam w środku, i raczej nie wiele zdziała mimo tego, że Emerie jakoby chce pomóc. Musimy zobaczyć Rexa, Howzera, Gregora i pewnie więcej ich klonów jeszcze. Rex od dawna szukał tej bazy i planował wyciągnięcie więźniów, więc na pewno tego nie zostawi mimo utraty kilku żołnierzy podczasu ataku na Teth. A co z Riyo Chuchi? Ona również uważała za istotne zlokaliziwanie tej bazy i jej rolą może być próbowanie udowodnić przed Senatem wszystkiego, co robiono na Tantiss. Jej zalążki Rebelii to raczej temat na przyszły serial. Powinniśmy jeszcze zobaczyć Wollfe`a i może Cody`ego. Bardzo prawdopodobne jest, że oni już są na Tantiss. Wywożono tam "problematyczne klony", a Cody jest dezerterem. AWOL przecież równa się dezercji, nie? A Wolffe pozwolił uciec desperacko poszukiwanej Omedze i reszcie "zbiegów", co widzieli wszyscy, w tym ten komandos. Poza tym w Imperium za samo niepowodzenie misji mógł mieć duże kłopoty, nawet grozili temu klonowi zabójcy. Rex z Gregorem wyciągający Wolffe`a z obozu śmierci miałoby sens. Przyszłość Howzera nie napawa optymizmem.
Kolejną sprawą jest to, jak Palpatine zareaguje na atak na jego sekretną placówkę, bardzo istotną dla niego. Tu właśnie mam obawy, co z tym zrobią. Od razu przychodzi do głowy wysłanie Inkwizycji albo Vadera, by próbować ochronić bazę. Ale to byłby tani ruch, ile my już razy to widzieliśmy? Rouge One, Rebelianci drugi sezon, zarówno pierwszy, jak i ostatni odcinek, Kenobi, Fallen Order, Jedi Survivor (dajcie spokój, chyba z 30 prób mi zajęło pokonanie dziada na Grandmaster, a efekt taki, że Cere ginie tak czy inaczej). Vader jest dosłownie wszędzie, całe Wojny Klonów są głównie o nim, ma mnóstwo komiksów, nawet po śmierci go wykorzystują (Ahsoka) no i przecież zaraz znowu się pojawi w Tales of The Empire, dosłownie 3 dni po finale TBB. Będę wkurzony, jeśli go tu zobaczymy. Poza tym, no jakie klony mają szanse w starciu z nim, a nawet Inkwizytorami? Chyba że Bestia Zillo zrobi z nimi porządek... Są inne sposoby na pokazanie zemsty Palpatine`a bez udziału Vadera. Poza tym jest coś jeszcze. Nie jestem tak na bieżąco z całym kanonem, więc może o czymś nie wiem, ale czy wysłanie Vadera na Tantiss nie byłoby złym pomysłem? Czy on wie o eksperymentach Palpatine`a z midichlorianami i próbach stworzenia klonów wrażliwych na Moc? Nie uznałby tego za ogromne zagrożenie dla samego siebie? Myślę, że ten atak na Tantiss jest Vaderowi bardzo na rękę.
A co z Ventress? Jej występ w jednym odcinku, myślę, że trudno zaprzeczyć, że dosyć słaby to wszystko? Jednym nie skończonym wątkiem jest jeszcze zdrada Cid, więc może dostanie swój redemtion arc i zatrudni Ventress i może Fennec, by pomogły Omedze i reszcie. Chociaż tak po prawdzie mam nadzieję, że tej jaszczury już nie zobaczymy. Ale Ventress powinna się pojawić, było mówione, że Omega na koniec będzie musiała podjąć jakąś decyzję, domyślam się, czy zostać z klonami czy odejść z Ventress. Poza tym obecność kogoś wrażliwego na Moc po stronie klonów mogłaby dużo zmienić. Może mogłby się pojawić Quinlan Vos, jako takie wprowadzenie do następnego serialu. Tylko błagam, niech nie dają nagle Omedze zdolności władania Mocą, to by było tak złe i oklepane... Naprawdę chcę, by to była lepsza historia niż z Mandalorianinem i tym zielonym, jak mu tam było...
Musimy dostać zakończenie wątku tego klona zabójcy, dowiedzieć się kim on jest. Domyślam się, że będzie coś związanego z Techem. Nie chcę, by ten zabójca to był on z wymazaną pamięcią, ani by Tech jednak żył, ale znam Disney`a. Ostatnie słowo w jego historii nie zostało jeszcze powiedziane, tym bardziej, że jego upadak był nawet pokazany w zwiastunie i w przypomnieniu przed odcinkiem pierwszym. Te retrospekcje zawsze pokazują rzeczy, które będą ważne później.
Ciekawią mnie też te klony komandosy i skąd się bierze ich absolutna lojalność do Imperium pomimo wszelkich potworności, jakie robią. No i ten ich komandor, wyjątkowy sukinsyn, mam przeczucie, że z nim będzie jeszcze problem. Wyobrażam sobie taką scenę, że łapie Huntera albo Crosshaira i rozstrzeliwuje go na oczach Omegi. Wątpie, żeby odważyli się na coś takiego, ale jeśli ktoś zginie to stawiam, że z jego rąk, albo ewentualnie tego klona zabójcy.
Oczywiście powinniśmy się dowiedzieć, jaki dokładnie jest cel tych działań na Tantiss i jaka jest właściwie historia Omegi. Jak to możliwe, że za pomocą jej krwi można jakoś rozmnażać midichloriany? Przecież została ona stworzona na długo przed Wojnami Klonów, a Kaminoanie nie powinni wiedzieć nic wówczas o Midichlorianach. Od pierwszego odcinka tego sezonu myślałem, że skoro Palpatine nic nie wiedział o Omedze, to może ona jest rezultatem własnej gry Dooku, który przecież owinął sobie Kaminoan wokół palca. Dooku może mógł rozważać zdradzenie Palpatine`a i poprowadzenie
Separatystów do zwycięstwa na początku z pomocą Ventress, ale to się trochę nie klei. Ciekawi mnie, co się stanie z tą Nala Se i co ona by mogła powiedzieć. Prawdopodobne jest też, że gdy Hemlock nie będzie w stanie utrzymać tej bazy rozkaże ją stracić. Niewielka szkoda, chociaż ma użyteczne informacje.
Co do Hemlocka to pewnie albo sam się zabije albo go zeżre Bestia Zillo, ewentualnie któryś z więźniów albo nawet Crosshair się na nim zemści. Chociaż on powinien zostać wzięty żywcem, by z niego wydusić wszelkie informacje i żeby może zeznawał przed Senatem. Ale to się raczej nie uda. Rampartowi też nie wróżę długiej i szczęśliwej przyszłości. Emerie, trudno powiedzieć, raczej jej nie zabiją. Ona mi od początku wydawała się strasznie fałszywa, ale po dzisiejszym odcinku widzę, że jednak zrobią z niej dobrą osobę. Miałem nadzieję, że zostanie z Imperium.
Na koniec powinniśmy zobaczyć to Pabu, rozumiem, że Imperium się wycofało po porwaniu Omegi i już jest w porządku...? Zostało to ucięte, co z tym burmistrzem i jego córką i gdzie jest Batcher? Phee też powinna się pojawić.
Pewnie za dużo wymagam, ale zobaczymy, co się sprawdzi. Co do losu głównych bohaterów to tak 50% wszyscy przeżyją, 40% że zginie jeden pewnie Hunter albo Crosshair, 10% że zginie dwóch albo więcej. Nie wierzę jednak, że zabiją wszystkich prócz Omegi. Echo powinien mieć swoją rolę w przyszłości w tworzeniu rebelii klonów, poza tym został on strasznie wywalony w kąt w tym serialu, a szczególnie trzecim sezonie. Ktoś z oryginalnej Jednostki 99 na pewno zostanie, gdyby to ode mnie zależało to załatwiłbym Huntera, a Wreckerowi i Crosshairowi pozwolił odejść w spokoju na emeryturę. Omega pewnie zostanie z Ventress. Jednak ten tekst ze zwiastuna "If we all go in, we,re not all making it out" podpowiada mi, że jednak nikt nie zginie. Skoro zapowiadają coś takiego, to raczej najlepiej założyć, że będzie odwrotnie. No ale zobaczymy, dzisiejszy odcinek jak na przedostatni to słabo, w Rebeliatach było dużo lepiej. Tak całościowo to powiedziałbym, że z sezonu na sezon, bardzo nieznacznie, ale jednak robi się coraz gorzej. To odwrotnie niż w przypadku Wojen Klonów i Rebeliantów... W trzecim sezonie nie było ani jednego świetnego odcinka, jakimi mógłbym nazwać chociażby ósmy, dwunasty i szesnasty z drugiego sezonu. Mam nadzieję, że finał jakoś to wyciągnie. I liczę na zapowiedź jakiegoś kolejnego serialu o początkowych komórkach rebelii, transformacji Imperium w to które znamy z OT, Rebeliantów, nawet Fallen Order, zupełnie bez klonów, z normalnymi szturmowcami, nie tymi proto-szturmowcami TK, nową flotą Star Destroyerów zamiast Venatorów i całym nowym sprzętem zamiast starym, republikańskim. Mogło by być o rebelii klonów z Echo, być może wciąż z Rexem i Riyo Chuchi, a także o Ventress, Vosie, Omedze i może jakichś innych ocalałych Jedi, także o początkach komórki Baila Organy i roli tych agentów Fulcrum. Jest jeszcze sporo do zrobienia przed Rebeliantami.