Obejrzałam niedawno na "HBO Go" ten nadzwyczajny serial i z niecierpliwością czekam na drugi sezon (podobno już za 20 dni).
Trafiłam na niego po obejrzeniu covidowego wysypu dzieł z rodziny MCU.
To zdecydowanie mój ulubiony rodzaj podejścia do kwestii superbohaterów. Supermoce są pokazane albo jako rodzaj kalectwa, albo coś, co zawsze kończy się katastrofą. W kolejnych odcinkach ekipa zmaga się z ratowaniem świata, w przerwach w walce które toczą ze swoją psychiką.