TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Wojny Klonów

Najlepszy odcinek / cykl odcinków z całej Sagi "Star Wars: The Clone Wars"

RODO-anonim3 2020-04-11 14:23:53

RODO-anonim3

avek

Rejestracja: 2017-04-26

Ostatnia wizyta: 2021-08-17

Skąd:

"Star Wars: The Clone Wars" jest niezwykle popularnym tworem ze świata gwiezdnowojennych treści, których w ponad 40-letniej ich historii jest astronomiczna ilość do potęgi entej. Animacja ta przedstawia niewiarygodnie szczegółowo tak krótki, bo 3 letni z hakiem, okres w dziejach Galaktyki. Ma ona ponad 100 odcinków, i jeśli się nie mylę będzie to około 120 epizodów do teraz, a może i więcej (wliczając w to obecny 7 sezon produkcji). Dokonując prostego działania arytmetycznego, wychodzi na to, że "The Clone Wars" przedstawiają nam trzyletni konflikt galaktyczny i wszystko to, co z nim związane, w czasie (szacunkowo rzecz ujmując) około 40 godzin roboczych czystego materiału audiowizualnego aż przeciekającego od danych, informacji, wątków - całości treści budującej Wszechświat Gwiezdnych Wojen. W związku z tym, nie można się Was, forumowicze, zapytać, który z wszystkich emitowanych od początku istnienia serialu, aż do współczesnej jego emisji, odcinków lub cykli odcinków, podobał się wam najbardziej, czy okazał się najlepszy, warty oglądania - jak tu się mówi - aż do bólu? Z mojej perspektywy ten ,,najlepszy" - choć to określenie nie wystarczy, by to podkreślić i opisać - jest właśnie nie pojedynczy epizod "The Clone Wars", lecz trójodcinkowy cykl serialu, tzw. "Trylogia Mortis", zawierająca się w części sezonu trzeciego produkcji: odcinki 15, 16, 17. Toż to czyste złoto i korona z szlachetnego kruszcu, jeśli chodzi o to, jak ujęto w skromnych 60 minutach koncept Mocy: równowagi, Ciemnej i jej Jasnej Strony oraz antropomorfizacji tych stanów Mocy.

LINK
  • Re: Najlepszy odcinek / cykl odcinków z całej Sagi "Star Wars: The Clone Wars"

    Gracu999 2020-04-11 15:07:28

    Gracu999

    avek

    Rejestracja: 2015-04-16

    Ostatnia wizyta: 2021-08-05

    Skąd: Nysa/Wrocław

    1. Trylogia Mortis
    2. Wszystkie odcinki gdzie Padmé i Anakin są razem
    3. Wątek Obiego i Satine (bodajże od 2 sezonu aż do 5)
    4. Podróże Yody w 6 sezonie
    5. Cały wątek Maula i Mandalory
    6. Pojedyncze odcinki przybliżające nam mistrzów i rycerzy Jedi, którzy byli tylko tłem w filmach
    7. Pojedyncze odcinki/cykle przybliżające nam życie klonów
    8. Wątki z piratami z Hondo Onaką na czele
    9. Wszystkie aluzje do tego, że Palpi jest zły, aż przykro się patrzy na tych biednych Jedi siedzących w gabinecie wroga i wiedząc co w przeciągu najbliższych lat/miesięcy nastąpi
    10. Cały wątek Ahsoki, która z sezonu na sezon co raz bardziej rozwijała się jako postać i po 2 sezonie przestała irytować
    11. Wszystkie pojawienia Tarkina
    12. Wątek Dooku
    13. Wątek Ventress, uzupełniony książką Mroczny Uczeń na podstawie niezrealizowanych scenariuszy
    14. Wątek sióstr Nocy i brata Maula
    15. Mandalorianie
    16. I wszystkie inne cykle/wątki jakie mi umknęły
    17. Cały serial!

    LINK
    • Re: Najlepszy odcinek / cykl odcinków z całej Sagi "Star Wars: The Clone Wars"

      RODO-anonim3 2020-04-12 12:27:20

      RODO-anonim3

      avek

      Rejestracja: 2017-04-26

      Ostatnia wizyta: 2021-08-17

      Skąd:

      Jak tu się nie zgodzić z punktem 17 twojej wypowiedzi gwiezdnowojenny miłośniku! Bo cały serial to tak naprawdę ogromny w swej materii plus dla Uniwersum Gwiezdnych Wojen. Siostry Nocy, bestia Zilllo, za której unicestwieniem stało plugastwo Najwyższego Kanclerza Palpatine`a, czy Yoda widzący podczas swej wyprawy (6-ty sezon "The Clone Wars", bodajże trylogia, albo kwadrologia odcinkowa przeznaczona postaci Yody), koncept manifestacji w Mocy Dartha Bane`a, który ujawnił się w pięknie mrocznym stylu. Te charakterystyczne tematy/wątki "Wojen Klonów", które serial zaprezentował również przykuł moją fanowską uwagę, podobając mi się w niesłychany sposób! Ha! Animacja warta współpracy z klanem Huttów! O tak!

      LINK
  • Re: Najlepszy odcinek / cykl odcinków z całej Sagi "Star Wars: The Clone Wars"

    nedz123 2020-04-11 23:07:09

    nedz123

    avek

    Rejestracja: 2016-11-01

    Ostatnia wizyta: 2021-07-05

    Skąd:

    Jeszcze są te :
    -ostatnie kilka odcinków 5 sezonu o odejściu Ahsoki z zakonu jedi
    -trzeci sezon dwa ostanie odcinki o Trandoshianach polujących na złapanych padawanów jedi i odcinki o łowcach nagród chcących porwać Palpiego
    -odcinki z cytadelą chyba też sezon trzeci
    -odcinki o Onderonie chyba czawarty lub piąty sezon
    -sezon czwarty arc o Umbarze (jak dla mnie najmroczniejsze z całego serialu no może przebija to momentami Koriban/Moraband z 6 sezonu)
    -i oczywiście sezon szósty z Fives o czipach

    Pewnie czegoś jeszcze zapomniałam, ale tu jest całkiem fajna lista dla tych którym nie chce się męczyć z całością i zapychaczami:

    https://www.reddit.com/r/StarWars/comments/541trt/how_good_is_this_guide_for_watching_the_clone/

    LINK
    • Re: Najlepszy odcinek / cykl odcinków z całej Sagi "Star Wars: The Clone Wars"

      nedz123 2020-04-11 23:13:20

      nedz123

      avek

      Rejestracja: 2016-11-01

      Ostatnia wizyta: 2021-07-05

      Skąd:

      Zapomniałam na śmierć o odcinkach o obronie Kamino początek trzeciego sezonu i odcinki z bestią Zilo chyba czwarty sezon też fajne.

      LINK
      • Re: Najlepszy odcinek / cykl odcinków z całej Sagi "Star Wars: The Clone Wars"

        Brd 2020-04-12 01:16:00

        Brd

        avek

        Rejestracja: 2019-08-18

        Ostatnia wizyta: 2020-12-24

        Skąd:

        Nikt nadal nie wspomniał o łowcach nagród, a przecież mieli sporo fajnych odcinków. Szczególnie Cad Bane i Boba.

        LINK
        • Re: Najlepszy odcinek / cykl odcinków z całej Sagi "Star Wars: The Clone Wars"

          RODO-anonim3 2020-04-12 19:58:42

          RODO-anonim3

          avek

          Rejestracja: 2017-04-26

          Ostatnia wizyta: 2021-08-17

          Skąd:

          Pamięć człowiek bywa zawodna, albo lubi przypominać jakby ogromną studnię bez dna. Cóż, zapomnialem dodać jednego: odcinek nr 100 "Star Wars: The Clone Wars", czyli epizod 12-ty sezonu piątego, uznaję za najlepszy pojedynczy odcinek tej animacji, jaki widziałem w jej strukturach (sezon 7 czeka, aby go, zacząć oglądać; decyzję być może w związku z tym zmienię). A dlaczego? Po raz pierwszy w historii "The Clone Wars" charakterystyczny emblemat serialu, ulatujący na początku odcinka w eter rozgwieżdżonej macierzy Galaktyki, przyjął barwę głęboko niebieską zamiast żółtej. Warte zanotowania jest to, że w odcinku tym pojawił się Meebur Gascon - śmieszkowato wyglądający, drobny ślimakopodobny stworek, który jako pułkownik dla Republiki wniósł nieoceniony wręcz wkład podczas Wojen Klonów. I jeśli się nie mylę, ów epizod rozpoczął story-arc - jakiś minicykl odcinkowy, którego Gascon był istotną osią fabuły.

          http://www.ossus.pl/biblioteka/Meebur_Gascon

          LINK
          • Re: Najlepszy odcinek / cykl odcinków z całej Sagi "Star Wars: The Clone Wars"

            nedz123 2020-04-13 16:41:55

            nedz123

            avek

            Rejestracja: 2016-11-01

            Ostatnia wizyta: 2021-07-05

            Skąd:

            Samo TCW jest przeciętnym raczej serialem z niektórymi świetnymi momentami tylko w większości fanom utkwiły w głowie takie odcinki jak te z Mandalorą z 5 sezonu lub Umbarą czy ostatnie też z 5. Do tego dołożyły sie też Rebelsy z zdecydowaną większością dość słabych lub mocno miernych pierwszych odcinków dopiero finał 2 sezonu i 3 oraz 4 były dobre.

            LINK
            • Re: Najlepszy odcinek / cykl odcinków z całej Sagi "Star Wars: The Clone Wars"

              RODO-anonim3 2020-04-13 21:08:22

              RODO-anonim3

              avek

              Rejestracja: 2017-04-26

              Ostatnia wizyta: 2021-08-17

              Skąd:

              Ukochane, niezapomniane i pierońsko ważne. Takie są i tyle dla mnie znaczą serialowe "Wojny Klonów" - jakby nie patrzeć, to od nich zaczęła się moja przygoda z tym galaktycznym Uniwersum w ogóle: z jakąkolwiek tematyką, wątkami, postaciami, ba z istotą tego czym jest Stary lub Nowy Kanon Gwiezdnych Wojen, gdyż jeszcze 5 lat temu kompletnie nie miałem o całej Sadze "Star Wars" zielonego pojęcia. Z czasem serial swą specyfiką i sposobem kreacji gwiezdnowojennych treści wprowadzał mnie głębiej i głębiej do Wszechświata, tam gdzie króluje Moc. Potem to już się zaczęło - im więcej dowiadywałem się najróżniejszych danych - czyli wszystkiego tego, co budowało tą Sagę, tym pragnąłem wiedzieć więcej i więcej, i cieszyć się wybranymi książkami, filmami, serialami z tego Uniwersum, powtarzając je po wielokroć, i szukając coraz to nowszych, wcześniej nieodkrytych źródeł informacji. Za kilka dni, po obejrzeniu kilku innych fanowskich anime i animacji superbohaterskich, które mam na arcy-koniecznej liście do oglądnięcia, z racji osobistego przygotowania do oglądania 7 sezonu "Star Wars: The Clone Wars", zabieram się śmigiem migiem za następujące wcześniejsze części tej animacji: sezon 1, odcinki od nr 7 do finału sezonu; sezon 3, Trylogia Mortis (odcinki 15, 16, 17) sezon 6 i jego ostatnie dwa odcinki. Pożywka dla nostalgii i powrót do bezcennych początków pasji! Coś pięknego!

              LINK
  • Końcówka 7 sezonu !

    PsychO_GhouL 2020-05-19 16:46:00

    PsychO_GhouL

    avek

    Rejestracja: 2018-06-03

    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

    Skąd:

    Cały serial obejrzałem w ciągu ostatniego miesiąca, więc mam wszystko na świeżo.

    Gdyby nie pandemia to prawdopodobnie nigdy bym tego nie zrobił bo w pamięci sprzed kilkunastu lat miałem słabego pilota i słaby pierwszy sezon (nie oszukujmy się, szału na początku nie ma).
    Tym razem opuściłem 19 teoretycznie najsłabszych odcinków i przebrnąłem ciężki początek, dzięki czemu dotarłem do lepszych momentów i cudownego finału.

    Nie mam żadnych ale to żadnych wątpliwości co było najlepsze, 4-odcinkowy finał 7 sezonu pozamiatał całą serię.

    I muzyka, no kurde w końcu, jak przez cały serial była tłem, czasem wręcz nie pasowała i miewała przebłyski jedynie od czasu do czasu to pod koniec była świetna! Dobrze znane nam wątki w odświeżonej aranżacji plus parę świetnych nowych kawałków zrobiło niesamowita atmosferę i klimat.

    Dawno nie przeżywałem tak Gwiezdnych Wojen, to przebija połowę filmów. Ostatnio tak silne emocje miałem oglądając pierwszy raz w kinie TFA (Gwiezdne Wojny po 10 latach przerwy, to było mega przeżycie).

    Nie zaryzykuje stwierdzenia że Oblężenie Mandalory jest lepsze niż niektóre filmy bo jeszcze nie jestem obiektywny i chyba mam zawyżoną opinię, ale od kilku dni tylko tym żyje (finał TCW widziałem w niedzielę) i mam problem by się na czymś innym skupić

    Wyróżnić mogę jeszcze ostatnie 8 odcinków 5 sezonu i 4 pierwsze wraz z 4 ostatnimi odcinkami 6 sezonu.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..