Muzyka z gier, ulubione soundtracki, wybrane utwory, których często słuchacie, do których często wracacie. A może, ulubieni kompozytorzy muzyki do gier ? ... niekoniecznie gier Star Wars, ale ogólnie, wszystkich gier.
Macie taką swoją ulubioną grową muzykę ? ... którą można sobie spokojnie wrzucić na słuchawki, do odtwarzacza, przy której można podkręcić głośność na wzmacniaczu, która nie męczy po godzinie słuchania ?. Taką, w której można się zanurzyć, szczególnie wieczorną porą, kiedy już spokój. Albo przeciwnie, kiedy trzeba pracować w skupieniu, i potrzebna jest odpowiednia nastrojem, muza ? No więc, ja mam takie soundtracki, mam takie motywy, i takie utwory. Ulubione, i do których bardzo często wracam, których często, a nawet "w kółko" - słucham. Nie wymienię wszystkich, bo zabrakło by miejsca , ale
Przede wszystkim, Jeremy Soule. Nie wiem jak on to robi, czy z kim pakt zawarł , ale ścieżką dzwiękową ze "Skyrima", zwyczajnie mnie zaczarował. Heh, co tam mnie, n a s, zaczarował. Takie perły, jak "The Streets Of Whiterun"
- https://www.youtube.com/watch?v=V6lWntKl588&list=OLAK5uy_kOC_oYOG8Rb_bLVukPtxzs2i-fZ65DYg4&index=27
to prawdziwa uczta dla zmysłów . Coś nieprawdopodobnego, że aż tak można czarować dźwiękami. Takich odskoczni od tych zwariowanych czasów szukam, takich utworów, takiej muzyki mogą godzinami słuchać. Bardzo polecam ten "Skyrimowy" soundrack, w szczególności takie właśnie tematy, a jest ich całkiem sporo na tym albumie.
Polecam też stronę autora https://www.youtube.com/channel/UCxgUgElia2ZNaW_xWMuCikQ, gdzie znajdziemy wiele z tego muzycznego dobra, jak chociażby ziejące pustką, ale i piękne "Njól" czy "Jata" z "The Northerner Diaries".
Skoro więc zacząłem "Scrollsami", to oczywiście motywy z "Morrowinda", Obliviona". Te spokojne, nastrojowe, takie jak najbardziej lubię i słucham. Muzyczne, ogromne wrażenie zrobił też na mnie Michael McCann ze ścieżką dźwiękową "DeusEx Human Revolution". Główny motyw muzyczny, "Icarus" https://www.youtube.com/watch?v=Ns7fNPiNiNc powala cyberpunkowym klimatem, a cały soundtrack to wręcz arcydzieło ambientowe, który klimatem wręcz wsysa do tego świata. Baardzooo polecam.
Nie sposób też nie wymienić i soundtracków do naszego "Wiedźmina". Wszystkich trzech części. Marcin Przybyłowicz i Mikołaj Stroiński stworzyli coś absolutnie fenomenalnego. Uwielbiam, może nie całościowo, bo jak powyżej pisałem, wybieram te klimatyczne i spokojne motywy. Natomiast robiąc sobie taki miks najlepszych utworów z trzech gier, spokojnie uzbiera się na kapitalny album, którego w można w kółko słuchać.
A jak tam u Was ?. Też macie jakieś swoje ulubione utwory, soundtracki, do których wracacie, które byście polecali jako "must have" ? ...