Już było wspominane na Forum, ale skoro teraz wszyscy mają dużo czasu i nie wiedzą co z nim zrobić...
Oczywiście 18+, bo są cycki, przemoc, gwałty i nieco Gore. "Liquer, Guns, Beacon, Trump" też jest
Sam pomysł serialu jest rewelacyjny, bo mamy postacie historyczne i takież backstory, połączone z "prequelem" do Wyspy Skarbów - gdzie fikcyjni Flint i John Silver spotykają się z rzeczywistym Czarnobrodym, Vanem, Jackiem Rackhamem czy Anne Bonny. I dowiadujemy się jak Silver stracił nogę...
Nie żałowano pieniędzy, zdjęcia kręcono na 1:1 rzeczywistych makietach okrętów, wspomagając się tylko w drobnym stopniu CGI, co widać - choć to serial to spokojnie - gdyby nie długość - mogłaby być to spokojnie być kinówka, nie mamy tutaj efektu paździerza, dykty i popeliny. Do tego kręcono w lokalnych sceneriach karaibów, nie w studio z zielonym ekranem - co też widać - pięknie oddany klimat Nassau, tamtejszy fort czy jego lochy. No ogólnie tak powinno się kręcić seriale.
Ja nabyłem edycję zbiorczą, 2 BD i w sumie 12 płyt (na każdej inna z postaci serialu), masa materiałów dodatkowych - tak historycznych (widać że na konsultantów też nie żałowali) jak i z kręcenia poszczególnych scen, budowy hiszpańskiego liniowca, wywiady z aktorami itp.
Na okres siedzenia na kwarantannie jak znalazł. Pierwszy sezon ma 8 odcinków, następne trzy po 10, łącznie 38 godzin oglądania.