Dobre było. Nie oglądałem animacji więc nie porównam, ale feniks też był całkiem dobrze zrobiony. Nie, nie gada i nie ma go dużo, pojawia się od czasu do czasu. Efekty specjalne całkiem całkiem, zwłaszcza podczas działań wiedźmy. Dłużyć się mogą trochę sceny gadane w obozie, ale za to sceny treningu bardzo dynamiczne.
Aktorzy całkiem znośni, podobał mi się Donnie Yen jako Tung. Lifei Liu (Mulan) też ma swoje momenty. Trochę słabiej reszta oddziału, postacie nie mają jakoś swojej osobowości Böri Khan w wykonaniu Jasona Scotta Lee i Xianniang (Gong Li) też z rzadka się pokazują więc nie mają jakoś dużo do roboty ale jak piszę, niektóre zaklęcia wyglądają ciekawie. Muzyka też do rzeczy.
Może jak ktoś oglądał animację, to porówna i pokręci nosem , ale dla mnie przyjemnie spędzony czas.