TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Seriale

Wiedźmin od Netflixa - odstępstwa fabularne od książek i ich następstwa

rebelyell 2020-01-28 19:52:07

rebelyell

avek

Rejestracja: 2009-12-01

Ostatnia wizyta: 2024-11-21

Skąd: Kovir

Tak się jakoś złożyło, że dopiero niedawno obejrzałem ósmy odcinek "Wiedźmina" i naszła mnie taka rozkmina odnośnie różnic w porównaniu do oryginału. Nie mam tu na myśli detali pokroju wyglądu postaci (Jaskier nie jest blondynem, Vigo raczej nie ma problemów z rumieńcami a z krasnoludami poszli na łatwiznę itp.), czy pominięcia niektórych opowiadań lub ich skrócenie (chociaż skoro najlepszym elementem są postacie Geralta i Jaskra, to żałuję, że jest tak mało Wiedźmina w Wiedźminie nie jest złe, to co było, ale można by dołożyć ze dwa dodatkowe odcinki, których czas przeznaczyć na więcej minut dla Geralta, bo i nawet samego polowania na potwory prawie tu nie uświadczymy), ale charakteru lub zdolności postaci, co może wpłynąć na fabułę w kolejnych sezonach.

Może jest tego więcej, lecz mnie rzucają się w oczy dwa wątki (w dalszej części oczywiście są SPOILERY dotyczące książek!):

1. Cahir, który zamiast szlachetnym młodzieńcem wydaje się być psycholem i wielkim złolem. Jak tu go potem przekonująco włączyć do wesołej ferajny szukającej Ciri?

2. Czarodzieje, a mianowicie niekonsekwencje w pokazaniu ich zdolności (pomijam tu odejście od czerpania energii z żywiołów na rzecz życiowej): raz pokazani są jako bardzo słabi, nieporównywalnie do tych książkowych, a potem wychodzi Yennefer ze swoim dzikim ogniem, co powinno być standardem wśród nich, nie wspominając już o Tissai i to jak łatwo pokonała ją Fringilla...Szczególnym przypadkiem jest przede wszystkim Vilgefortz, który nie dość, że nie został bohaterem bitwy o Sodden, co pozwoliłoby mu na przejęcia czołowej roli w Radzie Czarodziejów, to na dodatek dostał po tyłku od ww. Cahira. On, dla którego nie jest przeciwnikiem nawet wampir wyższy, dostaje oklep od jednego z (ewentualnych, bo nie wiemy czy tak będzie w serialu) członków grupy Geralta? WTF? To może sam syn Ceallacha by wystarczył w tej wyprawie? Przecież V. powinien być wielkim zagrożeniem dla każdego, a skoro Wiedźmin nie jest dla niego żadnym przeciwnikiem, to "zwyczajny" rycerz tym bardziej nie powinien stwarzać mu problemów.

Jakieś pomysły, by to wytłumaczyć?

Może Cahir wyląduje w lochu i dopiero tam stanie się dobrym człowiekiem?
Może Vilgefortz dopiero urośnie w siłę, czyli później niż w książkach? Może jedynie pozoruje walkę, by nie zaszkodzić Cesarstwu? A może jego rolę przejmie sama Fringilla, która użyła w serialu jego ulubionego powiedzonka?
Ktoś coś?

LINK
  • Re: Wiedźmin od Netflixa - odstępstwa fabularne od książek i ich następstwa

    AJ73 2020-01-28 21:35:38

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Strike Base XR-484

    Adaptacja. I wszystko jasne .
    Od początku było podawane do wiadomości, że będą odstępstwa od oryginału, że będzie inne spojrzenie przez Lauren S. Hissrich. Jednym z najczęściej pojawiających się zarzutów było to, że za mało Wiedźmina w Wiedźminie. A tymczasem wynika to z samego pomysłu na scenariusz, bowiem Lauren mówiła wprost, że zależało jej na pokazaniu Ciri i Yennefer w większym stopniu niż w książkach, i B E Z udziału Geralta. Przedstawieniu ich historii od początku, aż do momentu, gdy drogi całej trójki przetną się, czy też skrzyżują.
    Największą "wierność" książkową pozostawiono Geraltowi, co nie powinno dziwić, ale już Ciri nie tyle jest starsza niż w oryginale, ale słabo poprowadzono w scenariuszu. Yennefer, to w wielu momentach rozbudowana "wizja" autorki, a najbardziej prawilnie jest, gdy czarodziejka jest w scenach z Geraltem.

    Wiele wątków jest tam pomieszanych, jest inaczej niż w opowiadaniach, inaczej są pokazane postacie, czasem są to małe odstępstwa niż w książkach, a niekiedy całe wątki są zmienione na potrzeby odcinków serialu. Dla mnie finalny odcinek był najsłabszy. I nie chodzi mi tu o samą bitwę o Sodden, bo przedstawienie tego w serialu jest niemożliwe na taką skalę jak w oryginale, ale samo spinanie całej historii tak, by poprowadzić to w drugi sezon. Emocji jak na finał mi zabrakło zwyczajnie.

    I teraz przez to mam rozkminę, bo nie wiem, czy pójdą w sagę, czy po części jeszcze w opowiadania. Moim zdaniem, błędnie założono, że w ośmiu odcinkach się zmieszczą. Gdyby Netflix sypnął groszem na jeszcze dwa, byłoby świetnie, czasu by starczyło na jeszcze lepsze pokazanie całości.
    Generalnie, podobało mi się, niektóre z odcinków były wręcz świetne jak na serial. Bardzo klimatyczne. Jeśli więc ktoś zajrzy tu z Netflixa, w ten wątek, to niech czyta - mooreeee mooneeeyy ! na sezon 2 dajta

    LINK
    • Re: Wiedźmin od Netflixa - odstępstwa fabularne od książek i ich następstwa

      Asfo 2020-01-28 22:25:06

      Asfo

      avek

      Rejestracja: 2016-03-31

      Ostatnia wizyta: 2024-11-06

      Skąd:

      Cahir mógłby mieć wątek odkupienia (i umrzeć ;->.

      Vilgefortz może pozazdrościć Fringilli jej brudnych sztuczek i nimi się wzmocnić.

      Sama Fringilla po prostu może być usunięta z wątku zameczkowego, w sumie nie jest tam jakoś szczególnie ważną postacią, albo zastąpiona kimś innym.

      LINK
      • Re: Wiedźmin od Netflixa - odstępstwa fabularne od książek i ich następstwa

        rebelyell 2020-01-28 22:57:55

        rebelyell

        avek

        Rejestracja: 2009-12-01

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Kovir

        Asfo napisał:
        Cahir mógłby mieć wątek odkupienia (i umrzeć ;->.
        -----------------------

        Tyle że na razie on chyba nie czuje nawet trochę, że ciągnie go do światła

        Asfo napisał:
        Vilgefortz może pozazdrościć Fringilli jej brudnych sztuczek i nimi się wzmocnić.
        -----------------------

        To nie tłumaczy jednak faktu, że Yennefer bez tego została bohaterką bitwy, zamiast niego.

        Asfo napisał:
        Sama Fringilla po prostu może być usunięta z wątku zameczkowego, w sumie nie jest tam jakoś szczególnie ważną postacią, albo zastąpiona kimś innym.
        -----------------------

        Do tej pory jest właśnie ważniejsza niż w książkach A i ciekawe czy pominą wątek z medalionem, który uratował Geralta i przyczynił się do upadku Vilgefortza.

        LINK
        • Re: Wiedźmin od Netflixa - odstępstwa fabularne od książek i ich następstwa

          Asfo 2020-01-29 12:15:05

          Asfo

          avek

          Rejestracja: 2016-03-31

          Ostatnia wizyta: 2024-11-06

          Skąd:

          Bitwa pod Sodden w książce nie jest jakoś bardzo ważna dla fabuły, jest raczej tłem. A Vilgefortz już przed bitwą był dość poważanym czarodziejem, do wzrostu jego ważności w radzie można wykorzystać to że w ogóle brał udział w walce i przetrwał.

          Medalion Geralt może dostać od kogoś innego.

          LINK
          • Vilgefortz

            rebelyell 2020-01-29 21:01:31

            rebelyell

            avek

            Rejestracja: 2009-12-01

            Ostatnia wizyta: 2024-11-21

            Skąd: Kovir

            Ok, sama bitwa była ważniejsza dla samego świata, który był tłem wydarzeń dotyczących głównych bohaterów, tym bardziej nie było konieczności pokazywać ją w tak obszerny sposób w serialu.
            Po tym zaś, co Vilgefortz wyczyniał w porównaniu do Yennefer, a nawet Triss, ciężko by go doceniono Chyba że przypisze sobie nieswoje zasługi

            LINK
            • Re: Vilgefortz

              Finster Vater 2020-01-29 22:10:34

              Finster Vater

              avek

              Rejestracja: 2016-04-18

              Ostatnia wizyta: 2024-11-20

              Skąd: Kazamaty Alkazaru

              No ale, przecież wyłomotał kijkiem Wieśka i to tak do stanu śmierci klinicznej, a tutaj co, zebrał bęcki od byle rycerzyny? No miejmy jakieś proporcje.

              Chyba że był w tym czasie w jakimś zamtuzie, a to była tylko "projekcja mocy"

              LINK
              • Re: Vilgefortz

                Asfo 2020-01-29 23:26:11

                Asfo

                avek

                Rejestracja: 2016-03-31

                Ostatnia wizyta: 2024-11-06

                Skąd:

                Dlatego zakładam, że jego moc w jakiś sposób wzrośnie.

                A biorąc pod uwagę, że w drugim sezonie nie będzie (jeszcze?) Vesemira, to do Aretuzy chyba jeszcze mnóstwo czasu.

                LINK
              • Re: Vilgefortz

                rebelyell 2020-01-29 23:51:10

                rebelyell

                avek

                Rejestracja: 2009-12-01

                Ostatnia wizyta: 2024-11-21

                Skąd: Kovir

                Finster Vater napisał:
                No ale, przecież wyłomotał kijkiem Wieśka i to tak do stanu śmierci klinicznej, a tutaj co, zebrał bęcki od byle rycerzyny? No miejmy jakieś proporcje.
                -----------------------

                Otóż to! Trochę stawia ten wyczyn pod znakiem zapytania wagę wyprawy ferajny Geralta. No chyba że jej celem będzie odnalezienie Vigo, która przejmie rolę największego złodupca, więc po Sodden i rozejmie weźmie udział w wydarzeniach na Thanedd robiąc to, co Vilgefortz w książkach. Sztormami już zatapiała statki idące z pomocą Cintrze, więc może i ona pomogła Paveccie zejść z tego świata, posiadając wiedzę kim jest Ciri. Powstaje tylko pytanie o chronologię serialu oraz to, czy służyła jeszcze Uzurpatorowi, czy dopiero Emhyrowi.

                Szkoda by trochę było tak charyzmatycznej postaci jak Vilgefortz. Ciekawe czy pojawi się Rience

                LINK
                • Re: Vilgefortz

                  Finster Vater 2020-01-31 12:32:21

                  Finster Vater

                  avek

                  Rejestracja: 2016-04-18

                  Ostatnia wizyta: 2024-11-20

                  Skąd: Kazamaty Alkazaru

                  A może to tak, że stali się ofiarami własnego sukcesu, który ich przerósł? Może po prostu stwierdzili "zrobimy sezon, no, góra dwa" i w ogóle nie zbliżamy się do sceny gdy pan V obije żyć Wiedźmkowi. I dlatego to Sodden wygląda tak a nie inaczej?

                  LINK
    • prawa adaptacji

      rebelyell 2020-01-28 22:50:06

      rebelyell

      avek

      Rejestracja: 2009-12-01

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Kovir

      No tak, to było oczywiste, że niejedna rzecz się zmieni, w końcu to inne medium i potrzebuje innych środków wyrazu - to co jest atrakcyjne na papierze, nie zawsze musiałoby takie być na ekranie i na odwrót. Ba, nawet muszę powiedzieć, że fragmenty, których się obawiałem, czyli te dośpiewane przez scenarzystów (jak backstory Yennefer), wyszły bardzo zgrabnie i do pewnego momentu serialu nie miałem się do czego doczepić. Dopiero finał dał mi do myślenia, że to, kurde, za szybko coś poszło i mało było Geralta No i sama bitwa w książkach też była znana ze strzępów informacji, więc nie wiem, czy nie lepiej by na tym wyszli, gdyby też pokazali jedynie jej urywki (krew, flaki, przerażenie ) skoro ich nie było stać, a dopiero jeśli by później netflix sypnął ekstra groszem (netflix toss a coin to your Witcher! ) to pokazać jakieś obszerniejsze fragmenty.

      Chociaż brak pieniędzy i tak nie tłumaczy dlaczego Yennefer potrafi spalić setkę żołnierzy, a Vilgefortz nie jest w stanie poradzić sobie z jednym - to mnie razi bardziej niż oszczędne finałowe starcie...

      LINK
      • Re: prawa adaptacji

        Smok Eustachy 2020-01-31 12:08:18

        Smok Eustachy

        avek

        Rejestracja: 2017-02-13

        Ostatnia wizyta: 2024-11-20

        Skąd: Oxenfurt

        Mimika nie tłumaczy. Ta pani szefowa wykończy Wiedźmina jak KK starlorsa.

        LINK
        • Re: prawa adaptacji

          AJ73 2020-01-31 18:56:53

          AJ73

          avek

          Rejestracja: 2017-10-12

          Ostatnia wizyta: 2024-11-20

          Skąd: Strike Base XR-484

          Bzdura. Ani nie będzie drugą K.K, ani węgorze nie dadzą popalić w drugim sezonie.
          Wystarczy prześledzić co i jak mówi/odpowiada Lauren, by wiedzieć, że wie i podziela uwagi fanów odnośnie tego, co zostało źle zrobione. Więcej, w jednym z ostatnich wywiadów powiedziała, że "rozbieżne linie czasowe", czy sławetne zbroje Nilfgaardu ... cyt :

          "To dla nas szansa, żeby spojrzeć na błędy, które popełniliśmy w pierwszym sezonie i zrobić to wszystko lepiej. Lepiej opowiadać historie, ulepszyć pewne rzeczy, przyjrzeć się temu, co nie zadziałało, pozbyć się tego i zacząć jeszcze raz. (...) Na pewno całkiem zmienimy zbroje Nilfgaarczyków."

          Narracja w drugim sezonie nie będzie aż tak zawiła, ma być zdecydowanie chronologiczniej, po prostu lepiej.
          Czyli, wyciągają już wnioski, wiedzą, gdzie zostały popełnione błędy, wychodzą naprzeciw i słuchają i nie boją się krytyki. I ja to szanuję. Czego nie można powiedzieć o Disneyu, a w szczególności o K.K.

          LINK
  • Re: Wiedźmin od Netflixa - odstępstwa fabularne od książek i ich następstwa

    Smok Eustachy 2020-01-31 12:02:27

    Smok Eustachy

    avek

    Rejestracja: 2017-02-13

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Oxenfurt

    Zmienianie kobiet w węgorze. Ta zmiana da popalić w następnych sezonach

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..