Mijają lata a społeczność bastionu jest tak samo (a może nawet bardziej) zepsuta
Brawo 👏👏👏
Mijają lata a społeczność bastionu jest tak samo (a może nawet bardziej) zepsuta
Brawo 👏👏👏
Hihi. A to wszystko przez tego Disneya! i KK
I Lucasa trochę też, bo sprzedał SW!
Nie no żartuje, to raczej wina nas samych fanów i innych hejterów.
No to jest pocisk....
_______________
https://seriale.best
Dobrze jest!
____________
https://kosmetykimorzemartwe.pl/
Interesująca opinia. Ja spotkałem się z ciepłym przyjęciem.
Tylko 3 użytkowników powinno zostać zbanowanych za brak serdeczności.
Kto jest w tym zacnym gronie?
Ty. Żartuję! Ciebie jeszcze nie poznałem.
Nie mogę powiedzieć kto. Za krótko tu jestem i nie mam pleców.
Bez pleców będzie ci ciężko. W końcu wszyscy tu są multikontami innych użytkowników, które są multikontami redakcji i moderacji, które też są multikontami… kogoś.
przecież że ty, ty i ty xD
Co ciekawe odpowiadasz wielokrotnie banowanemu kolesiowi, który np. życzył mi śmierci, a obecnie posługuje się alterkontem
Miał jakiś powód? Byłeś dla niego niemiły? Takie pogróżki się znikąd, chyba, nie biorą.
Biorą się z tego, że był - ze znanych tylko sobie powodów - uprzedzony względem społeczności Bastionu oraz pragnął posiąść tajemną sztukę marudzenia, ale mu to nie wychodziło, czego skutkiem okazało się nieporadne, być może nawet nieświadome, łamanie regulaminu.
Tutaj takie zachowania określało się jednoznacznie "bólem dupy"
Rozumiem. Choć moje doświadczenia pokazuja, że ból dupy to konstrukt wymyślony po to, żeby ucinać dyskusję zostawiając przeciwnika bez możliwości obrony.
To może działać w obie strony. Przy rejestracji tutaj wymagana jest zaakceptowanie regulaminu. A nieprzestrzeganie go wespół z toksycznymi zachowaniami skutkuje raczej jasnym procesem postępowania. Nikogo z grubsza nie będzie obchodzić linia obrony, że user 1 mógł się poczuć personalnie urażony opinią usera 2 na temat filmu/serialu/książki/gry, bo widzi ją niczym bluźnierstwo.
Niech zgadnę, to ja jestem tym "alterkontem" ? -_-
-[xxx------] 33.33%
To w końcu trzech czy czterech?
Czwarty jak widać tylko minimalnie xP
Smok Eustachy
*****a****
**o*****
Nad drugim się jeszcze zastanawiam. Możliwe, że jest jeszcze nadzieja.
Mr Sosa napisał:
*****a****
-----------------------
Mój nik inaczej się pisze
Kim jestem, żeby osądzać Twe czyny? Iluzją. To nie ja spowodowalem, że moderacja zbanowała Smoka Eustachego.
Nie jesteś na tej liście Zreszta.. czemu miałbyś być? Bo atakujesz nowe Gwiezdne Wojny w ciemno? Jeden atakuje w ciemno, inny wychwala w ciemno. Tacy jesteśmy. Tych po środku jest niewielu, a nawet jeśli są to ich zdanie nikogo nie interesuje.
Mr Sosa napisał:
Kim jestem, żeby osądzać Twe czyny? Iluzją.
-----------------------
Jest to cytat z czegoś?
Mr Sosa napisał:
To nie ja spowodowalem, że moderacja zbanowała Smoka Eustachego.
-----------------------
Nie jestem na tyle, niepoważny, żeby ciebie obwiniać. Bastionowa Dolores Umbridge banowała ludzi za mniejsze rzeczy. Pamiętam jak kiedyś gnębiła taką jedną "księżniczkę", która była co prawda dziwna jednak nikogo nie krzywdziła i wzbudzała bardziej współczucie czy ewentualnie śmiech u bardziej okrutnych osób niż jakiekolwiek poczucie zagrożenia.
Ogólnie szkoda, że ciebie nie było jak Mistrz Seller był na forum. To były czasy
Mr Sosa napisał:
Nie jesteś na tej liście
-----------------------
Niby człowiek wiedział a jednak trochę się łudził.
Mr Sosa napisał:
Bo atakujesz nowe Gwiezdne Wojny w ciemno?
-----------------------
Nie w ciemno i nie wszystkie. Mandalorianina lubię. Z kilku powodów:
-nie są tam wciskane niczyje poglądy polityczne na siłę
-obraz pokazuje pewne rzeczy, zamiast tłumaczyć ich znaczenie widzowi jak małemu dziecku (przykład scena z kulką z początku pierwszego sezonu)
-Bohaterowie mają wady i zalety. Nikt nie musi mówić o tym że są uzdolnieni w pewnych dziedzinach czy że można ich lubić. Pierwsze widać a o drugim decyduje widz.
Mr Sosa napisał:
Tych po środku jest niewielu, a nawet jeśli są to ich zdanie nikogo nie interesuje.
-----------------------
Może nie tyle, co nie interesuje tylko jest zagłuszone przez kłótnie dwóch większych grup.
Czy chodzi o Krogulca? xD
Dorian Rathenow napisał:
Mijają lata a społeczność bastionu jest tak samo (a może nawet bardziej) zepsuta
Brawo 👏👏👏
-----------------------
Czyli stabilizacja
Otóż to !. Stabilizacja rzecz święta.
Świat nam dookoła oszalał, chyba nadciąga zima stulecia nawet, a na Bastionie wsio haraszo - stabilnie
Rzekłbym nawet, więc rzeknę, iż Bastion niczym latarnia. I światło. Jedyny jasny punk na mapie. Drogowskaz do normalnej stabilności.
Rzekłem.
Tak, tak, wszystko się sypie, nic na świecie nie jest już pewne, mamy koniec końca historii i jesteśmy najbliżej III wojny światowej od czasu zakończenia drugiej, a co najmniej gospodarczej, pandemia wciąż szaleje, a klimat grozi nam palcem i tylko Bastion jako ostoja niezmiennie stoi na posterunku *ekhm* normalności
Jedna, jedyna osada, zamieszkała przez nieugiętych bastionowiczów, wciąż stawia opór życiu poza piwnicą i uprzykrza egzystencję legionom normików stacjonującym w naekranie.pl, starwars.pl, wegotthiscovered.com...