TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Przepowiednia o Wybrańcu

Mossar 2019-12-28 13:01:50

Mossar

avek

Rejestracja: 2015-06-12

Ostatnia wizyta: 2025-01-17

Skąd:

Jednym z głównych zarzutów względem TROS jest to, że po macoszemu traktuje to co zrobił Anakin w ROTJ. Ja juz wiedziałem, że tak będzie po ogłoszeniu Palpatine`a w 9 epizodzie, ale nawet nie chodzi mi o to czy epizod 9 neguje Anakina jako Wybrańca. Bardziej jestem ciekaw co w ogóle sądzicie o tej przepowiedni, jaki macie do niej stosunek?

Ja też mam trochę istotnych zarzutów względem TROS, ale nie jest nim trywializowanie kwestii Wybrańca. Niezależnie czy były to prequele czy OT, ta przepowiednia nigdy nie była dla mnie czymś istotnym. Doprowadzenie do tej całej równowagi Mocy też mnie średnio obchodziło. Zawsze liczyła się dla mnie fabuła jako taka, rozwój bohaterów, a nie to że Anakin spełnił jakąś przepowiednię. Bądź Luke czy ktoś inny.

Zawsze traktowałem przepowiednię o Wybrańcu z przymrużeniem oka, trochę jak niektórzy Jedi w prequelach. Nie jako coś co musi się spełnić, bo inaczej nic nie ma sensu. Master & Apprentice pokazuje że różnych przepowiedni była masa i dla mnie po prostu akurat ta przepowiednia spasowała Qui-gonowi pod Anakina i potem my możemy oceniać wydarzenia z sagi pod kątem tej przepowiedni. Ale czy to rzeczywiście zasługa jakiejś mistycznej przepowiedni? Może tak, ale dla mnie to totalnie drugorzędna kwestia.

Co Wy myślicie o kwestii Wybrańca?

LINK
  • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

    Smok Eustachy 2019-12-28 13:27:04

    Smok Eustachy

    avek

    Rejestracja: 2017-02-13

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Oxenfurt

    W OT była przepowiednia? Taka, która nie wiadomo o co w niej chodzi, nie wiadomo kto ją wygłosił?

    LINK
    • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

      Mossar 2019-12-28 13:27:54

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      Po prequelach można uznawać finał ROTJ jako spełnienie przepowiedni.

      LINK
      • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

        Smok Eustachy 2019-12-28 13:34:55

        Smok Eustachy

        avek

        Rejestracja: 2017-02-13

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Oxenfurt

        Czyli w OT ni ma. I słusznie bo to jest bełkot bez sensu

        LINK
        • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

          darth_numbers 2019-12-28 21:28:08

          darth_numbers

          avek

          Rejestracja: 2004-08-03

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd:

          Smok Eustachy napisał:
          Czyli w OT ni ma. I słusznie bo to jest bełkot bez sensu
          -----------------------

          Jeden z tych pięknych momentów kiedy zgadzam się ze Smokiem E. w 110%

          LINK
        • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

          Eleazar Starbright 2020-01-06 19:34:15

          Eleazar Starbright

          avek

          Rejestracja: 2019-12-14

          Ostatnia wizyta: 2021-12-17

          Skąd:

          Smok Eustachy napisał:
          bo to jest bełkot bez sensu
          -----------------------
          A ja się nie zgodzę. Nieważne, czy od początku był jeden spójny plan na całą sagę, bo nie było, ważne, że całe sześć epizodów opowiada historię Anakina. Nie trzeba kochać prequeli, żeby stwierdzić, że w wielu momentach są spójne z OT. Jasne, w OT nie padają słowa przepowiedni o Anakinie, bo w trakcie kręcenia OT, prequele nie istniały, co nie znaczy, że nie możemy uznawać przepowiedni w ten sposób. Po pierwsze, OT i PT są w kanonie, więc wydarzenia są ze sobą powiązane, a dwa, liczy się efekt, a nie to, czy był na samym początku łukaszowego stworzenia jakiś plan.
          A czy sama Przepowiednia ma sens? Cóż, ja myślę, że tak, uważam, że nadała Gwiezdnym Wojnom mistyczny charakter i za to ją cenię, bo czego by nie mówić o prequelach, bez nich Star Wars nadal byłoby kultowe, ale według mnie, byłoby zwykłym "pju, pju w kosmosie". Poza tym, patrząc na sagę przez pryzmat Przepowiedni, widzimy Anakina jako centralną postać każdego epizodu, nawet jeśli w IV-VI to Luke jest głównym bohaterem. Myślenie, że to o Vadera chodzi w tym wszystkim, nawet jeśli śledzimy postępy Luke`a, to z perspektywy całej sagi, właśnie postęp Vadera jest najważniejszy, jego walka z samym sobą i koniec końców, jego odkupienie.

          LINK
  • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

    bartoszcze 2019-12-28 13:29:02

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Nikt nigdy nie widział treści tej przepowiedni

    Jak w proroctwach Nostradamusa, wszystko można przypisać do czegoś. Lucas potrzebował argumentów do szkolenia Anakina wbrew wymyślonym przez siebie "standardom" (bo ilość midichlorianów i poczęcie "z Mocy" to za mało), to wymyślił "przepowiednię".

    LINK
    • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

      mkn 2019-12-28 14:03:05

      mkn

      avek

      Rejestracja: 2015-12-26

      Ostatnia wizyta: 2024-10-17

      Skąd: Wlkp

      bartoszcze napisał:
      Nikt nigdy nie widział treści tej przepowiedni
      -----------------------
      Wersję wymyśloną na potrzeby nowego kanonu można znaleźć w książce Master & Apprentice:

      Only through sacrifice of many Jedi will the Order cleanse the sin done to the nameless.
      The danger of the past is not past, but sleeps in an egg.
      When the egg cracks, it will threaten the galaxy entire.
      When the Force itself sickens, past and future must split and combine.
      A Chosen One shall come, born of no father, and through him will ultimate balance in the Force be restored.

      LINK
  • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

    Lord Budziol 2019-12-28 14:21:54

    Lord Budziol

    avek

    Rejestracja: 2011-02-12

    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

    Skąd: Imperial City

    Tak, kwestia przepowiedni o Wybrańcu jest kompletnie nieistotna w OT i ogólnie SW...
    W końcu SW to nie mitologia...
    W OT nie mówi się o fatum - przeznaczeniu...
    I to całkowity przypadek że ojciec głównego bohatera pierwszego filmu SW ma podobne imię do Ananke - bogini i uosobienia konieczności, bezwzględnego przymusu, nieuchronności, siły zniewalającej do podporządkowania się wyrokowi przeznaczenia...

    LINK
    • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

      Mossar 2019-12-28 15:16:29

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      Nie mówię, że jest nieistotna. Dla mnie nie ma aż tak ścisłego znaczenia, jest bardziej sugestią niż prawdą objawioną. Trochę jak z wizjami Jedi - Always in motion is the future. Podobnie też traktuję tą przepowiednię. Zresztą na podobnej zasadzie traktowałem wizję śmierci Padme u Anakina. Nie jako coś nieuniknionego, ale coś do czego Anakin doprowadził przez wiarę i obawę, że to się wydarzy.

      I tak jak w OT fajnie się to zazębiało i można było uznać, że przepowiednia została wypełniona, tak w ST nie mam z tym problem. No może nie do końca została wypełniona albo tylko czasowo i okej. Raczej nigdzie w przepowiedni nie było, że przywróci równowagę na zawsze.

      LINK
  • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

    disclaimer 2019-12-28 14:45:59

    disclaimer

    avek

    Rejestracja: 2016-03-06

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Bardzo ładnie spaja się to z motywem przeznaczenia w SW i pomysłami Żorża na sequele, nadnaturalnymi istotami przekazującymi światu istot żywych wolę Mocy, która bez względu na wszystko musi dążyć do równowagi itd.
    [i smuteczek, że już tego nigdy nie zobaczymy, chyba że w ep X-XII za 30 lat]

    LINK
  • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

    Gator 2019-12-28 15:21:38

    Gator

    avek

    Rejestracja: 2018-10-10

    Ostatnia wizyta: 2024-12-22

    Skąd: Zbąszynek

    Mnie właśnie w TROS nie podobało się m.in. to, że nikt nie wspomniał o tej przepowiedni. W ogóle w całej ST jest bardzo mało nawiązań do prequeli, jakby nie istniały. Niby Anakin jest Wybrańcem i przywrócił równowagę Mocy, ale Palpatine wraca i tym razem Rey go pokonuje. Można nawet sądzić, że jest ona potężniejsza od Anakina. Jakoś nie widzę w tym za dużo sensu...

    LINK
    • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

      Elendil 2019-12-28 16:54:08

      Elendil

      avek

      Rejestracja: 2008-04-26

      Ostatnia wizyta: 2025-01-16

      Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

      Wśród głosów Jedi, które Rey słyszy w Świątyni Sithów, jest głos Anakina, który mówi o przywróceniu przez niego równowagi Mocy. Niestety, nie pamiętam, jak to szło.

      LINK
      • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

        KiraSolo 2019-12-28 17:42:16

        KiraSolo

        avek

        Rejestracja: 2016-04-18

        Ostatnia wizyta: 2020-12-18

        Skąd: Rzeszów

        „Bring back the balance Rey, as I did”?

        LINK
        • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

          Gator 2019-12-28 19:25:15

          Gator

          avek

          Rejestracja: 2018-10-10

          Ostatnia wizyta: 2024-12-22

          Skąd: Zbąszynek

          Ale i tak wydaje mi się to za mało. No i w przepowiedni nie było niczego o żadnym drugim Wybrańcu, który przywróci równowagę drugi raz.

          LINK
          • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

            bartoszcze 2019-12-28 19:45:53

            bartoszcze

            avek

            Rejestracja: 2015-12-19

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd: Jeden z Wszechświatów

            W OT nie było mowy o żadnym Wybrańcu.

            LINK
            • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

              Gator 2019-12-28 22:03:22

              Gator

              avek

              Rejestracja: 2018-10-10

              Ostatnia wizyta: 2024-12-22

              Skąd: Zbąszynek

              Tak, ale w kontekście PT można to interpretować tak, że Anakin spełnił przepowiednię pokonując Imperatora. Według mnie, TRoS to psuje.

              LINK
              • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

                bartoszcze 2019-12-28 22:37:51

                bartoszcze

                avek

                Rejestracja: 2015-12-19

                Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                Skąd: Jeden z Wszechświatów

                W OT Vader wraca na JSM żeby uratować syna i żadna równowaga Mocy go nie obchodzi.
                W PT została do tego dopisana legenda, że niby w ten sposób może spełnić Przepowiednię, bo jest nieznanym wcześniej Wybrańcem.
                W ST przywrócono czynowi Vadera jego pierwotną wagę - siła JSM zmierzyła się z siłą CSM, CSM upadła, JSM w zasadzie też, tyle że przedstawiciela JSM uratował nawrócony z CSM wnuk Vadera/Anakina/Wybrańca, oddając życie.
                Nic nie zostało zepsute.

                LINK
                • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

                  disclaimer 2019-12-29 02:21:41

                  disclaimer

                  avek

                  Rejestracja: 2016-03-06

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                  Skąd:

                  Znowu mam przypominać słynne formułki z ESB, jak to Vader chce unicestwić Imperatora i zaprowadzić ład w galaktyce?

                  "W ST przywrócono czynowi Vadera jego pierwotną wagę" ---> ale mówisz teraz o zupełnie innych postaciach, a po JSM zostaje Rey.
                  "Bring back the balance Rey, as I did" ---> cyk, trzeba walnąć Palpiego raz jeszcze

                  LINK
  • Sprostowanie

    Mossar 2019-12-28 19:37:32

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Tak sprostuję, żeby się Budziol na mnie nie denerwował

    Nie podważam sensu tej przepowiedni. Jest ważnym elementem opowiadania historii w trylogii prequeli i potem okazala się ważna w kontekście OT. I TCW oraz pewnie paru książek z Legend. Ja po prostu jestem ciekawy podejścia Bastionowiczów do calej koncepcji Wybrańca, bo dla mnie to zawsze była bardziej legenda niż coś w 100% oczywistego.

    LINK
  • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

    Lubsok 2019-12-28 22:50:19

    Lubsok

    avek

    Rejestracja: 2012-03-10

    Ostatnia wizyta: 2025-01-07

    Skąd: Białystok

    Sam koncept był od zawsze nieścisły. Anakin niby wypełnił przepowiednię, gdy zniszczył Sithów, ale chyba równowaga ma oznaczać coś innego. Raczej powinno być ich po równo. xD A potem w TFA Lor San Tekka mówi, że niby bez Jedi nie będzie równowagi. Potem w TROS Anakin mówi do Rey, że ma przywrócić równowagę jak on kiedyś. Wniosek? Równowaga jest wtedy gdy nie ma Sithów. xD

    LINK
    • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

      rebelyell 2019-12-29 00:06:47

      rebelyell

      avek

      Rejestracja: 2009-12-01

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Kovir

      Lubsok napisał:
      Równowaga jest wtedy gdy nie ma Sithów. xD
      -----------------------

      Jedi = spokój, opanowanie, porządek.
      Sith = pasja, emocje, chaos.

      Z tego wynika, że brak CSM = równowaga

      LINK
      • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

        Finster Vater 2019-12-29 04:05:49

        Finster Vater

        avek

        Rejestracja: 2016-04-18

        Ostatnia wizyta: 2024-11-25

        Skąd: Kazamaty Alkazaru

        Co rozumiemy przez "równowagę"

        Przed RotS - się 10000 Jedi i dwóch (nie mniej, nie więcej) Sithów

        Po Rots - dalej dwóch Sithów, ale też Jedi zostało tak z 10 może. Lub niewiele więcej. Zdecydowanie bliżej balansu.

        No i czyż w zwiazku z tym Anakin nie przywrócił równowagi? Tylko przepowiednie źle odczytano.

        LINK
    • Równowaga

      Halcyon 2019-12-29 11:04:02

      Halcyon

      avek

      Rejestracja: 2004-09-07

      Ostatnia wizyta: 2025-01-16

      Skąd: Police

      temat równowagi był wałkowany na wielu spotkaniach fanów (zazwyczaj przy drobnej pomocy twórczej alkoholu ). Najlogiczniejsze koncepcje to oczywiście, że równowaga oznacza taką samą ilość Sithów i Jedi (koncepcja #1) albo że oznacza brak Sithów (koncepcja #2). Ale mnie osobiście urzekła koncepcja #3 wypracowana w dużej mierze przez Miśka, która jakoś bardziej (w moim odczuciu) pasuje do tego co widzieliśmy w książkach. W tej koncepcji przywrócenie równowagi Mocy oznacza uwolnienie praktyk użytkowników Mocy od skostniałych reguł (np. reguły Zakonu Jedi co do małżeństw czy zasada dwóch u Sithów) i umożliwienie im słuchania "żywej Mocy". W tym kontekście Anakin wypełnia przepowiednie pozbywając się Palpatine`a.

      LINK
  • Temat był

    Kasis 2019-12-28 23:17:30

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Rzeszów

    wałkowany wielokrotnie, teraz trzeba go znowu rozkminiać w trochę nowym świetle.

    Pierwsze co mi przychodzi do głowy jak o tym mowa to post Miśka (jak się okazuje już prawie sprzed 11 lat oO):
    https://star-wars.pl/Forum/Temat/12831#364728

    Ja od lat trzymałam się tego, że Lucas powiedział, że to Anakin jest wybrańcem i że jego działania przywróciły równowagę.
    Ta rozkmina Miśka do mnie przemawia.

    A co z tym teraz zrobić jeszcze za bardzo nie myślałam/nie czytałam.

    Jedno jest pewne trochę głupio tak zakładać, że Anakin mógł to zrobić nieodwracalnie.

    LINK
    • Re: Temat był

      bartoszcze 2019-12-29 09:49:48

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Raz, że po TFA i R1 pytanie o bezosobowość Mocy wymaga ponownego przemyślenia.
      Dwa, że miło poczytać opinie sprzed dekady o "podejrzanie krótkim" czasie szkolenia Jedi w kontekście zarzutów o marysuizm

      LINK
    • Re: Temat był

      HAL 9000 2019-12-29 11:46:08

      HAL 9000

      avek

      Rejestracja: 2016-01-23

      Ostatnia wizyta: 2022-01-21

      Skąd:

      Jedno jest pewne trochę głupio tak zakładać, że Anakin mógł to zrobić nieodwracalnie [2]


      Dokładnie to miałem napisać, jednak widzimy jak silne jest przekonanie i bardzo wąskie myślenie wielu fanów że Star Wars = Vader/Anakin/Skywalker.

      Ja ze swojej strony chciałbym poznać też inne przepowiednie i mam nadzieję, że skoro już eksplorujemy nieznane rejony, to wkrótce jakieś zostaną nagłośnione i nie mam tu na myśli przepowiedni, która będzie ostrzegała przed fałszywą przepowiednią itp.

      LINK
  • Warto

    Krogulec 2019-12-29 02:18:21

    Krogulec

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Szczecin

    to przedyskutować, nawet sam chciałem założyć temat, ale świetnie, że ktoś inny wpadł na ten pomysł

    Otóż moim zdaniem mamy dwa możliwe ogólne podejścia do sprawy:

    1) przychylne Disneyowi
    2) nieprzychylne Disneyowi


    Opcja numer 1 to chyba oczywistość. Można bardzo sensownie przypuszczać, że Disney po prostu olał przepowiednię, cały wątek z Anakinem, a na koniec dodali tylko ten jego głos o ponownym przywracaniu równowagi mocy by jakoś ratować sytuację. ///(Przypomnijmy też, że Abrams i s-ka długo mieli focha na prequele i nie chcieli z nimi mieć nic do czynienia i stąd nagły ich powrót do sprawy w EP IX jest trochę komiczny, mogli to zostawić w spokoju i udawać głupich)./// Bo faktem jest, że skoro Palpatine żył cały czas po Powrocie Jedi w jakiejś formie, no to balans na pewno nie został przywrócony. Tu od razu zaznaczmy, że tak jak tłumaczył to sam Lucas balans to nie jest RÓWNOŚĆ między jasną i ciemną stroną tylko DOMINACJA JASNEJ STRONY. No i ja w dużej mierze przychylam się chyba do tej wersji: Abrams, Ruin i s-ka po prostu nie mieli żadnej spójnej wizji i siłą rzeczy unieważnili dokonanie Anakina wciskając reanimowanego Palpatine`a. Dodajmy jednak, że większość winy leżałaby tu po stronie Abramsa, który Palpiego przywrócił z grobu, a nawet nie przywrócił z grobu tylko ustalił, że on nigdy nie zginął. Bo to jest różnica - gdyby było jasne, że Palpatine się zmartwychwstał, to dałoby się obronić tezę, że Anakin przynajmniej raz go zabił.

    No ale możemy też podać przynajmniej cztery sensowne wyjaśnienia, które Disneya w jakiś sposób ratują:

    1) Przepowiednia to kit

    - Najprostsze wyjaśnienie, które niestety w sposób naturalny wynika z trylogii sequeli. Skoro Palpatine nigdy tak naprawdę nie umarł to i poświęcenie Anakina nie przywróciło żadnej równowagi mocy i nie zabiło ciemnej strony mocy, która ją zaburzyła. Morał byłby taki, że przepowiednia "została źle odczytana", jak sugerował Mace Windu, albo po prostu była głupia i Jedi byli durni, że wierzyli w takie rzeczy. Nie jest to opcja zbyt miła dla Zakonu, poza tym koliduje też z wypowiedziami Lucasa więc jednak uważam ją za bardzo niekorzystną dla uniwersum.

    2) Przepowiednia była źle odczytana

    - Druga opcja to po prostu reinterpretacja przepowiedni. To prawda, że jest jakieś przywracanie równowagi i może nawet są jacyś wybrańcy. Ale czy są jakiekolwiek dowody na to, że Anakin był wybrańcem? Albo, że wybraniec jest jedyny w historii? No nie ma takich stuprocentowych gwarancji i tu można byłoby dodać jakieś rozwinięcie. Gdyby Abrams miał na to czas to w zasadzie wystarczyłoby kilka zdań Palpatine`a, który mógłby np. wyjaśnić, że nowym wybrańcem jest Rey. Śmierdziałoby to trochę sytuacją Neo i odtwarzającymi się wybrańcami z Matriksa, ale dałoby się to jakoś wcisnąć przy pewnych zabiegach ze strony scenarzysty.

    3) Balans był przywrócony, ale się posypał

    - Trzecia opcja jest dość prosta i sugeruje ją króciutka wypowiedź Anakina z EP IX, który mówi do Rey by znowu przywróciła równowagę mocy. Problem z tą wersją jest jednak taki, że brak śmierci Palpatine`a oznacza, że równowaga nie została przywrócona. Chyba, że popatrzymy na to szerzej: na całe lata po Powrocie Jedi w Galaktyce dominowali jednak Luke Skywalker, Leia i nowi uczniowie Jedi. Ledwo żywy Palpatine gdzieś na zadupiu Galaktyki był małym pikusiem bez wpływów. Można to naciągnąć na to, że długi czas "równowaga=dominacja jasności" działała. A czemu padła? Dałoby się to ładnie podpiąć do kretyńskiego działania Luke`a, które doprowadziło do przejścia na ciemną stronę Bena. Bo to Luke dał się skusić ciemnej stronie i próbuje zabić Bena, czyli równowaga sypie się przez kryzys jasnej strony (podobnie jak w przypadku kryzysu Zakonu Jedi w prequelach). Tutaj też należałoby to jakoś rozwinąć, ale nie jest to zupełnie beznadziejna wersja. Dałoby się to ładnie wyjaśnić gdyby uznać Luke`a za katalizator, takie interpretacje już zresztą istniały.

    4) Balans to nie jest dominacja jasnej strony

    Ta wersja kolidowałaby z całym Lucasowym lore, więc mamy tu pewien problem. Ale faktem jest, że już w TCW pojawiła się wizja, że równowaga mocy to może być zawieszenie pomiędzy jasnością i ciemnością, czyli jednoczesne istnienie Córki, Syna i Ojca oraz może Matki (Abeloth). Jeśli równowaga mocy jest status quo między tą czwórką to wtedy oznaczałoby to, że równowagą mocy jest balans pomiędzy jasną i ciemną stroną. Tu się dzieje śmieszna rzecz, bo wg. Nowego Kanonu po Powrocie Jedi ten balans (tak rozumiany) byłby zachowany. Mamy bowiem potężnego Jedi Luke`a i jego uczniów, a po drugiej stronie ukrytego Palpatine`a z jego Rycerzami Ren. Tyle tylko, że jeśli to jest balansem to znowu zabicie przez Rey Palpatine`a i likwidacja Rycerzy Ren oznacza ponowne zaburzenie równowagi mocy i dominację jasnej strony, a nie przywrócenie balansu. Bo Rey identyfikuje się przecież jako Jedi i przynależy do jasnej strony... Gdyby była "czymś nowym", jak było to sugerowane, że jest to możliwe w Ostatnim Jedi, to może dałoby się to jakoś pogodzić, ale tak to wydaje się to najgłupszą wersją.

    Jeśli więc koniecznie chcemy jakoś to łatać z tym, co jest, to najlepsza wydaje mi się wersja z ponownym kryzysem balansu mocy lub złym odczytaniem przepowiedni. To da się obronić. Palpatine`a dałoby się sprzedać, jako kwintesencję ciemności i coś, co powraca i trzeba co pewien czas zniszczyć. Szkoda tylko, że to też musimy sobie dopowiadać i zawieszać w próżni, bo nowe story group mówiąc delikatnie po prostu jest do niczego.

    LINK
    • Re: Warto

      mkn 2019-12-29 07:24:30

      mkn

      avek

      Rejestracja: 2015-12-26

      Ostatnia wizyta: 2024-10-17

      Skąd: Wlkp

      Opcja nr 3. Palpek w TROSie sam mówi, że zginął. Równowaga została przywrócona, bo CSM przestała rządzić Galaktyką i pozostała wycofana przez 30 lat. Słowa Anakina z końcówki ładnie pasują. Dla mnie sprawa jest prosta.

      LINK
      • Re: Warto

        Eleazar Starbright 2019-12-29 09:25:04

        Eleazar Starbright

        avek

        Rejestracja: 2019-12-14

        Ostatnia wizyta: 2021-12-17

        Skąd:

        Ale to nadal umniejsza rolę Anakina. Sequele były totalnie niepotrzebne, bo podważają tyle oryginalnych wartości Gwiezdnych Wojen, a nawet jeśli nie podważają, to umniejszają. Nie rozumiem po co była ta trylogia, serio. Możemy udawać, że wszystko jest tak, jak powinno, ale prawda jest taka, że sequele od początku były niepotrzebne do uzupełnienia sagi, nie w ten sposób, a powiedziałbym nawet, że szkodliwe, bo wywróciły wszystko do góry nogami.

        LINK
        • Re: Warto

          bartoszcze 2019-12-29 09:53:47

          bartoszcze

          avek

          Rejestracja: 2015-12-19

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Jeden z Wszechświatów

          Jedna uwaga: jeżeli Równowaga to dominacja JSM, to w wyjściowym punkcie TPM Równowaga jest zasadniczo zachowana, bo to JSM dominuje w Galaktyce, a CSM jedynie knuje. Trudno więc mówić, żeby Wybraniec miał wtedy co przywracać.
          Chyba że przyjmiemy, że Wybraniec musiał przewrócić Równowagę, żeby ją przywrócić.

          I niezmiennie przypominam, że w OT nie ma mowy o żadnej równowadze i jej przywracaniu, jest banalna wręcz walka dobra ze złem.

          LINK
        • Rola Anakina

          Mossar 2019-12-29 11:03:14

          Mossar

          avek

          Rejestracja: 2015-06-12

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd:

          A więc tak - umniejszenie roli Anakina występuje tak czy siak, niezależnie czy myślimy o przepowiedni czy nie. Powrót Palpka pokazuje, że Anakin nie pokonał go.. tylko czasowo wyłączył z gry.

          Tylko na tym niestety będą polegały kolejne filmy. I polegały też kolejne historie w Legendach. Skoro Anakin i Luke osiagnęli pewnego rodzaju pokój w galaktyce to jasne, że w jakis sposób ten pokój przestanie istnieć w kolejnych filmach. Jedyne wyjscia z sytuacji to byłoby przeniesienie akcji np do Nieznanych Regionów albo przesunięcie czasowe kilka tysięcy lat żeby czuć wagę działań Anakina.

          Moim zdaniem problemem jest przywrócenie Palpatine`a do życia. Gdyby zdecydowano się na innego złego albo jakiegoś złego zbiorowego to nie odczuwalibyśmy że Anakin nic nie osiągnął. Choc dla mnie tak czy siak osiągnął - odkupienie w oczach dwójki swoich dzieci i spokojne życie w galaktyce przez parenaście/paredziesiąt lat.

          LINK
        • Re: Warto

          Gator 2019-12-29 16:59:46

          Gator

          avek

          Rejestracja: 2018-10-10

          Ostatnia wizyta: 2024-12-22

          Skąd: Zbąszynek

          Zgadzam się. Prequele były po to, żeby pokazać upadek Anakina. R1, żeby pokazać jak zdobyto plany Gwiazdy Śmierci. SOLO, żeby pokazać historię młodego Hana Solo. A sequele po co (poza kasą)?

          LINK
  • Słownik ilustrowany - hnm

    Mossar 2019-12-29 21:01:03

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    https://www.reddit.com/r/starwarsspeculation/comments/eha22w/the_tlj_visual_dictionary_snoke_page_states_that/?utm_medium=android_app&utm_source=share

    Nie wiem do końca jak to postrzegać. Brzmi jak Hidalgo przewidujący, że ludzie będą mieli z tym problem i dorabiający swoją ideologię. Może rzeczywiście ma to zastosowanie w przypadku Snoke`a, ale przecież Palp to Palp. Snoke rzeczywiście nie był Sithem. Ale odrodzony Palpatine już raczej tak, tym bardziej że żyli w nim wszyscy Sithowie. Teoretycznie można by uznać że odrodzony Palp to nie Sith tylko po prostu użytkownik Ciemnej Strony pragnący władzy. Ałe to jest raczej bardzo naciagane, bo to dalej ten sam Palpatine. Z drugiej strony określenie Sith pojawia się tylko w prequelach. W OT nie ma ani Sidiousa ani Sitha, natomiast w TROS (chyba) Palp siebie samego nie określa jako Sitha.

    LINK
    • Re: Słownik ilustrowany - hnm

      disclaimer 2019-12-29 21:19:01

      disclaimer

      avek

      Rejestracja: 2016-03-06

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      Przewodnik został wydany w grudniu 2017. To dowodzi, że Palpi nie był antagonistą do momentu wciśnięcia go w TROS.
      A poza tym Pablowi nic nie przeszkadza w jawnym kłamaniu fanom (screenshot niżej)

      LINK
      • Re: Słownik ilustrowany - hnm

        Mossar 2019-12-29 21:29:41

        Mossar

        avek

        Rejestracja: 2015-06-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd:

        Ah, myslałem, że to z TROS.

        LINK
      • Re: Słownik ilustrowany - hnm

        Mossar 2019-12-29 21:31:21

        Mossar

        avek

        Rejestracja: 2015-06-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd:

        BTW nie masz racji co do Pablo. Pamiętam, że to chyba precyzował, że nie ma dzieci w tym momencie SW. A przecież nie może brać odpowiedzialności za pomysły Abramsa i Terrio, którym LSG może tylko sugerować. Nie mają żadnej władzy nad spójnością kanonu.

        LINK
        • Re: Słownik ilustrowany - hnm

          Finster Vater 2019-12-29 22:13:35

          Finster Vater

          avek

          Rejestracja: 2016-04-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-25

          Skąd: Kazamaty Alkazaru

          No nie ma dzieci bo kazał zabić. Ma wnuczkę

          LINK
          • Re: Słownik ilustrowany - hnm

            Zablokowany 2.0 2020-01-01 18:27:04

            Zablokowany 2.0

            avek

            Rejestracja: 2019-10-16

            Ostatnia wizyta: 2023-01-26

            Skąd:

            Skoro zabił swoje dzieci to w jaki sposób ma wnuczkę?

            LINK
            • Re: Słownik ilustrowany - hnm

              rebelyell 2020-01-01 19:24:08

              rebelyell

              avek

              Rejestracja: 2009-12-01

              Ostatnia wizyta: 2025-01-18

              Skąd: Kovir

              Najpierw miał wnuczkę, a potem zabił dzieci, a nie na odwrót

              LINK
              • Re: Słownik ilustrowany - hnm

                Zablokowany 2.0 2020-01-01 21:44:35

                Zablokowany 2.0

                avek

                Rejestracja: 2019-10-16

                Ostatnia wizyta: 2023-01-26

                Skąd:

                Czyli przez lata nie przeszkadzało mu, że jego dzieci sobie żyją, dopóki nagle po latach nie postanowił "uprzątnąć" gałęzi w swoim drzewie genealogicznym? Wnuczkę trzymał dla Vader`a, któremu brakowało mu opieki nad dziećmi czy co?

                LINK
                • Familijne perypetie Sheeva

                  Mistrz Mateusz 2020-01-01 22:39:02

                  Mistrz Mateusz

                  avek

                  Rejestracja: 2011-04-04

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-02

                  Skąd: Piła

                  Nie wiadomo. (To jest zresztą zdanie uderzające w sedno całego tego wątku związanego z Palpatine’em w TROS. Bo nic nie wiadomo.)

                  Należy pamiętać, że w ogóle nie wiemy, jak Sheev przeżył (i czy przeżył, czy też zginął i wrócił do życia; a jeśli wrócił, to nie wiemy też w jaki sposób tego dokonał). Ja bym jednak przyjął, że raczej zginął i jakoś wrócił do życia (o tym jak, przekonamy się pewnie w niezawodnych dziełach kanonicznych, bo nie było przecież potrzeby poruszania tak nieistotnego wątku dla całości filmu - i szerzej oczywiście całej trylogii - na ekranie właśnie). A na ten powrót mógł trochę czekać. Rey urodziła się w 15 ABY, a więc jedenaście lat po jego śmierci, a z tego co dowiadujemy się od twórców filmu, to miała ona sześć lat, gdy Palpatine ją poszukiwał i gdy widzimy te fleszbekowe sceny z jej dzieciństwa. Tak więc należy chyba przyjąć, że Sheev trochę sobie poczekał na powrót do życia. Bo pewnie dopiero wtedy, gdy już żył, wydał rozkaz znalezienia swojego syna i jego córki.


                  Niech Moc będzie z Wami.

                  LINK
                • Re: Słownik ilustrowany - hnm

                  Finster Vater 2020-01-02 05:30:01

                  Finster Vater

                  avek

                  Rejestracja: 2016-04-18

                  Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                  Skąd: Kazamaty Alkazaru

                  Zaczęło mu przeszkadzać, bo chciał wnuczkę dla siebie a jego potomek wziął i ją gdzieś schował przed dziadkiem. To się zdenerwował.

                  LINK
    • Słownik ilustrowany TLJ i Sithowie

      Mistrz Mateusz 2019-12-29 21:48:22

      Mistrz Mateusz

      avek

      Rejestracja: 2011-04-04

      Ostatnia wizyta: 2025-01-02

      Skąd: Piła

      Chciałbym zwrócić Twoją uwagę (bo być może Ci to umknęło) na to, że to, co podlinkowałeś, pochodzi ze Słownika ilustrowanego TLJ. Trudno mówić tu o dorabianiu jakiejkolwiek ideologii czy próbie wyprzedzenia z góry dających się przewidzieć wątpliwości fanek i fanów. Po prostu przed premierą TROS, a także przed premierą pierwszego trailera tego epizodu, dzięki któremu dowiedzieliśmy się o powrocie Palpatine’a, jak i przed samym rozpoczęciem produkcji dziewiątki obowiązującą - nie cierpię tego słowa, bo jest wszędzie nadużywane, ale niech już będzie - narracją było, że ani Snoke, ani Kylo Ren nie są Sithami. Że owszem, są oczywiście użytkownikami ciemnej strony, ale nie są Sithami i nigdy nimi nie będą, jako że wyginęli oni wraz ze spełnieniem się przepowiedni dotyczącej Wybrańca - że przywróci równowagę Mocy, pozbywając się Sithów raz na zawsze (są różne opinie, co oznacza równowaga Mocy, ale to co napisałem, to jedynie przedstawienie obecnie obowiązującego oficjalnego jej wyjaśnienia; sam nie zamierzam wdawać się w ten eschatologiczny dyskurs). Poza tym ani Snoke, ani Kylo nie mieli według obowiązującego wcześniej tłumaczenia pretendować do miana Sithów, których koncepcje i filozofię uważali za przestarzałe, dobre na dawne czasy, ale nie na te nadchodzące, w związku z czym ich ambicją było przedefiniowanie ciemnej strony. To była przecież bardzo mocno forsowana - niech znowu wybrzmi to nieszczęsne słowo - narracja naszych kochanych twórców i twórczyń. I bardzo często podkreślana, co generalnie mnie cieszyło, bo dawało poczucie, że dokonania, poświęcenie i dziedzictwo Anakina Skywalkera nie poszły na marne i o których pamięć nie jest szargana. Aż pewne tęgie głowy wpadły na światłą ideę, by z trumny wyciągać Palpatine’a, co - jak wielu z nas, forumowiczek i forumowiczów się zgodzi - niszczy pamięć o Anakinie i psuje całą koncepcję jego będącego Wybrańcem, wprowadzając do kanonu ogromną nieścisłość, a najmniej pewnego rodzaju zgrzyt.

      Ja jednak wciąż będę optował za twierdzeniem, że na miano głupoty ze strony Abramsa zasługuje pomysł, by Sidious powtarzał jak mantra zdanie, że żyją w nim wszyscy Sithowie. Traktowałbym to bardziej metaforycznie i dopóki twórcy i twórczynie nie ustosunkują się do tej kwestii klarownie i kategorycznie, za takowe będę to jego twierdzenie uważał (analogicznie także twierdzenie Rey o tym, że żyją w niej wszyscy Jedi). Raczej jest to dla mnie niejasność kalibru tej wizji Vadera, w której Sidious miałby go stworzyć (na całe szczęście Soule jasno dał do zrozumienia, że tak w istocie nie było).

      Myślę, że wkładaniu w usta Sheeva twierdzenia, że żyją w nim wszyscy Sithowie, a w usta Rey, że wszyscy Jedi, przyświecała Abramsowi idea, by w ten - w jego zamierzeniu - niedosłowny i niedookreślony, czysto retoryczny i metaforyczny właśnie sposób owe sentencje stanowiły symbol końca tej odwiecznej walki dobra ze złem, jasnej strony z ciemną, Jedi z Sithami, której ucieleśnieniem była przedstawicielka jednej strony i przedstawiciel drugiej. Skoro miał to być finał sagi i na takowy ten epizod był kreowany, wszelkimi sposobami starano się dowieść tej nieuchronnej finalności, której najdobitniejszą egzemplifikacją są właśnie te zdania Palpatinów. Ale trochę to nie wyszło, wprowadzając niejasność - absolutnie zrozumiałą dla mnie - wśród fanek i fanów, bo zabieg ten w praktyce okazał się na tyle niesubtelny, a wręcz łopatologiczny, że trudno dostrzec w tym ową metaforę, symbolikę, niedosłowność.

      Tak czy inaczej, nawet jeśli Sidious samego siebie nie nazywa Sithem, to i tak trzeba uznać, że wciąż nim jest i nie przestał nim być. Bo niby dlatego miałby przestać? Tym bardziej gdy mówi o powrocie Sithów, wyznawcach Sithów, flocie Sithów i że Sithowie znów zatriumfują, a Jedi umrą (Sheev rzuca nawet w pewnym momencie takie zdanie: „I am all the Sith”, które w napisach zostało przetłumaczone na „Żyją we mnie legiony Sithów”; więc dodatkowo jest tak, że to w dużej mierze polskie napisy kreują w naszej świadomości przekonanie o tych duchach zamieszkujących ciało Palpatine’a; brawo dla twórców i/lub twórczyń polskich napisów 👏). Uznanie go za nie-Sitha byłoby absurdalne. To zdjęcie jednej ze stron Słownika ilustrowanego TLJ niczego nie zmienia, tym bardziej że powstał przed TROS i jego produkcją, a także pewnie i przed tym, gdy ktoś w Lucasfilmie i Disneyu wpadł na iście genialny pomysł z ożywianiem Imperatora; tamtejsze stwierdzenie, że Sithowie wyginęli, które stoi w oczywistej sprzeczności z tym, co widzimy w TROS w postaci żywego i dosyć dobrze trzymającego się Sidiousa dowodzi jedynie, jak na łapu-capu była robiona ta trylogia, bez żadnego pomysłu, konceptu planu. Wprowadzając przy tym nieścisłości w obrębie trylogii i całej sagi, takie jak choćby ta.


      Niech Moc będzie z Wami.

      LINK
  • Re: Przepowiednia o Wybrańcu

    disclaimer 2020-01-06 21:25:34

    disclaimer

    avek

    Rejestracja: 2016-03-06

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    W obydwu przypadkach Palpi sam się zabił błyskawicami. To on jest wybrańcem

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..