TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Epizody VII-IX

pytania o TROS

bartoszcze 2019-12-19 11:08:06

bartoszcze

avek

Rejestracja: 2015-12-19

Ostatnia wizyta: 2024-11-23

Skąd: Jeden z Wszechświatów

W osobnym wątku, bo recenzencki jest od recenzowania

Bez oznaczania spoilerów, bo to dział spoilerowy. Kto nie widział, niech nie wchodzi.

A teraz już konkretnie - w scenach na Exagolu mieliśmy wielki tłum Sithów, i ich wodza krzyczącego, że w nim jest moc wszystkich Sithów. I tak się zastanawiam - Vadera też?

LINK
  • aktorzy

    bartoszcze 2019-12-19 11:09:50

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Kto grał rodziców Rey? Bo na liście obsady na IMDB nie są wymienieni póki co.

    LINK
  • Re: pytania o TROS

    Lubsok 2019-12-19 11:12:43

    Lubsok

    avek

    Rejestracja: 2012-03-10

    Ostatnia wizyta: 2024-09-12

    Skąd: Białystok

    Nie, bo Vader się nawrócił, a w głowie Rey był głos Anakina.

    LINK
  • ...

    Keran 2019-12-19 11:13:40

    Keran

    avek

    Rejestracja: 2011-10-31

    Ostatnia wizyta: 2024-11-22

    Skąd: Lublin

    Jak była scena powstawania Rey, to tam były głosy Haydena Christensena i Samuela ?

    LINK
    • Re: ...

      Lubsok 2019-12-19 11:18:55

      Lubsok

      avek

      Rejestracja: 2012-03-10

      Ostatnia wizyta: 2024-09-12

      Skąd: Białystok

      Tak, byli jeszcze Liam Neeson, Ewan McGregor, Alec Guiness, Frank Oz i jakieś jełopy z Rebels (chyba nawet Ahsoka była). W ogóle to się ucieszyłem, że byli wymienieni w napisach, myślałem, że będą uncredited (tak jak Ford, chyba, że go przegapiłem).

      LINK
  • Re: pytania o TROS

    Lord Budziol 2019-12-19 14:07:33

    Lord Budziol

    avek

    Rejestracja: 2011-02-12

    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

    Skąd: Imperial City

    To akurat w mojej ocenie w miarę proste pytanie - Vadera nie, a to z powodu tego, że on był tylko uczniem, nie zabił swojego mistrza by zająć jego miejsce.
    Swoją drogą to akurat jeden z nielicznych, maleńkich plusów TROS - potwierdzenie że w Palpatinie w jakiś sposób żyły duchy wszystkich poprzednich Mrocznych Lordów Sith, zaczynając od Bane`a, a na Plagueisie kończąc.
    Mnie bardziej ciekawi sam rytuał - to że działał w momencie zabicia przez ucznia w nienawiści jest zrozumiałe, ale dlaczego miałby działać kiedy zabija się w imię dobra, dla ratowania przyjaciół czy rodziny? Wtedy chyba duch powinnien wstąpić w Vadera w ROTJ...

    LINK
    • Re: pytania o TROS

      rebelyell 2019-12-19 19:30:30

      rebelyell

      avek

      Rejestracja: 2009-12-01

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Kovir

      Lord Budziol napisał:
      Mnie bardziej ciekawi sam rytuał - to że działał w momencie zabicia przez ucznia w nienawiści jest zrozumiałe, ale dlaczego miałby działać kiedy zabija się w imię dobra, dla ratowania przyjaciół czy rodziny? Wtedy chyba duch powinnien wstąpić w Vadera w ROTJ...
      -----------------------

      Może to kwestia przygotowania się do niego, bo jednak "śmierć" Palpiego w ROTJ była dla niego niespodzianką...

      LINK
      • Re: pytania o TROS

        Lord Budziol 2019-12-19 21:03:00

        Lord Budziol

        avek

        Rejestracja: 2011-02-12

        Ostatnia wizyta: 2024-07-21

        Skąd: Imperial City

        Dla zasypiającego pijanego Plagueisa pewnie też to był szok;p

        LINK
        • Re: pytania o TROS

          rebelyell 2019-12-19 21:23:44

          rebelyell

          avek

          Rejestracja: 2009-12-01

          Ostatnia wizyta: 2024-11-23

          Skąd: Kovir

          No ciekawe jak to może być z tą mocą wielu Sithów w Palpim? Kumulacja jednego po drugim, a każdy z Zasady Dwóch był silniejszy od mistrza tylko dzięki nagromadzeniu wiedzy? A może to Darth Bane wciąż przeskakiwał do młodszego ciała? Bo tak to wszystko na szybko wyjaśnili, że po jednym seansie sam nie wiem co o tym myśleć

          LINK
          • Duchy

            Mistrz Mateusz 2019-12-20 01:09:08

            Mistrz Mateusz

            avek

            Rejestracja: 2011-04-04

            Ostatnia wizyta: 2024-10-09

            Skąd: Piła

            W kwestii Palpatine’a i wszystkiego, co z nim i jego obecnością w tym filmie związane jest tyle niejasności, że nawet nie chce mi się wdawać w jakiekolwiek dywagacje, bo się można w nich zakałapućkać. Jedna rodzi kolejne, coraz poważniejsze i coraz bardziej fundamentalne. Nie ma niczego, co moglibyśmy przyjąć za pewnik i z czym wiązałoby się wszystkich poczucie, że tę konkretną kwestię w filmie wyjaśniono dostatecznie dobrze. W każdym razie wydaje mi się, że kwestia związana z duchami żyjącymi w nim, wobec której powstało już tyle teorii ile osób się nad nią zastanawiało, nie była w ogóle przedmiotem zastanowień nawet samych twórców.

            A tak serio, to co to miałoby nawet gdyby oznaczać? W sensie w praktyce. Bo brzmi to zdanie ładnie. Ale takich jaj jeszcze nikt nigdy nie wymyślił, żeby ileś duchów żyło w ciele jednej osoby. Jak w praktyce miałoby to wyglądać? Na ile tyle duchów miałoby mieć wpływ na poczynania właściciela ciała, w którym miałyby niby być, czyli w tym przypadku Palpatine’a? Czy w ogóle miałyby te duchy jakikolwiek wpływ na poczynania Sidiousa? Byłyby decyzyjne? A jeśli nie, to na czym ich masowe życie w Palpatinie miałoby polegać? Jak dla mnie to bezsensowne, bo gdy sprowadzimy to do praktycznego poziomu, to trudno to jakoś wytłumaczyć logicznie. Ot, znowu wszystko w przypadku tego filmu sprowadza się do logiki, a raczej jej w nim braku. To jest w istocie słowo-klucz związane z tym filmem, gdy mówimy o największych jego wadach.

            W związku z tym ja bym nie traktował - przynajmniej póki nie doczekamy się jakiegoś wyjaśnienia w kwestii tych duchów wcześniejszych Sithów (i o ile się w ogóle doczekamy) - tego zbyt dosłownie, a jedynie jako pewnego rodzaju metaforę. Bo tak samo należałoby stwierdzić, że w istocie w Rey są duchy wszystkich Jedi, jako że sama tak stwierdziła. Wydaje mi się, że to bardziej taka figura retoryczna, którą można po prostu sprowadzić do tego, że kiedy trzeba, to Palpatine odczuwa wsparcie dawno zmarłych Sithów, a Rey Jedi, co zresztą przecież widzieliśmy, a raczej słyszeliśmy w filmie, w postaci głosów owych Jedi oczywiście.


            Niech Moc będzie z Wami.

            LINK
    • Re: pytania o TROS i ROTJ

      bartoszcze 2019-12-20 07:38:52

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      No właśnie tu się nasuwa ciekawy aspekt redefiniujący.
      GDYBY w ROTJ Vader nie zatrzymał miecza Luke`a uderzającego w Palpka, to zgodnie z logiką zaprezentowaną w TROS ("strike me down with anger and...") duch Palpka przeszedłby na Luke`a. Czyli efektywnie Vader broniąc swojego mistrza uratował Luke`a (i Galaktykę) przed najgorszym

      LINK
  • Vader też?

    rebelyell 2019-12-19 19:28:50

    rebelyell

    avek

    Rejestracja: 2009-12-01

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Kovir

    No trochę by to zabawne było jakby Vader był po stronie Sithów, a Anakin, którego głos słyszała Rey, Jedi

    LINK
  • Re: pytania o TROS

    Eleazar Starbright 2019-12-19 21:16:48

    Eleazar Starbright

    avek

    Rejestracja: 2019-12-14

    Ostatnia wizyta: 2021-12-17

    Skąd:

    Też chciałbym, żeby to byli Sithowie, ale podejrzewam, że to jacyś wyznawcy, co najwyżej akolici.
    Co do pytania, zależy co przez to rozumiesz, Vader się nawrócił, więc najpierw trzeba zadać sobie pytanie, w jaki sposób jest w nim moc wszystkich Sithów? W jakim sensie?

    LINK
    • Re: pytania o TROS

      bartoszcze 2019-12-19 21:28:32

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      To jest właśnie próba zrozumienia, w jaki sposób moc dawnych Sithów miałaby stawać się dostępna temu najważniejszemu, i co z tymi, którzy przestali być Sithami.

      LINK
      • Re: pytania o TROS

        Eleazar Starbright 2019-12-19 21:58:09

        Eleazar Starbright

        avek

        Rejestracja: 2019-12-14

        Ostatnia wizyta: 2021-12-17

        Skąd:

        Myślę, że sedno nie tkwi w konkretnych Sithach, a w ich spuściźnie, bo nawet Darth Vader nazywał sam siebie Sithem, ale nie dokończył dzieła każdego ucznia, jak powinien według Zasady Dwóch. Tym bardziej sądzę, że to Anakin jest jedynym Wybrańcem, bo to on przerwał linię Zasady Dwóch, rosnącej od pokoleń potęgi Sithów. Ktoś mógłby powiedzieć: No dobra, nie zabił Palpatine`a, przerwał Zasadę Dwóch, co z tego? Pojawią się nowi Sithowie, bo filozofia przetrwała.
        Tak, może i pojawiliby się kolejni Sithowie, ale jak powiedzia w TLJ Snoke, za każdym razem, gdy rośnie siła użytkownika po ciemnej stronie, rośnie również jego odpowiednika po jasnej. Moc jest w nieustannym ruchu, walczy sama ze sobą, taką ma naturę. Zmierzam do tego, że z pokolenia na pokolenie, z wiedzy przekazywanej z mistrza na ucznia, z brutalnego zabójstwa w gniewie, rosła potęga Sithów, każdy z nich był coraz potężniejszy i właśnie na tym polegała przepowiednia Mocy, żeby przerwać ten wzrost przekazywanej potęgi, co Anakin zresztą zrobił. Rey wypełniła jego przepowiednię, niszcząc filozofię Sithów, chociaż co do tego nie jestem pewien, czy faktycznie tak się stało, czy filozofia Sithów naprawdę przepadła, ale nawet jeśli nie, to równowaga Mocy została przywrócona i jeśli pojawi się jakiś następny Sith, załóżmy 30 lat po TROS, to w skali potęgi będzie jakby pierwszym Sithem, bo Zasada Dwóch, do której dążył Darth Bane została przerwana.
        Swoją drogą, wierzę, że tak to wygląda w kanonie. Darth Bane utworzył ją nie bez powodu i nie dlatego, żeby Sithowie się nie tłukli bez sensu między sobą, a po to, żeby z pokolenia na pokolenie Moc Sithów wzrastała. Jak tak teraz o tym myślę, to Bane z nowego kanonu był prekursorem.
        Krótko mówiąc, Sithowie zostawiali w spadku swoją potęgę tym następnym, następni następnym itd, itd, aż nadszedł Palpatine, mający w sobie moc wszystkich Sithów, którzy żyli przed nim i przestrzegali Zasady Dwóch.

        LINK
      • Re: pytania o TROS

        AJ73 2019-12-19 22:25:46

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-23

        Skąd: Strike Base XR-484

        To są właśnie owe dziury logiczne. Nie ma sensu rozkiminiać, tylko brać jak jest

        LINK
    • Re: pytania o TROS

      Kasis 2019-12-22 13:58:56

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2024-11-24

      Skąd: Rzeszów

      Dla mnie to były właśnie raczej duchy.

      LINK
  • Re: pytania o TROS

    AJ73 2019-12-19 22:03:00

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Strike Base XR-484

    A mnie ciekawi, jak już jesteśmy w temacie pytań, z ilu wersji filmu i z których, Abrams ułożył te filmowe puzzle ?

    LINK
  • Finn

    Mistrz Mateusz 2019-12-20 02:19:29

    Mistrz Mateusz

    avek

    Rejestracja: 2011-04-04

    Ostatnia wizyta: 2024-10-09

    Skąd: Piła

    Na wstępie ostrzegam, że w tym poście znajdują się spoilery.

    Czy tylko mi wydaje się, że w filmie hintowano, że Finn jest wrażliwy na Moc? Najdobitniejszym dowodem na potwierdzenie tej teorii jest niewątpliwie scena, w której Finn natychmiastowo wyczuł, że Rey umarła. Poza tym chciał jej coś powiedzieć. Chyba wszystkich podejrzenia skierowane zostały w kierunku tego, by Finn miał się w niej podkochiwać, tym bardziej że sugestywne było pytanie Poe, czy ma zostawić ich samych. Ale najwyraźniej, tak mi się przynajmniej zdaje, tym, co Finn chciał powiedzieć Rey, było to, że wydaje mu się, że jest wrażliwy na Moc.

    Nie powiem, byłbym z tego faktu zadowolony. Ale bezsensowne jest trochę to, że hintują to w ostatnim epizodzie, nie rozwijając w żaden sposób tego wątku i nie dając mu na owe rozwinięcie tak naprawdę - przynajmniej w tej trylogii - szansy. Bo może rzeczywiście powstawać będzie serial, którego bohaterami będą właśnie główni bohaterowie ST, a jego akcja dziać się będzie po TROS. Albo za dziesięć lat, najdalej za piętnaście, stanie się to, co przeczuwam od dawna, że się stanie, a jeśli TROS mnie w tym przekonaniu nie utwierdził, to przynajmniej mnie go nie pozbawił, a to w przypadku niby-puenty nie tylko trylogii, ale i całej sagi, już coś, a mianowicie, że po prostu - najnormalniej w świecie - powstanie kolejna trylogia sagi Skywalkerów. Albo następne epizody przynajmniej, bo mam nadzieję, że zerwą już z tą głupią konwencją trzech filmów, której stali się niewolnikami, czego doskonałą egzemplifikacją jest właśnie ta trylogia. Taka, a nie inna konstrukcja, co powtarzam od dawna, jest anachroniczna i tylko ogranicza twórczo. To zupełnie nieprzyszłościowy format. Żeby ST wykorzystała w pełni swój potencjał, zamiast trzech filmów powinno ich być spokojnie coś koło sześciu przynajmniej, co szczególnie zostało uwidocznione w tej ogromnej dziurze między TLJ a TROS - poprzez pojawienie się Palpatine’a z dupy. Ale tego wątku nie zamierzam teraz zaczynać, bo się niepotrzebnie rozpiszę na inny temat niż ten zamierzony.

    Niech Moc będzie z Wami.

    LINK
    • Re: Finn

      bartoszcze 2019-12-21 16:06:30

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      W zasadzie największym "hintem" jest rozmowa Finna z Jannah, i wielokrotne poleganie Finna na przeczuciu. Poza tym nic na to nie wskazuje.

      LINK
      • Finn

        Mistrz Mateusz 2019-12-21 18:39:19

        Mistrz Mateusz

        avek

        Rejestracja: 2011-04-04

        Ostatnia wizyta: 2024-10-09

        Skąd: Piła

        To też, ale większym hintem jest to, o czym wspomniałem - Finn wyczuł to, że Rey zginęła. Dokładnie w tej samej chwili zareagował w sposób, w który reagowała przy okazji śmierci czy to Hana, czy to Luke’a Leia, a ona przecież była użytkowniczką Mocy (podczas gdy nikt, kto nie był Force userem nie zareagował na ich śmierci). Tak więc trudno uznać, że wyczuł jej śmierć mimo że miałby nie być wrażliwym na Moc. A w obliczu jego wrażliwości na nią to, co chciał rzekomo powiedzieć Rey, dopełnia się z tą sceną świadczącą o niej najdobitniej. Ta niewypowiedziana przez niego kwestia to logiczna konsekwencja tej sceny, w której bardziej zahintować się tego nie dało.

        A co do sceny z Jannah, to ta scena rozmowy między nimi na Sokole jest dosyć dobrym przykładem tych śmieciowych scen z dialogami o niczym, które to sceny rozmów po prostu zawsze muszą być, a jeszcze więcej musi ich być w filmie tak pędzącym do przodu z akcją, by jakkolwiek chociaż zbliżyć się do zrównoważenia akcji i budowania relacji między bohaterami. Tym niemniej wiele ze scen dialogowych w tym filmie nie wyszło, chyba właśnie ze względu na to, że była ogromna presja na to, by było ich jak najwięcej w obliczu tej wspomnianej galopującej w szalonym tempie akcji. Scena rozmowy Finna z Jannah to taki festiwal kiczu, że aż szok. Gdy ona wymawia po nim „a feeling” to aż mi się niedobrze robi. Tak narzucające są ich emocje związane z byciem w First Order, że aż nie można się za bardzo wczuć w ich dramaty z tym związane.

        A poza tym nie jestem przekonany, czy słusznym jest, by robić z Finna niedoszłego niedowiarka. Po pierwsze, to chyba niezbyt potrzebna i niezbyt udana próba skopiowania zmieniającego się podejścia Hana do Mocy, a po drugie w odróżnieniu od „nawrócenia” Solo, to Finna nie ma żadnej logicznej kontynuacji, bo we wcześniejszych dwóch epizodach jakoś nie widzieliśmy, by miał kontestować Moc i jej założenia. Gdyby to robił, jeszcze jakoś byłbym w stanie przełknąć tę ewidentną zrzynkę z Hana, ale wychodzi w tym przypadku po raz kolejny brak ciągłości i konsekwencji w obranej drodze rozwoju bohaterów tej trylogii.


        Niech Moc będzie z Wami.

        LINK
        • Re: Finn

          bartoszcze 2019-12-21 18:41:35

          bartoszcze

          avek

          Rejestracja: 2015-12-19

          Ostatnia wizyta: 2024-11-23

          Skąd: Jeden z Wszechświatów

          Ja przy tych rewelacjach Finna że "Moc go poprowadziła" miałem w uszach jego "we`ll use the Force" na Starkillerze.

          LINK
          • Finn

            Mistrz Mateusz 2019-12-21 18:53:49

            Mistrz Mateusz

            avek

            Rejestracja: 2011-04-04

            Ostatnia wizyta: 2024-10-09

            Skąd: Piła

            Aha, no właśnie, zapomniałem o tym jego tekście z TFA. To jeszcze lepiej koresponduje to z tą niekonsekwencją w obranej ścieżce rozwoju bohaterów, o której wspomniałem. Bo to „we’ll use the Force” nie wynikało przecież z jego pogardliwego stosunku do Mocy i nie była to ironia, lecz rzeczywiste niezrozumienie. Trudno w tym zdaniu upatrywać jakiejś niewiary. A my nagle po dwóch filmach i jakichś ośmiu miesiącach na osi czasu w SW dowiadujemy się z dupy, że on kiedyś w Moc nie wierzył, a teraz sobie wierzy. No ludzie... Przecież niewiedza na temat tego, na czym Moc polega nie jest tym samym co niewiara w nią...

            Niech Moc będzie z Wami.

            LINK
  • Re: pytania o TROS

    weird.vector 2019-12-21 12:05:29

    weird.vector

    avek

    Rejestracja: 2016-01-15

    Ostatnia wizyta: 2020-03-21

    Skąd:

    Może to tylko mój nieogar, ale było gdziekolwiek wspomniane że Rey naprawiła miecz Anakina? Takie wydarzenie że został dosłownie rozerwany w TLJ a tu następny film i lol nope, miecz ot tak sobie jak nowy...

    LINK
    • Re: pytania o TROS

      Devizz 2019-12-21 12:36:42

      Devizz

      avek

      Rejestracja: 2011-08-15

      Ostatnia wizyta: 2021-07-02

      Skąd: The Outer Rim

      Przecież to akurat było pokazane wizualnie, środkowa część hilta była trochę inna i miała pewnego rodzaju brązową opaskę.

      Nie było czasu na to w tym filmie, musieli pokazać o wiele za dużo niż mogli szczególnie po kompletniej zmianie kierunku po TLJ.

      LINK
      • Re: pytania o TROS

        weird.vector 2019-12-21 15:35:13

        weird.vector

        avek

        Rejestracja: 2016-01-15

        Ostatnia wizyta: 2020-03-21

        Skąd:

        Ok, dzięki. Czyli nieogar, nie zauważyłem tego.

        LINK
      • Miecz Skywalkerów

        Mistrz Mateusz 2019-12-21 18:47:30

        Mistrz Mateusz

        avek

        Rejestracja: 2011-04-04

        Ostatnia wizyta: 2024-10-09

        Skąd: Piła

        Nawet nie tyle nie było na to czasu - po prostu dodatkowe toczenie dyskusji przez bohaterów i/lub bohaterki tego filmu na temat miecza byłoby niepotrzebne w obliczu tego, o czym wspominasz - widać jak na dłoni to, że miecz wygląda inaczej i że był zszywany.

        Ale genialne jest to, jak Disney wykorzystuje każdą okazję, by sprzedawać nowe zabawki i gadżety związane z rozwalonymi artefaktami, broniami i tym podobnymi. Ben zniszczył swoją maskę - czy nie będzie jej już nosił? Nie, skądże, naprawi ją, ale w taki sposób, by była wyraźnie inna i by rodzice kupowali dzieciakom (albo i sobie) nową wersję tej maski. Miecz Skywalkerów został zniszczony. Rey zbuduje sobie nowy? Nie, skądże, naprawi ten, ale w sposób taki, by wyglądał inaczej, by kolekcjonerki i kolekcjonerzy kupili kolejną wersję tego samego miecza. Ot, Di$ney.


        Niech Moc będzie z Wami.

        LINK
        • Re: Miecz Skywalkerów

          bartoszcze 2019-12-21 18:59:30

          bartoszcze

          avek

          Rejestracja: 2015-12-19

          Ostatnia wizyta: 2024-11-23

          Skąd: Jeden z Wszechświatów

          Przecież kombinowanie z zabawkami to najczystsze dziedzictwo Lucasa - nie bez powodu Threepio w każdym filmie wygląda inaczej

          LINK
          • Zabawki

            Mistrz Mateusz 2019-12-21 19:01:51

            Mistrz Mateusz

            avek

            Rejestracja: 2011-04-04

            Ostatnia wizyta: 2024-10-09

            Skąd: Piła

            Może i tak, ale te dwa przykłady wydają się tak nachalne, że aż musiałem o nich wspomnieć. 😝

            Niech Moc będzie z Wami.

            LINK
  • ile lat może mieć Pryde?

    bartoszcze 2019-12-21 16:07:02

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Skoro służył wiernie Imperatorowi we wcześniejszych wojnach...

    LINK
  • Re: pytania o TROS

    Lubsok 2019-12-22 10:58:14

    Lubsok

    avek

    Rejestracja: 2012-03-10

    Ostatnia wizyta: 2024-09-12

    Skąd: Białystok

    Nie wiem gdzie to dać, ale trochę info z Visual Dictionary, którą mogą pomóc jeśli chodzi o parę niejasnych kwestii z filmu:

    początek spoilera The Star Wars Episode 9 Visual Dictionary is out today, and it clarifies numerous mysteries on the entire Trilogy.

    Allow me to share some of the points I`ve picked up upon skimming the book today. Beware that these plot points spoil much of the film.

    1. Snoke was created by the Sith Eternal Cultists, possibly even before Palpatine died. He was absolutely a part of Palpatine`s contingency plan, and his death was a minor setback as worst. His species and age are unknown "possibly unique", but Exegol is his home planet. His entire purpose was explicitly stated to be a trainer/test for Kylo to ensure he was ready to "inherit the Sith Legacy". Though he was also useful as a puppet to lead the First Order. It is again confirmed that he took over leadership from Rae Sloane, Brendol Hux, and Pryde.
    2. Mustafar is the planet at the start of the film. The species you see Kylo fighting at the start of IX are Vader worshiping cultists who pilgrimage to Mustafar. Vader`s castle is in ruins by this era. The Mask reforging scene was also on Mustafar.
    3. Kif Bar is the moon of Endor, one of 9. It is an ocean moon, and where the DSII remnants landed. The Forest moon is simply called... Forest Moon.
    4. The First Order that we`re familiar with began when a group of Centrist systems unleashed a separatist movement (exact phrase used) from the New Republic 5 years BSI (Before Starkiller Incident, the calender used in the book). Before this, they had only operated in secret, using the Centrists in the NR Senate as their front, and using proxy armies like the Amaxine warriors to gain funds/resources, cause chaos for them. A lot of these events were discussed in the novel bloodlines, but this clarifies the timeline more.
    5. Luke trained Ben at age 11 until 6 years BSI (Same Year as Leia`s identity was ousted in Bloodlines). He trained him for 13 years total. Luke`s Jedi order likely began this same year.
    6. STARKILLER BASE IS ILLUM, CONFIRMED. Darth Tanis was the Sith Lord who created the weapon on Malachor 4000 years BSI. The ship`s weapon was also intentionally engineered so you can see its effects from outside hyperspace in multiple systems, and it was built based on experimental Imperial tech after Sheev fell.
    7. Exegol is one of the oldest Sith worlds and one of their deepest secrets in the unknown Regions. The Sith who run Palaptine`s plan are part of the Sith Eternal Cult, and they are responsible for the entire events of everything you see in the ST, having operated behind the scenes to build power for decades, at Sheev`s command.
    8. The Sith Troopers and officers are not clones, but kidnapped children from Exegol and the surrounding systems that have been grown and reconditioned continually to be loyal. The reconditioning process is a more advance version of the clone flash training programs from the clone wars era despite them being separate beings. They have legions of soldiers named after ancient EU Sith like Revan, Teneborus, and Andeddu. This re-canonizes their names, at the very least. Ziost, Korriban, Malachor, Jaguada, Rhelg, Tython, Ossus, and other ancient worlds are also referenced.
    9. Luke died because he put his living force energy deep into the cosmic force, which allowed him to project anywhere at great cost. The effects of this were so strong that when he let go, he became one with the force and died.
    10. THE DYAD IS A SITH PROPHESY! They show the SIth runes and language that make up the prophesy, and it is said to be nearly identical to the language with forms the basis of the Rule of Two, with only a few symbols changed. The Rule of Two may even be based off of this text (my own speculation).
    11. It is strongly implied that Palpatine died, but was resurrected. The exact mechanisms of which are not laid out unless I missed the text about it. This appears to be all part of his contingency, including what we saw play out in the Aftermath books.
    12. From Aftermath, Yupe Tashu and the Acolytes of the Beyond are members of the Sith Eternal cult and were in on his plans.
    13. Rey was left on Jakku when she was 6 years old.
    14. The Knights of Ren are rumored to either be the decedents of or based on a myth of ancient marauders who travel and raid worlds in the unknown regions. They do not seem to be explicitly Sith, but rather are recruited and ally with them. Each member gets their own full name and entry in this book.
    15. Luke and Lando searched for Exegol together, and tracked Ochi`s ship the same year he murdered Rey`s parents.
    16. Leia has Han`s medal in the film, and I`m pretty sure this is what Maz gives to Chewbacca at the end, so he sould have 2. (He was given a separate one after A New Hope in another story)
    17. Poe was a spice runner when he rebelled at Age 16, but he later reformed and returned to the New Republic, before joining the Resistance. This means his backstory from the film fits with his canon story from other material.
    18. Chris Terrio writes the forward intro and endorses Pablo directly, so it is clear that much of this info must come from ideas they discussed when writing the film. It came out the same day as the film`s release, so it`s not as if this info is a retcon of Episode 9 itself.
    koniec spoilera

    LINK
    • Re: pytania o TROS

      mkn 2019-12-22 14:01:47

      mkn

      avek

      Rejestracja: 2015-12-26

      Ostatnia wizyta: 2024-10-17

      Skąd: Wlkp

      Mówcie co chcecie, może to wszystko i trochę klejone na ślinę, ale podoba mi się co tam czytam. Plan awaryjny, Mroczni Akolici, Yupe Tashu, obsesja Palpka na punkcie UR, bunt Poe po śmierci rodziców - jak tak trochę nad niektórymi sprawami pomyśleć i otworzyć się na pewne pomysły, to nie jest wcale tak źle. Śledzenie jak to teraz będzie w kanonie łatane zapowiada się o wiele przyjemniej niż mi się wydawało. Może nawet nadchodzą złote czasy dla pozycji drukowanych.

      Co do pkt 16. Chewie dostał medal na Yavinie, ale go później oddał (komiks).
      Maz dostała medal od Hana, ale Han zrobił przekręt i wcisnął jej medal Luka jako swój (Force Collector).

      LINK
      • Re: pytania o TROS

        Mossar 2019-12-22 21:44:18

        Mossar

        avek

        Rejestracja: 2015-06-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-23

        Skąd:

        Jeśli jest jakaś pozycja w książkowym kanonie, którą TROS respektuje to jest to właśnie Aftermath a szczególnie gadka Yupe Tashu.

        LINK
        • Re: pytania o TROS

          mkn 2019-12-23 08:05:41

          mkn

          avek

          Rejestracja: 2015-12-26

          Ostatnia wizyta: 2024-10-17

          Skąd: Wlkp

          Wątpię czy respektuje, ale wyszło tak, że ładnie pasuje Ostatni numer Vadera od Soule`a to już w ogóle wygląda jakby przygotowywał grunt pod E9, ale przecież sam autor swego czasu twierdził żeby nie brać tego zeszytu dosłownie. Albo komiks o Snoke`u (If I had your uncle by my side instead of you, the galaxy would have been mine a long time ago) - jeżeli ktoś potwierdzi, że ten dymek był wstawiony z myślą o TROSie, to chyba nawet uwierzę Odrodzenie Palpka jako część Planu Awaryjnego też mi zaczyna pasować.

          LINK
    • Re: pytania o TROS

      Gracu999 2019-12-22 14:33:37

      Gracu999

      avek

      Rejestracja: 2015-04-16

      Ostatnia wizyta: 2021-08-05

      Skąd: Nysa/Wrocław

      Generalnie fajnie to wszystko się łączy z książkami dziejącymi się już bliże wydarzeń z ST, jak Więzy krwi, czy Phasma, no i oczywiście z trylogią Aftermath. Nic tylko czekać na nowe książki, słownik oczywiście kupie, muszę jakoś pocieszać się po śmierci najlepszej postaci z ST No i mam nadzieję, że obowiązkowo wydadzą jakiś komiks/książkę albo najlepiej serial aktorski o przygodach Lando i Luke`a.

      LINK
    • Re: pytania o TROS

      rebelyell 2019-12-22 17:22:35

      rebelyell

      avek

      Rejestracja: 2009-12-01

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Kovir

      Ciekawe rzeczy tam są, ale nie podoba mi się datowanie Before Starkiller Incident

      LINK
  • "But I do"

    Kasis 2019-12-22 13:58:19

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Rzeszów

    Nie było w końcu tej kwestii Kylo/Bena w filmie, prawda?
    Rey mówiła, że jej nikt nie zna do Finna. Myślałam, że może pojawi się ten fragment dialogu gdzieś indziej, ale chyba nie było.

    Myślałam, że to będzie coś w stylu "I know" tej trylogii, ale chyba większe szanse mają teksty o przyjmowaniu ręki
    A po tylu latach przydałby się jakiś godny zastępca tamtego ikonicznego dialogu z TESB.

    LINK
  • ...

    Karaś 2019-12-23 01:23:45

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: София

    czy na Exogolu były sklepy np. spożywcze?

    LINK
  • wyrocznia

    bartoszcze 2019-12-23 10:33:42

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Ten koncept pojawiał się gdzieś we wczesnych leakach, zastanawiam się - wyleciała przy zmianie koncepcji, czy też co ktoś uznał za tę wyrocznię?

    LINK
  • Ben

    Mossar 2019-12-23 14:40:50

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd:

    Tak jak cały wątek Bena i Rey mi się podobał w TROS (i poprzednich filmach) tak nie do końca ogarnąłem śmierć Bena. On zmarł po pocałunku? Zmarł bo uleczył Rey, oddał za nią życie? Zmarł bo wykończyl go pojedynek na Exegol? A może wcale nie zmarł? Jeśli nie zmarł to jak to się mogło stać.

    1. No nic, zniknął se. Jakaś kolejna sztuczka Jedi.
    2. Zainspirowany Luke`iem z Crait stworzył jeszcze lepszą projekcję Mocy i to nie prawdziwy Ben był na Exegol. Na minus to, że ta teoria jest naciągana. Na plus to, że w sumie jak miał się dostać na Exegol bez statku? Zresztą nie pokazano nawet żeby przyleciał na Exegol. Ot tak się pojawił.

    Jeśli kiedyś powstanie kolejna trylogia to mają dwie opcje. Wszystko zależy od Drivera. Jak będzie chciał wrócić to mają furtkę.

    LINK
    • Re: Ben

      rebelyell 2019-12-23 14:44:54

      rebelyell

      avek

      Rejestracja: 2009-12-01

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Kovir

      Mossar napisał:
      Zainspirowany Luke`iem z Crait stworzył jeszcze lepszą projekcję Mocy i to nie prawdziwy Ben był na Exegol.
      -----------------------

      Wtedy zniknąłby razem z ubraniem, tak jak Luke w TLJ.

      LINK
    • Re: Ben

      Lord Budziol 2019-12-23 14:49:33

      Lord Budziol

      avek

      Rejestracja: 2011-02-12

      Ostatnia wizyta: 2024-07-21

      Skąd: Imperial City

      Projekcję Mocy raczej ciężko byłoby zrzucić w przepaść ;p
      Tutaj nie ma co kombinować, Benek by przywrócić do życia Rey oddał całą swoją Moc.

      LINK
      • Re: Ben

        Mossar 2019-12-23 14:54:45

        Mossar

        avek

        Rejestracja: 2015-06-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-23

        Skąd:

        Tak też myślę. Choć nic nie stoi na przeszkodzie żeby Ben wymyślił Force Projection 2.0 Ale generalnie jestem za tym, że oddał siebie żeby uratować Rey.

        Niemniej jakby Disney chcial to mają jakąs tam naciągana furtkę.

        LINK
    • Re: Ben

      Kasis 2019-12-23 15:00:50

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2024-11-24

      Skąd: Rzeszów

      Mossar napisał:
      Na plus to, że w sumie jak miał się dostać na Exegol bez statku? Zresztą nie pokazano nawet żeby przyleciał na Exegol. Ot tak się pojawił.

      -----------------------

      Też się nad tym zastanawiałam. Ale promil zwrócił mi uwagę, że widać TIE obok X-Winga. Jak on biegnie to oba statki są widoczne za jego plecami. I faktycznie widziałam póżniej jakiegoś gifa z tej sceny, tak było. Trzeba założyć, że znalazł coś sprawnego w ruinach DSII. Względnie mieli go ci szturmowcy-dezerterzy (oni też wspominali o niszczycielu z którego biorą części).

      LINK
    • Re: Ben

      Evening Star 2019-12-23 17:52:12

      Evening Star

      avek

      Rejestracja: 2016-07-13

      Ostatnia wizyta: 2024-09-20

      Skąd: Bydgoszcz

      Tu raczej filozofii nie ma. Musiał się wyprztykać z całego life force, bo to było wskrzeszenie, a nie zwykłe uleczanie. Nie miał zapasowego HP, bo bonus health otrzymała Rey od Lei, gdy dźgnęła Bena, żeby go uleczyć. Dlatego Rey nie umarła po jego uzdrowieniu (chociaż dla mnie nadal jest dyskusyjne czy cios, który dostał na DS był śmiertelny czy nie; po pojedynku na SB wydawał się mimo wszystko mocniej poobijany i być może by to przeżył). Tak czy owak dziwaczne jest, że nie ma jego force ghosta na końcu. Dlatego nie tracę nadziei. I sztuczka Luke`a z Crait też już wiemy, że kosztowała go całą butelkę zdrowia.

      LINK
      • Re: Ben

        artem66 2019-12-23 18:08:11

        artem66

        avek

        Rejestracja: 2019-06-29

        Ostatnia wizyta: 2024-10-29

        Skąd:

        Ben jednoczy się z mocą podobnie jak Luke i Kenobi. Umiera. Jego ducha nie ma w ostatniej scenie z jednego powodu: Rey leci do tej nory na Tatooine w towarzystwie duchów Luke`a i Lei tylko po to, żeby rzutem na taśmę pograć trochę na nostalgii. Co swoją drogą już nie działa, co widać w odbiorze tego filmu wśród widzów.

        LINK
        • Re: Ben

          Evening Star 2019-12-23 18:17:35

          Evening Star

          avek

          Rejestracja: 2016-07-13

          Ostatnia wizyta: 2024-09-20

          Skąd: Bydgoszcz

          Jak chcieli pograć na nostalgii to mogli go dać. Poczułabym wtedy nostalgię.

          LINK
  • Pytania z filmu TROS

    emperator 2019-12-23 21:24:42

    emperator

    avek

    Rejestracja: 2002-10-28

    Ostatnia wizyta: 2022-07-08

    Skąd: ŚLĄSK

    Pierwsze planety pokazane w filmie to Mustafar i Exegol, ale później jakie planety były ukazane. Chodzi mi o planety, w których Poe, Chewbacca i Finn uciekali przed myśliwcami First Order. Czy ten wielki robak to ten sam z filmu Hana Solo ?
    A na końcu filmu uchwyciłem Endor, Jakku i Bespin, o ile się nie mylę... Jak to wytłumaczyć, że nad tymi planetami były niszczyciele z Floty Sithów... Część statków zdążyła opuścić rejon bitwy ???? Natomiast Palpi to jedna wielka zagadka...
    Snoke to klon czy projekcja Palpiego ??? Z TEGO CO WIEM, niedawno ukazał się komiks o młodym Benie Solo, kuszonym przez Snoke`a. To Snoke ile miał lat, zakładając że od ROTJ DO TLJ dzieli 31 lat, tzn że Exegol i Snoke zostały odkryte przez Imperatora przed Wojnami Klonów ? Generała Pryde`a mogę zrozumieć, po prostu lojalny wobec Imperatora, musi mieć około 60 lat.

    LINK
  • Rey i jej rodziciele...

    camilla1313 2019-12-24 01:08:02

    camilla1313

    avek

    Rejestracja: 2019-12-20

    Ostatnia wizyta: 2022-07-31

    Skąd:

    Tak mnie teraz rozmyślenia pod prysznicem wzięły;p Mam wrażenie, że proces "powstawiania" rodziców Rey to była improwizacja.
    Bo a) cały czas Rey ma wrażenie, "że zna ten statek", ten cały Ouchi (czy jak mu tam), ma z nimi jakiś związek, a finalnie, nic się tu ciekawego nie dowiadujemy (albo ja przegapiłam, co w tym natłoku informacji nie było trudne...)
    No i b)- rodzice Rey byli beznadziejni... Na "bezpieczne" schronienie dla swojej córeczki wybrali planetę, która ewidentnie z "dobrymi" nie miała po drodze i to jeszcze pod opiekę Unkara Plutta, który jak się tylko dało, kolaborował z "tymi złymi"... Gdzie tu logika? o.O

    LINK
    • Re: Rey i jej rodziciele...

      asch 2019-12-24 09:07:39

      asch

      avek

      Rejestracja: 2018-01-22

      Ostatnia wizyta: 2023-04-07

      Skąd: warszawa

      Rodzice Rey to pomysł beznadziejny. Jakim cudem ten wypaśny Palpatine nie był w stanie sam wyciągnąć z głowy syna (lub synowej) informacji o miejscu pobytu wnuczki???

      Za to nie mam nic przeciwko umieszczeniu jej u Unkara, Jakku to dziura. Przypomina to pomysł porzucenia Jyn Erso przez Saw Gerrerę. W ogóle Abrams jest jak czarna dziura zasysa każdy pomysł z już pokazanych w SW, przemiela go i wypluwa z nie zawsze dobrym skutkiem.

      LINK
    • Re: Rey i jej rodziciele...

      bartoszcze 2019-12-24 09:13:23

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Za mało wiemy.
      Nie wiemy czy rodzice się na tej planecie ukryli, bo to Almost Nowhere, czy może matka stąd pochodziła (a ojciec uciekł tam przed dziadkiem lub ze strachu przed własnymi możliwościami).
      Nie wiemy jak wyglądała dokładnie historia ich "wyjazdu" - skoro Ochi ich wywiózł z Jakku, a następnie zabił za to że nie powiedzieli co się stało z córką (wizja Rey po którymś dotknięciu sztyletu), to musieli ją "oddać" w ostatniej chwili (tu się nasuwa inne pytanie - czemu Ochi jej nie szukał na Jakku, skoro ich tam znalazł); alternatywą jest.. że przekonali Ochiego do udawania, że nie wiadomo co z małą, i że ma ich raczej zabić, niż ujawnić prawdę. To wymagałoby tak czy owak sporej pracy nad umysłem, może ojciec też miał spore zdolności w zakresie używania Mocy (to mogłoby odpowiadać na pytania z TFA).
      A czy to źli rodzice... wybrali dla córki życie, w sumie Mojżesza dla ratowania jego życia puszczono samego w koszyczku jako niemowlę.

      LINK
  • Rey a Abrams

    Mossar 2019-12-24 10:19:25

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd:

    Tak sobie myślę, że Abrams w TFA już miał w planach zrobienie Rey Palpatine albo po prostu dopuszczał taką możliwość. Już wtedy powstawały teorie na ten temat i te teorie miały naprawdę sporo sensu. Poszukajcie na YT.

    Po pierwsze sposób walki Rey ma Starkillerze. Jeśli ten styl przypomina jakis styl to właśnie Palpka z ROTS. Wyciskanie miecza do przodu, uderzenie z góry oburącz. Poza tym Rey Theme jest zaskakująco podobny do motywu Palpatine`a.

    Całkiem zgrabnie się to też łączy z miną Luke`a kiedy zobaczył Rey.

    LINK
    • Re: Rey a Abrams

      mkn 2019-12-24 10:59:00

      mkn

      avek

      Rejestracja: 2015-12-26

      Ostatnia wizyta: 2024-10-17

      Skąd: Wlkp

      Przed premierą TLJ znajomy z roboty zaproponował zabawę. Piszemy w tajemnicy na kartce kim jest Rey, kim jest Snoke, chowamy do szafy i sprawdzamy jak obejrzymy. Skubany wpisał, że jest wnuczką Palpka. Był strasznie nakrecony na różne teorie i po premierze TLJ cisnąłem z niego bekę w stylu "jak tam zabawa w karteczki, trafiłeś coś?". Teraz on ciśnie bekę ze mnie w stylu "Jak tam twój Rajanek, ma jeszcze coś ciekawego do powiedzenia, kto się zna najlepiej na SW?"

      Nie jest wielkim fanem Rey Palpatine (wielkim przeciwnikiem też w sumie nie), ale jakie to daje fajne możliwości rozbudowania okresu PT. Czy Lucas czasem nie chciał robić serialu o Palpku i jego złej kochanicy?

      LINK
      • Re: Rey a Abrams

        HAL 9000 2019-12-24 11:05:45

        HAL 9000

        avek

        Rejestracja: 2016-01-23

        Ostatnia wizyta: 2022-01-21

        Skąd:

        Tak, ponoć miał być o młodym Palpim, jak się nieszczęśliwie zakochał i zszedł na złą drogę, z tego co pamiętam

        LINK
        • Re: Rey a Abrams

          Eleazar Starbright 2019-12-24 11:13:23

          Eleazar Starbright

          avek

          Rejestracja: 2019-12-14

          Ostatnia wizyta: 2021-12-17

          Skąd:

          Ja bym nie szedł w tę stronę, nie chciałbym robić z Palpatine`a tragicznej postaci, bo, jak dotąd, nikt mu nie współczuł i uważam, że tak powinno zostać. W końcu był największym złem galaktyki, mistrzem marionetek.

          LINK
          • Re: Rey a Abrams

            HAL 9000 2019-12-24 11:45:46

            HAL 9000

            avek

            Rejestracja: 2016-01-23

            Ostatnia wizyta: 2022-01-21

            Skąd:

            Znalazłem jakieś resztki info:
            https://www.spidersweb.pl/rozrywka/2016/06/22/star-wars-underworld-palpatine/

            Ja o tym serialu czytałem na Bastionie.
            Gdzieś to tutaj jest i nie spotkało się to z dobrym przyjęciem

            To świetnie pokazuje jakim wizjonerem jest Lucas.
            W czasach OT, Palpi to ziomek z pupy o którym nic nie wiemy i nikomu to nie przeszkadza.
            Następne pokolenie dostaje jakieś tam wyjaśnienie w PT i wszyscy są zadowoleni.
            Mija 10 lat i już czytam że nie wiemy kim jest Palpi i jakie są jego motywacje, więc serial jest konieczny acz spóźniony.
            Teraz to już trzeba pokazać koniecznie jaki kolor miało jajko z którego się wykluł.
            Hitem jest Baby Yoda, hitem będzie Baby Palpi i jego naelektryzowane kupki.

            Takie czasy.

            Tak nawiasem mówiąc Papli mógł mieć dużo dzieci i jeszcze więcej wnucząt, więc ogromna flota z TROS mogła być obsadzona jego rodziną a motywacją ekspansji było pozyskanie przestrzeni życiowej

            LINK
            • Re: Rey a Abrams

              Eleazar Starbright 2019-12-24 12:11:57

              Eleazar Starbright

              avek

              Rejestracja: 2019-12-14

              Ostatnia wizyta: 2021-12-17

              Skąd:

              * Palpatine robi naelektryzowaną kupkę *
              * Jego ojciec spogląda na matkę *
              - Ty to wynieś, bo ja jestem czuły na Moc. Jak jej dotknę, nawet przez papierek, to nie wytrzymam tego obrzydzenia, rzygnę i wszystko wybuchnie...
              - Tak, wiem, jesteś przewodnikiem Mocy.

              Już widzę sukces tego serialu.

              LINK
        • Re: Rey a Abrams

          bartoszcze 2019-12-24 11:14:55

          bartoszcze

          avek

          Rejestracja: 2015-12-19

          Ostatnia wizyta: 2024-11-23

          Skąd: Jeden z Wszechświatów

          Kiedy Palpi był młody, żeby do syna pasowało?

          LINK
  • TLJ a TROS

    DarthSkywalker 2019-12-24 13:52:38

    DarthSkywalker

    avek

    Rejestracja: 2017-02-13

    Ostatnia wizyta: 2021-08-03

    Skąd:

    Czy JJ "napluł" na pracę Riana? Otóż nie. Mimo wszystko to nie są dzieci w piaskowcy. Po prostu Lucasfilm/ JJ popełnili błąd, przyjmując postawę reakcyjną. Nie było to na złość Rianowi. Chcieli zadowolić wszystkich fanów, a przez konstrukcję i pęd tego filmu wyszło jak wyszło. Pociągnęli świetny wątek Rey i Kylo z TLJ, ale z drugiej strony "naprawili" Luka. Niestety poszli na łatwiznę i nie odważyli się zrobić z Kylo i jego świty Rycerzy Ren głównych złych.
    A dodawanie nowych wątków (Imperator Palpatine, Rey Palpatine)+ rozwiązanie dotychczasowych (Rycerze Ren, Snoke) wymagało więcej czasu niż 1 film.
    Dlatego widzę 2 opcje: albo napisać kompletnie inną fabułę albo olać konwencję trylogii i zrobić "4 filmową trylogię".

    LINK
    • Re: TLJ a TROS

      Smok Eustachy 2019-12-24 13:58:59

      Smok Eustachy

      avek

      Rejestracja: 2017-02-13

      Ostatnia wizyta: 2024-11-24

      Skąd: Oxenfurt

      Rey mogła być Palpatine tylko jeżeli sun się.tak nazywał. Syn Impusia. Powinna przyjąć nazwisko po ojcu.

      LINK
    • Re: TLJ a TROS

      Mossar 2019-12-24 14:51:24

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd:

      Mnie bawi ta gadka w necie "Abrams zrobił na złość Rianowi". Po pierwsze po co by miał to robić. Po drugie przecież jest Lucasfilm, Disney. Jakby Rycerze Ren się mieli pojawić w TLJ to by sie pojawili, LFL by na to naciskał. Zresztą Rey Nobody z TLJ wcale się nie kłóci z Rey Palpatine. Jedynym problemem jest sam Palpie, którego wprowadził bez podbudowy w napisach początkowych ale to nie wynika z problemów pomiędzy Rianem a JJem.

      Abrams chciał w TROS wprowadzić swoje pomysły i jednocześnie kontynuować to co zrobił Rian. To się udało tylko przy okazji wyszedł mu trochę bajzel.

      LINK
      • Re: TLJ a TROS

        bartoszcze 2019-12-24 15:03:43

        bartoszcze

        avek

        Rejestracja: 2015-12-19

        Ostatnia wizyta: 2024-11-23

        Skąd: Jeden z Wszechświatów

        "Rey Nobody z TLJ wcale się nie kłóci z Rey Palpatine"

        Nie kłóci się w sensie "to kim jesteś nie przesądza o tym kim się możesz stać", bo poza tym się kłóci bardzo
        Natomiast ja konsekwentnie twierdziłem, że TLJ wcale NIE udzielił odpowiedzi na pytanie kim jest Rey - szedł w kierunku "to nie jest ważne".

        LINK
        • Re: TLJ a TROS

          Lubsok 2019-12-24 15:13:15

          Lubsok

          avek

          Rejestracja: 2012-03-10

          Ostatnia wizyta: 2024-09-12

          Skąd: Białystok

          W ogóle to należy zacząć od jednej rzeczy. W TFA Rey czeka na powrót rodziców i nic nie wskazuje na to, że nie wie kim są. To fani zrobili wokół tego szum i w kolejnych filmach mamy jakieś bzdury typu Rey w jaskini chcąca się dowiedzieć kim są jej rodzice czy wielki reveal w TROS.

          LINK
          • Re: TLJ a TROS

            bartoszcze 2019-12-24 15:44:03

            bartoszcze

            avek

            Rejestracja: 2015-12-19

            Ostatnia wizyta: 2024-11-23

            Skąd: Jeden z Wszechświatów

            Opuścili ją kiedy miała pięć lat, mało się "wie" o rodzicach w tym wieku. Plus jakieś blokady pamięci (niejasne, ale jednak pokazywane).

            LINK
          • Re: TLJ a TROS

            DarthSkywalker 2019-12-24 16:28:57

            DarthSkywalker

            avek

            Rejestracja: 2017-02-13

            Ostatnia wizyta: 2021-08-03

            Skąd:

            Jak najbardziej może ich nie pamiętać. W TFA Maz mówi jej, że rodzice nie wrócą. A scena w jaskini pokazuje, że musi porzucić ten strach, tęsknotę za rodzicami. Tu nie ma żadnej bzdury. A to, że jest wnuczką Palpatine, było bez podbudowy i nie miało żadnego znaczenia dla historii. Ot, odpowiedź, bo fani oburzeni, że "przecież nie może mieć takiej Mocy z nikąd". To jest to, o czym mówiłem - chęć zadowolenia wszystkich.

            LINK
      • Re: TLJ a TROS

        DarthSkywalker 2019-12-24 15:17:06

        DarthSkywalker

        avek

        Rejestracja: 2017-02-13

        Ostatnia wizyta: 2021-08-03

        Skąd:

        Obie wersje Rey mają sens, ale do mnie przemawia bardziej ta Rianowa - nie szufladkuje użytkowników Mocy tylko do dwóch rodów.
        Co do "sprzeczności" TLJ z TFA/TROS. Snoke? No przecież jego śmierć musiała zostać `klepnięta`, tak jak mówisz. Mówią, że Luke z TROS to policzek w Riana. Otóż nie. To jest Luke z końca Epizodu VIII. Niestety, za dużo wątków.
        Do tego dochodzi absurdalna końcowa walka, a raczej jej brak. Zarówno w kosmosie, jak i z Palpatinem. No i Ben powinien przeżyć.
        Mam taki fanfic:
        Rey z Benem na Tatooine przyjmują nazwisko Skywalker. Na koniec Rey mówi do Bena, że Palpatine umarł na Amen, nie potrzebują już niczego. Na to Ben odpowiada: "But darkness will come back. And when the times come, Skywalker will Rise again. I piękna klamra.Binary Sunset i napisy końcowe.

        LINK
      • Re: TLJ a TROS

        Darth Ponda 2019-12-24 15:20:36

        Darth Ponda

        avek

        Rejestracja: 2014-02-15

        Ostatnia wizyta: 2024-11-19

        Skąd: Olsztyn

        Ogólnie się zgadzam, tylko jedno ale. Rycerze Ren byli pomysłem Abramsa, który Johnson zignorował, przez co Abrams miał problem gdy chciał kontynuować swój pomysł. Problemem całej tej trylogii jest brak jakiegoś ściślejszego nadzoru, każdy reżyser robił co chciał, i choć po TRoS uważam że trylogia jest w wielu momentach całkiem spójna, to w innych się rozłazi, co najlepiej widać po Palpie. Wystarczyło od początku mieć na nią jakiś pomysł i wprowadzić sam cień Palpa w TLJ. A mam wrażenie, że sequele powstały bo Disney stwierdził, że koniecznie muszą je nakręcić, a jak to się wymyśli w biegu.

        LINK
        • Re: TLJ a TROS

          Mossar 2019-12-24 15:27:05

          Mossar

          avek

          Rejestracja: 2015-06-12

          Ostatnia wizyta: 2024-11-23

          Skąd:

          Też się zgadzam, że motywacją było "trzeba nakręcić kolejną trylogię". Dlatego Mandalorian wypada tu lepiej bo tu od początku był jakis oryginalny pomysł. Solo i R1 jest gdzieś po środku bo to wypadkowego tego myślenia.

          CZAS NA COŚ W ZUPEŁNIE INNYCH CZASACH. Please.

          LINK
        • Re: TLJ a TROS

          bartoszcze 2019-12-24 15:36:57

          bartoszcze

          avek

          Rejestracja: 2015-12-19

          Ostatnia wizyta: 2024-11-23

          Skąd: Jeden z Wszechświatów

          Ale też nie przesadzajmy z tym przywiązaniem Abramsa do pomysłu rycerzy Ren. W TFA umieścił ich tylko w wizji Rey i w wypowiedzi Snołka, pomimo że mogli robić wodzowi za asystę w wielu miejscach - nawet jeśli nie na Jakku (gdzie wprowadzana była Phasma), to na Takodanie czy Starkillerze jak najbardziej (a nawet chyba w wyciętych scenach Kylo szukał Sokoła w towarzystwie Snow Trooperów, a nie "swoich" rycerzy).
          Natomiast w TLJ nawet za bardzo nie było gdzie ich umieścić (na Crait?), więc czepianie się że Rian miał ich ładować za wszelką cenę jest takie na siłę.

          LINK
          • Re: TLJ a TROS

            Lubsok 2019-12-24 15:48:35

            Lubsok

            avek

            Rejestracja: 2012-03-10

            Ostatnia wizyta: 2024-09-12

            Skąd: Białystok

            W TROS też nie mają właściwie nic do roboty. Łażą za Renem, ale nic w zasadzie z tego nie wynika. Potem wracają na finał, by zginać po 3 minutach, nawet nie komentując zdrady Bena. A któryś mógł krzyknąć TRAITOR! Byłoby wtedy zabawne nawiązanie do TFA, gdzie Ren krzyczał tak do Finna. xD

            LINK
          • Re: TLJ a TROS

            DarthSkywalker 2019-12-24 15:53:15

            DarthSkywalker

            avek

            Rejestracja: 2017-02-13

            Ostatnia wizyta: 2021-08-03

            Skąd:

            Otóż to. Rycerze Ren w TROS to żart. Spokojnie można było zrobić ten Epizod bez Palpatina. Wtedy Rycerze Ren mogliby mieć dużą rolę, nawet miecze świetle. Dałoby radę to wszystko poskładać.
            Ale wygodniej było Palpatina przywrócić, bo łatwo nawrócić Bena.

            LINK
            • Re: TLJ a TROS

              HAL 9000 2019-12-24 16:37:02

              HAL 9000

              avek

              Rejestracja: 2016-01-23

              Ostatnia wizyta: 2022-01-21

              Skąd:

              -Rycerze Ren w TROS to żart.

              Rycerze Ren to w ogóle jest żart, żart Abramsa z TFA, podobnie jak Snoke, Luke itd.

              Gdyby mieli być kimś, to tak jak piszesz posiadaliby miecze świetlne już w TFA, bez miecza jesteś nikim i każdy leszcz może ich blasterem załatwić, aż strach pomyśleć co z tymi "rycerzykami" zrobiłby dobrze wyszkolony droid zabójca.

              Na tle tych frajerów z tasakami, to krewetki Johnsona wyglądają kozacko, stawiali przecież zaciekły opór duetowi RK i jeszcze jak to jest dobrze udźwiękowione w TLJ jak takiego homara otwierasz mieczykiem, a.

              Homary>>>>>>Rycerze Ren.

              LINK
              • Re: TLJ a TROS

                Finster Vater 2019-12-24 17:03:54

                Finster Vater

                avek

                Rejestracja: 2016-04-18

                Ostatnia wizyta: 2024-11-22

                Skąd: Kazamaty Alkazaru

                Nie mają świetlówek, bo oni są z innej epoki, urwali się JJowi z choinki. Ich kosmolot też kopci niczym Golf w TDI lub jest na węgiel.

                LINK
              • Re: TLJ a TROS

                DarthSkywalker 2019-12-24 18:10:40

                DarthSkywalker

                avek

                Rejestracja: 2017-02-13

                Ostatnia wizyta: 2021-08-03

                Skąd:

                HAL 9000 napisał:
                Na tle tych frajerów z tasakami, to krewetki Johnsona wyglądają kozacko, stawiali przecież zaciekły opór duetowi RK i jeszcze jak to jest dobrze udźwiękowione w TLJ jak takiego homara otwierasz mieczykiem, a.

                Homary>>>>>>Rycerze Ren.

                Oczywiście, że tak. Dlatego jestem zdania, że #RianDidNothingWrong. Jak już powiedzieli A, to było powiedzieć B i nie kombinować za dużo. Nie doklejać wątków na siłę.

                LINK
              • Re: TLJ a TROS

                bartoszcze 2020-01-02 20:11:11

                bartoszcze

                avek

                Rejestracja: 2015-12-19

                Ostatnia wizyta: 2024-11-23

                Skąd: Jeden z Wszechświatów

                A z drugiej strony Ben mając w ręce świetlówkę starał się ominąć te ich tasaki, zamiast je przerąbać na pół razem z właścicielem. Przyjrzyj się na dziesiątym seansie

                LINK
  • Czy ktoś odpowie na moje pytania

    emperator 2019-12-24 16:11:25

    emperator

    avek

    Rejestracja: 2002-10-28

    Ostatnia wizyta: 2022-07-08

    Skąd: ŚLĄSK

    Pierwsze planety pokazane w filmie to Mustafar i Exegol, ale później jakie planety były ukazane. Chodzi mi o planety, w których Poe, Chewbacca i Finn uciekali przed myśliwcami First Order. Czy ten wielki robak to ten sam z filmu Hana Solo ?
    A na końcu filmu uchwyciłem Endor, Jakku i Bespin, o ile się nie mylę... Jak to wytłumaczyć, że nad tymi planetami były niszczyciele z Floty Sithów... Część statków zdążyła opuścić rejon bitwy ???? Natomiast Palpi to jedna wielka zagadka...
    Snoke to klon czy projekcja Palpiego ??? Z TEGO CO WIEM, niedawno ukazał się komiks o młodym Benie Solo, kuszonym przez Snoke`a. To Snoke ile miał lat, zakładając że od ROTJ DO TLJ dzieli 31 lat, tzn że Exegol i Snoke zostały odkryte przez Imperatora przed Wojnami Klonów ?

    LINK
    • Re: Czy ktoś odpowie na moje pytania

      Lord Budziol 2019-12-24 16:29:14

      Lord Budziol

      avek

      Rejestracja: 2011-02-12

      Ostatnia wizyta: 2024-07-21

      Skąd: Imperial City

      O ile dobrze pamiętam to nad Endor, Jakku i Bespin to były niszczyciele First Order, nie Floty Sithów - po wygranej na Exegol galaktyka postawiła się FO w całej galaktyce. Swoją drogą bez sensu że wybrali akurat takie planety - czego pilnować nad Endorem czy Jakku?;p
      Snoke to klon, wiek nie ma u niego żadnego znaczenia - ze zbiornika Palpek wypuszczał go wg potrzeby;p
      Exegol nie zostało odkryte przez Palpka przed Wojnami Klonów - skoro to była planeta Sithów, musiała być im znana co najmniej od wprowadzenia Zasady Dwóch - stąd też 2 Tellurium (tak się to nazywało? ), 1 dla Mistrza i 1 dla Ucznia

      LINK
      • Re: Czy ktoś odpowie na moje pytania

        Smok Eustachy 2019-12-24 16:39:03

        Smok Eustachy

        avek

        Rejestracja: 2017-02-13

        Ostatnia wizyta: 2024-11-24

        Skąd: Oxenfurt

        Cała planeta pusta, tylko dwóch gości tam mieszka? Albo nie mieszka?

        LINK
        • Re: Czy ktoś odpowie na moje pytania

          Lubsok 2019-12-24 17:10:44

          Lubsok

          avek

          Rejestracja: 2012-03-10

          Ostatnia wizyta: 2024-09-12

          Skąd: Białystok

          Na Dagobah mieszkała jedna osoba.

          LINK
        • Exegol

          Mistrz Mateusz 2019-12-25 00:40:50

          Mistrz Mateusz

          avek

          Rejestracja: 2011-04-04

          Ostatnia wizyta: 2024-10-09

          Skąd: Piła

          W sensie, że na Exegolu dwie osoby? No cóż, są przecież takie planety, które są słabo zaludnione albo praktycznie w ogóle i na ogół są to właśnie planety związane w jakiś sposób z Mocą - vide Ahch-To, Dagobah, Moraband, Illum, Malachor.

          Tym niemniej, jeśli pytasz o Exegol, to raczej był w jakimś sensie zamieszkany - choćby przez załogi statków floty Palpatine’a oraz tych kultystów, których widzimy w filmie, a którzy pewnie przebywali tam cały czas, a nie jedynie podczas tego rytuału. A to, że wcześniej nie była ta planeta zamieszkana, nie powinno chyba dziwić, skoro znajduje się w Nieznanych Regionach, a do tego - jak stwierdził 3PO - nie znajduje się na żadnej galaktycznej mapie, więc wiedza o jej istnieniu ograniczała się z pewnością jedynie do Force userów, a może wręcz do Sithów, wnioskując po tym, że dla Luke’a istnienie Exegolu nie było wiedzą w sposób oczywisty łatwo dostępną, skoro prowadził poszukiwania sposobu dostania się na niego i skończyły się one niepowodzeniem. A skoro Sithowie od ponad tysiąca lat stanowili pojedyncze jednostki, a ci nam znani raczej nie przebywali na tej planecie na co dzień, o ile w ogóle na niej byli lub wręcz wiedzieli o jej istnieniu (czyli Maul, Tyranus, do pewnego momentu z pewnością Vader i Sidious także o Exegolu nie wiedzieli, być może Plagueis też o nim nie wiedział i na nim nie był), to z dużą dozą prawdopodobieństwa należy założyć, że owszem - była to planeta niezamieszkana. Taka już po prostu natura tego typu planet, bo nie dość, że ma silne powiązanie z Mocą, to w dodatku znajduje się w miejscu słabo dostępnym, czyli w Nieznanych Regionach.

          Bardzo nie mogę się doczekać, aż w jakimś - jak się domyślam - komiksie (mniej prawdopodobne, że w książce, choć jako fan książek per se wolałbym na ten temat książkę), ujrzymy pierwszą wyprawę Sheeva na Exegol. Zastanawia mnie w ogóle, kiedy dowiedział się o tej planecie, w jaki sposób albo od kogo (i czy Plagueis o nim wiedział i czy na nim był, a jeśli tak, to czy planeta ta jest w jakiś sposób powiązana z nieśmiertelnością i Mocą decydowania o życiu i śmierci). Bo zakładam, że na niej Sidious wcześniej był. Jest to szczególnie prawdopodobne, jeśli okazałoby się, że Plagueis o Exegolu wiedział i na nim był (a może to on - jeszcze za swojego życia - powiedział albo wręcz zabrał na niego swojego ucznia?). No i pytanie, czy rzeczywiście planeta ta ma jakiś związek z możliwością osiągnięcia nieśmiertelności, bo jeśli tak, to można by - a wręcz należałoby - to powiązać z powrotem Palpatine’a (napisałem, że można by albo że wręcz należałoby, bo w gruncie rzeczy nie wiemy, jak Palpatine wrócił do życia - czy jednak posiadł umiejętności, które przez całe życie po zabiciu Plagueisa chciał posiąść, czy też ktoś inny - w domyśle ci kultyści - w jakiś sposób pomogli mu wrócić, wskrzesili go czy cholera wie co). I pytanie, jak tam ostatecznie trafił. I w ogóle wychodzi chyba na to, że skoro jeden z wayfinderów (nie wiem skąd ta polska nazwa, której nawet nie powtórzę, bo jej nie pamiętam, się wzięła, bo angielska brzmi właśnie tak) był w zamku Vadera, a drugi na Gwieździe Śmierci, to obaj Sithowie mieli po jednym dla siebie. Pytanie w ogóle, czy rzeczywiście były tylko dwa wayfindery; a jeśli tak, to czemu? Czy byłoby to rzeczywiście związane z zasadą dwóch? Ale to trochę bez sensu, bo istniała ona od trochę ponad tysiąca lat, a od kiedy istniała należy mimo wszystko założyć, że niezbyt dużo Sithów odwiedzało Exegol. I skąd się w ogóle te wayfindery wzięły, czy spełniają jakieś inne funkcje niż doprowadzenia na Exegol, czy są takimi jakimiś holokronami, kto i kiedy je stworzył? I skąd mieli je Sidious i Vader? Wiedzieli w ogóle wzajemnie o swoich egzemplarzach, czy trzymali je w ukryciu przed sobą? Raczej wątpliwe. Logicznym byłoby wytłumaczenie, że posiadanie przez nich tych wayfinderów jest logiczną konsekwencją ich wspólnego poszukiwania nieśmiertelności po 19 BBY, o którym tyle słyszeliśmy, a jeszcze nigdy owego poszukiwania w żadnym dziele w inny sposób niż poprzez wzmiankę o nim nie uświadczyliśmy. To byłoby właśnie logiczne - poszukując nieśmiertelności Sidious i Vader znaleźli wayfindery, zbadali Exegol i pytanie tylko, co on im dał - jakieś odpowiedzi? Naprowadził na inne tropy? Tyle pytań, tak mało odpowiedzi. A to wszystko dzięki robieniu tej trylogii, a TROS w szczególności, po łebkach, na hurra, bez większego zastanowienia i głębszej refleksji. Jeszcze więcej fundamentalnych niewiadomych powinni byli tym filmem wprowadzić. 😡


          Niech Moc będzie z Wami.

          LINK
          • Populacja Exegol

            Smok Eustachy 2019-12-26 21:29:07

            Smok Eustachy

            avek

            Rejestracja: 2017-02-13

            Ostatnia wizyta: 2024-11-24

            Skąd: Oxenfurt

            Uporządkujmy posiadaną wiedzę:
            1. Nikt nie wiedział o Exegolu.
            2. Drogę tam mogły wskazać tylko 2 "wayfindery" jeden dla miszcza a drugi dla ucznia.
            3. Była tam flota niszczycieli obsadzona przez załogi, które ktoś tam musiał dowieźć. Części do tych niszczycieli też. Np. z Jakku mogli dowozić wyciągnięte przez złomiarzy.
            Jedzenie musieli też jakoś kombinować?

            Nie spina mi się jedno z drugim. Ogólnie odczuwam cierpienie jak o tym myślę.

            LINK
      • Snoke

        Mistrz Mateusz 2019-12-25 01:18:12

        Mistrz Mateusz

        avek

        Rejestracja: 2011-04-04

        Ostatnia wizyta: 2024-10-09

        Skąd: Piła

        Lord Budziol napisał:
        Snoke to klon
        -----------------------

        No właśnie chyba nie do końca jeszcze wiemy, czym tak naprawdę był Snoke. Stwierdzenie wypowiedziane przez Palpatine’a „I made Snoke” jest na tyle enigmatyczne, że trudno jednoznacznie to określić. Nawet pokazane w tej samej scenie ciała Snoke’a w bakcie nie rozjaśniają sytuacji. Wykluczyłbym możliwość, by Palpatine miał posłużyć się tak wieloznacznym określeniem gdyby tyczyło się to spłodzenia przez niego Snoke’a - pomijam już, że wygląda on tak staro, że wydaje się to pod tym względem niemożliwe; choć gdyby się nad tym zastanowić, to niezbadane są wyroki galaktyki - wystarczy spojrzeć na pięćdziesięcioletniego przedstawiciela rasy Yody (nie użyję określenia baby Yoda, bo to sprowadza tak świetną postać, jaką jest Yoda, do podrzędnej pozycji względem tego wyciskacza memów i portfeli), który jest jeszcze niemowlakiem, co pokazuje nam jedynie, że różne rasy na różne sposoby się rozwijają i w zupełnie różnych tempach się starzeją. Ale tę opcję należy wykluczyć. Każda inna jest jednak możliwa, włącznie z tym, że Snoke jest klonem. Tyle że klon musi mieć pierwowzór, a jako że klon jest w zasadzie bezpośrednim odwzorowaniem owego pierwowzoru, oznaczałoby to, że ten pierwowzór Snoke’a musiałby być taki sam jak on - wyglądać tak samo, mieć potencjalnie takie same umiejętności. Oznaczałoby to, że ten Snoke tak naprawdę kiedyś jednak żył i że jego egzystencja nie jest jedynie związana z inwencją twórczą Palpatine’a.

        Ja bym jednak odrzucił możliwość, że Snoke jest klonem. Zresztą na Wookieepedii nie pojawiło się dotychczas takie określenie. Pytanie brzmi, jak określono byt Snoke’a w Słowniku ilustrowanym, którego oczywiście - któż by mógł się tego spodziewać - polskiej wersji tak szybko nie uświadczymy (dzięki Egmont), o ile w ogóle jakkolwiek go w tym słowniku określono. Tym niemniej spotykam się z różnymi przedrukami tego słownika w internecie i jak do tej pory nie natrafiłem na żadne dalsze informacje na temat Snoke’a, co prawdopodobnie oznacza, że jak mało o nim wiedzieliśmy do tej pory, tak mało będziemy jeszcze jakiś czas wiedzieć, bo jeśli pojawiłoby się w tym słowniku cokolwiek, to już internet by o tym pewnie szumiał, mimo że z dzisiejszej perspektywy Snoke jest postacią w zasadzie nikogo raczej nieobchodzącą (to jest zresztą dramat sam w sobie, że postać, która tak grzała fanki i fanów przez te bite cztery lata i na temat której powstawały dziesiątki teorii, sprowadzono do tak podrzędnej roli poprzez wzmiankę o nim w jednej tylko scenie złożoną z trzech słów). Tak więc traktowałbym słowa Sheeva bardzo dosłownie, wątpiąc w to, że Snoke to klon właśnie ze względu na to, że wymagałoby to wprowadzenia - przynajmniej do naszej świadomości, bo może niekoniecznie do jakiegokolwiek dzieła w kanonie - jego pierwowzoru, a z tego punktu widzenia stwierdzenie Palpatine’a o stworzeniu Snoke’a wydawałoby się naciągane (pomijam, że do tej pory w kanonie obowiązywała zgoda co do tego, że Force userów nie można klonować, a w każdym razie że ich klony nie mogą posiadać umiejętności władania Mocą). A skoro te słowa traktować dosłownie, to każą one zastanowić się nad przełożeniem ich na praktykę. Jeśli Palpatine stworzył od podstaw rozumną istotę, której nie da się w zasadzie odróżnić od kogoś stuprocentowo „prawdziwego”, to nasuwa się od razu pytanie, jakim cudem mógł tego dokonać. I jedyna możliwa odpowiedź, jaka przychodzi mi do głowy jest oto taka, że to sugestia co do tego, że Palpatine rzeczywiście posiadł umiejętność kontrolowania życia, którą miał Plagueis, a której sam przez całe życie po jego zabiciu poszukiwał (i byliśmy pewni przez te wszystkie lata, że ostatecznie jej nie posiadł). Tak więc sprawa jego powrotu do żywych byłaby już przy okazji rozwiązana, bo oznaczałoby to najpewniej, że nie został w żaden sposób przywrócony do życia przez tych kultystów, tylko sam wziął sprawy w swoje (martwe) ręce, samego siebie przywracając do życia bez konieczności niczyjej pomocy. Bo pamiętajmy, że w pakiecie tej nieśmiertelności, kontrolowania życia i ratowania innych przed śmiercią jest właśnie tworzenie życia. Sheev powiedział Anakinowi w ROTS, że Plagueis mógł także tworzyć życie, co pozwalałoby przypuszczać, że w tym momencie logicznie można to powiązać - Sheev posiadł te umiejętności, sam bez niczyjej pomocy wrócił do żywych, a do tego stworzył Snoke’a, jako że umiejętność tworzenia życia znajduje się w tym swoistym pakiecie umiejętności.


        Niech Moc będzie z Wami.

        LINK
        • Obrażenia Snoke’a

          Mistrz Mateusz 2019-12-25 05:11:13

          Mistrz Mateusz

          avek

          Rejestracja: 2011-04-04

          Ostatnia wizyta: 2024-10-09

          Skąd: Piła

          Doszedłem do wniosku, że jest w tej koncepcji, którą przedstawiłem w powyższym poście, pewnego rodzaju nieścisłość (och, drogi Disneyu, droga Kathleen Kennedy, drogie Story Group i drogi J.J. Abramsie, cóż za niespodzianka). Otóż, niezależnie od tego, jakim rodzajem bytu jest Snoke (czy klonem, czy stworzoną przez Palpatine’a istotą, ale nie klonem), nie da się nie zauważyć, że istnieje pewnego rodzaju nieścisłość w zderzeniu z tym, co potwierdził nam pierwszy zeszyt komiksu The Rise of Kylo Ren, gdy Ben - zaraz po zniszczeniu przez Snoke’a lub Palpatine’a świątyni Luke’a przyleciał do Snoke’a - mianowicie obrażenia, których doznał Snoke w istocie zostały mu zadane przez Luke’a. Potwierdziło się zatem to, co wielu z nas przeczuwało. Tyle że mam pewnego rodzaju dysonans, bo w TROS, gdy Ben zostaje poinformowany przez Sheeva o tym, że to on stworzył Snoke’a, widzimy w zbiorniku z bactą tego Snoke’a właśnie. I jego model (nie wiem jak właściwie nazwać to, co się w tej bakcie znajduje) już jest poharatany, co prawdopodobnie oznacza, że takiego go już Sidious stworzył. Uważam, że jest to nieścisłość. Tym niemniej zawsze mogą nasi kochani twórcy wybrnąć z tego, mówiąc, że Snoke okłamał Bena, że to Luke odpowiada za zdeformowanie jego twarzy i ciała. A Ben to łyknął, bo dlaczego niby miałby nie łyknąć, skoro wyraźnie ciążył już ku ciemnej stronie. Nawet gdyby Luke wiedział, że Snoke Bena co do tego okłamał, to przecież poprzez próbę wyprowadzenia Bena z błędu jego mistrz by go nie ocalił przed przejściem na ciemną stronę.

          Jeśli wytłumaczą to w ten właśnie sposób, to wyjdzie na to, że z tego Snoke’a patologiczny kłamca. 😂 Bo nie dość, że wyjdzie na to, że okłamał Bena co do jego obrażeń, to w dodatku w oczywisty sposób okłamał później i jego, i Rey, że połączył ich umysły. Bo nie wierzę, że on to zrobił; ich umysły z pewnością były samoistnie połączone i wynikało to z woli Mocy, a on co najwyżej mógł się o tym jakoś dowiedzieć. Pytanie tylko wówczas brzmi, jakim cudem to Snoke wyczuł, podczas gdy jego stwórca - Sheev - musiał zacząć wysysać z Bena i Rey ich energię, by się co do tego faktu zorientować. Tak to jest, jak się skleja trylogię na ślinę. Gigant na glinianych nogach. Drobny powiew wiatru i cała ta zawoalowana konstrukcja chwieje się w posadach.


          Niech Moc będzie z Wami.

          LINK
        • Re: Snoke

          Lord Budziol 2019-12-25 06:49:34

          Lord Budziol

          avek

          Rejestracja: 2011-02-12

          Ostatnia wizyta: 2024-07-21

          Skąd: Imperial City

          "Snoke to klon" to skrót myślowy - Snoke to twór ze zbiornika, wyciągany wg potrzeb Palpka, przez niego sterowany i z namiastką jego Mocy, nie warto się już nad nim rozwodzić.

          LINK
        • Re: Snoke

          DarthSkywalker 2019-12-25 13:10:36

          DarthSkywalker

          avek

          Rejestracja: 2017-02-13

          Ostatnia wizyta: 2021-08-03

          Skąd:

          Czyli o Snoke`a wiemy jeszcze mniej niż po TFA 🙃
          Bo cóż znaczy "ja stworzyłem Snoke`a"(abstrahując już od tego, że taka ekspozycja jest głupia i na "odwal się")? Niby jak? To, że Sheev posiadł umiejętności Plagueisa (choć teoretycznie, w kanonie, opieramy się tylko na słowach Palpatina - mógł kłamać) to dopowiadanie sobie. Do tego przychodzi pytanie - jak Imperator przeżył? Jak dostał się z Endoru na Exegol? Dodatkowo, jak dla mnie, to Snoke w TLJ jawi się jako niemniej potężna istota od Palpka. I nie, nie uważam by umarł frajersko.
          Lepiej jakby wyjaśnili, że Snoke jest z Nieznanych Regionów, wykorzystał upadek Imperium, a teraz Kylo leciał odkryć tajemnice. Żaden Palpatine nie był potrzebny. Na pewno nie w żywej postaci.

          LINK
          • Snoke

            Mistrz Mateusz 2019-12-27 22:02:02

            Mistrz Mateusz

            avek

            Rejestracja: 2011-04-04

            Ostatnia wizyta: 2024-10-09

            Skąd: Piła

            Nie zgodzę się z Tobą, Budziolu, że nie warto się rozwodzić nad tym, czym był Snoke, bo w kontekście całej osi Ben-Rey-Palpatine w TROS jest kluczowym elementem. Kluczowym w tym sensie, że wyjaśniając jego rolę i egzystencję w jeden sposób, można dzięki temu wprowadzić stabilizację i jakieś zręby spójności, przynajmniej co do najbardziej podstawowych faktów i zdarzeń. Albo na wiele innych sposobów, które wprowadzają jeszcze większy galimatias, chaos, niespójność i brak elementarnej logiki niż wtedy, gdy takie wrażenia wielu z nas odnosiło pod wpływem samego tylko seansu, bez wdawania się choćby w meandry bytu Snoke’a. Okazuje się, że umiejętnie tłumacząc skąd się wziął, w jaki dokładnie sposób Sheev go stworzył, jaką miał z nim relację i na ile Sidious miał na niego wpływ, a na ile był niezależnym bytem oraz to, po co w ogóle Snoke był, można to jakoś umiejętnie poukładać, by nie było nieścisłości.

            Tak więc taki skrót myślowy jest raczej potencjalnie szkodliwy, bo nieintencjonalnie implikuje tę kluczową nieścisłość. Może jednak nie nieścisłość sensu stricte, ale gdyby był klonem, to musiałby być czyimś klonem, więc trzeba by dojść do wniosku, że Snoke tak naprawdę nie był klonem, w tym sensie, że kiedyś istniał jako byt w pełni „prawdziwy” (a może wciąż istnieje?). Chyba że, teraz dostrzegam pewną możliwość, ta figura w jaskini na Ahch-To, co do której było kiedyś przypuszczenie, że może to Snoke, bo w istocie jest do niego podobna, rzeczywiście tym Snoke’iem była - i pierwowzorem bytu dla klona Snoke’a, którym posługiwał się Sheev. Ale teoria raczej mało prawdopodobna.

            W istocie należy przyjąć, że Snoke został stworzony przez Palpatine’a, tylko że w inny sposób niż poprzez sklonowanie i - najpewniej - spłodzenie. Te dwie opcje są raczej niemożliwe. Tym niemniej ich wykluczenie nie daje nam żadnej jasności co do tego, jak Sheev go stworzył. Tak jak stwierdzasz Ty, DarthSkywalkerze - ta formuła jest dość na odwal się. Jest po prostu enigmatyczna, niejasna, może oznaczać w praktyce wszystko. Jako figura retoryczna - brzmi ładnie. Ale jak chcielibyśmy wiedzieć, co to oznacza w praktyce, no to zaczynają się ciężary. Tak naprawdę takie wyjaśnienie tylko nam komplikuje rzeczywistość i mnoży pytania niż znajduje na nie odpowiedzi. Jak już chcieli koniecznie tego Palpatine’a z grobu wyciągać, czego fanem od początku - eufemistycznie rzecz ujmując - nie byłem (a jego obecność w filmie utwierdziła mnie w słuszności co do moich obaw i przypuszczeń), to przynajmniej mogli tego Snoke’a zostawić w świętym spokoju, bo robiąc z niego stworzonko Sheeva niczego nie wyjaśnili, a tylko namnożyli w związku z tą nowiną wspomnianych pytań. Nie wiem nawet, czy gdyby o Snoke’u w ogóle w TROS nie wspomniano, to nie byłoby przypadkiem lepiej, bo myślę, że już zdążyliśmy oswoić się z tym, że nie znamy jego backstory, które - skoro nie poznaliśmy go przed jego śmiercią - wydawało się już mało angażujące i interesujące i niekoniecznie istniała potrzeba jego wyjaśniania w samej trylogii. Tym bardziej w taki sposób, bo pojawia się więcej niewiadomych co do Snoke’a niż było ich wcześniej.

            Zgadzam się z logiką przez Ciebie, DarthSkywalkerze, przedstawioną. W gruncie rzeczy pytania, które postawiłeś, są tymi, które ja rozpisałem we wcześniejszym poście. Tak więc te kwestie, i pewnie wiele innych, pozostają do bezsprzecznego rozstrzygnięcia, bo nie wyobrażam sobie, by tak duże niedopowiedzenia pozostawić samym sobie.

            Moje przeczucie co do tego, jak w praktyce wyjaśnią to stworzenie Snoke’a opisałem w poprzednim poście, ale pozwolę sobie je powtórzyć: otóż najbardziej logicznym wydaje mi się rozwiązanie, w którym okaże się, że Sidious jednak posiadł umiejętności, które miał Plagueis i których nie zdążył swojego ucznia nauczyć. Dzięki nim sam powrócił do życia, bez pomocy tych kultystów ani nikogo innego, którzy mogliby według innych koncepcji go wskrzesić albo przynajmniej w czynny sposób pomóc mu powrócić do życia. Założenie, że Palpatine sam wrócił do życia bez niczyjej pomocy nie stanowi jednak wystarczającego wyjaśnienia. Chciałbym, by odpowiedziano wówczas na zadane przez Ciebie pytania - jak się na tym Endorze odrodził, jak dostał się na Exegol. A później wypadałoby pokazać, jak wcielał w życie swój plan, krok po kroku - skąd wziął flotę, jak powstała, skąd byli imperialni oficerowie wiedzieli, że przeżył/odżył. Tu jest tyle niejasności i dziur, że mam obawy, iż się ich ot tak nie załata. Oj, to będzie długotrwały proces.

            Muszę Tobie przyznać także rację co do tego, że absolutną głupotą było porzucenie tej koncepcji, która mówiła, że to Snoke był tym zagrożeniem wyczuwanym przez Sheeva dobiegającym z Nieznanych Regionów właśnie, jeszcze przed wojną. Przecież to się samoistnie sklejało w tak dobrze dopasowaną i logiczną całość, że aż się morda cieszyła, jak się łączyło te kawałki do siebie. Snoke miał te swoje dziwne istoty, które widzieliśmy w TLJ odpowiedzialne za nawigowanie statków w Nieznanych Regionach, co stanowiło przecież jak wiemy wyzwanie, First Order narodził się w Nieznanych Regionach. I można było dodać, że tam byli imperialni dowódcy, którzy dali podwaliny pod Najwyższy Porządek, spotkali Snoke’a, owe zagrożenie z Nieznanych Regionów, któremu powierzyli władzę nad nową organizacją. Później można było wyjaśnić, że gdy Palpatine wrócił, to odebrał Snoke’owi niezależność, albo że ten mu się podporządkował, albo że zawarli jakiś sojusz, na którym lepiej wyszedł oczywiście nasz kochany manipulator Sheev. Ehh, taką spójną całość by to tworzyło. A tak będzie trzeba jeszcze wyjaśnić, czym było to zagrożenie wyczuwane przez Palpatine’a z Nieznanych Regionów. Bo do dzisiaj nie wiemy tak naprawdę.


            Niech Moc będzie z Wami.

            LINK
  • Re: pytania o TROS

    weird.vector 2019-12-28 12:11:44

    weird.vector

    avek

    Rejestracja: 2016-01-15

    Ostatnia wizyta: 2020-03-21

    Skąd:

    Zauważył ktoś jeszcze, że w pewnym momencie w bazie ruchu oporu pojawia się pilotka podejrzanie przypominająca Tam z SW Resistance? Tylko na jakąś sekundę i nie ma żadnej kwestii, ale momentalnie mi się skojarzyło - twarz i fryzura pasuje jak ulał, nie wygląda to na przypadek. Jestem na 99% pewien że to ona a w sieci żadnych informacji na ten temat nie znalazłem.

    LINK
  • body double

    bartoszcze 2020-01-02 20:12:20

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    To kompletna pierdoła, ale naprawdę chciałbym wiedzieć kto odgrywał Leię i Luke`a w scenie ich ostatniego treningu

    Anyone?

    LINK
  • trio

    bartoszcze 2020-01-02 20:30:03

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Zauważyłem, że w scenach świętowania, kiedy trio się wreszcie schodzi, to Rey tuli się do Finna z jednej strony, a Poe z drugiej. Jak to interpretować?

    LINK
  • lodowa planeta

    bartoszcze 2020-01-08 13:39:45

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    ta gdzie odbierali kablem przekaz od szpiega - jak się nazywała?

    LINK
  • z dołu

    bartoszcze 2020-01-20 20:01:34

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    dlaczego Ben wylazł z dołu, do którego wrzucił go Palpi, wspinając się jak jakiś Kukuczka, a nie używając Mocy, jak chociażby w pojedynku na szczątkach DS2?

    LINK
  • Leia

    Adam Skywalker 2020-01-20 22:18:18

    Adam Skywalker

    avek

    Rejestracja: 2014-08-04

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Gdańsk

    Nie widziałem, żeby ktoś gdzieś zwracał na to uwagę, ale właściwie dlaczego Leia nie chce, żeby Rey leciała na pustynię? Przecież to w ogóle do niej nie pasuje, żeby poddawać się, bo coś jest zbyt niebezpieczne. Czy coś przegapiłem.

    LINK
    • Re: Leia

      bartoszcze 2020-01-20 22:25:06

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Można się w tym dopatrzeć zrzy.. naśladownictwa z TESB, kiedy Yoda nie chciał żeby Luke leciał na Bespin nie będąc gotowym.
      Niemniej jeśli chodziło o ukrywanie przed Rey jej "tożsamości", to akurat jest to totalnie niespójne z tym co mówi Luke na Ahch-To.

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..