Na razie mamy do czynienia tylko i wyłącznie z plotkami, niemniej pojawia się ich coraz więcej - podobno pani archeolog dostanie swój serial.
Cóż, ja jej nie znoszę wybitnie, niemniej jeśli miałby być on utrzymany w podobnym tonie co komiks, to czemu nie?
Ale aktorski czy rysunkowy?
Ja uwielbiam Aphrę i brałbym to w ciemno. Ale wg mnie żadna z tych opcji nie jest idealna - ciężko będzie przedstawić absurdalny klimat komiksu w serialu aktorskim, a jeszcze ciężej przemycić kluczowe dla Aphry mord i seks w kreskówce dla dzieci. 
IMHO dobrym kompromisem byłoby coś w rodzaju animacji dla dorosłych, chyba najlepiej w stylu anime. Ale nie wydaje mi się, żeby Disney kiedykolwiek coś takiego robił.
Traktuję te plotki z ostrożnym entuzjazmem, pewnie pomysł jest, ale zdążą to 3 razy skasować zanim dojdzie do produkcji. ;/
To, że coś jest animowane nie znaczy, że jest dla dzieci, np. Castlevania albo Rick i Morty
Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji i sheldona
= 
No tak, wiemy. Dokładnie to napisałem. I tak właśnie bym najchętniej widział Aphrę, ale PG-13 też bym łyknął pewnie.
To, że coś będzie od D., to można na 100% założyć, że to będzie PG13 max., albo i mniej. Aphra niby średnio da się w to wpasować, no ale w SW zabijają się na potęgę, więc chyba OK (acz laboratorium Evazana wyleciało z RO z hukiem...)
Jak to zrobią jak serial o Indianie J., to spoczko, tylko ze no tego, to MUSI kosztować.
Filmowe animacje DC są bodaj w PG13, a krwi się tam trochę leje
Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji i sheldona
=
Chyba PG13 by przeszło... No bo właściwie jeśli chodzi o przemoc, to jakoś ujdzie, kontrowersyjny pewnie byłby Triple Zero, ale być może serial byłby o młodej Aphrze? Seksu przecież nie ma, jest tylko jej związek z Tolvan i okazjonalne crushe.
A może jest, tylko że ja jestem do tyłu z komiksami nieco .
Coś tam jest, ale na zasadzie pocałunek, a na następnym kadrze leżą po wszystkim w jakiejś starwarsowej bieliźnie.
Starwarsowa bielizna 
.
Lucas mówił, że oni nie używają bielizny 
Wydaje mi się, że 39 zeszyt Aphry to i tak big deal. "Leżenie po wszystkim w starwarsowej bieliźnie" to najbardziej NSFW rzecz, jaką do tek porty widziałem w starwarsowym kanonie, o cały rząd wielkości. ;]
W komiksie Legacy Cade i Delia byli bez jeśli dobrze pamiętam (chodź mieli pościel)
Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji i sheldona
=
Disneyowi homoseksualne związki nie przeszkadzają patrząc np. na Star Butterfly czy Wodogrzmoty (gorzej z Polskim oddziałem, ale to już inna historia)
Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji i sheldona
=
FACEPALM
Ostatnie czego nam trzeba to serialu animowanego o jakiejś lesbijce, którą już dawno powinien zabić Vader.
Przyznaj się, po prostu jesteś homofobem i piwniczakiem oraz przeraża cię wizja serialu o silnej i niezależnej kobiecie :/
Wątek homoseksualny Aphry jest akurat jednym z ciekawszych wątków w tym komiksie. Bo same historie były raczej średniawe. A to jak Aphra wyrolowywuje zarówno mężczyzn jak i kobiety to w ogole najlepszy element tej serii.
W ogóle Aphrę to ja bym widział w klimatach Thor: Ragnarok <3 To by najlepiej pasowało.[u]
Problem tylko, że Lubsok komiksów z Aphrą nie czyta
Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji i sheldona
=
Mossar napisał:
W ogóle Aphrę to ja bym widział w klimatach Thor: Ragnarok <3 To by najlepiej pasowało.[u]
-----------------------
Kylo approves.gif
Nie jesteś homofobem ani rasistą ani szowinistą. Nienawidzę wszystkich jednakowo po prostu.
Bądź jak Panda: biały, czarny, azjata, wszyscy go lubią.
