TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Towarzyskie

Wiedza Bezużyteczna

Mossar 2019-10-30 09:41:52

Mossar

avek

Rejestracja: 2015-06-12

Ostatnia wizyta: 2025-01-17

Skąd:

Nie pasowało mi to zupełnie do żadnego tematu, więc zakładam nowy temat - możecie tu zamieszczać wszelkie rozkminy, myśli niezwiązane z niczym konkretnym i najlepiej będące abstrakcyjne/głupie/bezsensowne. Trochę jak z tego mema Conspiracy Keanu.

Mianowicie, po 8 latach jeżdzenia samochodem na Świętochłowickich tablicach, po 27 latach przebywania w mieście, w którym wielokrotnie widziałem te tablice..

Zdałem sobie sprawę, że moje miasto ma tablice SW. Dzisiaj mnie to dopiero uderzyło i jestem totalnie zszokowany, że przez 27 lat nigdy nie przyszło mi nawet przez chwilę na myśl, że to przecież SW! Nie wiem czy to cecha mózgu jako takiego, że nie wiąże pozornie niezwiązanych ze sobą rzeczy, ale na pewno mój mózg tego nie ogarnął. I trochę mnie to szokuje. Jak dzisiaj sobie zdałem z tego sprawę to miałem mały zawał - jak mogłem przez tyle czasu nie zauważyć powiązania ze Star Wars?

LINK
  • Re: Wiedza Bezużyteczna

    Karaś 2019-10-30 12:10:48

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: София

    Efekt Mengele

    LINK
  • Re: Wiedza Bezużyteczna

    AJ73 2019-10-30 12:39:39

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Aktualny poziom wiedzy bezużytecznej mam taki, że chwilę będzie koniec windowsowych siódemek, i wszystko to co tajemne, rozkminione, wyszperane, wyuczone, i poustawiane jak JA chcem - pójdzie w pzdu, bo zastosowania nie będzie miało żadnego. Trza będzie przesiadkę robić na Linuxa, bo w ŻYCIU i nie na moje nerwy, nie przejdę na dziesiątkę. I po raz kolejny upewniam się też, że przekonanie swe mam słuszne , znajoma bowiem kupiła sobie nowego kompa, no i pierwsze tygodnie chodziło aż miło było patrzeć, z pewną zazdrością nawet, że tak szybko i w ogóle (dysk SSD, więc nie dziwi ), po czym październikowe aktualizacje uwaliły jej internet po wi-fi. No i czar PRYSŁ !

    LINK
    • Re: Wiedza Bezużyteczna

      Darth Ponda 2019-10-30 18:31:16

      Darth Ponda

      avek

      Rejestracja: 2014-02-15

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Olsztyn

      Linux linuxem, ty mi lepiej powiedz co mam zrobić z telefonem... za jakiś rok kończy mi się wsparcie, update do Pie powinienem był dostać trzy czy cztery miesiące temu i nic, a LineageOS oficjalnie nie chodzi na Nokii 3. Naprawdę zaraz wrócę na Symbiana.
      Z drugiej strony... a co z grami? Na Linuxie większość nie chodzi, a i tak zaraz będą same tytuły z minimalnymi 16 GB RAM-u. A może mam kupić konsolę i płacić ekstra za granie online?
      No bez kitu, tychnologia po prostu, tworzona przez intyligentnych ludzi.

      LINK
    • Re: Wiedza Bezużyteczna

      SW-Yogurt 2019-10-30 22:20:13

      SW-Yogurt

      avek

      Rejestracja: 2011-05-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Wrocek

      Ostatnimi czasy zdziesiątkowałem praktycznie wszystkie windy w swojej okolicy. Różnie bywało, ale generalnie udało się. Zabawne, że można za darmo, bo wciąż legalnie da się podnieść 7 do 10, tak jak za czasów wtykania 10 ukradkiem i na siłę.

      Ogólnie Dziesiątka jest funkcjonalna. Na obecnym etapie nie ma większego problemu z przesiadką dla zwykłego usera. Oczywiście są różne fisie. Część durnoctw wynika ze zmian kolidujących z przyzwyczajeniami; część z oczywistych błędów. Jest trochę rzeczy faktycznie dających plus dodatni. Nie trafiłem (jeszcze? ~) na coś totalnie z d.*

      Dawniej mówiło się, że winda nadaje się do użycia po którymś tam SP. Po czterech latach Dziesiątka w zasadzie ma już status SP, choć raczej beta. ~ W końcu nie bez przyczyny, dla swojego sztandarowego laptaka, firma na M. 1903 udostępniła całkiem niedawno, a nie w maju. ~

      Na domowych klamotach najzabawniej było z mobilką, na której znikły wszystkie wiadomości i usunięto radio. ~XD Za to bez problemów zaczęła łączyć się z ukrytymi WiFi, czego Ósemka nie potrafiła. W sumie szkoda, że niedługo pójdzie do piachu. ~:/ Na laptaku przestał działać wdzwaniacz do Internetu, ale dało się go przekonać do współpracy. A na blaszaku jakoś tak po kilku godzinach wyskoczył BSoD, po którym przestała działać większość aplikacji. Naprawiłem bez konieczności sięgania do backupów.

      Teraz czeka mnie aktualizacja opowieści dziwnej treści o uruchamianiu gier SW w windzie, już nie Siedem. ~ Ale jakoś nie mam kiedy się za to zabrać...

      LINK
      • Re: Wiedza Bezużyteczna

        AJ73 2019-10-30 22:39:04

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd: Ponda EVIL Tower

        Ale stawiałeś na ssd czy na zwykłych ?, no i po ile ramu miały lapki/kompy na pokładzie, i czy chodziło w miarę płynnie ?

        LINK
        • Re: Wiedza Bezużyteczna

          SW-Yogurt 2019-10-31 00:09:00

          SW-Yogurt

          avek

          Rejestracja: 2011-05-19

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Wrocek

          Stawiałem na czym się dało. ~

          Najstarsze z Core2Duo 8xxx i 2GB x86, ale to średni pomysł, bo winda zjada ~1.7GB i zajmuje się głównie swapowaniem. ~ Już 3GB daje wyraźną poprawę.

          W tym momencie piszę na domowym laptaku z Core2Duo T9500 z 4GB x64 i dyskiem SSD. W okienku leci TV i nie narzekam. Pracuje płynnie. Grać się na tym nie da, bo nie ma grafiki, ale do grania mam i5-6600K/32GB/SSDNVMe+HDD i 970SLI. Staroć, ale daje radę. ~

          Jakieś i5 (nawet 3xxx) i 8GB daje płynną pracę w x64, niezależnie od dysku.

          LINK
    • Re: Wiedza Bezużyteczna

      RodzyN jr. 2019-10-31 11:57:23

      RodzyN jr.

      avek

      Rejestracja: 2007-05-21

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Grodzisk Maz.

      Ja mam 10 od 4 lat i nie narzekam.

      LINK
    • Re: Wiedza Bezużyteczna

      Mossar 2019-10-31 13:01:54

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      Hmm. Ja mam takie doświadczenia:

      - jak zainstalowałem sobie lata temu jako drugi system Ubuntu to chodził wolniej niż Win7 i miał jakieś problemy z Wifi. Ale możliwe, że coś źle poprzydzielałem.
      - od roku mam Macbooka z 2017 i jest w sumie jak najbardziej spoko, ale sobie kupiłem adapter na różne porty i jak podłączę HDMI to tracę Wifi o.0
      - Przez rok używałem Windowsa 8 i to była masakra
      - Długi czas miałem siódemkę i było bardzo dobrze
      - Na drugim laptopie mam Windowsa 10 i raczej nie zawodzi, ale wkurzają mnie niektóre kwestie. Po pierwsze aktualizacje - zdarzyło mi się, że poszedłem na kawę w pracy i jak wróciłem (trochę zawsze siedzimy na kawie xD) to już leciała godzinna aktualizacja. Po drugie czasem coś tam się crashuje, ale rzadko

      Jaki z tego wniosek? Najlepsze wspomnienia mam, jak większość, z czasów Windowsa XP. To byyyyły czasy.

      LINK
      • Re: Wiedza Bezużyteczna

        Darth Ponda 2019-11-01 11:30:30

        Darth Ponda

        avek

        Rejestracja: 2014-02-15

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd: Olsztyn

        Kurcze, niestety coś w tym jest. Od czasów Xp nie powstał żaden system operacyjny na cokolwiek, który by mu dorównał.
        Ale nie martwcie się, dam wam znać jak coś stworzę.

        LINK
        • Re: Wiedza Bezużyteczna

          SW-Yogurt 2019-11-02 00:59:48

          SW-Yogurt

          avek

          Rejestracja: 2011-05-19

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Wrocek

          Jako windziarz od 3.1 (wcześniejsze mnie ominęły i DOS mi wystarczał) powiem, że Siedem przebiło XP we wszystkim. Jeszcze gdzieś mi się pętają XPeki (które pewnie wytnę do końca roku) i jak mam coś na nich zrobić, to nie jest to zabawne. ~

          LINK
      • Re: Wiedza Bezużyteczna

        AJ73 2019-11-01 19:30:24

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd: Ponda EVIL Tower

        Bardzo dobrze i miło wspominam - wbrew obiegowej, często nieprawdziwej opinii, wersję "Millenium". Tak, jestem z tych, co to na przekór wszystkim, i pod prąd . Późniejszy XPek był tym systemem, o jakim myślałem, można powiedzieć, że MS wyczytał mi go z głowy . Przesiadkę zrobiłem dopiero, gdy "siódemka" ewoluowała powoli z "Visty". I zapewne posiedzę na niej jeszcze, pomimo zakończenia wsparcia dla tego systemu. Jestem w miarę świadomym i ogrniętym userem , więc nie włażę niepotrzebnie i nie klikam gdzie popadnie, bez zastanowienia. Ad-Guard jako wtyczka robi swoje, a reszta z zabezpieczeń także działa jak powinna, więc jestem raczej spokojny. Zresztą, nic poważniejszego nigdy nie złapałem na kompa, o wiele bardziej ostrożny jestem przy fonie, nie mam za grosz zaufania do tego ustrojstwa, no ale chcąc - nie chcąc, muszę korzystać.

        Wkurza mnie natomiast to, że wciąż nie mamy tak naprawdę wyboru, jeśli chodzi o os-y. Większość, i z wielu powodów i tak musi zostać na windzie. Linuxy niby oferują już bez-szokowe przejście na ichnie środowisko, ale sami wiecie jak jest. Niby podobnie, ale z ograniczeniami jednak. Trudno by mi przyszło odciąć zupełnie kompa od gier, a przejść na nie konsolowo. I trochę ta stadia coraz bardziej zaczyna mnie przekonywać, że jest to ten kierunek, w którym trzeba będzie iść. Zmienić przyzwyczajenia i nawyki.
        Skończyłyby się zastanawiania, czy kupić nowego kompa, czy może modernizować. Do sieci wystarczyłaby już budżetowa konstrukcja na jakimś user friendly-Linuxie, a do grania właśnie Stadia z jakimś tam abonamentem

        LINK
        • Re: Wiedza Bezużyteczna

          Darth Ponda 2019-11-01 21:51:20

          Darth Ponda

          avek

          Rejestracja: 2014-02-15

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd: Olsztyn

          Ale Stadii jeszcze nie ma w Polsce, więc masz czas się zastanowić.

          LINK
        • Re: Wiedza Bezużyteczna

          darth_numbers 2019-11-01 22:33:02

          darth_numbers

          avek

          Rejestracja: 2004-08-03

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd:

          AJ73 napisał:
          Linuxy niby oferują już bez-szokowe przejście na ichnie środowisko, ale sami wiecie jak jest. Niby podobnie, ale z ograniczeniami jednak.
          -----------------------

          Czego Ty się chłopie boisz, z tego co widzę to jesteś jakimś windowsowym guru, chyba nie boisz się zwykłego użytkowania Linucha? Czy będzie Ci brakować jakiegoś softu?


          Trudno by mi przyszło odciąć zupełnie kompa od gier, a przejść na nie konsolowo.
          -----------------------

          Polecam spróbować, dziś konsola to już tania zabawa - w przeciwieństwie do budowania "gamingowego" PC-ta.

          LINK
          • Re: Wiedza Bezużyteczna

            AJ73 2019-11-01 23:08:04

            AJ73

            avek

            Rejestracja: 2017-10-12

            Ostatnia wizyta: 2025-01-17

            Skąd: Ponda EVIL Tower

            Przyzwyczajenia !, nawyki !, jak chyba u każdego, lubimy i nie za bardzo chce nam się zmieniać. Ot, i cała przeszkoda . Konsolki i owszem, coraz tańsze i alternatywa jak najbardziej dla peceta. Natomiast gry na kompie mają jedną przewagę, która w moim przypadku jest argumentem nie do pobicia - to M O D Y.

            Mody do gier, jestem fanem moddowania, wszelkich fanowskich dodatków, a tutaj granie na kompie nie ma konkurencji

            LINK
          • Re: Wiedza Bezużyteczna

            SW-Yogurt 2019-11-02 01:07:10

            SW-Yogurt

            avek

            Rejestracja: 2011-05-19

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd: Wrocek

            Linux na serwerze - miodzio. W ramach przekory - do dziś używam wersji "tekstowej". ~
            Od desktopowej wersji odbijam się za każdym razem. Kiedyś zacząłem grzebać przy "Jak odpalić gry Star Wars w Linuxie", ale zamęczyły mnie upierdliwości i porzuciłem pomysł. Pewnie spore znacznie miała wybrana dystrybucja, ale nie chce mi się zmieniać ulubionej.

            LINK
  • chyba pasuje

    bartoszcze 2019-10-30 20:11:37

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Właśnie się dowiedziałem, że w Dallas miejscu śmierci Kennedy`ego na asfalcie namalowano znak X.

    LINK
  • Re: Wiedza Bezużyteczna

    Kasis 2019-11-03 14:39:46

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Rzeszów

    Mossar napisał:
    Mianowicie, po 8 latach jeżdzenia samochodem na Świętochłowickich tablicach, po 27 latach przebywania w mieście, w którym wielokrotnie widziałem te tablice..

    Zdałem sobie sprawę, że moje miasto ma tablice SW.

    -----------------------

    Nie wiem nawet jak to skomentować

    Mi takie rzeczy bardzo rzucają się w oczy. Pamiętam jak będąc na stażu musiałam często pisać jakieś pisma, w których pojawiał się nr serii dowodu jednego z pracowników. Musiałam się strasznie pilnować, żeby nie pisać ANH, bo miał bodajże AHN.

    LINK
  • 7even ending

    AJ73 2020-01-14 14:32:15

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Yep, to dzisiaj. 14 stycznia 2020, dzień końca wsparcia Microsoft dla Windows 7 i formalnie rzecz biorąc, zasłużona emerytura dla najlepszego systemu ever . 10 lat jak z bicza strzelił. 10 lat i piękna klamra Windows 7 -> 10 lat -> Windows 10.

    Ja przeszedłem na Seven z Xpeka, opierając się przed tą zmianą rękami i nogami. Jakoś tak mam, że jak przyzwyczaję się do czegoś, co jest dobre, co działa, i nie ma powodu do zmian, to nie zmieniam. Do dzisiaj zresztą, zamiast słuchać przenośnie muzyki ze smartfona, słuchawki podpinam pod empertrójkę Sony, wielkości zapalniczki . Wysłużona, że hej, ale jaka jakość wykonania i dźwięku ...
    Także tego, przesiadkę zrobiłem na Se7en, ponieważ zmieniałem kompa na lapka. No i od razu wpadłem po uszy, że tak powiem .
    Wracając do meritum, nie zmieniam j e s z c z e przyzwyczajeń, więc dobry jeszcze roczek mogę się zastanawiać na co postawić. Dlaczego roczek ?, no, bo mam jeszcze roczek wsparcia od mojego licencyjnego F-Secure`a, który jeszcze przez rok będzie wspierał ten system. No, to tak z grubsza.

    Alternatywy ? ... podpierając się danymi z Bastionu, to 31% userów korzysta wciąż z tego systemu. Skoro korzysta i być może się zastanawia co dalej, małe co-nieco.
    Po pierwsze, bez paniki, jest dobrze , działa i będzie działać. Dalej, opcje są takie. Dla spanikowanych, wciąż można skorzystać z darmowej przesiadki na "Dziesiątkę". Wykorzystując do tego Media Creation Tool, możemy bez problemu zaktualizować swój system do najnowszej "dziesiątki". Pytanie, czy to legalne ? ... well, i tak i nie . MS wie o tej "furtce", nie zabrania, choć oficjalnie pisze, że to nielegalne. Czy ta możliwość przesiadki będzie długotrwała ?, czort wie. Prawdopodobnie dotąd, aż możliwie jak najwięcej osób i n d y w i d u a l n i e przesiądzie się na Windows 10. Pytanie jaki procent będzie satysfakcjonujący dla korpo, by zamknęła ostatecznie tą furtkę, tego nie wie nikt, oprócz MS.

    Dwa, czy wykorzystując Media Creation Tool da się zaktualizować do "Ósemkki -> 8.1" ?, tego nie wiem. Ale jeśli się da, wykorzystująć nasz własny, przypisany do systemu klucz, to mamy zadaje się jeszcze trzy latka wsparcia w postaci łatek bezpieczeństwa na ten zaktualizowany system. Czy warto ?, nie wiem, ale piszę bo być może ktoś zechce sprawdzić czy można, i podzieli się tą wiedzą z nami na forum

    Trzy, ostateczna przesiadka na inne środowisko, inny system - czytaj Linux. Najbardziej oczywiste to Ubuntu i jego różne odmiany przypominające wizualnie Windowsy, jak polecana dość często miętówka, czyli "Mint".
    Prawdopodonie też, zacznie się zaraz wysyp różnego rodzaju odmian "siódemkopodobnych", które będą zachęcać do łątwej przesiadki i oferująć podobne, podstawowe programy, z których i tak przecież często korzystamy na Windowsie -> Firefox, Thundrbird, czy LibreOffice. Tu bym jednak był ostrożny, bowiem tego rodzaju "forki" jak najnowszy Linux Lite 4.8 żyją dość krótko, robione są przez zapaleńców, ale po czasie mogą być porzucane, zostawiając usera przed kolejną decyzją przesiadkową.

    No, i to by było na tyle, folks ... a co dalej zrobita, to już Wasza - systemowa decyzja

    LINK
  • O kant chałupy

    AJ73 2020-02-04 14:49:19

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    można potłuc dzisiejszą, rzekomo bezpieczną technologię, jeśli wychodzą na wierzch takie kfiatki ...

    Jeśli - a zakładam, że tak, korzystacie z guglowej usługi zdjęciowej, powszechnie obecnej na smart-fonach, to w listopadzie zeszłego roku (!) W A S Z E prywatne zdjęcia m o g ł y całkiem przypadkowo zostać wyeksportowane do całkiem przypadkowych osób, korzystających z powyższej usługi, gdziekolwiek na świecie ... ekhm dotyczy to użytkowników, którzy mają włączoną opcję e k s p o r t o w a n i a danych, dzięki które możemy pobierać pliki z naszego konta. Okazuje się bowiem, że Gugl całkiem przypadkowo aktywował na swoich serwerach wysyłanie w a s z y c h zdjęć, filmów, do zupełnie przypadkowych osób around the world ...
    Korpo oczywiście przeprasza za ten błąd , ale niezależne serwisy już ustaliły, że wyciek może dotyczyć nawet stu tysięcy osób. Podobno wciąż trwają prace nad patchem, by takie sytuacje więcej się nie powtarzały ...
    Jeśli więc jesteście tymi szczęśliwcami i otrzymaliście podobnego maila jak tu : https://pbs.twimg.com/media/EP5jqp8WoAEB_oe?format=jpg&name=small, to wiedzcie, że ktoś też już wie

    No, to tyle jeśli mowa o tym marketingowym bezpieczeństwie i przewadze, umieszczania wszystkiego w chmurze ... lollloolollololoooll i ixde.



    LINK
    • Re: O kant chałupy

      Mossar 2020-02-04 14:58:43

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      Uff. Dobrze, że nie robiłem sobie żadnych nagich zdjęć

      LINK
    • Re: O kant chałupy

      Finster Vater 2020-02-04 15:16:25

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      Ja jestem pewnie jakiś ciemny chłop ze wsi, ale co to jest "guglowa usługa zdjęciowa"???

      LINK
      • Re: O kant chałupy

        AJ73 2020-02-04 15:26:37

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd: Ponda EVIL Tower

        Zdjęcia Google . Masz w każdym fonie zainstalowane "odgórnie", albo przynajmniej do niedawna tak było. Bardzo fajna apka, a jak jeszcze ją połączysz z dyskiem gugla, to masz wszystko pod ręką i się nawet synchronizuje

        LINK
        • Re: O kant chałupy

          Finster Vater 2020-02-04 17:33:18

          Finster Vater

          avek

          Rejestracja: 2016-04-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-25

          Skąd: Kazamaty Alkazaru

          A, taaa...

          Ja mam tylko jakąś szamsungową apkę do aparatu i tyle. Choć faktycznie była taka gdzieś zainstalowana, po włączeniu zaczęła mi coś próbować pobierać bez mojej zgody i coś mi sugerować, więc poszła do kosza od razu

          Dysku gugla nie używam w ogóle, preferuje tradycyjne dyski po kilka tera, bez żadnego netu. I duże karty pamięci.

          LINK
          • Re: O kant chałupy

            AJ73 2020-02-04 18:17:49

            AJ73

            avek

            Rejestracja: 2017-10-12

            Ostatnia wizyta: 2025-01-17

            Skąd: Ponda EVIL Tower

            Czyli masz firmową, zainstalowaną przez producenta Samsunga. Akurat Samsung robi fajne apki na swoje fony, i jest realnym wyborem, bo ma sporo zamienników guglowych wersji - na przykład przeglądarkę ma świetną.
            Kiedyś było tak, że gugl z każdym Androidem na fonie instalował swoje apki. Rok temu, jak zmieniałem fona to zdziwiłem się, że części z nich już nie ma. Trza se samemu doinstalować - czyli można wybrać !
            To zdaje się to nowe unijne anty-monopolowe prawo zadziałało jakoś. Podobnie jest i z przeglądarkami i wyszukiwarkami - teraz MASZ WYBÓR ! . Nie jesteś odgórnie skazany tylko na chroma i gugla. Zresztą, Gugl sam proponuje zmianę, przy pierwszym uruchomieniu fona - piekło zamarzło normalnie

            Dyski zewnętrzne to fajna sprawa, mam jeden WD i trzymam co potrzebne w kopiach, co by ostało jak już cały ten internet eksploduje - bo w końcu musi

            LINK
            • Re: O kant chałupy

              Finster Vater 2020-02-04 18:29:16

              Finster Vater

              avek

              Rejestracja: 2016-04-18

              Ostatnia wizyta: 2024-11-25

              Skąd: Kazamaty Alkazaru

              Tych guglowych to jest z 9 jeszcze (jakieś duo, filmy, muzyka itd.), ale mi nie przeszkadzają zbytnio to nie biję. Z aplikacji zbędnych jeszcze nie zlokalizowałem twarzoksiążki, która gdzieś jest ukryta i tylko się co chwila "updatuje" (stąd wiem, że jest)... Ale kiedyś ją dorwę i ubiję.

              Dyski zewnętrzne to mam dwa, jakby ten pierwszy się popsuł. I dla pewności jeszcze trzymam wszystko na stacjonarnym piecyku

              LINK
    • Re: O kant chałupy

      bartoszcze 2020-02-04 15:31:54

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Chyba skasuję dzisiejsze selfie.

      LINK
    • Re: O kant chałupy

      Darth Ponda 2020-02-04 20:44:28

      Darth Ponda

      avek

      Rejestracja: 2014-02-15

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Olsztyn

      Ile ja się męczyłem, żeby wylogować z tej apki (bo domyślnie mnie zalogowało), a potem żeby upewnić się, że na żadnym koncie nie ma przypadkiem wysłanych w chmurkę fotek... A jednak. było warto.

      LINK
  • Kaawa, herbata, napoje

    Mossar 2020-05-20 07:43:53

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Mam taki pytanie do Was. Z rana pijecie:
    a) kawę
    b) herbatę
    c) colę, inny napój słodzony
    d) wodę

    Ja kawę nigdy. 99% herbatę. Od czasu do czasu wypiję jeszcze szklankę wody zanim się herbata ostudzi. No i miałem epizod picia coli z rana xD

    LINK
    • Re: Kaawa, herbata, napoje

      AJ73 2020-05-20 09:45:57

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Ponda EVIL Tower

      K A W A. Ale z mlekiem musi być, najlepiej żeby miało tak 3% etanolu tłuszczyku 😊

      LINK
    • Re: Kaawa, herbata, napoje

      Lubsok 2020-05-20 11:36:17

      Lubsok

      avek

      Rejestracja: 2012-03-10

      Ostatnia wizyta: 2025-01-07

      Skąd: Białystok

      Zawsze herbatę. Kawę piję czasami po południu, ale tylko gdy ktoś mi zaproponuje, sam nigdy po nią nie sięgnąłem.

      A co do coli, to Coca-Cola to mój ulubiony napój ever i będę ją pił do śmierci. xP

      LINK
    • Re: Kaawa, herbata, napoje

      Kathi Langley 2020-05-20 11:41:20

      Kathi Langley

      avek

      Rejestracja: 2003-12-28

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Poznań

      Mossar napisał:
      Mam taki pytanie do Was. Z rana pijecie:
      a) kawę
      b) herbatę
      c) colę, inny napój słodzony
      d) wodę

      Ja kawę nigdy. 99% herbatę. Od czasu do czasu wypiję jeszcze szklankę wody zanim się herbata ostudzi. No i miałem epizod picia coli z rana xD

      -----------------------

      Mate Kawa i czarna herbata nie lubią się z moim organizmem i te pijam sporadycznie.

      LINK
    • Re: Kaawa, herbata, napoje

      bartoszcze 2020-05-20 12:00:37

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Do śniadania herbatę.
      Po śniadaniu kawę

      LINK
    • Re: Kaawa, herbata, napoje

      Slavek_8 2020-05-20 12:36:10

      Slavek_8

      avek

      Rejestracja: 2010-06-25

      Ostatnia wizyta: 2024-12-08

      Skąd:

      Rano woda w opór, a potem to już obojętnie, byle poniewierało.

      Z kawą mam taki problem, że mi nie działa. Jedyne, co robi, to tiki i skurcze jeśli machnę więcej niż jedną dziennie. "Zastrzyk energii" to ja czuję dopiero jak tam dowalę 2 łyżki cukru, heh. Dlatego pijam kawę sporadycznie, dla smaku, a częściej herbatę (raczej czarna siekiera, inne mnie nie jarają).
      Colę albo jakiś soczek lubię sobie wychylić dopiero po południu. No chyba, że jakaś resztka stoi na widoku i kusi. xD

      LINK
      • Re: Kaawa, herbata, napoje

        Mossar 2020-05-20 13:46:33

        Mossar

        avek

        Rejestracja: 2015-06-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd:

        Hehe, to my teraz z synem tak mamy, że zawsze po 17-18 żona mówi:
        - Zrób herbatę

        Ja na to retorycznie:
        - Jaką?
        - CZORNĄ!

        I wiem wtedy, że ma być czarny Earl Gray trzymany bardzo długo

        LINK
    • Woda

      Mistrz Mateusz 2020-05-20 14:45:15

      Mistrz Mateusz

      avek

      Rejestracja: 2011-04-04

      Ostatnia wizyta: 2025-01-02

      Skąd: Piła

      Od ponad dwóch miesięcy, odkąd wszystko jest zamknięte i nie muszę nigdzie wychodzić i nie robię nic innego oprócz siedzenia w domu i co najwyżej robienia zdalnie zadań na studia, to mój tryb życia - klasycznie zresztą - przestawił się o niemal 180 (czy - jakby to powiedział prezydent Wałęsa - 360) stopni, w związku z czym siedzę do bardzo późna w nocy, żeby nie powiedzieć, że czekam na początek dnia z położeniem się spać, i zarazem wstaję - co jest tego logiczną konsekwencją - bardzo późno, tak jak na przykład dziś o 14. Co oznacza, że nie jem już śniadania, a bezpośrednio obiad.

      Natomiast co do napojów, to kawy w ogóle nie piję. Jestem takim dziwacznym wybrykiem natury, któremu kawa po prostu nie smakuje, nie dodaje energii ani nic takiego z tych powszechnie znanych i powtarzanych mitów o niej. Mam nadzieję, że z tym nielubieniem i niepiciem kawy tak mi zostanie na dobre.

      Piję za to bardzo dużo wody. Kiedyś, jeszcze kilka lat temu, byłem w stanie wypić dziennie nawet cztery półtoralitrowe butelki wody. Obecnie piję pewnie z dwie i pół, choć nie liczę.


      Niech Moc będzie z Wami.

      LINK
    • Herbata <3

      rebelyell 2020-05-20 18:12:59

      rebelyell

      avek

      Rejestracja: 2009-12-01

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Kovir

      Herbata czarna, bez cukru. Jestem wielkim fanem.
      Kawę zdarza mi się wypić jedynie dla towarzystwa od czasu do czasu, głównie w weekendy, ale sam nie sięgam.

      LINK
    • Re: Kaawa, herbata, napoje

      SW-Yogurt 2020-05-23 23:08:15

      SW-Yogurt

      avek

      Rejestracja: 2011-05-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Wrocek

      Rano? Pół litra. Kawy z mlekiem, mam taki specjalny kubek "I <3 COFFEE". ~

      LINK
  • Co macie na kubkach ? :D

    AJ73 2020-05-24 12:16:38

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Wątkując temat kawy, napiszę, że generalnie lubię kubki Nie licząc firmowych
    Let seee, kawę najczęściej piję w kubku koloru eee, ... kawowego ?. Niby cały brązowy, ale nie taki klasycznie, tylko kawa z mlekiem. Smakowicie to wygląda, i aż chce się pić, jak już świeżo zaparzona, czarna, i gorące mleko. Fajnie kolorystczynie to się miesza, a jak smakuje ...

    Herbata w żółtym . Sam nie wiem, ale tak musi być żółty, inaczej nie smakuje. Z sokiem malinowym albo miodem, cytryną i imbirem. Oczywiście mocna mus być.

    Mam całkiem sporo muzycznych kubków, znaczy z nazwami ulubionych zespołów, niektóre kubki chyba nawet nieosiągalne już, bo kupowane gdzieś na letnich wojażach w całkiem przypadkowych miejscach.
    Mam wielki, chyba litrowy kubas z ogromnym napisem "THE BOSS" - czyli ja . Dalej, do piwa kuflo-kubas z tekstem "Nie odkładaj do jutra tego, co możesz wypić dziś" . Kubek z jakiejś francuskiej knajpki, bardzo ładny, ale mało praktyczny - jak to u Francuzów . Kubki w ulubionych kolorach, kubki z logo ulubionej kawy, kubek z radiowej "Trójki", kubki wyżyłowane od dostawcy mediów, dwa kubki z "Witcheren". Co ciekawe, nie mam żadnego kubka Star Warsowego ! - trzeba to koniecznie zmienić.
    Co jeszcze ... a, kubek z "Life begins after coffee", ale to już wcześniej pisałem, dwa czarne jak smoła kubki do coli . No, chyba nic nie przeoczyłem ...

    macie też takiego bzika ?

    LINK
    • chyba nie mają

      Lord Bart 2020-05-25 20:48:06

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      więc przyznam się, że w moim życiu kubki też były specyficzną jego częścią. Zazwyczaj miałem 1-2 do picia herbaty, filiżankę do kawy (jak jeszcze piłem), poza tym kubki stanowiły niezastąpione miejsce, w którym można było składować rzeczy przeróżne-najróżniejsze.

      Przewaliło się tego sporo, ale
      https://photos05.redcart.pl/templates/images/thumb/1262/600/600/pl/0/templates/images/products/1262/463f3ca036c90998b5d4908a2d6e29e2.jpg
      to mój "główny" kubek, na herbatkę i ew. szybką kawę czasem (ale nie często, bowiem nie pijam już, zdrowie nie pozwala). Czyli cały ja

      Na tzw. większą herbatę, zwłaszcza w te pory kiedy kretyni w Polsce nie grzeją albo przestali grzać, a jest w ... zimno, więc trzeba się napić więcej i najlepiej wymieszane z czymś rozgrzewającym, posiadam "zimówkę"
      https://thumbs.worthpoint.com/zoom/images1/1/0213/01/giant-24-oz-mug-sakura-zulauf-designs_1_96ef6a1cd7e43f41dbfa120cb22503fb.jpg
      mniej więcej taką.

      Jest on fajną, ale jednak nieudanym następcę "tygrysa", czyli kubka który dostałem w okolicach 25 urodzin, z przypomnieniem że kiedyś brykałem radośnie, a potem poszedłem w Kłapouchego
      https://i.pinimg.com/originals/37/cc/50/37cc50f5f32ee48d00121794345ce8d0.jpg
      To nie jest też ten kubek, tamten należał do linii Dajar Premium Line i był... jest przepiękny, z tłoczonym Tiggerem w kolorze i jego szkicami disneyowskimi w szarości, okraszonymi cytatami z Puchatka.
      Jest, ponieważ chociaż uległ uszkodzeniu w wyniku nieostrożnego obchodzenia się z nim przez osoby trzecie, to nadal służy mi jako schowek na drobnostki, długopisy itp.


      Poza tym mam jakiś kubek Juventusu (albo nawet dwa), kubek z cyckami na 30-te urodziny
      https://www.stcstores.co.uk/wp-content/uploads/2019/03/115250716.jpg
      kubek zmieniający kolor pod wpływem ciepła, ale nie wiem gdzie jest... i najważniejszy (chyba), bo najstarszy kubek, czyli pochodzący z wersji kolekcjonerskiej Half-Life
      https://d.allegroimg.com/s1024/0cac61/61cccbe04f72a598d5bfd44ffcfd
      Marzec 1999.
      Teoretycznie 21 lat, ale tyle miałby dziś oryginał.

      Tenże jednak uległ uszkodzeniu, znowu przez działalność osób trzecich, w tym wypadku mojej mamy, która chcąc zamaskować odbite fragmenty, użyła moich farb z Warhammera. Wyszło jej to całkiem nieźle, tyle że ja zawsze byłem wzrokowcem i wpadła.
      Kubek jak kubek, ale miałem pewnie nos na kwintę, więc postanowiła naprawi stratę i... po jakimś czasie wręczyła mi identyczny model. To już było długo po premierze, więc nie mogła kupić zestawu na nowo. Jak to zrobiła, skąd wiedziała, jak, gdzie - nie miałem bladego pojęcia, ale chociaż od dawna nie wierzyłem w Mikołaja, to wtedy patrzyłem na nią z mieszanką podziwu i przestrachu - łał, moja mam posiada magiczne moce.

      W pewnym sensie. Dzisiaj pomyślałbym, że te moce nie sprawiły, że mogłaby lepiej pomalować ten poobijany kubek ale to jest dzisiaj. Nowa-stara wersja nadal bezpiecznie spoczywa w pudle z najcenniejszymi starymi grami.



      Czy to bzik? W ogóle to zabawne słowo

      LINK
      • albo nie używają ...

        AJ73 2020-05-25 22:43:39

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd: Ponda EVIL Tower


        Kubki super !. Ale dosłownie szczena mi opadła, na ten kolekcjonerski z Half-Life`m
        Mama jak widać z opisu zdarzenia, już wtedy wiedziała, że ten kubek to nie byle co, tylko poważniejsza sprawa
        I jak na złe, to przeważnie te najcenniejsze szybko się uszkadzają. Szperałem trochę po klamotach w chałupie, i też taki cenny-popękany znalazłem. Z autografem Wojciecha Manna
        Kubka nie używałem, bo flamaster by się zmył , ale jak na złe, stuknąłem i pękł w środku. Na szczęście się trzyma

        LINK
        • pewnie

          Lord Bart 2020-05-26 00:07:06

          Lord Bart

          avek

          Rejestracja: 2004-01-20

          Ostatnia wizyta: 2021-09-13

          Skąd: Warszawa

          że poważna, tym bardziej że miała zakaz dotykania mojego warsztatu WFB, a jednak wzięła farby. Dzisiaj sobie też myślę, że można było zachować oba, ale... i pamiętam jak dziś, że tą kolekcjonerkę normalnie kupiłem w MediaMarkt i to w całkiem normalnej, przyzwoitej cenie.
          Ale to, kurde, były jeszcze lata 90-te :|


          Co do podpisów to też kiedyś złapałem na tym, że wszelkie koszulki, piłki i inne używalne przedmioty słabo się nadają do autografów. Ojciec mi kiedyś przyniósł z pracy autograf legendy, czyli Leszka Pisza na piłce. Całkiem fajnej, nowej.
          I dziwnie się tym czułem. Dzisiaj nawet nie pamiętam co się z tym stało. Chyba komuś w rodzinie podarowaliśmy.


          To są te same historie w stylu, że artysta/tka podpisał/a ci się na ręce czy gdzieś i się przez pół roku nie myjesz


          LINK
    • Re: Co macie na kubkach ? :D

      SW-Yogurt 2020-05-25 23:37:56

      SW-Yogurt

      avek

      Rejestracja: 2011-05-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Wrocek

      Oczywiście, że nie mam kubkowego bzika, bo do kubka się przywiązuję, tylko z niego piję, więc po co mi kolejny? ~

      Zatem prócz wspomnianego kawowego (i tylko do kawy), lekko stukniętego, mam:
      - kubas z jakimś kwiatkiem (sprawdziłem - margerytką) do wieczornej herbatki - obrazek nieważny, ważna pojemność i że dostałem od MZLP ~
      - czarny kubek do kawy u mamy
      - kubek (hmmm, taka większa kubkowata filiżanka) do kawy z ekspresu w pracy z logo firmy na J.; zastąpił zielony kubek tej samej firmy do kawy z innego ekspresu
      - ileśtam kubków gwiezdnowojennych, które MZLP kazała mi wynieść z domu, więc czekają w pracy, aż coś się wytłucze i zrobi miejsce w dziale "ulubiony kubek" ~

      LINK
    • Re: Co macie na kubkach ? :D

      asch 2020-05-26 21:37:39

      asch

      avek

      Rejestracja: 2018-01-22

      Ostatnia wizyta: 2023-04-07

      Skąd: warszawa

      Nie pijam kawy- sam zapach powoduje, że mnie mdli. Pijam herbatę litrami
      Kubków u nas nadmiar bo jest nas dużo w domu. Najbardziej opłakiwany okazał się ...kubek z cyckami Dostał go mój mąż na 18-stkę. Trochę inny niż wyżej linkowany. Kiedy wyprowadził się z domu zostawił go rodzicom (moja teściowa niczego nie wyrzuca). Po wielu latach syn wrócił od babci z kubkiem Niestety w tym roku , po 26 latach kubkowi odpadło ucho. Wyrzuciłam ku rozpaczy dzieciaków bo był duży i poręczny.
      Ja oczywiście mam kubek ze Star Wars, zmienia wzór pod wpływem ciepła Kupiłam w Kauflandzie. Inne kubki to już zwyklaki, nic ciekawego.

      LINK
  • ISS

    AJ73 2020-07-24 22:29:29

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Wrzucam tu, bo nie wiem gdzie . W sumie, chyba w temat trafiam, bo właściwie to raczej #nikogo. Ale, jeśli już zdecydujecie się spojrzeć nocą w nocne niebo, to przy dobrej widoczności, można zobaczyć pięknie przelatującą stację kosmiczną. Z zachodu na wschód przecina nam nocne niebo, i widać ją doskonale. Tak będzie jeszcze niecały tydzień, bo zdaje się do końca lipca kosmonauty będą latać po naszym niebie.

    Tu można dokładnie rozeznać się w temacie :

    - https://isstracker.pl

    Tu wpisujemy przykładową lokację, by po chwili wiedzieć co i jak. No i kiedy :

    - https://isstracker.pl/iss/godziny-przelotow/polska/mazowieckie/warszawa

    LINK
    • Re: ISS

      Darth Rumcajs 2020-08-26 19:24:38

      Darth Rumcajs

      avek

      Rejestracja: 2003-06-01

      Ostatnia wizyta: 2025-01-15

      Skąd: Tarnów

      Hmm... momenty są niezbyt dobrze opisane na tej stronce. To co jest opisane jako "Stacja jest widoczna", to w rzeczywistości tak zwana flara, czyli część przelotu w którym stacja jest jeszcze bezpośrednio oświetlana promieniami słonecznymi, przez co jest naprawdę jasna... dla przykładu najbliższy przelot (27.08.2020) ma mieć -0,7m (magnitudo), to znaczy, że będzie drugą co do wielkości "gwiazdą" nocnego nieba (pierwsze miejsce Syriusz -1,44m), prawie tak samo jasną jak trzeci z kolei Kanopus (-0,62m).
      ISS po wejściu w stożek cienia Ziemi jest dalej widoczna, lecz jej jasność spada i to gwałtownie do poziomu +6m, +7m... w tym drugim przypadku jest faktycznie niezauważalna, zwłaszcza z rejonów miejskich, gdzie występuje duże zanieczyszczenie światłem.

      LINK
  • Tak powinno być

    AJ73 2020-09-10 18:09:37

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    No jak tam Wasze GUI na 10tce ?, wciąż wygląda z lekka flat ? ...
    No dobra, krótki filmik, na którym pewien projektant korzystając z serii programów Adobe, pokusił się o połączenie tego co najlepsze było w 7demce, z tym co niezłe w 10tce. Wyszedł naprawdę fajny, przymyślany, przyjazny, i przy tym lekki wizualnie koncept. Tak to powinno wyglądać dzisiaj, w roku 2020. Serio, czy aż TAK TRUDNO zaprojektować przyjazne i intuicyjne w obsłudze środowisko graficzne jakby nie było, najbardziej używanego os-a na świecie ? ...

    - https://youtu.be/trFqVk-m0NY

    LINK
    • Re: Tak powinno być

      Kathi Langley 2020-09-10 18:27:00

      Kathi Langley

      avek

      Rejestracja: 2003-12-28

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Poznań

      brzydkie, obecna 10 lepsza. 2020 a oni zaoblają kanty w interfejsach, zgroza.

      LINK
      • Re: Tak powinno być

        Mossar 2020-09-10 18:37:38

        Mossar

        avek

        Rejestracja: 2015-06-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd:

        +1

        Choć akurat Windows 10 imo nie jest przykładem super spójnego, przyjaznego designu. Jako frontendowiec z pewną przeszlością graficzną lubię przeglądać sobie dribbble, behance itd i tam ludzie tworza naprawdę piękne interfejsy aplikacji. Czyściutkie, głównie bazujące na prostych kształtach w 2-3 kolorach, a cała magia dzieje się za pomoca typografii.

        A ja, człowiek lubujący sie w sztuce, od 6 lat dostałem tylko jeden taki design do zaprogramowania.. A tak to 95% mojego programowania to przekształcanie obrzydliwych designów w działająca aplikację. Projekt, nad ktorym pracuję od 2 lat to w ogóle projekt dziewczyny po ASP, bylo to jej pierwsze zlecenie i wyszło slabo. Ale jakby tego było mało to przez te 2 lata PROGRAMIŚCI wymyślają jak mają wygladać kolejne widoki, bo dostajemy prototypy w excelu albo paintcie od klienta. Dobrze, że aktualnie tylko ja robię front w tym projekcie, przynajmniej mam złudzenie, że robię to dobrze.

        LINK
        • Re: Tak powinno być

          Kathi Langley 2020-09-10 18:52:50

          Kathi Langley

          avek

          Rejestracja: 2003-12-28

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd: Poznań

          W windzie jest jeszcze sporo głupich naleciałości z dawnych lat i ani myślę kogokolwiek przekonywać że to szczyt designu, bo Microsoft nie stoi akurat projektowaniem ;P ale od chwili kiedy moc obliczeniowa sprzętu sprawia że wrażenie `premium` nie jest uzyskiwane przez natrajdolenie efektów, zaczęto iść w końcu w dobrym kierunku. I tak, na serwisach dla twórców jest tona świetnych projektów, które pewnie przy wdrożeniu nie zawsze są super efektywne

          LINK
      • Re: Tak powinno być

        AJ73 2020-09-10 18:41:39

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd: Ponda EVIL Tower

        Hmm, jakby to napisać. Obecny dziesiątkowy fluent desingn przejdzie niebawem do historii, bowiem MS zamiaruje przywrócić zaokrąglenia i inne krągłości do całości. Interfejsu
        Tak, tak, obecni insajderzy dziesiątki już mogą pobierać odświeżoną kompilację

        LINK
        • Re: Tak powinno być

          Kathi Langley 2020-09-10 18:47:53

          Kathi Langley

          avek

          Rejestracja: 2003-12-28

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd: Poznań

          a bo to pierwszy przypadek regresu w sztuce, choćby i UX ;p

          LINK
    • Krągłości :D

      AJ73 2021-04-26 20:45:54

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Ponda EVIL Tower

      Jak w temacie. Odświeżam ,
      bo w połowie roku aktualizacja, można chyba śmiało napisać - wizualny milestone.
      Insajderzy już testują. To nie wszystko, bowiem cały projekt (Sun Valley), to odświeżenie krapiszcza dziesiątki o wiele innych elementów, które mają być dodawane sukcesywnie. Tu :

      - https://www.windowslatest.com/2021/04/26/windows-10-sun-valley-minor-ui-features-start-showing-up-in-preview-builds/

      LINK
  • Cykliczność życia

    Mossar 2020-10-29 14:00:27

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Życie składa się z cykli. Naszło mnie ostatnio, że takie jest życie, przynajmniej moje. Robimy coś, potem robimy coś innego, jeszcze innego, aż w końcu wracamy do tego pierwszego cosia i tak w kółko. Spójrzcie na moje życie.

    Poszedłem do szkoły, uczyłem sie jako tako, przez pierwsze lata wykazywałem dużą chęć uprawiania sportu. Szybko jednak okazało się, że matematyka to jest to co wychodzi mi najlepiej i od około 4 klasy podstawówki rozwijałem sie w tym kierunku. Po latach podstawówki gimnazjum, dostałem sie do wymarzonej klasy MatInf. Osiągnałem swój cel i stopniowo zacząłem mniej interesować się matematyką i bardziej sztuką. Rysowałem, tworzylem grafiki, grałem smutne piosenki. Tak przez cały czas studiów. W końcu nawet zaczęliśmy z żoną robić zdjęcia zawodowo. Jakiś cel został osiągnięty. A w moim mozgu odpalił się obszar - sport. Od roku staram się biegać, rozwijać w tej dziedzinie. Nic w sumie nie osiągnąłem, bo co właściwie miałbym osiągnąć poza jakimiś prywatnymi nic nieznaczącymi celami. Ale właśnie zaczyna we mnie kiełkować nieodparta chęć żeby rozwinąć trochę swój umysł, nie wiem, zostać mistrzem szachowym, przypomnieć sobie matematykę.

    I widzę taką cykliczność tego mojego życia. Czy rzeczywiście będe tak krążył pomiędzy sportem, logicznym myśleniem a sztuką przez całe życie, nigdy nie osiagając w żadnej z tych dziedzin sensownego poziomu? Czy można chwycić się czegoś i uparcie dążyć do celu? Na pewno sa tacy ludzie, ale to nie ja. Tylko czy tacy ludzie jak ja moga odnieść sukces jeśli ciągle będą zmieniać swoje cele? Czy w ogole sukces jest czymś do czego powinniśmy dążyć? Czy mógłbym w ogóle olać te trzy dziedziny i powiedzmy czytać SW i o to oprzeć swój życiowy plan.. przynajmniej póki sprawia mi to radość. A może powinienem dążyć do tego, żeby coś po sobie zostawić?

    A może nad życiem nie należy sie zastanawiać tylko po prostu żyć?

    LINK
    • Re: Cykliczność życia

      bartoszcze 2020-10-29 16:58:15

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Ty masz za dużo czasu na myślenie

      Cykl praca-dom-dziecko, praca-weekend, praca-urlop, szkoła-wakacje dziecka, a Ty się wahasz czy powracanie do rzeczy które lubisz to cykliczność - who cares? Ciesz się że masz czas na to

      LINK
    • Re: Cykliczność życia

      AJ73 2020-10-29 17:36:41

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Ponda EVIL Tower

      To się nazywa, początkujący kryzys wieku średniego . Nie przejmuj się, tak już zostanie
      ... albo, nie masz żadnych większych problemów, i zwyczajnie jesteś szczęśliwym człowiekiem. Aż zazdroszczę

      LINK
      • Re: Cykliczność życia

        Mossar 2020-10-29 17:48:24

        Mossar

        avek

        Rejestracja: 2015-06-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd:

        Chyba większych rzeczywiście nie mam, tak mi się przynajmniej wydaje. Natomiast mam od ogroma pomniejszych i średnich, a piszę takie głupoty, bo przy szalejącym prawie rocznym dziecku takim jak mój padawan, można tylko czytać książki i pisać na Bastionie.

        W sumie tak dla beki napisałem, stąd w ogóle wybrałem ten temat

        LINK
    • Re: Cykliczność życia

      SW-Yogurt 2020-10-31 00:40:11

      SW-Yogurt

      avek

      Rejestracja: 2011-05-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Wrocek

      Na szybko znalazłem trzy rozwiązania:
      1. Połącz wszystko i rób na tym kasę.
      2. Zajdź trzecią, znaczy się czwartą drogę.
      3. Zrób kolejnego padawana.

      LINK
  • Eleven ?

    AJ73 2021-06-03 22:12:21

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    24 czerwca, 17.00 czasu naszego, MS robi konferencję o przyszłości "okienek"

    - https://twitter.com/yusuf_i_mehdi/status/1400125771746746371 TO jest ważne - "new version of Windows"

    - https://twitter.com/i/status/1400125115765907458

    Satya Nadella w maju mówił o nadchodzącej "nowej generacji Windowsa". Nowy system ma też wprowadzić podobno największe zmiany od blisko dekady.

    "Sun Valley" - bo taką nazwę kodową ma nadchodzące "jedenastka", na pewno będzie wizualnie różnił się od "dziesiątki".

    - https://v.wpimg.pl/OTU3OTBlYDU0UTlnbRdtIHcJbT0rTmN2IBF1dm0PYGVkCn0sbQomODBBKiQtQigmIEMuIzJCPzh6Uj89bRp-ezFaPCQuDTZ7MF4tMSZDLWBmUiptJA1iZmwAeXl2Dn1geFF_N3FBLGQ3BXZhdVV_MTcFbSk

    Czy będzie faktycznie nowym systemem, czy może raczej ewolucją poczciwej dziesiątki - zobaczymy. Ale coś dużego na pewno się szykuje.

    LINK
    • Re: Eleven ?

      AJ73 2021-06-24 22:48:56

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Ponda EVIL Tower

      Jak już pewnie wszyscy wiedzą po dzisiejszym oficjalu od MS - jedenastka nadchodzi.
      Pytanie tylko, dla kogo ? ...

      Patrząc po niektórych opcjach z wymagań minimalnych, wygląda to trochę na - nie powiem, że celowe sugerowanie by kupować nowe kompy ... ale coś w tym jest

      LINK
      • Re: Eleven ?

        SW-Yogurt 2021-06-25 01:10:18

        SW-Yogurt

        avek

        Rejestracja: 2011-05-19

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Wrocek

        Hmmm, ale które wymagania są nie teges?

        Procek 1GHz x64 z dwoma rdzeniami - są mniejsze? ~ (OK, jak się postaram, to znajdę w śmieciach); mój zabytek ma ze 4
        RAM 4GB - na mniej 10 x32 mieli dyskiem ~; coś ze 32
        Dysk 64GB - od lat systemowa to przynajmniej 96; duuużo
        BIOS, znaczy się UEFI z bezpiecznym rozruchem - luzik
        TPM 2.0 - O! nima; jakieś 60PLN, ale trza się spieszyć, bo ceny poszybują ~
        Grafika DX12 z WDDM 2.0 - zdaje się od serii 4xxx już było w procku, karty gdzieś tak od 9xx; pod Wiedźmaka na DX12 składałem blaszaka, tak, wciąż jestem w Białym Sadzie ~
        Ekran 720p 9`` - nie zauważyłbym takiego; trzy wypalają mi oczy

        Wychodzi, że wszystko młodsze niż 8 lat powinno pojechać. Co nie zmienia faktu, że na 11 będzie można przejść za jakieś 3 lata. W końcu 10 będzie żyło do 2025.10.14. ~

        LINK
        • Re: Eleven ?

          AJ73 2021-06-25 17:34:26

          AJ73

          avek

          Rejestracja: 2017-10-12

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd: Ponda EVIL Tower

          Ale no weź, te minimalsy, które podali, to nieporozumienie, bo poczciwa dziesiątka będzie się na tym krztusić

          Dysk sdd 1 TB to podstawa będzie, bo system - a właściwie dysk, ma w pełni wykorzystywać direct storage, który z jedenastką wjedzie na premierę.
          Ten protokół bezpieczeństwa owszem można dokupić, tylko w ile płyt głównych będzie można to wpiąć ? ... no i lapki chyba odpadają ? . Podobno można to obejść w BIOSie, ale jak to będzie wyglądało przy aktualizacjach systemu ? - czort wie.
          No i najważniejsze, procki obsługujące TPM2.0 to chyba ostatnie pięć lat ?, znaczy te z okolicy 2010 odpadają ?

          W ogóle te wymagania minimum należy przemnożyć razy dwa, a najlepiej trzy, a nie naiwnych szukać. Wielkość minimalną Patrycji to już pominę - ileż oni tego bloatware`u tam nawciskają ?

          Tu pytanie samo się ciśnie - ile osób będzie chciało sprawdzać i kombinować później, czy im nowy system będzie chodził płynnie na obecnym sprzęcie, a ile osób machnie ręką i poleci po nowy - niepotrzebny w sumie, sprzęt do sklepu ?

          Btw., gdzieś wyczytałem, że MS będzie wymagał kamerki . Znaczy, nie w obecnych sprzętach, ale tych produkowanych od `23. Dotyczyć to będzie także zestawów all-in-one. Oczywiście, w lapkach to jest standard, ale w konfiguracjach all-in-one producenci często oszczędzali, więc spokojnie takie zestawy można było spotkać. Także tego ... niby dziesiątka takie wymagania odnośnie kamerki też miała, ale to nie był obowiązek

          A nie - czekaj !, chyba Asus w gamingowych lapkach nie montuje kamerek ?. Chyba, bo pewności nie mam, a nie chce mi się sprawdzać

          LINK
          • Re: Eleven ?

            SW-Yogurt 2021-06-26 23:37:57

            SW-Yogurt

            avek

            Rejestracja: 2011-05-19

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd: Wrocek

            Eee tam, na minimalnych, to Vista się potykała. 7 szło OK, a i 10 jedzie spoko. Oczywiście w zależności do czego się tego używa. Właśnie piszę z archaicznego laptaka na Perynie, 4GB, SSD via SATA2. W okienku ludkowie, którym się wydaje, że są "najpiękniejszego kraju na świecie" przegrywają z tymi, którzy są jednak z ładniejszego. ~ W pracy zdalnej też jest dobrze, bo MZLP przez rok nie narzekała. Kiedyś na nim testowałem różne gry SW i wyniki są opisane.

            Direct storage na dyskach NVMe będzie miało znaczenie dla grajków. W "zwykłym" używaniu raczej nie będzie krytyczne. Możliwe, że trzeba będzie się zastanowić co wetknąć/wymienić.

            TPMu się nie obejdzie. Albo jest w dobrej wersji, albo nie. W komputerach "biznesowych", gdzie to mogło mieć sens, zazwyczaj jest na płycie (np. HP ProDesk, ProBook, czy Zety wszystkie mają, przynajmniej "moje"). Pozostaje kwestia wersji. Jeśli jest 1.2 lub mniej, to lipa Bardziej cywilne blaszaki mogą mieć problem, bo chyba obecność TPMu nie była standardem. Czasami, jeśli nie ma modułu na płycie, może być złączka do wpięcia (jak na moim ROGu). Ale czy uda się kupić moduł w rozsądnej cenie - to już inna sprawa. Mi się nie udało. ~

            A to, czy ktoś będzie kombinował z tym co ma, czy kupi coś nowego, to czysta kwestia świadomości do czego ten klocek ma służyć. ~

            Yyy, a po kiego ta kamera?

            LINK
      • Re: Eleven ?

        SW-Yogurt 2021-11-20 14:37:03

        SW-Yogurt

        avek

        Rejestracja: 2011-05-19

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Wrocek

        W minimalsach tego na początku nie było, ale Intele wspierane są od 8 generacji (Coffe Lake), choć część siódmej (z Xem i HQ w nazwie) też się załapie. To zabawne, bo część Kaby Lake jest OK, a część nie. ~
        I nie chodzi o "moc" lub rozszerzenia (te są takie same od 4 do 10 generacji), ale o bezpieczeństwo. O! Jak ta firma na M. o nas dba...

        Z wiedzy niepotrzebnej - testy zgodności bez problemów przechodzi Intel Pentium 4 661 (jeden rdzeń, dwa wątki, 15 lat na służbie). ~

        No nic, pewnie do 14 października 2025 W11 stanie się używalne, a ja zdążę wymienić bebechy blaszaka. ~

        LINK
  • Instrukcja

    SW-Yogurt 2021-11-20 14:46:49

    SW-Yogurt

    avek

    Rejestracja: 2011-05-19

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Wrocek

    MZLP obdarowała mnie gwiezdnowojennymi paputkami. I nie byłoby w tym niczego niezwykłego, gdybym nie znalazł w nich papierowej "Instrukcji używania butów". ~ Większa niż A4, napisana drobnym maczkiem w 22 językach. O dbaniu o paputki 27 wyrazów.
    Nie ma to jak EKO. ~

    LINK
  • KONIEC fonów od jabłka

    AJ73 2021-12-02 22:15:40

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Spokojnie fanboye, dopiero za 10 latek ... plus/minus. Taka plotka obiega internety właśnie.
    Jeśli dożyjemy końca dekady, to i tak mamy szansę być świadkiem rewolucji zwanej Metawerse. Czy tego sobie życzymy, czy nie, decyzje i tak podjęto już za nas.
    A czym Apple zastąpi swoje urządzenia ? ... zastąpi je wpierw goglami, później mają być okulary, a ostatni etap to soczewki kontaktowe. Oczywiście, wszystko VR.
    Ciekawe, czy do tego czasu zniknie fizyczny pieniądz, a ludzkość zaczipują ? ...

    LINK
    • Re: KONIEC fonów od jabłka

      SW-Yogurt 2021-12-02 22:53:30

      SW-Yogurt

      avek

      Rejestracja: 2011-05-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Wrocek

      Ale, że oczami będziesz słuchał?

      LINK
      • Re: KONIEC fonów od jabłka

        AJ73 2021-12-02 23:17:14

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd: Ponda EVIL Tower

        Fakt, z tym trochę nie przemyśleli Pewnie jakieś prowizoryczne obejście zastosują, i gra gitara. Oni jeszcze tego nie odkryli, (ta wiedza tajemna z epoki słusznie już minionej jest im zupełnie nie znana) ale z czasem odkryją, że prowizorki zawsze się sprawdzają. I działają

        LINK
        • Re: KONIEC fonów od jabłka

          SW-Yogurt 2021-12-02 23:25:03

          SW-Yogurt

          avek

          Rejestracja: 2011-05-19

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Wrocek

          Najprościej będzie nosić komórkę na i. w kieszeni. ~

          A prowizorka ma znacznie dłuższą tradycje: "Piramidy to są stogi. Przy kamieniołomach. Faraonowie zbierali się coś postawić i układali kamień w takie stogi, żeby był pod ręką ten kamień. Magazynowali. Budowli nie postawili, a ta prowizorka, te magazyny do teraz stoją. Bo były na luzie układane, nikt się nie spinał, że będą stały zawsze."

          LINK
      • Re: KONIEC fonów od jabłka

        bartoszcze 2021-12-04 11:22:20

        bartoszcze

        avek

        Rejestracja: 2015-12-19

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Jeden z Wszechświatów

        Już dziś ludzie mówią do "zegarków"...

        LINK
    • Re: KONIEC fonów od jabłka

      Finster Vater 2021-12-03 12:40:49

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      Za 10 latek, po wojnie jądrowej, to ludzkość będzie miała zupełnie inne problemy. O ile w ogóle jakieś 😀

      LINK
      • Re: KONIEC fonów od jabłka

        darth_numbers 2021-12-03 16:52:59

        darth_numbers

        avek

        Rejestracja: 2004-08-03

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd:

        Finster Vater napisał:
        Za 10 latek, po wojnie jądrowej, to ludzkość będzie miała zupełnie inne problemy. O ile w ogóle jakieś 😀
        -----------------------

        A jak tu niedawno pisałem, że zaraz będzie o tę głupią Ukrainę, to się śmiałeś

        LINK
        • Re: KONIEC fonów od jabłka

          Finster Vater 2021-12-03 18:40:08

          Finster Vater

          avek

          Rejestracja: 2016-04-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-25

          Skąd: Kazamaty Alkazaru

          O Ukrainę to będzie lokalny, krótki konflikt co najwyżej, wszyscy się przejmą tak bardzo jak aneksją Krymu, co najwyżej zabraknie na krótko kolorowych kredek.

          Gorzej z Tajwanem, jak Chińczycy wystrzelą swoją "przeciwlotniskowcową" rakietę o trajektorii balistycznej, i komuś po drugiej stronie owa trajektoria skojarzy się brzydko, to wtedy naprawdę będzie niewesoło. A panowie obsługujący silosy czy OP nie mają wielkiego pola do dyskusji i manewru, tylko niezwykle krótki czas reakcji. W silosie "Titana II" w Arizonie były pan, co to obsługiwał zaprezentował nam procedurę startową, i naprawdę włoski się jeżą, jak to było blisko.

          LINK
          • Re: KONIEC fonów od jabłka

            darth_numbers 2021-12-03 19:45:53

            darth_numbers

            avek

            Rejestracja: 2004-08-03

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd:

            Finster Vater napisał:
            O Ukrainę to będzie lokalny, krótki konflikt co najwyżej, wszyscy się przejmą tak bardzo jak aneksją Krymu, co najwyżej zabraknie na krótko kolorowych kredek.
            -----------------------

            Mam nadzieję że masz rację. Moim zdaniem są duże szanse na tzw spory rozpiernicz. W latach zimnej wojny każda eskalacja wywoływała totalną panikę w rządach, bo ówcześni przywódcy zdawali sobie sprawę, że jak się zacznie, to rzecz jest nie do zatrzymania i co ważniejsze nie do wygrania. Mam wrażenie, że dziś jest dokładnie odwrotnie, każdemu się wydaje, że "może się udać". Przyszło trochę nowych technologii, i to takich o których wiemy, a o ilu nie wiemy? Równowaga sił jest zaburzona a MAD nie działa. Nie bez przyczyny ten brytyjski generał w ostatnich miesiącach ostrzegał przed eskalacjami: cywilne przywództwo nie zdaje sobie sprawy z istoty zagrożenia, a mechanizmy kontroli i komunikacji wbudowane w system międzynarodowego bezpieczeństwa za czasów Zimnej Wojny zostały podobno rozmontowane. Tak to jest jak kontrolę nad systemem ze samej swojej natury o skomplikowanej i matematycznej strukturze przejmują ludzie nie mający podstawowych kompetencji do zrozumienia rzeczy, którą mają "zarządzać"


            Gorzej z Tajwanem, jak Chińczycy wystrzelą swoją "przeciwlotniskowcową" rakietę o trajektorii balistycznej, i komuś po drugiej stronie owa trajektoria skojarzy się brzydko, to wtedy naprawdę będzie niewesoło.
            -----------------------

            Takiego akurat scenariusza bym się w ogóle nie obawiał. Trajektorie balistyczne mimo że dają bardzo mało czasu na reakcję są bardzo "czytelne", jeżeli już zobaczysz coś lecącego balistycznie to będzie wiadomo, skąd i dokąd leci Nie śledzę tych nowinek ale wydaje mi się że pociski przeciwokrętowe a szczególnie przeciwlotniskowe to są albo jakieś cuda typu cruise albo HGV. Konkretnie, Tajwan jest nie do obrony: w ostatnich tygodniach rządów DT wyciekła jego wypowiedź: "Gdyby Chińczycy chcieli zaatakować Tajwan to nie będziemy w stanie zrobić nic".
            BTW zagrożenie ze strony HGV w kontekście międzykontynentalnym/nuklearnym jest (podobno) znacznie przesadzone. Po prostu (jak zwykle) przemysł zbrojeniowy straszy, żeby utrzymać zatrudnienie i zarabiać
            https://www.youtube.com/watch?v=fTEhG8zzftQ

            LINK
            • Re: KONIEC fonów od jabłka

              Finster Vater 2021-12-03 22:24:18

              Finster Vater

              avek

              Rejestracja: 2016-04-18

              Ostatnia wizyta: 2024-11-25

              Skąd: Kazamaty Alkazaru

              -Trajektorie balistyczne mimo że dają bardzo mało czasu na reakcję są bardzo "czytelne", jeżeli już zobaczysz coś lecącego balistycznie to będzie wiadomo, skąd i dokąd leci

              Jak wleci na orbitę i zacznie spadać, jak startuje to nic nie wiadomo, a reagować trzeba szybko. W wyrzutni pan nam opowiadał historyjkę, jak w czasie konserwacji jednego z silosów technikowi wypadł sporych rozmiarów klucz i spadł na gotową do startu rakietkę, dziurawiąc kadłub i wywołując "małą" eksplozję w silosie (Titany II były zawsze zatankowane i gotowe do startu). Stacja sejsmologiczna na Kubie odnotowała małe trzęsienie ziemi w okolicach Tucson, a ponieważ Ruscy wiedzieli co w tych okolicach się kryje i co to może oznaczać, to od razu postawili swoje siły w kolejny stopień gotowości. To z kolei zauważyli amerykanie, i zrobili tak samo ze swoimi. I tak się zaczęło samo eskalować. Sprawę w miarę szybko wyjaśniono sobie "czerwonymi telefonami", ale to było w czasie pokoju jednak.

              pociski przeciwokrętowe a szczególnie przeciwlotniskowe to są albo jakieś cuda typu cruise albo HGV.

              Do tej pory tak - amerykanie bazują na Haproonach (duży zasięg i niewielkie ryzyko dla nosiciela), Rosjanie i chińczycy na pociskach podwieszanych pod Tu-22/raduga (chińczycy Tu-16/kelt) (mniejszy zasięg i większe narażenie), i ostatnio chińczycy na tym balistycznym wynalazku, który technicznie wygląda w miarę dobrze, ale politycznie fatalnie, z powodów jak wyżej. No i nie jest jeszcze gotowy.

              Tajwan jest nie do obrony:
              Tajwan jest jak najbardziej do obrony. Pytanie tylko czy będzie wola polityczna, aby go bronić. Ostatnio były połączone manewry flot Japonii/W. Brytanii/USA na morzu filipińskim i ładnie wyglądały płynące razem lotniskowce tych państw (Francja też mówi, że się dołączy). I teraz na Guam i okolicach instalują systemy przeciwlotnicze tak, jakby ich ktoś gonił, B1 wróciły na Diego Garcie, do baz w Japonii dostarczyli "Tritony" - tak że jak będzie wola polityczna, to w przypadku agresji na Tajwan żywot chińskiej floty będzie krótki, ale z pewnością dostarczy wielu niezapomnianych wrażeń.

              https://news.usni.org/wp-content/uploads/2021/10/02.jpeg

              LINK
              • Re: KONIEC fonów od jabłka

                darth_numbers 2021-12-04 11:04:25

                darth_numbers

                avek

                Rejestracja: 2004-08-03

                Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                Skąd:

                Finster Vater napisał:
                Sprawę w miarę szybko wyjaśniono sobie "czerwonymi telefonami", ale to było w czasie pokoju jednak.
                -----------------------

                O to to, i problem podobno polega na tym, że dziś te wszystkie kanały komunikacji zostały zdemontowane, i może być ciężko takie "nieporozumienia" odkręcić. Myślę, że zdemontowano te systemy bo na początku się wydawało, że już po ryzyku, więc po co to utrzymywać, a potem, "bo przecież i tak wszystko wiemy". W opini ludzi znających się na rzeczy ryzyko przypadkowego konfliktu nuklearnego jest wyższe niż za czasów Zimnej Wojny.


                Tajwan jest jak najbardziej do obrony.
                -----------------------

                Ja tam nie wiem. Ale opinia amerykańskiego dowództwa jest, że nie (cytuję D. Trumpa). Tutaj podobno jest dużo więcej:
                https://www.amazon.com/Chaos-Under-Heaven-Twenty-First-Century/dp/0358393248

                LINK
                • Re: KONIEC fonów od jabłka

                  Finster Vater 2021-12-05 00:59:59

                  Finster Vater

                  avek

                  Rejestracja: 2016-04-18

                  Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                  Skąd: Kazamaty Alkazaru

                  Z Chinami to chyba nigdy takiego kanału nie było, a teraz to już zupełnie. I to jest faktycznie duży problem. Choć nie jedyny.

                  Z tą wypowiedzią DT to nie znam kontekstu, ale pewn8e jest ona stara i wtedy pewnie była w jakiejś części uzasadniona - magazyny w Japonii puste, Guam praktycznie bezbronny, na Diego Garcii hulał wiatr. Jednakże od tego czasu wiele się zmieniło. Sam Tajwan zakupił 100 mobilnych wyrzutni Harpoon-ów z 400 pociskami + masę innego sprzętu (ciekawostka, backlog na F-35 jest taki, że nie przyjmują zamówień na najbliższe 5 lat).

                  A, i z ostatniej chwili - Chinski rząd wezwał japońskiego ambasadora w zwiazku z wypowiedzią Abe, że Japonia i USA nie pozostaną bierne wobec chinskich działań wobec Tajwanu. A chińscy żołnierze wkroczyli na Senkaku, co prawda tylko 4 i na chwilę, ale jednak.

                  Najgorsze w tym jest chyba to, że wszyscy już się z tym pogodzili, że wojna będzie, tylko pytanie o zasięg i skalę. Nie trzeba dodawać, że zaangażowanie militarne Stanów gdziekolwiek, będzie bardzo na rękę Władimirowi Władimirowiczowi.

                  LINK
                  • Re: KONIEC fonów od jabłka

                    darth_numbers 2021-12-05 11:42:04

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    Finster Vater napisał:
                    Najgorsze w tym jest chyba to, że wszyscy już się z tym pogodzili, że wojna będzie, tylko pytanie o zasięg i skalę.
                    -----------------------

                    Lepiej żeby nikt się z takim scenariuszem nie godził, bo gorąca wojna USA-Chiny to jest eskalacja do BLITZ ATOM nieunikniona i zarówno Chiny jak i kontynentalne USA będą pokonane i zrujnowane na następne 50-100 lat. Plus zima atomowa przez rok czy dwa czy dziesięć i trudne do przewidzenia konsekwencje tego (prawdopodobnie globalne zniszczenie przemysłowego rolnictwa). Ale za to ocieplenie globalne mamy z głowy
                    Tak naprawdę są dwa wyjścia, odpuścić Chinom, niech sobie rządzą w tej swojej Sinosferze, Zachód się okopuje przez następne 20 lat czy ile tam będziemy mieli. Przy okazji licząc na to że Ruskie i Chińcyki skoczą sobie wcześniej do gardeł.
                    Drugie wyjście to jakiś rodzaj "dyktatury proletariatu" i globalny rząd totalitarny w którym nie ma żadnego konfliktu interesów bo jest tylko Partia i Wielki Brat i wszyscy chodzimy w ładnych mundurkach. I ja chyba za tą opcją jestem

                    LINK
                  • Re: KONIEC fonów od jabłka

                    Finster Vater 2021-12-06 02:12:33

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Opcja ostatnia jest niemożliwa z kilku powodów, podstawowy to taki że wtedy nie ma krajów od których można ukraść/ kupić technologię i jedzenie. Jak wygląda kołchozowa produkcja żywności to widzieliśmy w ZSRR i niedawno w Soymalii Seatleńskiej 😉

                    Poza tym, ta opcja jest dla mnie osobiście nie do przyjęcia - zbyt lubię swoje obecne życie, możliwość swobodnego podróżowania, wyboru samochodu jakiego chcę, wolności osobistej i tego co czytam i mówię bez cenzury, bym się zgodził bez oporu na życie obozowego zeka w najbardziej ekologicznym kraju świata jakim jest Korea Północna. Żyłem w PRL-u raz i wystarczy.

                    Jeżeli ten świat ma spłonąć w ogniu atomowej zagłady, trudno. Widocznie na nic lepszego nie zasługuje.

                    LINK
          • Re: KONIEC fonów od jabłka

            AJ73 2021-12-03 20:00:04

            AJ73

            avek

            Rejestracja: 2017-10-12

            Ostatnia wizyta: 2025-01-17

            Skąd: Ponda EVIL Tower

            Czy to jakiś nowy film SF może ? ...

            I nie, powtórki z Krymu nie budziet. To jest zupełnie inna sytuacja.

            Jest jedna rzecz której Ukraina obawia się bardziej niż kacapów. Mianowicie tego, że (jeśli wejdą to) za ich plecami dojdzie zakulisowych "dilów" między głównymi w Europie a kacapami trzymającymi ich na energetycznym i nie tylko, sznurku, by ruskie za cenę pokoju osiągnęły wszystko to, co chcą.
            A kacapów Ukraińcy tak wykrwawią, że władimirowicz i cała jego sitwa będzie miała mokro w gaciach
            To, co się obecnie dzieje, to gra o największe ustępstwa polityczne/gospodarcze/wojskowe ze strony zachodu na rzecz najlepszego szachisty. On wie, że takiej szansy jaka jest teraz, drugi raz nie będzie. A przynajmniej za jego życia. Jeśli więc zachód teraz "pęknie", to będzie oznaczało, że ruskie de facto podporządkowały sobie Europę. A na pewno tą część, w której i my jesteśmy.

            LINK
            • Re: KONIEC fonów od jabłka

              rebelyell 2021-12-03 20:31:29

              rebelyell

              avek

              Rejestracja: 2009-12-01

              Ostatnia wizyta: 2025-01-18

              Skąd: Kovir

              Jeśli ruskie połączą się lądowo z Krymem to zostawią te okaleczone resztki Ukrainy, które jednak będą chyba najbardziej antyroayjskim skrawkiem ziemi w Europie, ale też będzie to dowód słabości Zachodu i naszej ciężkiej sytuacji.

              LINK
              • Re: KONIEC fonów od jabłka

                Finster Vater 2021-12-03 21:55:01

                Finster Vater

                avek

                Rejestracja: 2016-04-18

                Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                Skąd: Kazamaty Alkazaru

                Jeżeli ruskie uderzą od strony Białorusi (a to jest kierunek, z którego już raz zdobyli Kijów) w osi na Odessę, to będzie po Ukrainie, praktycznie szybko i w miarę, jak na rosyjskie standardy, bezboleśnie. Jak to zrobią zimą (która ma być ponoć solidna), to Niemcy et. consortes będą się modlić, aby i WoWa nie zakręcił Nordstreamu, klepną mu wszystko.

                Plusem dodatnim sytuacji będzie to, że nie zabraknie rąk na naszym rynku pracy. Pod warunkiem, że plany WoWy nie są szersze niż Ukraina.

                LINK
                • Re: KONIEC fonów od jabłka

                  bartoszcze 2021-12-04 11:20:41

                  bartoszcze

                  avek

                  Rejestracja: 2015-12-19

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                  Skąd: Jeden z Wszechświatów

                  Zdefiniujmy sobie czy jak WoWa odpuści sobie zachodnią Ukrainę, na której nic ciekawego nie ma poza najbardziej zajadłymi antyrosyjsko Ukraińcami, to czy będzie po Ukrainie, czy nie. Na Zadnieprzu może se tworzyć marionetkowe republiki, na Wołyniu będzie miał Czeczenię.

                  LINK
                • Re: KONIEC fonów od jabłka

                  rebelyell 2021-12-04 17:46:30

                  rebelyell

                  avek

                  Rejestracja: 2009-12-01

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                  Skąd: Kovir

                  Utrzymanie Ukrainy poza najważniejszymi zachodnimi instytucjami Rosja już ma. Chodzi im teraz o podważenie wiary w NATO i gwarancje Zachodu. Pokazanie, że to nie sojusz decyduje, lecz Rosja rozgrywa. Jeżeli USA ulegną ultimatum w sprawie Ukrainy, to nie będzie koniec i usłyszą następne.

                  Ponoć na zajęcie całej Ukrainy potrzeba minimum 350 tys. żołnierzy, więc te 100 tys. to max wschodnia część kraju, co jednak uczyniłoby z niego kadłubkowy twór o mikrym znaczeniu.

                  LINK
                • Re: KONIEC fonów od jabłka

                  darth_numbers 2021-12-05 11:48:07

                  darth_numbers

                  avek

                  Rejestracja: 2004-08-03

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                  Skąd:

                  Finster Vater napisał:
                  Plusem dodatnim sytuacji będzie to, że nie zabraknie rąk na naszym rynku pracy. Pod warunkiem, że plany WoWy nie są szersze niż Ukraina.
                  -----------------------

                  Moim zdaniem plany Władimira Władimirowicza są szersze niż Ukraina. Ale jemu raczej chodzi o Pribałtykę (w obronie której NIKT nie ruszy palcem) i południowe rubieże dawnego CCCP. Polsza od zawsze była kłopotliwa, prawdziwy kolec w dupie. Okupacja kosztuje. Wujek Putin dąży do stabilnego sojuszu z Niemcami, Polska ma wyść z NATO i ogłosić neutralność przy okazji będąc buforem i przybudówką Rzeszy. To jest chyba jedyny realistyczny i do zaakceptowania dla nas scenariusz.

                  LINK
    • Re: KONIEC fonów od jabłka

      AJ73 2021-12-05 14:13:13

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Ponda EVIL Tower

      Przypominam nieśmiało, że wątek j e s t o końcu fonów od jabłka !
      Zatem, podbijając niejako temat, czy wyobrażacie sobie, że najważniejsza z rzeczy, z którą podobno ludzie nawet sypiają , za parę latek stanie się bezużyteczna, a wszystko to, co dzisiaj robimy korzystając ze smartfona, przeniesie się do gogli/okularów, czy ostatecznie soczewek ? ...

      A nie, czekaj, przecież ostatecznym (końcem) to będzie czip, piniondz wirtualny i Metaverese

      LINK
  • Rip, IE

    AJ73 2022-06-15 20:03:37

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Stało się.
    Poczciwy Internet Explorer przestał dostawać aktualizacje na "dziesiątce", co oznacza, że po 26 latach staruszek odchodzi na zasłużoną emeryturę.
    Dobra to była przeglądarka. Jako pierwszy i ostatni downloader innego browsera, IE sprawdzał się wyśmienicie
    A, i miał ładne logo, nawet.

    LINK
    • Re: Rip, IE

      bartoszcze 2022-06-15 20:21:57

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Tak Ci się wydaje że gdziekolwiek odchodzi
      Będzie spokojnie pracował w wielu miejscach.

      LINK
      • Re: Rip, IE

        AJ73 2022-06-15 21:05:12

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd: Ponda EVIL Tower

        Win98 nawet jest, pomimo, że formalnie już dawno odszedł
        Oczywiście,, że IE nagle nie zniknie, i wciąż będzie obecny. Nawet w "eleven" jest (IEXPLORE.EXE), chociaż oficjalnie go nie ma
        O petryliardzie innych, ważniejszych przykładów, dlaczego jest i jeszcze długo będzie, też chyba nie ma co wspominać.

        Mowa bowiem jest o symbolicznej dacie, która symbolicznie też jest końcem tej przeglądarki.

        LINK
    • Re: Rip, IE

      SW-Yogurt 2022-06-15 22:02:38

      SW-Yogurt

      avek

      Rejestracja: 2011-05-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Wrocek

      Eee tam, MiSIE nie były złe. ~ W zasadzie przestałem używać, gdy przesiadłem się na 10. Sporo pozytywnych wspomnień. ~

      Aha, mam w domq MiSIE wersja 1.0, bo mam gdzieś CD z ostatnim Plusem, który coś (do)dawał.

      LINK
  • Spisek

    AJ73 2023-05-18 23:02:30

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Patrząc po postach, to temat skręcił nam w rozkminowo - techniczny ogólnie mówiąc, ale to chyba dobrze, a zatem odświeżam :

    Taka ciekawostka. Steam zacznie "ubijać" windy 7/8/8.1 od 1 stycznia 2024 - znaczy, od nowego roku, użytkownik, który wciąż korzysta z tych systemów, zostanie pozbawiony dostępu do swojej biblioteki gier na Steamie.
    Gier, za które zapłacił, do których ma święte prawo by z nich korzystać, a które to prawo zostaje mu odebrane.

    Statement ? - elementy składowe ich klienta (Steam) korzystają z gugla chrome, który to przestał wspierać starsze windy.

    Pełna zgoda - nie ma sensu bronić oesów, którym nawet producent zakończył wsparcie. To oczywiste, ale nie w tym rzecz.

    Chodzi o starsze gry. Gry, które znakomicie działają na win7/8, nie działają zaś na "dziesiątce", że nie wspomnę o wciskanym już wszędzie Windows 11.
    Z tego też powodu, sporo osób (jak ja właśnie) stawiało sobie na oddzielnej partycji starszy windows po to właśnie, by móc bez problemowo zagrać w swoje ulubione gry sprzed wielu lat. A teraz - znaczy od przyszłego roku, jak rozumiem zostaną tego pozbawieni.

    Lekki offtop, bo się nazbierało.
    Jak wiadomo, guglowe chromium na którym działa większość przeglądarek, zakończyło wsparcie dla siódemek i ósemek. Z tego też powdou, przeglądarki oparte na tym silniku nie będą już aktualizowane.
    Ale przecież na chromium świat się nie kończy, prawda ?. Jest przecież duży wybór browserów działających na "gecko", z flagowym "Firefoxem" na czele, więc argument Valve do mnie zwyczajnie nie trafia.
    Ok., przyjmuję, że przyszłe aktualizacje steamowego klienta, bez którego jak już wiadomo nie odpali się gier, wymagają nowszych zabezpieczeń ... w takim razie, po co jest ta dwuetapowa weryfikacja konta ?. Czy to starszy launcher czy nowszy, i tak wymaga weryfikacji kodem, który dostajemy na fona, rigt ?. Czy może Valve chce mi powiedzieć, że nie jest to wystarczające zabezpieczenie ? ...

    Ktoś powie, problem jest marginalny, bo dotyczy małego procenta userów. Otóż, wcale nie. Problem jest większy co widać na forach steama, czy goga. Za dwa lata, wsparcie rozwojowe przestanie dostawać Window 10. Oznacza to, że nic nowego do tego systemu producent już nie doda. Za tym pójdze zakończenie aktualizacji, co oznacza koniec tego systemu.
    Że nie tak to się stanie ? ... hehe, otóż pójdzie bardzo, bardzo szybko.
    "jedenastka" jest już wciskana do nowych lapków, a w przyszłym roku premiera Windowsa 12. Nie wiem czy Nadella zrobi wreszcie ten krok i wprowadzi wraz z nowym systemem jego subskrypcję ? ... . Nie mniej, taki jest kierunek i chyba też nie jest to jakąś tajemnicą.
    Także tego, wiele osób ma już świadomość tego, że moment w którym ich "dziesiątka" otrzyma od Valve bana, nastąpi szybko. Mając w miarę dobry laptop czy pecet, który udźwignąłby "jedenastkę", i tak wiele osób nie będzie chciało tego zrobić. Z różnych powodów, także i takiego, że ktoś zwyczajnie nie chce przesiadać się na nowy system, skoro "10" daje radę.
    I tu aż muszę - inaczej się uduszę,
    bo największą zmorą korzystania z cyfrowej dystrybucji jest wymaganie instalacji klienta danej platformy, bez której gra nie ruszy. Uogólniam trochę, ale przykładowo, czy naprawdę uruchamiając "Civilization 5" na Steamie, koniecznie musi być to przez ichni launcher ?. A także, czy naprawdę jest to tak niewykonalne, by starsze oesy korzystały ze starszego launchera ?. O ile dobrze doczytałem, tak właśnie postąpił Ubisoft na swoim "connect". Zostawił możliwość logowania poprzez nieaktualizowanego launchera, a czego nie chce zrobić Valve.

    Sporo wątków, ale generalnie to chodzi mi o to, czy takie zablokowanie - jak by nie patrzeć, tak właśnie jest, konsumentowi - a takowym jest gracz, który przecież kupił te gry, nie jest aby złamaniem prawa przez Valve i co na to nasz uokik a nawet jakaś poważniejsza unijna komisja ?
    Z drugiej strony, czego tu oczekiwać, skoro przykładowo producencu smartfonów przestali dodawać ładowarki argumentująć, że zmniejszają opakowania chcąc być EKO , i ojejku, ładowarki akurat przestały się mieścić ... tjjaaa



    LINK
    • Re: Spisek

      Finster Vater 2023-05-18 23:29:15

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      A nie mówiłem?

      Było kupować płyty w pudełkach, a nie jakieś zbiory zer i jedynek rozpylone po galaktyce 😉

      LINK
      • Re: Spisek

        Shedao Shai 2023-05-19 11:01:06

        Shedao Shai

        avek

        Rejestracja: 2003-02-18

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

        Dokładnie - zastanawiam się, jak użytkownicy tych Steamów i Originów, czy z drugiej strony - Netflixów, Disneyplusów i innych Amazonów muszą zostać upokorzeni, żeby zrozumieć że płacą za tymczasowy dostęp do danego dobra, który w każdej chwili może im zostać odebrany. Znaczy, ich kasa, chcą to sobie płacą, ale... ale potem jest płacz xD

        LINK
        • Re: Spisek

          Kathi Langley 2023-05-19 11:20:45

          Kathi Langley

          avek

          Rejestracja: 2003-12-28

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd: Poznań

          Shedao Shai napisał:
          zrozumieć że płacą za tymczasowy dostęp do danego dobra, który w każdej chwili może im zostać odebrany
          -----------------------
          większość jednak ma pojęcie o tym, że te dobra cyfrowe są wynajmowane a nie nabywane ci bardziej roztropni żonglują subskrypcjami, by zapłacić tylko za obejrzenie/zagranie

          LINK
        • Re: Spisek

          bartoszcze 2023-05-19 11:22:37

          bartoszcze

          avek

          Rejestracja: 2015-12-19

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Jeden z Wszechświatów

          Jednym z powodów dla których nie kupiłem nigdy kindla, była świadomość, że Amazon może mi w każdej chwili skasować to co mam na tym kindlu

          A Disneyplusy traktowałem i traktuję jako karnet do kina.

          LINK
          • Re: Spisek

            cwany-lis 2023-05-19 11:30:10

            cwany-lis

            avek

            Rejestracja: 2003-07-31

            Ostatnia wizyta: 2025-01-17

            Skąd: Sopot

            Amazon niczego ci nie skasuje, chyba że kupowałeś coś bezpośrednio od nich. Wszystkie twoje zbiory .mobi wgrywane "ręcznie" są bezpieczne ... chociaż czasem, jak widzę mojego oasis, który sam się uruchamia, gdy "wyczuje" router wi-fi z mojego telefonu połączony z PS4 to sam już nie wiem.

            LINK
          • Re: Spisek

            Burzol 2023-05-19 11:30:11

            Burzol

            avek

            Rejestracja: 2003-10-14

            Ostatnia wizyta: 2025-01-17

            Skąd: Poznań

            Towaro-usługi są dość niebezpieczne, ale z tym kindlem to akurat nieprawda. Czytnik sam niczego nie usuwa. W sensie, gdzie kiedy coś komuś znikało z kindla? Rzeczy "zakupione" w sklepie cyfrowym to inna sprawa. Ale "dokumenty" na eczytniku, czyli książki spoza sklepu są twoje.

            LINK
          • Re: Spisek

            Finster Vater 2023-05-19 12:09:59

            Finster Vater

            avek

            Rejestracja: 2016-04-18

            Ostatnia wizyta: 2024-11-25

            Skąd: Kazamaty Alkazaru

            Mi jeszcze nic (chyba) nie zginęło, choć kundelka używam głównie do subskrypcji czasopism (do których raczej nie wracam i nie mam za bardzo gdzie trzymać) i książęk które już są dawno wyczerpane w wersji papierowej.

            D+ ma tę zaletę że są tam CW w 4K, których głupia firma na D nie chce wydać na płycie, jak zresztą paru innych rzeczy.

            LINK
    • Re: Spisek

      bartoszcze 2023-05-19 07:48:38

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      You only got what you paid for

      Miałeś w warunkach gwarancję że zawsze będzie dostępne bezwarunkowo? No nie miałeś raczej.

      LINK
      • Re: Spisek

        AJ73 2023-05-19 10:27:44

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd: Ponda EVIL Tower

        W sumie, racja. Wrażenie mam natomiast graniczące z pewnością, że ten margines nazwijmy to górnolotnie, "wolności wyboru użytkownika", z roku na rok jest coraz mniejszy. Zdaję sobie sprawę, że czasów w których gry wydawano fizycznie i nie trzeba było być on-line, już nie wrócą, natomiast to w jakim kierunku zmierza MS z łindołsami, czy też cała ta dystrybucja cyfrowa gier, nie jest kierunkiem korzystnym z punktu widzenia gracza/użytkownika systemu. Prędzej czy później zauważy to nawet ta część użytkowników, dla których tylko cyfra i nic więcej, a oes w kompie to tylko po to, by kompa uruchomić.
        Inaczej mówiąc, kiedyś było lepiej 😌

        LINK
        • Re: Spisek

          bartoszcze 2023-05-19 10:45:20

          bartoszcze

          avek

          Rejestracja: 2015-12-19

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Jeden z Wszechświatów

          Za jakiś czas po prostu nie będzie kompów, bo po co kompy jak są konsole i telefony

          LINK
        • Re: Spisek

          Finster Vater 2023-05-19 12:03:23

          Finster Vater

          avek

          Rejestracja: 2016-04-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-25

          Skąd: Kazamaty Alkazaru

          -margines nazwijmy to górnolotnie, "wolności wyboru użytkownika", z roku na rok jest coraz mniejszy

          On jest taki, na jaki pozwalasz. Ja stosuję prostą zasadę - nie dostarczają mi tego czego chcę, chcą mi wcisnąć towar wadliwy bądź inny od tego co oczekuję - to po prostu nie kupuję, bo powiedzmy sobie szczerze - nie muszę. Granie w gry bywa fajne, ale to nie jest "essential of living", jest 1001 rzeczy które mozna robić zaniast i na te rzeczy wydawać monety.

          LINK
    • Re: Spisek

      Darth Ponda 2023-05-20 15:54:51

      Darth Ponda

      avek

      Rejestracja: 2014-02-15

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Olsztyn

      Tworzenie problemów. Po pierwsze, nikt nie powinien używać W7 bo nie dostaje od lat aktualizacji bezpieczeństwa. Po drugie, nieliczne przeglądarki na Gecko nie będące Firefoxem zazwyczaj są jego kopią z innym logo i zmienionymi domyślnymi ustawieniami. Po trzecie, jeśli zależy ci na starych grach zaintaluj Linuksa. Dzięki Protonowi i Wine stare gry na windę zazwyczaj działają dużo lepiej niż na Windowsie, Steam go dobrze wspiera a i stary komputer ładnie przyspieszy dzięki braku bloatware działającego w tle.

      LINK
      • Re: Spisek

        AJ73 2023-05-20 16:10:48

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd: Ponda EVIL Tower

        Właśnie tak zrobię . Zamierzam przyszłościowo w ogóle zrezygnować z windy i zrobić przesiadkę na Minta z jakimś lekkim interfejsem. Generalnie to zabieram się za to od roku , śledzę fora itd, jakąś książkę nawet kupiłem
        Na pewno "10" jest moim ostatnim oesem od Nadelli. Siódemkę tzymam do starych gier właśnie, a i drukarkę mam pod niego podpiętą, która oczywiście bezproblemowo działa

        LINK
        • Re: Spisek

          Darth Ponda 2023-05-20 16:38:05

          Darth Ponda

          avek

          Rejestracja: 2014-02-15

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd: Olsztyn

          Mint Cinnamon to świetny wybór, bardzo łatwo się przesiąść z Windowsa, praktycznie wszystko działa bez dodatkowej konfiguracji i jest bardzo intuicyjny. Co prawda Cinnamon uchodzi w linuksowym świecie za dość ciężkie DE (desktop environment, interfejs), ale jest bardzo ładny, można go swobodnie modyfikować i wciąż jest dużo lżejszy od Windowsa – u mnie na laptopie z 2014 ze zintegrowaną grafiką i3 4000m działa płynnie, a na Windowsie ciągle się coś zawiesza lub zacina.
          Sam nosiłem się z zamiarem przejścia przez kilka lat, próbowałem wcześniej Ubuntu i Fedory z Gnome (DE), ale mi nie podeszły. Przez dobry rok próbowałem wybrać dystrybucję. Aż w końcu W7 stracił wsparcie, wybuchła pandemia, zajęcia na uniwersytecie odwołane na tydzień, lockdownu jeszcze nie ma, a ja mam nowiutki dysk SSD do zamontowania.
          Jeśli masz jakieś pytania to pisz, jestem ekspertem w używaniu Linuksa bez terminala, własnoręcznego kompilowania programów, pisania skryptów i innych bzdur o których mogłeś przeczytać

          LINK
          • Re: Spisek

            AJ73 2023-05-20 17:01:29

            AJ73

            avek

            Rejestracja: 2017-10-12

            Ostatnia wizyta: 2025-01-17

            Skąd: Ponda EVIL Tower

            Ok. dzienks, będe pamiętał jakby co 🙂

            LINK
          • Re: Spisek

            Darth Rumcajs 2023-06-11 20:16:00

            Darth Rumcajs

            avek

            Rejestracja: 2003-06-01

            Ostatnia wizyta: 2025-01-15

            Skąd: Tarnów

            Sam siedziałem na "miętówce" ze dwa lata, ale... wkurzała mnie. Przestarzałe pakiety, niektórych elementów w ogóle w repo nie uświadczysz, trzeba ręcznie... jak dwa istotne dla mnie programy musiałem z plików źródłowych kompilować, postanowiłem się przesiąść. Obecnie od przeszło półtora roku używam Manjaro z Plasma KDE i problemy się skończyły. Dodatkowo w przeciwieństwie do Minta poprawnie obsługuje hibernację oraz, co dla graczy jest istotniejsze, potrafi przełączać się pomiędzy kartami graficznymi bez konieczności przelogowywania.

            LINK
  • Szpieg mobilny

    AJ73 2023-10-09 15:38:34

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Nie korzystam w fonie z wyszukiwarki gugla, nigdy zresztą nie korzystałem jako z domyślnej, ale zauważyłem po ostatniej aktualizacji, że dostałem prezent w postaci nieusuwalnego "widgetu" z tekstem "asystent gugla jest wyłączony, kliknij aby kontynuować". Zaśmieca mi to ustojstwo cały górny ekran a co gorsza, nie idzie tego usunąć.
    Wcześniej wyświetlało mi tam prognozę pogody, teraz ggugl wpadł na pomysł, poza nieusuwalnym paskiegm wyszukiwarki na ekranie, powiązać to z ich szpiegiem, czyli asystentem. Perfidna to zagrywka przyznam, bo jak już wspomniałem, nie można tego usunąć - wyłączenie (nie można odinstalować, jest zintegrowany z nowymi Androidami) "asystenta" w opcjach nic nie daje, to cholerstwo wciąż wyświetla paskudny monit z jakimś shitowym grey tłem (gugl nigdy nie potrafił w czarne motywy), a jeśli chcemy mieć przezroczyste, to z białą ramką dookoła, dżizas chrajst !.

    Mówiąc wprost, chcesz mieć wyświetlaną pogodę na ekranie - musisz włączyć asystenta. Nie włączysz, masz monit zasłaniający górny ekran wszerz.

    Próbując to rozkminić, wpadłem na pomysł, by odinstalować aktualizację gugla do stanu w jakim był zainstalowany w fonie, czyli fabrycznego. Pomogło połowicznie. Co prawda pogoda wróciła na swoje miejsce, ale paskudnie wygląda sam gugl, nie komponuje się wizualnie z resztą systemu, że nie wspomnę, o aktualnych poprawkach bezpieczeństwa, które też lecą przy deinstalacji. Normalnie f*king joke

    LINK
    • Re: Szpieg mobilny

      AJ73 2023-10-10 17:53:47

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Ponda EVIL Tower

      Hehe, jak to mówią, nie ma co kopać się z koniem - zmiana launchera załatwia problem raz na zawsze

      LINK
    • Re: Szpieg mobilny

      darth_numbers 2023-10-10 20:56:19

      darth_numbers

      avek

      Rejestracja: 2004-08-03

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd:

      AJ73 napisał:
      Perfidna to zagrywka przyznam, bo jak już wspomniałem, nie można tego usunąć - wyłączenie (nie można odinstalować, jest zintegrowany z nowymi Androidami)
      -----------------------

      Od razu mówię, że nie znam się ani na systemach operacyjnych w ogólności, ani na Androidzie w szczególności. Z tego co Wiki pisze, to Android to jest po prostu zmodyfikowane jądro Linucha, czyli nie ma mowy o żadnej integracji tego dziadostwa (tzw asystenta) z OS. Integralną częścią systemu to są te różne zarządzacze pamięcią, rozdzielacze czasu procesora, obsługa systemu plików etc. Asystent na BANK jest zwykłym programem działającym w tzw przestrzeni (czy trybie) użytkownika, będący częścią "dystrybucji" czyli pakietu potrzebnych na codzień rzeczy. Inna sprawa, że Asystent mógł zostać "zaszyty" w Interfejsie Użytkownika. Tzn i tak sądzę że to jest zupełnie oddzielny moduł, i gdyby go nie było, to reszta systemu czy UI banglałaby tak samo dobrze. Nie wiem czy ciągle tak jest, ale kiedyś użytkownik Androida nie mógł mieć tzw roota, i trzeba było ten mały moduł linuxa dający przywileje administratora instalować ręcznie, no i to był taki trochę hak. Ale jakąś kontrolę nad systemem wtedy bardziej zaawansowany użytkownik miał. To co teraz się dzieje ogólnie w hardwarze i softwarze to woła o pomstę do nieba. Masz jakieś urządzenie, oprogramowanie, i nie jesteś właścicielem ani jednego, ani drugiego - żadnej mocy decyzyjnej nie masz. Ani sobie nie "odznaczysz" Asystenta przy instalacji systemu, ani go nie odinstalujesz. Oczywiście powody nie są wcale techniczne, tylko bardziej biznesowe. Masz mieć to g... na pokładzie telefonu. Wniosek jest jeden, to nie człowiek który nosi to urządzenie w kieszeni jest jego głównym użytkownikiem, hue hue

      LINK
      • Re: Szpieg mobilny

        AJ73 2023-10-10 21:23:07

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd: Ponda EVIL Tower

        -Z tego co Wiki pisze, to Android to jest po prostu zmodyfikowane jądro Linucha, czyli nie ma mowy o żadnej integracji tego dziadostwa (tzw asystenta) z OS

        Tak było kiedyś, ale teraz "asystent" jest mocno zintegrowany z systemem. I tak jak napisałem, w najnowszych Androidach możesz tylko wyłączyć tego szpiega, ale w zamian dostajesz nieusuwalny monit na głównym ekranie, że nie działa, bo wyłączyłeś . I nic z tym nie zrobisz.
        Podobnie, jak możesz sobie korzystać z innej wyszukiwarki niż guglowska, ale pasek (nie widget) wyszukiwarki na dole ekranu jest nieusuwalny, normalnie zabetonowany na stałe.
        Nie dziwi więc rosnąca popularność zewnętrznych launcherów, bo tam za nie dużą opłatą licencyjną możesz sobie pousuwać i poustawiać niemal wszystko, i po swojemu, i jeszcze wygląda to tak, że gały na wierzch wyłażą ze zdziwienia, że tak można

        LINK
      • Re: Szpieg mobilny

        Smok Eustachy 2023-10-11 00:09:20

        Smok Eustachy

        avek

        Rejestracja: 2017-02-13

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Oxenfurt

        Nie masz roota w Androidzie.

        LINK
        • Re: Szpieg mobilny

          AJ73 2023-10-11 14:07:39

          AJ73

          avek

          Rejestracja: 2017-10-12

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd: Ponda EVIL Tower

          Root nie rut. Jak zwał tak zwał. Nie wiem czy w ogóle byłoby to dzisiaj możliwe nawet w serwisie, usunięcie asystenta czy nawet gugla. Parę lat temu być może tak. Oczywiście wiąże się to z utratą gwarancji, jeśli smartfon nowy.
          Pomijając już dłubanie w bebechach systemu, aktualny trynd jest taki, by te dodatkowe aplikacje gugla jak najmocniej integrować z samym systemem. By użytkownik chcą wyłączyć takową wiedział, że tym samym pozbawia się na przykład powiadomień, przypomnień z kalendarza czy maila, itd., itp.

          To jest taka sprytna furtka, która pozwala jak widać omijać guglowi narzucone ograniczenia. Bo co z tego, że masz wybór podczas pierwszej konfiguracji systemu, czy później, z jakiej wyszukiwarki chcesz korzystać i czy ma być ona domyślna, skoro i tak nie pozbędziesz się paska gugla z dołu ekranu. Możesz wyłączyć, ale pasek zostaje. Ba, przy kolejnych wersjach Androida mogą zrobić tak, że w ogóle nie będziesz mógł wyłączyć tych składników. Patrząc w ustawieniach, z iloma rzeczami jest połączony ten przeklęty asystent, to kwestia czasu kiedy tak zrobią. I co zrobisz ?, nic nie zrobisz. Ściana normalnie.

          LINK
          • Re: Szpieg mobilny

            darth_numbers 2023-10-11 20:47:48

            darth_numbers

            avek

            Rejestracja: 2004-08-03

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd:

            AJ73 napisał:
            aktualny trynd jest taki, by te dodatkowe aplikacje gugla jak najmocniej integrować z samym systemem.
            -----------------------

            To jest zupełnie "bes sęsu" z technicznego punktu widzenia, bo sensowna architektura jest taka, żeby poszczególne komponenty systemu były niezależne od implementacji (bebechów) warstw położonych "niżej". Tak działają te wszystkie uniksopodobne systemy, w tym linuks, jądro czyli te low-level głupoty są wspólne ale na wierzchu możesz mieć różne środowiska GUI, różne zestawy oprogramowania użytkowego etc etc. Stąd te "dystrubycje", jedne dobre do domu, inne do dużych organizacji, takich czy innych. Sklejanie na siłę wysokopoziomowych aplikacji jak Asystent czy Kalendarz z niżej położonymi "bebechami" byłoby moim zdaniem nie tylko trudne technicznie, ale również bezcelowe i co najgorsze, utrudniło by życie samym twórcom i opiekunom Androida (pozbycie się modułowości). Ale tak naprawdę to ja przyznaję że się nie znam, i tam niżej daję link gdzie jest wytłumaczone, że Gugiel naprawdę robi coś takiego jak piszesz.


            To jest taka sprytna furtka, która pozwala jak widać omijać guglowi narzucone ograniczenia. Bo co z tego, że masz wybór podczas pierwszej konfiguracji systemu, czy później, z jakiej wyszukiwarki chcesz korzystać i czy ma być ona domyślna, skoro i tak nie pozbędziesz się paska gugla z dołu ekranu. Możesz wyłączyć, ale pasek zostaje. Ba, przy kolejnych wersjach Androida mogą zrobić tak, że w ogóle nie będziesz mógł wyłączyć tych składników.
            -----------------------

            To co w ogóle dzieje się w rozwoju hardwaru i softu to woła o pomstę do nieba. Wszystko zrobiło się strasznie syfiaste i niemoralne. Jedni obiecują ci bezpieczeństwo ale z drugiej strony będziesz zamknięty w zoo albo w psychiatryku. Pod ciągłą obserwacją i chodzisz tylko po wyznaczonych ścieżeczkach. I jeszcze płacisz za to wszystko, nie tylko grubymi banknotami (to przecież normalna rzecz płacić za towar czt usługę!), ale swoimi osobistymi danymi też (to nie). Alternatywa - przeskocz przez płot, a za nim dżungla, jak nie jesteś lampartem albo tygrysem albo niedźwiedziem, to zostaniesz pożarty. Jedyna nadzieja, to się edukować, zwiększać świadomość u siebie i krzewić u innych, zastanowić, czy ILE TAK NAPRAWDĘ z funkcjonalności nowoczesnego smartfona jest Ci potrzebne. Może niedużo. Może nawet NIC. I liczyć na cud, że kiedyś powstaną jakieś uczciwe mobilne OS-y.

            https://itsfoss.com/open-source-alternatives-android/

            Warto przeczytać sekcję ABOUT:
            https://microg.org/

            LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..