"Rise Of The Skywalker" jest zakończeniem całej sagi, takiej jaką znamy. Nowa trylogia Johnsona, po tym jak zostało ogłoszone, że Rian będzie ją kręcił, miała dziać się blisko znanych wydarzeń, choć opowiadać zupełnie inną historię. Zdaje się, że obecnie jest to już mocno nieaktualne, bowiem twórcy "GOT" zamierzają osadzić swoje nowe filmy - bądź trylogię, kilkaset lat przed wydarzeniami znanymi z OT.
Będzie to już właściwie czas "Starej Republiki", i osobiście liczę na to, że w finale tej sagi dostaniemy jakieś małe nawiązanie do tych nowych filmów. Może to być jakiś artefakt, holocron, cokolwiek co w jakimś tam stopniu odniesie się, bądź połączy stare z nowym.
Nowe, czyli kolejne epizody X, XI, XII to tak odległa i niepewna przyszłość, że szybciej wywróżymy coś z fusów, niż dowiemy się czegokolwiek ze źródeł oficjalnych.
Taka ciekawostka mi dzisiaj przemknęła po sieci. Nie wiem na ile to prawda, ale podobno w Japonii ostatni epizod będzie wyświetlany w ich tłumaczeniu jak "Świt Skywalkerów", czyli "Dawn Of Skywalker".
Podobno jest już i jakaś fanowska petycja związana ze zmianą tytułu ? ...