-Kapitan Phasma - Phasma to najgorsza postać sequeli zaraz obok Rose, więc podszedłem do tej historii z naturalną niechęcią, ale jest to przynajmniej godnie narysowane, więc tragedii nie było. Pomysł na to, jak Phasma wyratowała się z oskarżeń o pomoc Ruchowi Oporu jest do przyjęcia, chociaż na początku - przyznam - nie bardzo zrozumiałem o co chodzi Natomiast to, że opowieść poświęcona jest w całości gonieniu po skałach za uciekinierem... Powiedzmy, że jest to typowy komiks Nowego Kanonu 6/10
Poe Dameron: Niesubordynacja - tutaj nie ma w sumie ani nic ciekawego, ani dobrze narysowanego. Jakaś misja, Poe walczy ze szturmowcami, ratuje go jego eskadra, koniec. 5/10
Burze na Crait - biorąc pod uwagę, jak ważna okazała się ta planeta w Ostatnim Jedi, to opowieść z czasów Rebelii mogła być dużo bardziej rozbudowana i znacząca. Niestety, to kolejna opowieść o poszukiwaniach rebelianckiej bazy, chwila rozmowy na powierzchni, walka ze szturmowcami, koniec. Ale rysunki bardzo ładne. 7/10