W zasadzie każda z tych opcji jest możliwa i chyba po równi prawdopodobna. Z kolei raczej niemożliwym jest, by zarówno Druga Siostra, jak i Kestis przeżyli. Ktoś zginąć musi - co do tego nie mam wątpliwości.
Nie zapominajmy jednak jeszcze o Cere, która też jest Jedi i będzie jego mistrzynią. Myślę, że ona z całą pewnością zginie.
Jeśli natomiast Kestis przetrwa wydarzenia przedstawione w Fallen Order, to przecież nie będzie to równoznaczne z tym, że będziemy mieli problem opisany przez Ciebie w pierwszym punkcie. Pomijając, że nie uważam i nigdy nie uważałem, by był to problem - zarówno w przypadku Kanana, Ezry, jak i Ahsoki, która przecież Jedi już nie była. Uważam, że fani przywiązują zbyt dużą wagę do słów Yody o ostatnim Jedi. I zresztą to samo stwierdził bodaj Filoni, mówiąc jakiś czas temu, by nie brać tego, co powiedział Yoda, zbyt dosłownie i by zostawić sobie pewne pole do interpretacji.
Więc, podsumowując, przeżycie Cala w żadnym stopniu nie będzie równoznaczne z tym, że będzie żył aż do 4 ABY, 7 ABY, czy tym bardziej 34 ABY. Przecież można będzie wówczas kontynuować ukazywanie jego losów poprzez dowolny nośnik - książkę/książki, komiksy, serial, a nawet film (wyobrażacie sobie, jakby na przykład w 7 BBY jakoś trafił na Maula? I gdyby był jego uczniem i/albo gdyby okazało się, że to on go tak urządził z tym Malachorem? Jakie to byłoby dobre 😀). Albo mogłaby wówczas powstać druga część Fallen Order. W każdym razie jeśli przeżyje, dużo będzie możliwości i okazji do uśmiercenia go w późniejszym czasie.
W sumie widzę jeszcze jedną możliwość, ale wydaje się ona mało prawdopodobna. Mianowicie taka, że Kestis przejdzie na ciemną stronę. Byłoby to ciekawe, bo w zasadzie oprócz Anakina chyba nie mieliśmy w obecnym kanonie ani jednego Jedi, który przeszedłby na ciemną stronę. Mam na myśli rzecz jasna takich, którzy byliby jakkolwiek ważni (Dziesiąty Brat absolutnie nie był) lub proces ich przechodzenia na ciemną stronę był w jakiejś formie ukazany (nie stało się tak ani w przypadku Dooku, ani Ventress, ani Wielkiego Inkwizytora, ani Kylo Rena).
Aha, małe sprostowanie - wiemy, że Ahsoka żyła jeszcze przynajmniej w 7 ABY, bo to właśnie w tym roku miały miejsce końcowe sceny finałowego odcinka Rebels. Z kolei nie wiemy oficjalnie, czy Ezra w ogóle przeżył ten skok w nadprzestrzeń z Thrawnem. Nawet jeśli, to mogłoby się przecież okazać, że gdziekolwiek się po nim nie znaleźli, mogli szybko zginąć, czyli nawet w 1 BBY (bo to wówczas kończy się zasadnicza akcja serialu). Oczywiście nie ma szans, by tak było, bo prędzej czy później zobaczymy Ahsokę i Sabine, które udadzą się na poszukiwania Ezry. I na pewno go znajdą, co oznacza, że - podobnie jak Ahsoka - Ezra przynajmniej w 7 ABY jeszcze żyje.
Niech Moc będzie z Wami.