TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

AJ73 2019-03-08 19:28:48

AJ73

avek

Rejestracja: 2017-10-12

Ostatnia wizyta: 2025-01-18

Skąd: Ponda EVIL Tower

Patrząc po ostatnich komentarzach w newsach odnośnie krytyki sequeli - choć nie tylko ostatnich, bo wątek ten powraca przy każdej właściwie okazji, zastanawiam się ... co jest nie tak z tymi filmami ?. Co takiego się porobiło po przejęciu marki i praw przez Disneya, że wyszło tak źle ?.
Powszechne krytykowanie i płacz właściwie od samego początku, pierwsze ujawnione informacje o obsadzie do “Force Awakens”, i się zaczęło ... Aktorzy nie tacy, reżyser nie ten, główny zły to pomyłka, główna bohaterka ? - śmiech na sali. Gdzie popełniono więc błędy, i gdzie leży ich ródło ? - jeśli w ogóle jest jedno. Co takiego się dzieje, że im bliżej końca tej sagi, tym jest gorzej. Zanim jednak dacie upust swojej frustracji (mam nadzieję ) na nowe filmy w komentarzach - albo i nie , to napiszę coś od siebie.

Moja zdanie jest takie, że Disney jednak nie miał żadnego pomysłu i planu na nowe filmy. Kompletnie i od samego początku. Wszystko to, co się zdarzyło po wykupieniu marki, to wypadkowa różnych wersji, scenariuszy, pomysłów robionych na szybko - bo czas gonił, nieodpowiednich ludzi, nie mających pojęcie jak chcą odświeżyć i przybliżyć tą sagę dla nowego pokolenia, w jaki sposób zakończyć niedokończoną historię, i jak dalej kontynuować sagę.
Dwóch różnych reżyserów, dwa inne spojrzenia na te filmy, i różnice w podejściu do opowiedzianych historii.
Bogactwo, skala i rozmach tego uniwersum - ilość możliwości, po prostu przerosła Disneya , słowem, co za dużo, to i ... no właśnie.
A dodając jeszcze i do tego oczekiwania fanów względem ulubionych i kultowych postaci vs to, co otrzymaliśmy ostatecznie w filmach, spowodowało taką a nie inną mieszankę wybuchową i w konsekwencji reakcję łańcuchową.
Mamy więc to, co mamy. Z opcją na gorzej (?), bo jest jeszcze J.J. i ostatni epizod - albo i gwóźdź do (niedopowiedzenie ) ...

Wracam więc do pytania - co jest nie tak z tymi filmowymi Star Wars ?, co poszło wcześniej źle, i jak powinny Waszym zdaniem wyglądać te filmy ?.

LINK
  • fundamentalny błąd

    bartoszcze 2019-03-08 19:52:22

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    tkwi w założeniu że Disney miał mieć jakiś konkretny plan na filmy kupując Lucasfilm

    Disney kupił wytwórnię wraz z prawami do SW, bo była na sprzedaż. Kupił ją, bo uznał że to dobry interes. Wymyślanie SW pozostawił Lucasfilmowi (pod nadzorem, oczywiście).

    Efekt? W ciągu 6 lat od zakupu fani dostali 4 b.dobre filmy kinowe SW (które w kinach zarobiły ponad 4,5 miliarda zielonych), ale część fanów jest obrażona za kasację EU i za to że filmy są inne niż się spodziewali (plus wątki wojenki progresywno-konserwatywnej).

    LINK
    • Re: fundamentalny błąd

      Stuntman Mike 2019-03-08 20:22:48

      Stuntman Mike

      avek

      Rejestracja: 2016-07-26

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd: Lublin

      To nie jest fundamentalny błąd. Trylogia filmów, która ma w dodatku tak ogromną spuściznę musi mieć pewne ramy, które należy zrealizować przez okres jej tworzenia i przede wszystkim powinna być robiona przez jednego wizjonera/kreatora. Takim kimś był Lucas przy pierwszych dwóch trylogiach i pomimo wad widać spójność wizji. W przypadku Disneya jest to oddanie tej spuścizny rzemieślnikom, którzy zrobili niezłe filmy od strony technicznej, ale nie udźwignęli ciężaru stworzenia czegoś wyjątkowego i spójnego. To nie są wytwory sztuki, to są nieprzemyślane produkty, tworzone przez różnych ludzi. Co innego spin-offy gdzie jeden gość dokłada jedną cegiełkę do uniwersum.
      Piecze nad trylogią powinien mieć jeden facet (albo Abrams, albo Johnson). Na takiej samem zasadzie jak maja powstać filmy od twórców Gry o Tron. Będzie( o ile faktycznie będzie) to wizja tych facetów a nie jakieś przeplatanki.

      Jako fan nie jestem w żadnym stopniu obrażony za kasację EU. Jestem rozczarowany że filmy są tak słabe kreatywnie, nic ciekawego praktycznie nie wnoszą do tej genialnej historii stworzonej przez Lucasa. Do tego mają przez cały czas trwania ponaciągane motywy do granic absurdów, które już i tak w świecie SW funkcjonowały jako naciągane. Do tego masa cringu. To nie są złe filmy, to są złe Gwiezdne Wojny. Dokładnie odwrotnie niż prequele. Tam były złe filmy ale dobre Gwiezdne Wojny. Natomiast stara trylogia to dobre filmy i dobre Gwiezdne Wojny.

      LINK
      • Re: fundamentalny błąd

        bartoszcze 2019-03-08 20:35:02

        bartoszcze

        avek

        Rejestracja: 2015-12-19

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Jeden z Wszechświatów

        Oczywiście że to jest fundamentalny błąd. Disney NIE kupował LFL dlatego że miał własny pomysł na filmy SW, tylko z przyczyn jak wyżej (zresztą w czasie zakupu Lucas był zapowiadany jako konsultant kreatywny).

        A nowe Epizody genialnie rozbudowują wcześniejsze koncepty, przede wszystkim Mocy (spinoffy bardziej rozbudowują świat, niż koncepty). To są b.dobre filmy i świetne Gwiezdne Wojny (ok, TLJ jest wojenny a rebours ale gwiezdnowojenny jak najbardziej)

        LINK
        • Re: fundamentalny błąd

          Stuntman Mike 2019-03-08 20:53:09

          Stuntman Mike

          avek

          Rejestracja: 2016-07-26

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd: Lublin

          Jasne że zgadzam się, że Disney nie miał własnej wizji, ale POWINIEN mieć. Dlatego własnie jak sam wspomniałeś jest to wielki biznes i to działa, ale na szczęście fanów interesują też inne rzeczy, jak np wizja i spuścizna. To że z Lucasem jako konsultantem nie wyszło to tylko kolejny dowód na kalkulacyjne biznesowe podejście. Choć ja osobiście też już chyba wolałbym się od niego odciąć. Najważniejsze jednak jest w tym wszystkim to, żeby te 3 filmy nadzorował jeden facet, najlepiej mający w sobie coś z wizjonera. A jeśli już mają być to rzemieślnicy to niech to będzie 3xAbrams albo 3xJohnson. Nie da się obronić argumentu, że to by było słabsze niż to co mamy teraz. Nawet jakby cała trylogia był słabsza to na pewno byłaby bardziej spójna a to bardzo ważny aspekt dobrych Gwiezdnych Wojen.

          LINK
          • Re: fundamentalny błąd

            AJ73 2019-03-08 21:00:36

            AJ73

            avek

            Rejestracja: 2017-10-12

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd: Ponda EVIL Tower

            I tu nasuwa się pytanie - czy Disney by zaakceptował takiego (jak napisałeś), "mającego coś w sobie z wizjonera" ?, czy też w życiu by nie zaryzykował ?. Abrams jest dobrym rzemieślnikiem, ale też i najbardziej zbliżył się klimatem do wcześniejszych filmów.
            Johnson natomiast, może i chciał być trochę wizjonerem, ale ... no właśnie

            LINK
          • Re: fundamentalny błąd

            bartoszcze 2019-03-08 21:06:27

            bartoszcze

            avek

            Rejestracja: 2015-12-19

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd: Jeden z Wszechświatów

            Nie wiem. Spójność prequeli zupełnie do mnie nie przemawia, bo najbardziej spójne są w niej błędy warsztatowe...
            Gdybyśmy dziś dostali prequele w takim samym kształcie, ale od Disneya, hejt byłby wielokrotnie silniejszy.

            LINK
          • Re: fundamentalny błąd

            HAL 9000 2019-03-08 21:25:17

            HAL 9000

            avek

            Rejestracja: 2016-01-23

            Ostatnia wizyta: 2022-01-21

            Skąd:

            No dobra, ale kto da gwarancję spójności?
            Czy "Prometeusz" jest spójny z "Obcy: Przymierze"?
            Na pewno wizualnie - Wolski.
            A z drugiej strony mamy "Aliens" świetną - chociaż inną - kontynuację "Alien" i dopiero kolejne filmy odstawały wyraźnie.

            Lucas robiąc ANH nie miał planu na TESB i TESB ma zupełnie inny klimat, a watki rodzinne to dopiero kaszana

            Oglądając AOTC byłem od pierwszych minut zaskoczony jak bardzo różni się od TPM.

            Po latach wszystko się zaciera tworząc spójną całość ale OT nie jest spójna (wizualnie) z PT.
            Nie przeszkadza mi to ale parę rzeczy bym zmienił w PT.

            LINK
            • Re: fundamentalny błąd

              Stuntman Mike 2019-03-08 22:15:06

              Stuntman Mike

              avek

              Rejestracja: 2016-07-26

              Ostatnia wizyta: 2025-01-17

              Skąd: Lublin

              Rozmawiamy jednak o zamierzonej trylogii, której założenie jest takie, że jest pewną całością, która może się owszem różnić w ramach swoich poszczególnych części. Nie powinno się jednak w 1/3 historii zmieniać autora, głównego pomysłodawcy.(choć zdaję sobie sprawę, że planu i wizji nie było ale jak już pisałem POWINIEN być) Odpowiadając więc na to dość trudne pytanie, myślę, że większą gwarancję spójności da jedna osoba twórcy trylogii niż dwie czy nawet trzy. Co nie znaczy, że w tym drugim czy trzecim przypadku nie mogłoby się to udać i to nawet udać lepiej. Trzeba tylko być konsekwentnym i nie ignorować całkowicie pomysłów poprzedników, co niestety w przypadku ST się zdarzyło. Tu nawet nie chodzi o styl czy klimat tylko o porzuceniu pewnych wątków z pierwszego filmu i nowe spojrzenie na sprawy w drugim filmie. W efekcie wszyscy czujemy, że Abrams znowu nieco zmieni kierunek, przez co obraz całości będzie gorszy, co tylko potwierdzi, że niepowierzenie jednej osobie tych trzech filmów i brak wizji/planu to był błąd.

              LINK
              • Re: fundamentalny błąd

                HAL 9000 2019-03-08 22:25:05

                HAL 9000

                avek

                Rejestracja: 2016-01-23

                Ostatnia wizyta: 2022-01-21

                Skąd:

                Mogę się zgodzić, że teoretycznie jedna osoba da większą spójność, ale ja się bardziej obawiam monotonni i 3 razy TFA to dla mnie byłby koszmar.

                Przypomnę tylko:

                -Według dostępnych informacji najwięcej jego pomysłów wykorzystano w Ostatnim Jedi, na czele z Lukiem ukrywającym się na odizolowanej wyspie z powodu błędów przeszłości oraz wykorzystaniem Mocy przez Leię. Wcześniej mówiono też, że relacja Kylo Rena z Hanem Solo wyszła z pomysłów Stwórcy.

                Stwórca - LUCAS.

                Generalnie nowe epizody na tylu polach niedomagają , że gdyby nie spin-offy to ja nie wiem...

                LINK
            • Re: fundamentalny błąd

              Smok Eustachy 2019-03-09 19:48:42

              Smok Eustachy

              avek

              Rejestracja: 2017-02-13

              Ostatnia wizyta: 2025-01-18

              Skąd: Oxenfurt

              Oglądasz to? Nie czujesz że Cię obraża?

              LINK
            • Re: fundamentalny błąd

              AJ73 2019-03-10 21:33:05

              AJ73

              avek

              Rejestracja: 2017-10-12

              Ostatnia wizyta: 2025-01-18

              Skąd: Ponda EVIL Tower

              Ale "trójka" Finchera była spoko, film dawał jeszcze radę. To kolejne części były pomyłką, niestety.

              LINK
              • Re: fundamentalny błąd

                HAL 9000 2019-03-10 21:49:21

                HAL 9000

                avek

                Rejestracja: 2016-01-23

                Ostatnia wizyta: 2022-01-21

                Skąd:

                Film jest spoko - zwłaszcza wersja reżyserska - ale nie klei się z jedynką i dwójką tak dobrze jak dwójka z jedynką. Dość brutalnie pozbyto się części obsady i to na starcie. To nie było fair

                Aliens jest świetnym przykładem kontynuacji z nieco innym stylu i z większym rozmachem. Z Terminatorem już tak dobrze nie było, bo coraz bardziej bekowy był, zatracając klimat jedynki.

                LINK
                • Re: fundamentalny błąd

                  AJ73 2019-03-10 22:04:18

                  AJ73

                  avek

                  Rejestracja: 2017-10-12

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                  Skąd: Ponda EVIL Tower

                  No tak, zgadza się. Tylko, że po dwójce wiadomo było, że musi być już inaczej. Także wizualnie.
                  A pomysł na główny twist w drugim "Elektronicznym Mordercy" był w sumie niegłupi, ale fakt - trochę ich poniosło ... chociaż nie AŻ tak, jak w przypadku drugiego "Highlandera", tam to była dopiero beka

                  LINK
  • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

    Peter_D 2019-03-08 20:02:57

    Peter_D

    avek

    Rejestracja: 2004-03-13

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Łódź

    Głównym mianownikiem filmów to odtwarzanie tego co już było oraz jechanie na nostalgii. To jest pomysł Disneya na nowe filmy. Realnie, filmy na siebie zarabiają i to świadczy, że z nimi wszystko jest OK. A to że fani są zdezorientowani w stylu WTF, to nie ma znaczenia, ważne, że dzieciaki tymi bzdetami są uraczone i każde chce mieć BB8 i porga w domu, łiiiii

    LINK
  • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

    Mossar 2019-03-08 20:04:35

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Nie mam weny na długie analizy i rozkminy więc w miarę krótko:

    Wszystkie 4 filmy względnie się udały. Po pierwsze finansowo bo trudno uznawać taki przychód za niski. Poza tym dochód z zabawek i wszystkiego wokół jest przeogromny. Po drugie i ważniejsze nwoe filmy przyciągły rzesze nowych fanów bądź obudziły starych fanów którzy nie interesowali się EU. Po trzecie te filmy są dobre. Żaden nie jest idealny, do każdego mam jakieś ale, zwykle w każdym filmie jest choć jeden spory problem, ale tak generalnie uznaje te filmy za fajne. Uważam też że to uniwersum radzi sobie o niebo lepiej niż uniwersum DC i Harry`ego Pottera. Co do MCU to tutaj mimo wszystko postawiłbym znak równości. W pewnych aspektach jest lepiej, w pewnych gorzej. Ja wolę SW ale nie mogę nie zauważać jak świetnie radzi sobie MCU pod kątem popularności. I widać że twórcy złapali pewną formułę która się udaje.

    Tak więc jest okej. Chciałbym żeby było zarąbiście ale może na to przyjdzie czas.

    LINK
  • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

    RodzyN jr. 2019-03-08 20:21:34

    RodzyN jr.

    avek

    Rejestracja: 2007-05-21

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Grodzisk Maz.

    To czy Disney miał plan czy nie, nie wiemy, jednak oglądając TFA i TLJ, (podkreślam "JA", ale pewnie i nie tylko) odnoszę właśnie takie wrażenie, że takiego mocnego planu na 3 filmy nie ma.
    Kolejny mój zarzut to brak oryginalności, względem poprzednich filmów. Głównie chodzi mi tu o frakcje. Po raz kolejny dostaliśmy walkę Rebelia vs. Imperium, tylko nazwy zmienili.
    Ciekawiej byłoby ujrzeć dobrze wyszkoloną armię Nowej Republiki, w ciekawych zbrojach, a na przeciwnika dać te "resztki Imperium" i jeszcze żeby nie było nudno wmieszać to wszystko Yuuzhan Vongów. Wiecie, tak pójść na całego, pokazać coś czego jeszcze nie było, wielkie epickie walki kosmiczne, a nie kurna jeden X-Wing rozpier....jący Drednota. Po raz kolejny dostajemy pitolenie o mocy, co po prostu nudzi. Obi-Wan i Yoda wytłumaczyli to w OT, więc po kiego znowu o tym samym gadać?

    LINK
    • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

      AJ73 2019-03-08 20:33:28

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Ponda EVIL Tower

      Słowem, powtarzalność ...
      Co prawda, to zupełnie inna tematyka, ale jako fan Lynch`owego "Twin Peaks", bardzo podobało mi się, w jaki sposób zrobił kontynuację i jak zamknął całą historię.
      Tego też brakuje mi w tych SW, większej oryginalności i odwagi.

      Bardzo liczę w ostatniej części na "Knights Of Ren", to jedna z tych rzeczy, która jest plusem dodatnim tych filmów.

      LINK
  • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

    disclaimer 2019-03-08 20:57:39

    disclaimer

    avek

    Rejestracja: 2016-03-06

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Oeesu. Było gazylion razy, ale powtórzę
    - rebootowanie OT ze wszystkimi mankamentami z tym związanymi
    - brak wiarygodności w budowaniu postaci i status quo galaktyki
    - estetycznie i tonalnie powtórka ze Star Treków Abramsa
    - nachalny jednowymiarowy dydaktyzm, który bardziej ogłupia niż uczy
    - scenopisarska padaka z różnymi odmianami bełkotu typu "Hope is like the sun...", które reżyser potem każe recytować aktorom, bo nie potrafi ich wpleść w treść filmu.
    - brak nowych, interesujących konceptów rozwijających uniwersum, które nie służyły by tylko za plot device.

    LINK
  • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

    Lubsok 2019-03-08 21:10:17

    Lubsok

    avek

    Rejestracja: 2012-03-10

    Ostatnia wizyta: 2025-01-07

    Skąd: Białystok

    Co jest nie tak? Są słabe w uj.

    LINK
  • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

    HAL 9000 2019-03-08 22:06:46

    HAL 9000

    avek

    Rejestracja: 2016-01-23

    Ostatnia wizyta: 2022-01-21

    Skąd:

    Po pierwsze, skoro zadajesz takie pytanie to mi trochę ręce opadają, bo w zasadzie jakieś 10% postów jest właśnie o tym co jest nie tak. Więc jeżeli serio jeszcze nie wiesz to... ten tego...
    Inna sprawa, że większości brakuje dystansu i koncentrują się na tym co im się nie podoba, lub zwyczajnie kompletnie się nie znają

    Ale dobrze kombinujesz:
    Moja zdanie jest takie, że Disney jednak nie miał żadnego pomysłu i planu na nowe filmy.

    To jednak nie jest do końca prawdą, bo zależy od tego co miałeś na myśli pisząc "pomysł i plan", bo jeżeli chodzi Ci o historię, czyli jak się potoczą dalsze losy bohaterów i akcja, to na pewno NIE - mogły być pewne zalążki typu: Ford jest za drogi, to zginie w TFA.
    Natomiast pomysł na filmy Star Wars Disney miał i to bardzo konkretny: TANIE FILMY RETRO.
    To nie są "prawdziwe" Gwiezdne Wojny, czyli takie jak zrobiłby LUCAS.
    Obawiam się, nie, jestem pewny że spora część retro-fanów, których zwabił do kin Disney wyśmiewając PT, narobiłaby w pieluchę ze złości widząc nowe SW Lucasa z jego mikrobiotycznym światem i innymi pomysłami. I to jest przykre.

    Co teraz?

    Teraz ważne jest żeby powstawało jak najwięcej filmów, tylko duża ilość retro filmów może zrekompensować brak "prawdziwego" filmu Star Wars.
    Myślę że 3-4 filmy rocznie mogłyby wynagrodzić brak jednego filmu Lucasa raz na trzy lata, czyli 9-12:1

    Najgorsza z możliwych opcji to jeden film, taki jak TFA, raz na trzy lata

    LINK
    • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

      AJ73 2019-03-08 23:01:11

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Ponda EVIL Tower

      HAL 9000 napisał:
      Po pierwsze, skoro zadajesz takie pytanie to mi trochę ręce opadają, bo w zasadzie jakieś 10% postów jest właśnie o tym co jest nie tak. Więc jeżeli serio jeszcze nie wiesz to... ten tego...
      -----------------------
      Pytanie "Co jest nie tak ..." zadałem na zasadzie małej prowokacji - dlaczego ? ... dlatego, że widząc ostatnio tą powszechną krytykę w komentarzach na "głównej", chciałem trochę sprowokować do jakiejś wymiany argumentów.
      Szczerze, to trochę mnie wkurza, gdy widzę te jednozdaniowe posty krytykujące wszystko i wszystkich jak leci w nowych filmach. Saga jeszcze nie zakończona, ale wiadomo - J.J i tak wszystko na koniec spieprzy. Nie chcę tego nazwać "hejtem dla samego hejtu", ale jakoś tak samo się nasuwa ...

      I stąd też i ten temat. Bo jeśli jest tak źle, to w takim razie co poszło nie tak w tych filmach, że jest tak źle ? ...

      LINK
      • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

        Smok Eustachy 2019-03-09 15:57:01

        Smok Eustachy

        avek

        Rejestracja: 2017-02-13

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Oxenfurt

        Krytyką aprioryczmą się nie przejmuj. Jak coś to wygaśnie

        LINK
      • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

        HAL 9000 2019-03-10 22:07:20

        HAL 9000

        avek

        Rejestracja: 2016-01-23

        Ostatnia wizyta: 2022-01-21

        Skąd:

        Ja zdaję sobie sprawę że to mała prowokacja, ale jest też tak, że nadal nie wiesz "co poszło nie tak" mimo że wielokrotnie o tym wspominałem - mnie osobiście większość hejterów raczej śmieszy, bo zajmują się pierdołami a wygląda to tak, jakby Titanic zderzył się z górą lodową, zatonął, a pasażerowie którzy przeżyli strasznie jęczą że gdyby w menu były potrawy regionalne to rejs byłby udany a tak jest ujnia.
        Czasem ktoś wspomni, że w jego kajucie było mokro, ale zupełnie nie wie dla czego


        AJ73 - tak z ciekawości i nie na temat. Możesz podać jak oceniasz poszczególne filmy Disneya, pomijając oczywiście że wszystkie są 10/10.

        Np. SOLO>R1>TLJ>TFA

        Wiem że lubisz TFA i trochę mniej TLJ, a co z resztą?

        LINK
        • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

          AJ73 2019-03-10 22:36:40

          AJ73

          avek

          Rejestracja: 2017-10-12

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Ponda EVIL Tower

          HAL 9000 napisał:
          AJ73 - tak z ciekawości i nie na temat. Możesz podać jak oceniasz poszczególne filmy Disneya, pomijając oczywiście że wszystkie są 10/10.

          Np. SOLO>R1>TLJ>TFA

          Wiem że lubisz TFA i trochę mniej TLJ, a co z resztą?

          -----------------------

          Oczywiście, na dzisiaj jest to tak :

          1.SOLO - bo tego oczekuję w nowych filmach.
          2.TFA - bo Abrams uchwycił klimat, a i film jest spójny.
          3.R1 - bo "wojenny", a jednak to SW.
          4.TLJ - bo po części zmarnowany potencjał.


          LINK
          • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

            bartoszcze 2019-03-10 22:42:40

            bartoszcze

            avek

            Rejestracja: 2015-12-19

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd: Jeden z Wszechświatów

            Niemal dokładnie odwrotnie niż ja, i żadnemu z nas to nie przeszkadza

            LINK
            • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

              AJ73 2019-03-10 22:51:50

              AJ73

              avek

              Rejestracja: 2017-10-12

              Ostatnia wizyta: 2025-01-18

              Skąd: Ponda EVIL Tower

              Mógłbym właściwie TLJ zamienić miejscami z R1, bo w sumie to się trochę wahałem, ale przeważyło to wojenne podejście do filmu, coś nowego, bo jak już kiedyś wspominałem, ja już bardziej czekam na nowe filmy, z nowymi historiami.
              Dlatego - mimo wszystko, daję Rianowi duży kredyt zaufania (o ironio ), bo ciekawi mnie bardzo co tam powymyśla.

              O ile nie skasują ...

              LINK
          • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

            HAL 9000 2019-03-10 23:04:33

            HAL 9000

            avek

            Rejestracja: 2016-01-23

            Ostatnia wizyta: 2022-01-21

            Skąd:

            OK.
            Spin- offy w ramach tych filmów retro, mają łatwiej, bo korzystają z dobrodziejstw OT
            Epizody mają pod górkę i wymagałyby jednak dużo większego przygotowania gdyby miałby być czymś nowym - widać pewne niezdecydowanie czy bazować na OT, czy tworzyć nowe rzeczy. Wyszło 50/50 - jest to bardziej (wizualnie) spójne z OT niż PT, ale... jednak zbyt nowe i ubogie.
            Myślę że dla mas i w ramach filmów retro, lepiej byłoby nie tworzyć FO, tylko zostawić resztki Imperium

            Oczywiście Luke i jego Akademia, odrodzony Zakon Jedi itd. itp.

            Im bardziej coś odstaje od wizerunku OT tym więcej narzekań - Nowa Trylogia Lucasa, to byłaby prawdziwa rzeź

            LINK
            • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

              AJ73 2019-03-11 21:20:48

              AJ73

              avek

              Rejestracja: 2017-10-12

              Ostatnia wizyta: 2025-01-18

              Skąd: Ponda EVIL Tower

              Spin-offy mają łatwiej - prawda, mają bowiem źródło samego dobra, jako podstawę, czyli OT . A w nowych filmach widać tą ubogość. Jak ogromny kontrast wali po oczach, gdy ogląda się przykładowo SOLO, czy R1, a potem przeskakuje na TFA/TLJ.

              Co do FO, to sama koncepcja, że to niedobitki imperium, jest fajna. Natomiast to, w jaki sposób to pokazano, szczególnie u Riana, który zrobił z nich głupków - no nie mogłem tego oglądać. #spaceballs.
              Brak chociażby kilkuminutowej retrospekcji z Akademią, uczniami, słowem więcej, niż to co pokazał nam w migawce Rian, uważam za dużą szkodę dla tych filmów.
              Wizualnie bardzo mi się podoba, i tu nowe filmy mają u mnie mega plusa. Prequele mnie raziły tą swoją sztucznością. O nowej trylogii Lucasa, to nawet nie chcę myśleć , ale wielka szkoda, że nie zrobił po ROTJ chociaż jednego epizodu. Może po tak długim okresie bez SW, trochę zapomniał, dlaczego zrezygnował . Szkoda, że tak wyszło.

              LINK
              • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

                Darth Ponda 2019-03-11 23:13:57

                Darth Ponda

                avek

                Rejestracja: 2014-02-15

                Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                Skąd: Olsztyn

                Zgadzam się. Gdy czytałem o wczesnych konceptach Neoimperium byłem zachwycony. To brzmiało i wyglądało tak zarąbiście! Niestety dostaliśmy bandę idiotów - anihilistów, z których dezerterują nawet indoktrynowani od dziecka szturmowcy. Nie żeby ten wątek był zły, wręcz przeciwnie, ale ponownie tylko pozbawia powagi NP.

                LINK
          • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

            rebelyell 2019-03-10 23:31:09

            rebelyell

            avek

            Rejestracja: 2009-12-01

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd: Kovir

            Ja bym zamienił Solo z TFA, ale poza tym bardzo ładna lista

            LINK
  • Faza 2

    Mossar 2019-03-08 22:43:38

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Tak trochę odbiegając od tematu ale dalej nawiązując do tematu.. ja czekam na fazę 2 Disney Star Wars, czyli to co dostaniemy po epizodzie 9. Mówcie co chcecie ale po całej trylogii sequeli i dwóch spinoffach Disney/Lucasfilm będzie miał sporo informacji na temat tego jakie popełnili błędy i co zagrało i wtedy wejdzie w fazę 2. Obyśmy dowiedzieli się czegoś na Celebration.

    LINK
  • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

    Smok Eustachy 2019-03-09 16:17:55

    Smok Eustachy

    avek

    Rejestracja: 2017-02-13

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Oxenfurt

    Krytyka aprioryczna to kiszka. Nie ma się co tym przejmować. Spędziłem trochę czasu na analizę tego, co ludzi boli. Wnioski są nieciekawe. Nawarstwilo się tyle problemów, że ciężko to rozsupłać

    LINK
  • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

    Finster Vater 2019-03-09 17:27:01

    Finster Vater

    avek

    Rejestracja: 2016-04-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

    Skąd: Kazamaty Alkazaru

    -Co takiego się porobiło po przejęciu marki i praw przez Disneya, że wyszło tak źle ?.

    Ale skąd wniosek, że wyszło źle? Ludkom raczej się podobało, skoro filmy nieźle zarobiły, przyciągnęły z powrotem starych fanów, również nowych fanów. Jakie podstawy do mówienie że "wyszło źle", a już do tego, że "szczególnie źle". No owszem, jak ktoś oczekiwał że zobaczy dzieło na miarę "Siódmej pieczęci" to nie, to zdecydowanie pomylił imprezy. Tak samo jak ci którym Disney "zniszczył dzieciństwo". SW mają dostarczać rozrywki - głównie nieskomplikowanej dla najmłodszych. I to zadanie spełniają znakomicie.

    Powszechne krytykowanie

    Uwielbiam nadużywanie "wielkich" określeń. "Powszechne" bowiem ja i kilku moich znajomych tak myślimy to tak pewnie jest i wszyscy tak myślą. Otóż nie. Jednym się podoba, innym się nie podoba - OK. różnimy się i dobrze, nie narzucajmy innym swojego punktu widzenia jako jedynie słusznego.

    Disney jednak nie miał żadnego pomysłu i planu na nowe filmy.

    Owszem miał - zarobić jak najwięcej, ograniczyć koszta i zmaksymalimazować zyski. Jak każde korpo. Stety czy niestety, to inna sprawa. Jak się wziął za realizację, to jeszcze inna. Niemniej, nikt nie wyda kilku miliardów $ bez planu.To rzecz oczywista.

    Bogactwo, skala i rozmach tego uniwersum - ilość możliwości, po prostu przerosła Disneya

    Ale przerosła - bo... Dostaliśmy 4 filmy, dwa seriale, kolejne w produkcji, w tym w końcu dwa aktorskie i dokończenie TCW (drobnicy nie liczę). No chciałbym więcej, ale jest w miarę dobrze. Przed wykupieniem marki była biedy i żadnej szansy na filmy.

    A dodając jeszcze i do tego oczekiwania fanów względem ulubionych i kultowych postaci vs to, co otrzymaliśmy ostatecznie w filmach,

    A, no właśnie. Temu daj Vongów, temu Starą Republikę, innebu Bobę, innemu Kenobiego, ten chce Vadera, inny Ahsokę - co byś nie zrobił, ktoś będzie miał zniszczone dzieciństwo. Nie dogodzisz.

    Wracam więc do pytania - co jest nie tak z tymi filmowymi Star Wars ?

    Nie powiem że wszystko jest dobrze i perfekcyjnie, bo oczywiście jakieś tam niedociągnięcia są, ale nie ma najmniejszego powodu do darcia szat i dramatyzowania

    LINK
    • właśnie

      bartoszcze 2019-03-09 17:43:23

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      chyba zrozumiałem to "zniszczone dzieciństwo" - ludzie uwierzyli że Disney jest od tego żeby spełniać ich marzenia z dzieciństwa

      LINK
    • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

      Smok Eustachy 2019-03-09 18:14:55

      Smok Eustachy

      avek

      Rejestracja: 2017-02-13

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Oxenfurt

      Wymyśl fajną historię co ma ręce i nogi i ludzie to kupią i zapomną o Ashoce i Starej Republice.

      LINK
    • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

      AJ73 2019-03-09 18:27:10

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Ponda EVIL Tower

      - "Co takiego się porobiło po przejęciu marki i praw przez Disneya, że wyszło tak źle ?."

      Bo to celowa prowokacja jest

      - "Powszechne krytykowanie."

      To nie nadużywanie wielkich określeń, tylko obserwacja tego co w sieci. Niczego nie narzucam, a tylko rzucam swoje spostrzeżenia z tego co widzę także i na Bastionie.
      Jak już napisałem wcześniej, wystarczy, że na głównej w newsach jest przykładowo wrzutka z TLJ, i już się dzieje.

      - "Disney jednak nie miał żadnego pomysłu i planu na nowe filmy.

      Nie chodziło mi tu o kasę, tylko o to, że fabularnie nie zaskoczyło. No chyba, że uznamy TFA, za film oryginalny i ze świetną fabułą

      - "Bogactwo, skala i rozmach tego uniwersum - ilość możliwości, po prostu przerosła Disneya."

      Tu właściwie mógłbym się zgodzić z Twoimi argumentami ("4 filmy, dwa seriale ...").

      - "A dodając jeszcze i do tego oczekiwania fanów względem ulubionych i kultowych postaci vs to, co otrzymaliśmy ostatecznie w filmach."

      Nie miałem na myśli Vongów, SR, Fetta, czy Kenobiego - nie, wyraźnie napisałem o oczekiwaniach fanów względem ulubionych i kultowych postaci w tych filmach. A więc dalszych losów Luke`a, Lei, Hana, po "ROTJ". Tylko od razu zaznaczę - losów filmowych, pokazanych w TFA.
      Bo chyba każdy układał sobie w głowie jakieś tam scenariusze z tymi postaciami, prawda ?.

      - "Nie powiem że wszystko jest dobrze i perfekcyjnie, bo oczywiście jakieś tam niedociągnięcia są, ale nie ma najmniejszego powodu do darcia szat i dramatyzowania."

      A gdzież tam - żadne darcie szat czy dramatyzowanie, po prostu mała prowokacja w temacie, by każdy od siebie wrzucił swoją opinię, tyle

      LINK
      • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

        bartoszcze 2019-03-09 19:00:15

        bartoszcze

        avek

        Rejestracja: 2015-12-19

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Jeden z Wszechświatów

        Ale właśnie to jest nadużywanie wielkich określeń.

        JAKAŚ część widzów/fanów jest niezadowolona z filmu jako takiego czy z czegoś w nim, i to jest normalne że ludziom się coś podoba różnie. Natomiast ta niezadowolona część (a ściślej cząstka tej części) marudzi głośno, próbując sprawić wrażenie że przemawia w imieniu ogółu. A jednocześnie nawet bastionowa sonda o TLJ pokazuje że WIĘKSZOŚCI się ten film podobał i to bardzo.

        Tu działa mechanizm który kiedyś przytoczyłem tu:
        http://www.star-wars.pl/Forum/Temat/22144#718941

        LINK
        • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

          disclaimer 2019-03-09 19:41:07

          disclaimer

          avek

          Rejestracja: 2016-03-06

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd:

          Większość "(ale głosujących) bo akurat wtedy mi to pasuje do tezy", bo mowa o 221 spośród 21 tyś bastionowiczów. I idąc tym samym tropem wyszło, że ci sami "niezadowoleni" głośno wykrzyczeli, wymarudzili i poinformowali o tym jak bardzo uwielbiają ten film? xD

          LINK
      • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

        Finster Vater 2019-03-09 19:33:04

        Finster Vater

        avek

        Rejestracja: 2016-04-18

        Ostatnia wizyta: 2024-11-25

        Skąd: Kazamaty Alkazaru

        -ie napisałem o oczekiwaniach fanów względem ulubionych i kultowych postaci w tych filmach. A więc dalszych losów Luke`a, Lei, Hana,

        Tylko, jak w komiksach leci "wielka trójka" to zaraz są glosy niezadowolenia "ojesu znofu big3" i znowu ktoś ma zniszczone dzieciństwo.

        Pomysł z odstawieniem Big 3 na boczny tor mi się podoba, może niekoniecznie musieli dwóch uśmiercać no ale Harrison grać nie chciał to co zrobisz. Gorzej - i to jest poważniejszy zarzut - że zamiast rozwijać postaci z jedynki to odstawiają ich na boczny tor a mamy one - shoty jak DJ czy Rose (co z tego, że ciekawe).

        LINK
  • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

    Gracu999 2019-03-09 23:44:24

    Gracu999

    avek

    Rejestracja: 2015-04-16

    Ostatnia wizyta: 2021-08-05

    Skąd: Nysa/Wrocław

    Bardzo mnie ucieszyła informacja o nowych filmach, potem skasowanie EU, bo moje fanostwo mogło osiągnąć najwyższy poziom; mogłem zacząć chodzić do kina na filmy spod ulubionej serii, czytać książki etc... Mimo, że byłem fanem SW o wiele wcześniej, EU znałem (głównie z ossusa), to wraz z wprowadzeniem nowego kanonu mogłem od podstaw zacząć śledzić moje ulubione uniwersum. Nie można tego nazwać inaczej jak renesansem SW.

    Co poszło nie tak? A no wiele rzeczy, i mimo, że generalnie bardzo lubię trylogie sequeli, TFA wręcz uwielbiam, TLJ nie co gorzej (ten film to dla mnie wiele epickich momentów, ba jednych z najlepszych scen w całych SW, poprzeplatanych z kompletnie niepotrzebnymi i nudnymi wątkami) to jednak miałem nieco inne wyobrażenie od kontynuacji filmowej SW.
    Plan niby był, ale zapewne nie taki jak np u Lucasa w przypadku PT, bo co do OT, to niby wszystko wymyślił przed 75`, ale różnie to bywa i jeszcze wiele rzeczy zmieniał na etapie TESB i ROTJ - mniejsza. Zapewne ustalono tylko główne wytyczne czyli np. Kylo sie nawraca, Han ginie, etc.. etc. a reszta "róbta co chceta". I to bardzo widać zwłaszcza w TLJ, które z TFA po za linearną kontynuacją fabularną nie ma za wiele wspólnego.
    Drugą i jak dla mnie najważniejszą rzeczą jest brak WIELKIEJ TRÓJKI PO 32 LATACH NA EKRANIE...RAZEM, W JEDNEJ SCENIE, JEDNEJ GŁUPIEJ SCENIE. Ja wiem, że nowa trylogia, nowe pokolenie, bla bla bla, że w PT też ich nie było (Ale tam akurat chronologia bierze górę, zresztą to prequel), i nie mówię, że chce by głównymi bohaterami byli oni, bo to już nie ten czas. Chciałem tylko nawet jednej sceny, nawet w formie retrospekcji, skoro akcja TFA na to nie pozwalała. Bardzo mi tego brakowało w VII, miałem, nadzieje, że może Ford nagrał do VIII jakieś cameo i bedzie ta retrospekcja, potem zmarła Carrie i jakiekolwiek nadzieje na tą scene w IX umarły... chociaż może faktycznie pojawi się owa scena z archiwalnymi materiałami, bądź młodą CGI-Leią. Chociaż tyle...

    Dalej, i tutaj pewnie mnie "true fani" zabiją, ale co tam. Oglądając ROTJ i happy end, odpalamy następnie TFA i mamy jakiś "post apo świat" gdzie dwie frakcje, które są cieniami konfilktu z OT walczą o coś, fakt niby są napisy początkowe, które coś tam wyjaśniają, ale brakuje mi trochę tego w samym filmie. To samo ze Snokiem, nie chce tu całej jego genezy i retrospekcji na pół filmu, ale jedno zdanie typu " Jestem starszy niż jakakolwiek istota" Albo coś innego w tym stylu, żeby nie wyglądało tak, że z dupy po VI części jest jakiś Imperator v2.0. I teraz wchodzą true fani i mówią " No, ale w OT to też byliśmy w sercu konfliktu bez wyjaśnienia, imperatora też nikt nie znał"... Bullshit. Oryginalne SW powstało w próżni + jest podręcznikowym typem baśniowego filmu od zera do bohatera z happy endem, od biedy nie musiało być kontynuacji. Kolejne filmy to rozwijały, a potem dostaliśmy trzy kolejne filmy dające całą genezę OT i Imperatora, a potem cała masa książek i tego wszystkiego. Natomiast sequele nie powstają w próżni, nie mogą być oderwane od rzeczywistości, brakuje mi niestety tego filmowego łącza między ROTJ a TFA.

    Myślę, że wymieniłem najważniejsze mankamenty dla mnie, co do spin-offów R1 uwielbiam, Solo lubię, spoko film.

    LINK
  • Mógłbym

    Krogulec 2019-03-12 03:41:31

    Krogulec

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2025-01-14

    Skąd: Szczecin

    pisać w nieskończoność i podawać kolejny raz te same argumenty, ale myślę, że nawet wszystkie wady nowych filmów dałoby się przykryć gdyby były... choć trochę poważne.

    Mam wrażenie, że dziecięcość, kretyńskie gagi (patrz "przezabawne" heheszki Poe z Huxa), niepoważna scenografia (walka Ruchu Oporu z Najwyższym Porządkiem to jakieś 30 osób kontra trzy statki xD, a ich lider ginie w 5 sekund po wejściu na ekran), brak jakiejkolwiek konsekwencji u bohaterów (Luke to nagle człowiek porażka, Han nagle emeryt szmugler, Kylo Ren jest na zmianę żałosny i straszny...) to główna przyczyna dlaczego te filmy są po prostu kiepskie. Bo nie da się ich wziąć na serio, są jak układanka z gagów, zlepków pomysłów i wszystko tonie w kałuży infantylizmu... a Star Wars było sagą mimo wszystko na pewnym poziomie bardzo poważną i w zakładających realizm warunkach.

    Dlatego też Solo, gdzie nie ma beki z każdej postaci i jednak istnieją pewne konsekwencje i realizm świata przedstawionego tak bardzo się wybija, podobnie R1. Natomiast TFA i TLJ to trochę jak wizyta w tym nowym disneyparku: wrzućmy fajne dzieciaki do parku Star Wars i niech sobie dowcipkują i się bawią, na pewno będzie śmiesznie i super! No ale nie jest...

    LINK
    • Re: Mógłbym

      Finster Vater 2019-03-12 10:54:48

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      A to nie jest tak, że jesteś o te ileś tam naście lat starszy i to co cię bawiło i sprawiało frajdę już dziś nie bawi i przeszkadza? Spokojnie, poczekaj, musisz po prostu do tego trochę jeszcze dorosnąć.

      A piszę dlatego, że chyba bardzo podobnie odbierałem PT i też uważałem że są "za mało poważne", "kretynskie gagi" (podo, język jj itd), niepoważna scenografia (kilka myśliwców walczy z całą flotą nad Naboo, dzieciak niszczy okręt dowodzenia itd.). Tak, bardzo poważne to było i na poziomie. Ale dzisiaj PT mi się - mimo że dalej widzę jej wady - całkiem podoba.

      LINK
      • Re: Mógłbym

        AJ73 2019-03-12 11:57:23

        AJ73

        avek

        Rejestracja: 2017-10-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Ponda EVIL Tower

        Odpowiem za siebie - nie.
        Tak samo odbieram prequele dzisiaj, jak i wtedy gdy miały premierę. Upływ czasu nie ma tu nic do rzeczy, to po prostu słabe filmy były. Może z jednym wyjątkiem - pewna bajkowość "Phantom Menace" ma swój urok i działa do dzisiaj. W przypadku TFA/TLJ to ten pierwszy wytrzyma u mnie próbę czasu, pomimo ewidentnych wad. TLJ to jednak zmarnowany potencjał, im dalej od premier tych obu filmów, tym bardziej widać różnicę. Oczywiście, to subiektywna opinia, ktoś może się zgodzić, a ktoś nie ☺️

        LINK
    • Re: Mógłbym

      disclaimer 2019-03-12 12:59:38

      disclaimer

      avek

      Rejestracja: 2016-03-06

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      oj, tylko pompujesz balonik pod ból pupci pewnych osobników SW to nie Marvele. Przynajmniej Gilroy i Waititi to zrozumieli.

      LINK
  • lata lecą

    bartoszcze 2019-03-12 07:26:07

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    a hejterzy nowych SW nadal się kręcą w kółko wokół swojego przekonania, że jak nowe Epizody (bo o nie jest największy dólbupy) nie są pod ich niesprecyzowane wyobrażenia, to som zue

    doprawdy, stawianie zarzutu że zrobienie czegoś "jak w OT" jest albo zue bo zrzynka, albo zue bo niepoważne

    niektórzy przynajmniej mają odwagę przyznać, że hejtują za skasowanie UE, albo bo są marvelowcami

    LINK
  • Liczby nie kłamią ...

    AJ73 2019-04-25 19:49:43

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Czytam sobie właśnie : https://www.starwarsnewsnet.com/2019/04/rise-of-skywalker-teaser-records.html porównania oglądalności teaserów i wynika z tego, że "The Rise Of Skywalker" miał największą (111mln./24godziny). Teaser do "The Last Jedi" miał oglądalność na poziomie 91mln. odsłon, a najsłabiej wypadł pierwszy teaser do "The Foce Awakens" - w okolicach połowy tego, co "TROS" ...

    To w sumie ciekawe, bo opinie na naszym forum raczej wskazywały, że "TROS" to najsłabszy teaser ze wszystkich, a tu taka miła niespodzianka . Cieszy mnie to tym bardziej, bo ten teaser bardzo mi się podobał, od razu mnie kupił, zresztą od razu też dałem 10/10

    Smucą trochę inne zestawienia, bo to "Marvele" nokautują starwarsowe sequele z miejsca. Dla porównania, "Avengers: Infinity War" (238M views in 24 hours), i "Avengers: Endgame" (289M views in 24 hours).

    I jak tu żyć ? ...

    LINK
  • Jeśli to prawda ...

    AJ73 2019-05-12 22:06:32

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Ok. na głównej w newsach jest właśnie ten spoilerowy wątek, nie będę więc dublował tu tematu, ale ... powiedzcie mi, czy naprawdę zabrakło im (Disneyowi) już pomysłów ?, czy na koniec tej sagi koniecznie musi być Palpatin ? ... sorry J.J, choć od czasu "The Force Awakens" jestem po twojej stronie, tak końcówka z teaserka "Powstanie Skywalkera" mnie z lekka confused .
    Tak, oglądałem też, i czytałem te wypowiedzi Kathleen Kennedy odnośnie tego pomysłu, że planowali to już od czasu TFA, itd., itp.

    ALE ...

    Cała sequelowa saga kręciła się do tej pory wokół dwójki głównych bohaterów, wprowadzono nowe postacie i nowe wątki, mamy najbardziej kontrowersyjnego z całej filmowej sagi głównego ZŁOŁ-a, jest świeży i świetny patent z Renowcami, którzy prawdopodobnie zostaną ciekawie rozwinięci i poprowadzeni w ostatniej części, będzie w końcu KERI - tu żałuję, że jednak nie z saberem, i nagle na samym końcu i w finale, który ma być godnym zwieńczeniem całej sagi - początek spoilera duch Palpatina, a właściwie to opętany Matt Palpatine we własnej osobie koniec spoilera, no SERIO !? ...

    Tutaj z lekka puknę się i sam w główkę, bowiem chyba se wykrakałem - kiedyś dałem posta, że zakończenie sequeli mogłoby być trochę w stylu Lynch`owego "Twin Peaks 2017", ale no kurczę, może nie aż tak ? ...

    Jestem natomiast jak najbardziej za, by w tych szczątkach (Gwiazdy Śmierci ?) znaleziono hologram Palpatina, bądź artefakt z nim związany, cokolwiek, co będzie bardzo ważne, wręcz kluczowe dla całej fabuły ostatniej części tej sagi. Jestem też za tym, by nowa postać grana przez Matta Smitha była śmiertelnym zagrożeniem tak dla Rey, jak i Kylo, chciałbym też, by Renowcy odkryli coś w odległych rejonach galaktyki, coś tak ważnego, co doprowadzi do swoistego sojuszu Rey/Kylo, którzy w
    końcówce zjednoczą się przeciwko wspólnemu wrogowi, bądź czemuś, co będzie zagrożeniem dla całej galaktyki. Chciałbym, by Keri namieszała sporo w tym filmie, szczególnie pomiędzy Rey i Kylo https://giphy.com/gifs/television-the-americans-keri-russell-3FLPqUV6Gk2qI/fullscreen ...
    ale nie chodzi mi tu absolutnie o (a kysz !) ReyLo, tylko by pojawienie się tej postaci zmieniło w jakiś sposób realacje pomiędzy tą dwójką https://giphy.com/gifs/jimmy-fallon-the-americans-keri-russel-wSr1IwbGeXN2U/fullscreen

    A last, chciałbym też, by finał tej sagi nie zamykał, tylko otworzył drzwi do nowej historii, by historia z finału sagi była niejako wprowadzeniem do nowych - przyszłych filmów, bo jeśli część bohaterów ma przeżyć ostatni episod, to nie może być zakończenia ostatecznego, prawda ? ...

    LINK
  • Włosy

    Szalony Jedi 2019-12-10 00:42:03

    Szalony Jedi

    avek

    Rejestracja: 2019-07-28

    Ostatnia wizyta: 2021-09-07

    Skąd:

    Cześć. Wczoraj n TV Puls leciało Imperium Kontratakuje z PlDub. Dużo lepsze niż E7-8.
    Ale patrząc na pikną młodą Leię zdałem sobie sprawę że wszystkie ludzkie kobitki we wszystkich częściach są brunetkami. Nawat w tych pobocznych filmach. Dlaczego nie ma żadnej blondynki? Właściwie to idąc na TLJ do kina to miałem nadzieję ujrzeć pewną rudą a zamiast tego dostałem fioletową...
    Ps. W tej najnowszej trylogii jest za dużo jednosolabowych imion przez co jest strasznie dziecinnie. Źle się też kojarzą:
    Fin - po włosku (chyba) oznacza koniec
    Rey - gej, albo ryj
    Rose - angielskie Nose. raczej jak róża ona nie pachnie
    I najlepsze:
    pinkywinki dipdsi, lala POE
    Teletubiś Teletubiś mówią wam hejo.

    LINK
  • Na tydzień przed ...

    AJ73 2019-12-10 23:46:46

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Kurde, patrzę po tych tytułach z dzisiejszego soundtracka TROS`a i porównuję z dzisiejszymi leakami, no i jakby to powiedzieć ... się z lekka zgadza. Nie wiem, ale czy naprawdę może być AŻ tak źle w finale tej sagi ?, w finale CAŁEJ sagi ?. Przecież to nie może tak się zakończyć, nawet biorąc spore poprawki, niech sprawdzi się nawet i te 60-70%, to i tak jest źle. Po prostu źle.
    Dziwne to wszystko, co się dzieje wokół tego TROSA`a, myślałem, że być może to jakaś szalona strategia, jakiś kolejny eksperyment Disneya, sztuczki marketingowe. Ale chyba jednak nie.
    Wszystko podawane na talerzu, na długo przed premierą. Nawet te największe tajemnice, "Dark Rey" vision, którego ujawnienie zdziwiło nawet Daisy. No i Palpatine ... no ludzie, przecież takie rzeczy nie mają prawa oficjalnie być wypuszczane !. To powinno być skrywane do samego końca. O tym powinniśmy dowiedzieć się w kinie, a nie w zwiastunach !. Ja przynajmniej tak właśnie bym zrobił.

    Nie wiem, wracam do pierwszego wątku zdania, i ... może widz w "junajted", bo przecież to jest zdaje się główny target, może ten widz łyknie wszystko ?, może taka właśnie family friendly rozrywka to idealny produkt na tamtejszy rynek ?. A może Disney miał już wywalone na to wszystko, może już wiedział, że opór jest już zbyt duży i nie da się ?. Nie wiem, nie ma sensu właściwie ponownie wymieniać, co można było a co nie, zrobić w tych sikłelach. Może za tydzień przeczytam tego posta, i będę się śmiał z tych głupot - oby !. Czuję jednak, że za tydzień będzie się jednak gotowało na Bastionie, za tydzień rozpali się forumowy ogień

    Pesymistycznie, choć z nadzieją, że się mylę

    LINK
    • Re: Na tydzień przed ...

      Qel Asim 2019-12-11 06:26:15

      Qel Asim

      avek

      Rejestracja: 2010-09-21

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Pszczyna

      Jeśli leaki są prawdziwe (a lista soundtracku to sugeruje), to będzie rewelacja

      Pamiętam jak przed pierwszym seansem TLJ przeczytałem wszystkie spoilery po prasówkach. Wszystkie okazały się prawdą, ale żaden nie był taki jakby się wydawało.

      Im więcej wiadomo, tym lepiej 😊 Zwłaszcza jak można to skonfrontować z realem, aczkolwiek wiem, że ludzie mają zwykle inne preferencje.

      LINK
    • Re: Na tydzień przed ...

      bartoszcze 2019-12-11 06:36:15

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Pamiętaj ile mamy wspólnego materiału genetycznego z szympansem, a ile ze szparagiem
      Istotne będzie jak co jest poukładane i jakie są kluczowe drobiazgi.

      LINK
  • Reżyser Joseph Kahn masakruje Johnsona

    disclaimer 2019-12-12 22:30:56

    disclaimer

    avek

    Rejestracja: 2016-03-06

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    https://theplaylist.net/joseph-kahn-star-wars-last-jedi-mark-hamill-20191212/

    "Mark Hamill spent 4 decades with Luke Skywalker. Lucas created the character but Hamill brought him to life. If anyone knows what Luke would or wouldn`t do, it`s him. Actors are not props, they are storytellers."

    "Not enough credit goes to Hamill in bringing humanity to Star Wars. In a world of aliens and robots, Luke is a real person. Hamill`s performance in ESB during the Vader reveal is historically great acting. His reaction is pitch perfect, organic, heart breaking."

    "Why are there nine movies about Skywalkers? Because through Hamill, Skywalker is a symbol for hope. Each episodic branch leads back to him - the beating heart of the story. If you don`t love Luke, you don`t love Star Wars. You just like spaceships."

    "`The Force is for everyone` is not a philosophy, it`s a marketing gimmick. Movies are told subjectively through a protagonist`s journey. We identify with Luke and relate to his underdog status. The Force is a metaphor, not a literal collective video game achievement."

    "When we root for Hamill/Luke we are already rooting for ourselves. After Last Jedi, the Force is impersonal. Just something to dole out to random broom kids. It`s just a meaningless participation trophy that anyone can win. It`s removed of all metaphor or meaning. I`m talking story mechanics of how a protagonist is a stand in for the audience. You don`t need to tell everyone`s story to relate to everyone. And in this personal context not everyone needs to have to Force."

    "One last thought: I suspect JJ will contradict Last Jedi and retcon Rey`s origin to a more meaningful subjective metaphor in tone with the classical hero`s journey. It may work, but maybe not as well if they just told that story in the first place."

    LINK
  • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

    AJ73 2019-12-13 15:42:39

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Mike Zeroh ... tak, dobrze czytacie , Mike Zeroh moim zdaniem pięknie podsumował Disneyowe sikłele. Mówiąc wprost, trafił w punkt, szczególnie z TROS`em, a co chyba ważniejsze, trafił - patrząc po komentarzach, także do oglądających, co przeważnie nie było takie oczywiste, śledząc jego twórczość. .
    Niemniej, warto obejrzeć, i samemu ocenić trafność jego wypowiedzi. Ja się z nim zgadzam.

    Tu : https://www.youtube.com/watch?v=-6V86BY0LpU

    LINK
  • Ian McDiarmid potwierdza

    AJ73 2019-12-14 14:24:33

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Wywiad, z Ian`em McDiarmid`em, o "powrocie" Emperora do finału sagi. Ale nie to jest najważniejsze, ważniejsze jet to, CO powiedział Ian. Wspomniał bowiem, że ROK TEMU, dostał maila od Abramsa z pytaniem, czy nie zechciałby ponownie zagrać w SW, ponieważ PLANUJĄ PRZYWRÓCIĆ imperatora do TROS`a.

    Ekhm, jeśli nie jest to dowód na to, że NIE BYŁO wcześniej żadnego planu, a przywrócenie sitha do żywych, wynika z konsekwencji rajanowych harców w TLJ, to ja już nie wiem co może być tym dowodem. Oficjalne pismo od Disneya ?

    tu : https://youtu.be/Qxjnc1dh6aE?t=7

    LINK
    • Re: Ian McDiarmid potwierdza

      disclaimer 2019-12-14 14:27:28

      disclaimer

      avek

      Rejestracja: 2016-03-06

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      Hehe, a jakby umarł? To by było przepisywanie scenariusze, dokrętki i pewnie ostatecznie Plagueis

      LINK
    • Re: Ian McDiarmid potwierdza

      Lubsok 2019-12-14 14:38:45

      Lubsok

      avek

      Rejestracja: 2012-03-10

      Ostatnia wizyta: 2025-01-07

      Skąd: Białystok

      Przecież to oczywiste, że Imperator wraca, dlatego, że Rian zabił Snoke`a. Abrmas po prostu nie umie wymyślić historii bez big bad bossa, dlatego zamiast rozwinąć Rena przywraca martwą postać. Na szybko też musiał wymyślić, że Snoke to marionetka Palpiego, bo pierwotnie miał na niego zupełnie inny plan.

      LINK
    • Re: Ian McDiarmid potwierdza

      SW-Yogurt 2019-12-14 17:16:13

      SW-Yogurt

      avek

      Rejestracja: 2011-05-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Wrocek

      Ale jaki to dowód? Na co?

      To, że jakiś aktor czegoś nie wiedział, było ZAPLANOWANE. Jeszcze by wypaplał lata temu i zepsuł kampanię reklamową EIX, zanim nakręcony został EVIII.

      WIELKI PLAN na całość był, jest i będzie; to oczywista oczywistość.

      LINK
  • Pryde o Huxie

    disclaimer 2019-12-14 14:35:30

    disclaimer

    avek

    Rejestracja: 2016-03-06

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    https://www.youtube.com/watch?v=Gwfq8sx8--o

    "lower form of ameba, just barely worth bothering with" - kurna już go lubię

    LINK
  • Za 15 lat ...

    AJ73 2020-02-23 18:38:03

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Ponda EVIL Tower

    Gdzieś po sieci, w dyskusji o SW, zwrócił moją uwagę komentarz, że trylogia Disneya będzie doceniona, ale przez młodsze dzisiaj pokolenie, które po raz pierwszy zobaczy te filmy, właśnie za tych piętnaście lat ...
    Nie wiem, trochę trudno mi to sobie wyobrazić , ale argumenty w stylu, że 15 lat temu hejtowano prikłele podobnie jak obecne Star Warsy, a jeszcze wcześniej, w analogowej epoce krytykowano chociażby "święte dzisiaj" TESB, może częściowo są i słuszne (?)

    Może i Disney słusznie robi, zakopując po wsze czasy te wycięte z TROS`a sceny ?. Przecież za tą powiedzmy dekadę i więcej, nikt nie będzie wracał do dzisiejszego archeo, nikt nie będzie rozkminiał, czy przykładowo Snołk faktycznie miał być wydmuszką od początku, czy też nowym villain`em. Czy ReyLo było, czy N I E B Y Ł O, czy Rey była pierwotnie nobady from Jakku, czy naprawdę wnuczką O M G Licza, i czy Licz faktycznie padł w finale ROTJ, czy tunelem nad-przestrzennym przeniósł się na Etanol ... znaczy na Exagol
    Będą mieli wywalone na to, o czym my tu obecnie toczyliśmy wojny podjazdowe. Nikt nie będzie cierpiał z powodu Bena/Kylo wpadającego do dziury. Ot, zwyczajnie, będą oceniać trylogię Disneya jako trzy-częściową bajkę fantasy, jedną z tych "kultowych", co to wypada znać.
    I tyle

    LINK
    • na dwoje babka wróżyła

      bartoszcze 2020-02-23 19:22:13

      bartoszcze

      avek

      Rejestracja: 2015-12-19

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Jeden z Wszechświatów

      Z jednej strony nawet tu na Bastionie wielu "starym" fanom Palpi niewiele przeszkadzał, bo zabawa była ogólnie przednia - i wtedy cool, nieważne skąd się wziął ten złol z Nieznanych Regionów. Troski innych, dla których Palpi umar i nie żyje, przejdą w niepamięć.

      Z drugiej strony obecne i przyszłe pokolenia też się być może będą zastanawiać - patrząc na trylogię jako całość - czemu w tym TROS tak na siłę się zaprzecza temu, co tak pięknie rozwinięto w TLJ. A może po prostu będą się delektować Reylo w takiej wersji, w jakiej ostatecznie je dostaliśmy

      LINK
      • Re: na dwoje babka wróżyła

        darth_numbers 2020-02-23 20:58:47

        darth_numbers

        avek

        Rejestracja: 2004-08-03

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd:

        Też tak myślę. W sumie można powiedzieć, że Trylogia Sequeli nie została zakończona, bo całe EIX jest w sumie z dupy. Jakbym był młodszy, może bym się i wściekał, bo "co to mogło wspaniałego być". Ale równie dobrze można się cieszyć tym, co się ma, bo EIX mimo że głupi, jest śmieszny, energiczny i ma kilka niesamowitych scen. Plus pozytywne przesłanie zgodne z duchem Sequeli. Generalnie, w trzeciej trylogii dostaliśmy jeden dobry film, drugi o wiele za dobry, plus jakieś głupie ale śmieszne fan-fiction, które mnie tak rozbawiło, że głupotę wybaczam (są rehabilitujące momenty). A za 10-15 lat obecne dzieci będą bronić Sequeli własną piersią, podobnie jak teraz ludzie kochają Prequele, ponieważ widzieli je za młodu. A może i nie będą, ale w sumie co nas to

        LINK
    • Re: Za 15 lat ...

      darth_numbers 2020-02-23 20:50:22

      darth_numbers

      avek

      Rejestracja: 2004-08-03

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd:

      AJ73 napisał:
      Gdzieś po sieci, w dyskusji o SW, zwrócił moją uwagę komentarz, że trylogia Disneya będzie doceniona, ale przez młodsze dzisiaj pokolenie, które po raz pierwszy zobaczy te filmy, właśnie za tych piętnaście lat ...
      -----------------------

      Ja to pisałem. Tu. W temacie recenzenckim. Tak będzie. Tak się stało z Prequelami. Zresztą, Sequele są już oceniane lepiej przez krytykę, ponieważ bardziej niż Prequele przypominają filmy. TROS zostało zjechane przez część zawodowców, ale za wypięcie się na TLJ, a nie za jakieś rażące słabizny. TROS jest głupie, fakt, ale dużo klasyków z lat 80-tych też jest "głupich". Pamiętacie co stało się z Predatorem? To był przykład idiotyzmu w kinie. Dziś jest uważany za jeden z najlepszych filmów akcji wszechczasów. TROS takiej nobilitacji nie doświadczy ale za 10 lat będzie widziany jako zabawny film dla dzieci z pozytywnym przesłaniem, czyli taki, jaki jest i tyle.

      BTW to nie TESB było krytykowane. Tzn było ale za "niedokończoność" a nie za kaszaniastość. Prawdziwy hejt poszedł na ROTJ. To była próba generalna przed Prequelami. Są zresztą ślady w internecie (już były dyskusje w Usenecie latem 1983).

      LINK
    • Re: Za 15 lat ...

      Asfo 2020-02-24 12:08:28

      Asfo

      avek

      Rejestracja: 2016-03-31

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      Myślę, że za 15 lat TLJ będzie bardzo cenione, podczas gdy TROS nie przejdzie próby czasu, a ludzie będą dalej narzekać na zakończenie i nielogiczną fabułę. Finn ma szansę zostać nowym Jar Jarem, z powodu tego memorodnego "Reeeey!". TFA będzie umiarkowanie lubiane.

      LINK
    • Re: Za 15 lat ...

      Evening Star 2020-02-24 18:49:16

      Evening Star

      avek

      Rejestracja: 2016-07-13

      Ostatnia wizyta: 2024-09-20

      Skąd: Bydgoszcz

      Za 15 lat szczyle będą rozmawiać o IW i Endgejm i o ewentualnej porażce/tryumfie serii Avatar. Kinowe SW to już wtedy nie będą istnieć, sequele będą traktowane jako przeciętniaki, a wspominane będą głównie przy okazji tego, że jeden z grających w nich aktorów będzie zbierał nagrody i będą je wymieniać w jego dorobku A co do braku deleted scenes taki plot twist: DLF wrzuci TROS drugi raz do kin z dodatkową zawartością, żeby wycisnąć ile się da xD

      LINK
      • Re: Za 15 lat ...

        Finster Vater 2020-02-24 19:01:58

        Finster Vater

        avek

        Rejestracja: 2016-04-18

        Ostatnia wizyta: 2024-11-25

        Skąd: Kazamaty Alkazaru

        Tu się mylisz. Ani IW, ani Endgejm nie będą nikogo interesować, no chyba na zasadzie że własnie wchodzi 7 z kolei reboot serii do kin. Tak samo jak dziś pierwszy Spiderman interesuje #nikogo.

        ST dalej będzie istnieć w świadomości, choćby na zasadzie "na ile były lepsze od PT". Tak samo jak dzisiaj dalej istnieje w świadomości PT.

        LINK
        • Re: Za 15 lat ...

          Evening Star 2020-02-24 19:07:11

          Evening Star

          avek

          Rejestracja: 2016-07-13

          Ostatnia wizyta: 2024-09-20

          Skąd: Bydgoszcz

          Jest "lekka" różnica między tymi filmami i Spidermanem.

          LINK
          • Re: Za 15 lat ...

            Finster Vater 2020-02-24 19:30:43

            Finster Vater

            avek

            Rejestracja: 2016-04-18

            Ostatnia wizyta: 2024-11-25

            Skąd: Kazamaty Alkazaru

            Nie no jest, kto mówi że nie. Tylko że Marvellowe filmy i seriale takie są, że tam co chwila się robi jakiś reboot i kręci z nowymi aktorami. I nie ma co się przywiązywać.

            Niemniej, na dzień dzisiejszy widzę sytuację w SW tak:

            https://i.pinimg.com/564x/93/bc/50/93bc5086786e4790c2a369a66d620e73.jpg

            LINK
            • Re: Za 15 lat ...

              Evening Star 2020-02-24 19:52:40

              Evening Star

              avek

              Rejestracja: 2016-07-13

              Ostatnia wizyta: 2024-09-20

              Skąd: Bydgoszcz

              A do kogo z ST szczyle będą się w stanie przywiązać, skoro na TROS skończyły się kinowe podrygi nowych bohaterów? To już prędzej, jak jeden z drugim dorwie się do PT i OT i przywiąże do tych bohaterów to po kontakcie z ST tylko znielubi SW. MCU radzi sobie bez rebootów ponad dekadę. Dojdą teraz jeszcze X-men i tak, pewnie będzie reboot, ale przynajmniej dzięki temu to żyje.

              LINK
              • Re: Za 15 lat ...

                bartoszcze 2020-02-24 20:25:30

                bartoszcze

                avek

                Rejestracja: 2015-12-19

                Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                Skąd: Jeden z Wszechświatów

                Sądzę, że trochę nie doceniasz odbioru ST, patrząc przez pryzmat swoich zawiedzionych oczekiwań. Myślę, że Rey może inspirować jeszcze długo. Nie wiem jak inni bohaterowie. Jestem ciekaw, jak całość widzą dzieciaki, które siedziały za mną podczas jednego z seansów i piszczały z radości.

                LINK
                • Re: Za 15 lat ...

                  Finster Vater 2020-02-24 20:52:17

                  Finster Vater

                  avek

                  Rejestracja: 2016-04-18

                  Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                  Skąd: Kazamaty Alkazaru

                  No dokładnie, "starzy fani" [TM] dziś psioczą tak, jak jak psioczyłem na PT, ale po latach mam do niej sentyment.

                  Małe dziewczynki dostały Rey (ale, patrz ten obrazek wyżej ), chłopcy dostali Poego i Kylo (a oni nie patrzą czy to Reylo miało być, czy nie), to jest jednak rozrywka blockbusterowa głównie jednak dla dzieci, a nie "7 pieczęć"

                  Powyższe jednak nie oznacza, że paru rzeczy nie można by było zrobić lepiej. Na przykład "zabraknąć" senatu.

                  LINK
                • Re: Za 15 lat ...

                  Evening Star 2020-02-24 20:55:21

                  Evening Star

                  avek

                  Rejestracja: 2016-07-13

                  Ostatnia wizyta: 2024-09-20

                  Skąd: Bydgoszcz

                  Oczywiście, co zostało spotęgowane też przez odkrycie jak przebiegał "proces twórczy", ale nie sądzę, że mój zawód jest tutaj decydujący. Gołym okiem widać gdzie są SW, a gdzie jest MCU i które to z nich jest współczesnym fenomenem, pomijając czy się lubi jedno czy drugie. Rey została przez DLF "odratowana" w TROS w tym sensie, że przestała być interesująca dla kobiet, a stała się akceptowalna dla męskiej części fandomu przez prosty zabieg dania jej przodka i jeszcze nazwiska ulubionego bohatera. Jeśli o to chodziło to udało się, gratuluję DLF, cóż mam więcej rzec.

                  LINK
                • Re: Za 15 lat ...

                  AJ73 2020-02-24 21:05:57

                  AJ73

                  avek

                  Rejestracja: 2017-10-12

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                  Skąd: Ponda EVIL Tower

                  Ale no weź, przecież ta trylogia to porażka, takie są fakty. To nie żadne tam zawiedzione własne oczekiwania, że Disney nie zrobił takich filmów jak chciałem/chcieliśmy. To są zwyczajnie słabe filmy, i tyle.
                  Rey #nikogo nie będzie inspirować, bo Disney na naszych oczach zakopał tych "bohaterów" na amen, i nie będzie tego ponownie odkopywał. Tu już nie ma z czego dalszej historii kroić, i nikt tego już nie kupi.
                  A dzieciaki przy dzisiejszym filmowym wyborze jaki mają, kolejne SW będą miały w *upie. I nawet Rey żadną mocą tego nie zmieni.

                  Jeśli plan "B" Disneya jest taki, że wejdą w "High Republic" z sukcesem, to później sięgną głębiej, w "Old Republic". I tego będą się trzymać przez długie lata, a nie wracać do tego, co najchętniej by wygumkowali.

                  LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    Finster Vater 2020-02-24 21:58:17

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    -przecież ta trylogia to porażka, takie są fakty

                    Dokładnie masz racje tak samo jak Ci to tak samo mówili o PT

                    Jeśli plan "B" Disneya jest taki, że wejdą w "High Republic" z sukcesem

                    Nie ma takiej opcji. Pomijając czy to będzie HR czy coś innego, bez filmów i gier to będzie interesować #nikogo. A niech nawet sprzedadzą komiksy w nakładzie 30-40 tysi (raczej nieprawdopodobne) to - heloł, tu mieszka 400 mln. ludków.

                    Nawet jak D ma zysku od komiksu dolarka (pewnie i tak przeszacowałem kilka razy) to daje to 40 tysi$ zysku. Na co to ma wystarczyć? Iger za to swego miejsca parkingowego nie opłaci. [gość kasuje 68 baniek rocznie. nie w PLN-ach]

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    AJ73 2020-02-24 22:13:41

                    AJ73

                    avek

                    Rejestracja: 2017-10-12

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Ponda EVIL Tower

                    Oczywiście, pisząc, że wejdą w "High Republic" z sukcesem, miałem na myśli głównie filmy - najlepiej całą trylogię, czy sagę wręcz . No i obok oczywiście też i gry.

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    darth_numbers 2020-02-24 22:19:24

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    AJ73 napisał:
                    Ale no weź, przecież ta trylogia to porażka, takie są fakty.
                    -----------------------

                    Po pierwsze, w sztuce nie ma "faktów"
                    Po drugie, jeżeli szukasz FAKTÓW to wyglądają one następująco:

                    1.) Trylogia Sequeli jest gigantycznym sukcesem kasowym (jakieś 5:1 jeżeli chodzi o budżet do zysku, nie pamiętam dokładnie liczby)
                    2.) Jest bardzo dobrze oceniona przez krytykę. Wyjątkiem jest TROS, które i tak dostało po łbie za olanie TLJ a nie za bycie jakąś kaszaną.

                    Sequele mają złą opinię w ograniczonych kręgach fanbojów/fanatyków SW/fantazy/marvela. Poza tymi kręgami nikt sobie głowy nie zawraca wyimaginowaną słabością tych filmów.

                    Ostatni ale wcale nie najmniej istotny fakt jest taki:

                    3.) Sequele trafiły na dorastającą/"starzejącą się" (cudzysłów konieczny) publikę wychowaną na EI-III. To nie jest dobry czas. To był pech. Ludzie bronią Prequeli, jednocześnie odsądzając Sequele od czci i wiary. W całej tej histerii jest bardzo mało zdrowego rozsądku. Dominują oceny skrajne, szczególnie po stronie "negatywnej" (najgorszy film na świecie, zniszczenie bohaterów, zabicie franczyzy). To jest histeria. Rzeczywistość jest o wiele mniej dramatyczna.


                    To są zwyczajnie słabe filmy, i tyle.
                    -----------------------

                    Kiedy czytam takie rzeczy, zawsze się zastanawiam, czy piszący widział kiedyś coś innego poza Gwiezdnymi Wojnami?
                    Sequele są przyzwoitymi filmami, przyzwoitymi "z plusem". Mają gorsze chwile, mają momenty wielkie. Są o wiele lepsze, niż MUSIAŁY być, i to jest część problemu.
                    A pamiętasz recenzję "Mrocznego Widma" autorstwa Z. Kałużyńskiego w "Polityce"? Czytając to myślałem, że spalę się ze wstydu. Gość w ogóle nie uważał tego za film. Miałem w rodzinie operatora filmowego (dość znane nazwisko). Poleciłem mu SW. Obejrzał TPM. Czułem się jak idiota przez dobrych kilka lat.

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    AJ73 2020-02-24 22:31:40

                    AJ73

                    avek

                    Rejestracja: 2017-10-12

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Ponda EVIL Tower

                    Ale mieszasz teraz i łączysz w jedno różne wątki.

                    - nigdzie nie napisałem, że ta trylogia nie była sukcesem finansowym. Jest sukcesem finansowym, i takie są fakty

                    - że jest b a r d z o d o b r z e oceniona przez krytykę, to jest spor

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    darth_numbers 2020-02-24 22:44:00

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    AJ73 napisał:
                    - że jest b a r d z o d o b r z e oceniona przez krytykę, to jest spor
                    -----------------------

                    TFA było uznane za ponadprzeciętny film akcji, TLJ otarło się o "coś więcej", TROS zjechane ale ze względów "politycznych".

                    Nie chce mi się czytać i cytować ale popatrz na oceny na agregatorach, recenzje zawodowców (którzy nie żyją tylko starwarsami), a nie jakichś rozwrzeszczanych jutuberów których całe życie to głupie filmy i gry.

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    AJ73 2020-02-24 22:46:14

                    AJ73

                    avek

                    Rejestracja: 2017-10-12

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Ponda EVIL Tower

                    Ale mieszasz teraz i łączysz w jedno różne wątki.

                    - nigdzie nie napisałem, że ta trylogia nie była sukcesem finansowym. Jest sukcesem finansowym, i takie są fakty

                    - że jest b a r d z o d o b r z e oceniona przez krytykę, to jednak jest spora przesada.

                    - tak, to są słabe filmy. TFA jest wtórne, TLJ inne po rajanowemu, a TROS zwyczajnie głupie. Sorry, takie są fakty. Nie trzeba było wracać do postaci z OT i grać sentymentem, tylko powinno się zrobić zupełnie nowe filmy. Piszesz, że sikłele są przyzwoitymi filmami, z plusem. I że są o wiele lepsze niż MUSIAŁY być. Otóż tu się zasadniczo różnimy. Nowe SW powinny być LEPSZE, niż tego po nich oczekiwaliśmy. To jest główna punkt całego sporu. O to idą całe te spory pomiędzy fanami.

                    Z.Kałużyński był wyjątkową osobowością

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    bartoszcze 2020-02-24 23:01:33

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Sorry, fakty są takie, że sequele* są dużo lepszymi filmami od prequeli. Może to nie jest wielkie osiągnięcie, ale jednak oceny publiczności, czy to w agregatorach, czy to w kasach kin, były jednoznacznie pozytywne.

                    A że Ty byś chciał innych filmów (choćby "lepszych", cokolwiek by to miało znaczyć) i patrzysz tylko z tej perspektywy - bad for you.

                    *OK, TROS łamie regułę że żaden sequel nie jest słabszy od jakiegoś prequela

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    darth_numbers 2020-02-24 23:09:09

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    AJ73 napisał:
                    Atak, to są słabe filmy. TFA jest wtórne, TLJ inne po rajanowemu, a TROS zwyczajnie głupie. Sorry, takie są fakty.
                    -----------------------

                    To nie są fakty, tylko opinie jednego chłopa z publiczności. Dla mnie i dla racjonalnego świata fakty to uśrednione, zagregowane zmienne. Tylko takie twory są w stanie powiedzieć Ci cokolwiek o świecie, o skomplikowanych zjawiskach, choćby nawet tak nieistotnych jak odbiór filmu dla dzieci.

                    Jeżeli postanawiasz zignorować jedyne racjonalne mierniki, jak oceny publiki wyspecjalizowanych agencji (Cinemascore), zagregowane opinie krytyczne, to najwyraźniej chcesz żyć w swojej własnej wersji rzeczywistości, gdzie jest "tak jak ja chcę, bo ja tak chcę". Ja Ciebie przed tym powstrzymywać nie będę, jeżeli to Cię uszczęśliwia to co ja mogę powiedzieć. Chyba tylko się powtórzyć: To nie jest racjonalna i zimnogłowa, logiczna ocena tego, co nas otacza. Żeby w ogóle się porozumieć, musimy mieć jakieś uznane standardy, wspólny język i kryteria oceny.

                    Filmy mogły być lepsze? Może i mogły. Były głupie? Były. A nawet więcej, były durne! Ale to nie zmienia faktu, że oceny/akceptacje na stronach-agregatorach były w okolicach 8-9. To się podobno nazywa "universal acclaim". Jeżeli się z tym nie zgadzasz, trudno.



                    Z.Kałużyński był wyjątkową osobowością
                    -----------------------

                    Pod tym się podpiszę wszystkimi kończynami

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    AJ73 2020-02-24 23:11:29

                    AJ73

                    avek

                    Rejestracja: 2017-10-12

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Ponda EVIL Tower

                    Chyba zgodzisz się, że WSZYSCY chcieliśmy lepszych filmów SW, niż to, co dostaliśmy w sikłelach, prawda ?. Serio, ja w ogóle nie rozumiem tego Twojego argumentu, że jak ja chciałem lepszych filmów, a nie dostałem tego, czego oczekiwałem, to - "bad for you".
                    Nie, no, naprawdę ... albo oczekujemy jakości, albo godzimy się takie dziadostwo i pokornie schylamy główkę nic nie mówiąc. A później zdziwienie, że dookoła scenariuszowa tandeta ...

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    AJ73 2020-02-24 23:38:42

                    AJ73

                    avek

                    Rejestracja: 2017-10-12

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Ponda EVIL Tower

                    Analogicznie, jako przykład. Growe "Battlefronty" miały świetną sprzedaż ?, miały. Ludzie w to masowo grali ?, a jakże, grali. Oceny grających i renomowanych portali były dobre ?, no były.
                    I teraz ja wchodzę z opinią, jak w przypadku filmowych sikłeli, że "BF-y" jak na SW były słabe, a oczekiwania były o wiele wyższe w stosunku do tego, co dostaliśmy ... i nie jestem sam w tej opinii.

                    Mogę w ten sam sposób odbić piłeczkę, że ignorujesz opinię dużej części niezadowolonego fandomu, także - a może przede wszystkim tu, na Bastionie. Bo chyba nie napiszesz, że w swej większości Bastion wysoko ocenia trylogię Disneya ? ...
                    Ale zostawmy, bo ani ja nie przekonam Ciebie, ani Ty mnie

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    bartoszcze 2020-02-25 06:51:33

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    WSZYSCY* chcieliśmy świetnych nowych filmów SW.
                    Dostaliśmy świetne nowe filmy SW, w tym trzeci najlepszy film SW ever (OK, dostaliśmy też TROS z jego wadami).

                    A tematem rozmowy było "czy sequele są dobrymi filmami", a nie "czy sequele są lepszymi filmami SW niż [Twój abstrakcyjny poziom oczekiwań]".

                    *obrażeni na kasację EU może nic nie chcieli

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    AJ73 2020-02-25 09:41:25

                    AJ73

                    avek

                    Rejestracja: 2017-10-12

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Ponda EVIL Tower

                    TROS to scenariuszowy gniot, a nie "film z wadami". Jeśli uważasz, że wymaganie od sikłeli - głównych filmów jakby nie było, scenariuszowego poziomu, jest moim tylko abstrakcyjnym oczekiwaniem, to mijamy się kompletnie w oczekiwaniach co do filmów. Także kolejnych.

                    Znów, poprzez analogię, choć serialową w tym przypadku. Lynchowy "Twin Peaks" był i jest jednym z najważniejszych projektów filmowych ever. Po 25 latach dostajemy jego sikłel, który nie tylko dorównuje scenariuszem oryginałowi, ale nawet w niektórych momentach go przerasta. Ręka w górę, kto przewidywał, że główny bohater w sikłelu będzie w "trzech wersjach" ? 😀 - nikt!. To samo można powiedzieć o finale tej historii, która jara mózg.

                    Tak właśnie robi się fabularne sikłele, tak właśnie umiejętnie łączy się stare z nowym. I to jest poziom oczekiwań, jaki powinien mieć każdy fan SW w stosunku do tych, jak i kolejnych filmów SW. Inaczej czeka nas powtórka z rozrywki.

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    bartoszcze 2020-02-25 13:14:59

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Ale zauważyłeś że mówimy o filmACH, a nie o jednym TROS?
                    Abstrahując od tego, na ile ocena "gniot" wynika z wprowadzenia JEDNEJ postaci #YKWIM, a na ile z samej budowy scenariusza.
                    Zatem przestań oceniać przez odwołanie się do swoich oczekiwań i uprzedzeń, a oceniaj rzeczywistą wartość filmów. I tak, TROS zaniża poziom sequeli.

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    AJ73 2020-02-25 13:27:55

                    AJ73

                    avek

                    Rejestracja: 2017-10-12

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Ponda EVIL Tower

                    Cały czas mówimy o filmACH, a nie o TROS`ie, czy też jednej postaci z TROS`a, która nie miała prawa w ogóle tam być. Zatem, nie przedłużając, bo i tak jesteśmy na przeciwstawnych biegunach oczekiwań, skrótowo i całościowo za fabułę - bo już można, oceniam tak :

                    OT --- PT --------------- ST.

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    Asfo 2020-02-25 13:46:19

                    Asfo

                    avek

                    Rejestracja: 2016-03-31

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                    Skąd:

                    W tym rzecz. Jakby to były 3 osobne filmy, to mamy niezłe TFA, bardzo spoko TLJ i bezsensowne, ale wizualnie efektowne TROS. 2 dobre, 1 zły.

                    Tyle że TROS jest jednocześnie zakończeniem wszystkich 9 części naraz i te wszystkie 9 części w pewien sposób psuje.

                    Oglądasz sobie pozytywne zakończenie ep. 6 ze świadomością, że w ep. 9 całą rodzinę ostatecznie trafi szlag, i że wszyscy zginą w tragicznych okolicznościach. I u znacznej części widzów rodzi się uczucie zdegustowania.

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    bartoszcze 2020-02-25 13:46:25

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Sequele zjadają prequele na śniadanie, jeśli chodzi o jakość filmową. Generalnie poza własną oceną to nie bardzo masz argumenty na tezę o słabości sequeli

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    Asfo 2020-02-25 13:48:56

                    Asfo

                    avek

                    Rejestracja: 2016-03-31

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                    Skąd:

                    Jakość filmowa prequeli może być gorsza, ale opowiedziana historia trzyma się kupy i nie wpływa destrukcyjnie na resztę opowieści.

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    AJ73 2020-02-25 13:55:47

                    AJ73

                    avek

                    Rejestracja: 2017-10-12

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Ponda EVIL Tower

                    W tym rzecz, że mówimy o jakości f a b u ł y, nie jakości filmowej. Dlatego też ocena jest taka a nie inna. Serio, po co takie kąśliwe wrzutki z Twojej strony ?
                    Asfo zresztą napisała to, o czym jest mowa w tym temacie od początku.

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    bartoszcze 2020-02-25 14:29:25

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Mówiliśmy o jakości filmów

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    bartoszcze 2020-02-25 14:32:08

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Ale co mają ciepłe uczucia na zakończenie E6 do jakości filmowej kontynuacji?
                    Hobbit kończy się jakże pozytywnie, a potem mamy całą dramę LOTR, z pozytywnym acz umiarkowanie wesołym zakończeniem.

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    Asfo 2020-02-25 15:05:48

                    Asfo

                    avek

                    Rejestracja: 2016-03-31

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                    Skąd:

                    Najwyraźniej po TROS wiele osób nie może patrzeć na Star Wars, ponieważ opowieść o nadziei została zamieniona na tragedię. To chyba nie jest pożądany efekt.

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    bartoszcze 2020-02-25 15:08:42

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Tzn. ja należę do grupy która najchętniej uznałaby że Epizod IX dopiero zostanie nakręcony, ale jednak nie ma to żadnego związku z tym że po EpVI już nic nigdy nie mogło się źle potoczyć.

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    Finster Vater 2020-02-25 15:11:13

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Tragedia to może być i komedia, i dramat

                    I nie przesadzajmy. Rey przeżyła jak i większość pozytywnych bohaterów. Zło zostało pokonane. Trochę się waham, czy mogę napisać "ostatecznie".

                    Galaktyka się zjednoczyła przeciw złu - "they are just people"

                    I prawdopodobnie Lando odnalazł zaginioną córkę.

                    Jak dla mnie brzmi ogólnie pozytywnie.

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    Asfo 2020-02-25 15:18:06

                    Asfo

                    avek

                    Rejestracja: 2016-03-31

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                    Skąd:

                    Dla mnie nie brzmi. Mój poziom ekscytacji nowymi rzeczami SW jest obecnie ujemny. I wiem, że nie jestem jedyna. Kompletnie nie wierzę, że mogą mnie jeszcze czymś zainteresować i czuję się z lekka głupio, że liczyłam na coś fajnego.

                    Możesz 100 razy powtarzać, że jest wesoło, ale mit zdechł niestety.

                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    Wata Cukrowa 2020-02-25 15:41:25

                    Wata Cukrowa

                    avek

                    Rejestracja: 2020-02-09

                    Ostatnia wizyta: 2021-01-19

                    Skąd:

                    Mam podobne odczucia. TROS to był cios w serce i żeby Projekt Luminous nie był ostatecznym gwoździem do trumny Gwiezdnych Wojen...

                    No nic pożyjemy, zobaczymy czy te książki będą coś warte. Nie chcę się zniechęcać bardziej bo wystarczająco już jestem zniechęcona.

                    LINK
                  • R1 i SOLO

                    bartoszcze 2020-02-25 17:06:17

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Jeśli się podobały jako SW, to należy czekać na zapowiedź kolejnych produkcji - czy to post-TROS, czy pre-OT, czy Luminuous, czy coś zupełnie innego.

                    LINK
                  • NIE

                    AJ73 2020-02-25 17:26:20

                    AJ73

                    avek

                    Rejestracja: 2017-10-12

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Ponda EVIL Tower

                    zakładając ten temat, jak ten wątek miałem na myśli jakość f a b u ł y, a nie jak Ty próbujesz mi wmówić - jakość filmów.
                    To, że przy okazji offtopicowało w inne rejony, to przy wszelkiego rodzaju dyskusjach jest oczywistym, bo tak się dzieje. Ale g ł ó w n y m wątkiem tematycznym była i jest f a b u ł a tej trylogii, a nie jakość ogólna tych filmów. Takie są fakty

                    LINK
                  • poważnie

                    bartoszcze 2020-02-25 17:35:17

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    nikt nie daje faka za to co miałeś na myśli rok temu zakładając ten wątek, skoro w poście zakładającym wątek nie ma nic o fabule, to po pierwsze

                    po drugie, odnoga wątku, w której dyskutujemy, skupiała się na trylogii jako całości, i odkąd się w niej uaktywniłeś tutaj:
                    http://www.star-wars.pl/Forum/Temat/23467#775027
                    to raz za razem jechałeś mantrą "to są słabe filmy", w tym odpowiadając na wielorakie argumenty dotyczące filmów jako takich, a do pomysłu "chodzi o fabułę" przeskoczyłeś dopiero iluś tam postach

                    zatem: cut that crap, jeśli chcesz twierdzić że "sequele majo słabo fabułe" to pisz że chodzi Ci o fabułę, a nie o "słabe filmy" czy "scenariuszowe gnioty"

                    I have spoken

                    LINK
                  • Re: NIE

                    Finster Vater 2020-02-25 18:11:54

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Wiesz, to można i powiedzieć że ST nawet fabuły* nie miała, więc nie można oceniać czy dobre czy złe było to, czego nie ma.

                    PT z pewnością miała fajny pomysł i fabułę, ale filmy to kiepskie były, z filmowego punktu widzenia.

                    Chyba że przyjmiemy "od złomiarki do Niebochoda" jako fabułę.

                    LINK
                  • Re: poważnie

                    AJ73 2020-02-25 18:15:27

                    AJ73

                    avek

                    Rejestracja: 2017-10-12

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Ponda EVIL Tower

                    Tak, zapomniałem rok temu, zakładając ten temat w y b o l t o w a ć widocznym tekstem, że tytuł odnosi się t y l k o i wyłącznie do fabuły. Rok temu powinienem przecież już wiedzieć, że finalnie ta trylogia będzie tak słaba, i dać odpowiedni tytuł :

                    "Dlaczego f a b u l a r n i e trylogia Disneya jest tak S Ł A B A".

                    Tjaa, moja wina, i taka wtopa że hej ... A jednak, w pierwszym poście tematu jak byk stoi, między innymi cytując :

                    - "to wypadkowa różnych wersji, scenariuszy, pomysłów robionych na szybko."
                    - "Dwóch różnych reżyserów, dwa inne spojrzenia na te filmy, i różnice w podejściu do opowiedzianych historii."

                    Wydaje mi się, że można się domyśleć, że chodzi autorowi też i o fabułę ... no, ale może źle myślę.

                    Ale. No pacz !, jakoś w postach forumowiczów przewija się wątek j a k o ś c i f a b u ł y, i nikt nie miał problemu z odczytaniem tego, o czym (między innymi) myślał autor zakładający temat .
                    No i dokładnie, odnoga tego wątku skupia się na trylogii jako całości, i wątek fabuły całej trylogii cały czas w postach jest obecny. Nic nowego, bo ogólnie mówiąc, właściwie wszystkie zakładane tematy odnośnie tej trylogii, w taki czy inny sposób i tak dotykają w pewnym momencie dyskusji - jakości fabuły.

                    Zatem, należałoby Twoim zdaniem, zakazać "pączkowania" wątków w tematach, i trzymać się stricte treści z pierwszego tematycznego posta danego autora. No, i tu masz problem, bowiem jest to niewykonalne .

                    Tak, tak #spoken



                    LINK
                  • Re: Za 15 lat ...

                    Evening Star 2020-02-25 22:02:37

                    Evening Star

                    avek

                    Rejestracja: 2016-07-13

                    Ostatnia wizyta: 2024-09-20

                    Skąd: Bydgoszcz

                    Kto by pomyślał, że ostatnia scena GoT będzie pozytywniejsza niż finał SW, heh.

                    LINK
                  • I DON`T KNOW WHAT WE`RE YELLING ABOUT

                    darth_numbers 2020-02-25 22:02:47

                    darth_numbers

                    avek

                    Rejestracja: 2004-08-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd:

                    https://www.youtube.com/watch?v=aTRSmjUfYrs

                    Panie i Panowie spokojnie, filmy zrobili, a my je zobaczyli... już za późno

                    Mamy powtórkę sraczki z lat `99 - `05, więc jak tamta katastrofa SW nie zabiła, to ta też nie da rady

                    LINK
                  • Re: I DON`T KNOW WHAT WE`RE YELLING ABOUT

                    AJ73 2020-02-25 22:13:36

                    AJ73

                    avek

                    Rejestracja: 2017-10-12

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Ponda EVIL Tower

                    O,to,to właśnie, i tego się trzymajmy

                    LINK
    • Re: Za 15 lat ...

      Lord Sidious 2020-02-26 17:34:17

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Wrocław

      robisz dwa błędne - moim zdaniem założenia.

      pierwsze to ewidentne przekłamanie. Wspomniał to darth_numbers. TESB nie było hejtowane, gdy weszło. Kłamał tak Ruin Johnson, próbując tym ratować swojego gniota. Kłamstwo powtarzane 100 razy i tak pozostanie kłamstwem.
      Prawda jest taka, że pierwsze przyjęcie TESB nie było gorące. Z dwóch powodów. Po pierwsze ANH to było wizualne novum, które oczarowało ludzi. TESB starując z poziomu sequelu już tak nie zaczarowało (zresztą żaden kolejny film z sagi tego nie zrobił w takim stopniu jak ANH). Ważna lekcja, ale początkowo mało kto ją odrobił.
      Druga rzecz to otwarte zakończenie. To też był duży problem. Wszyscy przegrywają, wielkie zamieszanie i brak happy endu. Oba "mankamenty" przestały się liczyć w momencie, gdy pojawił się na horyzoncie ROTJ. Ten ze względu na Ewoki doświadczył pierwszej fazy hejtu, ale to już inna historia.
      Owszem niektórym przeszkadzał Yoda, innym C-3PO, albo mało wyszukana bajkowa fabuła, ale tego nie było tak wiele.

      Druga sprawa - to błędne założenie w przypadku prequeli. Zakładasz, że po 15 latach ludzie je ot tak gromnie pokochali, a to jest nieprawda. Trzeba zanalizować, co za tym stoi. Nie bez powodu to słynne wydarzenie na Celebaration, które jest jakby fandomową rehabilitacją TPM ma miejsce już właściwie po 4 filmach Disenya. 4 filmach z różnymi problemami (TFA - nazbyt bezpieczny, odtwórczy, R1 po problemach z kręceniem, TLJ dziwny, mocno dzielący fanów i Han Solo totalnie nie sprzedany). Zresztą TROS będące filmem na sterydach też tych problemów nie rozwiązuje. Widząc te problemy wiele osób inaczej spojrzało na prequele. Były złe pod wieloma względami (aktorstwo, reżyseria), ale pod wieloma nie. Zmienia się odbiór ich jako całości, zwłaszcza gdy mało kto próbuje bronić trylogię Disneya jako spójną, przemyślaną całość. Nie wyszło. Stąd odbiór poprzednich filmów jest inny. Cassus jest podobny do Jurassic Park 3. Zyskał po Jurassic World (zwłaszcza dwójce).

      Ale są odwrotne przypadki. Indiana Jones 4, Narnia 3. To nadal słabe filmy, odstające od reszty. A taki "Śmierć nadejdzie jutro", po 4 filmach z Craigiem (z których dwa ostatnie dość dobrze pogodziły zwolenników jak i przeciwników Craiga), nie zyskało. Wręcz przeciwnie. Ostatni film z Brosnanem to chyba najgorsza odsłona cyklu i tu mało kto będzie wskazywać inny film.

      Tak więc to jak będą wyglądały kolejne filmy zdeterminuje odbiór obecnej piątki Disneya za te 15-20 lat. Czy będą to złego dobre początki, czy złe dobrego początki, dziś trudno stwierdzić. Niby zawsze może być gorzej, ale może w końcu ktoś się tam przebudzi.

      LINK
  • Mando

    Darth Gigantus 2020-05-08 19:32:00

    Darth Gigantus

    avek

    Rejestracja: 2015-04-18

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: włocławek

    Wie ktoś kiedy The Mandalorian na Bluray? Serial powinni wydać do kolekcji?

    LINK
  • Re: Co jest nie tak z filmowymi Star Wars ? ...

    Smok Eustachy 2020-05-21 01:03:12

    Smok Eustachy

    avek

    Rejestracja: 2017-02-13

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Oxenfurt

    Hm. Nie ma nic o tych niusach chyba. Żreją się w Disneju KK z tym całym Fawro. LOL.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..