Dziś w wieku 84 lat zmarł biskup Tadeusz Pieronek. Wielka szkoda, wielka strata, wielka postać. Przykro, że tyle znaczących osób odeszło w ostatnich dziesięciu dniach. Kazimierz Kutz, Romuald Dębski, Zuzanna Łapicka. I teraz biskup, który był jednym z nielicznych normalnych duchownych Kościoła Katolickiego w Polsce. Z przyjemnością się go słuchało. Szkoda, że nie doczekał lepszych czasów dla Polski, Europy, Kościoła. Niech Moc będzie z Nim.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/nie-zyje-biskup-tadeusz-pieronek/yvx41eh
PS Na święta zamówiłem mojemu ojcu książkę o nim, chyba nawet niedawno wydaną. Z ogromną chęcią sam przeczytam.
Niech Moc będzie z Wami.