Tak się zastanawiam jaki jest bastionowy stosunek do przewodniczącego Rady Jedi i jego losu.
Czy na Courscant Palpatine ostatecznie zabił zdyscyplinowanego Mistrza Jedi, skupionego jedynie na uwolnieniu Republiki spod władzy tyrana i wyplenieniu Sithów z galaktyki? Czy zabił jednak Mistrza Jedi, który w ostatniej chwili przed śmiercią zdążył jednak upaść?
Czy Anakin ucinając Maceowi dłoń i powstrzymując go przed zadaniem ciosu Palpatineowi obronił Palpatine`a? Czy może nieświadomie obronił Mace`a przed nim samym? Czy może jedno i drugie?
Na wstępie chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz; u Lucasa sprawa przejścia na ciemną stronę wygląda dość specyficznie, w moim odczuciu oczywiście. Nie musi to koniecznie być proces długofalowy - czasem jedna decyzja kompletnie zmienia stan umysłu i sposób postępowania jednostki. Niezależnie od tego, ilu "hejterów" ma postać Anakina, niezależnie od tego jak źle się go ocenia, to tak naprawdę sposób jego postępowania i stan jego umysłu zmieniają się w momencie, w którym pada on na kolana przed Sidiousem i przyjmuje fakt stania się Vaderem. Z kolan wstaje już zupełnie inny człowiek. W tym wypadku na pewno to nie gniew zaprowadził go na ciemną stronę, była to zupełnie świadoma decyzja. Podobnie jak ścięcie Hrabiego Dooku.
W przypadku Mace`a sprawa wygląda jednak trochę inaczej:
Uderz mnie siłą swojej nienawiści, kończąc podróż na ciemną stronę
Te słowa wypowiedział do Luke`a Palpatine. I Luke to zrobił. Potem z jeszcze większym gniewem natarł na Vadera, jednak po pokonaniu go uwolnił się od tego gniewu. Bo tak jak założył sobie wcześniej, nie chciał zabijać ojca i wierzył że jest w nim dobro.
Decyzją Mistrza Jedi Mace`a Windu było aresztowanie Palpatine`a. Po tym jak zabici zostali Kit, Saesee i Agen, Mace kontynuował walkę, a kiedy Palpatine upadł, Mace po raz kolejny oświadczył mu, że jest aresztowany. Wtedy Palpatine po raz kolejny zaatakował Mace`a, by po chwili stwierdzić że jest bezbronny i się poddaje. I wtedy Mace zmienia decyzję. Okazuje się, że Kanclerz ma zbyt wielkie wpływy w Senacie i sądach, aby mógł pozostać żywy. I Mace postanawia go jednak zabić. W moim odczuciu jest to jednak decyzja podyktowana gniewem, bo myśląc racjonalnie i spokojnie, wraz z członkami Rad, Mace był zdecydowany postąpić zupełnie inaczej.
Pytanie jest oczywiście takie: czy Mace na chwilę przed śmiercią upadł i przeszedł na ciemną stronę? Czy może był jedynie bliski upadku, a uchroniony został nieświadomym działaniem Anakina? Czy może jednak pod wpływem gniewu podjął zupełnie racjonalną decyzję, sprzeczną z decyzją całej Rady która popełniła tak wiele błędów?
A dla fanów całego EU pytanie w szerszym zakresie - czy Mace ostatecznie przegrał z Vaapadem? Czy przestał nad nim panować i w efekcie sam został przez niego opanowany?