Tak samo, jak tytuł posta na naszym ukochanym starwarsowym forum, tak rozpoczynam tą wypowiedź zapytaniem: Dlaczego niektóre postacie "Gwiezdnych Wojen" rozumiały ,,język" Astromecha R2D2? Jest to niezwykle interesująca zagwozdka, coś, co nurtuje moje fanowskie zmysły, odtąd odkąd na poważnie zacząłem interesować się galaktycznym Uniwersum, które w 1977 roku zapoczątkował George Lucas. Logicznym jest, iż R2D2 to czująca, w jakiś sposób świadoma lub to naśladująca, zamknięta w niskim walcowatym trzonie przykrytym kopulastą czaszą, istota. Dlatego też język tego astromecha - tzw. elektronicznie popiskiwanie, co możemy zauważyć jest czymś jak odpowiedniki ludzkiej mowy. Sęk w tym, iż nie wiadomo, przynajmniej z mojej perspektywy, dlaczego niektóre postacie jak Luke, C3PO i wiele, wiele innych gatunkowo istot rozumie to co ,,mówi" R2D2. Czy ktoś z Was zetknął się z odpowiedzią na tą specyficzną kwestię?