Słyszałem ostatnio, że nie będzie Epizodu III, przynajmniej w 2005, bo najpierw robimy Indyiego. Co wy na to? Hayden nie będzie musiał się postarzeć o 10 lat.
Słyszałem ostatnio, że nie będzie Epizodu III, przynajmniej w 2005, bo najpierw robimy Indyiego. Co wy na to? Hayden nie będzie musiał się postarzeć o 10 lat.
moze do tego czasu umrzesz a E3 zrobi ktos inny!
Zal mi Ciebie. I nie mowie tutaj ze zlosciwiescia, tylko calkiem szczerze. Zatraciles niestety COS co pozwala delektowac sie swiatem GW. Czytalem twoje wczesniejsze wypowiedzi. Ogladales TOT jako maly pyrtek i wciagnelo cie to choc prawdopodobnie gdybys terz to zobaczyl przeszedlbs obok tego obojetnie. Dlaczego? Otos IMO jest ona tak samo naiwna jak nowa trylogia (nawet TESB) tylko ze majac to COS w sobie potrafic odkryc jej ukryta magie, poczuc jej Moc. Kiedy byles dzieckiem posiadales te zdolnosci (i twoj stosunek do TOT nabyty w tym czasie utrzymal sie) teraz troche slabo, gdzy IMO nowe czesci takze maja w sobie owa magie. Tak samo jak majac 5-6 lat poczulem ja w TOT tak samo teraz maja lat 17 potrafie poczuc te magie nowych czescie (moze wystarczy chciec). To tylko moja osobista teoria ale moze jestes juzn a to za "stary" (nie traktujcie tego doslownie).
Pozdrawiam!
D.
Może do tego czasu umrą wszyscy i nikt nic nie będzie musiał robić.