Kilka dni temu na subreddicie /r/movies toczyła się dość ciekawa dyskusja na temat "Is modern Star Wars too self-referential?". Natrafiłem tam na bardzo interesujący wątek autorstwa użytkownika GhostofTrundle. Ten gość w 4 postach dokonał bardzo sprytnej analizy dotychczasowych Sequeli.
Przeczytać można tu:
https://www.reddit.com/r/movies/comments/86ai05/is_modern_star_wars_too_selfreferential/dw3pqpu/
Te posty poruszają kwestie, które elektryzują cały fandom:
Jak wygląda Disneyowa strategia odbudowy Gwiezdnych Wojen?
Czy plan na 3 trylogię był, czy go nie było?
Dlaczego TLJ wyrzuca przez okno wątki otwarte przez TFA?
Niejako przy okazji, autor tych postów przedstawia ciekawy punkt widzenia na inne sprawy:
Konstrukcja nowych filmów w relacji do współczesnej kultury masowej,
Rola fandomu, mediów społecznościowych,
Zasadnicza różnica między Prequelami, R1 i Solo a Sequelami,
No i na koniec, czy Oryginalna Trylogia jest naprawdę bezbłędna i jak wyglądał jej odbiór WTEDY?
Zachęcam do rzucenia okiem.