TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Świat Filmu

Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

Kasis 2018-03-21 14:10:50

Kasis

avek

Rejestracja: 2005-09-08

Ostatnia wizyta: 2025-01-19

Skąd: Rzeszów

Trochę pod wpływem mojego ograniczonego teraz czasu na oglądanie, trochę pod wpływem tego wątku o najczęściej oglądanych epizodach, chciałam z ciekawości popytać o Wasze oglądanie filmów i seriali. O zwyczaje, częstotliwość itp. Ot, taki luźny, pierdołkowaty wątek (jakich multum na tym forum ). Jestem teraz trochę na głodzie oglądania (przez ostatnie tygodnie nie było za bardzo jak i kiedy) to sobie chociaż poczytam jak inni oglądają
Mam kilka konkretnych pytań, ale śmiało dodawajcie coś od siebie.

1. Ile czasu poświęcacie na oglądanie filmów / seriali?
2. Czy podchodzicie do tego na poważnie (pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności) czy może oglądacie w tle, robiąc coś innego, z przyjemnością komentujecie?
3. Jak wybieracie co oglądać w następnej kolejności?
4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?
5. Oglądacie filmy/seriale w tv?
6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?
7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?
8. I bonusowe pytanie: Jaki film obejrzeliście ostatnio? ;]

Wyszło mi tych pytań więcej niż się spodziewałam. Moje odpowiedzi poniżej.

Ad.1. Obecnie niewiele, choć ciągle staramy się z promilem jakoś urwać więcej tego czasu. Najczęściej teraz 1, a jak się uda to 2 filmy tygodniowo (raczej tylko w weekend). Choć czasami zdarzają się tygodnie bez filmu. Staramy się też przynajmniej jeden odcinek serialu obejrzeć na tydzień, przy pomyślnych wiatrach (albo jak mnie wciągnie tak jak Stranger Things ) to oglądamy ich kilka (też łatwiej w weekend). Najczęściej tego oglądania jest teraz 2-5 h tygodniowo. Szału nie ma. Ale po prostu często inne zajęcia czy zmęczenie wygrywają. Do kina chadzamy teraz bardzo sporadycznie.

Ad. 2. Zależy od filmów, choć komentować choć trochę lubię praktycznie zawsze. A jak film gorszego sortu to komentować uwielbiam Mój małżonek nie jest fanem tej mojej cechy, chyba, że film kiepski czy już mu znany. Jeśli film znam czy mniej mnie interesuje to czasami robię coś w trakcie: prasuję, maluję paznokcie, szyję, ćwiczę, zdarzało mi się rysować lub obierać i kroić warzywa. Ale jak film mnie naprawdę interesuje (albo nic mi się nie chce) to staram się skupić jednak tylko na nim.

Ad. 3. Różnie, często po prostu akurat na taki gatunek czy tytuł mam akurat ochotę. Ponieważ najczęściej oglądamy we dwójkę to staramy się wybierać zarówno filmy, jak i seriale (po 1 sezonie) na zmianę. Osobiście lubię urozmaicać, jak ostatnio był film akcji, to może teraz komedia, po nowości, coś starszego itd. Nigdy nie miewam problemu pod tytułem „nie mam co oglądać”, zawsze jest jeszcze dużo pozycji, z których mogę wybrać (mam nawet listy) i problemem jest co najwyżej zadecydowanie na co mam większą ochotę w danym momencie. Czasami decyduje też czas (jak jestem bardzo śpiąca to z chęcią wybieram filmy krótkie), a czasami jak z biblioteki dostaniemy jakiś oblegany film to automatycznie oglądamy go w pierwszej kolejności. Natomiast seriale to przyznam się lubię teraz wybierać takie, które mają mało sezonów i mniej odcinków Jak jest więcej sezonów i zaczynam myśleć kiedy zobaczymy finał/najnowsze odcinki, to mnie to przytłacza.

Ad.4. Mogę tak oglądać filmy, choć są takie, które jak wciągną to nie ma szans, żeby przerwać. Ale wiadomo, lepiej za jednym zamachem. Prędzej też się na coś takiego zdecyduję, jak kolejny raz coś oglądam.

Ad.5. Teraz bardzo unikam filmów/seriali w tv „na żywo”. Nie mam czasu na reklamy i nigdy nie wiem czy mi się dziecko nie zbudzi (kiedyś tak ostatnie 15 minut filmu straciłam i to był chyba ostatni raz kiedy podjęłam próbę obejrzenia filmu po prostu w tv, a chyba rok temu to było). Nie mówiąc o niepasujących mi godzinach. Od jakiegoś czasu mamy nowy dekoder z funkcją nagrywania i to jest fajne, w ten sposób oglądam filmy z tv, ale na swoich warunkach. A czasami w tv trafiają się mniej popularne czy stare filmy, które chcę obejrzeć.

Ad.6. W tygodniu to jednak zwykle po 1 odcinku, ale w weekend można więcej. Ale takich prawdziwych maratonów to już dawno nie miałam. Ostatnio to chyba max 3 odcinki hurtem. Ale często wymaga to sporego zaparcia, żeby przerwać oglądanie

Ad.7. Rzadziej niż bym chciała. Zwykle jednak wygrywa coś czego jeszcze nie widziałam. Te już mi znane to zdarza mi się właśnie w tv obejrzeć, zwykle fragment. A w sumie z niektórych dawno oglądanych filmów, to praktycznie nic nie pamiętam. Wiele jest takich, do których chcę wrócić.

Ad. 8. Ojciec chrzestny, część III.

To nie miał być taki długi wpis. Jak zwykle coś wyrwało się spod kontroli Zwłaszcza, że miałam jakieś zaległe odpisywanie na starsze posty zrobić… No nic, ciekawa jestem jak to wygląda u Was.

LINK
  • Mało mało

    Mossar 2018-03-21 14:22:47

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Nie jestem typem serialego no-life`a, ale odpowiem.

    1. Ile czasu poświęcacie na oglądanie filmów / seriali?
    Myślę, że jeden film w okolicy piątku/soboty, natomiast seriale to zależy od okresu. Ostatnio oglądałem co tydzień po dwa odcinki Rebels, ale kiedyś ostro ciśliśmy z "Wspaniałym Stuleciem" i wtedy wchodziły nawet po 4 odcinki dziennie.

    2. Czy podchodzicie do tego na poważnie (pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności) czy może oglądacie w tle, robiąc coś innego, z przyjemnością komentujecie?
    Filmy, na których mi zależy oglądam skupiony, nawet jeśli widzę 1456809 raz (HP, Star Wars, LotR). Ale często zdarza mi się oglądać filmy "do kotleta" i wtedy nie skupiam się aż tak na filmie.

    3. Jak wybieracie co oglądać w następnej kolejności?
    Nie wybieram jakoś szczególnie. Jak mnie coś zainteresuje danego dnia to spontanicznie zaczynam to oglądać.

    4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?
    Tak, ale zwykle dzielę na góra dwie części.

    5. Oglądacie filmy/seriale w tv?
    Tak. Czasem na TVN coś poleci ciekawego o 20. Nie jestem przeciwnikiem reklam, bo mam wtedy czas żeby iść z psem albo skorzystać z toalety.

    6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?
    Bardzo różnie.

    7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?
    HP, SW, LotR, Ostatni Samuraj, Benjamin Button, różnego rodzaju animacje Disney/Pixar, Bogowie, Incepcja, Charlie i Fabryka Czekolady, Dirty Dancing, Pearl Harbor, Iron Man - to są niektóre z filmów, które mogę oglądać właściwie co roku.

    8. I bonusowe pytanie: Jaki film obejrzeliście ostatnio? ;]
    Hmm. Kilka dni temu oglądałem Igrzyska Śmierci: W pierścieniu ognia i straaaasznie mi to nie podeszło. 4/10

    LINK
    • Re: Mało mało

      Kasis 2018-03-23 12:26:55

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Rzeszów

      -Filmy, na których mi zależy oglądam skupiony, nawet jeśli widzę 1456809 raz (HP, Star Wars, LotR). Ale często zdarza mi się oglądać filmy "do kotleta" i wtedy nie skupiam się aż tak na filmie.

      A to trochę odwrotnie niż u mnie. Taki filmy co już oglądam kolejny raz lubię pokomentować, zwłaszcza w odpowiednim towarzystwie. Np. bardzo dobrze wspominam ostatnie seanse ANH i ROTS w grupie fanów. Trochę śmiechu, trochę słusznych uwag, a zarazem nie przeszkadzało to w odbiorze filmu. Choć często tak lubię te filmy, do których wracam, że daję się im porwać i po prostu oglądam :]


      5. Oglądacie filmy/seriale w tv?
      Tak. Czasem na TVN coś poleci ciekawego o 20. Nie jestem przeciwnikiem reklam, bo mam wtedy czas żeby iść z psem albo skorzystać z toalety.


      Dawniej też mi mniej przeszkadzały, można się było umyć czy coś w domu zrobić. Pamiętam jak jeszcze byłam w podstawówce i zostałam sama w domu. Moja rodzinka gdzieś pojechała, a ja miałam za zadanie posprzątać całe mieszkanie (odkurzanie, kurze, łazienka, wc, kuchnia itd. itp.). Chyba nie chciało mi się z nimi jechać i wytargowałam taki układ Okazało się, że na jakiejś niemieckiej stacji leci „Indiana Jones i świątynia zagłady”, której wcześniej nie widziałam, znałam tylko „Poszukiwaczy…”. Reklamy były niemiłosiernie długie, do tego jak kończył się blok reklamowy to pokazywali znów kilka minut filmu sprzed reklam. W rezultacie spokojnie wywiązałam się z całego sprzątania na reklamach i obejrzałam film przed powrotem rodziny :] Teraz to jednak za bardzo przedłużają mi one seans.


      HP, SW, LotR, Ostatni Samuraj, Benjamin Button, różnego rodzaju animacje Disney/Pixar, Bogowie, Incepcja, Charlie i Fabryka Czekolady, Dirty Dancing, Pearl Harbor, Iron Man - to są niektóre z filmów, które mogę oglądać właściwie co roku.

      Niektóre z tych filmów to też te moje do wielokrotnego oglądania. Jak wspomniałeś o oglądaniu co rok, to w sumie są filmy na które mam ochotę w pewnych momentach, jak np. w okolicy świąt w grudniu (np. To właśnie miłość) czy swoich urodzin. Choć mimo wszystko raczej nie wracam do nich aż tak często, żeby oglądać je co roku.

      LINK
  • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

    bartoszcze 2018-03-21 14:29:48

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    1. Ile czasu poświęcacie na oglądanie filmów / seriali?
    Niewiele. Trochę zależy od dostępności. Oraz od ilości czasu jaką zmarnuję na co innego, w tym na Bastion
    2. Czy podchodzicie do tego na poważnie (pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności) czy może oglądacie w tle, robiąc coś innego, z przyjemnością komentujecie?
    Zależy od filmu. Na pełne skupienie miejsce jest w kinie
    3. Jak wybieracie co oglądać w następnej kolejności?
    Nijak. Jak jest to się obejrzy. Jak nic nie ma to zaglądam na półkę czy coś chciałbym ponownie..
    4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?
    Zależy od filmu. Poza tym:
    http://bartoszcze.blox.pl/2014/04/Drugie-polowki.html
    5. Oglądacie filmy/seriale w tv?
    Jak najbardziej.
    6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?
    Najchętniej "po bożemu", czyli wtedy kiedy leci odcinek w TV
    7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?
    Często jest pojęciem względnym, ale bez najmniejszego problemu.
    8. I bonusowe pytanie: Jaki film obejrzeliście ostatnio? ;]
    "Zimowego żołnierza". Po raz pierwszy

    LINK
    • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

      Kasis 2018-03-21 16:14:55

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Rzeszów

      Co do tych drugich połówek to ja w sumie czasami (zwłaszcza dawniej) też tak często oglądałam, ale zawsze mnie to trochę irytowało, bo nie jest to film obejrzany, a z drugiej strony jak się będzie go nadrabiać, to już się zna zakończenie.
      Co innego jak trafię na coś co już znam, albo na tyle nieistotne, że nie będę czuła potrzeby uzupełnienia.
      Teraz staram się unikać takiego zerkania od środka.

      LINK
  • chyba przesadzam

    Finster Vater 2018-03-21 14:54:52

    Finster Vater

    avek

    Rejestracja: 2016-04-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

    Skąd: Kazamaty Alkazaru

    lekko , ale

    1. Ile czasu poświęcacie na oglądanie filmów / seriali?

    Jakiś jeden film dziennie/i/lub/ kilka odcinków serialu, chyba że coś mi podejdzie i "wciągam" bez opamiętania. I staram się być raz/dwa razy jak się da w kinie na tydzień( ostatnio, przez różne opery czy NTLive wychodzi więcej)

    2. Czy podchodzicie do tego na poważnie (pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności) czy może oglądacie w tle, robiąc coś innego, z przyjemnością komentujecie?

    Jak coś oglądam po raz pierwszy to raczej staram się być skupiony, choć ostatnio jak oglądaliśmy "Rebelsów" wspólnie (choć transatlantycko) z Vilkalą to nie obyło się bez komentowania na żywo via Bastion. Choć raczej trudno to było nazwać przyjemnością...

    3. Jak wybieracie, co oglądać w następnej kolejności?

    Coś, czego raczej nie widziałem a z gatunku, który raczej mi podejdzie. I raczej nie monotematycznie.

    4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?

    Jak najbardziej - chyba że wciągnie tak że przerywanie jest profanacją

    5. Oglądacie filmy/seriale w tv?

    Generalnie nagrywam i potem mogę oglądać "dzień po" przewijając reklamy, jest szybciej. Chyba, że coś mnie bardzo interesuje lub nie chcę zostać zaspoilerowany (jak w przypadku "Rebelsów")

    6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?

    Jeżeli same to po kilka, jak coś bardzo wciągającego to i sezon "na raz" się zdarza.

    7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?

    Zdarza się, jak np. do "Rogue One" BD był w użyciu kilka razy, czasami też klasykę z płyt, szczególnie jak są warianty reżyserskie (jak np. ostatnio Terminator 2)

    8. I bonusowe pytanie: Jaki film obejrzeliście ostatnio? ;]

    W domu kolejny odcinek "Doctor Who", w kinie "Vertigo" (po raz pierwszy na dużym ekranie)

    LINK
    • Re: chyba przesadzam

      Kasis 2018-03-21 16:09:46

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Rzeszów

      -(...) w kinie "Vertigo" (po raz pierwszy na dużym ekranie)


      O, fajnie. I jak wrażenia? Z Hitchcocka to niestety na dużym ekranie tylko "M jak morderstwo" widziałam. Za mało okazji do oglądania takich klasyków w kinie jest.
      To mi przypomina, że dawno żadnego filmu Hitchcocka nie widziałam...

      LINK
  • RE

    Boris tBD 2018-03-21 18:27:28

    Boris tBD

    avek

    Rejestracja: 2001-09-17

    Ostatnia wizyta: 2020-04-14

    Skąd: Piaseczno

    1. Ile czasu poświęcacie na oglądanie filmów / seriali?

    Filmy głównie w kinie 5-9 n m-c czyli jakieś 15-27 h. Czesem coś nadrobię w domu ale to 1-2 na m-c

    Seriale to jeżeli trafię na coś dobrego, ostatnio głównie skandynawskie. Obecnie Układ. Wychodzi że gdzieś odcinek na tydzień...

    2. Czy podchodzicie do tego na poważnie (pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności) czy może oglądacie w tle, robiąc coś innego, z przyjemnością komentujecie?

    Pełne skupienie

    3. Jak wybieracie co oglądać w następnej kolejności?

    Śledzę co w kinie. Jeżeli nie znam twórczości czy aktora to nadrabiam w domu. Seriale szukam w necie infa o czymś co by można było zobaczyć. Choć w domu to książka jest konkurencją

    4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?

    Raczej nie. Chyba że coś słabego wtedy w transzach o ile można dać sobie z tym rady...

    5. Oglądacie filmy/seriale w tv?

    Nie każdego stać na TV. Ja nie mam takich dóbr.

    6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?

    Po jednym i przerwa - takla chyba jest idea seriali ?

    7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?

    Jak czas pozwoli to tak, chętnie. Seriale to tylko Drużynę A widziałem kilkakrotnie i BSG (nowa)

    8. I bonusowe pytanie: Jaki film obejrzeliście ostatnio? ;]

    Trzy bilboardy

    LINK
    • Re: RE

      Kasis 2018-03-23 12:35:57

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Rzeszów

      -
      6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?

      Po jednym i przerwa - takla chyba jest idea seriali ?


      Tak, ale w dzisiejszych czasach trochę się zagubiła. Ja nigdy nie zaszalałam tak, żeby cały sezon za jednym zamachem obejrzeć, ale czasami rozumiem tę pokusę. Oglądanie ciurkiem odbiera niestety trochę przyjemność z rozmów pomiędzy odcinkami, analizowania, czekania.


      7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?

      Jak czas pozwoli to tak, chętnie. Seriale to tylko Drużynę A widziałem kilkakrotnie i BSG (nowa)


      Do seriali w całości to też rzadko w sumie wracam, raczej na wyrywki. Najchętniej po raz kolejny z seriali to wracam do Gilmore Girls.

      LINK
  • dobrze że

    Lord Bart 2018-03-21 22:45:16

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    dodałaś o oglądaniu filmów, bo rzuciłem się na odpowiedzi, na jakieś gęste seksualne brudy, a tutaj lipko...

    Filmy i seriale. Za 1000 poproszę.
    http://starwarsblog.starwars.com/wp-content/uploads/sites/6/2014/03/Jeopardy-answer-for-SW-blog.jpg
    No tak


    1. Ciężko to określić. Właściwie należałoby rozdzielić czasowo okres na obecną mniej więcej chyba 5-latkę i to co przed nią.
    Przed nią zawsze miałem jakiś świeży w miarę serial na tapecie, w sensie oglądając jeden odcinek na tydzień. Poza tym mobilizowałem się na sobotnie poranki (chyba, że szła dobra kolejka w Premier League ) na wizyty w kinie.
    Obecnie (tj. od 5 lat chyba) nowości praktycznie zniknęły albo zalegają na kupce wstydu (poza totalnymi showbusterami pokroju GoT), albo też ogarniam na powrót klasyki, po 1-2-3 odcinki dziennie np. ostatnio połknąłem Ekstradycję, a jeszcze wcześniej (taka prawda ) 4 sezony `Desperate Housewives`.
    Kino... od 2 lat chyba jest całkowita nędza i nie byłem na seansie więcej niż 10x. Nadrabiam czasem pożyczankę, ale bywa i tak że przewinę trzy tytuły, stracę 40 minut i idę spać.


    2. Oglądanie filmów/seriali z kimś w domu... nie ma większego sensu. Zawsze coś się zwali, coś trzeba będzie zrobić, nie lubię tego.
    Dlatego kino to kino (chociaż tam też trafiają się kretyni, którym ciemność sali i wielki ekran otwierają jakąś zjeb-klapkę we łbie), a w domu i tak wolę ciszę i spokój. Lubię przyglądać się, przewijać sceny, analizować na bieżąco. Ale nie jak ktoś mi każe


    3. Swego czasu miałem (trwało to długo i to w latach jak poznawałem kinematografię światową) taki sposób, że oglądałem jak najwięcej filmów z konkretnym aktorem, czasami filmy konkretnego reżysera. Teraz... zdarza się, że po obejrzeniu X szukam Y i Z o podobnej tematyce, ale raczej nic specjalnego.


    4. I filmy i seriale tylko ciągiem. Filmy nowe/stare na 3 części? Bez sensu, produkcja traci wszystko cokolwiek by miała. Serial... dam radę 1 odcinek na tydzień, tak max. 2-3 seriale. Ale później, z natłoku informacji, trzeba sobie szybko sezon przelecieć przed następnym.
    Czasem się zastanawiam gdyby totalnie wyczyścić pamięć z rzeczy zbędnych i zostawić świeże, wolne miejsce na nowości to ile bym udźwignął?


    5. Rzadko. Właściwie to nie mogę sobie przypomnieć kiedy usiadłem przed telewizorem i obejrzałem to co leci. Nie dlatego, że mam cyfrę i TV podpięty do kompa, ale po prostu... w erze dysków, szerokiego pasma i tak dalej live pozostał tylko sport ew. faktycznie jakiś seriale, ale to rzadko. Co zaznaczyłem na początku


    6. Dlatego śmieszy mnie podjarka Netfliksem, gdzie nie chodzi głównie o jakość produkcji, ale że zrzucają całość, całość można ściągnąć z Zatoki i całość można zachłannie obejrzeć, a nie cedzić po odcinku czy czekać na koniec sezonu jak w szkole/pracy wszyscy o tym mówią...
    Odpowiedziałem już chyba na to w `czwórce`


    7. Oglądniętych czy obejrzanych? Jestem ostatnim, który powinien wypominać czystość językową, ale to słowo w takie odmianie jakość skrzeczy
    Bezustannie wraca, pewnie wiesz, że moim zdaniem klasyka jest nie tylko klasyczna, ale po prostu lepsza. Mało robi się filmów, które w danym gatunku mógłbym postawić z tytułami sprzed 10-15 lat albo i dawniej.
    Często, bardzo często i lubię, bo `lubimy to co znamy`, ne?


    8. Halskiego i seksowne kury domowe z seriali już wymieniłem, oczywiście ST, ale recenzję ciągle odkładam, zwłaszcza chwalenie się nabycie kolekcjonerki pierwszego sezonu Obecnie ze świeżynek chyba nic nie oglądam, odkopałem Ala Bundy`ego, ale to życie
    Film? W kinie byłem ostatnio na `Lady Bird`, `Czwartej władzy` i epickich `billboardach za Ebbing`, a tak ogólnie to na YT-kanałach przejrzałem Arniego z `Conanem`, `Predatorem`, `Pamięcią absolutną`, `True Lies`, T1&2 oraz hehehe `Nagi instynkt`, bo oglądałem też jego porno-parodię.

    LINK
    • Re: dobrze że

      Kasis 2018-03-23 14:13:09

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Rzeszów

      Lord Bart napisał:
      dodałaś o oglądaniu filmów, bo rzuciłem się na odpowiedzi, na jakieś gęste seksualne brudy, a tutaj lipko...

      W sensie, że po mnie się tych „gęstych brudów” spodziewałeś czy po ogóle naszej forumowej społeczności?


      3. Swego czasu miałem (trwało to długo i to w latach jak poznawałem kinematografię światową) taki sposób, że oglądałem jak najwięcej filmów z konkretnym aktorem, czasami filmy konkretnego reżysera.

      Miałam moment, lata temu, że chciałam tak lecieć całą kinematografią danej osoby, ale mi przeszło. Najbardziej wytrwała swego czasu byłam z Harrisonem Fordem.

      4. I filmy i seriale tylko ciągiem. Filmy nowe/stare na 3 części? Bez sensu, produkcja traci wszystko cokolwiek by miała. Serial... dam radę 1 odcinek na tydzień, tak max. 2-3 seriale. Ale później, z natłoku informacji, trzeba sobie szybko sezon przelecieć przed następnym.

      Wszystkiego nie traci (potrafiłam w ten sposób docenić Ojca chrzestnego? potrafiłam), ale na pewno trochę psuje to odbiór. Nie każdy film zdecyduję się tak poznawać. Co innego powtórka, wtedy prędzej.
      Jak tak wracam po przerwie do jakiegoś serialu to czasami posiłkuję się jakimś ogólnym streszczeniem w necie, albo faktycznie przeklikuję. Teraz nie chce mi się trochę wracać do Trupów, bo nawet nie pamiętam na czym skończyliśmy (miesza mi się z komiksami). Właściwie już prawie odeszliśmy od oglądania kilku seriali na raz, na przemian. Skupiamy się na jednym, a potem następny.

      7. Oglądniętych czy obejrzanych? Jestem ostatnim, który powinien wypominać czystość językową, ale to słowo w takie odmianie jakość skrzeczy

      Słuszna uwaga.

      LINK
      • po

        Lord Bart 2018-03-23 17:43:20

        Lord Bart

        avek

        Rejestracja: 2004-01-20

        Ostatnia wizyta: 2021-09-13

        Skąd: Warszawa

        tobie nie można, jako matka-Polaka jesteś czysta i święta od naturalnego poczęcia do naturalnej śmierci
        Oczywiście, że po reszcie, ale samo gładkie nijakie niestety


        A wszystko traci dla mnie. Dla kogoś innego nie. A te Trupy to TWD? Proszę cię, udomowiony tygrys też był w komiksie? Nie dałem rady, serial hehehe zjadł sam siebie.

        LINK
        • Re: po

          Kasis 2018-03-30 11:12:20

          Kasis

          avek

          Rejestracja: 2005-09-08

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Rzeszów

          -tobie nie można, jako matka-Polaka jesteś czysta i święta od naturalnego poczęcia do naturalnej śmierci

          No tak, jak mogłam tak pomyśleć.
          Nie zapominaj, że według niektórych pomiędzy też ma być w 100% naturalnie :/

          Oczywiście, że po reszcie, ale samo gładkie nijakie niestety

          To chyba inne forum do takich rozmówek jest konieczne


          A te Trupy to TWD? Proszę cię, udomowiony tygrys też był w komiksie? Nie dałem rady, serial hehehe zjadł sam siebie.

          Tak, chodziło mi o łażące trupy. Tygrys był w komiksie, w serialu go jeszcze nie widziałam. Komiks jest o wiele lepszy od serialu, a ja jestem kilka sezonów w plecy, więc zobaczymy co mnie czeka i czy wytrwam w oglądaniu. Fakt, że w tych sezonach co widziałam dało się zauważyć spadek formy, ale tragedii jeszcze nie było.

          LINK
  • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

    Kassila 2018-03-23 13:52:48

    Kassila

    avek

    Rejestracja: 2009-10-27

    Ostatnia wizyta: 2025-01-14

    Skąd: Cieszyn

    A no to ja też się wypowiem, a co.

    1. Ile czasu poświęcacie na oglądanie filmów / seriali?
    Oj, mało. Nie mam telewizji, więc oglądam tylko jak mam okazję (w weekend u Mamy) albo na necie czy coś na dvd. Ale mało. Bardzo mało.

    2. Czy podchodzicie do tego na poważnie (pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności) czy może oglądacie w tle, robiąc coś innego, z przyjemnością komentujecie?
    Nie potrafię się skupić na filmie robiąc coś innego... no ewentualnie mogę jeść chipsy czy inne przegryzki. Pamiętam jak mieszkaliśmy całą rodzinką w domu to mój brat miał zwyczaj komentować, a broń Ragnosie, jak już film znał, to co chwila było "O, patrz teraz", "zobaczysz co teraz zrobi" itd. Dlatego nie lubię komentowania podczas oglądania, no za wyjątkiem typowego "Ej, no gdzie tam leziesz?!" obgryzając ze zdenerwowania paznokcie.

    3. Jak wybieracie co oglądać w następnej kolejności?
    To zależy na co mam ochotę, albo co mi ktoś fajnego zareklamował czy mnie samą zaciekawiło przy okazji reklamy albo jakiegoś opisu w mediach.

    4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?
    Dopuszczam, zwłaszcza gdy oczy mi się zamykają, a do końca jest godzina.

    5. Oglądacie filmy/seriale w tv?
    Nie mam tv :/

    6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?
    Jak mam hurtem to hurtem, zwłaszcza jak fajny i wciągający.

    7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?
    Mam kilka na dvd, które oglądałam niezliczoną ilość razy, dialogi znam na pamięć, ale szkoda, że zawsze kończą się tak samo Raczej są to filmy, które lubię i tak, raz na rok, co dwa lata obejrzę.

    8. I bonusowe pytanie: Jaki film obejrzeliście ostatnio? ;]
    Serial. The Expanse. Oglądam właśnie drugi raz w oczekiwaniu na trzeci sezon. Genialny jest. A z filmów to Grawitacja. Taki se. Szykuję się w weekend na Czarną Panterę i Marsjanina.

    LINK
    • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

      Kasis 2018-03-30 11:18:54

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Rzeszów

      -4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?
      Dopuszczam, zwłaszcza gdy oczy mi się zamykają, a do końca jest godzina.


      To właśnie, w moim przypadku, jest najczęstszy powód oglądania na części. Czasami, zwłaszcza w piątek, siadam radośnie do filmu, a po godzinie totalnie mnie ścina i przyjemności już nie mam, jak walczę ze sobą.


      Serial. The Expanse. Oglądam właśnie drugi raz w oczekiwaniu na trzeci sezon. Genialny jest.

      Dopisany do kajeciku do tytułów do weryfikacji

      LINK
  • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

    Lord Sidious 2018-03-23 18:59:15

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Wrocław

    Ad 1. Staram się oglądać 2-3 filmy w tygodniu, o ile nigdzie nie wyjeżdżam. Zazwyczaj raz w tygodniu do kina, zależy co grają, teraz jak mam Unlimited to trochę się to zmienia. No i w weekend średnio dwa filmy w domu.
    Seriali raczej nie oglądam, z drobnymi wyjątkami. Ale jak już oglądamy seriale to wtedy średnio jeden-dwa odcinki dziennie. Czasem więcej, zwłaszcza w weekend, wtedy zamiast filmu.

    Ad 2. Jak już oglądam to już na pewno nie w tle. Szkoda czasu, to nie oglądanie. Czy pełne skupienie, zależy od filmu. Ja niewiele mówię w trakcie. W obu przypadkach najczęściej z żoną.

    Ad 3. Zależy. Czasem mamy ochotę na powtórzenie sobie jakiejś serii, to wtedy kolejność jest jasna. Czasem oglądamy filmy pod wpływem miejsc, w których byliśmy, to też się układa kolejność.

    Ad 4. Dopuszczamy, czasem jest to konieczność, bo coś nagle wyskoczy. Zwłaszcza jak się ogląda w domu.

    Ad 5. Nie mam TV, nie chcę mieć nic wspólnego z tą tubą propagandową, która powinna zostać w poprzednim stuleciu.

    Ad 6. Albo cały sezon, albo w ogóle cały serial pod rząd. Bez sensu tak czekać, tydzień czy dwa na odcinek. Zresztą np. GOT widzę, że dużo lepiej wchodzi jako całość, odcinki się zacierają, ale wtedy nie ma wrażenia, że czekało się tydzień, a tu tylko ustawianie sytuacji pod kolejny odcinek.

    Ad 7. To zależy od filmu. Do niektórych (np. "Looper", "Kto zabił", Niesamowici Bracia Bloom", "Godzilla" Edwardsa) nie mam w ogóle zamiaru wracać. Chyba, że bym jakąś kasę za to dostał, ale konkretną. Do innych można wrócić raz na jakiś czas (np. "Siedem", "Most na rzece Kwai", "Bękarty wojny" czy "Lista Schindlera"), tak po kilku latach przyjemnie się do tych filmów wraca. Są filmy, do których natomiast wraca się dużo częściej (SW I-VII, Indiana Jones I-III, Star Treki Abramsa + IV, VI i VIII z oryginalnych, Piraci z Karaibów, Park Jurajski I-II, Blues Brothers).

    Ad 9. W kinie ostatnio "Ja, Tonya. Jestem najlepsza". W domu zaś mogę pomylić kolejność. W każdym razie teraz w kolejce czeka "Blade Runer 2046" i "Milczenie" na BD, a z seriali powtórka z "Sherlocka", by gładko wejść w 4 sezon.

    LINK
    • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

      Lord Sidious 2018-03-23 19:06:08

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Wrocław

      ok, właśnie zweryfikowałem punkt 8. W domu ostatnio było TFA... Zostało w odtwarzaczu BD .

      LINK
    • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

      Lord Bart 2018-03-23 19:08:18

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      Lord Sidious napisał:

      Ad 5. Nie mam TV, nie chcę mieć nic wspólnego z tą tubą propagandową, która powinna zostać w poprzednim stuleciu.

      -----------------------

      Ej, a kanały sportowe?

      LINK
    • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

      Kasis 2018-04-16 13:47:54

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Rzeszów

      -Ad 5. Nie mam TV, nie chcę mieć nic wspólnego z tą tubą propagandową, która powinna zostać w poprzednim stuleciu.

      Raz na jakiś czas rozważam rozstanie, ale chyba na razie jednak to nie nastąpi. Zresztą nie jestem jedynym użytkownikiem w domu. Z tego co tv ma do zaoferowania najbardziej interesują mnie filmy.


      Ad 7. (…) Są filmy, do których natomiast wraca się dużo częściej (SW I-VII, Indiana Jones I-III, Star Treki Abramsa + IV, VI i VIII z oryginalnych, Piraci z Karaibów, Park Jurajski I-II, Blues Brothers).

      Nie wiem czy mnie z redakcji nie wyrzucisz jak to napiszę. Od lat widząc zdjęcie/scenę/tytuł tego filmu myślę sobie „Co by LS powiedział?” Wstyd się przyznać, ale Blues Brothers nadal widnieje u mnie na liście do nadrobienia. Widziałam fragmenty, jednak nigdy całości.

      LINK
  • To ja też, to ja też!

    Shedao Shai 2018-03-26 15:38:14

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    1. Ile czasu poświęcacie na oglądanie filmów / seriali?

    Dużo, bo jest to moje ulubione zajęcie na czas wolny. Staram się oglądać jeden film dziennie, co oczywiście nie zawsze wychodzi, ale za to bywają dni, że obejrzę dwa, a w weekendy jeszcze więcej, więc w skali roku się wyrabiam (w 2017 nawet przekroczyłem moje założenia i to znacznie). Dla niektórych może to być nieco taśmowe zaliczanie a nie delektowanie się kinową ucztą - i będą mieli w tym rację, bo sam zauważyłem że czasami siadam do filmu jakby z obowiązku, a podczas seansu się męczę. Zamierzam zmienić swoje podejście, widzę w tym wszystkim koniec - obecnie tak zapier****m, bo mam ogromne zaległości na dysku, filmy mnożyły mi się tam od przeszło dekady (serio, wciąż mam filmy które czekają na obejrzenie w tym samym folderze od np. 2007 roku xD). I mam już tego dosyć, chcę być jak normalny człowiek xD, więc w 2017 zabrałem się za likwidowanie tych moich zaległości. W tym roku trochę spuściłem z tempa, ale wciąż jest dobrze i przewiduję, że do 2020 będę już na czysto i będę mógł się skupić na oglądaniu nowości, powtórkach ulubionych i ew. nadrabianiu tego, o czym obecnie jeszcze nie wiem, że powinienem.

    Co do seriali, to średnio ściągam ok. 15 wychodzących na bieżąco seriali. Jedne się kończą, drugie zaczynają, i tak mniej więcej w tygodniu mam odcinki właśnie mniej więcej 15 seriali do pobrania. Co nie oznacza, że wszystko na bieżąco oglądam. Z obecnie wychodzących seriali (tzn. których odcinki się pojawiły w zeszłym tygodniu), na bieżąco jestem z Homelandem, Supernaturalem, TWD i Once Upon a Time. Z resztą czekam, aż wyjdzie cały sezon (ale o tym szerzej w punkcie 6).

    W każdym razie, przechodząc do sedna: codziennie ze 2-4 odcinki serialu wpadną, no chyba że odpuszczę sobie film, to potrafi i więcej.

    2. Czy podchodzicie do tego na poważnie (pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności) czy może oglądacie w tle, robiąc coś innego, z przyjemnością komentujecie?

    To zależy od tego, co oglądam. Najlepsze horrory zostawiam sobie do obejrzenia z kumplem, do alkoholu. Tak wchodzą lepiej, niż gdy oglądam samemu, robią większe wrażenie itd. No i staram się na ten gatunek chodzić jak najczęściej do kina, bo tam zyskuje on ogromnie. Niestety, najlepsze horrory to w 95% te, które sali kinowej nie widziały nigdy.

    Poza tym, ogólne rozgraniczenie jest dosyć jasne: im lepszy film/serial, tym większe skupienie i mniej rozmów, i w drugą stronę. Stąd np. przy The Expanse czy Mr. Robot jest u mnie jak w kościele podczas czuwania , a przy rzeczach, które cenię mniej - jest więcej rozmów, śmieszkowania itd.

    3. Jak wybieracie co oglądać w następnej kolejności?

    Zazwyczaj jest to otwarcie mojego folderu "Filmy do obejrzenia" i przewertowanie go wzrokiem, w poszukiwaniu czegoś na co akurat dziś będę miał nastrój.

    4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?

    Bardzo często oglądam filmy w częściach, bo dość często zdarza się, że coś mnie odrywa od komputera i np. kończę następnego dnia, albo zacznę czytać coś na internetach i po chwili zorientuję się, że straciłem wątek, itd. Późnymi wieczorami bywa też tak, że po prostu ja albo żona zaczynamy przysypiać, więc przerywamy i idziemy spać. Nie mam żadnego problemu z przerywaniem filmów.

    5. Oglądacie filmy/seriale w tv?

    Nie, wszystko na komputerze.

    6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?

    Moje podejście do tego tematu nie jest radykalne, ale jednak znacznie bardziej wolę oglądać ze świadomością, że czeka na mnie cały sezon. Raczej nie robię już jakichś ogromnych maratonów, mój dzienny max jednego serialu to ok. 4, więcej to już szaleństwo , ale to działa na zasadzie, że dziś 4, jutro 2, pojutrze 3, potem znowu 4 i sezon obejrzany, a nie że obejrzę 4, a potem czekanie bo reszta dopiero wychodzi. W 3/4 przypadków czekam, aż wyjdzie sezon i dopiero wtedy oglądam. Tak robię i z topowymi produkcjami (np. chyba bym umar jakbym miał czekać za każdym razem tydzień na cały odcinek Expanse`a), a z drugiej strony z tymi najgorszymi, które jednak z jakiegoś powodu oglądam (np. tak samo bym chyba umar jakbym miał co tydzień wracać do świata Agents of S.H.I.T, wolę zacisnąć zęby i machnąć to w kilka dni i zapomnieć na następne miesiące xD). Jednak jak się człowiek wciągnie w świat danego serialu i leci ciągiem, to lepiej się w niego wczuwa, poprawia to jego odbiór.

    Stąd bardzo podoba mi się formuła prezentowana przez Netflixa czy Amazona, oby więcej takich.

    Są też takie seriale, które mnie interesują, ale których nie oglądam, bo czekam aż się skończą całkowicie (np. Wikingowie). Raczej nie ma opcji, żeby mi zabrakło rzeczy do oglądania, więc z niektórymi rzeczami spokojnie sobie czekam.

    7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?

    Rzadko, bardzo rzadko, bo cały czas z tyłu głowy mam to, ile rzeczy czeka mi w kolejce, i że szkoda czasu na oglądanie czegoś, co już widziałem. Zresztą też nie sprawia mi to takiej frajdy; drugi seans najczęściej jest dla mnie męczącym przeżyciem.

    8. I bonusowe pytanie: Jaki film obejrzeliście ostatnio? ;]

    Wczoraj "Crimson Peak" i "Downsizing", przedwczoraj "Vampyr - Der Traum des Allan Grey" i "Project Eden Vol. I". W kinie w tym roku byłem niestety tylko raz - na "Czarnej Panterze". Chciałem iść na "Czerwoną jaskółkę", ale się pochorowałem i już prawie wychodzi z kin - nie wiem, czy zdążę. W najbliższych planach: Pacific Rim.

    LINK
    • nie idź

      Kathi Langley 2018-03-26 15:48:50

      Kathi Langley

      avek

      Rejestracja: 2003-12-28

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Poznań

      na Pacific Rim, szkoda kasy

      LINK
      • Re: nie idź

        Finster Vater 2018-03-26 15:55:36

        Finster Vater

        avek

        Rejestracja: 2016-04-18

        Ostatnia wizyta: 2024-11-25

        Skąd: Kazamaty Alkazaru

        Ooo, aż tak źle???

        LINK
        • Re: nie idź

          Kathi Langley 2018-03-26 16:10:57

          Kathi Langley

          avek

          Rejestracja: 2003-12-28

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Poznań

          Bardzo słabo. Już na Filmwebie napisałam że nie ma żadnej z zalet pierwszej części za to niemal wszystkie wady Transformersów. Del Toro nie ukrywał że zrobił film o wielkich robotach z wielkimi potworami, ale starał się to oszlifować w taki sposób, by była z tego piękna zabawka. Bohaterowie byli prosto rozpisani, ale fajni, kreacja świata była dopieszczona do najmniejszych detali (zamykające się kombinezony na plecach czy ciecz w kasku) a jak pojawiały się fabularne idiotyzmy (wynikające poniekąd z istoty filmu) to starano się nad nimi w miarę płynnie przechodzić.

          A w dwójce...
          W dwójce masz kretynizmy pokroju pilota w stratosferze który ma rozbity kask, a dekompresja nic mu nie robi (i nikt nie fatyguje się zmierzyć z taką nielogicznością tłumacząc to w jakikolwiek sposób). Dodatkowo, film leje również na część pierwszą jeśli chodzi o konsekwencję. Zachrzanione dzieciakami z których niemal żadne nie ma dość czasu by być czymś więcej niż tylko paszczą na ekranie. Wszystko czyste i sterylne, więc nawet od strony wizualnej wygląda to jak plastikowa podróbka z Chin solidnej zabawki. Chin, ha, no właśnie. Dawno nie widziałam takiego włażenia w tyłek Chińczykom.
          No i fabuła. Jest Szokujący Plottwist (TM) , ale jest szokujący tylko dlatego że nikomu z widzów nie przyszedłby on do głowy - bo to zbyt głupie by można było założyć taki rozwój wypadków ;p

          początek spoilera Okazuje się że za powrót Kaiju odpowiada Newt Geiszler, który po zdriftowaniu z mózgiem Kaiju w części pierwszej został `przejęty` przez Obcych, i który wykorzystuje masowo produkowane chińskie jaegerodrony do otwarcia kolejnych szczelin w Pacyfiku. Namnożył mózgów i je zaszczepił w tych dronach. Dżizas. koniec spoilera

          Pajacujący Boyega jest naprawdę najlepszym elementem tego filmu.

          LINK
      • Re: nie idź

        Shedao Shai 2018-03-26 15:56:31

        Shedao Shai

        avek

        Rejestracja: 2003-02-18

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

        Ja nie płacę, firma płaci

        Spoko, domyślam się, że będzie słabo. Boyega zamiast Hunnama - już samo to sugeruje, że będzie źle Ale po prostu mało mam kina w tym roku i teraz nieco obniżyłem swoje wymagania co do tego, jaki ma być film, żebym się na niego przeszedł.

        LINK
      • Re: nie idź

        Boris tBD 2018-03-28 00:08:19

        Boris tBD

        avek

        Rejestracja: 2001-09-17

        Ostatnia wizyta: 2020-04-14

        Skąd: Piaseczno

        Chyba że z U

        LINK
    • Re: To ja też, to ja też!

      Kasis 2018-03-30 12:40:40

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Rzeszów

      -Dużo, bo jest to moje ulubione zajęcie na czas wolny. Staram się oglądać jeden film dziennie, co oczywiście nie zawsze wychodzi, ale za to bywają dni, że obejrzę dwa, a w weekendy jeszcze więcej (…)
      Cieszę się, że nie byłeś pierwszą osobą, która wypowiedziała się w tym temacie Takie osoby jak Ty czy kilku znajomych z reala powodowało u mnie to wrażenie, że wszyscy oglądają duuuużo więcej niż ja i to pewnie dlatego, że sobie źle czas organizuję Teraz wydaje mi się, że nie jest z nami tak źle, biorąc pod uwagę obecną sytuację. I fakt, że często dokonuję też wyborów by ten wolny czas poświęcić na coś innego.


      (…) mam ogromne zaległości na dysku, filmy mnożyły mi się tam od przeszło dekady (serio, wciąż mam filmy które czekają na obejrzenie w tym samym folderze od np. 2007 roku xD).
      Normalnie straszne i niewiarygodne <Patrzy na swoje zaległości> ;]


      6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?

      Moje podejście do tego tematu nie jest radykalne, ale jednak znacznie bardziej wolę oglądać ze świadomością, że czeka na mnie cały sezon.

      Ja teraz też tak mam, choć jak jest tych sezonów już więcej niż 3 to zaczyna mnie to zniechęcać
      Powiem Ci jeszcze jak przy serialach jesteśmy, że w moim kajeciku z propozycjami do oglądania/czytania etc. pod kategorią seriale mam napisane jako potencjalne źródło tytułów hasło „Shedao Shai” ;P


      Raczej nie ma opcji, żeby mi zabrakło rzeczy do oglądania, więc z niektórymi rzeczami spokojnie sobie czekam.
      Z tym spokojnym czekaniem to nie do końca tak jest. Jest jeszcze kwestia spoilerów. Jak się człowiek pałęta po niektórych zakątkach neta, to prędzej czy później zobaczy coś czego nie chciał na razie widzieć.


      Mam dwa pytania na koniec.
      Powiedz mi, jak oceniasz całokształt Once Upon a Time? Zainteresował mnie ten serial jeszcze zanim wyszedł, kilka sezonów dalej, a ja nadal nic nie widziałam Warto się za niego zabierać? Zaznaczam, że lubię wariacje na temat klasycznych bajek i baśni.

      Z ciekawości: o której chodzisz spać i wstajesz?

      LINK
      • Re: To ja też, to ja też!

        Shedao Shai 2018-03-30 15:44:40

        Shedao Shai

        avek

        Rejestracja: 2003-02-18

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

        No niestety, spoilery to plaga, na szczęście rzeczywiście cięzko jest mi ich unikać tylko w przypadku "ratings juggernautów" takich jak TWD czy GoT, bo atakują one człowieka zewsząd. Mniej popularne seriale nie są takie ciężki pod tym względem.

        Pierwsze sezony OUaT to przyjemne wariacje na temat baśni, więc jeśli lubisz takie klimaty to jak najbardziej polecam. Niestety, jest to serial z gatunku tych, na które pomysł się w pewnym momencie skończył, ale dalej był kontynuowany, przez co tak od ok. sezonu 4 zrobiła się z tego telenowela. W 6 sezonie zamknięto główną fabułę, zdecydowano się zrobić s07 będący soft-rebootem - część postaci wraca, sporo głównych - nie, ten pomysł wypadł tragicznie i na szczęście dostali cancela, 7 będzie ostatni. Jeszcze parę odcinków i koniec, i dobrze - agonia tego serialu to coś strasznego. Niemniej początkowe sezony, jak już mówilem, to sympatyczna rzecz.

        Wstaję o 7:30, idę spać ok. 23. W weekendy pośpię sobie tak godzinkę-półtorej więcej

        Noszę się z tym, żeby opisać jakąś taką (wg. mnie) śmietankę serialową; to co obecnie uważam za najlepsze. Jest kilka obecnie wychodzących seriali, które uważam za wyśmienite, plus z tuzin kolejnych na bardzo dobrym poziomie. Może za niedługo coś się z tego wykluje

        LINK
        • Re: To ja też, to ja też!

          Kasis 2018-04-16 13:54:58

          Kasis

          avek

          Rejestracja: 2005-09-08

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Rzeszów

          -"No niestety, spoilery to plaga, na szczęście rzeczywiście cięzko jest mi ich unikać tylko w przypadku "ratings juggernautów" takich jak TWD czy GoT, bo atakują one człowieka zewsząd. Mniej popularne seriale nie są takie ciężki pod tym względem."

          Ja należę do tych kilku ostatnich ludzi na świecie, którzy jeszcze nie oglądali GoT. Dla mnie spoilerami są nagłówki newsów o powstających kolejnych seriach okraszone zdjęciami aktorów, już wiem kto przeżyje kolejne sezony. Ale w sumie bardzo mi to nie przeszkadza, przecież nie wiem wielu innych rzeczy. Trochę się już przyzwyczaiłam, że skoro nie oglądam na bieżąco, to coś tam mi zostanie zdradzone. Przeważnie drobiazgi, czasami niestety coś istotnego (kto zginie, kto przeżyje, jakiś plot twist). Takie to ciężkie czasy…


          "Pierwsze sezony OUaT to przyjemne wariacje na temat baśni, więc jeśli lubisz takie klimaty to jak najbardziej polecam.(…)"

          No to ok, zostaje na liście. A przynajmniej początek.


          "Wstaję o 7:30, idę spać ok. 23. W weekendy pośpię sobie tak godzinkę-półtorej więcej "

          Myślałam, że może jesteś z tych co im 5h wystarcza i po nocy to wszystko oglądasz. A tu proszę, porządne 8h (zazdroszczę ).


          "Noszę się z tym, żeby opisać jakąś taką (wg. mnie) śmietankę serialową; to co obecnie uważam za najlepsze. Jest kilka obecnie wychodzących seriali, które uważam za wyśmienite, plus z tuzin kolejnych na bardzo dobrym poziomie. Może za niedługo coś się z tego wykluje "

          Byłoby super… poczytać o tym co pewnie będę oglądać za kilka lat

          LINK
  • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

    Darth Starkiller 2018-03-26 19:43:13

    Darth Starkiller

    avek

    Rejestracja: 2015-09-29

    Ostatnia wizyta: 2018-04-11

    Skąd: Kashyyyk

    Odpowiadam:

    1. Ile czasu poświęcacie na oglądanie filmów / seriali?
    Jeśli chodzi o filmy, tu muszę mieć nastrój na oglądanie jakiejś produkcji i okazję, aby ją obejrzeć. Do kina nie chodzę ostatnimi czasy zbyt często. Co się tyczy seriali, to z tym bywa różnie. Czasem mnie serial wciągnie niemiłosiernie, że dosłownie szybko przejdę przez wszystkie odcinki; czasami sobie dawkuję dany serial, oglądając rzadziej (a nie jednym ciągiem) jego odcinki. To nie dotyczy oczywiście seriali, które nie są ukończone - wtedy, jak mnie dany serial wciągnie, to czekam z wypiekami na twarzy na kolejny odcinek.

    2. Czy podchodzicie do tego na poważnie (pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności) czy może oglądacie w tle, robiąc coś innego, z przyjemnością komentujecie?
    Jak oglądam po raz pierwszy, to pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności. Jak oglądam któryś raz z kolei, to mogę sobie pozwolić na luźniejsze podejście. Jeśli chodzi o rozmowy, to zasadniczo nie lubię rozmawiać jak coś robię czy oglądam.

    3. Jak wybieracie co oglądać w następnej kolejności?
    To, na co mam nastrój i co przykuje moją uwagę.

    4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?
    Dopuszczam, chociaż jeśli mam okazję i czas, to wolę obejrzeć za jednym zamachem dany film, szczególnie jeśli mnie zainteresuje.

    5. Oglądacie filmy/seriale w tv?
    Tak, i to dość sporo.

    6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?
    To zależy od serialu i od tego, czy mam ochotę i czas na więcej odcinków niż jeden.

    7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?
    Tylko, jeśli były bardzo dobre albo jeśli darzę je jakimś nostalgicznym uczuciem.

    8. I bonusowe pytanie: Jaki film obejrzeliście ostatnio?
    Hmm... Szczerze? Star Wars: Przebudzenie Mocy.

    LINK
    • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

      Kasis 2018-03-30 10:48:51

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Rzeszów

      -Dopuszczam, chociaż jeśli mam okazję i czas, to wolę obejrzeć za jednym zamachem dany film, szczególnie jeśli mnie zainteresuje.

      Myślę, że każdy woli w całości. U mnie to się zdarza zwykle z musu. Jedyny przypadek, który przychodzi mi teraz do głowy, kiedy przerwaliśmy i kontynuowaliśmy później, bo się zmęczyliśmy, choć mogliśmy oglądać dalej, to były „Gangi Nowego Jorku”. Najdłuższy film jaki oglądałam

      LINK
  • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

    Evening Star 2018-03-26 20:07:39

    Evening Star

    avek

    Rejestracja: 2016-07-13

    Ostatnia wizyta: 2024-09-20

    Skąd: Bydgoszcz

    1. Ile czasu poświęcacie na oglądanie filmów / seriali?

    Filmy tak z 4 tygodniowo, ale to też zależy od tego, czy mam chęci i czy jest coś fajnego w kinie. Jak jest bogato to codziennie jakiś się zobaczy. Seriale to nie moja bajka, obejrzę jakiś jeden znany w całości na rok i mi starczy.

    2. Czy podchodzicie do tego na poważnie (pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności) czy może oglądacie w tle, robiąc coś innego, z przyjemnością komentujecie?

    Zdecydowanie pierwsze podejście, najlepiej samemu w kinie w prawie pustej sali i bez żadnego jedzenia, o tak. Nie zawsze się da, ale gdy tylko mogę to w ten sposób.

    3. Jak wybieracie co oglądać w następnej kolejności?

    Jeżeli do kina wchodzi kolejna część czegoś, co mnie ominęło to nadrabiam wcześniejsze epizody. Jeśli gdzieś spodoba mi się aktor/ka to to może zdecydować o kolejnym seansie. Ale generalnie najczęściej spontanicznie - mam dziś ochotę na bekę to będzie komedia.

    4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?

    Profanacja, szczególnie, gdy film jest dobry to nie oglądam od momentu, na którym skończyłam, tylko od początku.

    5. Oglądacie filmy/seriale w tv?

    Jeśli mignie mi, że w "paśmie o 20:00" poleci coś co lubię to sobie zobaczę, niekoniecznie w całości. Czasem włączę Comedy Central.

    6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?

    Nie oglądam, ale jeśli już to hurtem, najlepiej sezon w 1-2 dni, a serial w tydzień-dwa.

    7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?

    Wracanie do pewnych to wręcz rytuał Trylogia WP jest zawsze oglądana w Sylwestra, podczas każdego urlopu, gdy wraca do Multikina i gdy mam czas i fazę. Prawdopodobnie drugim najczęściej oglądanym po WP filmem jest TFA, podejrzewam, że częściej niż pierwszy LotR (kibicuję trylogii SW przebicia WP w pewnych kwestiach xD). Lubię iść na wielokrotne powtórki do kina na ten sam film. Ale po prawdzie, poza pewnymi wyjątkami to rzadko się wraca. Ale uwielbiam sobie pooglądać ulubione sceny z filmów na yt.

    8. I bonusowe pytanie: Jaki film obejrzeliście ostatnio? ;]

    W kinie Pitbull: Ostatni Pieseł, na komputerze TLJ, w tv Za wszelką cenę.

    LINK
    • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

      Kasis 2018-03-30 10:47:36

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Rzeszów

      -(kibicuję trylogii SW przebicia WP w pewnych kwestiach xD).

      Lubię Władcę, ale to jest właściwa postawa ;P

      Lubię iść na wielokrotne powtórki do kina na ten sam film. Ale po prawdzie, poza pewnymi wyjątkami to rzadko się wraca. Ale uwielbiam sobie pooglądać ulubione sceny z filmów na yt.

      W przypadku seansów w kinach, to też zwykle nie ma aż tylu okazji do powrotów. Niestety.
      To wracanie do znanych filmów to faktycznie raczej w kawałkach wypada. I też mi się zdarza na YT jakieś sceny oglądać. Przy czym trzeba uważać, bo to wciągające bagno jest

      LINK
  • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

    Rzodkiewka 2018-03-27 13:57:32

    Rzodkiewka

    avek

    Rejestracja: 2016-02-28

    Ostatnia wizyta: 2023-02-07

    Skąd:

    1. Ile czasu poświęcacie na oglądanie filmów / seriali?
    Różnie, zazwyczaj 3-4 filmy tygodniowo. Seriali ostatnio nie oglądam, choć mam całkiem sporą listę, zwłaszcza miniseriali, ale to jak wróci mi na nie chętka.

    2. Czy podchodzicie do tego na poważnie (pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności) czy może oglądacie w tle, robiąc coś innego, z przyjemnością komentujecie?
    W skupieniu. Chyba że film mnie nudzi, to robię jednocześnie coś innego

    3. Jak wybieracie co oglądać w następnej kolejności?
    Zależy na co najdzie mnie chęć, czasem mam ochotę na klasykę, na film niemy, innym razem na sf.
    Choć w tym roku staram się działać systemem W styczniu starałam się oglądać tylko filmy wyreżyserowane przez kobiety, w lutym - na podstawie sztuk teatralnych, teraz oglądam klasyki kina, a w kwietniu sf. Mam ogromną listę filmów do nadrobienia, a tak bardziej czuję, że ich ubywa ^^

    4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?
    Oczywiście! Prawie zawsze oglądam filmy na raty. Nie wysiedziałabym na miejscu dwie godziny xD

    5. Oglądacie filmy/seriale w tv?
    Oczywiście. Dzięki tv obejrzałam sporo filmów, o których wcześniej nie słyszałam i których sama bym nie włączyła, a które mi się podobały.

    6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?
    Teraz nie oglądam, ale wcześniej - różnie. Najczęściej po kilka naraz.

    7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?
    Baaaardzo rzadko. Nie lubię oglądać drugi raz tego samego.

    8. I bonusowe pytanie: Jaki film obejrzeliście ostatnio? ;]
    "Madame du Barry" z Polą Negri.

    LINK
    • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

      Kasis 2018-03-30 10:45:57

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Rzeszów

      -3. Jak wybieracie co oglądać w następnej kolejności?
      Zależy na co najdzie mnie chęć, czasem mam ochotę na klasykę, na film niemy, innym razem na sf.
      Choć w tym roku staram się działać systemem W styczniu starałam się oglądać tylko filmy wyreżyserowane przez kobiety, w lutym - na podstawie sztuk teatralnych, teraz oglądam klasyki kina, a w kwietniu sf. Mam ogromną listę filmów do nadrobienia, a tak bardziej czuję, że ich ubywa ^^


      Ciekawy system :] U nas ostatnio jednak króluje mocne przeplatanie gatunków i klimatów. Ale tak bardziej tematycznie też warto będzie spróbować.
      Ogromna lista, skąd ja to znam ;]

      LINK
  • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

    Slavek_8 2018-03-27 14:49:13

    Slavek_8

    avek

    Rejestracja: 2010-06-25

    Ostatnia wizyta: 2024-12-08

    Skąd:

    Fajny temat, napiszę. xD

    1. Ile czasu poświęcacie na oglądanie filmów / seriali?

    Średnio będzie jeden odcinek/film na 2 dni. No dobra, może na 1 dzień. Średnio. Zaokrąglając.

    2. Czy podchodzicie do tego na poważnie (pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności) czy może oglądacie w tle, robiąc coś innego, z przyjemnością komentujecie?

    Pełne skupienie, chyba, że z założenia film leci sobie tylko "w tle" - ale wtedy i tak nie komentuję filmu, tylko robię coś innego. W każdym razie nie komentuję nigdy filmu podczas jego trwania (poza ekstremalnymi przypadkami typu "co Ty k* oglądasz, przełącz na cokolwiek innego").

    3. Jak wybieracie co oglądać w następnej kolejności?

    Mam listę, plus czasem ktoś coś poleci, albo dodadzą coś nowego na Netflixie, bądź po prostu leci akurat w tv.

    4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?

    Raczej nie. Zdarzało mi się już przerwać film i później oglądać go i tak od początku.

    5. Oglądacie filmy/seriale w tv?

    Filmy często, ale seriali w tv nie lubię. Zbyt łatwo coś ominąć, i później trzeba kombinować, żeby to nadrobić.

    6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?

    Zwykle nie ma czasu na więcej niż jeden/dwa, ale zdarza się, że obejrzymy z żoną pół sezonu w jeden dzień.

    7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?

    Jeśli w tv leci SW, Indiana Jones, jakiś Tarantino, Park Jurajski, BTTF albo jeszcze kilka innych wybranych, a mam akurat czas, to nigdy nie mogę się powstrzymać.

    8. I bonusowe pytanie: Jaki film obejrzeliście ostatnio? ;]

    Spiderman: Homecoming, ostatnia zaległość do nadrobienia przed IW. ;]

    LINK
    • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

      Kasis 2018-03-30 10:44:40

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Rzeszów

      -Filmy często, ale seriali w tv nie lubię. Zbyt łatwo coś ominąć, i później trzeba kombinować, żeby to nadrobić.

      A tak, stare czasy, kiedy nagła niezapowiedziana zmiana dnia/godziny emisji podnosiła mocno ciśnienie. Zarzuciłam przez to kilka seriali. Dobrze jest tak jak teraz, na własnych warunkach. O wiele lepiej. Człowiek się przyzwyczaja do tej swobody. Jakiś czas temu moja mama odświeżała sobie LOST, w tv właśnie. I pod koniec to już była zmęczona tym uwiązaniem do godziny emisji (a to była powtórka z tych co lecą codziennie).

      LINK
      • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

        Slavek_8 2018-03-30 11:37:33

        Slavek_8

        avek

        Rejestracja: 2010-06-25

        Ostatnia wizyta: 2024-12-08

        Skąd:

        Dokładnie! Frustracja związana z serialami w tv sprawiła, że przez bardzo długi czas nie oglądałem żadnych seriali. Jeszcze jako dzieciak McGyvery, Knight Ridery i takie tam się patrzyło, bo nie czułem potrzeby obejrzenia wszystkich odcinków, ale za czasów Lost i Prison Breaka w ogóle bojkotowałem oglądanie jakichkolwiek seriali.

        Dopiero odkrycie khekhetorrentówkhe i później Netflixa stało się dla mnie serialowym renesansem. Chyba pierwszym serialem, który oglądałem na bieżąco i w całości, było... The Clone Wars. xD

        LINK
        • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

          Kasis 2018-03-30 12:36:14

          Kasis

          avek

          Rejestracja: 2005-09-08

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Rzeszów

          -Dokładnie! Frustracja związana z serialami w tv sprawiła, że przez bardzo długi czas nie oglądałem żadnych seriali. Jeszcze jako dzieciak McGyvery, Knight Ridery i takie tam się patrzyło, bo nie czułem potrzeby obejrzenia wszystkich odcinków (…)

          O to, to. Choć już i wtedy były seriale, które chciałam obejrzeć najlepiej w całości. Ale to często były produkcje, w których nie było jakiejś jednej spójnej historii, więc często kolejność odcinków nie grała istotnej roli.

          Ech… MacGyver <3

          LINK
  • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

    SW-Yogurt 2018-03-28 00:02:47

    SW-Yogurt

    avek

    Rejestracja: 2011-05-19

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Wrocek

    Ankieta, trzeba wypełnić. ~

    Ad.1. Wieczory (2-3h), gdy MZLP pójdzie spać, a mi się nie chce czytać. I pół nocy w piątek. ~
    Ad.2. Jeśli film mnie wciągnie lub znam go i lubię, to na poważnie. Jeśli coś nie działa, to zazwyczaj klikam. Efekt samej fonii czasami jest bardzo zabawny. ~
    Ad.3. Zazwyczaj samo na mnie spada, bez planów.
    Ad.4. Nie potrafię tak oglądać. Albo cały, może być lipa; albo wcale, czyli nie wrócę do przerwanego, chyba, że od początku.
    Ad.5. Jeśli mam tv, to tak, ale normalnie nie mam. ~
    Ad.6. Jeśli mam czas i niczego innego do roboty, to raczej hurtem, ile się da, bo nie wiadomo, kiedy będzie kolejna możliwość.
    Ad.7. Czasami się łapię, że wolę obejrzeć coś znanego, niż brać się za nieznane. Czy często? Hmmm, jakiś czas temu oglądałem "Leona" dwa razy w tygodniu, bo akurat leciał. ~
    Ad.8. Korzystając z wolnych wieczorów narciarskich i braku Sieci: skończyłem E3 Rebelsów (aby było coś gwiezdnowojennego ~). "Everest" - dobry. "7 psychopatów" - uśpił mnie. "Bronson" - niesamowity. (Ale przy okazji przeczytałem "Szpony i kły" - fajne i spory kawałek "Gry o tron" - lubię Martina).

    LINK
  • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

    HAL 9000 2018-03-30 02:15:48

    HAL 9000

    avek

    Rejestracja: 2016-01-23

    Ostatnia wizyta: 2022-01-21

    Skąd:

    1.
    Myślę, że minimum 10 filmów w miesiącu.
    Chciałbym oglądac 1 film dziennie ale się nie udaje
    Generalnie w zimie oglądam więcej bo częściej siedzę w domu, a latem mniej - wiadomo

    2.
    Oglądam "na poważnie", rzadko całą rodziną (ostatnio przy Valerianie się udało). Jakoś miesiąc temu miałem fajny seans, bo z moją mamą
    Oglądaliśmy Psychozę Hitchcocka i bardzo jej się film podobał, pytała czy mam jego inne filmy (a mam), więc muszę się z nią umówić na kolejny seans (na Święta będzie okazja więc nie mogę tego schrzanić).
    Dawno temu - w czasach DVD i VHS - umawiałem się z kolegami na wspólne oglądanie (jeden z kumpli miał specjalny pokój przeznaczony pod kino domowe). Szliśmy do najbliższej wypożyczalni VHS/DVD i wspólnie wybieraliśmy co chcemy obejrzeć - max 3 filmy w sobotę lub niedzielę. Czasem któryś z nas przyprowadzał dziewczynę, ale to się nie sprawdzało na dłuższą metę

    Później nastała era Blu-ray i się skończyło, bo każdy miał w domu swój sprzęt, wypożyczalnie zlikwidowano, a i jakoś czasu mniej bo rodzina, bo to i tamto, ale wspominam miło - ekran był wprawdzie mały ale dźwięk DUŻY
    Oryginalny cytat sąsiadki kolegi, po teście subwoofera:

    Panie! Co się dzieje? Ściana mi się rąbie!!!

    KLASYKA

    3.
    Nie wiem jak wybieram co obejrzeć, priorytet mają nowości, to na pewno, a potem jest chaos i dużo zależy od nastroju - oczywiście jak sięgnę po Die Hard, to potem puszczam następne części i kłopot z głowy

    4.
    To profanacja, musi być jakiś naprawdę ciężki przypadek żebym tak zrobił.
    Przypominam sobie jak oglądałem kiedyś film "Parnassus" Terry’ego Gilliama, po jakiś 15 minutach zacząłem ziewać i w końcu gdzieś tak w 20-25 minucie się poddałem, ale obiecałem sobie że na drugi dzień gdy będę mniej zmęczony to zacznę od nowa. Tak też zrobiłem, niestety po 30 minutach znowu usnąłem
    Trzeciego dnia się wkurzyłem i postanowiłem zacząć tam gdzie skończyłem od 30 minuty, udało się, niestety nic z tego filmu nie pamiętam i kiedyś muszę do niego wrócić, bo nie wiem czy to był dobry film czy zły

    5.
    W telewizji oglądam tylko sport i pogodę
    Kiedyś lubiłem podczas kolacji oglądać programy o gotowaniu - jakoś kolacja mi lepiej smakowała
    Już chyba nie ma tych programów albo nam się godziny porozjeżdżały.

    6.
    Seriale to zawsze była popelina (więc unikałem), jednak w pewnym momencie ich poziom gwałtownie się podniósł i przerastał niejednokrotnie produkcje kinowe (więc się zainteresowałem), z ubolewaniem stwierdzam że dekada świetnych seriali już minęła i poziom zaczyna się obniżać (zaczynam tracić zainteresowanie i z trwogą spoglądam na zbliżające się seriale SW).
    Oglądam - jak jest możliwość - po dwa odcinki dziennie.

    7.
    Często wracam do filmów które lubię, a wszystkie które mi się spodobają po prostu kupuję. Już jako dziecko kolekcjonowałem filmy, tylko wtedy były to wycinki z gazet np. z tygodnika Antena, która miała program radiowy i telewizyjny oraz opisy filmów, zbierałem te opisy żeby pamiętać obsadę oraz reżyserów.
    Na VHS miałem tylko Star Wars, na DVD może ze 20-30 filmów. Prawdziwy BUM nastąpił gdy pojawiły się filmy na Blu-ray, a otwarcie się na zagranicznych dystrybutorów spowodowało że mam w jednym pokoju zagrożenie lawinowe

    8.
    "Wielki Gatsby" 3D - pierwszy raz oglądałem (kupiłem w ciemno), wybierałem się kiedyś do kina ale zachorowałem.
    Przepiękny wizualnie a niektóre sceny są wprost oszołamiające

    Serial "Most nad Sundem" (Bron/Broen) sezon 4 i "Philip K. Dick`s Electric Dreams" (zostały mi 2 odcinki).

    LINK
    • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

      Kasis 2018-03-30 11:59:43

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Rzeszów

      -Jakoś miesiąc temu miałem fajny seans, bo z moją mamą )
      Oglądaliśmy Psychozę Hitchcocka i bardzo jej się film podobał, pytała czy mam jego inne filmy (a mam), więc muszę się z nią umówić na kolejny seans (na Święta będzie okazja więc nie mogę tego schrzanić).


      Dawno już nic z mamą nie oglądałam, a mamy przynajmniej 2 filmy i 2 seriale w planie. Są takie tytuły, które lepiej ogląda się z tą czy tamtą osobą. Choć ja z moją mamą to w sumie wszystko mogę, ale wiadomo, że najfajniej takie rzeczy, które obie lubimy. Trzeba wziąć kalendarz i się po prostu umówić w tym miesiącu. Zmobilizowałeś mnie


      Dawno temu - w czasach DVD i VHS - umawiałem się z kolegami na wspólne oglądanie (jeden z kumpli miał specjalny pokój przeznaczony pod kino domowe). Szliśmy do najbliższej wypożyczalni VHS/DVD i wspólnie wybieraliśmy co chcemy obejrzeć - max 3 filmy w sobotę lub niedzielę. Czasem któryś z nas przyprowadzał dziewczynę, ale to się nie sprawdzało na dłuższą metę

      Później nastała era Blu-ray i się skończyło, bo każdy miał w domu swój sprzęt, wypożyczalnie zlikwidowano, a i jakoś czasu mniej bo rodzina, bo to i tamto, ale wspominam miło - ekran był wprawdzie mały ale dźwięk DUŻY
      Oryginalny cytat sąsiadki kolegi, po teście subwoofera:

      Panie! Co się dzieje? Ściana mi się rąbie!!!

      KLASYKA


      Hehe Takie wspomnienia mają urok. To mi przypomina jak całą grupą szliśmy do koleżanki z klatki, która miała w domu video. Tam po raz pierwszy widziałam np. Troskliwe misie czy filmy pokroju Willow. Albo jak znajomi taty, którzy oprócz video posiadali satelitę nagrali mi She-rę (chciałam He-mana, ale i tak się cieszyłam ).

      LINK
      • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

        HAL 9000 2018-03-30 13:27:26

        HAL 9000

        avek

        Rejestracja: 2016-01-23

        Ostatnia wizyta: 2022-01-21

        Skąd:

        - Choć ja z moją mamą to w sumie wszystko mogę, ale wiadomo, że najfajniej takie rzeczy, które obie lubimy.

        To zazdroszczę, bo rzadko kiedy miałem okazję coś z mamą razem oglądać
        Chyba, że jak byłem mały i leciała w TV Niewolnica Isaura - wyjścia nie miałem, jeden telewizor a ulice miast na czas emisji pustoszały
        https://youtu.be/GVQMEczv24U

        https://youtu.be/PPX7H-vraWg?t=1476

        Między mami jest spora różnica wieku ponad 30 lat więc nawet jak byłem dzieckiem to najczęściej chodziłem sam do kina.
        Pamiętam że namówiłem ją na Aliens i Powrót Jedi, jednak nie podzielała mojego entuzjazmu związanego z tymi produkcjami

        Kilka lat temu jak udało mi się ją namówić na wspólny rodzinny weekendowy wyjazd nad morze. Zafundowałem jej seans 7D w Międzyzdrojach (przy wejścu na molo z prawej strony były takie seanse).
        Nagrałem jej reakcję po wyjściu z sali:
        rozemocjonowana, łzy w oczach i banan na twarzy.
        Odmłodniała o kilka dekad

        Jeszcze dodam, że do dobrych filmów warto wracać, bo ich odbiór zmienia się z wiekiem widza.
        Taksówkarza oglądałem pierwszy raz jak byłem mocno nieletni i chociaż mi się podobał, to trochę mnie nudził początek i nie bardzo rozumiałem pewne rzeczy (świat alfonsów i prostytutek był dla mnie abstrakcją - nie to co teraz XDDDD ).
        Najbardziej podobały mi sie akcje tego typu:
        https://youtu.be/_CImWc7og28?t=63

        Tak więc z czasem docenia sie też nie tylko dobrze strzelaniny

        LINK
        • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

          Kasis 2018-04-18 08:58:06

          Kasis

          avek

          Rejestracja: 2005-09-08

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Rzeszów

          W tej materii faktycznie nie mogliśmy nigdy z bratem narzekać i u nas rodzinne seanse były normą. Zawsze znajdowały się wspólne zainteresowania w tej tematyce (filmy, seriale, wyjścia do kina), czy to dla wszystkich czy części z nas. To tata „kazał” mi Aliena oglądnąć Mój ulubiony serial, to zarazem ulubiony mojej mamy, sporo tych kinowo-serialowych sympatii dzielimy (niektórymi zaraziła mnie ona, innymi ja ją). Zawsze też miło wspominam, że miałyśmy małą tradycję wspólnych wyjść na każdego kolejnego Harry’ego Pottera. Czasami szedł z nami ktoś jeszcze, ale najważniejsze było, żebyśmy poszły we dwie. Na Gwiezdne Wojny też z nami chodziła (a ostatnio to szła i sama, jeśli nie dało się zgrać terminów). A dzięki Tobie umówiłam się z nią na najbliższą niedzielę na mały seans :]

          Uważam, że różnica wieku to chyba nie gra aż takiej roli. Owszem ma wpływ, ale chyba nie taki decydujący. Podam inny przykład niż relacja rodzic-dziecko, który przychodzi mi do głowy. W pracy, w pokoju siedzę m.in. z koleżanką po 60 i taką trochę ode mnie starszą, jeszcze przed 40. Jeśli chodzi o gusta książkowo-filmowe to o wiele bardziej zbieżne mam z tą starszą koleżanką. I dotyczy to też fantastki, na którą jest ona bardziej otwarta niż ta młodsza.
          Myślę też, że osoby w pewnym wieku często myślą, że są na pewne rzeczy za stare, że to nie dla nich, choć w sumie niewiele o nich wiedzą. I dlatego się ograniczają. A potem jak dadzą się namówić to są czasami zachwycone – jak Twoja mama w tamtym kinie :]

          Zgadzam się z tym wracaniem do filmów. Nie raz tego doświadczyłam. Często też słabo się w sumie film pamięta. Zresztą kolejne seanse zwykle pozwalają więcej zauważyć, zrozumieć, z wiekiem inaczej patrzymy na pewne sprawy. Świetnym przykładem są nasze Star Warsy

          LINK
  • ....

    Karaś 2018-04-16 14:04:08

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: София

    1. Ile czasu poświęcacie na oglądanie filmów / seriali?
    Czasem przez dwa miesiące nie obejrzę nic, czasem przez dwa tygodnie nie robię nic innego poza oglądaniem. Ogólnie filmów oglądam niewiele, serialów mniej niż bym chciał, bo jak już jakiś fajny skończę to mam kaca i boję się, że następny nie będzie już tak fajny i jakiś czas nie oglądam.

    2. Czy podchodzicie do tego na poważnie (pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności) czy może oglądacie w tle, robiąc coś innego, z przyjemnością komentujecie?

    Zależy, czasem mnie wkurza jak ktoś coś gada, czasem sobie pykam w jakieś Force Arena jednocześnie.

    3. Jak wybieracie co oglądać w następnej kolejności?
    Przez przypadek, bo opisy z reguły są tak durne, że albo zdradzają fabułę, albo nie zachęcają. Czasem mi się pokazuje na Netflixie w proponowanych albo szukam czegoś na filmwebie.

    4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?
    Zazwyczaj jak przerwę film to już do niego nie wracam.

    5. Oglądacie filmy/seriale w tv?
    W TV oglądam głównie Harrego Pottera bo często leci a fajnie jak sobie leci, Świat według Kiepskich i inne takie rzeczy, czasem na działce włączę coś wieczorem, żeby leciało sobie w tle, bo lubię jak telewizor leci sobie w tle na działce.

    6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?
    Czasem jeden sezon na raz. Jak zacznę to nie mogę przestać. Chyba, że serial nudny. To wtedy nawet nie oglądam dalej.

    7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?
    Bardzo rzadko. Głównie do Gwiezdnych Wojen, Harrego Pottera i polskich komedii.

    8. I bonusowe pytanie: Jaki film obejrzeliście ostatnio? ;]
    Bila jednom jedna zemlja (w skróconej wersji znanej jako Undergroud)

    LINK
    • Re: ....

      Ozze 2018-04-16 14:56:00

      Ozze

      avek

      Rejestracja: 2017-04-12

      Ostatnia wizyta: 2023-06-07

      Skąd: Jelenia Góra

      1.Prawie codziennie coś oglądam
      2.Różnie, zależy też od gatunku i tego jak bardzo mnie zainteresuje przez pierwsze parenaście minut
      3.W sumie nie wiem xD Jakoś samo tak przychodzi.
      4.Zdarza się baaaardzo rzadko
      5.Nie
      6.Różnie. Zależy jak z czasem i jaki był poprzedni
      7.Rzadko bo wole się skupić na czymś czego nie znam. Ale raz do roku wróce do SW i jakichś Marveli.
      8.Avengers 2 bo rewatch`uje MCU przed IW xD

      LINK
  • Było, minęło

    Kasis 2018-06-25 11:51:25

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Rzeszów

    -Najczęściej tego oglądania jest teraz 2-5 h tygodniowo.
    A właśnie, że nie. Obłożyłam się klątwą zakładając ten temat

    Ostatnio tygodniami nic nie oglądaliśmy. Przez te jakieś 13 tygodni od kiedy założyłam ten temat często nie było nawet 1 h porządnego oglądania na tydzień. Z filmów The Breakfast Club, Dunkierka, Ant-Man i Civil War oraz powtórkowo Kapitan Ameryka: zimowy żołnierz i Avengers: czas Ultrona. Plus oczywiście 2 razy Han Solo w kinie. Aha i też powtórkowo Frozen z mamą. Wydaje mi się, że przed marvelami był jeszcze jeden film, ale nie jestem pewna. Chyba Bridget Jones 3. Czyli obejrzałam 8 lub 9 filmów od końca marca, a to i tak tylko dlatego, że po drodze był długi weekend i mieliśmy trochę więcej wolnego (podczas majówki obejrzeliśmy blisko połowę z powyższych tytułów). Serialowo jeszcze gorzej. Choć jeden 10 odcinkowy sezon (Kroniki Shannary 2 ) w końcu w sobotę zmęczyliśmy (a zaczęliśmy go chyba przed majem).
    Teraz będziemy nadrabiać Rebelsów to przynajmniej powinno pójść łatwiej, bo odcinki krótkie. No i marvelowe nadrabianie chcieliśmy skończyć, choć do kina i tak się nie załapaliśmy Także ten… bywało lepiej

    LINK
    • Re: Było, minęło

      Finster Vater 2018-06-25 13:03:58

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      Te "Kroniki Shannary" to warto? Bo dopisałbym do listy seriali, których nie mam czasu obejrzeć.

      LINK
      • Re: Było, minęło

        Kasis 2018-06-25 14:06:57

        Kasis

        avek

        Rejestracja: 2005-09-08

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Rzeszów

        Hmmm… w sumie nie żałuję, że obejrzałam, ale jakbym nie widziała to żadna strata. To nie jest serial z wyższej półki. Aktorsko kuleje, historia nie jest odkrywcza, miejscami kiczowaty.
        Ładne widoczki (Nowa Zelandia), ładne dziewczyny w obcisłych kostiumach, niebrzydkie chłopaki, dużo zrzynki z Władcy pierścieni. Mi się spodobała idea świata fantasy, który w rzeczywistości jest naszym światem po zagładzie. Gnomy, krasnoludy i trolle to zmutowani ludzie. Elfy przed apokalipsą się ukrywały, a potem wyszły z cienia. Wszędzie walają się relikty z naszych czasów, a bohaterowie latają z mieczami i czarują. Ale ogólnie to jest raczej słaby serialik. Jak nie jesteś bardzo wymagający to możesz coś z tego wyciągnąć, myśmy dość dużo uszczypliwie komentowali, co było dodatkową formą rozrywki. Zwłaszcza drugi sezon, pierwszy jest lepszy.
        Zdecydowaliśmy się na to trochę z ciekawości, trochę z ochoty na jakieś fantasy (a GOT ma już tyle sezonów ) i bo mało tego.

        LINK
        • Re: Było, minęło

          Kathi Langley 2018-06-25 22:03:09

          Kathi Langley

          avek

          Rejestracja: 2003-12-28

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Poznań

          Zdaje się że Terry Brooks bardzo długo się procesował z Tolkien Estate o Shannarę z tytułu ordynarnego plagiatowania, ale potem na szczęście skręcił z historią w zupełnie inną stronę.

          Mnie w tym serialiku najbardziej śmieszy ścieżka dźwiękowa. Tzn jest bardzo spoko jak na tą pozycję (źle zagrana teen drama) ale brzmi tak jakby komponował ją jakiś niespełniony muzyk który chciałby zrobić ścieżkę dźwiękową do epickiej sagi, ale cv ma za krótkie i dostał takie coś

          LINK
      • Re: Było, minęło

        Rzodkiewka 2018-06-25 17:06:32

        Rzodkiewka

        avek

        Rejestracja: 2016-02-28

        Ostatnia wizyta: 2023-02-07

        Skąd:

        Zdecydowanie nie warto

        LINK
  • Ciekawy wątek

    Louie 2018-06-25 12:29:38

    Louie

    avek

    Rejestracja: 2003-12-17

    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

    Skąd:

    Filmy/seriale to w sumie dla mnie ważny aspekt. Oglądam regularnie albo film albo serial (co czasem prowadzi do tego, ze oglądam serial i przez to przez dłuższy czas nie widzę żadnego filmu.

    1. Ile czasu poświęcacie na oglądanie filmów / seriali?

    Praktycznie codziennie coś obejrzę. Może nie film, czy pięć odcinków serialu, ale zwykle do obiadu obejrzę jeden krótki odcinek albo fragment filmu. Tak na dłuższe posiadówy to zależy, w okresie zimowym znacznie to wzrasta, w lecie trochę mi szkoda czasu. Chociaż ostatnimi czasy w pracy mamy luźniej, to sobie odpalę coś na Netflixie.

    2. Czy podchodzicie do tego na poważnie (pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności) czy może oglądacie w tle, robiąc coś innego, z przyjemnością komentujecie?

    Nie znoszę oglądać filmu z kimś, bo zwykle kończy się na gadaniu i przeoczeniu części filmu. Szanuje jedynie towarzyszy, którzy podchodzą do tego jak ja - cisza przez czas trwania filmu. Lubię z kimś w kinie (sam byłem raz w życiu, bo miałem dużo czasu czekania na pociąg, a akurat grali Batman v Superman). Za to po obejrzeniu filmu - bardzo lubię skomentować.

    3. Jak wybieracie co oglądać w następnej kolejności?

    Zależy. Często jak mi ktoś coś poleci - mam parę znajomych, z którymi mam mocno zbliżony gust kilku i jak mi coś podsyłają, to zwykle oglądam od razu. Czasami oglądam w serii jakieś filmy, które są mocno zbliżone tematyką - typu spodoba mi się film wojenny, to pięć kolejnych jakich obejrzę, to też będą filmy wojenne. Od pewnego czasu oglądam też wszystko z Top 100 Filmwebu - zostało mi do obejrzenia dwadzieścia kilka.

    4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?

    Tak jest. Dopuszczam. Ciągiem oglądam zwykle w kinie, a rzadko mi się zdarzy w domu coś na raz. Czasami oglądam na kilka razy. Obecnie od 3 dni oglądam "Siedmiu samurajów". Ale z tego co wiem, to jestem w mniejszości i dla większości osób jest to niezrozumiałe.

    5. Oglądacie filmy/seriale w tv?
    -Ostatni raz "Holiday" - w grudniu 2014. Seriale - absolutnie nie. "Prison Break" i "Lost" emitowane w TVP i Polsacie skutecznie mnie z tego wyleczyły. Zdecydowanie wolę Netflixa / HBO GO / Video Prime od Amazona.

    6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?
    -Kiedyś hurtem, teraz mi ciężko obejrzeć więcej niż jeden czy dwa odcinki (chyba, że są dwudziestominutowe). Ostatnimi czasy przestałem w ogóle oglądać seriale, które mają kilka sezonów po dwadzieścia parę odcinków. Nie mam na to zdrowia.

    7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?
    -Kiedyś tak, teraz rzadko. Swego czasu katowałem niektóre produkcje do granic możliwości - Star Wars czy Władca Pierścieni to idealny przykład. Teraz staram się wracać do czegoś, co mi się bardzo podobało, a zapomniałem co tam się działo. Ostatnio tak sobie odswieżyłem "Helikopter w ogniu". Zdarzy mi się też oglądać po dwa-trzy razy filmy z serii, których lubie - MCU czy SW - raz w kinie, raz po wyjściu na DVD. Zawsze podziwiam ludzi, którzy chodzą kilkanaście razy do kina na ten sam film. Mi osobiście zdarzyło się to dwa razy - Mroczne Widmo - w okresie gdy go grali w 1999 i na wersji 3D w 2012, a niedawno wybrałem się drugi raz na Avengers: IW.

    8. I bonusowe pytanie: Jaki film obejrzeliście ostatnio?

    Na chwilę obecną oglądam "Siedmiu samurajów". Nieco wcześniej: "Ostatni samuraj" (świetny), "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" (porażka), "The Room" (porażka, ale wspaniała ) i "Disaster artist" (wspaniały). Jeżeli chodzi o seriale, to oglądam aktualnie "Man in High Castle" (chociaż mam sporą przerwę), "Trailer Park Boys" (typowe guilty pleasure ) i niedługo muszę nadrobić "Homeland".

    BTW, czy tylko ja jestem tak spaczony, że film oceniam na Filmwebie w kilka minut po obejrzeniu? W ogóle prowadzenie profilu na Filmwebie jest dla mnie ważne.

    LINK
  • Re: Jak? Ile? Z kim? Czyli ogólnie o oglądaniu filmów i seriali

    Darth Ponda 2018-06-25 13:27:29

    Darth Ponda

    avek

    Rejestracja: 2014-02-15

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Olsztyn

    Nie pisałem tu, prawda?
    1. Ile? Ciężko powiedzieć. Czasem jeden czy dwa odcinki/filmy tygodniowo, czasem robię całodzienny maraton, jeszcze kiedy indziej kilka codziennie. Obecną średnią można chyba ustalić na 3.
    2. Zależy. Ciekawym filmom, oglądanym pierwszy raz zawsze poświęcam cała uwagę. Fajnym też, choć nie celowo (na kwadrans oderwali mnie właśnie Strażnicy Galaktyki). Przy luźniejszych i nudniejszych często robię też inne rzeczy.
    3. Czasem w zależności od tego, co akurat będzie w TV. Czasem po prostu chcę zaliczyć filmy lub seriale i lecę po kolei. Teraz na przykład nadrabiam TCW, ale odcinki wybieram według chronologii. Potem wezmę się za Rebels.
    4. Zwykle nie lubię oglądania filmów w częściach. Zwłaszcza jeśli to reklamy powodują przerwy. Niemniej przy nudniejszych filmach czy tych oglądanych tysięczny raz przerwy mogą ujść.
    5. Ostatnio Teorię Wielkiego Podrywu i Westworld. Innych ciekawych w TV raczej nie spotykam.
    6. Zależy. Przy Westworldzie oglądam premierowo, więc pojedynczo. Przy TCW często oglądam kilka naraz, chociaż to w Westworldzie umykają mi szczegóły po tygodniu czekania.
    7. Znów zależy. Weźmy taką Nową nadzieję i Legion samobójców. Chyba nie trzeba tłumaczyć?
    8. Strażnicy galaktyki. W chwili pisania i wysyłania tego posta.

    LINK
  • Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

    Kasis 2019-02-07 10:57:30

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Rzeszów

    Mam do Was dwa nowe pytania dotyczące oglądania filmów/seriali.

    1. Czy jest coś mniej typowego na co szczególnie zwracacie uwagę w oglądanych produkcjach? Przy czym nie chodzi mi o te podstawowe rzeczy, które się wymienia oceniając film jak to czy scenariusz jest dobry, aktorzy naturalni, a efekty widowiskowe, tylko raczej o tło, dodatki. Np. jakim samochodem jeżdżą bohaterowie albo jaki sprzęt komputerowy mają, albo co jedzą. Może na szczegóły związane z czymś na czym się znacie, jakimś hobby czy Waszym zawodem.
    Ja mam słabość do kostiumów, ubrań. I ogromną do wnętrz, w których rozgrywa się akcja, zwłaszcza bardziej współczesnych domów czy mieszkań. Uwielbiam przyglądać się detalom i czasami nie zwracam uwagi na aktorów tylko patrzę co jest za nimi, wokół nich.

    2. Czy jest jakaś tematyka, wątki, które wybitnie lubicie? Nie chodzi mi o gatunek, tylko motywy jak np. żeby akcja rozgrywała się w miejscu, które znacie czy żeby bohater był samotnym mścicielem.
    Ja lubię bardzo jak w filmie jest ślub, a zwłaszcza przygotowania do niego (wcale nie musi to być komedia romantyczna). To jest trochę dziwne, bo w rzeczywistości nie przepadam za weselami (nie będę mówiła z ilu się w życiu wykręciłam ), ale jakoś te fikcyjne mnie bawią. I druga powiązana z tym rzecz to spędy rodzinne. Czy to komedia czy dramat, zwykle lubię takie historie.
    Lubię też opowieści o podróżach w czasie.
    Uwielbiam też historie zza kulis, czyli o tworzeniu przedstawień, filmów (prawdziwych i fikcyjnych), czy pracy w telewizji.

    LINK
    • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

      HAL 9000 2019-02-07 12:00:44

      HAL 9000

      avek

      Rejestracja: 2016-01-23

      Ostatnia wizyta: 2022-01-21

      Skąd:

      1. Tak. Myślę że im więcej masz zainteresowań/hobby tym na więcej takich szczegółów zwracasz uwagę, z drugiej strony znam osoby które oglądają niemal wyłącznie filmy gdzie są samochody z silnikami V8

      2. Uwielbiam filmy których akcja dzieje się w kosmosie, na statku kosmicznym. Może być horror, komedia albo romans

      Generalnie filmy z akcją w jednym miejscu/pomieszczeniu są najbardziej klimatyczne, to tak jak utwory muzyczne z jednym motywem:
      https://youtu.be/abfQQ1hzN9M?t=14

      LINK
      • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

        Kasis 2019-02-07 13:31:31

        Kasis

        avek

        Rejestracja: 2005-09-08

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Rzeszów

        -1. Tak. Myślę że im więcej masz zainteresowań/hobby tym na więcej takich szczegółów zwracasz uwagę (...)

        To na pewno, ale często są te jakieś specjalne, które wyróżniają się spomiędzy innych.


        Generalnie filmy z akcją w jednym miejscu/pomieszczeniu są najbardziej klimatyczne, (...)

        O tak, też lubię ograniczone przestrzenie, jak w „Oknie na podwórze”. Nawet bardzo.

        LINK
        • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

          rebelyell 2019-02-07 17:02:23

          rebelyell

          avek

          Rejestracja: 2009-12-01

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Kovir

          Kasis napisał:
          O tak, też lubię ograniczone przestrzenie
          -----------------------

          O, ja na przykład bardzo lubię, gdy akcja ma miejsce w pociągu - książek to też dotyczy, więc i również lwiej części rozdziałów "Lodu" Dukaja

          LINK
        • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

          HAL 9000 2019-02-08 00:52:18

          HAL 9000

          avek

          Rejestracja: 2016-01-23

          Ostatnia wizyta: 2022-01-21

          Skąd:

          Z całą pewnością jeżeli w jakimś filmie jest wykorzystany utwór J.S. Bacha, to natychmiast z dużą przyjemnością odnotuję ten fakt


          Każdy kij ma dwa końce, więc nasza wiedza czasami trochę "przeszkadza" w odbiorze filmu: jak aktor gra na jakimś instrumencie a widzę że strasznie ściemnia i nie przygotowała się do roli, to trochę lipa

          „Okno na podwórze” jak najbardziej, jest tego całkiem sporo od "12 gniewnych ludzi" po "Cube"

          Przypomniałem sobie że bardzo lubię takie "magiczne" (nie do końca realne) filmy, które przypominają zakręcony sen - zaczyna się coś niby zwyczajnie i co raz bardziej odlatuje coś jak "Miasto kobiet" (1980) Felliniego
          https://youtu.be/-hYLTZt98nA

          Tylko nie znoszę jak w takich filmach na końcu okazuje się że to tylko sen albo bajka co np. psuje mi bardzo mocno odbiór "Akademii Pana Kleksa". Po co to robić?

          LINK
    • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

      Finster Vater 2019-02-07 12:39:06

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      1. Dwutorowo - staram się, jak czas pozwala - oglądać filmy ktore widziałem kiedyś w PL w wersji oryginalnej, i wyłapywać smaczki zwiazane z kontekstem kulturowym, reklamami, nawiazaniami itp. I chyle czoła ile pracy musieli wykonać tłumacze i jak musieli się nagimnastykować np. w takich "Autach" żeby to w Polsce było zrozumiałe.
      Poza tym zwracam uwagę na lokacje, starając się rozpoznać miejsca gdzie kręcono. A jak czasami w takich miejscach jak np. Bitmore są wystawy kostiumów ze wszystkich filmów tam kreconych, to mam podwójną frajdę.

      2. Lubię duże panoramy i jak w filmie są góry. Oraz jak akcja dzieje się w kosmosie, to też jest fajnie.

      LINK
      • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

        Kasis 2019-02-07 13:35:27

        Kasis

        avek

        Rejestracja: 2005-09-08

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Rzeszów

        Też lubię zwracać uwagę na te zmiany wymuszane przez różnice językowe czy kulturowe.
        np.:
        - Focus!
        - I`m a camera.

        - Skup się!
        - Jestem soczewką.

        Choć czasami jak tłumaczenie nieudolne to świadomość oryginału irytuje.

        LINK
    • ...

      X-Yuri 2019-02-07 14:16:18

      X-Yuri

      avek

      Rejestracja: 2004-12-22

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd:

      1. Żółwie
      2. Żółwie

      : P

      2b. Mam słabość do filmów które można by chyba nazwać survival horror/thriller, zwłaszcza jeśli dzieją się w jakimś specyficznym środowisku - a to stacja badawcza (zimno - Coś x2, podwodnie - Otchłań/Głębia, Kula, Piekielna głębia) a to statek/okręt (Wirus, Śmiertelny Rejs, Statek widmo) a to bardziej otwarte ale wciąż jednak odludne miejsce (Droga bez powrotu 1-3, zwłaszcza 3!, Zabójczy kurort (ten to jest survival pastiszem ; d)) i pewnie bym jeszcze parę wymienił jakbym pokombinował (np. bardziej luźno pasujące do reszty Potwór z 1998).

      Ale to takie luźne zainteresowanie, zgłębiane od czasu do czasu, rzadko w sumie - wymaga specyficznego nastroju : )

      LINK
    • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

      Evening Star 2019-02-07 20:02:28

      Evening Star

      avek

      Rejestracja: 2016-07-13

      Ostatnia wizyta: 2024-09-20

      Skąd: Bydgoszcz

      1. Kostiumy to też jedna z podstawowych rzeczy, które się ocenia przy filmach Jeśli chodzi o takie rzeczy, które odciągają uwagę od samego filmu czy akcji to zdecydowanie muzyka. Mam zaciesz, gdy trafi się fajna aranżacja czegoś znanego. Albo generalnie film może być cienki, ale jeśli muzyka działa to oglądam tylko dla niej.

      2. Lubię zabawy montażowe z chronologią zdarzeń, podróże w czasie, ograniczenie się do bardzo małej przestrzeni i liczby aktorów, generalnie minimalizm w jakimś aspekcie zawsze chętnie zobaczę, dramę dzieci vs rodzice, las.

      LINK
    • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

      Kathi Langley 2019-02-07 20:25:15

      Kathi Langley

      avek

      Rejestracja: 2003-12-28

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Poznań

      A mnie trafia szlag na nieścisłości historyczne. W sensie - nie mam problemu jeśli film jest jakąś fantazją (jak np Król Artur Guya Ritchiego), ale jak widzę filmy o `Herkulesie` w Starożytnej Grecji albo jakieś anachronizmy architektoniczne czy artystyczne (jeden z kilku powodów dla którego nabrałam odrazy do mang shojo - architektura stylizowana na europejską historyczną, ale z kompletnym niezrozumieniem tematu) to wtedy Kathi #triggered

      LINK
      • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

        Finster Vater 2019-02-07 20:52:29

        Finster Vater

        avek

        Rejestracja: 2016-04-18

        Ostatnia wizyta: 2024-11-25

        Skąd: Kazamaty Alkazaru

        To praktycznie wyeliminowałaś sobie wszystko co nie jest Sci-Fi/Fantasy. Z tego co obecnie produkują przecież przy tych założeniach nie da się oglądać praktycznie niczego - Dunkierka - zdjęcia we współczesnej scenerii, wygumkowanie Abiala z molo etc. Darkest Hour - pure fantasy scena w metrze (choć całkiem dobry filmy) itd. Ja sobie po prostu założyłem pewien "próg bólu" do którego film jest znośny.

        Nawet nie przeszkadało mi to, ile w Tomb Raiderze musiała ważyć Alicja Vkander

        LINK
        • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

          Kathi Langley 2019-02-07 22:36:38

          Kathi Langley

          avek

          Rejestracja: 2003-12-28

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Poznań

          A powiem ci że bardziej drażni mnie krzaczenie rzeczy do Oświecenia, później już mam większą tolerancję ;p

          LINK
          • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

            Finster Vater 2019-02-08 02:10:41

            Finster Vater

            avek

            Rejestracja: 2016-04-18

            Ostatnia wizyta: 2024-11-25

            Skąd: Kazamaty Alkazaru

            Oj, to masz niewesoło, bo swiadomość że taki np. Wallace nie był dzikusem z gór wymalowanym na niebiesko tylko konnym rycerzem w zbroi pewnie potrafi Ci popsuć zabawę. O "Vikingach" czy wszystkich filmach spod znaku ciżemki i miecza nie wspominając (chyba "Krzyżacy" się jeszcze jako-tako bronią)

            Tutaj zdecydowanie należy polecić opery, szczególnie te werystyczne - choćby ostatnią Adriana Lecouvreur z MET, z fenomenalną partią Piotra Beczały

            LINK
            • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

              Kathi Langley 2019-02-08 11:42:30

              Kathi Langley

              avek

              Rejestracja: 2003-12-28

              Ostatnia wizyta: 2025-01-18

              Skąd: Poznań

              Braveheart na szczęście jest tak starym filmem że jego znajomość przyszła do mnie przed pogłębieniem wiedzy okołohistorycznej Vikingów traktuję podobnie jak Króla Artura - fantazję. Widzisz, u Ritchiego miałeś czarnych rycerzy Okrągłego Stołu i słonie wielkości wieżowca - and I`m okay with that. Ale np Merlin od BBC z ciemnoskórą Ginewrą jest dla mnie nieoglądalny. Niby też fantazja, ale jakoś nie podchwytuję tej konwencji. Muszkieterowie BBC? To samo, mam problem że są na motywach, a nie ekranizacją. I tak jak mówię, modyfikatorów jest wiele - Robin Hood z Costnerem mimo np strojów nie mających wiele wspólnego z epoką jest w mojej mentalnej ochronce (pewnie stąd że to jeden z pierwszych filmów jakie pamiętam). Tudorzy - pas. The other Boleyn girl - pas. Telewizyjna ekranizacja Pierścienia Nibelungów - jedyne co pamiętam z tego filmu oprócz warkoczy Kristianny Loken to rzeźba w tle jednej ze scen, która kompletnie nie miała prawa się tam znaleźć. Więc tak, najbezpieczniejsze jest SF i fantasy - z produkcjami okołohistorycznymi jest loteria i nigdy nie wiem co mnie wybije z zainteresowania filmem. Głupie i dziwne, ale tak mam

              Mętne te moje tłumaczenia xD

              LINK
              • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

                Finster Vater 2019-02-08 15:21:49

                Finster Vater

                avek

                Rejestracja: 2016-04-18

                Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                Skąd: Kazamaty Alkazaru

                A wiesz że wcale nie mętne

                I mam strasznie podobnie - może dlatego że filmy oglądane w dzieciństwie/młodości obdarzam sentymentem, a może dlatego że mimo wszystko kiedyś bardziej się starali? Jedyni oglądalni "Muszkieterowie" to ci radzieccy, bo to kategoria komediowa i śmieszy samo zestawienie sytuacyjne ze śpiewanymi po rosyjsku piosenkami.
                Z Vikingami to ja nie rozumiem - bo oni mają fakty historyczne, tylko je przemieszają tak, jak im się podoba. Radio Erewań. Bo w numerze z trumną i "zmartchwywstaniem" Ragnara wszystko się zgadza, tylko nie Paryż, nie Ragnar tylko Bjorn itd. I po co?
                A jak zestawić ze sobą stare filmy i nowe, to już w ogóle nie ma o czym mówić. niezależnie czy to kinematografia polska (stare Westerplatte a nowe "Tajemnice W...") czy amerykańska ("Tora!Tora!Tora!" a nowe "PH") - w zasadzie za dbałość o szczegóły to można pochwalić obecnie chyba tylko Eastwoda, jego "Flaga naszych ojców" i "Listy z Iwo Jimy" to mozna z oryginalną mapą sztabową w ręku oglądać. No ale to współczesne, dużo po oświeceniu

                LINK
                • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

                  Kathi Langley 2019-02-08 15:48:56

                  Kathi Langley

                  avek

                  Rejestracja: 2003-12-28

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                  Skąd: Poznań

                  Muszkieterowie? Ci z lat 70! Z Yorkiem i Chamberlainem!


                  O właśnie, byli też ci z Millą Jovovich. Jezu, było to straszliwie durne, ale przez to że kompletnie odbijało od jakiegokolwiek prawdopodobieństwa, bardziej znośne niż takie `półprawdziwe` wersje

                  LINK
                  • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

                    Finster Vater 2019-02-08 16:09:09

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    A popatrz, zapomniałem, a faktycznie ci byli fajni. Tyle się tego naprodukowało że aż człowiek zapomina

                    Ale tego z Milą to mogłaś nie przypominać Faktycznie, durne jak kilo gwoździ. Zastanawiam się czy takie było zamierzenie, czy tak im wyszło przypadkiem?

                    LINK
                  • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

                    Rzodkiewka 2019-02-08 16:33:42

                    Rzodkiewka

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-28

                    Ostatnia wizyta: 2023-02-07

                    Skąd:

                    Uwielbiam tę wersję z Yorkiem. Świetne kino

                    Do serialu BBC podchodziłam dwa razy i szybko się odbijałam. Zupełnie mi nie przeszkadza, że to nie ekranizacja, ucieszyłam się, że będzie coś nowego. Tylko że to było takie pierońsko nudne. Już bym przebolała tę ubogą scenografię, rozumiem, brak kasy, ale ta telenowelowatość mnie zirytowała.

                    LINK
                  • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

                    bartoszcze 2019-02-08 16:47:26

                    bartoszcze

                    avek

                    Rejestracja: 2015-12-19

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Jeden z Wszechświatów

                    Jak muszkieterowie, to tylko ta wersja
                    https://www.youtube.com/watch?v=VHE5ldNguHE

                    LINK
    • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

      Boris tBD 2019-02-08 15:56:59

      Boris tBD

      avek

      Rejestracja: 2001-09-17

      Ostatnia wizyta: 2020-04-14

      Skąd: Piaseczno

      1 Patrzę jakie książki czytają lub gdzieś w tle się znajdują i potem staram się też je przeczytać

      A zaczeło się od Modesty Blase i Pulp Fiction XD

      2 Super jak jest tzw napięcie erotyczne lub coś związanego ( ) z erotyką

      LINK
    • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

      Rzodkiewka 2019-02-08 16:43:50

      Rzodkiewka

      avek

      Rejestracja: 2016-02-28

      Ostatnia wizyta: 2023-02-07

      Skąd:

      1. chyba nie mam niczego takiego, no, czasem patrzę na miny osób z trzeciego planu

      2. Trochę tego jest. Lubię:
      - kilku aktorów na małej przestrzeni, takie kino kojarzące się z teatrem,
      - kobiety w roli głównej, chętnie kobieca przyjaźń,
      - ogólnie motyw przyjaźni,
      - nawiedzone domy i rodziny wprowadzające się do takowych
      - akcja w kosmosie
      - podróże w czasie
      - miłosne perypetie arystokratów w ładnych strojach

      LINK
    • Re: Dwa dodatkowe pytania dot. oglądani filmów/seriali

      rebelyell 2019-02-08 18:18:48

      rebelyell

      avek

      Rejestracja: 2009-12-01

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Kovir

      Kasis napisał:
      2. Czy jest jakaś tematyka, wątki, które wybitnie lubicie? Nie chodzi mi o gatunek, tylko motywy jak np. żeby akcja rozgrywała się w miejscu, które znacie czy żeby bohater był samotnym mścicielem.

      -----------------------

      Jakby tu Seller wpadł to by dopiero powstała szczegółowa lista

      LINK
  • Re

    Krogulec 2019-02-08 07:23:49

    Krogulec

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Szczecin

    1. Ile czasu poświęcacie na oglądanie filmów / seriali?

    Tygodniowo oglądam przynajmniej 4 filmy. Seriali znacznie mniej.

    2. Czy podchodzicie do tego na poważnie (pełne skupienie, zero rozmów, najlepiej w samotności) czy może oglądacie w tle, robiąc coś innego, z przyjemnością komentujecie?

    To zależy od filmu.
    Jeśli to film wysokiej klasy to zachowanie jak w operze. Jeśli to film akcji, coś nędzniejszego to wtedy często rozmowy lub nawet robienie w tle czegoś innego. Ale jak mi ktoś przerwie oglądanie Bergmana albo Triera to mord w oczach.

    3. Jak wybieracie co oglądać w następnej kolejności?

    Mam listę filmów do obejrzenia w notatniku. Kompletuję ją patrząc na filmy z festiwali (Cannes, Berlin, Wenecja, Hollywood, Chiny...), ale także śledzę około 50 reżyserów i co jakiś czas dodaję do tej listy nowych by sprawdzać co nowego nakręcili. Plus informacje od znajomych itd. Kiedyś chodziłem na zajęcia z filmoznawstwa, całą klasykę kina mam już teraz raczej za sobą /po wielu latach/, ale kiedyś to miałem też filmy na liście spisane z podręczników, od wykładowcy.

    4. Dopuszczacie oglądanie filmów w częściach czy to dla Was profanacja?

    Nie lubię dzielenia nawet kiepskich filmów. W przypadku ambitniejszych nigdy nie dzielę. Dzielenie gorszych zdarza mi się z przymusu zazwyczaj, jak trzeba gdzieś wyjść itd...

    5. Oglądacie filmy/seriale w tv?

    Nie mam TV, ale zdarza mi się u kogoś. Niemniej bardzo rzadko.

    6. Seriale - po jednym odcinku czy zawsze kilka hurtem?

    Raczej kilka hurtem, ale nie oglądam wiele seriali, unikam tej formy bo ma mniej wspólnego z kulturą od kina. Ale staram się być na czasie przynajmniej, by kojarzyć co w trawie piszczy. Ostatnio w całości obejrzałem chyba Teen Titans z Netfliksa, i Good Place wybiórczo oglądałem, a także Orange is the new black...

    7. Często wracacie do oglądniętych już kiedyś filmów?

    To zależy. Mam filmy takie, jak Siódma pieczęć, Tańcząc w ciemnościach, Mamut, Pociąg, Przebudzenia, Porozmawiaj z nią, Wiek niewinności, Zawód reporter, Portret rodziny we wnętrzu, Persona, Casanova, Odyseja kosmiczna, które oglądam nawet kilka razy do roku. Ale to tak z puli moich ulubionych filmów mniej więcej ~30 tytułów, reszta tylko jednorazowo, bo szkoda czasu.

    8. I bonusowe pytanie: Jaki film obejrzeliście ostatnio? ;]

    Wczoraj Gracze (2018) i Twarz (2017), a w kinie ostatnio Dom, który zbudował Jack.

    9. Czy jest coś mniej typowego na co szczególnie zwracacie uwagę w oglądanych produkcjach?

    Zdjęcia, sposób kadrowania. A także muzyka. Kolory zdecydowanie. Uroda aktorów i ich dopasowanie do ról. Poza tym wątki natury filozoficznej i politycznej.

    10. Czy jest jakaś tematyka, wątki, które wybitnie lubicie? Nie chodzi mi o gatunek, tylko motywy jak np. żeby akcja rozgrywała się w miejscu, które znacie czy żeby bohater był samotnym mścicielem.

    Lubię kino z długimi monologami, a także takie bliskie teatrowi, oparte na dialogach. Uwielbiam też kino malarskie, jak np. filmy Greenawaya. Jeśli chodzi o sceny to lubię filmy ze scenami w kosmosie. Tak samo lubię dobre sceny batalistyczne. Ale zasadniczo najważniejsza jest fabuła i najistotniejsza koncepcja danego filmu. Teza reżysera jest najważniejsza.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..