TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Polskie wydania

SW Komiks 2/2018

szymon3258 2018-02-16 12:57:01

szymon3258

avek

Rejestracja: 2014-11-10

Ostatnia wizyta: 2024-11-20

Skąd: Myszków

Drugi tegoroczny numer magazynu SWK trafi do sprzedaży 6 kwietnia. W środku crossover serii Star Wars i Doktor Aphra, czyli Cytadela grozy.

Opis:
Dwumiesięcznik dla miłośników komiksu i fanów Star Wars. Co dwa miesiące gruby magazyn z najnowszymi komiksami Star Wars, wydawanymi od 2015 roku przez wydawnictwo Marvel Comics. W każdym numerze prezentowane są zamknięte opowieści komiksowe. Drugi numer w 2018 roku to album łączący serię Doktor Aphra – która zadebiutowała w poprzednim wydaniu magazynu – z flagowym marvelowskim cyklem Star Wars. Zdemoralizowana młoda archeolog Aphra spotyka zatem głównych bohaterów klasycznej gwiezdnowojennej trylogii, od Luke’a Skywalkera – któremu obiecuje pomoc w zgłębianiu tajemnic Jedi – po księżniczkę Leię i Hana Solo. Wyprawa Aphry i Luke’a do mrocznej cytadeli przeradza się w historię grozy, osadzoną w uniwersum Star Wars.
Scenariusz: Jason Aaron, Kieron Gillen
Rysunki: Salvador Larroca, Marco Checcetto, Andrea Broccardo
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski

Okładka:
http://swiatstarwars.blogspot.com/2018/02/zapowiedz-star-wars-komiks-2-2018-cytadela-grozy.html

LINK
  • Już dziś

    Darth Ponda 2018-04-06 18:27:47

    Darth Ponda

    avek

    Rejestracja: 2014-02-15

    Ostatnia wizyta: 2024-11-19

    Skąd: Olsztyn

    Czytał ktoś? Fajne to to?

    LINK
    • Re: Już dziś

      Lubsok 2018-04-06 19:33:12

      Lubsok

      avek

      Rejestracja: 2012-03-10

      Ostatnia wizyta: 2024-09-12

      Skąd: Białystok

      Ja nie czytałem.

      LINK
    • Re: Już dziś

      Mossar 2018-04-06 19:44:40

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-17

      Skąd:

      BARDZO. BARDZO. SŁABE.

      Mówię serio.

      LINK
      • Aphra

        Mistrz Mateusz 2018-04-06 22:11:41

        Mistrz Mateusz

        avek

        Rejestracja: 2011-04-04

        Ostatnia wizyta: 2024-10-09

        Skąd: Piła

        Jeszcze nie kupiłem, ale pewnie to zrobię na dniach i przeczytam, mimo Twojej opinii i mojej oceny poprzedniego Star Wars Komiks. Bo to pierwsze tegoroczne wydanie też było słabe. W ogóle nie lubię Aphry za bardzo, ale nie tyle jako postaci, co serii, gdzie występuje jako główna bohaterka, a nie ta w cieniu Vadera. Nie jest to zła postać, choć i tak nie rozumiem tego hajpu, jaki się pojawił w niektórych kręgach.

        Niech Moc będzie z Wami.

        LINK
      • Re: Już dziś

        Darth Ponda 2018-04-06 23:22:29

        Darth Ponda

        avek

        Rejestracja: 2014-02-15

        Ostatnia wizyta: 2024-11-19

        Skąd: Olsztyn

        Tak właśnie czuję: Aphra + Star Wars u swojego... dołu? Doliny? W każdym razie zapowiada się słabo.

        LINK
        • Re: Już dziś

          Mossar 2018-04-06 23:31:05

          Mossar

          avek

          Rejestracja: 2015-06-12

          Ostatnia wizyta: 2024-11-17

          Skąd:

          To jest tak bardzo nie starwarsowe :/ Ja jestem naprawdę otwarty na nowości w tym uniwersum, ale to mi wyjątkowo nie pasuje do tego uniwersum. Klasyczne komiksy SW przy Cytadeli Grozy to dzieła sztuki.

          Masz parę screenów:
          http://starwarsblog.starwars.com/wp-content/uploads/sites/6/2017/07/screaming-citadel-queen-sm.jpg
          https://www.retrozap.com/wp-content/uploads/2017/06/Star-Wars-32-Feature-Image.jpg
          Jak Cię to nie odrzuca to spróbuj.

          LINK
          • Re: Już dziś

            Darth Ponda 2018-04-07 12:40:16

            Darth Ponda

            avek

            Rejestracja: 2014-02-15

            Ostatnia wizyta: 2024-11-19

            Skąd: Olsztyn

            Dajcie mi z powrotem DH. Jak ja nie lubię komiksów Marvela...

            LINK
          • Re: Już dziś

            mkn 2018-04-07 13:24:41

            mkn

            avek

            Rejestracja: 2015-12-26

            Ostatnia wizyta: 2024-10-17

            Skąd: Wlkp

            Akurat pierwszy screen, który podałeś jest ładny, co w sumie dziwne nie jest, bo pochodzi z pierwszego numeru rysowanego przez Checchetto Cały pomysł na wampiry Mocy też jest imho świetny i bardzo żałuję, że tak go zmarnowali. No może nie zmarnowali, ale raczej poprowadzili to wszystko w zupełnie innym kierunku, który mi kompletnie nie przypasił :/

            W pierwszym zeszycie świetnie wypadała para Aphra-Luke i cała historia zapowiadała się bdb. Niestety później fabularnie wszystko się rypło, do rysowania zabrał się Larocca (drugi screen, tragedia) no i dostaliśmy jeden z najgorszych nowokanonicznych komiksów. Doceniam twórców, że chcieli zrobić coś innego/nowego, ale niestety mocno im nie wyszło. Na pocieszenie mogę napisać, że to jest dno, od którego zarówno SW jak i Aphra się odbijają i później prezentują znacznie lepszy poziom (przynajmniej jeśli chodzi o scenariusz, bo Larocca nadal rysuje główną serię SW :/)

            LINK
            • Re: Już dziś

              Mossar 2018-04-07 14:11:21

              Mossar

              avek

              Rejestracja: 2015-06-12

              Ostatnia wizyta: 2024-11-17

              Skąd:

              Zgadza się, jak Checchetto rysował to warsztatowo było to ładne. Ale mnie generalnie odrzuca stylistyka tego arcu. I historia niestety też.

              Później seria Star Wars weszła na lepsze tory. Gillen fabularnie ogarnia to o wiele lepiej od poprzednika, ale Laroccę powinni wywalić na zbity pysk. To co on robi z twarzami postaci (i nie tylko) to jest kicz jakich mało.

              Tutaj jeszcze nie było tak źle. Jeszcze jako tako to akceptowałem:
              http://starwarsblog.starwars.com/wp-content/uploads/sites/6/2017/09/star-wars-35-comic-interior-han-solo.jpg

              Ale to już jest jakiś żart:
              https://i.redd.it/035el919isxz.jpg
              Albo ostatni numer:
              https://www.bleedingcool.com/wp-content/uploads/2018/04/Star-Wars-046a-600x922.jpg

              Wczoraj się tak zastanawiałem - jakby odbierał tą historię (z #46), gdyby znajdowała się w serii o Vaderze i była rysowana przez Camuncoliego, Checchetto albo Noto. I doszedłem do wniosku, że Larocca robi ogromną krzywdę Gillenowi. Cała akcja z Clawtide, wyciągnięcie moffa z przyjęcia mogłoby być świetną historią, gdyby ktoś narysował to dynamiczniej, estetycznej, po prostu ładniej. Ja i tak w serii Star Wars włączyłem już tryb "Nie myśl o tych twarzach Larocci, wczuj się w historię", ale czasem nie da się tego nie zauważyć. I wybija mnie to z opowiadanej historii.

              LINK
              • Re: Już dziś

                Adakus 2018-04-07 14:19:17

                Adakus

                avek

                Rejestracja: 2007-11-12

                Ostatnia wizyta: 2024-11-21

                Skąd: Silesia

                Ja tych komiksów nie czytam, jednakże zdarza mi się zwracać uwagę na ilustracje i powiem wam, że żaden nie przykuł mnie pięknymi ilustracjami. Zdarzają się dobre czy przyzwoite, ale te stylizowane na fotorealistyczne wręcz odrzucają.

                LINK
                • Re: Już dziś

                  mkn 2018-04-07 14:29:35

                  mkn

                  avek

                  Rejestracja: 2015-12-26

                  Ostatnia wizyta: 2024-10-17

                  Skąd: Wlkp

                  Te fotorealistyczne to znak rozpoznawczy Larocci.
                  Wszędzie gdzie regularnie zaglądam, wszyscy jadą po tym rysowniku - tutaj na Bastionie, na zagranicznych forach, na różnych blogach, youtuberzy, na twitterze. Trochę się dziwię, że Marvel jeszcze mu nie podziękował. Może dlatego, że podobno jest bardzo szybki i nigdy nie zawala terminów.

                  LINK
  • Solo

    DARK HAUER 2018-04-07 01:20:35

    DARK HAUER

    avek

    Rejestracja: 2017-04-08

    Ostatnia wizyta: 2021-01-09

    Skąd: Chorzów

    W czerwcu dostaniemy mini serię o Hanie.
    Dużo dobrych wieści o tym komiksie wyczytałem.
    Więc czekam z niecierpliwością. Aphra coś nie przypadła wielu do gustu.
    Phasma ma większy potencjał... ale wydaje mi się, że słabo wykorzystany.

    LINK
    • Re: Solo

      mkn 2018-04-07 13:27:28

      mkn

      avek

      Rejestracja: 2015-12-26

      Ostatnia wizyta: 2024-10-17

      Skąd: Wlkp

      W Solo najlepsze są rysunki, pod tym względem jest super. Fabularnie jest tak sobie, do tego fatalne zakończenie. Tak szczerze, to nie oczekuj niczego szczególnego, bo się zawiedziesz

      LINK
    • Phasma

      Mistrz Mateusz 2018-04-07 15:38:41

      Mistrz Mateusz

      avek

      Rejestracja: 2011-04-04

      Ostatnia wizyta: 2024-10-09

      Skąd: Piła

      Jeszcze nie czytałem książki o Phasmie, ale wydaje mi się, że to tylko takie głupie gadanie. Skoro przytłaczająca większość hejtuje twórców za tę postać i sposób jej przedstawienia w ST, to druga część udaje tych bardziej racjonalnych, mówiąc, że w książce wypada świetnie, w komiksach jeszcze lepiej, i że to świetna postać, tylko w filmach fatalnie wypadła. Choć sam się przekonam, czy rzeczywiście jest tak dobra, jak niektórzy mówią, choćby w „Phasmie”, bo na dniach się za nią biorę.

      Niech Moc będzie z Wami.

      LINK
      • Re: Phasma

        mkn 2018-04-07 16:05:04

        mkn

        avek

        Rejestracja: 2015-12-26

        Ostatnia wizyta: 2024-10-17

        Skąd: Wlkp

        Żadne głupie gadanie, sprawa jest prosta.

        W TFA Phasma wypadła bardzo słabo. Wielu fanów było zawiedzionych, bo po materiałach promocyjnych spodziewali się, że będzie jej w filmie znacznie więcej, że odegra bardziej znaczącą rolę, no i będzie badassem. Nie wyszło.

        Później pojawiły się książka i komiks, które w bardzo fajny sposób Phasmę naprawiły, wytłumaczyły jej zachowanie z TFA i zrobiły z Phasmy bardzo ciekawy czarny charakter.

        Następnie w TLJ spuszczono to wszystko w kibelku. Phasma w TLJ to mój największy zarzut wobec tego filmu.

        LINK
        • Re: Phasma

          Adam Skywalker 2018-04-07 16:36:40

          Adam Skywalker

          avek

          Rejestracja: 2014-08-04

          Ostatnia wizyta: 2024-11-20

          Skąd: Gdańsk

          Raczej tą Phasmę tak rozwijano, bo wiedziano co ją czeka w The Last Jedi.
          W grudniu 2015 KK mówiła, że na rozwinięcie wątku Phasmy przyjdzie czas, ale nie w EVIII. Najbardziej chciałaby spin-offa, ale wygląda na to, że zastąpili to książką.

          LINK
          • Re: Phasma

            mkn 2018-04-07 16:46:05

            mkn

            avek

            Rejestracja: 2015-12-26

            Ostatnia wizyta: 2024-10-17

            Skąd: Wlkp

            No, ale po co rozwinęli ją w wiadomym kierunku (nie chcę spoilerować) skoro w ogóle tego rozwinięcia nie wykorzystali. Przecież jej "nowe" oblicze z książki/komiksu otwierało na prawdę ciekawe możliwości rozwoju sytuacji w szeregach FO. Dla mnie bez sensu.

            LINK
        • Re: Phasma

          Mistrz Mateusz 2018-04-09 15:56:55

          Mistrz Mateusz

          avek

          Rejestracja: 2011-04-04

          Ostatnia wizyta: 2024-10-09

          Skąd: Piła

          Chodzi mi o to, że to takie podświadome wyrównywanie strat. Skoro ktoś bardzo jakąś postać krytykuje, to ja postaram się ją obronić, dodając dziesiątki pozytywnych komentarzy. Ja tak to przynajmniej odbieram. Oczywiście, mogę przyjąć do wiadomości, że wypadła dobrze zarówno w książce, jak i w komiksie, ale jak dla mnie to i tak jedna z wielu ciekawych postaci. Słaba Phasma z TFA i TLJ po prostu potęgują dobre wrażenie, jakie wywarła na odbiorcy Phasma z książki i Phasma z komiksu.

          Niech Moc będzie z Wami.

          LINK
  • ...

    Jacek112 2018-04-07 19:32:07

    Jacek112

    avek

    Rejestracja: 2012-04-03

    Ostatnia wizyta: 2024-11-18

    Skąd:

    Czytałem, całkiem spoko, ale jest kilka nielogiczności (jednak wszystkie można mniej lub bardziej przekonująco wyjaśnić), np. początek spoilera Han, który na jednej stronie jest w zbroi, a kartkę dalej cudownie ona znika, mimo że cały czas trwa walka. Albo jak z Luka usunięto pasożyta? Bo może mentalnie umarł, ale jego ciało wciąż tam było, nie? Chyba, że zrobiono to później. koniec spoilera Ogólnie nie jest źle, choć obawiam się, że ja każdą historię nieopowiadającą o "bohaterskiej walce ze złowrogim Imperium" tak określam ;p.

    LINK
    • Re: ...

      mkn 2018-04-07 20:26:52

      mkn

      avek

      Rejestracja: 2015-12-26

      Ostatnia wizyta: 2024-10-17

      Skąd: Wlkp

      Skoro jesteś na świeżo i uważasz, że nielogiczności można wyjaśnić to proszę wytłumacz mi jak działały
      początek spoilera symbioty.
      - Co się z nimi działo po zainfekowaniu swojej ofiary, wbijały się w tył szyi i co dalej? Było widać, że na niektórych nosicielach mieszkały sobie dalej (chyba też na Luku z tego co pamiętam też), a na niektórych nie. Co się stało z symbiotami królowej i jej świty?
      - Moce królowej czyli podporządkowywanie sobie umysłów mężczyzn i materializacja/dematerializacja były niezależne od symbiotów?
      - Czemu królowa raz miała białe oczy bez źrenic, a raz normalne?
      - Niby przez symbioty upadały całe cywilizacje, ale tutaj dzięki symbiotom królowa kontroluje całą resztę czyli już nie kleję czy rządzi symbiot czy królowa, a symbiot jest tylko narzędziem?
      - O co chodzi z końcówką? Królowa zginęła, ale dziewczyna, którą zainfekował symbiot zachowuje się jakby opętała ją świadomość królowej.
      koniec spoilera

      Ogólnie kupy mi się to wszystko nie trzymało jak czytałem i będę wdzięczy za jakieś sensowne wyjaśnienie.

      LINK
      • Re: ...

        Jacek112 2018-04-07 22:42:40

        Jacek112

        avek

        Rejestracja: 2012-04-03

        Ostatnia wizyta: 2024-11-18

        Skąd:

        Spróbuję znaleźć wyjaśnienia, ale tak jak wyżej napisałem, będą one mniej lub bardziej przekonujące .

        początek spoilera
        1. Może zmieniały rozmiar poprzez odrzucenie części ciała? W takim sensie jak głowa kleszcza zostaje, tak one mogły gdzieś tam być tylko mniejsze, bez zbędnych części ciała. Natomiast hodowla królowej została spalona przez Aphrę, co jak widać na ostatnich stronach okazało się nieskuteczne.
        2. Podporządkowywała sobie również kobiety. Wydaje mi się, że nie, ponieważ wolność odzyskali dopiero kiedy Han wydał taki rozkaz. Podejrzewam, że mogło to działać tak, że królowa kontroluje najbliższych, a Ci tych pozostałych kmiotków. Natomiast to kto jest "kontrolerem" mogło zależeć od rodzaju pasożyta który wniknął do nosiciela.
        3. Na to nie zwróciłem uwagi. Mogło to być powiązane z jej emocjami lub stanem (silniejsza/słabsza).
        4. Wydaje mi się, że królowej jako pierwszej udało się nad nimi zapanować, inne cywilizacje upadały bo to pasożyty nimi kierowały (choć podejrzewam, że to takie wielkości planety, dla przykładu takiego Imperium raczej nie zdołałyby opanować). Przykładem kiedy pasożyt próbował kimś zawładnąć jest Luke, któremu próbował rozkazywać.
        5. No właśnie tak mogło być, królowej udało się zawładnąć tym gatunkiem więc teoretycznie cząstka jej mogła być w każdym nosicielu, być może to wystarczy.
        koniec spoilera

        Osobiście cały ten kult przypomina mi coś w rodzaju Sióstr Nocy.

        LINK
  • SW Komiks 2/1018

    Elendil 2018-04-21 17:11:27

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2024-11-18

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    Nie rozumiem aż tak krytycznego spojrzenia na ten komiks.

    Cytadela grozy to przeważnie dobre rysunki (przetykane parę razy dużo gorszymi, ale było ich jakby mniej - właściwie nie wiem kto spłodził te fajne, a kto te słabe, ale te fajne były... no naprawdę fajne ) i fabuła jakich wiele.
    Symbionty, różne pasożyty albo "zjadanie" esencji z żyjącej istoty, to nie jest nic czego byśmy chyba w SW już nie mieli. Czytając, miałem tu skojarzenia choćby z Anzatami. Owszem, było to wszystko pokręcone, ale do przyjęcia, chociaż wydaje mi się, że Nowy Kanon ogólnie wrzuca nam w komiksach więcej dziwadeł (np. Cylo i cała reszta bohaterów kręcących się kiedyś wokół Vadera). Do tego byli Beetee i Triple Zero, mimo że tym razem jakoś mniej ironiczni i źli. W każdym razie zatwierdzam ten komiks do czytania

    Drugiego komiksu, muszę przyznać, jakoś nie zrozumiałem. Aphra nie odkrywa niczego w krypcie, następnie promotor Aphry pokazuje jej swoją hodowlę robali, później studentka wbiega do niego, sprzedając mu jakąś lipną historyjkę o tym, że Aphra jednak coś odkryła, dalej okazuje się, że nasza zła pani archeolog zlikwidowała promotorowi hodowlę, a napalona koleżanka chce badać jej chyba-nie-do-końca prawdziwe odkrycie.
    Objaśni mi ktoś tę skomplikowaną intrygę?

    LINK
  • Cytadela grozy...

    Wolf Sazen 2019-05-18 22:15:22

    Wolf Sazen

    avek

    Rejestracja: 2008-01-13

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Prudnik

    Crossovery tu, crossovery tam. Historia w przemyśle komiksowym stara jak świat. Napędzamy sprzedaż i tym razem mam skrzyżowanie głównej serii "Star Wars" z "Doctor Aphrą".

    Fabuła przywodzi na myśl dawne dziwne pomysły z wczesnych lat EU oraz C-klasowych horrorów z dawnych lat. Królowa za pomocą symbiotów kontroluje sobie całą planetę lecz nic może przecież wiecznie trwać. Nie ma co streszczać fabuły - większości i tak można się domyślić. Komiks bronią rysunki (może nie zawsze ale powiedzmy że w większości dają radę). Całemu pomysłowi bliżej do serii Galaxy of Fear niż historii z Anzatami. 4/10

    Wciąż nie rozumiem jednak pochwał jakie zbiera flagowiec Marvela. Ostatnie trzy miniserie były co najwyżej przeciętne, a początkowe zeszyty choć ładnie narysowany również niczym specjalnym się nie wyróżniały. Ze wszustkich obecnie wydawanych serii komiksowych "Star Wars" to chyba największe rozczarowanie...

    LINK
    • Re: Cytadela grozy...

      Mossar 2019-05-18 22:26:22

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-17

      Skąd:

      Jakich pochwał ? Przecież w NK komiksowym jest multum lepszych rzeczy Seria Star Wars to jedna z gorszych rzeczy w NK.

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..