TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Kanonizacja Legend

Mossar 2018-01-11 14:21:06

Mossar

avek

Rejestracja: 2015-06-12

Ostatnia wizyta: 2025-01-17

Skąd:

Gram sobie w KOTORa i SW:TORa, czytam od czasu do czasu legendarne komiksy i nieraz nachodzi mnie taka myśl:

W jaki sposób powinna wyglądać dobrze zrobiona kanonizacja legendarnych postaci i wydarzeń? Czy powinno być to wykonane jak najwierniej względem oryginału czy wystarczy jeśli "nowokanoniczna legenda" będzie charakterologicznie i wizualnie tą samą postacią, ale ze zmodyfikowaną historią? A może w ogóle nie powinno mieszać się tych kanonów i wprowadzanie do Nowego Kanonu Thrawna, Bane`a bądź Revana jest jednoznacznie złym pomysłem? Co sądzicie?

LINK
  • hmm

    Shedao Shai 2018-01-11 14:24:06

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    Dla mnie, jak już się odcięli, to niech się tego trzymają i wymyślają swoje. Nie chcę nowokanonicznego Revana czy Bane`a, na Thrawna też tak patrzę, no... dla mnie to sposób Ocieplania Wizerunku Nowego Kanonu, takie: patrzcie, to nie tak że mamy w dupie Legendy, przecież wrzuciliśmy wam Thrawna ))) I niektórym się to podoba. Mi nie. Różne kanony = różne postacie i wydarzenia, a nie kombinowanie jakby tu wsadzić coś ze starego do nowego. Bo to prędzej czy później poskutkuje niezgodnością między jednym a drugim, i będziemy mieć Nową, Prawdziwą Wersję Revana... a po co to komu?

    LINK
    • Re: hmm

      Gunfan 2018-01-11 14:35:46

      Gunfan

      avek

      Rejestracja: 2003-11-27

      Ostatnia wizyta: 2023-04-16

      Skąd: Bielsko-Biała

      THIS.

      /wartościowy post

      LINK
    • Re: hmm

      Adakus 2018-01-11 14:40:46

      Adakus

      avek

      Rejestracja: 2007-11-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Silesia

      Dokładnie, jak chcą ruszać te postacie, to niech nadal rozwijają Legendy. Przydałoby się jakieś kompendium zamykające niepozamykane wątki.

      LINK
      • Re: hmm

        Alex 2018-01-11 14:58:40

        Alex

        avek

        Rejestracja: 2005-11-02

        Ostatnia wizyta: 2024-09-02

        Skąd: Szczecin

        Wciąż mam nadzieję, że może kiedyś ruszą Legendy i zobaczymy chociaż ze 2-3 książki na rok. Cokolwiek. Aczkolwiek nie sądzę by z finansowego punktu widzenia miało to jakikolwiek sens, niestety.

        LINK
        • Re: hmm

          Mossar 2018-01-11 15:02:54

          Mossar

          avek

          Rejestracja: 2015-06-12

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd:

          "Always in motion future is."

          Kto wie jak to bedzie wygladac za 10, 15 lat. Szansa jest mała, ale kto wie. Raczej nie ma na to szansy w ciagu najblizszych lat.

          LINK
      • Re: hmm

        Ringwraith 2018-01-11 16:25:05

        Ringwraith

        avek

        Rejestracja: 2017-11-05

        Ostatnia wizyta: 2019-12-13

        Skąd:

        Ale czemu wy nie możecie zrozumieć, że w Legendach było tyle bełkotu i absurdu, że trzeba było usunąć to wszystko w pierony i poukładać od nowa jak należy, bo nie obawiajmy się stwierdzić, że z roku na rok kanon zamieniał się w jeden wielki śmietnik. Owszem, były tam perły, które czytamy do dziś, ale większość to zwykłe bzdury jak np. YV.

        LINK
    • Re: hmm

      Alex 2018-01-11 14:55:28

      Alex

      avek

      Rejestracja: 2005-11-02

      Ostatnia wizyta: 2024-09-02

      Skąd: Szczecin

      THIS [2]

      IMO żeby Nowy Kanon stał się naprawdę interesujący, nawet jeśli nie w całości, a jego część, to potrzebuje kompletnie nowych historii. Szczególnie jeśli chcieliby zainteresować legendziarzy. Dostajemy alternatywną historię post-ROTJ, to ta przed też taka powinna być. Przeniesienie wielu starych historii do NK nie jest możliwe w 100%, aby zachować zgodność. A po co czytać jeszcze raz o tym samym, tylko trochę inaczej? Zamiast przenosić Nagę Sadowa, Ludo Kressha czy Markę Ragnosa chętnie bym poczytał o innych, nowych pradawnych Sithach.

      LINK
    • Re: hmm

      Finster Vater 2018-01-11 15:06:13

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      Ale czytałeś Thrawna czy "nie bo nie"? O to czy oglądałeś "rebelsowego" Thrawna nawet nie pytam, bo to byłoby pytanie retoryczne.

      LINK
      • Re: hmm

        Horst 2018-01-11 21:44:43

        Horst

        avek

        Rejestracja: 2015-07-01

        Ostatnia wizyta: 2020-07-15

        Skąd:

        Ja Thrawna nie czytałem, bo wydawnictwo woli wrzucać na polski rynek średniaki-zapychacze zamiast czegoś, co kupiłbym blisko premiery. Gdyby wyszły nowe Legendy, ale nikt by ich u nas nie wydawał - sprowadziłbym sobie anglojęzyczne wersje (tak zrobiłem z kilkoma późnymi książkami, za które Amber nie miał czasu się zabrać). Na nowy kanon mogę poczekać.
        Rebelsowego Thrawna widziałem, nawet sobie zamówiłem na DVD, bo mi się podobało (miał już gościnne wizyty w fabułach przeznaczonych dla młodszego odbiorcy, vide Galaxy of Fear, więc nie razi mnie za bardzo, że jest w serialu dla młodszego odbiorcy).
        Mimo to mam takie samo zdanie jak Shedao Shai - chcecie swojej `kreatywnej wolności`, to ją sobie weźcie i zróbcie z nią coś nowego i fajnego.

        LINK
        • Re: hmm

          Finster Vater 2018-01-11 21:54:47

          Finster Vater

          avek

          Rejestracja: 2016-04-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-25

          Skąd: Kazamaty Alkazaru

          No ale zrobili sobie "nowego" Kanana - jak weźmiemy pod uwagę książę i komiks to fajniejszego niż w serialu, tak samo fajną w książce. Podobnie z Jyn, z którą coś nowego i kreatywnego zrobiono, fajnie łącząc książki z filmem.

          No wiem, lista długa nie jest, ale i NK też nie rozwija się tyle czasu czo były rozwijane "Legendy"

          LINK
    • Re: hmm

      Boris tBD 2018-01-12 01:09:39

      Boris tBD

      avek

      Rejestracja: 2001-09-17

      Ostatnia wizyta: 2020-04-14

      Skąd: Piaseczno

      No ale takie TLJ to do żadnego kanonu się nie nadaje.

      LINK
    • Z ciekawości

      Darth Ponda 2018-01-12 15:55:06

      Darth Ponda

      avek

      Rejestracja: 2014-02-15

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Olsztyn

      Jak daleko jesteś przeciwko ukazaniu elementów Legend w NK? To znaczy rozumiem, nie chcesz czegoś takiego jak z Thrawnem. Ale czy gdyby na przykład pojawiły się jakieś droidy z serii HK to byś hejtował że podbierają? Czy gdyby była wojna gdzie nawalają sie legiony Jedi i Sithów to też byłoby źle? Bo widzisz, pewne elementy muszą się powtórzyć (jak obecność dziecka Hana i Lei).

      LINK
  • Re: Kanonizacja Legend

    Slavek_8 2018-01-11 14:42:27

    Slavek_8

    avek

    Rejestracja: 2010-06-25

    Ostatnia wizyta: 2024-12-08

    Skąd:

    A ja nie mam nic przeciwko "nowym" wersjom postaci z Legend. Thrawn w Rebelsach i książce mi się podoba, chętnie przeczytałbym też o "nowej" historii Bane`a czy Plagueisa, przy czym dobrze by było, gdyby krytyczne punkty zgadzały się z wersją Ledżendsową.

    Tutaj chyba każdy ma swoje preferencje i nie widzę żadnych twardych argumentów za albo przeciw. Osobiście mam wciąż cień nadziei, że jeszcze w Rebelsach pojawi się duch Exar Kuna na Yavinie (odcinek "Call of the Specter"? Wspomniany już "ktoś inny", kto mógłby kontynuować edukację Ezry w Darksajdzie?).

    LINK
    • Re: Kanonizacja Legend

      Mossar 2018-01-11 14:57:09

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      Thrawn został wprowadzony do kanonu w zupełnie innym czasie niż w Trylogii Thrawna. I to moim zdaniem jest bardzo na plus. Poznajemy go w innym okresie, za jego backstory odpowiedzialny jest Timothy Zahn, czuć w nim prawdziwego Thrawna.

      W tym momencie z wczesniej wspomnianym Revanem czy Banem możnaby zrobić jeszcze wiecej - wprowadzić ich z całym inwentarzem - ich historią, planetami czy postaciami pobocznymi i potem dostosowywac do tego Nowy Kanon. Ale wydaje mi sie to sie nie stanie, Disney prawdopodobnie ma plany na jakis spinoff (albo tą nową trylogie?) dziejaca sie w czasach przed TPM i nie chce byc ograniczany przez ramy określone w tych historiach. Dlatego jeśli wprowadzą Revana czy Bane`a to pewnie ze zmienioną historią i to już jest niebezpieczna zabawa. Zabawa, ktorej chyba nie chce.

      LINK
  • Re: Kanonizacja Legend

    Rzodkiewka 2018-01-11 16:00:57

    Rzodkiewka

    avek

    Rejestracja: 2016-02-28

    Ostatnia wizyta: 2023-02-07

    Skąd:

    Prawie nie znam Legend, więc... w sumie wszystko mi jedno. Myślę, że jak najbardziej można przenosić ciekawe postacie z Legend do Kanonu, trochę je przy tym zmieniając i ewentualnie ulepszając. Wiadomo, nie wszystkie, ale po co najciekawsi mają się zmarnować

    Choćby Thrawn - dobrze, że go kanonizowali. W Legendach podobał mi się pomysł na jego postać (inteligentny obcy, jedyny, który zawędrował tak wysoko), ale nie pasowało mi jego przedstawienie (taki Gary Stu). Nie wiem, jak wyszedł w Nowym Kanonie, ale fajnie, że z niego całkiem nie zrezygnowali.

    LINK
  • Re: Kanonizacja Legend

    mkn 2018-01-11 16:09:29

    mkn

    avek

    Rejestracja: 2015-12-26

    Ostatnia wizyta: 2024-10-17

    Skąd: Wlkp

    Thrawn to moja ulubiona postać, więc oczywiście jestem na tak, na pewno w Legendach jest więcej zaj...stych postaci, dawać je wszystkie

    Dla mnie zupełnie bez różnicy czy postać będzie miała zmienioną historię czy nie, byle była ciekawa i wzbogacała universum tak jak Thrawn.

    Takie chyba było zresztą założenie przy kasacji EU, zostało przemianowane na Legendy i nowi twórcy mogą z niego do woli korzystać, więc nie widzę w tym nie złego, do tego przecież wśród autorów/twórców i LSG jest mnóstwo fanów EU. Rozumiem, że legendziarzom taki "recykling" może się to nie podobać, ale cóż, trudno... Zresztą ile znaczących postaci do tej pory przeniesiono do NK oprócz Thrawna, chyba niewiele?

    Z postaci które bym chciał w NK to:
    - Revan
    - czerwona i wytatuowana Twi`lekanka na wzór pani Talon
    - Darth Nihilus - zachowany jego przepiękny design, ale zmieniona historia
    Na inne postacie, które widziałem np. na filmikach z SWTORa też bym się nie obraził.

    LINK
  • A wsio ryba

    Warial 2018-01-11 16:17:14

    Warial

    avek

    Rejestracja: 2010-05-07

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd:

    Mi wszystko jedno właściwie. Czy jest szansa, że zepsują starokanoniczne postacie? Pewnie, ale czy to serio coś nowego? To co zrobił z Revanem Karpyshyn w "Revanie", a następnie to coś co pojawiło się w ToRze, to jest jakaś pomyłka (chociaż pomysł Dartha Revana w TCW chyba był jeszcze gorzy, bo praktycznie negował całą fabułę KotORów).

    LINK
  • Re: Kanonizacja Legend

    vilkala 2018-01-11 16:46:40

    vilkala

    avek

    Rejestracja: 2015-10-19

    Ostatnia wizyta: 2020-12-18

    Skąd:

    "There is always bit of truth in legens".

    Stary kanon nie został skasowany i wymazany ze zbiorowej pamięci. Stał się Legendami. Czyli czymś co się mogło wydarzyć albo wcale nie, albo tylko troszeczkę, albo z postaciami, ale inaczej.

    I Nowy Kanon z tego czasem korzysta.
    Przy czym to spotyka się z niechęcią niektórych fanów bo jak mogą tak sobie brać, ale okres post ROTJ wymyślony całkowicie na nowo też spotyka się z krytyką, bo jak mogą tak zaprzeczać?!

    No nie dogodzisz

    Mi tam podobają się rzeczy i tu i tu. Krytykuję NK, gdy na to zasługuje (patrzę na ciebie komiksie o Mace), z Legendami, które powolutku poznaję tak samo (patrzę na ciebie Biggsie Nudziarzu).

    Wprowadzenia Thrawna będę bronić, bo wyszło to zwyczajnie rewelacyjnie. I to nie sam Niebieski ale też Eli i Arihnda czyli nowokanoniczni towarzysze/adwersarze.

    Tak więc póki NK rozwija się w miarę spójnie i na legendarne postaci ma pomysł - proszę bardzo

    LINK
    • Re: Kanonizacja Legend

      Finster Vater 2018-01-11 17:01:04

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      Zapomniałaś o panu z - nomen omen - żółtym paskiem, który w NK wypada blado czy wręcz fatalnie w stosunku do swojej "legendarnej" wersji.

      Natomiast co do zasady - dopóki NK wyraźnie czemuś nie zaprzeczy, to uznaję że to dalej jest kanoniczne mimo że niby formalnie "legenda" - ot taki pan Jennir na przykład.

      LINK
  • ...

    San Holo 2018-01-11 16:58:36

    San Holo

    avek

    Rejestracja: 2016-01-28

    Ostatnia wizyta: 2020-10-28

    Skąd: Poznań

    Jak już parę osób wspomniało - jeżeli coś się usuwa, to warto jednak się tego trzymać i nie bawić się w żadne alternatywne wizerunki albo historie (a nie daj już bożu uniwersa). Legendy winny zostać Legendami, a NK - NK. Jakimś tam wyjściem może być ewentualnie zaangażowanie w takie "reinkarnowanie" oryginalnego twórcy danej postaci, o ile się nie mylę, tak to wygląda w przypadku Thrawna i Rebelsów - i faktycznie, z całym moim sceptycyzmem w stosunku do tego bajki, wyszło całkiem nieźle, mógłbym nawet powiedzieć, że to jeden z jej lepszych elementów. Nie przeszkadzają mi też w sumie takie drobne nawiązania, jak choćby jedi-Miralukanin z komiksu o Windu. Właśnie coś podobnego byłoby pewnie najlepszym wyjściem z tej sytuacji, trzymanie się formy takego puszczania oczka do fanów A tak, to lepiej pozostać już definitywnie przy tym, co nowe, zawsze można spróbować tworzyć jakieś osobne reaktywacje komiksów/książek/gier pod szyldem Legend.

    LINK
  • Legendy

    Lord Budziol 2018-01-11 17:11:18

    Lord Budziol

    avek

    Rejestracja: 2011-02-12

    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

    Skąd: Imperial City

    A ja jestem za Kanonizowaniem Legend! Oczywiście tylko tych które mi się podobają;p
    To co zrobił Disney to nie utworzenie 2 niezależnych wersji wydarzeń, a uznanie jednej z nich za legendy czyli coś co mogło się wydarzyć, często nawet się wydarzyło ale nie dokładnie tak jak w opowiadanej historii.
    Dla mnie to trochę tak jak z Janosikiem, znam jego losy jako postać historyczną, ale to nie znaczy że nie mogę mieć przyjemności z oglądania legendarnej wersji jego historii z genialnego serialu z Markiem Perepeczko.
    I właśnie tak podchodzę do SW - Nowy Kanon to książki historyczne, a Legendy to właśnie legendy in-univerese. Dopóki żadna książka historyczna nie podważa losów Dartha Bane`a, to nic nie stoi na przeszkodzie by wierzyć że były one prawdziwe...

    Mam nadzieję że w Nowym Kanonie znajdą się kiedyś Imperial Remmnants które wrócą z nieznanych rejonów i będą walczyć by usunąć uzurpatorów z First Order z galaktyki... Nawet przełknę i późniejsze dołączenie do Ruchu Oporu i utworzenie Galactic Alliance;p

    Z rzeczy których najbardziej nie chcę w Nowym Kanonie to wszystkie paskudne historie szkalujące Imperium;p Niech zostaną tam gdzie ich miejsce czyli między historiami do straszenia dzieci w odległej galaktyce;p

    LINK
  • ale przecież

    Lord Bart 2018-01-11 18:07:50

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Legendy już są święte. Osiągnięte przez nie doskonałości moralnej-fabularno-rysunkowe w stopniu heroicznym jak i uznanie męczeństwa ich czytelników w przypadku kilku pozycji... Habemus fabulae!

    LINK
  • Re: Kanonizacja Legend

    Darth Starkiller 2018-01-11 18:11:55

    Darth Starkiller

    avek

    Rejestracja: 2015-09-29

    Ostatnia wizyta: 2018-04-11

    Skąd: Kashyyyk

    Według mnie można kanonizować te elementy z Legend, które są odległe względem Epizodów oraz nie są sprzeczne z przyjętą przez Disney drogą rozwoju uniwersum czy wydarzeniami z nowego kanonu.

    Jest to istotne, gdyż przyjęta przez Disney koncepcja rozwojowa w swoim technicznym aspekcie zakłada z tego co czytałem m.in. to, że nowy kanon będzie uporządkowany, wewnętrznie spójny, nad czym ma czuwać głównie Story Group. Stąd forma nieścisłości, która pojawiała się od czasu do czasu w starym kanonie (np. w jednej książce informacja, że postać X dokonała czyn Y, a w kolejnej informacja, że jednak tego nie dokonała, bo zrobiła w tym czasie Z), w nowym kanonie jest natomiast niedopuszczalna. Wynika to w mojej opinii z tego, że nowy kanon podlega szerszej kontroli z racji tego, że punktem wyjścia do jego rozszerzania były: sześć części Star Wars (w sensie Epizodów) oraz serial o wojnach klonów. Daje to szerokie pole do popisu przy okazji tworzenia nowych Epizodów, seriali, książek czy komiksów. Nie trzeba bowiem uważać, aby coś nie było sprzeczne z odległymi latami (względem filmów) Starej Republiki, albo żeby sequele były w całości lub w większości zgodne ze starym kanonem. I to się póki co udaje. Jasne, efekt może być inny niż oczekiwania, a pewne elementy (np. Rycerze Ren) mogą być zasłonięte kurtyną tajemnicy przez dłuższy czas, ale "nie od razu Rzym zbudowano". Mnie samemu przeszkadza, że w takim "Ostatnim Jedi" nie mamy wątku Rycerzy Ren, ale może powróci on nie tyle w Epizodzie IX, ale właśnie w ramach serii komiksowej czy książek? Kto wie. Nowy kanon to droga do wielu możliwości rozwiązania pewnych fabularnych kwestii.

    To samo tyczy się aspektów fabularnych: spójność, uporządkowanie, kontrola nad tym, co wchodzi w skład nowego kanonu. Osobiście podoba mi się nowokanoniczne uporządkowanie. Oczywiście, można postulować stosowanie zasady "to co z Legend nie jest sprzeczne z nowym kanonem, jest kanonem", ale byłoby to w mojej opinii tworzenie niepotrzebnego bałaganu, mąceniem i komplikowaniem całego uniwersum. Dochodziłoby do takich kłopotliwych sytuacji, jak np. branie jakichś wydarzeń z okresu post-RotJ za pewniak przez dłuższy okres, do czasu aż pojawiłoby się coś z nowego kanonu, co by całkowicie zmieniało tę historię. Wówczas byłby lament, że to a to zostało usunięte, albo lawina pytań "czy to a to jest kanoniczne, skoro nie zostało zaprzeczone?". Sam pamiętam, jak w niektórych dyskusjach widziałem poruszenie na temat Morraband z sezonu 6 "Wojen klonów". Oburzenie dotyczyło tego, że wprowadzono nową planetę - Moraband zamiast pozostać przy starym, dobrym Korriban. Stąd wśród fanów Legend generalnie nazwa Moraband to inna nazwa Korriban stosowana w czasue wojen klonów, a wśród fanów nowego kanonu - Moraband to Moraband (nie wiem, czy w jakimkolwiek kanonicznym źródle wspomina się o Korriban).

    Suma sumarum wolę podział na (nowy) kanon i Legendy. Sytuacja jest przejrzysta. I to, i to jest gwiezdnowojenne. Uniwersum z Legend do mnie co prawda bardziej przemawia, ale oprócz pozytywów nie można zapominać o licznych wadach, jakie ono miało. To zresztą normalne, w końcu stary kanon był tworzony przez kilka dekad.
    Generalnie wolę Legendy, w czym mnie niestety utwierdził "Ostatni Jedi". Dałem nowemu kanonowi szansę i nadal go lubię, ale mimo wszystko wyżej oceniam historie zaprezentowane w Legendach. Może moje stanowisko zmieni się po filmie o Solo czy Epizodzie IX, nie wiem. Koncepcja Riana Johnsona do mnie nie trafia, a informacja o jego kierowniczej roli w tworzeniu kolejnej trylogii nie napawa mnie optymizmem. Jasne, kanon jest szerszy od filmów, jest masa komiksów i książek. Zapewne będę nadal od czasu do czasu sięgał po jakieś pozycje książkowe oraz komiksowe z nowego kanonu, to w końcu też Gwiezdne Wojny. Jednak mój zapał będzie mniejszy, to pewne.


    - - - -
    Ale zanim nastąpi kanonizacja Legend, wypadałoby przeprowadzić beatyfikację. (wybacz, nie mogłem się powstrzymać przed napisaniem takiego czerstwego dowcipu sytuacyjnego xD )

    LINK
    • dokładnie

      Lord Bart 2018-01-11 20:18:02

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      publiczny kult na Bastionie

      LINK
    • Re: Kanonizacja Legend

      darth sheldon hiszpański inkwi 2018-01-11 22:13:40

      darth sheldon hiszpański inkwi

      avek

      Rejestracja: 2014-08-04

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Topola Wielka

      O tym, że Moraband to inna nazwa Korriban, powiedział sam Leland Chee

      LINK
      • Re: Kanonizacja Legend

        Darth Starkiller 2018-01-12 03:17:01

        Darth Starkiller

        avek

        Rejestracja: 2015-09-29

        Ostatnia wizyta: 2018-04-11

        Skąd: Kashyyyk

        No dobrze, ale też takie opisy planety, jej wygląd, rola jaką pełniła dla Sithów i ogólny klimat łudząco przypomina Korriban.

        Jednak gdzie w nowym kanonie jest jasno powiedziane, że Moraband to jedna z nazw, bo drugą jest Korriban? W Legendach problemu w sumie nie ma - można się oprzeć na wielu ewidentnych podobieństwach pomiędzy obiema planetami, sugerującymi że jest to jeden świat; dochodzi także wypowiedź Lelanda Chee`a potwierdzająca te teorie.

        Tylko, że w nowym kanonie jest Moraband. Tylko Moraband. Chyba, że gdzieś w jakimś źródle pojawia się nawiązanie do Korriban, ale wątpię. Jednak jeśli to ja się mylę to byłbym wdzięczny za namiar gdzie szukać potwierdzenia. Nowy kanon czy Legendy, miło widzieć jak najwięcej rzeczy wspólnych dla obu tych kanonów.

        LINK
  • SANTO SUBITO!

    Cosmos 2018-01-12 01:38:03

    Cosmos

    avek

    Rejestracja: 2010-01-28

    Ostatnia wizyta: 2018-09-13

    Skąd: Zewsząd

    Szczęść Boże!

    Z tej strony ks. Cosmos Kosmosowski.

    Niedawno otrzymałem informację, że na ulicy Obi-Wana Kenobiego w Grabowcu doszło cudu za wstawiennictwem Star Wars Legendy. Młody człowiek, Jan K., który cierpiał na raka piersi z przerzutami, był już w stanie terminalnym. Pewnej nocy, idąc rzeczoną ulicą i nie mając już nic do stracenia poprosił Star Wars Legendy, aby te wyprosiły u Pana Boga łaskę uzdrowienia. Po wypowiedzeniu tej prośby stracił przytomność. Obudziwszy się następnego dnia, stwierdził, że zaszły pewne zmiany, które przede wszystkim przejawiały się tym, że nie czuł już przytłaczającego ciężaru choroby. Niedługo potem w czasie wizyty u lekarza stwierdzono radośnie, że po chorobie nie ma ani śladu. Uradowany tym faktem udał się do miejscowego księdza aby poinformować go o całym zajściu. Koniec końców stwierdzono, że można uznać prawdziwość tego cudu i wszcząć proces kanonizacyjny, którą to wesołą nowiną z radością się z Wami dzielę.

    A propos tego, o czym tutaj debatujecie, to mogliby się przestać wygłupiać z tymi całymi Legendami i uczynić je z powrotem kanonem. Tamten drugi kanon może być drugim kanonem a Star Wars Legendy pierwszym. Z punktu widzenia Kodeksu Prawa Kanonicznego nie jest to zabronione.

    Kończąc, proszę, aby moja poprzednia wiadomość do waszego czcigodnego grona została usunięta, albowiem jest ona konsekwencją mojego jeszcze niezbyt sprawnego poruszania się po Waszym wspaniałym Forum.

    Z Panem Bogiem!

    LINK
  • Dwa typy zapożyczeń

    Mossar 2018-01-14 15:39:18

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Moim zdaniem zapożyczenia z Legend można podzielić na dwie grupy.

    Lekkie - odniesienia nie rozwijające jakiejś większej historii. Wszelkiego rodzaju wspominanie wydarzeń, bohaterów, obecność broni i planet, które znamy z Legend. Takie rzeczy już się dzieją w Nowym Kanonie - pojawienie się wzmianki o Plagueisie w książce Tarkin, Malachor V w Rebelsach, Moof czy krzyżowy miecz świetlny (który pierwotnie pojawił się w serii Republic). Jest duże pole do popisu dla LSG, żeby tego typu zapożyczenia wprowadzić w nowym filmie o Solo.

    Ciężkie - zapożyczenia postaci bądź całych wydarzeń. Póki co jedyne zapożyczenie tego typu w Nowym Kanonie to postać Thrawna.

    Jak dla mnie lekkie zapożyczenia nie są niczym złym. Fajne smaczki dla osób, które znają Legendy, a w żaden sposób nie "znieważają" historii legendarnych. Zapożyczenia ciężkie to już inny kaliber, mam co do tego mieszane uczucia. Z jednej strony zgadzam się z przedmówcami, że Nowy Kanon powinien zostawić Exar Kuna czy Revana w spokoju, ale jestem gorący zwolennikiem tego co Nowy Kanon zrobił z Thrawnem. Tak naprawdę jest to zasługa Zahna, który doskonalne zna swoją postać i jego książkowy Thrawn jest w 100% wiarygodny i ciekawy. Cieszę się też, że bajka jaką jest SW:Rebels nie spieprzyła tej postaci, bo bardzo łatwo było to zrobić w bajce. Sceny z Ezrą czy Zebem potrafią być mocno cringe`owe, natomiast każda scena, w której pojawia się Thrawn jest poważna, tajemnicza i otoczona ciekawą muzyką (przykładowo: https://www.youtube.com/watch?v=pIrpIOPaFqE ). Ponadto dobrano do tej postaci głos idealny.

    Dosyć ciekawym tematem są postacie, które pojawiły się w OT/PT/TCW, ale zostały już mocno wyeksploatowane w Legendach. Moim zdaniem Disney ma pełne prawo do rozwinięcia historii Dartha Plagueisa i nie sądzę, żeby na siłę musiał robić z tej postaci kogoś zupełnie innego niż w Legendach. Podobna sytuacja jest z Quinlan Vosem, aczkolwiek tutaj nie bardzo podoba mi się kierunek w jakim pociągnięto tą postać w DD.

    LINK
  • Tweet

    mkn 2018-01-25 15:33:50

    mkn

    avek

    Rejestracja: 2015-12-26

    Ostatnia wizyta: 2024-10-17

    Skąd: Wlkp

    Tak w temacie, to konkurencyjna strona zwróciła uwagę na ciekawy tweet Lelanda:

    https://twitter.com/HolocronKeeper/status/954862818846748672

    `wouldn’t believe`, `various media` - może być ciekawie. Może nawet szykuje się jakaś spektakularna "kanonizacja" jak w przypadku Thrawna.

    LINK
    • Re: Tweet

      Darth Starkiller 2018-01-25 16:16:15

      Darth Starkiller

      avek

      Rejestracja: 2015-09-29

      Ostatnia wizyta: 2018-04-11

      Skąd: Kashyyyk

      Może chodzi w końcu o Revana?

      LINK
      • Re: Tweet

        Darth Ponda 2018-01-25 16:42:56

        Darth Ponda

        avek

        Rejestracja: 2014-02-15

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Olsztyn

        O Revanie podzielę się plotkami: w środowiskach głęboko uzależnionych od Galaxy of Heroes od jakiegoś czasu wszyscy mówią o dodaniu Revana. Nie oznacza to jeszcze kanonizacji, w końcu mamy w grze HK-47, rok temu dodano Nihilusa z Sith Trooperem i Assassinem, mamy nawet nazwę transportowego TIE Strikera. Niemniej jednak może chodzi o kanoniczną wersję Revana. Co ciekawe, nie ma żadnych oficjalnych informacji na ten temat, co biorąc pod uwagę zżycie zespołu z graczami jest... interesujące. (Myślę, że nawet jeśli nie mieli planów dodać Revana to po hype`ie, który powstał, zdecydują się na to.)
        Ciekawe są również ogólne ploty, które ostatnio zbadałem. Chodzi oczywiście o rozwijanie czasów Starej Republiki. Może to tylko pobożne życzenia. A może LF już wie na co będzie nas nakręcać po sequelach. W końcu hate na prequele ostatnio ucichł, ba - Republika wraca do łask. Rzecz w tym, że największym problemem dla LF w rozwijaniu tej ery może być... jej popularność. Jak mogą pisać na nowo historię skoro TOR nie tylko nie chce umrzeć, ale wręcz przeżywa odrodzenie?

        LINK
  • Kogo kanonizować?

    Mossar 2018-01-26 16:41:50

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Dobra, ostatnio na Bastionie rozmawia się tylko o sekretach Rey i toksyczności czegośtam, więc wychodzę do Was z pytaniem:

    Gdybyście mogli wziąć jedną postać z Legend i wprowadzić ją w jakiejś formie do kanonu to kto by to był? Odpowiedź "nikt" jest jak najbardziej poprawna.

    Ja najchętniej zobaczyłbym Bane`a - w formie spin-offa. Wystarczyłoby mi zekranizowanie jego początków, zmagań z Sithami na Korriban, pięciu się po szczeblach hierarchii Sithów. Zakończone Zasadą Dwóch. Oczywiście rodzi to problemy natury fabularnej - czy ma być to 1 do 1 historia Bane`a z Legend czy tylko ogólny zamysł? Nie wiem. Bane jest już teoretycznie w kanonie wiec mozna ten temat podjąć. Poza tym wydaje mi sie ze temu uniwersum dobrze by zrobił film w czasach poza E1-9.

    LINK
    • Re: Kogo kanonizować?

      Ringwraith 2018-01-26 16:53:15

      Ringwraith

      avek

      Rejestracja: 2017-11-05

      Ostatnia wizyta: 2019-12-13

      Skąd:

      A ja uważam, że zawyżasz swoje oczekiwania do tego co tak naprawdę dostaniemy w najbliższych miesiącach (jak napisał Leland Chee). Nie mówię, że takowy nie powstanie, jak mówisz, ale z oczywistych względów nie jest to możliwe w najbliższych miesiącach. Podobno ów postacie z legend mają się pojawić w różnych mediach, więc nie obstawiam, że będzie to na sto procent w "Solo", chociaż dużo na to wskazuje. Swoją drogą, gdzie mój trailer¿¡
      Odpowiadając jednak na pytanie, chciałbym zobaczyć Revana. Mało oryginalnie, ale to szczyt moich marzeń na tę chwilę. Może pojawi się w formie książki? To byłoby coś. :d

      LINK
    • Re: Kogo kanonizować?

      AJ73 2018-01-26 17:24:15

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Ponda EVIL Tower


      It`s ONLY REEEVAAAAANN !!! :, dziękuję za uwagę.

      Alleee, trylogia Bane`e mi się podobała, nie powiem, podchodziłem jak do jeża, ale przeczytałem. A czy w formie 1:1, czy ogólny zamysł ?, właściwie bez różnicy ...
      Dalej, historię którą bym chciał zobaczyć w formie filmu - Malgus, pamiętam jakie wrażenie na mnie zrobił pierwszy trailer "The Old Republic", no co tu dużo mówić, ścięło mnie z nóg , książkę "Oszukani" łyknąłem od razu, i z chęcia bym zobaczył coś w tym klimacie na dużym ekranie, chociaż ... raczej w formie serialu, byłoby super !

      Jednakże, największą radochę bym miał, gdyby nakręcono Kotor-a, mógłby być i w formie animacji, tak jak w trailerach "TOR" ... tak, pomarzyć zawsze można ...

      LINK
    • Re: Kogo kanonizować?

      mkn 2018-01-26 17:35:34

      mkn

      avek

      Rejestracja: 2015-12-26

      Ostatnia wizyta: 2024-10-17

      Skąd: Wlkp

      Naginam zasady, bo nie potrafię wybrać jednej postaci ani jednej formy

      Revan/Darth Nihilus/Darth Talon* (już o nich wspominałem w tym wątku) w formie kanonicznego remake`u KOTORa (wiem, nierealne ) lub w formie nadchodzącego serialu (proszę, niech będzie w okresie Starej Republiki!).

      We wszystkich 3 przypadkach pozmieniałbym mniej lub bardziej ich historie, ale zachował wygląd.

      * Wiem, że okres zupełnie się nie zgadza.

      LINK
    • mnie oczywiście :)

      Lord Bart 2018-01-26 19:37:25

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      LINK
    • Re: Kogo kanonizować?

      Rzodkiewka 2018-01-27 10:15:59

      Rzodkiewka

      avek

      Rejestracja: 2016-02-28

      Ostatnia wizyta: 2023-02-07

      Skąd:

      Pellaeon. Mogliby go kanonizować, fajny gość, rozsądny, dobry dowódca, oddany Imperium, ale nie jakiś zaślepiony ideologią.
      To jedyna postać z Legend, jaką polubiłam (ale czytałam tylko z 6 książek).

      LINK
  • .....

    Elendil 2018-01-26 19:12:15

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2025-01-16

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    Tak naprawdę zależałoby mi na kanonizacji wyłącznie KotORów - ale właśnie, KotORów, a nie Revana jako jednej postaci, którą dołączy się do kanonu i wymyśli mu jakąś nową, kompletnie inną historię. Czyli zrobi z niego kogoś zupełnie nowego.

    Marzy mi się taka akcja - obie części gry, seria komiksowa i wszystkie pojedyncze komiksy powiązane z KotORami wracają do kanonu. Gry w odświeżonej i dostosowanej do nowych Windowsów wersji trafiają do sklepów w formie ekskluzywnej reedycji. Komiksowe KotORy również dostają nowe wydania, może w twardej oprawie? Do tego zbiorczy album, jeden czy dwa, z wszystkimi pozostałymi historiami (Cienie i światło, opowieści o Quel-Dromie itd.).

    A to wszystko z tej okazji, że trwają zaawansowane prace nad trzecią częścią gry

    Wszyscy byliby więc zadowoleni. Disney by zarobił sprzedając frajerom drugi raz to samo , a fra... fani by się cieszyli jak głupi. Same korzyści.
    I tak naprawdę nic więcej z Legend by mnie już nie interesowało.

    LINK
  • ...

    Ringwraith 2018-01-27 13:14:08

    Ringwraith

    avek

    Rejestracja: 2017-11-05

    Ostatnia wizyta: 2019-12-13

    Skąd:

    Skorzystam z tego tematu i zadam jedno pytanie, które mnie od pewnego czasu męczy. Otóż zamówiłem sobie przed premierą nowy numer komiksu o początkach Vadera (który należy do kanonu), nie wiedząc dokładnie kiedy będzie ów premiera. Dlatego wszedłem na Wookieepedię na konkretny zeszyt, którego szukałem. Przy okazji natrafiłem na podstronę z Jedi Kirakiem Infil`a, co mnie zaskoczyło, to że ów Jedi miał przypisany pasek Legends. Czy to oznacza, że najlepsza seria komiksowa nowego kanonu od Marvela jest niekanoniczna? Jeśli tak, to naprawdę moja wierność Star Wars zostanie wystawiona na próbę. Czuję, że wszystko zaczyna się sypać w nowym kanonie i runie wcześniej niż przewidywano.
    Z tego co wiem, to Leland Chee jest osobą odpowiedzialną za Wookieepedię i spójność kanonu.

    LINK
  • Póki co Leland Chee

    Hego Damask 2018-01-30 06:36:01

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Wrocław

    sugeruje, że niektóre postacie z Legend mogą zostać przywrócone

    https://www.comicbookmovie.com/sci-fi/star_wars/more-star-wars-legends-characters-will-soon-become-canon-a157425

    LINK
    • Re: Póki co Leland Chee

      mkn 2018-01-30 06:50:47

      mkn

      avek

      Rejestracja: 2015-12-26

      Ostatnia wizyta: 2024-10-17

      Skąd: Wlkp

      Pisaliśmy już o tym w tym temacie kilka dni temu
      https://www.star-wars.pl/Forum/Temat/22783#710257

      LINK
    • Re: Póki co Leland Chee

      Shedao Shai 2018-01-30 08:32:05

      Shedao Shai

      avek

      Rejestracja: 2003-02-18

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

      jak ja ich nienawidzę

      LINK
      • Re: Póki co Leland Chee

        Lord Budziol 2018-01-30 09:10:50

        Lord Budziol

        avek

        Rejestracja: 2011-02-12

        Ostatnia wizyta: 2024-07-21

        Skąd: Imperial City

        Ale dlaczego?
        Jasne że taki Shedao Shai czy Nom Anor średnio pasują do oryginalnej wizji SW Lucasa, ale czy to powód by od razu nienawidzić te postacie? Niektóre z nich są naprawdę ciekawe...

        LINK
      • Shedao

        Mossar 2018-01-30 12:12:13

        Mossar

        avek

        Rejestracja: 2015-06-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd:

        Odrzućmy na chwilę kwestię tego czy to Nowy Kanon czy Legendy.

        Jakiś kompetentny reżyser, scenarzysta bierze się za ekranizację pierwszej części KotORa. Wszystko w 100% zgodne z historią z gry, jedynie bardziej dostosowane do warunków filmowych. Wychodzi z tego świetny film na basie świetnej historii. Wprowadzenie KotORa do kanonu i pojawienie się dobrego filmu na bazie tej gry pozwala na rozpoczęcie prac nad KotORem 3 (Hajp z gier + hajp po filmie = dużo kasy. Tu mam największy problem, bo EA to największy rak Nowego Kanonu).

        Takie rozwiązanie nie psuje Legend i pozwala Disneyowi zostawić wszystko tak jak było (przecież to kilka tysięcy lat wstecz). Jak się wtedy na to zapatrujesz? Przyjmując, że film wyszedłby bardzo dobry - dalej tego nienawidzisz dla samego faktu kradzieży legendarnej historii czy cieszysz się dobrym filmem?

        No offence, tylko pytam

        LINK
        • Re: Shedao

          Shedao Shai 2018-01-30 13:59:09

          Shedao Shai

          avek

          Rejestracja: 2003-02-18

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

          Nie ma potrzeby robienia KotORa 3, bo historia z jedynki i dwójki została kontynuowana w "Revanie" i zamknięta w TORze. Dlatego ewentualny pomysł robienia trójki zapewne byłby bardziej szkodliwy, niż użyteczny. To tak w ramach dygresji.

          Twoja wizja jest bardzo pozytywna, wręcz idealistyczna, i obaj wiemy, że nie ma szans się spełnić. Ale okej, poteoretyzujmy. Robią film w 100% zgodny z grą? Pewnie, że fajnie. Chętnie bym coś takiego obejrzał. De facto byłaby to ekranizacja gry z Legend, nie widzę problemu.

          Jednakże w rzeczywistości pewnie przerobiliby Revana po swojemu, zostawiając kilka charakterystycznych dla niego elementów, a resztę zmieniając tak, żeby pasowało do nowej wizji. Coś nie wierzę, że trzymaliby się wiernie tego, co było. I dlatego jestem na nie wszelkiemu wykorzystywaniu postaci z Legend w NK; serio - chcieli mieć swoją creative freeedom, to mają. I niech z niej teraz korzystają, a to co było - zostawią w spokoju.

          LINK
          • Re: Shedao

            Mossar 2018-01-30 14:18:36

            Mossar

            avek

            Rejestracja: 2015-06-12

            Ostatnia wizyta: 2025-01-17

            Skąd:

            KOTOR 2 był kontynuacją, a dotyczył zupełnie innych postaci. Ale pewnie masz rację, żeby mieć z tego jak najwieksze zyski KOTOR 3 musiałby dotyczyć Revana. A wydarzenia z ksiazki dzieja sie prawie zaraz po KOTORach. No i tu prawdopodobnie nie byłbyś usatysfakcjonowany bo "kanonizowane" by były najprawdopodobniej gry bez serii komiksowej i ksiazki. Myślę że nawet SWTOR by sie nie zalapał.

            No i tu wracamy do głównego pytania tego tematu. Jak widać jakieś modyfikacje musiałyby się pojawić. Idąc dalej KOTORy wpływają nawet na serię Dark Times, więc ciężko by było przywrócić je w sposób bezinwazyjny.

            LINK
            • Re: Shedao

              Shedao Shai 2018-01-30 15:34:08

              Shedao Shai

              avek

              Rejestracja: 2003-02-18

              Ostatnia wizyta: 2025-01-18

              Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

              No więc właśnie, sam metodycznie doszedłeś do tego, jaki mam tok rozumowania I włodarze Lucasfilmu też. Chcąc kanonizować coś z Legend, to coś mogłoby pociągnąć kolejne coś... i tak leci łańcuszek. Na chwilę obecną NIC nie stoi na przeszkodzie, żeby włączyć do NK KotORy: gry, komiksy... i TotJe i Dark Times itd. Ale po to właśnie wyleciały, żeby twórcy mieli wolną rękę, a nie musieli się oglądać na prehistorię uniwersum SW. Na razie w NK nie wiemy o niej chyba nic - i swoją drogą ciekawe, czy to dlatego, że są bogate plany zagospodarowania jej (trylogia Riana?), czy też dlatego, że nie mają na razie żadnego zamiaru jej eksplorować. Ja obstawiam tą drugą opcję, no ale ja jestem hejterem. Włączenie KotORa byłoby problematyczne, dlatego w nie nie wierzę. NK to nowa rzecz, która ma sprzedawać nowe produkty, ma być możliwością nowego startu dla ludzi spoza fandomu. Wrzucenie im nagle gry z 2003 roku byłoby dokładnym przeciwieństwem jego idei.

              Toteż nie liczyłbym na waszym miejscu na jakieś kroki w kierunku kanonizacji KotORa. Jeśli już, to cień - podkreślam, cień - szansy istnieje, że sam Revan doczeka się opowiedzenia jego historii na nowo, trochę w zgodzie ze starą, trochę nie.

              Wersja tl; dr:
              Kanonizacja KotORa = 0% szans
              Kanonizacja Revana/"remake" postaci Revana = 10% szans

              To tak na moje oko. A nie stawiałbym swoich pieniędzy na nic, czemu daję 10% szansy. Cały ten szum wokół tematu to tylko marzenia fanów.

              I na koniec pytanie: kogo mogliby wrzucić do NK? Myślałem nad tym i naprawdę nie wiem. Mara Jade oczywiście odpada. Może Boba Fett? Przypominam, w nowym kanonie wciąż jego losy kończą się na wpadnięciu do jamy sarlacca xD myślę, że to byłby comeback, który ucieszyłby wielu (chociaż wymagałoby to od Lucasfilmu ruszenia okresu, którego unika jak ognia, czyli post-RotJ, choć też możnaby Bobę prowadzić tak, żeby nie zahaczał o wielką politykę i losy bohaterów filmowych). Pellaeon jest całkowicie możliwy, jako kompan dla Thrawna. Tyle, że Rebelsi się kończą, więc musiałoby to się stać szybko (plus, może w nowej książce Zahna?). Tylko co potem? To w ogóle ciekawa historia, z tym Thrawnem. Oczywiście jego trylogia nie może zostać włączona do NK. Więc co - po Rebelsach słuch po nim zaginie, czy też pokuszą się o napisanie nowej wersji jego dalszych losów? I tak źle, i tak niedobrze. Bo o ile dotychczas nieścisłości z legendarnym Thrawnem wydają mi się niewielkie, mieszczące się w marginesie błędu, więc de facto nie mam co narzekać na jego wprowadzenie do NK, to zmiana jego przyszłych losów byłaby tu istnym gamechangerem. Inaczej, całą cysterną paliwa dla mojej maszyny hejtu

              Inni? No nie wiem, w takiego Corrana Horna nie wierzę, niby możnaby poopowiadać o jego przygodach jako oficer KorSeku, ale czy to byłoby takie HOT? Nie sądzę. Bane? Ponownie problem: w trylogii mamy jego losy od zera do bohatera, cała biografia opowiedziana. Przywrócić, książek nie przywrócą (jak pisałem, nie wierzę w przywrócenie czegokolwiek), czyli trzebaby odpowiadać od nowa. A to już ryzyko, którego na razie, opierając się na jedynym dostępnym przykładzie (Thrawnie) - nie podjęli się. Także też nie sądzę. Ten sam problem z Plagueisem. Rekanonizacja książki absolutnie nie wchodzi w grę, bo Luceno, jak to Luceno, nawiązywał w niej do trzech tuzinów innych rzeczy z tej ery (i nie tylko). Opowiedzenie na nowo - też źle.

              Idąc za przykładem Thrawna, to musiałby być ktoś, kto istniał w Legendach, ale w którego życiorysy są luki, które możnaby wypełnić, bez ingerowania w jego późniejsze/wcześniejsze losy. I to jest trudne. Pellaeon wydaje mi się tu największym pewniakiem. I może coś o Fetcie... ale z takich ad hocowych pomysłów, mam tylko te.
              Chociaż nie! Rzucę jeszcze jednym: Quinlan Vos during Dark Times. Interesting, isn`t it?

              Ponownie wersja tl; dr: zapomnijcie o Revanie, Plagueisie, Bane`ie. Nie będzie.

              LINK
          • Re: Shedao

            AJ73 2018-01-30 15:49:30

            AJ73

            avek

            Rejestracja: 2017-10-12

            Ostatnia wizyta: 2025-01-18

            Skąd: Ponda EVIL Tower

            Shedao Shai napisał:
            Nie ma potrzeby robienia KotORa 3, bo historia z jedynki i dwójki została kontynuowana w "Revanie" i zamknięta w TORze.
            -----------------------

            Zgadza się, z perspektywy czasu widać jednak, że Elektronicy strzelili sobie trochę w kolano z tym TOR-em. Zamknęli całą tą historię z Kotor-ów za szybko, twierdząc, że właśnie robią Kotor-y 3,4,5 właśnie w "The Old Republic" ...

            Zupełnie niepotrzebnie, bo można było robić i "Old Republic", a w międzyczasie przygotowywać kolejne części Kotor-a, który nawiązywałby do tej sieciówki i ją uzupełniał w wielu wątkach. Trochę szkoda ...

            LINK
            • Re: Shedao

              Shedao Shai 2018-01-30 16:01:19

              Shedao Shai

              avek

              Rejestracja: 2003-02-18

              Ostatnia wizyta: 2025-01-18

              Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

              Lepiej tak, niż wcale - a patrząc, jak z buta potraktowany został już KotOR 2 - to trójka miałaby pod górkę od samego początku. A skoro i tak planowali zrobić MMO osadzone w historii antycznej, to zgrabnie to wyszło: najpierw książka łącząca jedynkę i dwójkę, a potem jej kontynuacja w TORze. Revan w TORze nie jest postacią centralną, ale jest zdecydowanie ważny, w podstawowej grze mamy z nim ciekawy wątek, który potem jest rozwinięty w dodatku Shadow of Revan - cały poświęcony jest właśnie jemu.

              Szkoda tylko, że nie pokuszono się w żaden sposób na rozwinięcie losów naszych towarzyszy - o mało kim wiemy coś ponad to, co było w KotORach. A szkoda.

              LINK
              • Re: Shedao

                AJ73 2018-01-30 17:15:59

                AJ73

                avek

                Rejestracja: 2017-10-12

                Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                Skąd: Ponda EVIL Tower

                Dodajmy jeszcze - MMO, które miało rozjechać WOW-a ! ...
                A jeśli chodzi o dalsze losy towarzyszy z obu części, to początek spoilera w końcówce "The Sith Lords", Kreia wyjawia nam troszkę dalsze losy naszych towarzyszy koniec spoilera, i masz rację, aż się prosiło żeby rozwinąć i pójść w tym kierunku. Tu można by pokusić się o punkt wyjściowy do trzeciej części, niekoniecznie przecież z Revanem

                LINK
  • Stara Republika w NK

    mkn 2018-01-30 19:35:39

    mkn

    avek

    Rejestracja: 2015-12-26

    Ostatnia wizyta: 2024-10-17

    Skąd: Wlkp

    Myślę, że niestety minie jeszcze sporo czasu zanim NK sięgnie do okresu Starej Republiki. Żeby się to wydarzyło musi zaistnieć przynajmniej 1 z 3:

    1) film w tym okresie (trylogia RJ? Ale RJ zaprzeczył...)
    2) serial w tym okresie (imho jest spora szansa, please!!!)
    3) nowa duża gra w tym okresie (Respawn? sesja motion capture z walką na miecze świetlne?)

    Dopiero wtedy NK może zacząć zapełniać ten okres przy pomocy pozostałych mediów.

    No i też NK nie zacznie pisać historii na nowo dopóki Bioware nie zamknie SWTORa. Gra powoli umiera, ale dopóki gracze zapewnią zadowalający dopływ hajsu, a grę da radę utrzymać szczątkowa ekipa, to SWTOR jeszcze trochę pożyje.

    Na skanonizowanie KOTORów w postaci remaków/remasterów imho nie ma żadnych szans, a na 3 część to już absolutnie żadnych. Jeśli już, to jest szansa tylko na nową grę (EA, taaa... jasne... :/ chociaż może Respawn...)

    Revan w NK to tylko kwestia czasu. Jak tylko NK zabierze się w końcu za Starą Republikę, Revan pojawi się w NK bardzo szybko.

    LINK
    • Re: Stara Republika w NK

      AJ73 2018-01-30 20:42:22

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Ponda EVIL Tower

      Tak sobie właśnie pomyślałem z tym serialem, że to całe zamieszanie wokół "Legends" może być z tym trochę powiązane ... no bo tak, serial - najwcześniej za dwa lata, machina Disneya i LucasFilm byłaby już na pełnych obrotach więc ...

      A co do BioWare, oni teraz właściwie nic nie robią przy "Old Republic" - cały zespół jest zaangażowany na maksa przy "Anthem", bo to ostatnia szansa dla BioWare, niestety.

      Na Respawn już nie liczę - EA ich wykupiło po tym, jak zamknęli Visceral, także, tego, jakoś tak już pesymistycznie do tego podchodzę ...

      LINK
      • Re: Stara Republika w NK

        mkn 2018-01-31 07:43:33

        mkn

        avek

        Rejestracja: 2015-12-26

        Ostatnia wizyta: 2024-10-17

        Skąd: Wlkp

        AJ73 napisał:
        Na Respawn już nie liczę - EA ich wykupiło po tym, jak zamknęli Visceral, także, tego, jakoś tak już pesymistycznie do tego podchodzę ...
        -----------------------
        Ja jeszcze do końca wiary w Respawn nie straciłem, może wyjdzie im coś dobrego.
        Z pewnością nie zrobią nowego KotOR-a ani crpg w tym stylu, ale jest spora szansa na grę w okresie Starej Republiki.
        Co na razie wiadomo:

        - third-person action/adventure
        - do prac nad grą zatrudnili Stiga Asmussena (gość od God of War I/II/III)
        - sesja motion capture, gdzie widzimy walkę na miecze świetlne (niebieski vs czerwony = Jedi vs Sith?)
        - EA stawia na dojonko i gry jako usługi, więc w grze bardzo istotny będzie multiplayer i powolne rozwijanie swoich postaci (paczki z ekwipunkiem/skórkami/skillami itd.? )

        Mi z tego wszystkiego wychodzi action RPG nastawiony na co-op/pvp ze sporą ilością walki na miecze świetlne, okres Starej Republiki pasuje jak ulał.

        LINK
        • Re: Stara Republika w NK

          AJ73 2018-01-31 18:11:40

          AJ73

          avek

          Rejestracja: 2017-10-12

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Ponda EVIL Tower

          Przywracasz mi nadzieję i wiarę ... i właśnie się uśmiałem :

          EA stawia na dojonko i gry jako usługi, więc w grze bardzo istotny będzie multiplayer i powolne rozwijanie swoich postaci (paczki z ekwipunkiem/skórkami/skillami itd.? )
          -------------------------------------

          jak ja uwielbiam tą firmę ...

          LINK
  • Legendy w NK

    Echnaton 2018-01-30 20:46:52

    Echnaton

    avek

    Rejestracja: 2018-01-27

    Ostatnia wizyta: 2020-06-26

    Skąd: Brzozów

    Osobiście jestem za poniekąd połączeniem Legend z NK, ale nie na zasadzie że bierze sie jedną postać i tworzy sie jej historie od nowa bo przez to sie tylko sieczka we łbie robi.
    Najodpowiedniejsze by było wzięcie postaci z Legend, wraz jej dotychczasową historią i rozwinąć/wpleść ją w ciąg wydarzeń, ale w niektórych przypadkach to nie przejdzie, np. Darth Plagueis.
    W Zemście Sithów poznajemy te postać, a w zasadzie jej zarys, ale książka o nim nie jest już kanoniczna przez co postać staje sie legendą i tu już sie zaczyna robić syf bo albo Sidious wciska Anakinowi kit o rzekomym Darth`cie Plagueis\ie, albo mówi prawde o swoim mistrzu i jaką wersje tu wybrać?
    Wybierać między legendą, a prawdą?
    Olać?
    Czekać na "nowego/starego" Plagueisa który stałby sie najprawdopodobniej kalką, albo jeszcze lepiej, chamskim dodrukiem z towarzyszącym hasełkiem "nowa powieść ze świata Star Wars"?
    Moim zdaniem całkowite "czyszczenie" uniwersum było poronionym pomysłem, od samego początku nieprzemyślanym, a teraz mamy próby naprawienia tego błędu podbierając to co powinno i tak zostać.
    Przecież można było od początku wziąć szerszy przedział czasowy do NK, więcej postaci i ich historii, to by rodziło mniej pytań i było by więcej pola do popisu, chociażby rozwijanie ich historii, a i reedycje niedostępnych pozycji były by (jak sądze) mile widziane

    LINK
  • Exar Kun

    mkn 2018-05-30 07:21:21

    mkn

    avek

    Rejestracja: 2015-12-26

    Ostatnia wizyta: 2024-10-17

    Skąd: Wlkp

    W Art of Solo jest wspomniany Exar Kun
    https://i.redditmedia.com/nw0fyA7viYSBY9klxwz25PZWotd9hmmy0NcIAQHFuOU.jpg?s=190d1a5c36c2fe575865824e8305b5c1

    SG niestety odpowiada, że to nic nie znaczy i nie jest to żaden hint, że pojawi się w NK
    https://twitter.com/missingwords/status/1001642978052489216

    LINK
  • Nie.

    KiraSolo 2018-05-30 07:32:30

    KiraSolo

    avek

    Rejestracja: 2016-04-18

    Ostatnia wizyta: 2020-12-18

    Skąd: Rzeszów

    Moim zdaniem nie powinno się wprowadzać Legend do Kanonu. W końcu po to skasowano stare EU, żeby móc stworzyć coś od zera. A teraz wprowadzają postacie z Legend do Kanonu. Thrawn w Rebeliantach jeszcze był do zniesienia, fajnie poprowadzony itd., ale ktoś poza nim to byłaby przesada. Legendy niech pozostaną legendami, a Kanon niech tworzy własną opowieść.

    LINK
    • Re: Nie.

      Jacek112 2018-05-30 09:21:39

      Jacek112

      avek

      Rejestracja: 2012-04-03

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      EU skasowano, żeby pozbyć się głupot i otworzyć drogę do kręcenia filmów. Dlaczego mają nie dodawać? Nowa historia jest fajna, ale dlaczego stare, lubiane opowieść mają całkowicie odpaść? Moim zdaniem bardzo dobrze robią czerpiąc inspirację/zrzynając historie i postacie z Legend. Ja nadal uważam, że EU sprzed TPM mogło zostać, ponieważ nic tam nie robią. Może mają plan na historię w tych czasach, ale ja cały czas liczę na to, że np. zrobią serial The Old Republic, który będzie bardzo się wzorować na EU lub wręcz je przywracać.

      LINK
      • Re: Nie.

        Zablokowany 2018-05-30 14:43:44

        Zablokowany

        avek

        Rejestracja: 2016-02-04

        Ostatnia wizyta: 2019-09-17

        Skąd:

        Jacek112 napisał:
        EU skasowano, żeby pozbyć się głupot i otworzyć drogę do kręcenia filmów. Dlaczego mają nie dodawać?
        -----------------------
        Może po to, żeby nie przywracać tych "głupot"?

        Jacek112 napisał:
        Nowa historia jest fajna, ale dlaczego stare, lubiane opowieść mają całkowicie odpaść?
        -----------------------
        Bo Di $n €¥ skasował uniwersum a wprowadzenie nowej postaci z nową historią używając starego imienia wygladu nie przywróci jej do "życia". To po prostu będzie ktoś inny.

        LINK
        • Re: Nie.

          Finster Vater 2018-05-30 15:04:39

          Finster Vater

          avek

          Rejestracja: 2016-04-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-25

          Skąd: Kazamaty Alkazaru

          No się nie zgodzę. Dopóki nie mamy np. nowej historii , to jak dla mnie zdarzenia z "Republic" są kanoniczne (z drobną korekta że Aurra nie ma mocy obecnie, i dobrze) i niczemu to nie zaprzecza. Tak samo jak nie ma dowodów, ze bitwa o Jabiim się nie odbyła Wiecej, liczę że film o Obim bedzie własnie na Jabiim, z Asai jak głównym oponentem.

          LINK
          • Re: Nie.

            Jacek112 2018-05-30 17:50:50

            Jacek112

            avek

            Rejestracja: 2012-04-03

            Ostatnia wizyta: 2025-01-17

            Skąd:

            To jest bardzo fajne podejście, jednak z czasem będzie coraz trudniejsze :/. Niemniej drobne historyjki mogą w ten sposób "przeżyć" w Nowym Kanonie całkiem długo.

            LINK
          • Re: Nie.

            Zablokowany 2018-05-31 01:12:24

            Zablokowany

            avek

            Rejestracja: 2016-02-04

            Ostatnia wizyta: 2019-09-17

            Skąd:

            Finster Vater napisał:
            No się nie zgodzę. Dopóki nie mamy np. nowej historii , to jak dla mnie zdarzenia z "Republic" są kanoniczne
            -----------------------
            Wiesz każdy z nas może uważać co chce-ja np. uważam, że to całe disneyowe uniwersum jest niekanoniczne Ale Di$n€¥ skasował to co było i na pewno wyjdą nowe historie które zaprzeczą tym z republiców więc radziłbym się nie przywiązywać.

            LINK
        • Re: Nie.

          Jacek112 2018-05-30 17:47:42

          Jacek112

          avek

          Rejestracja: 2012-04-03

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd:

          Właśnie dlatego napisałem dalej "stare, lubiane opowieści". Nie chodzi mi o przerzucenie wszystkiego jak leci, ale o przefiltrowanie i znalezienie perełek.

          To niekoniecznie będzie ktoś inny. Owszem może mieć zmienioną historię, ale liczy się charakter i styl postaci.

          LINK
          • Re: Nie.

            Zablokowany 2018-05-31 01:25:58

            Zablokowany

            avek

            Rejestracja: 2016-02-04

            Ostatnia wizyta: 2019-09-17

            Skąd:

            Jacek112 napisał:
            Właśnie dlatego napisałem dalej "stare, lubiane opowieści". Nie chodzi mi o przerzucenie wszystkiego jak leci, ale o przefiltrowanie i znalezienie perełek.
            -----------------------
            Naprawdę myslisz, że Di$n€¥ zatrudniłby kogoś do przefiltlorawnia tych wszystkich książek,gier i komiksów po to, żeby je wydac jeszcze raz? W jaki sposób to miałoby byc dochodowe

            Jacek112 napisał:
            To niekoniecznie będzie ktoś inny. Owszem może mieć zmienioną historię, ale liczy się charakter i styl postaci.
            -----------------------
            Przypuscmy że miałbym taką wladzę, żeby uznać np. TESB i ROTJ za niekanoniczne i sprawić żeby Han pozostał tym samym przemytnikiem z ANH. Zmieniłby się jego charakter? Nie. Tylko, że to nie byłby Han Solo.

            LINK
            • Re: Nie.

              Jacek112 2018-05-31 10:34:37

              Jacek112

              avek

              Rejestracja: 2012-04-03

              Ostatnia wizyta: 2025-01-17

              Skąd:

              Tak właśnie myślę. Powiem więcej - nie musieliby nikogo zatrudniać. Mogliby zrobić ankiety w których zapytaliby się fanów co ze Starego Kanonu lubili najbardziej. Oczywiście na początek nawet to nie byłoby konieczne - wystarczyłoby zajrzeć na parę stron podobnych do Bastionu i poczytać co ludzie piszą. W jaki sposób dochodowe? Wydanie książki to nie są duże koszty w porównaniu z filmem, a podejrzewam, że książka z nową historią postaci XYZ ze Starego Kanonu sprzedałaby się nawet lepiej niż te wydawane obecnie, ze względu na to, że nawet Ci, którzy powiedzieli coś w rodzaju "nie kupię nic od Disneya" kupiliby z ciekawości. Dodatkowo odbiłoby się to pozytywnie na ich wizerunku.

              Mówisz tu o postaci, która się zmienia. Fakt byłoby to trudniejsze, jednak w pełni wykonalne. Trzeba by jednak dać do historii wydarzenia, które pozwoliłyby odpowiednio nakierować postać. Jednak zauważ, że nie wszystkie postacie przechodzą przemiany. Jest mnóstwo stosunkowo bezpiecznych bohaterów, którzy mogliby wystąpić bez zmiany charakteru.

              LINK
              • Re: Nie.

                Zablokowany 2018-05-31 12:43:57

                Zablokowany

                avek

                Rejestracja: 2016-02-04

                Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                Skąd:

                Jacek112 napisał:
                Dodatkowo odbiłoby się to pozytywnie na ich wizerunku.
                -----------------------
                Wątpie. Biorąc pod uwagę `zachwyt` nad TLJ i Soylo to z całą pewnością mogę stwierdzić coś raczej zupełnie przeciwnego, zwłaszcza że dobre elementy nowego eu można policzyć na palcach jednej ręki


                Jacek112 napisał:
                Mówisz tu o postaci, która się zmienia. Fakt byłoby to trudniejsze, jednak w pełni wykonalne. Trzeba by jednak dać do historii wydarzenia, które pozwoliłyby odpowiednio nakierować postać. Jednak zauważ, że nie wszystkie postacie przechodzą przemiany. Jest mnóstwo stosunkowo bezpiecznych bohaterów, którzy mogliby wystąpić bez zmiany charakteru.
                -----------------------
                Każda postać się zmienia, choć w jednych ta przrmiana jest bardziej widoczna a w drugich mniej. Ale to nie będzie już ta sama postać-to będzie ktoś inny. Cytując klasyka

                Nic nie zdarza się dwa razy tak samo...
                Ale jest to nieopłacalne i po prostu głupie. Te postacie są martwe-pogódź się z tym

                LINK
                • Re: Nie.

                  Jacek112 2018-05-31 12:58:52

                  Jacek112

                  avek

                  Rejestracja: 2012-04-03

                  Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                  Skąd:

                  Zachwyt nad TLJ wynika z tego, że jest inny. Natomiast opowieści z Legend nie byłyby inne, nie były by innowacyjne - właśnie o tym pisałem wyżej. Stare, dobre, lubiane opowieści. Uważam, że dobrych elementów EU było mnóstwo. Rozumiem że komuś mogą się nie podobać, ale wydaje mi się, że Ty nawet ich nie sprawdziłeś.

                  Owszem wszystkie postacie się zmieniają. Ale u niektórych te zmiany są na tyle małe, że na spokojnie dałoby się je pominąć. Dlaczego nieopłacalne i głupie? Tak jak napisałem wyżej, pod względem wizerunkowym i finansowym byłoby dobrze. Ja nigdy nie miałem problemu z pogodzeniem się, że są martwe. Jednak chciałbym, żeby wróciły, byłoby to przyjemne.

                  LINK
                  • Re: Nie.

                    Zablokowany 2018-05-31 13:35:07

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    Jacek112 napisał:
                    Zachwyt nad TLJ wynika z tego, że jest inny.
                    -----------------------
                    *Że jest zły technicznie i po prostu nudny

                    Jacek112 napisał:
                    Uważam, że dobrych elementów EU było mnóstwo. Rozumiem że komuś mogą się nie podobać, ale wydaje mi się, że Ty nawet ich nie sprawdziłeś.
                    -----------------------
                    Ja widziałem około 2/3 nowego eu. Mogę ci nawet powiedzieć, które mi się podobały:
                    1.Komiks Darth Vader (ten najnowszy)
                    2.The Phantom Limb
                    3.Thrawn
                    4.The Last Padawan
                    5.Nowy Świt

                    Jeszcze Ahsokę sobie przeczytam jak będe miał chwilę

                    Jacek112 napisał:
                    Jednak chciałbym, żeby wróciły, byłoby to przyjemne.
                    -----------------------
                    Wiesz to kwestia gustu bo ja mimo że bardzo lubię legendy bym tego nie chciał. Po prostu od tego co spotkało Luka w NK nie mogę sobie wyobrazić scenariusza w którym skończyłoby się to dobrze.

                    LINK
                  • Re: Nie.

                    Jacek112 2018-05-31 14:46:10

                    Jacek112

                    avek

                    Rejestracja: 2012-04-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                    Skąd:

                    Ja TLJ nie oceniam, ale miałem na myśli tą innowacyjność, której według niektórych brakowało w Legendach.

                    Miałem na myśli stare EU. Z nowego EU chyba najbardziej podobał mi się Battlefront: Kompania Zmierzch, bardzo fajna książka. Albo Mroczny Uczeń, też świetny. Za to komiksy jak dla mnie są dużo, dużo słabsze od tych ze SK (mówię tu o tych, które wychodzą w Star Wars Komiks).

                    Może i kwestia gustu. Co ma historia Luka z NK do dodania Legend?

                    LINK
                  • Re: Nie.

                    Zablokowany 2018-05-31 15:39:47

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    Jacek112 napisał:
                    Ja TLJ nie oceniam, ale miałem na myśli tą innowacyjność, której według niektórych brakowało w Legendach.
                    -----------------------
                    O z tym się nie spotkałem Większość opinii była, że Legendy są zbyt innowacyjne. Ile było narzekań na yuuzhan vongów, zonamę sektot i killików

                    Jacek112 napisał:
                    Za to komiksy jak dla mnie są dużo, dużo słabsze od tych ze SK (mówię tu o tych, które wychodzą w Star Wars Komiks).
                    -----------------------
                    Więc tym bardziej się dziwię czemu nie zgodzileś się ze mna że dobre elementy nowego eu można policzyć na palcach jednej ręki skoro sam wymieniłes zaledwie dwie pozycje Mroczny uczeń byl według mnie słaby ze względu na dalsze biszczenie postaci Quilana Vosa.

                    Jacek112 napisał:
                    Może i kwestia gustu. Co ma historia Luka z NK do dodania Legend?
                    -----------------------
                    Ano to, że Luke w legendach był znanym i szanowanym wielkim mistrzem a nie chamem który żyje na koszt zakonnic i ma gdzieś wlasną siostrę. Nie wspominając, że chciał zabić syna swojego najlepszego przyjaciela i siostry podczas snu.
                    Mam jakieś złe przeczucie, że coś równie zlego spotka każdą postać przeniosioną z legend. Już Thrawn przegrał z przygłupim dzieciakiem i bandą wielorybów

                    LINK
                  • Re: Nie.

                    Jacek112 2018-05-31 20:08:30

                    Jacek112

                    avek

                    Rejestracja: 2012-04-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                    Skąd:

                    A ja gdzieś się z takim czymś spotkałem, ale to było dawno i nie pamiętam na jakiej stronie.

                    Sorry, przeczytałem, że elementy STAREGO EU można policzyć na palcach jednej ręki, zamiast nowego . Ja Vosa ze starego EU za bardzo nie znałem, chyba tylko 2 czy 3 komiksy widziałem, więc nie wiem czy Mroczny Uczeń i TCW niszczą tę postać.

                    Mi akurat Luke bardzo się podoba, ale to kwestia gustu. Natomiast Thrawn... cóż nie twierdzę, że Rebels są źli, ale fakt faktem mogli ten finał zrobić lepiej ;p.

                    LINK
                  • Re: Nie.

                    Zablokowany 2018-05-31 20:27:45

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    Jacek112 napisał:
                    Sorry, przeczytałem, że elementy STAREGO EU można policzyć na palcach jednej ręki, zamiast nowego .
                    -----------------------
                    Zapomniałem, że mi avek z paskiem legend usuneło

                    Jacek112 napisał:
                    Ja Vosa ze starego EU za bardzo nie znałem, chyba tylko 2 czy 3 komiksy widziałem, więc nie wiem czy Mroczny Uczeń i TCW niszczą tę postać.
                    -----------------------
                    Zrobili z poważnego i lubianego jedi idiotę namiarę jar jara i to niejes wyolbrzymienie! Jak chcesz zobaczyć różnicę to przeczytaj te komiksy:
                    Star Wars: Republic: Twilight
                    Star Wars: Republic: Infinity`s End
                    Heart of Fire
                    Star Wars: Republic: Darkness
                    Star Wars: Republic: The Stark Hyperspace War



                    Jacek112 napisał:
                    Natomiast Thrawn... cóż nie twierdzę, że Rebels są źli, ale fakt faktem mogli ten finał zrobić lepiej ;p.

                    -----------------------
                    Wlasnie! Według mnie Ezra powiniem był zostać drugim wielkim inkwizytorem. To by się świetnie połączyło z wizją kannana i sezonem 1. Thrawn zaś powinien wybrać się w nieznane rejony wraz ze swoim wiernym pomocnikiem Giladem Pellaeonem.

                    LINK
                  • Re: Nie.

                    Finster Vater 2018-05-31 20:58:19

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Ja bym jeszcze dodał, że zamiast fajnej i poważnej relacji Vosa z Khaleen (I, świetnej realcji uczeń - uczennica czyli Vos i ) dostaliśmy nie wiadomo dlaczego Ventress, na dodatek robiąc z niej też trochę kretynkę.

                    Jak lubię NK, to "DD" są niczym innym, tylk oimperialnym paszkwilem mającym za zadanie oczernienie jednego z najfajniejszych Jedi.

                    I - oprócz tego co podał Zablokowany, to jako lektura obowiązkowa Republic - 42-45 - Rite of the Passage; 49 Sacrifice; Jedi-ShaakTii; 68 - Armor (ze świetną, w kontakście tego co się stało póżniej interakcją Vos - Bly - Aaylka)

                    A, końcówka Rebelsów nei była AŻ taka zła, dużo gorsze było to co się stało kilka odcinków wcześniej.

                    LINK
                  • Re: Nie.

                    Jacek112 2018-05-31 22:48:09

                    Jacek112

                    avek

                    Rejestracja: 2012-04-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                    Skąd:

                    Cóż ja w ogóle Twojego awatara nie widzę . Mam tylko X avek.

                    Ej no, nie do końca idiotę. Moim zdaniem specjalnie udaje głupszego niż jest.

                    No taki finał byłby spoko, tak jak wiele innych. Oni natomiast wybrali dość... kontrowersyjny pomysł .

                    LINK
                  • Re: Nie.

                    Jacek112 2018-05-31 22:51:40

                    Jacek112

                    avek

                    Rejestracja: 2012-04-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                    Skąd:

                    O, komiks Zbroja na pewno czytałem, tytuł pamiętam . Nie wiem też czy to było tam, czy nie, ale kojarzę, że Vos pisał list do Aayli, że nie jest już tym kim dawniej itp. Kurde, serio muszę zajrzeć do pudła ze starymi SW Komiksami .

                    LINK
                  • Re: Nie.

                    Zablokowany 2018-05-31 23:41:39

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:


                    Jacek112 napisał:
                    Cóż ja w ogóle Twojego awatara nie widzę . Mam tylko X avek.
                    -----------------------
                    Wiem ja też to widzę :/ A miałem taki ładny z Marą Jade i paskiem legends a teraz zmienić nie mogę


                    Jacek112 napisał:
                    Ej no, nie do końca idiotę. Moim zdaniem specjalnie udaje głupszego niż jest.
                    -----------------------
                    Jasneee


                    Jacek112 napisał:
                    No taki finał byłby spoko, tak jak wiele innych. Oni natomiast wybrali dość... kontrowersyjny pomysł .
                    -----------------------
                    Nie mogę się oprzec wrażeniu, że kontrowersyjny stało się synonimem słowa beznadziejny.

                    LINK
                  • Re: Nie.

                    Jacek112 2018-06-01 14:29:49

                    Jacek112

                    avek

                    Rejestracja: 2012-04-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                    Skąd:

                    Nie no, nie przesadzaj, mogło być gorzej . Przynajmniej wszystko można wytłumaczyć np. Ezra był dużo potężniejszy niż myśleliśmy i potrafił kontrolować umysły zwierzaków czy coś .

                    LINK
                  • Re: Nie.

                    Finster Vater 2018-06-01 14:44:20

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    Koniecznie zajrzyj - oni w tym zeszycie nie tylko listy do siebie piszą No i Bly...

                    Echhh, mogli to ROTS inaczej rozwiązać

                    LINK
                  • Re: Nie.

                    Zablokowany 2018-06-01 18:22:48

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    Jacek112 napisał:
                    Nie no, nie przesadzaj, mogło być gorzej . Przynajmniej wszystko można wytłumaczyć np. Ezra był dużo potężniejszy niż myśleliśmy i potrafił kontrolować umysły zwierzaków czy coś .
                    -----------------------
                    Kilka odcinków wczesniej nie potrafił wpaść na pomysł żeby do szukania geonosianina użyć mocy

                    LINK
                  • Re: Nie.

                    Jacek112 2018-06-01 18:45:04

                    Jacek112

                    avek

                    Rejestracja: 2012-04-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                    Skąd:

                    Może sam nie znał swojej potęgi . Potem miał kilka magicznych (mocowych?) sytuacji i odkrył swój dar.

                    LINK
                  • Re: Nie.

                    Zablokowany 2018-06-01 19:24:27

                    Zablokowany

                    avek

                    Rejestracja: 2016-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                    Skąd:

                    Za dużo tu tego może Jak to się mówi morze to jest szerokie i głębokie

                    LINK
                  • Re: Nie.

                    Jacek112 2018-06-01 21:32:51

                    Jacek112

                    avek

                    Rejestracja: 2012-04-03

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                    Skąd:

                    Ważne, że to zawsze jakieś wyjaśnienie. Jednych przekona bardziej, innych mniej, ale jest . Wogóle ja do wszystkiego staram się znaleźć jakieś wyjaśnienie. Dla mnie opcja "to po prostu nie ma sensu, pogódź się z tym" nie istnieje .

                    LINK
      • Re: Nie.

        KiraSolo 2018-05-30 16:18:35

        KiraSolo

        avek

        Rejestracja: 2016-04-18

        Ostatnia wizyta: 2020-12-18

        Skąd: Rzeszów

        Ekipa Disneya skasowała stare EU, co otworzyło im drogę do stworzenia nowej, oryginalnej historii. Skoro mają tę okazję, to po co mieszać w nową twórczość coś, z czego się zrezygnowało, a co ktoś inny wymyślił już wcześniej?
        Osobiście nie czuję przywiązania do Legend. Żadnego. Ale rozumiem, że jest liczne grono fanów, którzy wysoko je sobie cenią, nawet trochę rozumiem, za co. Ale czy to, że Disney tworzy alternatywne w stosunku do dawnego EU uniwersum, przeszkadza im czerpać przyjemność ze swoich ulubionych książek/gier/komiksów? Przecież nikt nie zabrania im mieć swojego własnego kanonu. To prawda, że Legendy nie są już dłużej rozwijane, ale są też na tyle obszerne, że każdemu spokojnie powinny wystarczyć.
        Wiem, że dla niektórych miło by było zobaczyć np. (strzelam) Revana na dużym ekranie, ale to już nie do końca będzie to samo.
        Moim zdaniem zamiast dawać nam coś, co wielu już zna, tylko w odświeżonej formie, twórcy powinni wykorzystać naprawdę swoje własne, oryginalne pomysły. Coś, co nas zaskoczy i będzie mogło istnieć obok Legend. A nie doprowadzać do tego, że Kanon będzie miał z nimi połowę wspólnych elementów. Takie jest moje zdanie i naprawdę liczę na świeże pomysły Disneya i Lucasfilmu.

        LINK
        • Nic nie rozumiesz

          Karaś 2018-05-30 16:58:05

          Karaś

          avek

          Rejestracja: 2007-01-24

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: София

          to jest NISZCZENIE!!!

          LINK
        • Re: Nie.

          Jacek112 2018-05-30 17:44:53

          Jacek112

          avek

          Rejestracja: 2012-04-03

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd:

          Ale czy świeże pomysły kolidują ze starymi, sprawdzonymi historiami? Przecież mogą wychodzić i takie, i takie. Ja akceptuję los Legend, ale jednocześnie nie miałbym nic przeciwko wprowadzeniu części z nich do Nowego Kanonu. Natomiast co do wystarczenia - dla mnie uniwersum nierozwijane jest martwe. Po prostu. Dlatego nigdy nie przekonam się do końca np. do LOTRa. Ale to tak na marginesie. Na pewno Revan na dużym ekranie nie będzie tym samym, bo nigdy czegoś takiego nie było . Daliby ten film po jakimś innowacyjnym i po problemie. Chociaż patrząc na to co się stało po TLJ to taki film o Revanie byłby dużo lepszym pomysłem pod względem bezpieczeństwa. Dodatkowo dzięki zmienionej historii nadal mógłby nas zaskoczyć. A co komu przeszkadza połowa wspólnych elementów? Tym bardziej kiedy jest to ta lepsza połowa?

          LINK
  • Dash Rendar

    mkn 2018-09-15 15:34:23

    mkn

    avek

    Rejestracja: 2015-12-26

    Ostatnia wizyta: 2024-10-17

    Skąd: Wlkp

    W ksiązce stylizowanej na dziennik Solo: A Star Wars Story: Tales from Vandor autorstwa Jasona Fry pojawia się Dash Rendar.

    https://media.discordapp.net/attachments/365572720848535553/489821063295795200/Iw9tVgTU_VS6UYOgakAEK5Bw1ZInPKLGC85MTwaCOgg.png

    https://media.discordapp.net/attachments/365572720848535553/490028895094177793/image0.jpg?width=1016&height=1355

    LINK
    • Re: Dash Rendar

      Mossar 2018-09-15 16:17:43

      Mossar

      avek

      Rejestracja: 2015-06-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      Łooo, nieźle. Ciekawe czy to jakoś pociągną.

      LINK
    • Re: Dash Rendar

      HAL 9000 2018-09-15 16:24:25

      HAL 9000

      avek

      Rejestracja: 2016-01-23

      Ostatnia wizyta: 2022-01-21

      Skąd:

      Ciągle czekam aż Rendar pojawi się w filmie razem z YT-2400 oczywiście.
      To się nie liczy:
      https://youtu.be/GzQPpmDMLtY?t=4

      LINK
    • Re: Dash Rendar

      Elendil 2018-09-15 17:04:31

      Elendil

      avek

      Rejestracja: 2008-04-26

      Ostatnia wizyta: 2025-01-16

      Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

      Nie znam człowieka, ale kojarzę nazwisko.

      To pewnie ważna postać, więc chyba dobrze?

      LINK
    • Re: Dash Rendar

      Jenari 2018-09-15 18:51:36

      Jenari

      avek

      Rejestracja: 2010-07-04

      Ostatnia wizyta: 2025-01-05

      Skąd: Świebodzin

      Super, jeszcze tylko Xizor został do kompletu

      LINK
      • Re: Dash Rendar

        Finster Vater 2018-09-16 00:32:16

        Finster Vater

        avek

        Rejestracja: 2016-04-18

        Ostatnia wizyta: 2024-11-25

        Skąd: Kazamaty Alkazaru

        A Jennir? a Janek? Jan(ka) Ors? Kyle? Oj, lista jest dluuuuga

        LINK
        • Re: Dash Rendar

          RedValdez 2018-09-16 12:33:35

          RedValdez

          avek

          Rejestracja: 2009-10-10

          Ostatnia wizyta: 2024-10-13

          Skąd: Gdańsk

          Coran Horn i jestem w domu

          LINK
        • Re: Dash Rendar

          Jenari 2018-09-16 14:01:20

          Jenari

          avek

          Rejestracja: 2010-07-04

          Ostatnia wizyta: 2025-01-05

          Skąd: Świebodzin

          Chodziło mi o samo Shadows of the Empire. Co do legend to faktycznie jest jeszcze wiele postaci które chciałbym zobaczyć, aczkolwiek przeniesienie takiego Dasha czy Jaxxona jest o tyle prostsze, że nie są to jakieś ważne postaci.

          Z tych "wielkich" starego kanonu dostaliśmy póki co Dartha Bane`a który w założeniach jest tą postacią którą znamy, ale wygląda kompletnie inaczej. Mamy Quinlana Vosa czyli postać która wygląda dobrze i ma zachowany swój znak rozpoznawczy(moc czytania przeszłości z przedmiotów), ale zamiast dostać postać znaną nam z Republików mamy jakiegoś komedianta. No i finalnie Thrawn który generalnie został odwzorowany dobrze, czyli postać wygląda tak jak ją poznaliśmy dawno temu (lekko zmodernizowana vide oczy i epolety), cechy osobowości są zachowane (przenikliwy umysł, wybitny strateg, zamiłowanie do sztuki i kultury), a nawet mamy atrybut w postaci Chimery czyli okrętu flagowego (co prawda zabrane nam zostały Ysalamiry, ale nie uważam tego ani za wadę ani za zaletę. Po za tym mamy je tylko w innej formie). Daje nam to ogólny wynik jednego dobrego przywrócenia postaci (Thrawn), jednego neutralnego (Darth Bane) i jednego złego (Quinlan Vos). Zresztą nawet jeżeli sama postać zostanie przeniesiona w zgodzie z oryginałem, to jest to dopiero połowa sukcesu, bo ważny jest też kontekst. Wystarczy spojrzeć na Rukha i Pellaeona którzy jako nieodłączny element Thrawna zostali wrzuceni na siłę. Jeden jako chłopiec do bicia, a drugi jako jakiś dziwny easter egg...

          Ja np. z jednej strony bardzo bym chciał zobaczyć Revana w nowym kanonie, ale wiem, że nawet jeżeli będzie wyglądać i zachowywać się jak Revan, to co mi po nim jak nie dostanę jego towarzyszy(albo co gorsza w formie takiej jak wspomnieni wyżej kompanii Thrawna), Ebon Hawka, Star Forge, Malaka i całej historii z Kotora.

          Tym samym odpada dla mnie wspomniany przez ciebie Kyle Katarn i Jan Ors gdyż ani już nie będą powiązani że zdobywaniem planów Gwiazdy Śmierci, ani raczej nie dostaniemy Jedi zawadiaki co dyskredytuje ich do przywrócenia, bo poza wyglądem będą to postaci niepowiązane z ich pierwowzorem.

          Jak dla mnie takie wspomnienia jak w owym dzienniku z Vandor, a nawet samym "Solo" są dobre, bo nie zmieniają nam wyobrażenia o danym bohaterze, a sama wzmianka pozwala nam snuć teorie o tym czy o tamtym nie psując nam przy tym zabawy. Póki co idę się cieszyć na wieść o kanonicznym Bolluxie wierząc, że w jego klatce piersiowej siedzi sobie Błękitny Max

          LINK
          • Re: Dash Rendar

            Finster Vater 2018-09-16 17:39:08

            Finster Vater

            avek

            Rejestracja: 2016-04-18

            Ostatnia wizyta: 2024-11-25

            Skąd: Kazamaty Alkazaru

            Ale zaraz, Vosa zepsuł Żorżu jeszcze w starym EU, czyli w TCW. Tego przypadku nie mieszajmy.

            Old Republic była tak "dawno", że spokojnie można uznać że wszystko co opisano jest kanoniczne, bo przecież firma na "D" się za to nie weźmie.

            Kyle i Jan(ka) mogą dostać rolę w zdobywaniu planów DS II, współpraca z Bothanami - na podobnej zasadzie jak udanie wprowadzono Thrawna (Rukha pomijam, bo to porażka i zły fanserwis niestety). Choć najbardziej chciałbym zobaczyć Dassa, de facto jego historia nie miesza w niczym i można ją spokojnie uznać za kanoniczną.

            I bardzo chciałbym dostać jakiegoś fajnego imperialnego w typie Sunbera. I mam nadzieję że ten pilot TIE-fightera z "Resistance" będzie choć w połowie taki fajny.

            LINK
          • Re: Dash Rendar

            Zablokowany 2018-09-20 13:52:06

            Zablokowany

            avek

            Rejestracja: 2016-02-04

            Ostatnia wizyta: 2019-09-17

            Skąd:

            Jenari napisał:
            No i finalnie Thrawn który generalnie został odwzorowany dobrze, czyli postać wygląda tak jak ją poznaliśmy dawno temu (lekko zmodernizowana vide oczy i epolety), cechy osobowości są zachowane (przenikliwy umysł, wybitny strateg, zamiłowanie do sztuki i kultury), a nawet mamy atrybut w postaci Chimery czyli okrętu flagowego (co prawda zabrane nam zostały Ysalamiry, ale nie uważam tego ani za wadę ani za zaletę. Po za tym mamy je tylko w innej formie). Daje nam to ogólny wynik jednego dobrego przywrócenia postaci (Thrawn)...
            -----------------------
            Thrawn nie został odwzorowany wcale tak dobrze jak tu opisaleś. Jedyną zaletą są jego nowe oczy, które bardziej do historii chissów (gatunek człowieka, który przystosował się do zimna), podczas gdy reszta jego nowokanonicznego żywota to pasmo klęsk. Thrawn, którego znałem z trylogii wygrywał praktycznie raz za razem masakrując sily nowej republiki, a gdy przegrywał to było to wynikiem:
            -przypadku (Lando był na pokładzie Sokoła i wiedział jak urochomić sprzęt górniczy zdalnie)
            -wieloletni przeciwnik rozgryzł jego plan w takiej fazie, że nie dało się już nic zrobić (mimo to udało mu się sparaliżowac centrum nowej republiki na wiele godzin)
            -wewnętrznej zdrady (Thrawn nie przypuszczał, że jego wieloletni ochroniarz, który dowiódł swej lojalności nie raz może obrócić się przeciwko niemu).

            Rebelsowy Thrawn jest inny; on nie planuje tylko czeka na rozwój wydarzeń. Gdyby nie potknięcia Kallusa, które doprowadziły do jego zdemaskowania niebieski nie odkryłby bazy rebeliantów. Mało tego-gdy już ją odkrywa nie ma żadnej formy zabezpieczenia mimo, że wie że na powierzchni będzie musiał stawić czoła jeedai. Wielki admirał z trylogii nie pozwoliłby sobie na taką lekkomyślność, żeby pokanać Luke`a miał w zanadrzu ysalamiri i szalonego klona Joruusa C`baotha. Niebiesi z rebaliantów nie bierze ze sobą ani inkwizytora ani jakiegoś artefaktu ciemnej strony, który mógłby mu pomóc w tym starciu.
            Nawet klęska reblianckiej wersji jest bardziej dojmująca. Nie ginie wszak podczas walnej bitwy z przeważajacymi siłami wroga, nie ginie z ręki swoich sojuszników....do jego pokonania wystarczył głupi dzieciak i kosmiczne wieloryby.

            But, it was so artistically done

            LINK
            • Re: Dash Rendar

              Finster Vater 2018-09-20 14:24:07

              Finster Vater

              avek

              Rejestracja: 2016-04-18

              Ostatnia wizyta: 2024-11-25

              Skąd: Kazamaty Alkazaru

              Ale to co napisałeś to świadczy właśnie o tym, że został odwzorowany dobrze. A to że mu coś nie wychodzi to własnie jest dziełem nieprzewidywalnego przypadku.

              - bazę rebeliantów odkrył wcześniej - i też to widać było zaplanowane - kiedy Mostowiak wymazał jedną planetę z jego bazy. Podobnie wiedział wcześniej o volcie Kallusa - i tylko czekał aż pojawią się tam większe siły do zmasakrowania.

              - nie musiał mieć zabezpieczenia, bo na takich Jedai to wystarczyli jego szturmowcy i AT-AT. Co zresztą widać. Gdyby nie Bendu, żywa noga by nie uszła (no, poza tymi co potem mogli być straceni publicznie). Poza tym w tym okresie Inkwizytorzy już dawno nie żyją, klonowania postaci w NK nie ma (i dobrze i tak trzymać!), więc "brak opcji".

              - wielorybów nie brał pod uwagę gdyż to czynnik bardziej nieprzewidywalny niż wewnętrzna zdrada. Nikt się nie spodziewa kosmicznych wielorybów wszak. A głupiego dzieciaka i jego bandę wszak pokonał. No i w dalszym ciągu jednak żyje.

              LINK
              • Re: Dash Rendar

                Zablokowany 2018-09-20 15:15:06

                Zablokowany

                avek

                Rejestracja: 2016-02-04

                Ostatnia wizyta: 2019-09-17

                Skąd:

                Finster Vater napisał:
                bazę rebeliantów odkrył wcześniej - i też to widać było zaplanowane - kiedy Mostowiak wymazał jedną planetę z jego bazy. Podobnie wiedział wcześniej o volcie Kallusa - i tylko czekał aż pojawią się tam większe siły do zmasakrowania.
                -----------------------
                Bzdura. Ja na początku też tak myślałem, ale po pierwsze to Thrawn nie mógł przewidzieć czy i wogóle będzie tam więcej rebeliantów. Po drugie to tak jak powiedzialem niebieski odkryl torżsamość Fulcrum tylko dzięki błędom Kallusa-najpierw w fabryce a później gdy próbował wrobić Lysta.

                Po trzecie to Thrawn wyjawia Kallusowi, że to jego transmisja+monitorowanie floty generała Dodoony pozwoliły mu na zlokalizowanie miejsca zwanego przez miejscowych Attolonem

                Finster Vater napisał:
                nie musiał mieć zabezpieczenia, bo na takich Jedai to wystarczyli jego szturmowcy i AT-AT. Co zresztą widać. Gdyby nie Bendu, żywa noga by nie uszła (no, poza tymi co potem mogli być straceni publicznie).
                -----------------------
                Masz na mysli tych jeedai, którzy zdołali ujść z życiem po pojedynku z Vaderem, jeden z nich pokonał Mistrza inkwizytorów oraz Maula (tego drugiego będąc w stanie silnego osłabienia!) i wykonywać mind triki na szturmowcach każdego rodzaju (w tym kontrolować maszyny kroczące). O tych jeedai mówisz Bo jak dla mnie to wystarczyłoby, żeby Kannan i ekipa oslonili Ezrasza na minutę a ten przy użyciu zdalnie stetowanego AT-AT zamordowaliby Thrawna i tych kilku szturmowców jednym strzalem

                Finster Vater napisał:
                Inkwizytorzy już dawno nie żyją,
                -----------------------
                Niepotwierdzone

                Finster Vater napisał:
                klonowania postaci w NK nie ma (i dobrze i tak trzymać!)
                -----------------------
                Gdyby nie klonowanie nie powstalyby np.rozdroża czasu A to by byla tragedia.

                Finster Vater napisał:
                więc "brak opcji".
                -----------------------
                No i tu się mylisz. Artefakty ciemnej strony bylyby bardzo pomocne. Gdyby Thrawn pożyczył od Sidiousa hełm Lorda Momin-a i użył go do walki z jeedai to byliby oni skończeni. Potem osoba, kontrolowana przez artefkt zajelaby się Bendu co zmniejszyloby straty w ludziach i sprzęcie i/lub dałoby czas na odwrót z więźniami.

                Finster Vater napisał:
                wielorybów nie brał pod uwagę gdyż to czynnik bardziej nieprzewidywalny niż wewnętrzna zdrada. Nikt się nie spodziewa kosmicznych wielorybów wszak.
                -----------------------
                Tyle, że wielerybów mógł i powinien był się spodziewać z racji tego, że rebelianci już raz ich użyli do zniszczenia sojuszników imperium

                Finster Vater napisał:
                A głupiego dzieciaka i jego bandę wszak pokonał.
                -----------------------
                W jaki sposób pokonał? Tracąc Rukha? Oddając rebelinatom/terrorystom Lothal czy może wprowadzając trojańskiego mostowiaka na swój statek?

                Finster Vater napisał:
                No i w dalszym ciągu jednak żyje.
                -----------------------
                "Lepiej żyć jeden dzień jak lew niż 100 lat jak owca."

                LINK
      • Re: Dash Rendar

        Lubsok 2018-09-16 11:36:48

        Lubsok

        avek

        Rejestracja: 2012-03-10

        Ostatnia wizyta: 2025-01-07

        Skąd: Białystok

        Nie, tylko nie to! Zniszczą go jak Thrawna.

        LINK
  • Krathowie

    mkn 2018-10-27 19:16:18

    mkn

    avek

    Rejestracja: 2015-12-26

    Ostatnia wizyta: 2024-10-17

    Skąd: Wlkp

    W nowym przewodniku Scum and Villainy autorstwa Pablo Hidalgo wspomnieni są Krathowie, którzy podbili układ Cesarzowej Tety.

    Wygląda na to, że LSG uznali ten fragment TotJ jako obowiązujący. Jeśli kiedyś zabiorą się za czasy dawne to sporo rzeczy zostanie przeniesione z Legend.

    LINK
  • Kanonizacja 2020

    Mossar 2020-11-18 12:29:35

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Wszyscy po Rebels myśleli, że po Thrawnie zaczną wprowadzać kolejne postacie ze starego EU a właściwie jedyna postać którą wprowadzili to Vallance (i mała rola Jaxxona). No i pisze o tym dlatego, że sposob w jaki ogarnęli Vallance`a to jest 10/10. Najpierw wprowadzili postać imperialnego kadeta Vallance`a, wszyscy się zastanawiali czy to ten Vallance, ale twórcy nie narzucali czytelnikowi takiego poglądu. A potem krok po kroku Vallance zaczął się pojawiać w różnych komiksach. I aktualnie jest dosyć bogato rozbudowaną postacią w swiecie komiksów NK. Zreszta tak się sklada, że te komiksy to jedne z lepszych komiksow NK.

    W podobny sposob wprowadzono Dominę Tagge i jej rodzinkę. I to jest całkiem fajny motyw. Branie postaci ze starych Marvelów, z takich legend w Legendach.

    A poza tym tak kminię kto byłby warty "kanonizacji" i nic nie przychodzi mi do głowy. Z postROTJ nie bardzo sie kogoś da, bo raczej nikt nie wprowadzi np Corrana czy Kypa. Wciąż dałoby się wrzucić Yuuzhan, ale to imo nie byłby dobry pomysł. Oni mieli swoje 22 ksiażki. Czy dałoby się jakiegoś legendziarza wrzucić do HR? Hmm nie bardzo. Ale już jakiegoś potomka jakiegoś Jedi z serii KOTOR mozna by ogarnąć. Np. kogoś o nazwisku Carrick

    LINK
    • Re: Kanonizacja 2020

      Slavek_8 2020-11-18 13:09:26

      Slavek_8

      avek

      Rejestracja: 2010-06-25

      Ostatnia wizyta: 2024-12-08

      Skąd:

      Jeśli chodzi o HR, to jest kilka Legendowych (i nie tylko) wątków, które baardzo bym chciał zobaczyć "w tle", chociażby jako cameo.

      1. Chu`unthor - w starym kanonie rozbił się na Dathomirze w 230 BBY, czyli... 2 lata po Great Disaster. Idealnie by to pasowało. Nawet sama idea latającego praxeum pasuje do stylu High Republic.

      2. Yaddle i być może Tera Sinube.

      Co do starych Marveli, nowe FaCPoV (a konkretnie Jason Fry) wskrzesza jeszcze ze dwie postacie, które pojawiły się tylko w tych starych komiksach. Też lubię ten motyw.

      A inne postacie... To też nie jest tak, że ich nie ma. Przecież Luceno już w Tarkinie wrzucił bezczelnie Sate`a Pestage i Armanda Isarda. Równie dobrze można tego typu postacie dać post-RotJ, na przykład taki Borsk Fey`lya czy inny Zsinj by pasowali, bo czemu nie. ;]

      LINK
      • Re: Kanonizacja 2020

        Mossar 2020-11-18 13:14:33

        Mossar

        avek

        Rejestracja: 2015-06-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd:

        No niby tak, tego typu "cameo" jest więcej. Mi chodziło o postacie, które mają trochę więcej czasu ekranowego. Jakieś tam encyklopedie wspominają o Dashu Rendarze czy chociażby oddziałach nazwanych imionami Revana itd. Scott w swoim komiksie wspomina Andeddu. Jest tego trochę, ale bardziej jako easter eggi. Natomiast wprowadzenie postaci z Legend w jakimś konkretniejszym celu zdarza się rzadko. Thrawn, Vallance, może teraz rodzinka Tagge. Nic innego mi nie przychodzi do głowy.

        Super pomysł z tym Chu`unthorem!

        LINK
        • Re: Kanonizacja 2020

          Jenari 2020-11-18 14:42:14

          Jenari

          avek

          Rejestracja: 2010-07-04

          Ostatnia wizyta: 2025-01-05

          Skąd: Świebodzin

          Bardzo liczyłem na Dasha Rendara w FaCPoV podczas Bitwy o Hoth ale jak widać lepiej było po raz 100 wciskać Jaxxona...

          LINK
      • Re: Kanonizacja 2020

        Jenari 2020-11-18 14:39:32

        Jenari

        avek

        Rejestracja: 2010-07-04

        Ostatnia wizyta: 2025-01-05

        Skąd: Świebodzin

        Zgadzam się jak najbardziej z punktem drugim, a co do Chu`unthora to pasowałby idealnie i do tego można by było fajnie rozwinąć wątek Dathomiry na którą kładzie się duży nacisk w nowym kanonie.

        Z Jedi którzy by jeszcze pasowali do tego okresu to można by było wspomnieć kogoś z Halcyonów gdzieś w tle albo mistrza Tyvokkę.
        Oprócz tego jakby chcieli hardkorowo polecieć to można by było w HR wcisnąć Ikrita albo Beldoriona Wspaniałego (zwłaszcza, że Seti Ashgad i Nam Chorios są wymienieni w nowym kanonie).
        A skoro wiemy, że będzie też Yoda i jest trochę aktywniejszym mistrzem niż za czasów prequeli to jako scenę wprowadzającą dla niego widziałbym tak, że pojawia się w sali gdzie są inni Jedi i ktoś go pyta skąd wraca tym razem. Yoda by tylko krótko odpowiedział, że dopiero co wrócił z misji uderzeniowej na Bpfassh albo z misji pokojowej na Thustrze gdzie zaprzyjaźnił się z królem Alariciem (małe nawiązania ale cieszą).

        Mimo wszystko wydaje mi się, że jest na to wszystko mała szansa, bo nacisk jest położony na tworzenie nowych postaci i nowego rozdziału w historii galaktyki za co trzymam zresztą kciuki (mam nadzieję, że naprawdę uda im się wykreować jakiegoś Jedi wartego postawienia obok tych legendarnych). Jakby już mieli się pojawić ci wyżej wymienieni to bardziej bym widział to jako mrugnięcie okiem niż robienie z nich głównych postaci. Na pewno nie chciałbym żeby transferowali jakąś postać z czasów Old Republic do tego okresu (wspomnienia o nich lub wydarzeniach z tego okresu za to jak najbardziej mile widziane).

        Z bardziej realnych wystąpień jako, że niedaleko do Mrocznego Widma to można by było ukazać Federację Handlową która w starym kanonie istniała już od 350 BBY, a w 274 BBY czyli niedługo przed Great Disaster zaczęła formować siły defensywne (ja bym przesunął datę założenia sił defensywnych właśnie na okres po Great Disaster). Tak samo można by było wprowadzić Tarzena Tagge czyli założyciela TaggeCo który w legendach założył tę firmę w 200 BBY, a tło wydarzeń HR bardzo fajnie współgra z jego historią więc też wystarczyło by odrobinę tylko przesunąć chronologię w tym wypadku. Można by było również trochę zmienić zamysł floty katańskiej jako okrętów z czasów High Republic które po Great Disaster zagubiły się gdzieś w odmętach kosmosu.

        Na zakończenie i wychodząc już poza ramy HR, to dodam tylko, że też czekam na Zsinja w jakimś źródle po 5 ABY oraz chętnie zobaczyłbym Garma Bel Iblisa. Borsk z kolei pasowałby myślę do "Bloodline jako postać epizodyczna ale już trochę musztarda po obiedzie...

        LINK
        • Re: Kanonizacja 2020

          Mossar 2020-11-18 15:44:12

          Mossar

          avek

          Rejestracja: 2015-06-12

          Ostatnia wizyta: 2025-01-17

          Skąd:

          Nieźle to przemyślałeś. Rzeczywiście pojawienie się, choćby w tle, Halcyona byloby świetnym smaczkiem. Sam też uśmiechnąłbym się mocno na Zsinja, Talona czy Garma. Bombassa już w Solo był

          Z tego co napisałeś najbardziej prawdopodobna wydaje mi się Federacja Handlowa, tu widzę nawet spore szanse. TaggeCo też, ale to juz mimo wszystko mniej prawdopodobne.

          Osobiście jestem przekonany, że pojawi się Czerka. Juz w M&A C. Gray z nich skorzystała.

          Natomiast jeśli chodzi rasy to już jest pełno ich na conceptach i w tych 8 rozdziałach LotJ - Miralianie, Durosi,

          LINK
          • Re: Kanonizacja 2020

            Mossar 2020-11-18 15:44:40

            Mossar

            avek

            Rejestracja: 2015-06-12

            Ostatnia wizyta: 2025-01-17

            Skąd:

            ...ale ja chciałbym zobaczyć krótki epizod Yinnchorich

            LINK
    • Re: Kanonizacja 2020

      darth sheldon hiszpański inkwi 2020-11-18 21:10:51

      darth sheldon hiszpański inkwi

      avek

      Rejestracja: 2014-08-04

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Topola Wielka

      Marvel wyraźnie lubi swoje stare postacie. Co do Corrana to dałoby go wrzucić, choć nie bez sporych zmian w historii. Vongowie to albo już są jako Gryskowie, albo też mogą być główmnymi złymi w ewentualnej kolejnej trylogii, Imperium Rebelia 3.0 nikt już raczej nie zdzierży, Abeloth to już trochę za daleko, Mngal-Mngal również (SW Thing), zaś Vongowie to coś co najłatwiej sprzedać casualom, ot najeźdźcy z innej galaktyki z biotechnologią (niewrażliwość na moc mogą, a wręcz powinni usunąć)

      LINK
    • Re: Kanonizacja 2020

      darth sheldon hiszpański inkwi 2020-11-18 21:17:09

      darth sheldon hiszpański inkwi

      avek

      Rejestracja: 2014-08-04

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Topola Wielka

      Mogę się mylić, bo nie czytałem Bounty Hunters, ale czy aby nie zmniejszono tej jego nienawiści do droidów, znaczy w starych komiksach chłop nienawidził nawet ludzi któ©zy z nimi się przyjaźnili

      LINK
  • Skasowane projekty

    cwany-lis 2020-12-03 10:21:04

    cwany-lis

    avek

    Rejestracja: 2003-07-31

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd: Sopot

    Taka ciekawostka - szukając materiałów o Dark Empire znalazłem odnośnik do skasowanych projektów ze starego kanonu - kilka jest niezwykle interesujących

    https://web.archive.org/web/20071230034616/home.earthlink.net/~kcfurman/comics.html#lightsider

    A samo Dark Empire miało być trylogią, tylko Lucasowi nie zgadzały się umowy licencyjne, anulował również wydanie spin-offa o Kamie Solusar. Cytując za wookie:

    "Lightsider was a proposed short novel by Tom Veitch, illustrated by Dave Dorman. It was to be set between Dark Empire and Dark Empire II and would feature the first encounter between Luke Skywalker and Kam Solusar on Nespis VIII, with Luke convincing Kam to return to the light side after defeating him in the "lightsider" game.[source?] Besides Kam, Sedriss QL, Krdys Mordi, Baddon Fass, Vill Goir, Zasm Katth and Kvag Gthull would all have been introduced in Lightsider.[1]

    The novel was not only well received by Lucasfilm, but also read and approved by George Lucas. However, when Lucas found out that he had approved the book without a contract, he terminated the project. This prompted Cam Kennedy to resign, and the proposed third Dark Empire series was canceled—although Veitch was allowed to condense its plot into the two-issue Empire`s End series illustrated by Jim Baikie.[2]"



    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..