O ile znałem turecką odpowiedź na Gwiezdne Wojny (czyli leciwy "Dünyayı Kurtaran Adam"), tak widząc kilka lat temu urywek z pewnej indyjskiej produkcji uznałem ją za jakiś żart, parodię. A tu proszę, "Aaryamaan" okazał się być czymś "na serio", i w dodatku dowiedziałem się, że to serial, a nie jakiś luźny projekt entuzjastów (względnie komików czy artystów niezależnych).
Więcej można przeczytać tutaj: http://www.antyradio.pl/Film/Duperele/Jak-wygladalyby-Gwiezdne-wojny-gdyby-powstaly-w-Bollywood-19626
Są jeszcze jakieś tego typu produkcje z krajów egzotycznych w stosunku do Polski? Jestem ciekaw, czy powstał jakiś film japoński z aktorami, bo to, że powstała jakaś manga oparta o Gwiezdne Wojny to wiem.