TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

"Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

Gunfan 2018-01-09 09:39:53

Gunfan

avek

Rejestracja: 2003-11-27

Ostatnia wizyta: 2023-04-16

Skąd: Bielsko-Biała

Ave. Krótko i na temat: czy wg Was jest odczuwalne, że Epizody I-VIII (spin-offy na razie zostawmy) mają akcję umieszczoną w tej samej galaktyce? Że to ten sam świat, to samo uniwersum? A może coś Wam zgrzyta i nie do końca to widzicie?

Od siebie powiem, że już przy Prequelach był pewien zgrzyt, bo wyglądają i klimat mają zupełnie inny, niż OT, ale udało się ten dysonans zminimalizować dzięki wrzucaniu wszędzie starych ras, a także np. Tatooine. ROTS też całkiem nieźle to wszystko łączy, więc ogólne wrażenie jest ok.

Z Sequelami mam gorzej. Żadnych starych planet, stare rasy tylko jako konkretne postacie (Chewie, Ackbar, Nien Nunb, Yoda), a nie randomy w tle. Klimat jest kompletnie inny, co samo w sobie nie jest złe, bo w Prequelach też tak było, ale ogólnie właśnie brak klasycznych elementów sprawia, że jest to jakieś takie "nie moje". Niby jest dużo statków z OT, ale jakoś mi to nie wystarcza.

Naprawdę liczę, że Abrams, który ponoć ma w Ep. IX łączyć wszystkie trzy trylogie, zrobi coś dobrego w tym kierunku i może podrzuci jakąś planetę z Epizodów I-VI. I te nieszczęsne stare rasy, pliz.

LINK
  • nie no

    Shedao Shai 2018-01-09 09:49:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    Epizody 1-6 dzieją się w galaktyce Star Wars, 7-8 w galaktyce fanficów, tyle w temacie xD

    LINK
  • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

    Mossar 2018-01-09 09:51:32

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Pod względem wizualnym zawsze miałem zgrzyt z prequelami. Nie bardzo przekonywało mnie, że w prequelach technologia jest tak rozwinięta, po czym po przejęciu władzy przez Palpatine`a wszystko dziadzieje, jest skromniejsze i brzydsze. Ja wiem, że to kwestia tego w jakich czasach robione były dane filmy, ale i tak miałem (i w sumie dalej mam) zgrzyt. Wizualnie sequele dużo bardziej pasują do Oryginalnej Trylogii. Twórcy kostiumów stawiają na proste, minimalistyczne stroje, statki też nie święcą jak miliony monet tylko są lekko zmodyfikowane względem OT.

    Najgorzej sprawa wygląda jeśli chodzi o rasy. Ja naprawdę lubię widzieć nowe rasy w Star Warsach, ale wystarczyło w Canto Bight czy kantynie Maz dać z jednego Twi`leka, może jakiegoś Weequaya, Thrando czy Durosa i mi by to wystarczyło. Co do planet to pamiętam takie przewidywania, że Kylo pojawi się w cytadeli Vadera na Mustafar. Tego typu zabiegi fajnie łączyłyby te trylogie ze sobą. Ale niestety nie zobaczyliśmy póki co żadnej starej planety.

    Jak tak pobieżnie spojrzeć na sequele i prequele to czuję, że to ta sama galaktyka. Ale jak spojrzy się na rasy czy planety to te wrażenie już nie jest tak silne. Pod względem fabuły jest poprawnie - mamy kontynuację rodu Skywalkerów w postaci Bena, w TLJ sytuacja Luke`a wynika poniekąd z błędów Jedi z PT i jego własnych błędów i oczekiwań po OT.

    LINK
    • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

      Sarah 2018-01-09 12:02:59

      Sarah

      avek

      Rejestracja: 2016-08-09

      Ostatnia wizyta: 2022-08-05

      Skąd:

      Mossar napisał:
      Pod względem wizualnym zawsze miałem zgrzyt z prequelami. Nie bardzo przekonywało mnie, że w prequelach technologia jest tak rozwinięta, po czym po przejęciu władzy przez Palpatine`a wszystko dziadzieje, jest skromniejsze i brzydsze. Ja wiem, że to kwestia tego w jakich czasach robione były dane filmy, ale i tak miałem (i w sumie dalej mam) zgrzyt.

      -----------------------

      Moim zdaniem właśnie to jest idealne odwzorowanie świata (tutaj galaktyki) po przejęciu władzy przez dyktatora. Przed powstaniem Imperium każda planeta rozwijała się dla siebie, aby mieszkańcom żyło się na niej lepiej. Między planetami istniała konkurencja, dlatego rozwój techniczny był na wyższym poziomie, bo kupiec mógł wybierać między producentami w całej galaktyce. Palpatine (wbrew temu co twierdzą zagorzali bastionowi imperialsi ) nie szedł do władzy z transparentem "niosę dobrobyt i pokój galaktyce". To nie był zwykły senator z Naboo, ale Lord Sithów, który kłamstwem, oszustwem i intrygą przejął władzę w galaktyce. Jego jedynym celem była władza absolutna, zniszczenie wszystkich przeciwników. Dlatego wszechobecna była armia, wszystko podporządkowane było budowie potęgi militarnej. Planety wyniszczone po wojnach klonów, musiały oddawać swoje bogactwa naturalne dla Imperium, aby było ono jeszcze potężniejsze... dlatego nie były w stanie wrócić do poziomu rozwoju jaki miały w PT... i dlatego właśnie tak wyglądają w OT, są jak napisałeś skromniejsze i brzydsze... wiesz, nie kupuje się farby do malowania domu jak się nie ma za co kupić chleba...


      Wracając do głównego tematu - brak znanych planet i ras to dla mnie największe rozczarowanie w nowych filmach. Jakby historia toczyła się w innej galaktyce... Senat z czasów PT to były tysiące różnych ras... a teraz nie ma ich po stronie Ruchu Oporu ani Najwyższego Porządku... więc, co? przestały istnieć? wszystkie???

      LINK
      • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

        Mossar 2018-01-09 12:32:39

        Mossar

        avek

        Rejestracja: 2015-06-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd:

        Tak też sobie to tłumaczę po latach fanowania Star Wars. Ten zgrzyt był o wiele silniejszy przy pierwszym seansie, kilkanaście lat temu. Ale komiksy, książki i dyskusje z Wami na Bastionie powodują, że ten świat pięknie mi się domyka.

        LINK
      • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

        Lord Budziol 2018-01-09 15:45:31

        Lord Budziol

        avek

        Rejestracja: 2011-02-12

        Ostatnia wizyta: 2024-07-21

        Skąd: Imperial City

        Przed Imperium rozwój techniczny był na wyższym poziomie? Pierszofalowcy z Jelucan (i nie tylko) chyba się z Tobą nie zgodzą...
        Palpatine szedł do władzy z transparentem "For safe and secure society";p "Prosperity" wyszło przy okazji
        Ech, ile jadu wylewa się z tego postu;p Ja tylko przypomnę że Palpatine został wybrany demokratycznie i przy gromkich oklaskach;p Zgodzę się że większość zasobów Imperium szło na budowę potęgi militarnej. Była ona jednak niezbędna by zapewnić jedność w galaktyce i przygotować się na ewentualne zagrożenie z zewnątrz - w Legendach Yuuzhan Vong, w nowym kanonie Palpatine i Thrawn wiedzą o jakimś zagrożeniu ale nie jest ono jeszcze nazwane.

        A nie przyszło Wam do głowy że OT jest skromniejsze i brzydsze bo widzimy tam tylko wojska Imperium ścigające brudną i niedofinansowaną organizację terrorystyczną po największych zadupiach w galaktyce? Rebelia potrzebowała skutecznych i w miarę tanich statków, nikt nie bawił się w super opływowe i błyszczące okręciki jak na Naboo w czasach pokoju. Coruscant, Naboo, a nawet Tatooine w ROTJ nie wyglądają ani trochę gorzej niż w prequelach, naprawdę nie wiem skąd ta propaganda o regresie za czasów Imperium ;/

        LINK
    • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

      Finster Vater 2018-01-09 12:11:57

      Finster Vater

      avek

      Rejestracja: 2016-04-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-25

      Skąd: Kazamaty Alkazaru

      To "dziadzienie" to efekt znany choćby z przejecia wladzy przez komunistów w Rosji - kilkanaście lat i wszystko się pierdzielneło. Ale uzbrojeni po zęby, tylko strzelać ich nie nauczyli

      Mi starych ras trochę brakuje ale nie przeszkadza to w odbieraniu najnowszej trylogii jako Starłorsów. W OT co film to były całkowicie nowe rasy , nie powielali ras "kantynowych" tylko wprowadzali nowości - jakiegoś Yode w ep. V czy inne Twi`lekanki w VI, a Devaronianin z kantyny zniknął.

      LINK
      • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

        Mossar 2018-01-09 12:34:40

        Mossar

        avek

        Rejestracja: 2015-06-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-17

        Skąd:

        Dla mnie to dalej są Star Warsy - wszystkie niezbędne elementy są, sporo wątków z OT jest dalej pociągniętych w ST, statki, infrastruktura, bronie nawiązują silnie do tego co znamy z poprzednich części. Brak starych ras nie psuje mi seansu, ale ich pojawienie się na pewno by go uatrakcyjniło.

        LINK
      • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

        Warial 2018-01-09 14:42:25

        Warial

        avek

        Rejestracja: 2010-05-07

        Ostatnia wizyta: 2024-11-24

        Skąd:

        Finster Vater napisał:
        To "dziadzienie" to efekt znany choćby z przejecia wladzy przez komunistów w Rosji - kilkanaście lat i wszystko się pierdzielneło. Ale uzbrojeni po zęby, tylko strzelać ich nie nauczyli
        -----------------------
        Taa, bo Carska Rosja, to był kraj mlelkiem i miodem płynącym, który zamiast na zbrojenia łożył na dobrobyt pospólstwa.

        LINK
        • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

          Finster Vater 2018-01-09 15:08:29

          Finster Vater

          avek

          Rejestracja: 2016-04-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-25

          Skąd: Kazamaty Alkazaru

          Generalnie, zupełnie nieświadomie i wbrew zapewne własnym intencjom mapisałeś ogólnie prawdę

          Z rosyjską armią jako najbardziej demokratyczną instytucją w Imperium na dodatek.

          Do tego, co było później w bolszewii, nie ma nawet porównania.

          LINK
      • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

        Lord Budziol 2018-01-09 15:23:54

        Lord Budziol

        avek

        Rejestracja: 2011-02-12

        Ostatnia wizyta: 2024-07-21

        Skąd: Imperial City

        Ale o jakim "dziadzieniu" my w ogóle rozmawiamy? Coruscant czy Naboo na koniec ROTJ nie wyglądają ani odrobinę gorzej niż w czasach prequeli? Ba, nawet Tatooine nie zShedło na psy...
        Przecież jedyne cywilizowane miasto/planeta jakie widzimy w OT to Bespin? I co tam niby takiego zdziadzałego? Twin-pod?
        Zdecydowana większość OT to wycieczka brudnej i niedofinansowanej rebelii po największych zadupiach galaktyki? W czym niby ISD są bardziej zdziadzałe od Venatorów?;p

        LINK
  • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

    Lord Budziol 2018-01-09 11:32:02

    Lord Budziol

    avek

    Rejestracja: 2011-02-12

    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

    Skąd: Imperial City

    Krótko i na temat: Tak

    Ja nie mam problemu z nieco innym wyglądem każdej z trylogii, a wszystko "dzięki" temu że każda z trylogii dzieje się innym zakątku galaktyki. Nie ma absolutnie nic dziwnego w tym, że światy Jądra różnią się od tych na zewnętrznych rubieżach. Na naszym świecie w różnych krajach mamy do czynienia z różną architekturą, z różną zamożnością społeczeństw, z różnym zaawansowaniem technologicznym i z różnymi rasami. Dlaczego w galaktyce SW miałoby być inaczej?

    Jesteś pewny że nie idealizujesz trochę prequeli z tymi "starymi" rasami? Bo z tego co pamiętam to na Kashyyyk widzimy tylko Wookieech? Na Utapau widzimy tylko Pau`anów? Na Naboo tylko ludzi i Gungan? Jest jedno miejsce gdzie w którym spotkamy wiele znanych ras - Coruscant, ale to jakby nie było stolica (jest jeszcze Tatooine, ale to też stolica z tym że scum and villainy;p ). W Warszawie bez problemu natkniesz się na murzyna, Azjatę czy Araba. Przyjedź do mnie na piwo to na 1.500 mieszkańców 1.500 będzie biała? Jak się uprzeć można by ich podzielić na hanysów i goroli, ale z wyglądu raczej się za bardzo nie różnią;p

    Dla mnie podobieństwo technologii czy obecność Ackbara i Niena jest wystarczająca by uznać to za tą samą galaktykę...
    A bez czego nie wyobrażam sobie SW? Bez Mocy... I nie chodzi o użytkowników Mocy czy pojedynki na miecze świetlne.
    Moc jest (i działa) nawet jak jej nie widać... a ja w TFA i w TLJ czuję Moc...

    LINK
    • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

      Gunfan 2018-01-09 12:13:34

      Gunfan

      avek

      Rejestracja: 2003-11-27

      Ostatnia wizyta: 2023-04-16

      Skąd: Bielsko-Biała

      Cały Ty Jesteś mistrzem racjonalizowania wszystkiego w SW i szukania analogii do naszego świata, razem z Finsterem wytłumaczycie wszystko Ja cenię sobie tę umiejętność, bo fajnie się w Wami gada i pomagacie czasem zaakceptować pewne niedoróbki, ale...

      Ale mi nie chodziło o racjonalizowanie. Mi chodziło o ogólne wrażenie, "czucie". Bo jasne - wytłumaczyć in universe można wszystko, ale nie zawsze należy to robić

      Budziol napisał:
      Jesteś pewny że nie idealizujesz trochę prequeli z tymi "starymi" rasami? Bo z tego co pamiętam to na Kashyyyk widzimy tylko Wookieech? Na Utapau widzimy tylko Pau`anów? Na Naboo tylko ludzi i Gungan? Jest jedno miejsce gdzie w którym spotkamy wiele znanych ras - Coruscant, ale to jakby nie było stolica (jest jeszcze Tatooine, ale to też stolica z tym że scum and villainy;p ).
      -----------------------
      Przerabialiśmy to Powtarzam, tu nie chodzi o racjonalne argumenty teraz*, tylko o "czucie". Ale wiem, że Ty z automatu łączysz jedno z drugim

      *Gdybym miał (znowu) wgłębiać się w ten temat, to oczywiście przyznałbym Ci rację, że w Prequelach też są miejsca, gdzie występuje tylko rasa lokalna (nowo wprowadzona), a miejsc takich jak Coruscant czy Tatooine nie jest dużo... Tylko czemu w takim razie w Sequelach nie ma takiego ani jednego? Czemu nie ma starych ras na Hosnian Prime, Takodanie u Maz (wiem, znalazłeś tam kiedyś kilka podrzędnych, takich, co to nikt ich nie kojarzy ), na Jakku, na Cantonice, a także w szeregach Resistance? Oczywiście wytłumaczysz mi racjonalnie, dlaczego tak może być i że to nie żaden zgrzyt, a ja Ci na to odpowiem, że dla mnie to kiepska filmowa robota od strony koncepcyjnej i brak dbania o ciągłość uniwersum. I pogadali

      LINK
      • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

        Lord Budziol 2018-01-09 13:33:20

        Lord Budziol

        avek

        Rejestracja: 2011-02-12

        Ostatnia wizyta: 2024-07-21

        Skąd: Imperial City

        Gunfan napisał:
        (wiem, znalazłeś tam kiedyś kilka podrzędnych, takich, co to nikt ich nie kojarzy )
        -----------------------
        To już nie wina twórców że za mało KOCHASZ SW ;p Ech, a tyle gadasz o uczuciach;p

        Dla mnie Twoje podejście przypomina trochę krytykowanie np. filmów o średniowiecznej Europie za brak postaci czarnoskórych;p Można i tak... W końcu pewien nordycki bóg w MCU też jest "nieco" bardziej "opalony" od "typowych" nordyckich bogów... Pytanie czy to jest właściwa droga?;p

        Pamiętaj, "oczy mamią, nie ufaj im" to że czegoś nie widać nie znaczy że czegoś tam nie ma
        Na Hosnian Prime za drzwiami balkonowymi stała cała masa znanych nam ras... po prostu ich nie wyczułeś...

        I wypraszam sobie że nigdy nie piszę o uczuciach! Wyraźnie zaznaczyłem że dopóki można w filmie poczuć Moc to jest to SW

        LINK
      • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

        Finster Vater 2018-01-09 14:28:20

        Finster Vater

        avek

        Rejestracja: 2016-04-18

        Ostatnia wizyta: 2024-11-25

        Skąd: Kazamaty Alkazaru

        Taka drobna uwaga - ja przez długi okres czasu byłem przekonany że to bogactwo "ras i planet" to było kiedyś (i trawa była kiedyś bardziej zielona), nie to co teraz. Tylko, potem sobie odświerzyłem i... No bieda z tymi rasami i powtarzalnością w OT. I że Twi`lekanki to dopiero w RotJ się pojawiły, nie mówiąc o tym że pojedynek Obi-Vader wyglądał zupełnie inaczej, niż go zapamiętałem

        Czyli miałem "czucie" czegoś, co nie miało miejsca - magia SW.

        a ja Ci na to odpowiem, że dla mnie to kiepska filmowa robota od strony koncepcyjnej
        Ale w konceptach było OK. To w produkcji ktoś "zawalił". Tylko, że ja - mimo iż bym chciał zobaczyć to co Ty, to braku tego nie traktuję jako "braku dbania o ciągłość uniwersum"
        I pogadali

        LINK
    • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

      Slavek_8 2018-01-09 12:52:34

      Slavek_8

      avek

      Rejestracja: 2010-06-25

      Ostatnia wizyta: 2024-12-08

      Skąd:

      Lord Budziol napisał:
      Jest jedno miejsce gdzie w którym spotkamy wiele znanych ras - Coruscant, ale to jakby nie było stolica (jest jeszcze Tatooine, ale to też stolica z tym że scum and villainy;p ).
      -----------------------

      No właśnie o to chodzi - w OT mnogość różnych ras w jednym miejscu mamy właściwie tylko na Tatooine, tzn w Mos Eisley i w pałacu Jabby. W Prequelach dochodzi Coruscant. Wiadomo, że urok obu tych scenerii pochodzi z dziwności i różnorodności obecnych tam stworzeń - ale ma to też drugie dno, bo jeśli się przyjrzeć, widać pewne korelacje. Różni Twi`lekowie pojawiają się w aż 4 filmach (TPM, AotC, RotS, RotJ). Rodianie: też w czterech (TPM, RotS, ANH, RotJ). Ithorianie w trzech, zawsze tylko gdzieś w tle (TPM, AotC, ANH). Co ciekawe, Imperium Kontratakuje jest chyba jedynym filmem z I-VI, który nie ma takich powiązań z pozostałymi - ale tam z obcych występuje tylko Bossk, Zuckuss i Ugnaughci.

      W nowych filmach mamy zamek Maz Kanaty i Canto Bight. I Jakku, na upartego. I co? I kupsko. Jedyna rasa, która wydaje się być chociaż w przybliżeniu tak samo rozprzestrzeniona po Galaktyce jak ludzie, to Abednedo: są na Jakku, na Hosnian Prime, na D`Qar, na Cantonice. Także spoko, VII i VIII mają pewne pomosty miedzy sobą nawzajem. Tylko czemu nie ze starymi filmami?


      a wszystko "dzięki" temu że każda z trylogii dzieje się innym zakątku galaktyki.
      -----------------------

      Tutaj Twój argument jest inwalidą. Jakku i Cantonica są bardziej oddalone od siebie nawzajem niż od jakiejkolwiek innej planety z OT/Prequeli, a jednak na obu mieszkają Abednedo, i na żadnej z nich nie widać Durosów ani Ishi Tibów. Hosnian ma bliżej do Coruscant niż do jakiejkolwiek innej planety pokazanej w TFA, ale - szok! - nie pokazano tam żadnego Ithorianina. Tylko kolejnego Abednedo.

      Nie mówię, że obecność starych ras to jakiś warunek konieczny do "fajności" filmu. Ale kurde, ich brak jest zupełnie pozbawiony sensu i logiki. xD

      LINK
      • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

        Lord Budziol 2018-01-09 14:06:18

        Lord Budziol

        avek

        Rejestracja: 2011-02-12

        Ostatnia wizyta: 2024-07-21

        Skąd: Imperial City

        Pozbawione sensu i logiki jest twierdzenie że w każdym barze/zajeździe (kantyna Maz) w galaktyce liczącej tysiące systemów i tysiące ras musi być Twi`lek, Rodianin i Nikto;p
        W nowych Epizodach odwiedzamy dość specyficzne miejsca i nie ma nic dziwnego że akurat nie trafiła się tam jakaś znana wcześniej rasa...

        A odległość Jakku i Cantonici ma tu jakieś znaczenie bo? To coś dziwnego że jakaś rasa upodobała sobie jakieś planety oddalone od siebie? Greenpoint (NY) często nazywano "Little Poland", a chyba nie jest to najbliższe Polsce pod względem odległości miasto;p Tak więc nie wydaje mi się żeby argument był inwalidą;p Różne zakątki galaktyki = m.in. różne spotykane rasy (czasem któreś się powtarzają ale bez żadnego "musu")

        LINK
        • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

          Finster Vater 2018-01-09 14:20:44

          Finster Vater

          avek

          Rejestracja: 2016-04-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-25

          Skąd: Kazamaty Alkazaru

          Ale ale, tu się trochę z Gunfanem zgodzę - bo o ile może nie w każdym zajeździe/mordowni, to na takim Canto Twi`lekanki powinny być (ale wiem, były tylko wyszły na balkon ew. "przypudrować nosek"). Bo czy wyobrażamy sobie jakakolwiek galę celbrycką beż przyklejonych do maczo długonogich wydekoltowanych blondynek?

          Będzie średnio zabawnie, jak się okaże że to co widzimy w konceptach zostało nakręcone tylko potem wycięte.

          I, choć znane obce rasy w RO były, to jednak głównymi bohaterami była rasistowska banda ludzkiej rasy.

          Wejdzie na to, że teraz dla Gunfana najprawdziwsze SW, z bogactwem obcych ras (znanych), planet (znanych) i jeszcze obcym jako głównym protagonistą to... TCW

          LINK
          • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

            Lord Budziol 2018-01-09 14:44:57

            Lord Budziol

            avek

            Rejestracja: 2011-02-12

            Ostatnia wizyta: 2024-07-21

            Skąd: Imperial City

            Tylko że Canto Bight to kasyno dla najbogatszych istot w galaktyce? W dodatku takich którzy w zdecydowanej większości dorobili się na handlu bronią?
            Przyzwyczailiśmy się że Twi`lekanka u boku (często jako niewolnica) to "pokaz statusu", trzeba wziąć jednak poprawkę u kogo? U gangstera Jabby? U typka spod ciemnej gwiazdy Sebulby?
            Canto Bight to elita elit, zbrodniarze w białych rękawiczkach którzy nie napadają (może to kosmiczny rasizm ale trudno;p ) jak przeciętny Rodianin czy Nikto z blasterem by ukraść kilka tysięcy, ale po prostu "handlują śmiercią" za grube miliony...
            Dlatego mnie mimo wszystko nie dziwi to, że w kasynie na Canto Bight bawi się "nieco" inne towarzystwo niż w kantynie w Mos Eisley... W końcu co dziwnego miałoby być w tym że na balu u księcia Dubaju dla członków OPEC nie ma ani jednego "Jożina" a większość nazywa się Abdul al-jakiś tam?;p

            LINK
            • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

              Finster Vater 2018-01-09 14:56:45

              Finster Vater

              avek

              Rejestracja: 2016-04-18

              Ostatnia wizyta: 2024-11-25

              Skąd: Kazamaty Alkazaru

              No nie do końca, bo Sebulba to taki Michael Schumacher Starwarsó (jeżeli weźmiemy pod uwagę EU, ale czemu w sumie nie?)w, wiec spokolnie mógłby wśród takich bonzów załapać się na maskotkę [jak powiedział Gunfan, my zawsze wszystko logicznie wytłumaczymy] ze swoimi "masażystkami".

              Bo w koncepcie Twi`lekankę widzimy, więc ona tam była tylko sobie poszła akurat w chwili gdy kręcili kamerą i wypadła z kadru

              LINK
          • Uwielbiacie mnie wzywać w kontekście TCW :D

            Gunfan 2018-01-09 14:53:53

            Gunfan

            avek

            Rejestracja: 2003-11-27

            Ostatnia wizyta: 2023-04-16

            Skąd: Bielsko-Biała

            Finster napisał:
            Wejdzie na to, że teraz dla Gunfana najprawdziwsze SW, z bogactwem obcych ras (znanych), planet (znanych) i jeszcze obcym jako głównym protagonistą to... TCW
            -----------------------
            Already been there W TCW ilość rzeczy, które bym wywalił, bo mi nie pasują, jest dość podobna do ilości tychże w Prequelach. A poza tym TCW mi siadło przecież. Tak, ten serial to jak najbardziej prawdziwe SW, nawet nie uważam tego stwierdzenia za szczególnie szokujące

            Podejście do Ahsoki jako padawanki Anakina nie ma tu nic do rzeczy

            LINK
            • Re: Uwielbiacie mnie wzywać w kontekście TCW :D

              Finster Vater 2018-01-09 14:59:29

              Finster Vater

              avek

              Rejestracja: 2016-04-18

              Ostatnia wizyta: 2024-11-25

              Skąd: Kazamaty Alkazaru

              Jak dla mnie

              W TCW ilość rzeczy, które bym wywalił, bo mi nie pasują, jest dość podobna do ilości tychże w Prequelach [2]

              Tak, ten serial to jak najbardziej prawdziwe SW [2]

              Ale:

              Czekam na komentarz mistrza Szedała

              LINK
        • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

          Slavek_8 2018-01-09 14:49:30

          Slavek_8

          avek

          Rejestracja: 2010-06-25

          Ostatnia wizyta: 2024-12-08

          Skąd:

          Ojtam, come on, dobrze widzisz o co mi chodzi.
          "Twi`leków nie ma na Cantonice, bo to inny zakątek Galaktyki, nic dziwnego, że nie ma tam tych samych obcych co na Tatooine."
          "Abednedo są na Cantonice, bo przecież ci sami obcy mogą być w różnych zakątkach Galaktyki, nic dziwnego, że są tu oraz na Jakku."

          Przecież wiem, że to wszystko można sobie wytłumaczyć. Tylko po co kręcą te filmy tak, żebyśmy musieli to sobie tłumaczyć?

          LINK
          • Mniej więcej to samo

            Gunfan 2018-01-09 14:58:17

            Gunfan

            avek

            Rejestracja: 2003-11-27

            Ostatnia wizyta: 2023-04-16

            Skąd: Bielsko-Biała

            tu pisałem Budziolowi. Budziol - umiesz Ty spojrzeć na tę kwestię od strony out of universe?

            LINK
          • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

            Lord Budziol 2018-01-09 15:07:35

            Lord Budziol

            avek

            Rejestracja: 2011-02-12

            Ostatnia wizyta: 2024-07-21

            Skąd: Imperial City

            Out-universe? Dla kasy;p
            Kto kupuje książki, komiksy, słowniki ilustrowane czy figurki? Fani.
            Kupiłbyś słownik w którym setny raz omawia się Twi`leków?;p Kupiłbyś figurkę Rodianina który wygląda praktycznie identycznie jak Greedo?;p Filmy są najlepszą reklamą SW, nic dziwnego że jak najwięcej nowości chcą wprowadzać właśnie w nich.
            Dodatkowo, czy gdyby skupiać się głównie na znanych już rasach to czy wrażenie małej skali konfliktu/galaktyki nie byłoby jeszcze większe?

            LINK
            • Co nam z takich nowości

              Gunfan 2018-01-09 15:19:26

              Gunfan

              avek

              Rejestracja: 2003-11-27

              Ostatnia wizyta: 2023-04-16

              Skąd: Bielsko-Biała

              skoro nowi obcy w Sequelach nie robią nic istotnego, nie mają żadnych ról do odegrania i kompletnie nie wbijają się w pamięć? Wszystko skupia się na ludziach. To ja już wolę starego Greedo. Srał pies nowe figurki

              Co do drugiej kwestii: nie sądzę. Wrażeniu rozmiaru konfliktu w Sequelach już nic nie zaszkodzi, bo ciężko o mniejszą skalę A jakby dali stare rasy, to przynajmniej ciągłość by była A tak, to ani skali, ani ciągłości, lose-lose situation

              PS. Myślicie, że zamiast Legend powinienem mieć na pasku w avku "Stare rasy"?

              LINK
              • Re: Co nam z takich nowości

                Slavek_8 2018-01-09 15:25:27

                Slavek_8

                avek

                Rejestracja: 2010-06-25

                Ostatnia wizyta: 2024-12-08

                Skąd:

                Gunfan napisał:
                PS. Myślicie, że zamiast Legend powinienem mieć na pasku w avku "Stare rasy"?
                -----------------------

                Nie wiem, ale pomysł mi się spodobał, to jest sztandar za który mogę walczyć.

                LINK
              • Re: Co nam z takich nowości

                Lord Budziol 2018-01-09 15:30:50

                Lord Budziol

                avek

                Rejestracja: 2011-02-12

                Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                Skąd: Imperial City

                To teraz odpowiedz mi z ręką na sercu... czy podczas pierwszego (może być i drugiego;p ) seansu TPM zwróciłeś uwagę na tego typka z żółtym paskiem na oczach w TPM: http://www.jeditemplearchives.com/galleries/2012/Review_QuinlanVosTVC/Review_QuinlanVosTVC_stillA.JPG

                Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie nie zrobił tam nic istotnego, nie odegrał żadnej roli i kompletnie nie wbił się w pamięć... Więc mówisz po co nam jakiś Kiffar i że lepiej gdyby siedział tam sobie jakiś Twi`lek lub Rodianin?;p

                PS Zrozumiem jak nie odpowiesz szczerze, to mogłoby się wiązać z wyrzuceniem Cię z klubu "Legends";p

                LINK
                • Re: Co nam z takich nowości

                  Gunfan 2018-01-09 16:10:45

                  Gunfan

                  avek

                  Rejestracja: 2003-11-27

                  Ostatnia wizyta: 2023-04-16

                  Skąd: Bielsko-Biała

                  No jasne, że nie zwróciłem, przecież on tam jest w cieniu na dalekim planie.

                  Czekaj, ale sugerujesz, że te postacie obcych z Sequeli, które tak mi się nie wbiły w pamięć, mogą zostać rozwinięte w nowym EU? No pewnie, że mogą. Częściowo już zostały (Bazine Netal choćby). Tylko jak to się ma do mojego posta? Bo wydawało mi się, że nie rozmawiamy o wszystkich mediach SW, tylko o nowych filmach. I o marketingowym potencjale nowych obcych w nich przedstawionych.

                  Dla porównania: po Prequelach można było mieć chętkę na figurki Kita Fisto, Saesee Tiina, Agena Kolara, Maula, Grievousa (też obcy), Yody, Sebulby, Watto, Dextera, Shaak Ti, Luminary, Bariss, Ki Adi Mundiego, Jar Jara, Mas Ameddy itp. itd. Bo ci obcy COŚ robili, czasem cholernie dużo. W sequelach robią coś głównie Unkar i Maz. Trochę bieda. Dzieciaki raczej masowo się nie rzucą na takie figurki, będą kupować Rey, Finna, Poego, Kylo... Czyli ludzi. Przypadek?

                  LINK
                  • Re: Co nam z takich nowości

                    Finster Vater 2018-01-09 16:21:27

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    -po Prequelach można było mieć chętkę na figurki Kita Fisto, Saesee Tiina, Agena Kolara, Maula, Grievousa (też obcy), Yody, Sebulby, Watto, Dextera, Shaak Ti, Luminary, Bariss, Ki Adi Mundiego, Jar Jara, Mas Ameddy itp.

                    No... NIE. Jednak nie. Tzn. część z wymienionych jak najbardziej (tych, którzy COŚ robili). ALe co robił Kit Fisto? Dał się zabić Palpiemu w trzech ruchach. Saesee Tin - no jeszcze lepiej. Barris to sobie stoi w gabinecie Palpiego, Shaak siedzi w radzie i gdzieś tam jest na arenie. Aayla - podobnie jak Seasee. Aurra - miała sowje "piec sekund" tylko w TPM. Nie, bez EU i (chyba nawet bardziej) TCW te postacie by były zapamiętane tak, jak pamiętamy postacie w tle z TFA/TLJ

                    LINK
                  • Re: Co nam z takich nowości

                    Mossar 2018-01-09 16:23:34

                    Mossar

                    avek

                    Rejestracja: 2015-06-12

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                    Skąd:

                    Masz rację, ale myślę, że porównywanie prequeli do sequeli w tym przypadku nie ma sensu. Kit Fisto, Yoda, Jar Jar, Watto, Dexter, itd. to były postacie dosyć kluczowe. Miały swoje dialogi, odgrywały dosyć ważną rolę w filmie. No dobra, Kit może nie, ale Kit to Kit Sequele mają konstrukcję bliższą OT, gdzie nie ma aż takie nawału różnorodnych postaci. Fabuła jest bardziej skupiona na jednostkach. Z jednej strony szkoda, ale to po prostu inna droga. Tak jak Ty zgadzam się, że parę starych ras mogłoby się znaleźć u Maz czy na Canto Bight albo po prostu w Ruchu Oporu, bo to były idealne okazje do tego, ale raczej nikt nie robiłby z nich figurek tak samo jak nie robi się figurek tych nowych ziomków z Canto Bight.

                    Budziol jest absolutnym mistrzem wyjasniania Star Wars i powinien zastąpić Pablo w LSG, ale akurat co do namiastki starych ras w sequelach jestem po Twojej stronie. Nie jest to dla mnie ogromny problem, ale mimo wszystko trochę boli.

                    LINK
                  • Re: Co nam z takich nowości

                    Gunfan 2018-01-09 16:25:36

                    Gunfan

                    avek

                    Rejestracja: 2003-11-27

                    Ostatnia wizyta: 2023-04-16

                    Skąd: Bielsko-Biała

                    Wszyscy, którzy byli na arenie na Geonosis i walczyli tam, mają z automatu +10 do zajebistości i każdy dzieciak chce mieć ich figurki Bo machali mieczami, kroili droidy, odbijali strzały itp. A Kit się w dodatku zabójczo uśmiechnął

                    LINK
                  • Re: Co nam z takich nowości

                    Slavek_8 2018-01-09 16:38:01

                    Slavek_8

                    avek

                    Rejestracja: 2010-06-25

                    Ostatnia wizyta: 2024-12-08

                    Skąd:

                    A kto z gracją, ruchem ręki przewrócił SBD prosto na jedną z hybryd B1/C-3PO, po czym zawadiacko uśmiechnął się białymi, nautolańskimi ząbkami? Najlepsza scena w AotC!

                    Nie, serio, jarałem się moim foliowanym Kitem Fisto w Star Wars TCG jeszcze przed przeczytaniem Republiców.

                    LINK
                  • Re: Co nam z takich nowości

                    Finster Vater 2018-01-09 16:49:38

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    I teaz będę musiał znowu sięgnąć po AotC... Całkowicie mi ta scena wyparowała, ale same ząbki pamiętam

                    Bo jakoś ostatnio mi się dziwnie Kit tylko z kąpielówkami kojarzył, co ten "Bastion" robi z ludzi.

                    LINK
                  • Re: Co nam z takich nowości

                    Lord Budziol 2018-01-09 18:24:55

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    Ma się to do tego tak, że nowa rasa może wprowadzić do uniwersum coś nowego, patrz psychometria Kiffarów.
                    No i kto ogarnia te wszystkie "stare" rasy? Fani. I oni mają je w książkach czy komiksach. "Przeciętny" widz jak w tle wrzucisz jakiegoś Twi`leka to nie odróżni go od Biba Fortuny, ewentualnie będzie do tego podchodził "meh, kolejny mackogłowy". Każda nowa rasa przedstawiona na ekranie to okazja do nowej figurki, nowej historii, a za kilka lat może stać się tak kultowa jak Twi`lek czy Rodianin. A figurkę ma nawet Constable Zuvio;p A chyba wiemy ile wniósł do filmu;p

                    LINK
                  • Re: Co nam z takich nowości

                    Kathi Langley 2018-01-09 18:45:51

                    Kathi Langley

                    avek

                    Rejestracja: 2003-12-28

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Poznań

                    Lord Budziol napisał:
                    A figurkę ma nawet Constable Zuvio;p
                    -----------------------
                    KONSTABLA PROSZĘ SZANOWAĆ, DUMNIE CHRONI NASZE PÓŁKI!

                    LINK
                  • Re: Co nam z takich nowości

                    Lord Budziol 2018-01-09 19:22:46

                    Lord Budziol

                    avek

                    Rejestracja: 2011-02-12

                    Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                    Skąd: Imperial City

                    To byłaby praca marzeń Nie masz jakiś wtyków w LucasFilm by mnie polecić?;p
                    Btw. wyobraźcie sobie te wszystkie piękne pro-imperialne filmy gdybym miał wpływ na SG

                    LINK
                  • Re: Co nam z takich nowości

                    Finster Vater 2018-01-09 19:26:26

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    - A chyba wiemy ile wniósł do filmu;p

                    Jak to leciało? - każdy sfilmowany we wspólnej scenie z Renem ma z automatu +50 do fajności.

                    LINK
                  • Re: Co nam z takich nowości

                    Slavek_8 2018-01-09 22:21:33

                    Slavek_8

                    avek

                    Rejestracja: 2010-06-25

                    Ostatnia wizyta: 2024-12-08

                    Skąd:

                    Dobra, miałem nie pisać, ale znowu o tych Kiffarach... Proszę nie traktować poniższego jako czepianie się bądź próbę zinwalidzenia argumentu; to tylko ciekawostka uzupełniająca:

                    Kiffarzy wcale nie zostali od zera wymyśleni po TPM przez Ostrandera czy kogośtam na potrzeby Quinlana Vosa. "Galaxy Guide 1: A New Hope" z 1989 identyfikuje siostry Tonnika z kantyny Mos Eisley jako "Kiffu" z planety "Kiffex" - później powstał retcon, wg którego Kiffu i Kiffex to planety, a rasa nazywa się Kiffar. Owszem, psychometria i cała kultura Kiffarów to już dzieło autorów Republiców, ale podstawą jest rasa, która pojawiła się w oryginalnych SW z 77.

                    Rzekłem, udaję się do painta kraść pasek od Gufa.

                    LINK
                  • Re: Co nam z takich nowości

                    Gunfan 2018-01-09 22:34:00

                    Gunfan

                    avek

                    Rejestracja: 2003-11-27

                    Ostatnia wizyta: 2023-04-16

                    Skąd: Bielsko-Biała

                    Podepnę Ci mój, żeby były jednolite. I linka podeślę

                    LINK
                  • Re: Co nam z takich nowości

                    Gunfan 2018-01-09 22:43:30

                    Gunfan

                    avek

                    Rejestracja: 2003-11-27

                    Ostatnia wizyta: 2023-04-16

                    Skąd: Bielsko-Biała

                    Masz na Fejsie, sam pasek Ci podesłałem

                    LINK
                  • Re: Co nam z takich nowości

                    Mossar 2018-01-09 22:58:24

                    Mossar

                    avek

                    Rejestracja: 2015-06-12

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                    Skąd:

                    Paski rozrastają się już do takiego stopnia, że powoli przydalby sie na Bastionie mechanizm wyboru paska w edycji profilu

                    LINK
                  • Re: Co nam z takich nowości

                    Slavek_8 2018-01-10 00:01:09

                    Slavek_8

                    avek

                    Rejestracja: 2010-06-25

                    Ostatnia wizyta: 2024-12-08

                    Skąd:

                    Noszę z dumą! Dzięki.

                    LINK
              • Re: Co nam z takich nowości

                bartoszcze 2018-01-09 18:30:20

                bartoszcze

                avek

                Rejestracja: 2015-12-19

                Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                Skąd: Jeden z Wszechświatów

                Gunfan napisał:
                Wszystko skupia się na ludziach.

                I to akurat wkurza mnie cholernie. Ale zupełnie nie zrobiłoby mi różnicy, czy Holdo byłaby Twi`lekanką, czy kimś z kompletnie nowej rasy (moje prywatne marzenie to rasy niehumanoidalne w SW, bliższe Huttom a przynajmniej Geonosianom).

                PS. Myślicie, że zamiast Legend powinienem mieć na pasku w avku "Stare rasy"?
                -----------------------

                KONIECZNIE!

                LINK
  • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

    Slavek_8 2018-01-09 11:33:55

    Slavek_8

    avek

    Rejestracja: 2010-06-25

    Ostatnia wizyta: 2024-12-08

    Skąd:

    Mam dokładnie ten sam problem.
    Odmienną estetykę Prequeli zawsze tłumaczyłem sobie tym, że "kanciastość" i szarosć OT wywodzi się z dwóch dekad panowania Imperium, które faworyzuje taki styl i zdążyło wyplenić z Galaktyki kolorowe, opływowe relikty Republiki.
    Tak jak mówisz, te same planety i obcy tych samych ras pojawiający się w różnych filmach są najlepszym pomostem, dzięki któremu czuje się, że to wciąż ta sama Galaktyka - strasznie mi tego brakuje w VII i VIII. Dopiero po przeczytaniu około-filmowych książeczek, w których pojawiają się znane elementy, zaczynam czuć jakieś powiązania. Nie potrafię zrozumieć z czego wynika i co ma na celu stronienie od znanych ras i planet w nowej trylogii. R1 jakoś nie miało tego problemu.

    LINK
    • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

      Gunfan 2018-01-09 12:21:06

      Gunfan

      avek

      Rejestracja: 2003-11-27

      Ostatnia wizyta: 2023-04-16

      Skąd: Bielsko-Biała

      Slavek_8 napisał:
      Dopiero po przeczytaniu około-filmowych książeczek, w których pojawiają się znane elementy, zaczynam czuć jakieś powiązania. Nie potrafię zrozumieć z czego wynika i co ma na celu stronienie od znanych ras i planet w nowej trylogii.
      -----------------------
      Ano właśnie, najdziwniejsze jest to, że komiksy i książki z nowego kanonu są pełne starych ras i starych planet. I wszystko się ładnie łączy. To czemu nie w filmach?

      LINK
  • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

    vilkala 2018-01-09 12:24:33

    vilkala

    avek

    Rejestracja: 2015-10-19

    Ostatnia wizyta: 2020-12-18

    Skąd:

    Jeśli chodzi o samo "czucie" to tak.

    Nie powiem, że mi nie brakuje "starych ras", nawet nie w roli głównej ale choćby jak na koncepcie Canto Bight - ot Twi`lekanka pod rękę z jakimś magnatem. I już, tyle by wystarczyło. Zwłaszcza, że to nie tak, że Disney postanowił te stare rasy zupełnie wymazać - w innych mediach, czy nawet antologii są widoczne (czasem bardzo).
    Brakuje ich w sequelach, ale...

    Ale nie same stare rasy tworzą dla mnie galaktykę, na to się składa wiele, wiele innych drobiazgów. Ten sam klimat, muzyka, trochę znanych twarzy, X-Wingi, A-Wingi, Star Destroyery i czuję się jak w domu

    LINK
  • ...

    Karaś 2018-01-09 12:26:10

    Karaś

    avek

    Rejestracja: 2007-01-24

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: София

    Krótko i na temat: czy wg Was jest odczuwalne, że Wojny Światowe (spin-offy na razie zostawmy) mają akcję umieszczoną w tej samej galaktyce? Że to ten sam świat, to samo uniwersum? A może coś Wam zgrzyta i nie do końca to widzicie?

    Od siebie powiem, że już przy Drugiej Wojnie był pewien zgrzyt, bo wyglądają i klimat mają zupełnie inny, niż Pierwsza, ale udało się ten dysonans zminimalizować dzięki wrzucaniu wszędzie starych narodów, a także np. USA. Wojna w Hiszpanii też całkiem nieźle to wszystko łączy, więc ogólne wrażenie jest ok.

    Z Drugą mam gorzej. Żadnych starych państw, stare narody tylko jako konkretne postacie (Goering, Hitler, Churchill, Stalin), a nie randomy w tle. Klimat jest kompletnie inny, co samo w sobie nie jest złe, bo w Pierwszej też tak było, ale ogólnie właśnie brak klasycznych elementów sprawia, że jest to jakieś takie "nie moje". Niby jest dużo elementów z Drugiej, ale jakoś mi to nie wystarcza.

    Naprawdę liczę, że Trump, który ponoć ma w WŚIII łączyć wszystkie trzy wojny, zrobi coś dobrego w tym kierunku i może podrzuci jakąś bitwę z poprzednich dwóch wojen. I te nieszczęsne stare narody, pliz.

    LINK
  • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

    Kathi Langley 2018-01-09 12:45:16

    Kathi Langley

    avek

    Rejestracja: 2003-12-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Poznań

    Nie.

    Prequele zawsze mi strasznie odstawały i nie jestem w stanie w żaden sposób się przekonać że są immanentną częścią tego samego uniwersum.

    LINK
  • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

    Alex 2018-01-09 13:11:25

    Alex

    avek

    Rejestracja: 2005-11-02

    Ostatnia wizyta: 2024-09-02

    Skąd: Szczecin

    Zdecydowanie. To jeden z elementów, przez które Disney Trilogy jest tylko podróbką, produktem starwarso-podobnym, jak zresztą wspominałem w moim komentarzu do TLJ. Wrzucenie nawet kilku nazw w tle - coś wspomniane o Coruscant, coś o bitwie o Endor itp. już by trochę zmniejszyło wrażenie odmienności. Niby jest tekst o klonach i pada `Darth Sidious`, ale to trochę mało. Z kolei dodanie kilku ras w tle to przecież żaden problem.

    Ogólnie nowym filmom brakuje jednej istotnej rzeczy - George`a Lucasa. I zanim jakiś śmieszek wrzuci bekowy komentarz o prequelach - tak tak, wszyscy wiemy, że mają słaby scenariusz, średnio wyglądają i w ogóle są fe. Tylko nie o to tu chodzi - w Disney Trilogy kompletnie brakuje serca, duszy i wizji. Przykre. Ale jako filmy same w sobie, wyjęte poza starwarsowy kontekst, wypadają strawnie. Są gdzieś pomiędzy DCEU a MCU.

    LINK
    • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

      Alex 2018-01-09 13:12:00

      Alex

      avek

      Rejestracja: 2005-11-02

      Ostatnia wizyta: 2024-09-02

      Skąd: Szczecin

      Zdecydowanie nie *

      LINK
    • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

      Kathi Langley 2018-01-09 14:33:43

      Kathi Langley

      avek

      Rejestracja: 2003-12-28

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Poznań

      Alex napisał:
      I zanim jakiś śmieszek wrzuci bekowy komentarz o prequelach
      -----------------------
      12:45:16 - spóźniłeś się z tym komentarzem

      LINK
      • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

        Alex 2018-01-09 15:17:18

        Alex

        avek

        Rejestracja: 2005-11-02

        Ostatnia wizyta: 2024-09-02

        Skąd: Szczecin

        Kathi, ale Twój komentarz nie był bekowy, on był po prostu smutny

        LINK
        • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

          Kathi Langley 2018-01-09 15:31:08

          Kathi Langley

          avek

          Rejestracja: 2003-12-28

          Ostatnia wizyta: 2025-01-18

          Skąd: Poznań

          Nie był, Gwiezdne Wojny przestały być wreszcie smutne w 2014 roku

          LINK
          • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

            Mossar 2018-01-09 15:33:47

            Mossar

            avek

            Rejestracja: 2015-06-12

            Ostatnia wizyta: 2025-01-17

            Skąd:

            I co teraz, żółtopaskowcy?

            LINK
            • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

              Louie 2018-01-09 15:58:30

              Louie

              avek

              Rejestracja: 2003-12-17

              Ostatnia wizyta: 2025-01-15

              Skąd:

              Nic, Kathi jest moderatorem, czyli osobą, której słuchać nie warto. Jej zdanie się niespecjalnie liczy.

              LINK
              • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

                Mossar 2018-01-09 16:03:28

                Mossar

                avek

                Rejestracja: 2015-06-12

                Ostatnia wizyta: 2025-01-17

                Skąd:

                Ty nie masz żółtego paska tylko transparentny pasek z napisem "Ludwiczek". Nie znam tego kanonu :/

                LINK
              • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

                Kathi Langley 2018-01-09 16:55:56

                Kathi Langley

                avek

                Rejestracja: 2003-12-28

                Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                Skąd: Poznań

                Ludwik,

                anuluję twoje zamówienia na rysowane nudesy Solara i Shai tarzających się w burgerach z McDonalda.
                Cierp.

                LINK
                • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

                  vilkala 2018-01-09 17:15:07

                  vilkala

                  avek

                  Rejestracja: 2015-10-19

                  Ostatnia wizyta: 2020-12-18

                  Skąd:

                  Czy jak powiem że masz zawsze rację, to zobaczę choć szkice koncepcyjne?

                  LINK
                  • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

                    Kathi Langley 2018-01-09 17:17:24

                    Kathi Langley

                    avek

                    Rejestracja: 2003-12-28

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Poznań

                    Da się zrobić

                    LINK
                  • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

                    Louie 2018-01-09 17:47:00

                    Louie

                    avek

                    Rejestracja: 2003-12-17

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

                    Skąd:

                    Widok obu Marcinów wprawia mnie w głębokie obrzydzenie; ich nudesy to miał być plan awaryjny na wypadek, gdybym chciał dokonać eutanazji na własnej osobie (co zapewne będzie konieczne po obejrzeniu EP9). Jak widać wybrałem niekompetentnego rzemieślnika.

                    LINK
                  • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

                    Finster Vater 2018-01-09 18:18:02

                    Finster Vater

                    avek

                    Rejestracja: 2016-04-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-25

                    Skąd: Kazamaty Alkazaru

                    To ja też poproszę, i oczywiście Kathi zawsze ma rację.

                    LINK
                  • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

                    Kathi Langley 2018-01-09 19:05:42

                    Kathi Langley

                    avek

                    Rejestracja: 2003-12-28

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

                    Skąd: Poznań

                    Ludwik, nie każ mi sięgać do stenogramów rozmów bo tylko się skompromitujesz.

                    LINK
          • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

            Alex 2018-01-09 15:40:05

            Alex

            avek

            Rejestracja: 2005-11-02

            Ostatnia wizyta: 2024-09-02

            Skąd: Szczecin

            Pewnie dlatego, bo w 2014 Gwiezdne Wojny przestały być.

            LINK
  • ...

    Emperor Reek 2018-01-09 14:28:50

    Emperor Reek

    avek

    Rejestracja: 2014-11-19

    Ostatnia wizyta: 2022-09-03

    Skąd: Olsztyn

    Akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce.
    Akcja sequeli dzieje się, gdzieś indziej.

    LINK
  • ...

    Mossar 2018-01-09 14:38:55

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-17

    Skąd:

    Akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce.
    Akcja Holiday Special dzieje się gdzieś indziej. Bardzo "gdzieś indziej".

    LINK
  • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

    Ringwraith 2018-01-09 14:55:46

    Ringwraith

    avek

    Rejestracja: 2017-11-05

    Ostatnia wizyta: 2019-12-13

    Skąd:

    Jakby wszystko było wtórne, to też byś narzekał. Przecież to logiczne, że w ogromnej galaktyce są miliony światów. Raz narzekacie na syndrom małej galaktyki, raz na to, że nie ma planet, ras, które już dobrze znamy. Gubię się trochę w tym waszym zrzędzeniu. Prawdopodobieństwo, że jakaś rasa się powtórzy jest bardzo małe, a i tak widzimy pojedyncze jednostki w komisach, książkach, grach. Wszystko zależy od tego gdzie kto się zapuści. W końcu galaktyka jak dżungla, można się porządnie zgubić.

    LINK
  • Ale

    Darth Ponda 2018-01-09 14:58:52

    Darth Ponda

    avek

    Rejestracja: 2014-02-15

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Olsztyn

    Czy to nie tak że te zarzuty są w dużej mierze zasadne, gdyż akcja OT, PT i ST ma miejsce w różnych częściach galaktyki? W PT oczywiście pojawiały się czasem stare rasy, ale to w końcu centrum galaktyki, a nie rubieża rubieży.

    LINK
  • Czujemy...

    HAL 9000 2018-01-09 17:02:14

    HAL 9000

    avek

    Rejestracja: 2016-01-23

    Ostatnia wizyta: 2022-01-21

    Skąd:

    że akcja toczy się w tej samej galaktyce, ale...
    pragniemy by było więcej GALAKTYK!!!

    LINK
  • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

    _darth alan_ 2018-01-09 17:57:11

    _darth alan_

    avek

    Rejestracja: 2008-08-22

    Ostatnia wizyta: 2024-12-20

    Skąd:

    W przypadku prequeli miałem dość silne poczcie że widzę kompletnie inne uniwersum. Może to przez to, że nieco inaczej wyobrażałem sobie Zakon Jedi i Republikę przez pryzmat OT. Jednak połączenie obu trylogii w RotS oraz liczne inne źródła (książki, komiksy, gry) sprawiły, że z czasem się przyzwyczaiłem i zacząłem patrzeć na całe SW jak na spójne uniwersum.

    Z sequelami mam teraz podobnie i liczę, że z czasem się to poprawi. Fakt, że brak starych ras i planet trochę to utrudnia, ale są też elementy pokrewne, tylko "upgreadowane" (AT-M6, Raddus, zbroje szturmowców etc.). Najbardziej moje poczucie niespójności uniwersum budzi teraz brak wpływu wydarzeń z OT na Sequele (prócz związku Hana i Lei). Nie wiadomo co się stało z Imperium, skąd wziął się FO, co z Sojuszem i Nową Republiką (ledwo się pojawiła o niej wzmianka, a już cała została zniszczona przez Starkillera)? Długa przerwa czasowa to usprawiedliwia i liczę, że okołofilmowe elementy posplatają OT z Sequelami.

    LINK
  • Re: "Czujecie", że akcja Epizodów toczy się w tej samej galaktyce?

    lukaszzz 2018-01-09 18:06:26

    lukaszzz

    avek

    Rejestracja: 2003-06-26

    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

    Skąd:

    Tak. Jest to dla mnie jeden spójny świat przedstawiony w różnych okresach i różnych zakątkach, ale jednak tej samej galaktyki. Prequele zdecydowanie odstają, ale jeżeli nie muszę ich ponownie oglądać, jestem w stanie zaakceptować ich wizję. Sequele z drugiej strony świetnie oddają klimat i estetykę galaktyki z OT.

    Aczkolwiek brak starych ras jest jednym z niewielu argumentów przeciw sequelom z którym jestem w stanie się zgodzić. Wrzucenie ich nawet gdzieś w tle nie byłoby wielkim wysiłkiem. I mam tu na myśli zarówno rasy z OT jak i z prequeli. Tymczasem większości nowych obcych którzy goszczą na ekranie dłużej niż sekundę i tak nie mogę odróżnić od tego gościa: https://vignette.wikia.nocookie.net/starwars/images/c/ce/Ello_Asty_AotG.png/revision/latest?cb=20171206233947.

    LINK
  • ja się zastanawiam

    bartoszcze 2018-01-09 18:18:22

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    jak bardzo klaustrofobiczne są zamiłowania fanów, skoro galaktyka złożona z 18 planet (OT-8, PT-10) staje się tak wielka, że dodanie kolejnych 8 (w Łotrze jeszcze 6) powoduje gwałtowną tęsknotę za dotychczasowymi i myśli o tym, czy to wciąż jeszcze ta sama galaktyka

    sam Evazan miał wyroki śmierci w dwunastu układach...

    LINK
  • Trochę tak, trochę nie

    darth_numbers 2018-01-09 21:06:33

    darth_numbers

    avek

    Rejestracja: 2004-08-03

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd:

    Z jednej strony TAK. Wszystkie epizody plus R1 są bardzo spójne koncepcyjnie, mimo wszystkich burz, zgrzytów i improwizacji. Jakimś cudem to się "dzieje" w jednym świecie. Prequele mają inne tempo i rytm, odbiegają od OT "językiem filmowym", dlatego odbiera się je odrobinę "inaczej". Różnica w stylu wizualnym to po prostu upływ czasu, zarówno "tam", jak i "tu", jak przypominam sobie rok 1992 to sam się zastanawiam czy jestem w tej samej galaktyce.
    Jest jeszcze taka kwestia, że akcja OT dzieje się na peryferiach, z różnych przyczyn (in- i out-universe). Ktoś kiedyś fajnie napisał, OT jest trochę jak SAVING PRIVATE RYAN, ktoś nie mający pojęcia o Europie oglądając ten film nic nie będzie wiedział o wielkich pięknych miastach, jakimś Paryżu, Londynie etc. Dla widza SPR cała Europa to te zrujnowane miasteczka i pola. I do tych właśnie pięknych stolic przenosi widza PT, dlatego klimat siłą rzeczy jest inny. ST to dalszy ciąg gonitw po bezdrożach i zrujnowanych miasteczkach.

    Z drugiej strony NIE. Próbowałem sobie dziś usilnie przypomnieć, jakie miałem wrażenia na ten temat będąc dzieciakiem po obejrzeniu OT w kinach w latach 80-tych. Każdy z tych filmów jest jednak odrobinkę inny i dlatego każdy jednak rozgrywa się w innym uniwersum "kinowym". Poza tym, Lucas nie planował uniwersum, tylko cykl filmów luźno ze sobą związanych. Te subtelne różnice da się wypatrzeć, pomiędzy OT a PT, pomiędzy poszczególnymi epizodami również.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..