TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Epizody VII-IX

Zielone mleko

Darth Starkiller 2018-01-01 02:30:36

Darth Starkiller

avek

Rejestracja: 2015-09-29

Ostatnia wizyta: 2018-04-11

Skąd: Kashyyyk

Chciałbym wyróżnić temat związany z zielonym mlekiem z Ahch-To, jako że mam wrażenie, iż więcej widzów "Ostatniego Jedi" poruszył wątek właśnie zielonego mleka niż chociażby "hehe śmieszna wstawka" z Luke`iem wyrzucającym miecz świetlny Skywalkerów do morza. Przynajmniej tak mi się wydaje patrząc na wiele komentarzy rozsianych po różnych miejscach w Internecie.

W skrócie sytuacja wyglądała tak: Rey panoszy się na Ahch-To. Luke jej nie chce tam, ale ona za nim łazi. Luke odczuwa głód bądź pragnienie, więc idzie normalną drogą do źródła, które może zaspokoić jedną z tych potrzeb. Potem widzimy te stworki (thala-syreny? tak chyba się zwały w "Słowniku ilustrowanym" do "Ostatniego Jedi"), do których przychodzi Luke, następnie je doi, mleko spuszcza do jakiegoś pojemnika, a potem je pije.

Mi się ta scena podobała. Nie wprawiła mnie w zachwyt, nie wywołała jakichś większych emocji, ale fajnie wyszła. Jakbym miał ją umieścić po jakiejś stronie "wagi oceny", to zdecydowanie nie byłaby po stronie scen negatywnych, bardziej pozytywnych. Dobrze nakręcona, połączona związkiem przyczynowo-skutkowym, dość ludzka. W zestawieniu ze wszystkimi scenami, w których pojawił się obraz Luke`a Skywalkera, uwydatnia to, że mimo wszystkich swoich pozytywnych przymiotów nie był półbogiem i miał podstawowe potrzeby (głód, pragnienie), pragnąc je zaspokoić.

W Internecie często czytam, że scena była "obrzydliwa", "nieśmieszna", "tandetna", czy najlepsze: "nierealistyczna". Tak jakby fakt odżywiania się czymkolwiek przez jakąś istotę żywą był czymś dziwnym. Przypomina mi to zdziwienie w stylu uświadomienia nastolatkom, że najpiękniejsi modele i najpiękniejsze kobiety świata także chodzą do toalety za potrzebą.
Tak samo Luke. Mistrz czy nie mistrz, jak chciał się posilić to udał się po mleko i je wypił. Prosto od thala-syreny, ale czy to coś złego?

LINK
  • Re: Zielone mleko

    lukaszzz 2018-01-01 02:50:35

    lukaszzz

    avek

    Rejestracja: 2003-06-26

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd:

    Darth Starkiller napisał:
    W Internecie często czytam, że scena była "obrzydliwa", "nieśmieszna", "tandetna", czy najlepsze: "nierealistyczna". Tak jakby fakt odżywiania się czymkolwiek przez jakąś istotę żywą był czymś dziwnym. Przypomina mi to zdziwienie w stylu uświadomienia nastolatkom, że najpiękniejsi modele i najpiękniejsze kobiety świata także chodzą do toalety za potrzebą.[/cytat]
    -----------------------

    Oczywiście że scena jest obrzydliwa - przecież w prawdziwym świecie mleko bierze się z kartonika, a nie z czworocycych syren. A jego zieloność wskazuje na stan dalece odbiegły od spożywalnego. Tymczasem Luke nie dość że doi, bez pasteryzacji spożywa, to jeszcze patrzy na Rey jakby ją też chciał wydoić. Ble.

    LINK
    • Re: Zielone mleko

      Darth Starkiller 2018-01-01 02:53:31

      Darth Starkiller

      avek

      Rejestracja: 2015-09-29

      Ostatnia wizyta: 2018-04-11

      Skąd: Kashyyyk

      Podobno wielu w Stanach Zjednoczonych myśli, że mleko pochodzi od mleczarza, a nie od krowy. Byłoby to prawdą gdyby stwierdzić, że mleczarz to mleko roznosi, bo samo w sobie mleko w stanie pierwotnym pochodzi od krowy.

      Wzrok Luke`a nie przypominał mi nic lubieżnego. Bardziej coś w stylu "chcesz łyka?" z podkreśleniem, że skoro tak chciała za nim łazić to teraz niech ogląda jego nudne czynności życia codziennego.

      LINK
  • :D

    Nestor 2018-01-01 11:47:17

    Nestor

    avek

    Rejestracja: 2004-10-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Lasocice

    Jak mleko to tylko UHT, fu*k mleko bezpośrednio od rolnika!

    LINK
  • Re: Zielone mleko

    Elendil 2018-01-01 11:58:41

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2024-11-18

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    Scena była trochę obrzydliwa, co nie znaczy że była niepotrzebna. Jak najbardziej tam pasowała, tak jak cała seria scen pokazujących codzienność Luke`a na wyspie.

    LINK
  • Re: Zielone mleko

    Lubsok 2018-01-01 12:00:53

    Lubsok

    avek

    Rejestracja: 2012-03-10

    Ostatnia wizyta: 2024-09-12

    Skąd: Białystok

    Scena jak scena, ale ludzie którym się TLJ nie podobał oczywiście się czepiają, bo już nie mają czego tak naprawdę. xD

    LINK
  • cóż..

    Burzol 2018-01-01 12:43:04

    Burzol

    avek

    Rejestracja: 2003-10-14

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Poznań

    Ta scena jest dobrym przykładem jak działa cały film "Ostatni Jedi". Ta scena jest dobra, zabawna, słuszna w założeniach, pasująca do postaci, dobrze rozwijające bohaterów, ale jednocześnie jest zaskakująco skomplikowana, miejscami zbyt trudna do zrozumienia.
    Oto mamy Rey śledzącą Mistrza Skywalkera, patrzymy na jego codzienne życie na wyspie. Czym może zajmować się emerytowany Jedi? I tutaj całkowicie zgadzam się z Pisulą ( https://www.facebook.com/fullfrontalpisula/posts/228540547686270 ) Luke to farmer, to wieśniak, raz będący wieśniakiem już do końca życia pozostający wieśniakiem. A zatem życie farmerskie, w zgodzie z naturą jest jego normalnością. Z resztą taka jest odległa galaktyka, w której niekiedy nie ma technologii, bo zatonęła w morzu, i trzeba sobie radzić bez procesora jedzenia.
    Z egzekucją tej sceny jest więcej problemów. Kosmiczna krowa super, z resztą postawili prawdziwą kukłę na skale. Scena dojenia spoko. Widzimy, że Rey cieszy się z tego, że Luke nalał sobie mleka. Ale potem nagle Luke robi tak dziwną minę biorąc łyk, że nie wiadomo co o tym myśleć. Szczerze zęby, popija żeby mleko spływało mu po brodzie. Dlaczego tak to pokazali? Nie wiem, może żeby podkreślić dzikość jego obecnego życia? A potem jest drugi komediowy akcent tej sceny, Rey patrzy w oczy kosmicznej krowy i nagle czuje zawstydzona, może? Nie zrozumiałem, w każdym razie krowa patrzy na Rey, a ta odwraca wzrok od kosmicznie krowy.

    Czyli mogli pokazać to prosto, Luke radzi sobie na wyspie, żyjąc w zgodzie z naturą. Ale po co to tak komplikować? Dodając wątpliwy humor. Konfundujące. I Epizod 8 też trochę taki jest. Dobry, ale skomplikowany.

    LINK
    • Re: cóż..

      Monique7 2018-01-01 12:59:30

      Monique7

      avek

      Rejestracja: 2007-09-22

      Ostatnia wizyta: 2021-05-01

      Skąd: z zapadłej wsi

      - popija żeby mleko spływało mu po brodzie

      Ja zrozumiałam to tak: Luke nie chce towarzystwa i odstrasza niechcianego gościa pokazując jakim starym, nieporządnym i bezużytecznym osobnikiem chce się wydawać. Mówi: popatrz jestem starym dziadem opluwającym się mlekiem, włóczącym się po okolicy i mamroczącym do siebie pod nosem, może lepiej się stąd wyniesiesz

      Cała sytuacja kojarzy się mocno z azjatyckimi opowieściami o mistrzach chcących zniechęcić natrętnych uczniów...

      LINK
      • Re: cóż..

        Mossar 2018-01-01 13:31:21

        Mossar

        avek

        Rejestracja: 2015-06-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-23

        Skąd:

        Tak, miałem te same wrażenia. Luke chciał żeby Rey sobie poszła. Dlatego jest szorstki, chce sprawiac wrazenie obrzydliwego i gruboskornego. Potem widzimy ze to tylko pewna maska dla Rey. Tak naprawde wewnatrz Luke ciagle jest ten bòl, nadzieja że coś sie zmieni. Ale poki nie widzial rzeczywistej szansy, odrzucał od siebie Rey i probował przekonać samego siebie że jest własnie taki.

        LINK
      • Re: cóż..

        vilkala 2018-01-01 13:38:54

        vilkala

        avek

        Rejestracja: 2015-10-19

        Ostatnia wizyta: 2020-12-18

        Skąd:

        Dokładnie to, moje natychmiastowe skojarzenie!
        I to Luke`a "patrz jakie pyszne"

        Acz no dojenie krowosyrenek może być odbierane jako coś poniżej godności Legendy. I potem boli.

        LINK
    • Burzol, tego to się po Tobie nie spodziewałem...!

      Ricky Skywalker 2018-01-10 09:37:38

      Ricky Skywalker

      avek

      Rejestracja: 2002-07-12

      Ostatnia wizyta: 2024-01-10

      Skąd: Bydgoszcz

      Burzol napisał:
      Z resztą taka jest odległa galaktyka[...].
      Kosmiczna krowa super, z resztą postawili prawdziwą kukłę na skale. Scena dojenia spoko [...].

      -----------------------
      ZRESZTĄ, Burzol. ZRESZTĄ. Tak, jak według Dextera Jettstera jest różnica między wiedzą a mądrością - tak w języku polskim jest różnica między Z RESZTĄ a ZRESZTĄ

      You must unlearn what you have learned!

      Z resztą Twego posta się zgadzam

      LINK
      • Re: Burzol, tego to się po Tobie nie spodziewałem...!

        Gunfan 2018-01-10 09:45:35

        Gunfan

        avek

        Rejestracja: 2003-11-27

        Ostatnia wizyta: 2023-04-16

        Skąd: Bielsko-Biała

        Ricky, nie bądź TYM gościem, pliz. Już wystarczy, że Immo jest nazistą w fandomie. Burzuś ma problem z rozłącznym pisaniem takich rzeczy od lat i nikomu to jakoś nie przeszkadzało.

        Mania poprawiania innych to... nie jest coś co zjednuje sympatię ludzi, że tak oględnie powiem Jak ja mogłem odpuścić moje ukochane "metallicy/metallici", to Ty też możesz podobne rzeczy ("Rouge" One choćby).

        LINK
        • Re: Burzol, tego to się po Tobie nie spodziewałem...!

          Ricky Skywalker 2018-01-10 09:52:41

          Ricky Skywalker

          avek

          Rejestracja: 2002-07-12

          Ostatnia wizyta: 2024-01-10

          Skąd: Bydgoszcz

          Ależ odpuszczam wielokrotnie Tylko czasem, jak coś powtarza się wielokroć raz za razem, to mi się Grammar Nazi Trigger przełącza - a "z resztą/zresztą" to jeden z moich "ulubionych" błędów, które ów przycisk aktywują jeszcze szybciej... Ale dobrze, postaram się jeszcze bardziej odpuszczać

          ... z Różem Jeden wszakże walczyć będę zawsze i wszędzie!

          LINK
          • Re: Burzol, tego to się po Tobie nie spodziewałem...!

            ogór 2018-01-14 05:21:33

            ogór

            avek

            Rejestracja: 2004-02-20

            Ostatnia wizyta: 2024-11-15

            Skąd: Bielsko-Biała

            Myślałem, że popularniejsze są "narazie/na razie" lub "nawzajem/na wzajem" czy "napewno/na pewno"

            LINK
  • Re: Zielone mleko

    AJ73 2018-01-01 13:33:28

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Strike Base XR-484

    Od siebie dodam, że ten świat jest już tak poj....y, że mnie już nic nie dziwi. Świeże mleko prosto od krowy, to jedno z najwspanialszych wspomnień dzieciństwa i wakacji u dziadków na wsi. Żaden syf mlekopodobny z kartonika nigdy nie dorowna oryginałowi.
    Zaprawdę, powiadam wam, że nie zna życia ten, kto nie pił świeżego mleka. Od krowy.

    LINK
    • Re: Zielone mleko

      Darth Starkiller 2018-01-03 03:17:37

      Darth Starkiller

      avek

      Rejestracja: 2015-09-29

      Ostatnia wizyta: 2018-04-11

      Skąd: Kashyyyk

      Mi tam mleko prosto od krowy nie smakowało nigdy, a piłem je będąc czy to u dziadków, czy na wakacjach gdzieś w okolicach wiejskich. Zdecydowanie wolę mleko z kartonika niż te "prosto od krowy". Jestem jednak świadomy, że mleko prosto po wydojeniu krasuli jest bardzo zdrowe i tak dalej.

      LINK
    • Re: Zielone mleko

      SW-Yogurt 2018-01-10 08:00:07

      SW-Yogurt

      avek

      Rejestracja: 2011-05-19

      Ostatnia wizyta: 2024-11-23

      Skąd: Wrocek

      Eee tam, świeże mleko jest przereklamowane. Ciepłe, tłuste i ostatecznie prowadzi w krzaki. A takie prosto od jest niewygodne w spożyciu. ~

      Swoją drogą zapomnieli pokazać, jak Luke zbiera świeży i parujący syreni opał. BTW krowi jest super. ~

      LINK
  • asdfg

    Onoma 2018-01-03 03:55:12

    Onoma

    avek

    Rejestracja: 2007-12-06

    Ostatnia wizyta: 2024-01-06

    Skąd: Dołuje

    Nie widzę w tym nic specjalnie obrzydliwego. Luke się przeniósł na wygnanie, na wieś, to czym ma się żywić? Chyba ludzie naprawdę myślą, że kartony z mlekiem rosną na drzewach, albo po prostu już na siłę się czepiają wszystkiego... Bardzo dobrze, że taka scena się znalazła w filmie.

    LINK
    • Re: asdfg

      Darth Starkiller 2018-01-03 04:34:31

      Darth Starkiller

      avek

      Rejestracja: 2015-09-29

      Ostatnia wizyta: 2018-04-11

      Skąd: Kashyyyk

      Też nie widzę w tej scenie nic specjalnego. Ani ona obrzydliwa, ani jakaś dająca powód do zachwytu. Pokazuje po prostu codzienność na Ahch-To. Luke poszedł się posilić zielonym mlekiem, które pewnie wielokrotnie spożywał, a że Rey chodziła za nim to jej problem jeśli wydało jej się to dziwne. Sama powinna wiedzieć jak trudno jest przetrwać w trudnych warunkach. Z tym, że ona wychowywała się na pustynnym Jakku, gdzie jednak jakieś istoty rozumne żyły, a sama utrzymywała się ze złomiarstwa. Luke musiał sobie radzić sam jako pustelnik.

      Swoją drogą, czy "Słownik ilustrowany" do TLJ zawiera jakieś informacje odnośnie tych strażniczek z Ahch-To i ich relacji co do Luke`a? Świątynia Jedi nie była im obojętna, ale jak mniej więcej wyglądało współżycie Luke`a z nimi? Współpracowali czy raczej żyli swoim tokiem, separując się od siebie i wszelkie kontakty ograniczając do pojedynczych, przypadkowych spotkań?

      LINK
  • Mnie akurat dziwi

    Kasis 2018-01-04 14:20:51

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Rzeszów

    jak duży szum i ile niechęci budzi ta scena.
    Zaskoczyła mnie za pierwszym razem, ale uważam, że jest dobra. Nawet troszkę śmieszna. I nie wiem za bardzo o czym tu dyskutować właściwie. Jak wyżej niektórzy wspomnieli, Luke chce zniechęcić Rey, chce, żeby zostawiła go w spokoju i odeszła. Próbuje więc zademonstrować się jak jakiś dziwak i odludek, wręcz obrzydzić jej swoje towarzystwo, dlatego chwyta się różnych sposobów.

    Ja miałam inny problem z tą sceną, jakiś daltonizm mnie dopadł i nie potrafiłam określić koloru mleka

    LINK
  • Normalna

    Mossar 2018-01-04 14:23:07

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd:

    Normalna scena, jak dla mnie cała sekwencja scen pokazujących życie Luke`a na Ahch-To jest interesująca i dobrze zrealizowana. Może niekonieczne było to zbliżenie na cycki, ale nie uważam, że to była zła scena.

    O wiele więcej obrzydliwych scen było w pałacu Jabby w ROTJ.

    LINK
    • Re: Normalna

      Darth Starkiller 2018-01-05 03:53:25

      Darth Starkiller

      avek

      Rejestracja: 2015-09-29

      Ostatnia wizyta: 2018-04-11

      Skąd: Kashyyyk

      Myślę, że to zbliżenie na wymiona (bo chyba tak powinniśmy nazwać ten organ w przypadku syrenki, która pełniła rolę krowy? xD ) miało raczej podkreślić cały charakter sceny.

      Luke pije mleko. Zielone mleko. Smakuje mu. Pije je po wydojeniu humanoidalnego kosmity, który z perspektywy rozumnych ras zamieszkujących Galaktykę jest nagi.

      Pewnie chodziło o pokazanie, że dla Rey ten wielki mistrz Luke okazał się być obrzydliwy, ekscentryczny, być może nawet mający trochę z erotomana.

      Uważam takie uzasadnienie za chybione, ale to też jedna z opcji, chociaż wydająca się być niezbyt wiarygodną. Rey nie takie rzeczy pewnie widziała na pustyni i nie takie rzeczy jadła czy piła gdy zaburczało jej w brzuchu.

      Osobiście wolę pozostać przy ogólnym tłumaczeniu tej sceny, że miała pokazać Rey, iż Luke prowadzi nudne życie, a jak Rey była ciekawa co robi, no to widziała, że zdobywa pożywienie i się głupio uśmiecha jak ktoś ekscentryczny. Albo pustelnik niechętny komuś nowemu w swoim otoczeniu, kto burzy jego spokojną pustelnię. Tutaj to było i w przenośni, i na prawdę. ;D

      LINK
  • .

    Darth Ponda 2018-01-04 14:36:23

    Darth Ponda

    avek

    Rejestracja: 2014-02-15

    Ostatnia wizyta: 2024-11-19

    Skąd: Olsztyn

    Nie wiem co wam się obrzydza, jest mleko +, w dodatku zielone czyli znów +, bo pełni funkcję ale ładnie się wyłamuje. Szkoda, że wszystko tak nie wyszło.

    LINK
  • Re: Zielone mleko

    Asfo 2018-01-04 15:24:26

    Asfo

    avek

    Rejestracja: 2016-03-31

    Ostatnia wizyta: 2024-11-06

    Skąd:

    Mnie w sumie ta scena bawi.

    Ludzi zapewne szokują te syrenie cycki, które w kształcie przypominają ludzkie. Luke robi te miny, żeby zniechęcić Rey - o zobacz, jestem starym zbokiem żłopiącym mleko prosto z morskiego cycka - ale ona nie takie rzeczy jadła, więc się nie łamie i dalej za nim łazi.

    LINK
  • Re: Zielone mleko

    eNdOtE 2018-01-04 15:59:14

    eNdOtE

    avek

    Rejestracja: 2017-12-07

    Ostatnia wizyta: 2022-05-12

    Skąd: Grudziądz

    To przecież Star Łorsy! Ludzie nic nie jedzą, do kibla nie chodzą, tylko latają statkami i nawalają się mieczami świetlnymi. Ludzie, którym się ta scena nie podoba, byli przeciwni usunięciu EU z kanonu, więc się wszystkiego czepiają.
    Mi szkoda tylko było, że początek spoilera zeżarł koniec spoilera

    LINK
  • Re: Zielone mleko

    HAL 9000 2018-01-22 01:21:21

    HAL 9000

    avek

    Rejestracja: 2016-01-23

    Ostatnia wizyta: 2022-01-21

    Skąd:

    Sprawa jest oczywista i dziwię się że nikt o tym głośno nie mówi. Ta scena to żart, bo 4 cycki symbolizują 4 strony świata, a zielone mleko to nic innego jak silny nieprzerwany strumień zielonej $$$$$ mamony zasilający Disneya (dojenie fanów)

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..