TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Spin-offy ze spoilerami

Rola Finna w sequelach

Mossar 2017-12-29 23:22:41

Mossar

avek

Rejestracja: 2015-06-12

Ostatnia wizyta: 2024-11-23

Skąd:

Rey i Kylo to główni bohaterowie obdarzeni mocą, więc z nimi Disney może zrobić jeszcze pierdyliard wątków. Poe odziedziczy przywództwo w Rebelii/Ruchu Oporu, Finn.. no właśnie, co z Finnem?

Historia Finna w TFA, moim zdaniem, była nieźle zarysowana. Trochę naiwna, ale mimo wszystko jego rola miała sens. Od początku był kreowany na główną postać zaraz obok Rey i Kylo, z początku wydawało się nawet, że to on jest głównym bohaterem. W TLJ dostajemy Finna, który nie bardzo potrafi znaleźć sobie miejsce w tym wszystkim. Znowu ucieka, po czym wykonuje jakąś poboczną misję, po czym jest jednym z rebeliantów broniących bazy na Crait. Mi akurat cała sekwencja na Canto Bight się podobała, ale spokojnie fabuła mogła płynąć bez tej historii. Z tego co widać po opiniach, dla wielu z nas film byłby lepszy bez Canto Bight. No ale dobra, Rian upchnął gdzieś w tej historii Finna, ale co dalej? Co zrobi z nim Abrams w epizodzie 9? Co jeśli będą kolejne epizody, a pewnie kiedyś będą.

Na dzień dzisiejszy nie za bardzo widzę miejsce w fabule dla naszego biednego Finna. Okej, Han też nie ratował galaktyki na poziomie Luke`a, a mimo to jego rola w filmie była niebagatelna. Ale Han miał przy boku Chewiego, ikonicznego Sokoła, zatargi z łowcami nagród, Huttami i nie wiadomo kim jeszcze. Na jego postaci można było budować. A Finn? Opuścił FO, jest w Ruchu Oporu. Każda inna postać w uniwersum SW na tym skończyłaby swoją opowieść. Pozostałaby poboczną postacią przewijającą się w tle jak Nien Nunb (nie mówcie, że Nien to nie poboczna postać xD) czy chociażby Snap.

No chyba, że Abrams mnie zaskoczy i będzie w stanie coś jeszcze ciekawego dla Finna stworzyć. Bardzo polubiłem Finna w TFA, bardzo mi ta postać siadła, ale mam wrażenie, że twórcy nie mają koncepcji co z nim dalej zrobić.

Co myślicie? Widzicie oczami wyobraźni Finna w E9?

LINK
  • Re: Rola Finna w sequelach

    bartoszcze 2017-12-29 23:39:14

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    Ja generalnie nie widzę E9 bez Finna. A w jakiej roli..
    Początkowo został obsadzony w roli uciekiniera, ale to już chyba powoli nieaktualne. Rey i Rose nie pozwolą mu chyba uciec.
    Może pełnić rolę eksperta od FO.
    Może zostać członkiem/dowódcą oddziału naziemnego, zgodnie ze swoim szkoleniem.
    Dręczy mnie myśl, w której Finn jest emisariuszem do sojuszników na Rubieżach, zwłaszcza odkąd roli tej nie może pełnić generał Organa...

    LINK
  • Re: Rola Finna w sequelach

    AJ73 2017-12-29 23:58:32

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Strike Base XR-484

    Finn był fajnie nakreślony przez Abramsa w TFA, zgadzam się, i był bohaterem do końca, natomiast w TLJ nie za bardzo to wyszło. Tutaj czegoś zabrakło, może trochę dlatego, że zbyt dużo się dzieje w filmie, a może na zasadzie - w TFA było troszkę mniej Damerona, więc teraz rozwiniemy jego postać bardziej, a Finn trochę zejdzie na drugi plan ...
    A co będzie ?, uważam, że Abrams powróci do swoich pomysłów z czasów TFA, pewnie nie wszytko uda mu się zrealizować, a co do Finna - czytałem nie tak dawno wywiad z Boyegą, w którym mówił, że w kolejnych częściach widział postać Finna jako kogoś na wzór Boba Fetta, i być może taki mieli wstępny zarys tej postaci z Abramsem, no ale wiadomo, Johnson trochę przekombinował ...
    Anyway, podobno to ma być postać, która razem z Rey "przeżyje" ostatnią część sagi, no tak przynajmniej twierdziła do niedawna Kathleen Kennedy więc ... zobaczymy

    LINK
  • Re: Rola Finna w sequelach

    AJ73 2017-12-30 00:00:40

    AJ73

    avek

    Rejestracja: 2017-10-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Strike Base XR-484

    Dowódcą elitarnej jednostki !, o, właśnie też mi to wpadło do głowy teraz

    LINK
  • Finn?

    lukaszzz 2017-12-30 00:16:49

    lukaszzz

    avek

    Rejestracja: 2003-06-26

    Ostatnia wizyta: 2024-11-13

    Skąd:

    A cóż nowego miałby robić Finn, wpadnie gdzieś na Phasmę i ją zabije, po raz trzeci.

    Generalnie sytuacja po TLJ jest taka, że większość postaci poza Kylo i Rey ma pozamykane wątki. Szczerze mówiąc, spodziewałem się w zakończeniu TLJ czegoś na kształt Hana w karbonicie i misji ratunkowej, właśnie po to żeby zająć czymś "balasty" w Ep9. Nic takiego nie dostaliśmy. Więc raczej żadnej ciekawszej roli Finn nie odegra - pewnie jakaś bitwa w tle wątku Reylo.

    LINK
  • Re: Rola Finna w sequelach

    Darth Starkiller 2017-12-30 00:25:51

    Darth Starkiller

    avek

    Rejestracja: 2015-09-29

    Ostatnia wizyta: 2018-04-11

    Skąd: Kashyyyk

    W żadnym wypadku nie widzę Epizodu IX bez Finna.

    Jego postać przeszła pewną ewolucję. Od żołnierza Najwyższego Porządku, do rozbitego wewnętrznie uciekiniera, następnie sympatyka Ruchu Oporu, który ostatecznie (nie bez potknięć, patrz próba ucieczki z pokładu statku gonionego przez Najwyższy Porządek) wybrał swoją drogę, postanowił przestać uciekać, choćby miało to oznaczać ostatnią rzecz, jaką zrobił. "Na teraz" jest jednym z ostatnich ocalałych bojowników Ruchu Oporu.

    TLJ był dla Finna jako postaci rozwinięciem tego, co zaprezentował w TFA, pewnym ostatecznym dokonaniem życiowych zmian. Akurat tutaj ten wątek z "Ostatniego Jedi" mi się podobał. Jako że lubię Finna, to byłoby zrozumiałe, gdybym na coś narzekał, ale jest dobrze.

    Mieliśmy jednak dwa z trzech Epizodów. Historia Finna całościowo była prowadzona umiarkowanie, ani źle, ani bardzo dobrze. Finn cierpi na to, co napisałeś w swoim poście: groźbie "wyczerpania wątków" i skończenia jako jakaś postać drugoplanowa, albo najmniej ważna z pierwszoplanowych (mam tu na myśli podobną rolę, jaką miała Phasma - niby jedna z "twarzy" Najwyższego Porządku, a wiemy jak długo gościła na ekranach obu filmów).

    Osobiście chciałbym widzieć Finna jako poważnego wojownika, wykorzystującego swoje szkolenie z Najwyższego Porządku oraz osobiste zdolności do pomocy Ruchu Oporu. Jakieś efekciarskie, istotne dla fabuły akcje, w których Finn grałby pierwsze skrzypce, byłyby czymś bardzo dobrym.

    Nie chciałbym, aby w ramach wyżej opisanej akcji Finn zginął bohaterską śmiercią. Wolałbym go widzieć w blasku chwały, jako herosa wśród Ruchu Oporu i jego sojuszników (bo jak mniemam, to Epizod IX będzie miał miejsce po jakimś czasie od zakończenia TLJ).

    LINK
  • Re: Rola Finna w sequelach

    Mossar 2017-12-30 00:26:43

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd:

    Odpowiadając samemu sobie..

    Wolałbym, że Finn miał trochę mniej czasu ekranowego, ale żeby jego rola w E9 była kluczowa. Przykłąd - zasiać Finnowe ziarno na początku E9 - Finn rozmawia z Lando o tym dlaczego nie angażuje się w Ruch Oporu, Lando zaczyna opowieść, wszystko wskazuje na to, że nici z jego pomocy. Film leci sobie swoim torem. Zbliżamy się do końca filmu, PUF, plot twist i okazuje się, że to ziarno było ważne, Finn pojawia się na horyzoncie z Lando i jego siłami, żeby wspomóc Ruch Oporu. Przeskok do opowieści Lando i Finn daje radę przekonać Lando do wspomożenia R0. Luźny pomysł, nie upieram się z tym Lando, ale akurat mi tutaj pasował. A w ogóle chciałbym Lando bardzo w E9. Aktor jest już trochę stary, ale ma chyba więcej charyzmy niż za czasów OT.

    LINK
    • Re: Rola Finna w sequelach

      Gracu999 2018-01-10 00:11:41

      Gracu999

      avek

      Rejestracja: 2015-04-16

      Ostatnia wizyta: 2021-08-05

      Skąd: Nysa/Wrocław

      Również chciałbym ujrzeć Landa po latach, zwłaszcza, że byłaby to ostatnia żyjąca postać z OT (Zobaczymy jak sprawę Lei rozwiążą) no i oczywiście aktor jeszcze żyje i chętnie by wrócił z tego co mówił, nawet podkładał głos w Rebelsach ( A nawet jeśli stan zdrowia by nie pozwolił to można kogoś innego zatrudnić - choćby Apollo Creeda z Rockiego ).

      A wracając do wątku Finna można by zrobić kolejny plot twist, który by był tym plot twistem i jednocześnie by nim nie był. Chodzi oczywiście o Ladno jako ojca Finna. Plotki takie chodziły jeszcze przed premierą TFA, ale potem już nikt tego nie roztrząsał i Finn pozostał po prostu Finnem.

      Intrygujący jest również brak Landa w opowieściach Nowo-kanonicznych w czasach post-ROTJ, są oczywiście drobne wzmianki o nim, ale nic po za tym, podobnie jak o Luke`u i Benie. Sądzę, że celowo pomijają go aby wprowadzić go w IX części i żeby wzbudził jednocześnie jakieś małe lub większe zaskoczenie.

      Co do ojcostwa Landa i jego dalszej nieobecności można wyjaśnić tym, że w chwili gdy FO porwał mu dziecko, załamał się i myślał, że np. jego syn nie żyje. W EP. IX mógłby się pojawić jako jeden z wielu sojuszników, o których mówiono pod koniec TLJ. Wówczas doszłoby do spotkania Finna i Landa. Możliwe, że tak jak piszesz, to Finn by przekonał starego bohatera do powrotu. Zawiązałaby się między nimi relacja syn-ojciec, choć Finn jak i Lando by o tym nie wiedzieli co ich tak naprawdę łączy. Podczas finałowej bitwy i w chwili ewentualnej śmierci Landa, mógłby powiedzieć do Finna coś w stylu: "Odnalazłem cię" albo "Przeżyłeś"

      LINK
      • Re: Rola Finna w sequelach

        bartoszcze 2018-01-10 00:13:39

        bartoszcze

        avek

        Rejestracja: 2015-12-19

        Ostatnia wizyta: 2024-11-23

        Skąd: Jeden z Wszechświatów

        Gracu999 napisał:
        Chodzi oczywiście o Ladno jako ojca Finna.
        -----------------------
        noooooooooooooooooo.gif

        LINK
  • No

    Bazy 2018-01-10 11:02:34

    Bazy

    avek

    Rejestracja: 2007-06-11

    Ostatnia wizyta: 2024-11-23

    Skąd: Expanded Universe

    Jak to jaka? Klaun i filmowy głupek, taki trochę Jar-Jar, bez specjalnego celu i przeznaczenia, a mógł tak przyzwoicie zakończyć swój żywot w TLJ, no ale przecież tyranię pokonuje się miłością a nie militarnie...

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..