Mam teorię, że Pretorianie to Rycerze Ren. W końcu mogła to być zaawansowana forma Rycerzy Ren, albo pp prostu ich nowe oblicze. Na razie czekam na odpowiedzi.
Mam teorię, że Pretorianie to Rycerze Ren. W końcu mogła to być zaawansowana forma Rycerzy Ren, albo pp prostu ich nowe oblicze. Na razie czekam na odpowiedzi.
Gapcio Gapcioszewicz napisał:
Na razie czekam na odpowiedzi.
-----------------------
A później co zrobisz?
Pretorianie to ochrona Snoka, a Rycerze Ren, to rycerze ...
Prawdopodobnie, gdyby Abrams kręcił TLJ, to byłoby ich więcej w filmie, kto wie, może jakieś pojedynki z Lukiem, tak bardzo oczekiwane przez fanów, no i rola Snoke`a zostałaby inaczej poprowadzona. Dla mnie tam nie był to żaden twist, tylko rozczarowanie, tak jak i "latająca Leia" ...
Też tak sądzę. Ogólnie biednie potraktowano Pretorian. Niby mają świetne bronie i są wyszkoleni, ale co o nich wiemy? Czy to Rycerze Ren? Nie wiemy. Czy to jacyś elitarni żołnierze Najwyższego Porządku? Nie wiemy. Czy są to zniewoleni przez Snoke`a potęgą Ciemnej Strony żołdacy? Także tego nie wiemy.
Ktoś powie, że o Gwardzistach od Imperatora też nic nie wiedzieliśmy z filmu. No spoko, tylko że ich rola nie była tak bardzo wyeksponowana.
Śmierć Snoke`a mnie rozczarowała, bo sądziłem, że coś się o nim dowiemy. Chwilę później przyszedł niesmak, bo styl, w jakim go uśmiercono przypominał mi motywy z serii, w których twórca/twórcy nie wiedzą co zrobić z jakąś postacią. Wówczas najlepszym wyjściem jest jej likwidacja, co często wiąże się z uśmierceniem danej postaci.
Jeśli chodzi o "latającą Leię", to... https://www.youtube.com/watch?v=bUYJEwI82WQ ten filmik wyraża więcej niż tysiąc słów. xD
Jest w ogóle gdziekolwiek w sequelach wypowiedziane "Rycerze Ren"? Czy to tylko dodatkowe informacje z książek?
Bo jak ich nie ma w filmach to nie ma co się wściekać na ich brak w filmach.
Jak wyżej.
W "Przebudzeniu Mocy" są oni wymienieni, że taki zakon jak Rycerze Ren istnieje, Kylo Ren jest ich mistrzem, a samych Rycerzy widzimy w wizji Rey po dotknięciu miecza Skywalkerów.
Dobrze.
Na czym opierasz swoją teorię?
Na wizji Rey - Skoro byli, to i powinni dalej być, bo chyba nie wyparowali. W takim wypadku sądzę że ewoluowali do formy Pretorian.
gdyby coś się z nimi stało, to by w filmie to pokazali.
Syndrom małej galaktyki.
Nic im się nie stało. Po prostu uczestniczą w wydarzeniach nie pokazanych w filmie.
Ale te wydarzenia są w filmie, ale nie dzieją się w czasie w którym jest ten film osadzony
Czekaj, czekaj...nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Możesz jaśniej?
Niby wizja Rey jest tylko wizją, ale jak u Anakina może się sprawdzić (lub już to się stało).
To była tylko wizja, Rey widziała przeszłość Kylo. Widziała także swoją, a także podobno swoich rodziców, odlatujących z planety. Skoro to pijaki, to na pewno nie było ich stać na statek, tak btw. Rycerze Ren w trakcie TLJ są w innym miejscu, być może przeżywają swoje misje. Może w tych czasach dziać się będzie spin-off o nich, a Kylo pojawi się w ów filmie jako hologram.
Ale wiesz że pijaki mogą skraść statek?
Kij z Rycerzami Ren, Abrams się nimi zajmie tak jak trzeba
Mnie bardziej interesuje inna kwestia.
Kim są istoty, które stoją po prawej stronie w sali tronowej Snoke`a?
Jest w jakimś przewodniku coś na ich temat?
W sali po lewej i prawej stronie pod ścianą mamy 4 gwardzistów. Natomiast po prawej stronie pomiędzy tronem a ścianą, przed jakimś czarnym urządzeniem stoi dwóch wysokich gości w kapturach i czarnych szatach. Raz nawet widać twarz jednego - najprawdopodobniej ma maskę ze zdobieniami podświetlanymi koloru turkusowego.
Byli widoczni we wszystkich scenach w sali tronowej, do czasu wejścia Rey. Wtedy jeszcze byli widoczni w sali, zaś w kolejnej scenie, gdy Snoke zaczyna bawić się w tortury i przesłuchanie, te dwie postacie znikają.
Ktoś, coś wie na ich temat?
Jest trochę na ich temat w Słowniku Ilustrowanym.
Tutaj jest fajne podsumowanie informacji:
https://youtu.be/zhIje0LRJiY
I jeszcze zdjęcie odpowiedniej strony ze Słownika:
https://i.imgur.com/bF7NdW5.jpg
Ich rolę przydało by się rozwinąć.
Bardziej interesuje mnie jak wyszli z sali tronowej. Zdaje się że miała tylko jedno wejście/wyjście, a oni zniknęli w połowie sceny.
Ukryte przejście czy niedopatrzenie reżysera?
Obstawiam to drugie.
Jest jeszcze trzecie ! - że nikt na to nie zwróci uwagi ...
Bezsensu, wystarczy że jedna osoba zwróci uwagę
Co już uczyniłem!
Hmmm, ale jedno jest ciekawe - co będzie następne. A i mam pytanie - Kim właściwie są Pretorianie?