Co prawda nie czytałem Dziedzica Jedi, więc nie wypowiem się na temat tamtego związku Luke`a, ale mógł mieć ich potem więcej. W zasadzie nie wiemy ani trochę, jak jego życie uczuciowe wyglądało po ROTJ. Mało tego, wiemy jedynie, że założył na nowo Zakon i szkolił uczniów, a jeden - jego siostrzeniec - się zbuntował i zniszczył wszystko. Widzimy go jedynie w jednej misji w kampanii Battlefronta II. W książkach chyba się nie pojawił, był co najwyżej wspominany, a w komiksach chyba też nie ukazano jego losów po zniszczeniu DS2. A w trakcie tych trzech dekad mogło się wydarzyć naprawdę dużo, także jeśli chodzi o jego romanse/związki z kobietami.
Jestem w sumie jednak ciekaw, jak wyglądało samo podejście Luke`a jako kontynuatora Zakonu Jedi, nowego Wielkiego Mistrza, do relacji uczuciowych członków tego Zakonu. Co prawda był w związku lub miał chociaż romans (nie czytałem Dziedzica, więc nie wiem, jak ta jego relacja wyglądała), ale to było na krótko po zniszczeniu DS1, więc na cztery lata przed zostaniem rycerzem Jedi w sposób prawowity. Jego światopogląd mógł się do tego czasu zmienić. Niemniej wolałbym, żeby zniósł celibat, bo to element ograniczający. Byłby to znak, że zależy mu na Zakonie i nie chce popełniać tych samych błędów, które popełniono już przed wojnami klonów. Poza tym - choć jakoś wybitnie nie przepadałem za jego wersją z legend, jeśli chodzi o czasy po ROTJ, to akurat ten element bardzo mi się podobał - że miał żonę, dzieci i nie ograniczał się w nienaturalny, sztuczny sposób. Mam jednak nadzieję, że ujrzymy jego losy po ROTJ i przed TFA, w tym związki z płcią przeciwną. Myślę, że to tylko kwestia czasu.
Niech Moc będzie z Wami.