TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Epizody VII-IX

Złomowanie droidów (teoria)

Darth Starkiller 2017-12-14 20:46:07

Darth Starkiller

avek

Rejestracja: 2015-09-29

Ostatnia wizyta: 2018-04-11

Skąd: Kashyyyk

Po seansie "Ostatniego Jedi" taka refleksja trafiła do mojej głowy...

[ostrzegam przed spoilerami]

Otóż w TFA uśmiercono Hana Solo. Fani różnie oceniali ten zabieg. Według mnie Han Solo miał godną śmierć, która mogłaby być bardziej emocjonalna, ale nie było źle. Jego odejście było też istotne dla fabuły i miało dla niej kolosalne znaczenie. Jednakże niektórzy dość sceptycznie lub negatywnie podeszli do śmierci Hana jako legendarnej postaci, albo też sposobu, w jaki przedstawiono jego śmierć. Ale pomińmy oceny, trzymajmy się faktów.

Istne "combo" jeśli chodzi o zgony ważnych postaci (i to nie tylko tych ze starych odsłon Gwiezdnych Wojen, ale też ważnych dla trylogii prequeli) miało miejsce w TLJ. Odszedł Ackbar, odszedł Luke Skywalker, Snoke został przepołowiony. Leia prawie zginęła, ale ostatecznie przeżyła - nie wiadomo jednak jak potoczą się dalsze losy postaci, gdyż jak wiadomo Carrie Fisher zmarła w 2016 roku.

Refleksja, o której pisałem na początku posta, dotyczy teorii, która zrodziła się w mojej głowie.

Skoro - patrząc na przykład TLJ - jest tendencja do uśmiercania ważnych dla uniwersum w coraz większej liczbie, a niektóre śmierci wyglądają po prostu banalnie jeśli spojrzeć na to, ile dane postacie znaczą dla całego uniwersum, to co w takim razie czeka nas w Epizodzie IX?

Moją teorią jest złomowanie droidów. Tak, dobrze przeczytaliście. W każdym Epizodzie pojawiał się duet R2-D2 i C-3PO, czy to się nie zrobiło nudne? Pomyślcie jaki impact byłby, gdyby Najwyższy Porządek zezłomował droidy, pokazując wszystko Ruchowi Oporu przez transmisję odtwarzaną przez... BB-8! Artoo wydałby ostatni pisk, a Threepio po prostu powiedziałby "Oh, dear!" po raz ostatni. Ich miejsce mógłby zastąpić BB-8 jako nowy Artoo i jakiś nowy droid wprowadzony w Epizodzie IX, który byłby odpowiednikiem Threepio (może w kształcie gigantycznego porga?).

Ale to byłby zwrot akcji! Starzy fani by pewnie protestowali, ale co oni tam wiedzo. Plot twist byłby pierwsza klasa, bo kto by się spodziewał, że najdłużej obecny w sadze duet postaci, te legendarne droidy, byłyby zezłomowane i przerobione np. na nowy pancerz dla Phasmy? Albo na konserwy z porgastyczną mielonką w środku, eksportowaną zresztą na Kashyyyk? Możliwości jest multum.

LINK
  • czy jeżeli

    bartoszcze 2017-12-14 20:50:37

    bartoszcze

    avek

    Rejestracja: 2015-12-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Jeden z Wszechświatów

    w takim epizodzie IV spoiler! uśmiercono ważną dla uniwersum postać mistrza Jedi Kenobiego, to czy dla równowagi nie należało już wtedy zezłomować jakiegoś droida, na przykład tego do którego i tak się nie przyznawał?

    LINK
    • Re: czy jeżeli

      Darth Starkiller 2017-12-14 20:55:23

      Darth Starkiller

      avek

      Rejestracja: 2015-09-29

      Ostatnia wizyta: 2018-04-11

      Skąd: Kashyyyk

      "Nowa Nadzieja" to pierwszy wyprodukowany Epizod, więc bez przesady. To, że w kontekście historii jest czwartym Epizodem to nie zmienia faktu, że "Nowa Nadzieja" była wyprodukowana jako pierwsza (pod nazwą "Gwiezdne Wojny", ale to chyba każdy na forum wie).

      LINK
      • Re: czy jeżeli

        bartoszcze 2017-12-14 20:57:19

        bartoszcze

        avek

        Rejestracja: 2015-12-19

        Ostatnia wizyta: 2024-11-24

        Skąd: Jeden z Wszechświatów

        O RLY?
        Thnx, cpt O`bvious.

        LINK
        • Re: czy jeżeli

          Darth Starkiller 2017-12-14 21:02:29

          Darth Starkiller

          avek

          Rejestracja: 2015-09-29

          Ostatnia wizyta: 2018-04-11

          Skąd: Kashyyyk

          No to o co chodzi w takim razie? Bo sprowadzasz moją analizę do absurdu przyrównując trylogię sequeli z oryginalną trylogią, której filmy powstały najwcześniej.

          Ale odpowiem: jeśli Kenobi przeżyłby czasy wojny Rebelii z Imperium, ale zginąłby w czasach sequeli, to nie widzę problemu, aby rozpatrywać sytuację, w której Epizod IX zawierałby poetyckie "uśmiercenie" R2-D2, aby dać miejsce nowym postaciom (tu: droidom).

          LINK
          • Re: czy jeżeli

            bartoszcze 2017-12-14 21:17:42

            bartoszcze

            avek

            Rejestracja: 2015-12-19

            Ostatnia wizyta: 2024-11-24

            Skąd: Jeden z Wszechświatów

            Uznałem za absurdalne czepianie się uśmiercenia postaci "ważnej dla uniwersum".
            Gdyby Epizody były kręcone chronologicznie, to śmierć Obi-Wana, Yody czy Sidiousa byłaby takim samym wstrząsem jak śmierć Hana czy Ackbara (BTW nie miałem też pewności czy Snoke już też zasłużył na miano "ważnego dla uniwersum").

            OK, nie wtrącam się więcej, rozumiem że to wątek terapeutyczny

            LINK
            • Re: czy jeżeli

              Darth Starkiller 2017-12-14 21:31:04

              Darth Starkiller

              avek

              Rejestracja: 2015-09-29

              Ostatnia wizyta: 2018-04-11

              Skąd: Kashyyyk

              "Gdyby to", "gdyby tamto". Rzeczywistość jest jednak inna i omawiamy taką kolejność, w jakiej powstawały Epizody. Przykładowo, emocje wobec Vadera inaczej prezentowały się przed premierą jakiegokolwiek filmu z trylogii prequeli, a inaczej po starym serialu animowanym o wojnach klonów i wreszcie po "Zemście Sithów", bo poznaliśmy jego losy za młodu, historię jak się stał Vaderem i tak dalej.

              "Główny zły", który doprowadził właściwie do kolejnej zagłady Zakonu, to Snoke, więc tym samym można go uznać za ważnego dla uniwersum, przynajmniej tego nowokanonicznego. Aczkolwiek to tylko moja opinia. Sprawiał wrażenie bycia silnego i ważnego w trylogii sequeli, ale rozumiem, jeśli ktoś postrzegał jego postać inaczej ode mnie.

              I nie jest to żaden wątek terapeutyczny, cokolwiek miałoby to znaczyć. Jak już to jest to wątek ocenny, bo wiadomo - mi się motyw śmierci Hana podobał, innym nie; tak samo motyw śmierci Luke`a mi się nie podobał, a innym się podobał. To normalne. Po to jest forum, żeby wymieniać swoje opinie, teorie, żeby dyskutować, ale to zapewne też wiesz, więc pozwolę sobie na autoawans na admirała Obviousa. ;p

              LINK
              • Re: czy jeżeli

                bartoszcze 2017-12-14 21:34:36

                bartoszcze

                avek

                Rejestracja: 2015-12-19

                Ostatnia wizyta: 2024-11-24

                Skąd: Jeden z Wszechświatów

                Terapeutyczny w sensie "muszę odreagować swoje negatywne uczucia do nowego filmu", Admirale

                LINK
                • Re: czy jeżeli

                  Darth Starkiller 2017-12-14 21:43:16

                  Darth Starkiller

                  avek

                  Rejestracja: 2015-09-29

                  Ostatnia wizyta: 2018-04-11

                  Skąd: Kashyyyk

                  Heh, bez przesady, nie ma co odreagowywać. Film jako film ujdzie, co napisałem w jednym z komentarzy. Jednakże jako część Star Wars wyszedł w mojej opinii kiepsko.

                  Negatywnych uczuć żadnych nie żywię (pozytywnych też nie ), bardziej dzielę się swoją opinią na temat filmu i przyszłości uniwersum. Coś mogę pochwalić, coś mogę skrytykować, ale nie ma to jakiegoś podłoża emocjonalnego. Przyrównam to do "wpadki" z Ep. IV, w której Vader zabija (dusi) i rzuca na ścianę rebelianta, który dziwnym trafem jest dość ruchliwy jak na martwego. ;D Nie ma tutaj krytyki czy pochwały, po prostu wytknięcie drobnej wpadki filmowej.

                  LINK
  • śmierci na pęczki

    psp 2017-12-14 23:31:54

    psp

    avek

    Rejestracja: 2017-10-10

    Ostatnia wizyta: 2024-04-29

    Skąd:

    Ja do swojego juniora w pewnym momencie skomentowałem w trakcie seansu, że jeszcze trochę a nikt tam żywy nie zostanie na ten IX epizod.

    LINK
  • Nie!

    -Piccol+ 2017-12-15 00:24:57

    -Piccol+

    avek

    Rejestracja: 2015-12-18

    Ostatnia wizyta: 2019-12-09

    Skąd:

    Nie wyobrażam sobie zezłomowania 3PO i R2, to by było gorsze niż śmierć któregokolwiek z bohaterów. Jest jeszcze Chewie, którego tak samo byłoby szkoda. Niech dla odmiany uśmiercą np. Kylo... Myślę że każdy by się cieszył...

    LINK
  • Re: Złomowanie droidów (teoria)

    SW-Yogurt 2017-12-17 19:23:10

    SW-Yogurt

    avek

    Rejestracja: 2011-05-19

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Wrocek

    Nie ma takiej możliwości, o ile znajdą kogoś, kto się zmieści do C-3PO lub zna gałkologię R2-D2 (bo, zdaje się, nikogo już do niego nie wsadzają). Podobnie z Chewiem. ~

    Przyszłość pozostałych w ciągłym ruchu jest.

    LINK
  • .....

    Elendil 2017-12-17 19:42:06

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2024-11-18

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    Nieee, R2 i 3PO zostaną do samego końca i jeszcze się pokażą w następnej trylogii.
    Fakt, że jest ich coraz mniej, ale myślę, że nadal będą pełnić rolę łącznika między wszystkimi epizodami.

    Poza tym Anthony Daniels jest jedynym aktorem, który pojawił się we wszystkich filmach, więc jeśli tylko dożyje do epizodu X, to szkoda byłoby go nie zatrudniać

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..