Hej,
postanowiłem założyć temat w którym możemy dzielić się przemyśleniami na temat rozwiązań fabularnych przedtsawionych w TLJ.
Po premirze filmu nasuwają mi się na myśl pytania:
1. Kim jest do ch*lery Snoke? Jak zdobył taką moc? Czy naprawdę zginął?
2. Jak Najwyższy Porządek doszedł do takiej potęgi? Wybudowanie takiej armii, stworzenie Starkillera musiało pochłonąć ogromne środki finansowe a przecież nie byli oni u władzy, byli tylko "wojskową juntą".
3. Co się dzieje z Republiką? Co się dzieje na Naboo, Corosucant, Corelii? Nie ma tam żadnych sił obrony planetarnej, czy faktycznie Najwyższy Porządek tak łatwo zdobywa władzę? Co z Ruchem Oporu, czy cały Ruch Oporu to było tylko kilka stateczków?!
Później podzielę się własnymi przemyśleniami.
Póki co czekam na Wasze opinie.
Pozdrawiam