Media wprost oszalały, gdy Disney/Lucasfilm Ltd. ogłosiło, że Rian Johnson będzie współtwórcą scenariusz do nowych "Gwiezdnych Wojen", których, co wiemy na pewno Johnson pierwszą część wyreżyseruje. Artysta ma nową wizję, której finałem mają być produkcje nie oznaczone słowem ,,epizod" i klasycznym numerem, lecz zawierające jakąś inną nazwę oprócz słów "Star Wars" w tle, co sugeruje, że w żaden sposób, albo minimalny nie będą odnosiły się one do cz. I- IX - czyli całego Kanonu "Star Wars". Gdybym był Rianem Johnsonem i miałbym takie wyzwanie przed sobą, to w nowej trylogii umieściłbym wydarzenia z okresu "Old Republic" - mocnych potyczek Sithów z Jedi, historię Dartha Bane`a, lub coś z początków kształtowania się tych mistycznych zgromadzeń. Interesowałoby mnie, jak i kiedy zaczęło się podzielenie "Mocy" na Ciemną i Jasną stronę, kto był pierwszym Sithem i Jedi, i skąd w ogóle wzięto nazwy dla tych Zakonów. Moc w pierwotnym wydaniu - to by było to.
A wasze pomysły i sugestie?