TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Wspominkowe

Zmarł George A. Romero

Hego Damask 2017-07-17 06:53:47

Hego Damask

avek

Rejestracja: 2005-05-28

Ostatnia wizyta: 2024-11-24

Skąd: Wrocław

Reżyser słynnej serii o zombie, zapoczątkowanej "Nocą żywych trupów". Zmarł na raka.


https://www.comicbookmovie.com/horror/legendary-night-of-the-living-dead-creator-george-a-romero-passes-away-after-a-short-battle-with-cancer-a152506

---------------------------
Szkoda, dobre filmy i reżyser

LINK
  • Ech.

    Gunfan 2017-07-17 09:43:01

    Gunfan

    avek

    Rejestracja: 2003-11-27

    Ostatnia wizyta: 2023-04-16

    Skąd: Bielsko-Biała

    No i to jest w ch*j smutne. Jestem jego wielkim fanem od końcówki lat 90-tych, blisko 20 lat. Jasne, ostatnio zdziadział i zaczął robić słabe filmy (Survival of the Dead), a także kolejny słaby (sądząc z koncepcji) miał w planach (Road of the Dead, z zombiakami ścigającymi się w samochodach na arenach). Ale kiedyś... Kiedyś to był mistrz.

    I jest ojcem współczesnej, popkulturowej wersji zombie. Bez niego nie byłoby Resident Evil, The Walking Dead i miliona innych rzeczy.

    W ostatnich filmach za bardzo uwziął się na koncept zombiaków przypominających sobie zwykłe czynności i zaczynających mądrzeć. Zaczął to wprawdzie już dawno temu (zombie "Bub w Day of the Dead"), potem poszedł z tym dalej w "Land of the Dead", ale to wciąż jeszcze było zjadliwe. Ale od "Survival of the Dead" to już była porażka, co miał przypieczętować jego kolejny film. Może lepiej, że nie powstał. Bo ostatnio na Romera widziałem w necie głównie narzekania i bluzgi, głosy że się skończył. Jego legenda mocno podupadła, sam ją pogrążył. Może więc lepiej, że wspomniany "Road of the Dead" nie zdążył powstać z jego udziałem.

    Tak czy siak, będę George`a zawsze wielbił za
    -Noc żywych trupów
    -Świt żywych trupów (ten widziałem jako pierwszy)
    -Dzień żywych trupów
    -Noc żywych trupów (remake, 1990, pisał scenariusz)
    -Ziemia żywych trupów (jedyny jaki widziałem w kinie)
    -Kroniki żywych trupów (fajny spin-off)

    O reszcie nie ma potrzeby mówić.

    Szanuję te filmy również za społeczny komentarz, nie tylko za rzeźnię i fajne sceny śmierci. Praktycznie wszystkie filmy z powyższej listy mówią sporo o człowieku jako takim, w różnych aspektach. To nie są tylko głupie horrory.

    Szacun dla mistrza.

    LINK
  • :(

    Shedao Shai 2017-07-17 10:24:24

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-24

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    Smuteczek. Wlaściwie mógłbym się podpisać pod postam Gufiego (jak zwykle ) i tyle, chciałbym jednak napisać kilka słów od siebie. Tak się akurat złożyło, że ostatnimi czasy powtórzyłem sobie całą serię żywych trupów od Romero, plus sporo (niepotrzebnych) remake`ów, sequeli, prequeli, rebootów, hołdów i co to tam jeszcze człowiek wymyślił. Więc jestem w temacie na świeżo.

    Moim ulubionym filmem od Romero - bez niespodzianki - jest "Noc". "Świt" jakoś nienajlepiej mi wchodzi, nie jestem jego fanem, to już preferuję "Dzień" i "Ziemię". Bardzo podobają mi się też "Kroniki". Właściwie tylko jego ostatni film - "Survival" mi się nie podobał (sporo głupot tam było). Niemniej jeden film nie przekreśla wspaniałego dorobku, do którego należą też ciekawe filmy spoza serii, jak The Crazies czy The Dark Half (ekranizacja Kinga). Jak pokazuje historia, raczej nieuniknionym jest, że reżyser uznawany za geniusza horroru prędzej czy później obniży loty (Craven, Carpenter), i w świetle tego, Romero trzymał się dobrze.

    Jego wkład w kinematografię jest duży i to nie tylko dla fanów horroru, "Noc..." jest w końcu klasykiem na większą skalę. Warto się zapoznać choćby z nią, nawet jeśli nie jest się fanem filmów o zombie.

    [*]

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..